WUNDERLAND 3
(Mał (Mały Apokryf) Robert K. Leś Leśniakiewicz Jordanów - Zakopane 1992 - 2003 Dedykowane Króliczkowi SPIS TREŚ TREŚCI:
Wstę Wstę p Rozdział Rozdział 1. Dziwne katastrofy powietrznych kr ążowników. ążowników. Rozdział Rozdział 2. Wariag: Koniec pię pi ęknej legendy. Rozdział Rozdział 3. EKSPERYMENT FILADELFIJSKI: Poż Pożywka dla chorej wyobraź wyobra źni. Rozdział Rozdział 4. Sprawa nr CE3 Kuź Kuźnica k./Kalisza 19440000. Rozdział Rozdział 5. Sprawa nr DD Maury Island (USA) 19470623. Rozdział Rozdział 6. Sprawa nr CE3 Roswell (USA) 19470702. Rozdział Rozdział 7. Sprawa nr CE3 Spitzbergen (N) 19530600. Rozdział Rozdział 8. Zagadkowe pół półkule w Jakucji. Rozdział Rozdział 9. Skandynawska inwazja USO. Rozdział Rozdział 10. Polski stan wojenny i UFO. Rozdział Rozdział 11. KAL 007 – Tajemnica – Tajemnica rozwią rozwi ązana? Rozdział Rozdział 12. Sprawa nr DD/RV Bratysł Bratys ława (SK) 19831231. Rozdział Rozdział 13. Tajemnica procesu 8A. Rozdział Rozdział 14. Ślady na brzegach Padu. Rozdział Rozdział 15. Sprawa nr DD/CNOL Umeĺ Umeĺ (S) 19910823. Rozdział Rozdział 16. Nowy Jork na celowniku. Rozdział Rozdział 17. Czarny dym nad Rosją Rosj ą. Rozdział Rozdział 18. RAPORT: Ufologia a ekologia - Polskie doś do świadczenia. Rozdział Rozdział 19. Watykan też też na muszce... Rozdział Rozdział 20. Czarny przypł przypływ. Rozdział Rozdział 21. Antarktyczny Czarnobyl. Rozdział Rozdział 22. Piktogramy zboż zbo żowe: Najwię Największe oszustwo tysią tysi ąclecia? Rozdział Rozdział 23. Agroformacje, UFO i media. Rozdział Rozdział 24. Teheran 1943 – nieznane – nieznane szczegół szczegó ły. Rozdział Rozdział 25. ...a tak mał mało brakował brakowało do III Wojny Światowej!... Rozdział Rozdział 27. Nieznani sprawcy podwodnych katastrof. Rozdział Rozdział 28. Podmorscy poż pożeracze strontu. Rozdział Rozdział 29. Zagadka anteny na dnie morza. Rozdział Rozdział 30. Kursk podniesiony, teraz kolej na Komsomolca. Rozdział Rozdział 31. W kogo wymierzono Sztylety? Rozdział Rozdział 32. Atomowy pocią pociąg. Rozdział Rozdział 33. Tajemnice Piotra Wielkiego. Rozdział Rozdział 34. Czerwony guzik prezydenta Putina. Rozdział Rozdział 35. Sputnik-1 wcale nie był by ł pierwszy... Rozdział Rozdział 36. UFO, atomowe kosmoloty i rakiety Topol-M. Rozdział Rozdział 37. Zza uchylonej kurtyny. Rozdział Rozdział 38. Zastosowanie monoatomowych pierwiastków. Rozdział Rozdział 39. Na ostatnim brzegu. Rozdział Rozdział 40. Incydent Salta’ Salta ’95. Zakoń Zakończenie. WSTĘ WSTĘP Ta praca nosi tytuł tytu ł „WUNDERLAND „WUNDERLAND 3 - Mał Mały Apokryf ” i jest poś po świę więcona temu, jak na przestrzeni kilkudziesi ęciu lat zjawisko pod nazwą nazwą ufomatactwo - czyli matactwo, w którym wykorzystano elementy ufologii zosta ło wprzę wprzęgnię gnięte w sł służ bę bę polityki, a wł właściwie w sł służ bę bę sztuki prowadzenia wojen, która jest tejż tej że polityki prostym przedł przed łużeniem... Moją Moją pracę pracę moż można śmiał miało nazwać nazwać apokryfem, bowiem jest to praca wyj ątkowo wredna z punktu widzenia prawowiernego, czy jak kto woli - ortodoksyjnego ufologa. Jest ona wredna dlatego, że w niej pozwolił pozwoli łem sobie poddać podda ć w wą wątpliwość tpliwość tak uznane przez światową wiatową ufologię ufologię i kultowe wr ęcz przypadki, jak m.in. Eksperyment Filadelfijski, Incydent w Roswell czy ufokatastrof ę na Spitzbergenie, o które kruszył kruszy ły kopie pokolenia ufologów i innych specjalistów od Nieznanego. Wł W łaśnie dlatego uważ uważam, że warto zamiast argumentów pro przedstawi ć tak że argumenty contra. Trzeba przedstawić przedstawi ć tak że kontrargumenty, które wskazują wskazuj ą na to, że to wcale nie Obcy i Ich pojazdy stoj ą za ufozjawiskiem na naszej planecie. A że nie mam
dowodów - być być moż może kluczowych na potwierdzenie moich wą w ątpliwoś tpliwości - to dlatego wł w łaśnie nadał nadałem ów bulwersują bulwersujący podtytuł podtytuł: „Mał Mały Apokryf ”... Tytuł Tytuł „WUNDERLAND „WUNDERLAND”” jest nawią nawiązaniem do dwóch wcześ wcześniejszych moich książ ksi ążek, ek, w których usił usi łował owałem udowodnić udowodnić, że za wszelkimi dziwnymi przypadkami i wypadkami w powojennej historii świata mogą mogą stać stać niektóre obłę obłędne dne ideologie i konkretni ludzie - ludzie IV Rzeszy hitlerowskiej, którym wci ąż marzy się się panowanie nad światem. Maszynopis tej pracy powstał powsta ł w 1992 roku, a wię więc musiał musiałem doń doń doda dodaćć par ę najnowszych wydarzeń wydarzeń. Koń Kończą cząc chciał chciał bym bym podzię podziękować kować tym, którzy przyczynili się si ę do powstania tej pracy: ufologom - Panu prof. Bronis ławowi Rzepeckiemu z Krakowa, Panom mgr Krzysztofowi Piechocie z Warszawy, Panu dr Milo šowi Jesenský’ Jesenský’emu z Krasna nad Kysucou na Sł Słowacji, Panu Ole Jonny Br ćnnemu z Drammen w Norwegii, Panu red. Clasowi Svahnowi z Järfälla w Szwec ji, Panu red. Wadimowi K. Ilinowi z Sankt Petersburga i Panu dr Kiyoshiemu Amamiya z Tenri w Japonii oraz Panu Albertowi Rosalesowi z Miami i Pani red. Cathy Zollo z Naples na Florydzie, USA. Pragnę Pragnę tu tak że podzię podziękować kować ludziom, którzy opublikowali tą t ą pracę pracę częś częściowo ciowo na łamach swoich magazynów Panom: red. Markowi Rymuszko z „ Nieznanego Świata” wiata”, red. Ryszardowi Z. Fiejtkowi z „UFO” UFO”, Redakcji „Czasu UFO” UFO” i „Świata „Świata UFO” UFO”, Koleż Koleżankom i Kolegom z Mał Ma łopolskiego Centrum Badań Bada ń UFO i Zjawisk Anomalnych - w tym Panom: Marcinowi Mioduszewskiemu i Łukaszowi Świerczowi, dzię dzięki którym ta praca znalazł znalaz ła się się w Internecie na stronie www.ufocentrum.org. Dzię Dziękuję kuję Wam wszystkim raz jeszcze, a Czytelnikowi życzę yczę przyjemnej lektury. Rozdział Rozdział 1. Dziwne katastrofy powietrznych kr ążowników. ążowników. Aeronauci z balonów nazywani są s ą nad nadęętą konkurencją konkurencją, a ich balony - kieł kieł basą basą z siana lub żółtą kieł kieł basą basą... Niemiecki żargon wojskowy z I Wojny Światowej Chciał Chciał bym bym tutaj przedstawić przedstawi ć Czytelnikowi dwa przypadki dziwnych katastrof lotniczych sterowców, które mia ły miejsce w czasie I Wojny Światowej, a których - jak dotą dot ąd nie dał dało się si ę wytł wytłumaczyć umaczyć inaczej, niż niż przy pomocy interwencji jakichś jakich ś trzecich - obcych sił si ł, które niewiele mają maj ą wspólnego z naszym światem. Czytelnik mógł mógł by by odnieść odnieść wraż wrażenie, że wszystkie wypadki lotnicze i inne da si ę wytł wytłumaczyć umaczyć przy pomocy prostych praw fizyki. Niestety, tak nie jest, a te dwie relacje o dwóch wydarzeniach w dalszym ci ągu pozostają pozostają osł osłonię onięte mgłą mgłą tajemnicy... A zatem przedstawimy teraz pierwszą pierwsz ą z nich Katastrofa sterowca SLX Autorem poniż poniższej relacji jest oficer niemieckiego lotnictwa wojskowego J. Göbel, a oto i ona: Morze Czarne nazwano Pontus Euxinus, co znaczy Morze Niegoś Niego ścinne , takim też te ż okazał okazało się się ono dla sterowca SLX, który w dniu 27 lipca 1916 roku wzniósł wzniós ł się się z zadaniem zbombardowania Sewastopola, a jak si ę by to dał dało, to tak że i Batumu. Sterowiec ten już ju ż nie wrócił wrócił - pochł pochłonęł onęłoo go zdradzieckie morze... Warunki atmosferyczne nie był by ły na ten dzień dzień pomyś pomyślne. Na pok ładzie SLX znajdował znajdowało się si ę łącznie łącznie z dowódcą dowódcą 16 ludzi siedmiu pozostawiono w domu. Wzię Wzi ęto najwię największy jaki się si ę dał dało zapas bomb i materiał materia łów pę pędnych na 24 godziny. Zapasowe zbiorniki z benzyną benzyn ą służyły jako balast i w razie potrzeby mo żna je był było wyrzucić wyrzucić za burtę burtę. Kapitan von Wobeser jako przypuszczalny czas powrotu podał poda ł dzień dzień 28 lipca, godzinę godzinę 10-tą 10-tą. W razie zaatakowania Batumu przewidywał przewidywał opó opóźźnienie. O tym wszystkim jednak Jambol mia ł być być powiadomiony osobną osobną radio-depeszą radio-depeszą. Dnia 28 lipca, pomię pomi ędzy godziną godziną 4-tą 4-tą a 5-tą 5-tą wczesnym rankiem, SLX rozmawiał rozmawia ł z wielk ą radiostacją radiostacją tureck ą w Osmanie. Sterowiec zażą zażąda dałł wytyczenia go radiogoniometrycznie i podaną podan ą mu wiadomość wiadomość przepisowo pokwitował pokwitował. Na koń końcu rozmowy sterowiec podał poda ł sygnał sygnał NN, co znaczył znaczyło: >>Nie mam nic do powiedzenia<<. Począ Początkowo sł słyszano go na stacji tureckiej bardzo g łośno. Okoł Około godziny 5-tej fale [radiowe] traci ły coraz bardziej na sile, z czego dał dało się si ę wywnioskować wywnioskować, że sterowiec oddalał oddalał się się coraz bardziej od Bosforu. ---oooOooo--I tutaj pierwsza dygresja: co przypomina Czytelnikowi to, co autor tej relacji pisze w dwóch ostatnich akapitach? To mo żna porównać porównać tylko do... - no wł właśnie - do relacji o ostatnim locie s ławetnego „Flight 19” 19” nad akwenami Trójk ąta Bermudzkiego! Przecież Przecież to brzmi niemal identycznie! Dok ładnie ten sam brak orientacji nad morzem - wszak SLX de facto musia ł nie znać znać swego poł położenia, które moż mo żna był było wyliczyć wyliczyć w oparciu o nawigację nawigację zliczeniową zliczeniową czy pomiary astronomiczne, co powinien znać znać każ każdy nawigator... Nie wierzę wierz ę w to, że kpt. von Wobeser ł Wobeser łamał amał nakazana ciszę cisz ę radiową radiową tylko dlatego, że nie mógł mógł ustalić ustalić swego poł położenia, mają mając świadomość wiadomość tego, że Rosjanie mogą mog ą jego radio-depesze przechwycić przechwyci ć i wykorzystać wykorzystać przeciwko SLX. Czy tak postę postę puje doś doświadczony dowódca wyprawy bombowej?! Samo podanie swej pozycji clairem alfabetem Morse’ Morse’a - a świadczy o tym koń ko ńcowy sygnał sygnał //-./-.// - NN - dowodzi tego, że dowódca SLX albo stracił straci ł głowę owę, albo był był w tak wielkim niebezpieczeń niebezpiecze ństwie, że był było mu dok ładnie wszystko jedno... I jeszcze to s łabniecie mocy fali radiowej nadajnika SLX - identyczne zjawisko zaobserwowano w przypadku „Flight 19” 19”, zaginię zaginięcia Star Tigera, Star Ariela, Star Panthery i innych samolotów... Poszukiwania kr ążownika ążownika powietrznego Wróć Wróćmy jednak do relacji o zaginię zagini ęciu SLX: Kiedy do popoł popołudnia 28 lipca nie ujrzano sterowca w Jambolu, ani nie otrzymano ode ń żadnej żadnej wiadomoś wiadomości przez radio, w porcie lotniczym zapanował zapanowa ło ogólne przekonanie, że wydarzył wydarzyło się si ę coś coś nieprzewidzianego. Komendant portu lotniczego w
Warnie bezzwł bezzwłocznie nakazał nakazał przeszukać przeszukać okolice Sewastopola. Są S ądzą dząc bowiem po ostatniej rozmowie - SLX musiał musia ł wziąć wziąć ogólnie kurs na Sawastopol - vide mapa. Niezwł Niezw łocznie też też duż duża ilość ilość wodnopł wodnopłatowców przeszukał przeszukała buł bułgarskie wybrzeż wybrzeża Morza Czarnego aż aż do przylą przylądka Kuri, jak również równie ż wody na odległ odległość do 50 mil morskich w kierunku poł po łudniowym. Jeden hydroplan przetrzą przetrz ąsnął snął zatok ę Warny, lecą lecąc po bokach wielkiego trójk ąta. Cał Cały obszar leżą leżący cy w zasię zasięgu dział działania lotnictwa morskiego został został dok ładnie zbadany. Jeden z wodnopł wodnop łatowców zatrzymał zatrzyma ł na peł pełnym morzu turecki żaglowiec, który był był w szóstym dniu w drodze z Konstantynopola do Balcziku, lecz ten nie widzia ł nic o SLX. Widzialność Widzialność tego dnia był by ła znakomita - ale silne wiatry z pó łnocnego-zachodu utrudniał utrudnia ły rozpoznanie. Poszukiwania bazy lotnictwa morskiego w Warnie rozpoczęł rozpoczęłyy się si ę w dniu 28 lipca po poł po łudniu i trwał trwa ły przez całą całą noc, aż aż do świtu 29 lipca, przy promieniu zasię zasi ęgu 150 km. Mimo tak wielkiej pracy nie znaleziono ani śladu sterowca. W mię mi ędzyczasie zaalarmowano bazy lotnicze po azjatyckiej częś części ci Morza Czarnego - w Songuldaku i w Synopie . Wys łane z tych baz samoloty z poleceniem przeszukania okolic Sewastopola dał dały ujemne meldunki - nic nie znaleziono. Wieczorem 28 lipca jeden z samolotów, który wystartował wystartował z Bosforu z kursem na Sewastopol i zapuś zapu ścił cił się się aż na odległ odległość 100 mil morskich, również równie ż nie znalazł znalazł śladów ś ladów sterowca. Zaalarmowano tak że śródziemnomorski dywizjon, który przy pomocy okr ętów podwodnych przeszukał przeszukał morze i tak że niczego nie znalazł znalaz ł. Nabrzeż Nabrzeżne radiostacje Morza Czarnego otrzyma ły polecenie przechwytywania rosyjskich depesz, przede wszystkim komunikatów prasowych. Rosjanie tak że nic nie wiedzieli o spadł spad łym, wzglę względnie zauważ zauważonym sterowcu w okolicach Sewastopola. Widocznie katastrofa kr ążownika ążownika powietrznego nastą nast ą pił piła w innych okolicach. Przerwana radio-depesza, któr ą przejęł przejęłaa jedna z radiostacji buł bu łgarskich brzmiał brzmia ła: >>Walczymy przeciwko wiatrowi ponad trzydzie ści metrów... Orkan... Pozdrówcie krewnych...<< Wreszcie nadeszł nadesz ła depesza od tureckiego parowca s/s Corcorado, która brzmia ła nastę nastę pują pująco: >>Wczoraj wył wy łowiono zbiornik benzynowy przy Kilii na poł po łudniowo-zachodnim wybrzeż wybrze żu Morza Czarnego, na wschód od Bosforu. Znaleziono tak że i inne rzeczy. Nieszczęś Nieszcz ęśliwy liwy wypadek zdaje się si ę miał miał miejsce w poł po łudniowo-zachodniej częś części ci Morza Czarnego. Szukam dalej i zarzą zarz ądzam wysł wysłanie znalezionych częś cz ęści ci do Jambola...<< 4 wrześ września baza lotnictwa morskiego w Warnie zameldowa ła, że 1 wrześ września 1916 roku, żołnierze buł bułgarscy znaleź znale źli w pobliż pobliżu baterii dział dzia ł 240 mm rozk ładają adające się się zwł zwłoki, ubrane w kostium k ą pielowy. Ze wzglę względu na to, że maszynista R. Dahl był był ubrany w kostium k ą pielowy moż można był było przyjąć przyjąć,, że katastrofa sterowca nie nast ą pił piła z powodu wybuchu poż po żaru, czy wybuchu w ogóle. W zwią zwi ązku z tym wydaje się si ę najprawdopodobniejszym, że nieszczęś nieszczęście cie był było rezultatem duż du żego obciąż obciążenia enia i w nastę nast ę pstwie jakiejś jakiejś lokalnej burzy czy huraganu. Oficer niemiecki, który na pok ładzie awiza udał udał się się zaraz do Kowaku - przy wejś wej ściu do Bosforu - zastał zasta ł tam zbiornik benzynowy, znaleziony przez turecki parowiec. Ustalono poprzez symultaniczne dochodzenie w Jambolu i porównanie planów sterowca SLX, że był był to zbiornik nr 20, znajdują znajduj ący się się tuż tuż przed tylną tylną gondolą gondolą. Na zbiorniku śladów ognia nie zauważ zauwa żono. Druty i złą złączenia czenia był były przerwane, co wskazuje na to, że zbiornik ten poderwał poderwa ł się się, a nie został został wyrzucony za burtę burtę. Zbiornik ten był był zniekształ zniekształcony i miał miał nieznaczne wklęś wklęśni nięęcie, co wskazywał wskazywało, że pewnie spadł spadł do wody w wię większej masie sterowca, a potem się si ę oderwał oderwał. Jest wię więc p r a w d o p o d o b n e , że wypadek ten został zosta ł spowodowany burzą burzą lokalną lokalną. Stacja meteorologiczna w Konstantynopolu, jak i flota, a zwł zw łaszcza dowódcy okr ętów podwodnych komunikują komunikują, że na Morzu Czarnym nie należą nale żą do rzadkoś rzadkości cał całkiem nagle wystę wystę pują pujące zaburzenia atmosferyczne z niezwykle silnymi orkanami i tr ą tr ą bami wodnymi się si ęgają gającymi do 500 m wysokoś wysokości. Zaburzenia te trwają trwaj ą czę często tylko godzinę godzin ę, tak ż tak że nigdzie na wybrzeż wybrze żu nie sposób ich dostrzec. Burze te rozwijają rozwijają pr ędko dkość ść wiatru do 45 m/s - czyli 10*B i biada statkowi powietrznemu, który wpadnie w ich wiry... Moż Można wię więc z pewnoś pewnością cią przyjąć przyjąć,, że i SLX znalazł znalazł się się na drodze podobnego orkanu: przemawia za tym i ta okoliczno ść, ść, że sterowiec nie nadał nada ł żadnych żadnych sygnał sygnałów wzywają wzywających pomocy. Przy zestrzeleniu na przyk ład, sterowiec mógł móg ł by by nadawać nadawać sygnał sygnały przez radio. SLX musiał musiał wię więc zostać zostać zniszczony przez orkan. Powyż Powy ższy opis wydarzeń wydarzeń dobrze uzasadnia to przypuszczenie. To był była dziwna katastrofa... Nie, niczego nie uzasadnia, a wr ęcz odwrotnie! Nie jest do przyję przyj ęcia stwierdzenie, że SLX nie mógł móg ł uciec przed huraganem. To akurat był by ło moż możliwe! - bo wystarczył wystarczy ło wyrzucić wyrzucić balast w postaci bomb i rezerwy paliwa i wznie ść się się w stratosfer ę - co sterowce mogł mog ły osią osiągnąć gnąć bez trudu!... Identyfikacja zwł zw łok ludzkich po miesią miesi ącu przebywania w wodzie roją roj ącej się się od mikroorganizmów i ryb na podstawie odzienia tak sk ą pego i noszą noszącego tak mał mało cech identyfikacyjnych, jak kostium k ą k ą pielowy - nawet z lat pierwszego i drugiego dziesię dziesięciolecia XX wieku - jest tak że nie do przyję przyjęcia. Moż Można był było tylko przypuszczać przypuszcza ć, że był było to ciał ciało mechanika ze sterowca SLX, ale stuprocentowej pewnoś pewno ści być być nie mogł mogło! Interesują Interesującym jest fakt, że inkryminowane zwł zw łoki i zbiornik po benzynie znaleziono w po łudniowo-zachodniej częś cz ęści ci Morza Czarnego, a zatem wyglą wygl ądał dałoby na to, że sterowiec tam wł w łaśnie uległ uległ katastrofie, a nie na trasie do Sewastopola czy z Batumi - vide mapka. SLX zboczył zboczy ł z obranego kursu i zamiast na pół pó łnocny-wschód w stronę stron ę Rosji, poleciał poleciał na poł południowy-wschód w kierunku Turcji. Począ Pocz ątkowo są sądził dziłem, że zbiornik nr 20 został zosta ł znaleziony w pobliż pobli żu Kilji (dzisiejsza Ukraina) - bowiem wydawał wydawa ło mi się si ę to dość dość prawdopodobne, iż iż sterowiec mógł mógł się się dostać dostać wskutek pomył pomyłki nawigacyjnej nad terytorium Ukrainy i tam ulec katastrofie, a nie nad Krymem. Okaza ło się się jednak, że istniał istniała druga miejscowość miejscowo ść o podobnej nazwie - której buł bu łgarska nazwa brzmiał brzmia ła Kowak, leżą leżąca ca w zupeł zupełnie innym kierunku - co gmatwa sprawę spraw ę jeszcze bardziej, ale jednocześ jednocze śnie stanowi dowód wprost na to, że SLX uległ uległ katastrofie nad morzem, a nie nad lą l ądem. Jak dotą dotąd
jednak nie wiemy nic o losach kr ążownika ążownika powietrznego i jego zał za łogi... Tajemnica sprzed nieomal wieku pozostaje nadal niewyjaś niewyjaśniona do koń końca i nie poznany jej wyjaś wyja śnienia już już nigdy... Ostatni lot LZ-59 ... podobnie jak drugiej katastrofy, która miał mia ła miejsce w dniu 7 kwietnia 1918 roku, w miejscu o wspó łrzę rzędnych geograficznych: 40°02’ 40°02 ’ N i 18°53’ 18°53’ E - u pół północnego wylotu cieś cieśniny Otranto na Morzu Adriatyckim, na wysokoś wysoko ści portu Brindisi. Relacje o tym niezwyk łym, wydarzeniu przekazał przekaza ł nam dowódca niemieckiego U-boota, kapitan marynarki Sprenger: Dnia tego pogoda był by ła niepomyś niepomyślna, niebo mocno zakryte, padał pada ł drobny deszcz, ale morze fosforycznie świecił wieciło. Tuż Tuż po godzinie 20-tej zameldował zameldowa ł starszy bosman: >>Z tył ty łu nadlatuje sterowiec!<< Przez dobre szk ła morskie rozpoznał rozpoznałem niewyraź niewyraźnie jakiś jakiś duż duży sterowiec nadlatują nadlatuj ący prosto na nasz kurs. Ponieważ Poniewa ż nie otrzymał otrzyma łem żadnego powiadomienia o locie LZ-59 (moja radiostacja by ła zniszczona) musiał musia łem począ początkowo przypuszczać przypuszczać, że tu chodzi o jakiś jaki ś sterowiec nieprzyjaciela, zbudowany na wzór naszego Zeppelina. Sterowiec ten trzyma ł się się wysokoś wysokości okoł około 200 metrów, tak ż tak że nie mógł mógł on nie dostrzec fosforyzują fosforyzuj ącego śladu naszego okr ętu podwodnego... Sterowiec szybko znik ł nam z widoku. Wrócił Wróciłem na poprzedni kurs i był by łem prawie przekonany, że chodził chodziło o nieprzyjacielski kr ążownik ążownik powietrzny. Zaniepokojony pł p łynął ynąłem em swoja drogą drogą. W pół pół godziny póź później, w odległ odległości okoł około 5,5 mili morskiej ujrzano jakiś jaki ś kontrtorpedowiec, który pł p łynął ynął ku pół północy - do zatoki Cattaro. Dł D łuższy czas okr ęt ten nadawał nadawał sygnał sygnały za pomocą pomocą reflektorów, widzieliś widzieli śmy też też ogień ogień wylotowy kilku dział dział. Niedł Niedługo potem, w kierunku poł po łudniowym, w odległ odległości 13-16 mil morskich zauważ zauwa żyliś yliśmy wysoko w powietrzu dwa bliskie siebie punkty świetlne. Mieliś Mieliśmy zaledwie chwilę chwil ę czasu na domysł domysły, co do przyczyny tego ciekawego zjawiska, gdy nagle bł błysnął ysnął w powietrzu ogromny pł płomień omień, który umoż umożliwił liwił nam rozpoznanie zarysów pł p łoną onącego sterowca. Na krótka chwilę chwilę horyzont został zosta ł oświetlony jasno, jak w dzień dzie ń. Pł Płoną onący statek powietrzny opadał opada ł z wolna w dół dół, łunę unę obserwowaliś obserwowaliśmy okoł około 20 minut. Naraz wszystko stał stało się się jasne! To był był nasz sterowiec! Jeszcze kilka silnych wybuchów i o godzinie 20:34 obwieszcza to, że fale morskie zamknęł zamkn ęłyy się si ę nad Bornholtzem i jego wierną wiern ą zał załogą ogą. Są Sądziliś dziliśmy, że LZ-59 padł padł ofiar ą nieprzyjacielskiego szrapnela. Kazał Kazałem pł płynąć ynąć jak najszybciej do miejsca wypadku, by o0 ile nie ratowa ć, to choć choć pomś pomścić cić. Lecz nadzieja okazał okazała się si ę płonna - przy najwię najwi ększej szybkoś szybkości mogliś mogliśmy być być tam dopiero za dwie godziny. Mnóstwo świateł wiatełek niby duchy błą błądzi dziłło po falach Adriatyku. Prawdopodobnie był by ły to bł błyski reflektorów nieprzyjacielskiego okr ę okr ętu. Posł Posłużyły nam one do utrzymania kierunku do tego miejsca grozy... Nastę Nastę pnie kpt. Sprenger opisuje warunki pogodowe i relację relacj ę koń kończy przypuszczeniem, że przyczyną przyczyną zagł zagłady LZ-59 był był wy buch benzyny lotniczej. I nic, oprócz hipotez... No cóż cóż - z braku innego wytł wyt łumaczenia to też te ż jest dobre, jak i każ ka żde inne, jednak kiedy przeczytał przeczyta łem tą tą relację relację w styczniu 1968 roku, to wydał wydała mi się si ę ona dziwnie niejasna. Nie wynika z niej bowiem to, że LZ-59 Bornholtz został zosta ł zestrzelony przez brytyjski lub wł w łoski niszczyciel , który zaobserwował zaobserwowa ła wcześ wcześniej zał załoga U-boota. Po prostu nie mógł móg ł tego zrobić zrobić, bowiem znajdował znajdował się się zbyt daleko na pół pó łnoc od miejsca katastrofy i siłą si łą rzeczy nie mógł móg ł gonić gonić sterowca po wodzie. Ponadto ten ostatni mógł móg ł zawsze wznieść wznieść się się powy powyżżej zasię zasięgu jego dział dzia ł i karabinów maszynowych... Sprawa zaobserwowania dwóch świateł wiatełek w powietrzu nie wyjaś wyja śnia niczego, bowiem trudno jest przypuś przypu ścić cić, że dowódca Bornholtza był by ł tak lekkomyś myślnym i pozwolił pozwoli ł sobie na włą włączenie czenie świateł wiateł - i co za tym idzie wykrycia - nad wrogim akwenem dok ł dok ładnie wiedzą wiedząc, że znajdują znajdują się się na nim jednostki nieprzyjaciela! Nie mógł mógł by by tego zrobić zrobić nie zauważ zauważony przez zał za łogę ogę U-53, która przecież przecie ż też też był była żywotnie zainteresowana w tym, by nie wchodzić wchodzić w drogę drogę wrogiemu niszczycielowi. Był By ło już ju ż niemal dwa lata po Bitwie Jutlandzkiej, w czasie której z powodzeniem wypróbowano nową nową taktyk ę walki z jednostkami nawodnymi i podwodnymi: skryte podej ście do celu, oś o ślepienie go reflektorami, a nastę nast ę pnie ostrzelanie go ogniem z dzia ł o kalibrach 102-130 mm i kaemów. W przypadku zanurzenia się si ę podwodniaka, czę częstowano go serią serią bomb głę głę binowych. Dlatego kpt. Sprenger wolał wola ł nie ryzykować ryzykować konfrontacji z groź gro źnym przeciwnikiem, którego moż mo żna był było wykryć wykryć przy pomocy hydrofonu - czyli współ wspó łczesnego sonaru biernego. Ale o tym nie ma ani sł s łowa w relacji, a zatem nie był by ło nieprzyjacielskiego okr ętu! Trudno przypuś przypuścić cić, że był był tam jakiś jaki ś niszczyciel, który oś o świetlał wietlał wod wodęę w poszukiwaniu resztek sterowca, a poza tym czy do świadczony podwodniak ryzykował ryzykował by by podejś podejście do zagroż zagro żonego akwenu wiedzą wiedząc, że czyha tam wrogi okr ęt? Taki gł głupi kpt. Sprenger na pewno nie był był... I wreszcie wą wątpliwość tpliwość ostatnia: dlaczego ani Wł W łosi, ani Brytyjczycy nie przyznali się si ę czy przypisali sobie zestrzelenie niemieckiego sterowca. A nie był by ł to byle jaki sterowiec, a rekordzista nie lada jaki. W przypisie do relacji kpt. Sprengera czytamy, że: LZ-59 był był tym sł słynnym sterowcem, który leciał lecia ł na pomoc oddział oddziałom niemieckim walczą walcz ącym w Afryce Poł Południowo-Zachodniej pod dowództwem Lettow-Vorbecka. LZ-59 dotar ł dotar ł do miejsca zejś zejścia się się Nilu Biał Białego z Błę Błękitnym, kitnym, na poł południe od Chartumu (Sudan), sk ąd zawrócił zawrócił wskutek fał fałszywej wiadomoś wiadomości nadanej przez radio o upadku Lettow-Vorbecka. Sterowiec przebył przebył wtedy w 96 godzin 7.000 km. To był był rzeczywiś rzeczywiście rekord. I zapewne ktoś kto ś przypisał przypisał by by sobie zestrzelenie tak sł s łynnego sterowca! A tymczasem nie przyznał przyznał się się do tego nikt... - dok ładnie jak w przypadku SLX... Dlatego wł w łaśnie obydwa te przypadki są s ą tak tajemnicze! Czyż Czyż by jednak USO?... Jedno jest absolutnie pewnym - obydwa sterowce uległ uleg ły niewyjaś niewyjaśnionym do dziś dziś dnia wypadkom, które skoń sko ńczył czyły się się dla
nich fatalnie. Być By ć moż może w to wszystko wmieszał wmiesza ła się si ę jakaś jakaś t r z e c i a s i ł a pochodzą pochodząca z Wszechoceanu, wnę wn ętrza Ziemi, a moż może i spoza niej?... Losy pierwszych 134 sterowców w świetle statystyki przedstawiają przedstawiaj ą się się nastę nastę pują pująco: Przyczyny zniszczenia sterowców Ilość Ilo ść Uwagi Zniszczone w walce 46 Eksplozja silników lub paliwa 6 Wpłływ czynników atmosferycznych 10 W tym SLX. Wp Wypadki naziemne 25 Poż Pożary w powietrzu 5 3 wypadki potwierdzone, 1 Dixmunde - niew ątpliwy, 1 - niedostatecznie udokumentowany. Zdemontowane na częś części ci zamienne 42 Tak czy inaczej - jak wynika to ze statystyki - przypadki zapalenia si ę sterowców w powietrzu są są n a j r z a d s z y m i przyczynami ich zniszczenia! Stwierdzenie to zag ęszcza jeszcze mgłę mg łę tajemnicy wokół wokó ł katastrofy LZ-59... Być Być moż może podwodniacy cesarza Wilhelma II byli jednymi z nielicznych, którzy zaobserwowali kolizj ę sterowca z Nieznanym Obiektem Latają Lataj ącym lub Nieznanym Obiektem Podmorskim na akwenie Morza Adriatyckiego. A przecie ż wiadomo, że od Staroż Starożytnoś ytności do czasów najnowszych nad cał ca łym obszarem Morza Śródziemnego, Czarnego i Adriatyku, a tak że w ich falach dzieją dziej ą się się róż różne dziwne rzeczy, których nie potrafią potrafi ą wyjaś wyjaśnić nić najtęż najtęższe sze umysł umysły naszej cywilizacji... A jednak wyjaś wyjaśnienie? Niedawno TVP-1 pokazał pokazała dwuczęś dwuczęściowy ciowy film pt. „Co się się stał stało z Hindenburgiem?” Hindenburgiem? ”, w którym pokazano badania specjalisty z NASA Allisona Baine’ Baine ’a. Czł Człowieka tego zainteresował zainteresowa ła najsł najsłynniejsza katastrofa sterowca - katastrofa Hindenburga (LZ-129), która wydarzył wydarzy ła się si ę w dniu 6 maja 1937 roku. Dotychczas są s ądzono, że ten najwię największy i najbardziej spektakularny poż pożar sterowca spowodowany został zosta ł przez zapł zapłon wodoru z jego balonetów od iskry elektrycznej. Rzeczywisto ść okazał okazała się się być być inną inną, bowiem winna okazał okaza ła się si ę jego powł powłoka pomalowana specjalnym lakierem, który zawiera ł w swej przeważ przeważają ającej masie sproszkowane aluminium i tlenek żelaza… elaza… Jak wykazuje praktyka obu wojen światowych, nie ma bardziej niebezpiecznej mieszanki - termitu. Czego ś takiego uż używa się się w bombach zapalają zapalaj ących! Temperatura palenia się si ę termitu wynosi aż a ż 3.800 K, i nie da się się tego ugasić ugasić wod wodąą... Jak to przek łada się się na tragedię tragedię SLX i LZ-59? W obydwu przypadkach, jak i w tragedii Hindenburga dosz ło najprawdopodobniej do zapalenia się si ę pow powłłoki wskutek róż różnicy potencjał potencjałów elektrycznych pomię pomi ędzy termitową termitow ą pow powłłok ą a aluminiowym szkieletem. Temperatura iskier elektrycznych si ęgają gająca 5.000 K był była wystarczają wystarczaj ąca, by zainicjować zainicjować zapł zapłon termitu zawartego w lakierze powł pow łoki i nastę nastę pnie - zapł zapłonu wodoru z ich balonetów. Resztę Reszt ę znamy - zagł zagłada sterowców bez jednego sygnał sygnału SOS... Gdyby doszł doszło do wytworzenia się si ę mieszaniny piorunują piorunuj ącej i eksplozji 2 mln m3 wodoru, to energia tego wy buchu się sięgnęł gnęłaby aby okoł około 1 kt TNT - wystarczają wystarczaj ącej, by zmieść zmieść Lakehurst Field AFB z powierzchni ziemi... To cud, że w tej katastrofie zginęł zgin ęłoo tylko 36 osób. W przypadku sterowca SLX mogł mog ło dojść dojść do trafienia piorunem, wszak wia ł bardzo silny wiatr i szalał szala ła tam burza elektryczna. Podobnie mogł mogło być być z LZ-59, bowiem burze nad Morzem Adriatyckim zdarzaj ą się się tak że w kwietniu. Mogł Mog ło tam dojść dojść do zapalenia się si ę pow powłłoki od zwyk łego pocisku (czy szrapnela) wystrzelonego z dzia ła wł włoskiego czy brytyjskiego okr ętu jednak że w takim przypadku Wł W łosi czy Brytyjczycy przyznaliby si ę do sukcesu. Ten fakt jest w tym przypadku decydują decyduj ący za hipotezą hipotezą inż inż. Baine’ Baine’a. Tak że fakt cał ca łkowitego utajnienia przez hitlerowców wyników dochodzenia w sprawie tragedii Hindenburga jest dodatkową dodatkow ą przesł przesłank ą o randze dowodu. Hipoteza ta wiele wyjaś wyja śnia, ale czy aby wszystko? Dlaczego w książ książce ce o die Wunderwaffe znalazł znalaz ł się się rozdział rozdział o I Wojnie Światowej i sterowcach? Po prostu dlatego, że sterowce był były jedną jedną z pierwszych „cudownych broni” broni”, które posł posłużyły póź później Niemcom do walki o „ przestrzeń przestrzeń życiow życiową” ą” i niezliczonych morderstw Europejczyków w imię imi ę wyż wyższoś szości „rasy panów” panów”. Rzecz w tym, że tych „ras panów” panów” namnoż namnożyło się się, jak bakterii na poż po żywce i do tego pretendowali tak że Rosjanie, Japoń Japo ńczycy, Wł Włosi, a od czasów biblijnych zawsze Żydzi... Ale tylko Niemcy rozwinę rozwin ęli do mistrzostwa inwentyk ę w tym zakresie i to im należ nale ży się się pod tym wzglę względem palma pierwszeń pierwszeństwa, co zamierzam wykazać wykaza ć w dalszym cią ciągu tej pracy. Sterowce nad Szóstym Kontynentem?... W czasie II Wojny Światowej nie uż używano sterowców w ogóle - tak pisze we wszystkich publikacjach dotycz ących dział działań lotnictwa wojskowego. Owszem - w dział dzia łaniach bojowych, ale nie wydaje mi się si ę, by ludzie tak praktyczni, jak Niemcy zrezygnowali z tań ta ńszego w eksploatacji środka przenoszenia, jakim są s ą sterowce. Podejrzewam, a nie jestem w tym odosobniony, że hitlerowcy doskonale zdawali sobie sprawę spraw ę z zalet sterowców, które dawał dawa ły im przewagę przewagę nad samolotami we wszelkich operacjach nad tak niegoś niego ścinnymi i tak niebezpiecznymi terenami, jak Bieguny naszej planety! Wystarczy wspomnieć wspomnieć lot do Bieguna Pół Pó łnocnego sterowcem Italia dowodzonym przez gen. Umberta Nobile ’go, nawiasem mówią mówi ąc co został zostało skomentowane przez mojego ojca szydercz ą rymowank ą: Od bieguna do bieguna Pędzi balon Zeppelina Aż urwał urwała mu się się lina I pę pęk ł balon Zeppelina... Niemców interesował interesowa ła Arktyka z oczywistych wzglę wzgl ędów - mają mając w r ęku Biegun Pół Północny moż można był było zagrozić zagrozić USA, Kanadzie i ZSRR. Niemcy już ju ż w latach 30. i 40. zrozumieli coś co ś, co dopiero po wojnie dotar ło do świadomoś wiadomości amerykań ameryka ńskich
i radzieckich admirał admira łów, którzy dostali do r ęki nową nową broń broń: rakietowy okr ęt podwodny z napę nap ędem nuklearnym. Jeż Jeżeli idzie o Biegun Poł Po łudniowy, to sterowce nadawał nadawa ły się si ę idealnie do celów transportowych - zaopatrzenia bazy lub nawet kilku baz w Neuschwabenladzie czy okolicach Jeziora Vostok (Antarktyda Wschodnia), gdzie dzisiaj tajemniczymi badaniami zajmują zajmuj ą się się Amerykanie i Rosjanie... Kto wie, czy polarnicy nie odkryli tam śladów pobytu i dział dzia łalnoś alności hitlerowców z czasów II Wojny Światowej? To tł tłumaczył umaczyłoby welon tajemnicy i czapę czap ę na wszelkie informacje dotyczą dotycz ące tej wspólnej akcji. Sterowce w czasie panowania Adolfa Hitlera mogł mog ły startować startować na podbój Antarktyki z Namibii, która w tym czasie by ła byłą byłą kolonią kolonią niemieck ą i nie niepokojone przez nikogo spokojnie latać lata ć do Neuschwabenlandu i Ziemię Ziemi ę Królowej Maud. Optymalna trasa wiodł wiod ła wzdł wzdłuż 15* dł długo ugośści geograficznej wschodniej... Technicznie rzecz jest ca łkowicie wykonalna i moż możliwa do utrzymania w głę g łę bokiej tajemnicy! To wyjaś wyja śniał niałoby tak że obecność obecność U-bootów na poł południowym Atlantyku i zainteresowanie Kriegsmarine tymi akwenami. Po prostu U-booty ubezpiecza ły operację operację tworzenia mostu powietrznego z Namibii do Antarktyki... Ta hipoteza tł t łumaczy pojawianie się si ę nad Czechosł Czechosłowacją owacją (a dok ładniej nad Protektoratem Czech i Moraw) dziwnych, cygarokształ cygarokształtnych NOL-i czyli CNOL-i. Otóż Otó ż owe CNOL-e był były niczym innym, jak wł w łaśnie sterowcami, które budowano i wyposaż wyposażano na terenie Protektoratu - tam, gdzie nie mog ły zaszkodzić zaszkodzić im alianckie bomby i myś my śliwce, a które potem pod osł osłoną oną nocy leciał leciały na Pół Północ czy Poł Południe. Niemcy docenili wszystkie korzyś korzy ści, jakie pł p łynęł ynęłyy z zastosowania sterowców i to doskonale tł t łumaczy ich zainteresowanie polarnymi wyprawami André’ André ’ego i Nobilego, odbyte wł w łaśnie przy pomocy aerostatów. Wreszcie nie zapominajmy, że to wł właśnie sterowiec był był środkiem ś rodkiem transportu dla niemieckiej ekipy, która w 1940 roku zajęł zaj ęłaa w imieniu III Rzeszy Ziemię Ziemi ę Królowej Maud i Norweski Sektor Antarktydy! To jest jeszcze jedna tajemnica II Wojny Światowej, któr ą powinni zająć zająć się się historycy i polarnicy... Rozdział Rozdział 2 – Kr – Kr ążownik ążownik Wariag – koniec – koniec pię pięknej legendy? Po rosyjsku sł s łowo Wariag oznacza tyle, co Wareg – przedstawiciel – przedstawiciel skandynawskich osadników w Rosji. Jednym s łowem osiadł osiadły tam Wiking. Ale w tym znaczeniu – jest – jest to nazwa rosyjskiego kr ążownika, ążownika, który wsł wsławił awił się się nierównym bojem z Japoń Japończykami na redzie portu Czemulpo – dzisiejszego – dzisiejszego Incz’ Incz ’on, Korea Pd. A był było to dnia 9 lutego 1904 roku. Wariag jak na owe czasy był by ł nowoczesnym okr ętem – jak – jak podaje Jan Piwowoń Piwowo ński w swej książ ksi ążce ce „ Nierówne boje” boje” (Warszawa 1988) – który – który przewyż przewyższał szał swą swą pr ędko dkośścią cią wszystkie japoń japońskie okr ęty, zaś zaś uzbrojeniem przewyż przewy ższał szał go tylko pancernik (kr ążownik ążownik pancerny) Asama. Podobną Podobn ą opinię opinię podaje Edmund Kosiorz w książ ksi ążce ce „Bitwy morskie” morskie”, (Gdań (Gdańsk 1973). Wariaga wybudowano w roku 1899. Jego wyporność wyporno ść wynosił wynosiła 6.500 BRT. Pr ędko dkość ść 23 kts, co przy uzbrojeniu 12 dział dzia ł kalibru 152 mm, 2 dział dzia ła kalibru 76 mm i 3 podwójne wyrzutnie torpedowe, dawał dawa ło mu pewne atuty w walce z silniejszym przeciwnikiem. Jego 580-osobową 580-osobow ą zał załogą ogą dowodził dowodził komandor W. F. Rudniew (1855-1913). Rzecz w tym, że w jego przy padku potwierdził potwierdziło się si ę stare przysł przys łowie: Nec Hercules contra plures... Towarzyszą Towarzysz ący mu Koriejec został zosta ł zwodowany w 1886 roku. Ta kanonierka miał mia ła 1.334 BRT i pr ędko dkość ść maksymalną maksymalną 13,5 kts. Uzbrojenie w peł pe łni uzasadniał uzasadnia ło klasę klasę tego okr ętu: 2 dział działa o kalibrze 203 mm, 1 o kalibrze 152 mm i 4 o kalibrze 102 mm oraz 1 wyrzutnia torpedowa. Za łoga liczył liczyła 179 marynarzy. Naprzeciwko stanęł stanęłyy japoń japońskie okr ęty: pancernik Asama, lekkie kr ążowniki ążowniki – Niitaka, – Niitaka, Takashio, Akashi, Chiyoda i Chichaya, a do tego 4 mał ma łe torpedowce i pięć pi ęć mniejszych jednostek torpedowych. Zespoł Zespo łem tym dowodził dowodził adm. Uriu. Stosunek jak 2 do 15 w jednostkach i 2 dzia ła artylerii cięż ci ężkiej, kiej, 13 dział dzia ł średnich ś rednich i 12 lekkich oraz 7 wyrzutni torpedowych do 4 cięż ciężkich, kich, 56 średnich i 26 lekkich dział dzia ł oraz 37 wyrzutni torpedowych – zaiste – zaiste nierówny był by ł to bój! Rosjanie stracili oba okr ęty, ale Japoń Japończykom też też się się dostał dostało. Jak pisze Jan Piwowoń Piwowo ński – Japo – Japońńskie okr ęty odczuł odczuły również również ogień ogień Wariaga. Na Asamie rozbity jest rufowy pomost, po żarem ogarnię ogarnięta jest cał ca ła rufa, milczy tylna wież wie ża artylerii cięż ci ężkiej. kiej. Uszkodzony jest również również Takashio. Spoś Spośród 1.105 wyrzuconych przez dział dzia ła Wariaga pocisków wiele był by ło celnych. Rosyjskie źródł ródła podają podają, że zatopiono tak że jeden stawiacz min. Wariaga finalnie zatopił zatopi ła jego wł własna zał załoga, zaś zaś Koriejec tak że wyleciał wyleciał w powietrze – oczywi wpad ły w r ęce – oczywiśście aby nie wpadł wroga... W lutym 2004 roku, 100 lat po tej bitwie, sprawa Wariaga i Koriejca powróci ła na łamy prasy rosyjskiej. W sankt petersburskiej świą wiątyni prawosł prawosławnej Spas-na-Wodach odprawiono naboż nabo żeństwo w stulecie tej bitwy. Z wizytą wizyt ą do portu Inch’ Inch’on udał udały się si ę trzy jednostki rosyjskiej Floty Oceanu Spokojnego: kr ąż kr ążownik ownik rakietowy Wariag, fregata Admirał Admira ł Tribuc i korweta Koriejec. Rejs ten ma upamię upami ętniać tniać bitwy pod: Port Arturem (Lüshun, Chiny), Czemulpo (Inch’ (Inch ’on, Korea Pd.) i Cuszimą Cuszimą (Tsushima, Japonia). Powrót z rejsu do Wł W ładywostoku miał miał miejsce pod koniec lutego 2004 roku. 12 lutego 2004 roku, w Smolnym Soborze miał mia ło miejsce otwarcie wystawy pt. „Rosyjsko-japoń Rosyjsko-japońska wojna 1904-1905” 1904-1905”, stanowią stanowiąca nie tylko hoł ho łd dla odwagi marynarzy i żołnierzy rosyjskich, którzy wzię wzi ęli w niej udział udzia ł, ale tak że opowieść opowieść o strasznej stronicy w historii dwóch pań pa ństw oraz życia rosyjskich i japoń japo ńskich żołnierzy w czasie tej wojny. Tyle Legenda, a teraz fakty... Najciekawszy jednak materiał materia ł ukazał ukazał się się na łamach tygodnika „Argumenty i Fakty” Fakty ” nr 5/2004 pod bulwersują bulwersuj ącym tytuł tytułem – „W „W rzeczywistoś rzeczywistości kr ążownik ążownik Wariag podarowano Japoń Japo ńczykom: «Rosjanie strzelali czę cz ęsto, ale gł głuszyli tylko ryby»” ryby»”. Róż Różni się się on znacznie od Legendy, któr ą przekazał przekazał nam Jan Piwowoń Piwowoński i dlatego pozwolę pozwol ę sobie przekazać przekaza ć jego przek ład w cał całości.
Jest to wywiad, jaki korespondent „AiF” AiF” Siergiej Osipow przeprowadził przeprowadzi ł z redaktorem naczelnym magazynu „Morskaja Kollekcja” Kollekcja” Siergiejem Bał Ba łakinem: „Do góry, wy towarzysze...” towarzysze...” - Tak zatem moż mo żna z całą całą pewnoś pewnością cią powiedzieć powiedzieć, że oficjalna wersja wydarzeń wydarze ń nie wytrzymuje krytyki. Wedle najwię najwi ększego prawdopodobień prawdopodobieństwa, Wariaga po prostu poddano Japoń Japo ńczykom. Porzucono go na redzie, a do tego dowództwo porzucił porzuciło kr ążownika ążownika w panice. Mówi o tym chociaż chocia ż by ten fakt, że z okr ętu nie zwieziono na brzeg ciał cia ła 22 poległ poległych, chociaż chociaż czasu na to był by ło dosyć dosyć. Nie mogli oni nawet uszkodzić uszkodzi ć poważ poważnie Wariaga – nawet – nawet zamki do dział dzia ł pozostawili, czego nie powinni byli robić robi ć. Czy tylko otworzono kingstony, ale – jak – jak widać widać – nie – nie wszystkie? - bo kr ążownik ążownik tonął tonął bardzo wolno – 2 – 2 godziny 20 minut. Prawie tak dł d ługo, jak RMS Titanic... Wariag zatonął zaton ął na mieliź mieliźnie. W czasie odpł odp ływu Ľ kad kadłłuba wystawał wystawało nad wodę wodę. Japoń Japończycy podnieś podnieśli kr ążownik ążownik i wcielili go do swej floty pod nazwą nazw ą Soya. I jeś jeśliby japoń japońscy stoczniowcy przył przyłożyli się się do roboty, to Rosjanie mieli wielkie szanse spotkać spotkać się się z Wariagiem ponownie przy Cuszimie... Pytanie: Dlaczego wię więc w takim razie dowódcę dowódc ę po takim wydarzeniu nie postawiono przed są s ądem wojskowym, a szczodrze wynagrodzili wraz z cał ca łym dowództwem? Odpowiedź Odpowiedź: Wł Właśnie tego oczekiwał oczekiwa ło wielu oficerów z Wariaga, którzy trzeź trze źwo oceniali wydarzenia na kr ążowniku. ążowniku. Ale po powrocie do kraju wszystko poszł posz ło wedł według nieoczekiwanego scenariusza wydarzeń wydarze ń. Bonzowie rosyjskiej imperialnej floty postanowili zrobić zrobi ć z uczestników nieudanego boju prawdziwych bohaterów. Należ Nale ży dodać dodać, że należ należało podnieść podnieść poziom patriotyzmu w zagroż zagro żonej ojczyź ojczyźnie. I tak powstał powsta ła 100 lat temu legenda o bohaterstwie za łogi Wariaga, żyła do dziś dziś dnia i weszł weszła do wszystkich podr ęczników szkolnych... W gruncie rzeczy i na upartego Legenda zgadza si ę w szczegół szczegółach i formalnie kmdr Rudniew był by ł w porzą porządku: wyszli do boju z przeważ przeważają ającymi sił siłami nieprzyjaciela? Wyszli. Ponieś Ponie śli straty? Ponieś Ponie śli. Wypeł Wypełnili kryteria przyznania im tytu łów bohaterów? Wypeł Wypełnili. No, ale żeby wyprowadzić wyprowadzić kr ążownik ążownik na głę głę bok bok ą wod wodęę i go zatopić zatopi ć – o – o tym nie pomyś pomyśleli, a był byłoby to bardziej logiczne... Pytanie: A co zapisano w dokumentach okr ętowych Wariaga? Odpowiedź Odpowiedź: Dziennik pok ładowy zapisywano już już po walce. Podstawowe wpisy tam był by ły, no ale na pochwałę pochwa łę kmdr Rudniewa, nie miał miały one na celu zrobić zrobi ć z dowódcy i dowództwa bohaterów. Kmdr Rudniew tylko zrobił zrobi ł wszystko, by odrzucić odrzucić od siebie, oficerów i marynarzy zarzuty o niedope łnienie swych obowią obowiązków. Potem oczywiś oczywiście wszystko i tak wypł wyp łynęł ynęłoo na wierzch. I tak np. jeż jeżeli wierzyć wierzyć raportowi kmdr Rudniewa, to kr ążownik ążownik wyczerpał wyczerpał środki środki do dalszej walki chociaż chocia ż by dlatego, że wszystkie dział dzia ła najwię największego kalibru został zosta ły uszkodzone. Ale w 1916 roku, kiedy Rosja wykupił wykupi ła Wariaga od Japoń Japończyków, wszystkie jego „rodzime” rodzime” sześ sześciocalówki był były w najlepszym stanie. A kmdr Rudniewa już ju ż od trzech lat nie był było wś wśród żywych... Po przewrocie listopadowym 1917 roku, zapomniano o kr ążowniku, ążowniku, który znajdował znajdował się się na remoncie w Anglii. Anglicy zdecydowali się się go zł złomować omować, ale po drodze wpadł wpad ł on na raf ę. W 2003 roku, resztki Wariaga znalazł znalaz ła rosyjska ekspedycja. Ostatnia parada. Pytanie: Czy bitwa pod Czemulpo mogł mog ła zakoń zakończyć czyć się się inaczej? Odpowiedź Odpowiedź: Są Sądzę dzę, że ani Wariag, ani Koriejec nie miał mia ły szans przebić przebić się się przez okr ążenie. ążenie. Port Czemulpo to prawdziwa puł pu łapka, w której wyjś wyj ście zamykał zamykała japoń japońska eskadra. Sił Siły był były zupeł zupełnie nierówne nawet na papierze. W rzeczywistoś rzeczywisto ści sprawy miał miały się si ę jeszcze gorzej. Kr ążownik ążownik strzelał strzela ł najgorzej ze wszystkich rosyjskich okr ę okr ętów port-arturskiej eskadry. Na ostatnich strzelaniach w grudniu 1903 roku, na wystrzelonych 145 pocisków ró żnych kalibrów, w cel trafił trafiły tylko... trzy! Pytanie: Jeż Jeżeli wierzyć wierzyć kmdr Rudniewowi, Wariag wrócił wróci ł do portu dlatego, by naprawić naprawi ć uszkodzenia i ponownie włą w łączy czyćć się się do walki, a w rzeczywistoś rzeczywisto ści?... Odpowiedź Odpowiedź: W rzeczywistoś rzeczywisto ści celny ogień ogie ń Japoń Japończyków stał stał się się dla rosyjskich marynarzy wstrzą wstrz ąsem. Jeden z pierwszych pocisków wystrzelonych przez kr ążownik ugodził Wariaga w przedni pomost. Padli zabici i ranni. W ci ągu nastę nastę pążownik Asama ugodził nych trzech minut w okr ęt trafił trafiła kolejna japoń japo ńska salwa... Zał Załoga kr ążownika ążownika po raz pierwszy znalazł znalaz ła się si ę pod ogniem. I szybko okazał okaza ło się si ę, że do wojny nie byli przygotowani ani marynarze, ani oficerowie. Wariag przyj ął trzy pociski „na pier ś”, ś”, kiedy szedł szedł na spotkanie z eskadr ą japoń japońsk ą. Nastę Nastę pnych osiem trafił trafi ło go w ruf ę, kiedy kmdr Rudniew rozkazał rozkaza ł wykonać wykonać zwrot i powrót do portu Czemulpo. Do tego kr ąż kr ążownik ownik – – jeż jeżeli wierzyć wierzyć raportom kmdr Rudniewa – prowadzi – prowadziłł dosł dosłownie huraganowy ogień ogień: tylko jedno dział dzia ło 6” 6” (152 mm) wystrzelił wystrzeliło 425 pocisków. Wariag wystrzelił wystrzeli ł wszystkiego 1.105 pocisków – ale – ale czy trafił trafi ł chociaż chociaż raz Japoń Japończyków – oto – oto jest pytanie! Japoń Japo ński admirał admira ł Togo napisał napisał tak: Rosjanie strzelali g ęsto, ale gł głuszyli tylko ryby... Pytanie: Przez cał ca łe 100 lat Wariag był by ł symbolem rosyjskiej chwał chwa ły na morzach. Wychodzi na to, że jak nie ma symbolu, to nie ma i sł s ławy? Odpowiedź Odpowiedź: A to dlaczego? Przecież Przecie ż w tej przegranej rosyjsko-japoń rosyjsko-japo ńskiej wojnie był były zapisane i chwalebne stronice. W roku 1905 cał cały świat poraził poraziła odwaga zał załogi pancernika Kniaź Knia ź Suworow, która walczył walczyła literalnie do ostatniego naboju. No, ale po Cuszimie bohaterowie już ju ż nie byli potrzebni - ani żywi, ani tym bardziej martwi... Czy taki stawiacz min Stierieguszczij, który bi ł się się z czterema okr ętami japoń japońskimi, i tylko w jeden z nich trafi ł 27 razy.
Zginę Zginęli wszyscy oficerowie, a na pok ładzie został zosta ło tylko czterech podoficerów. Stierieguszczemu chocia ż postawiono pomnik, ale czy ktoś kto ś słyszał yszał teraz o minowcu Sierdityj, który posł pos łał na dno dwa okr ęty Japoń Japończyków? Za wł władzy radzieckiej nie moż można był było o tym mówić mówić – przez – przez pewien czas Sierditym dowodził dowodzi ł por. Koł Kołczak. A dlaczego by o nim teraz nie wspomnie ć? Najwię Największy cios Japoń Japo ńczykom w cał całej tej wojnie zadał zada ł minowiec Amur, na którego minach wylecia ły w powietrze dwa wrogie pancerniki. Obydwa poszł posz ły na dno. Czemu tego nie uznano za bohaterstwo? Czy rosyjski heroizm oznacza tylko jedno – lec – lec na dnie nie spuś spu ściwszy bandery???... Widziane z drugiej strony. Do dnia dzisiejszego nie wiadomo był by ło w Rosji, jak do boju z Wariagiem ustosunkowali si ę Japoń Japończycy. Nie wiadomo był było, ile w rzeczywistoś rzeczywisto ści wystrzelili pocisków w jego kierunku i jakie ich okr ę okr ęty odniosł odniosły szkody. Tak że informacja o iloś ilo ści okr ętów japoń japońskich pod Czemulpo był była sprzeczną sprzeczną. Postanowiliś Postanowiliśmy dostać dostać odpowiedź odpowiedź z pierwszej r ęki – od – od ambasady Ja ponii. I otrzymaliś otrzymali śmy nastę nastę pują pującą odpowiedź odpowiedź: Zgodnie z «Materiał «Materiałami o wojnie na morzu w latach 1904-1905» przeciwko Wariagowi stan ęły ęły nastę nastę pują pujące okr ęty: Asama, Tioda, Naniwa, Niitaka, Takachiho i Akasi – oraz – oraz tak że trzy okr ęty z 14. Flotylli: Tidori, Haiabusa i Mayadzuru. Zgodnie z załą załączonymi czonymi tabelami i mapami w/w okr ę okr ęty wystrzelił wystrzeli ły nastę nastę pują pujące iloś ilości pocisków artyleryjskich: Asama – 28 – 28 pocisków kalibru 8” 8” (203 mm), 98 pocisków 6” 6 ” (152 mm) i 9 z dział dzia ł 12-funtowych (78 mm); Tioda – 71 – 71 pocisków z dział dzia ł 4,7” 4,7” (120 mm); Naniwa – 14 – 14 z 6” 6” dział dział; Niitaka – 58 – 58 z 6” 6” dział dział i 130 z 12-funtówek; Takachiho – 10 – 10 z 6” 6” dział dział; Akasi – 2 – 2 z 6” 6 ” dział dział. Okr ęty z 14. Flotylli przygotował przygotowa ły się si ę do wystrzelenia torped i oczekiwał oczekiwa ły na sprzyjają sprzyjający moment do oddania salwy, ale nie był było to konieczne. W materiał materia łach, którymi dysponujemy, nie wspomina si ę o uszkodzeniach w czasie walki na japoń japo ńskich okr ętach od rozrywają rozrywających się się w pobliż pobliżu rosyjskich pocisków. Poza tym stwierdza się si ę, że nie był było żadnych bezpoś bezpośrednich trafień trafie ń rosyjskimi pociskami wystrzelonymi z Wariaga. Z poważ poważaniem – Kmdr Tetsuya Masuda Attache wojskowy przy Ambasadzie Japonii w Rosji Koniec legendy? A zatem koniec pię pi ęknej legendy? Opowiadał Opowiadał mi ją ją mój dziadek – dziadek – Franciszek Franciszek Baranowicz, który tak jak tysią tysi ące innych Polaków sł służył wtedy w carskim wojsku i bił bi ł się się z Japoń Japończykami pod Inch’ Inch ’on, w Port Arturze czy Mukdenie. Niewiele pamię miętam z jego opowieś opowie ści – mia – miałłem wtedy 8-10 lat i zapamię zapami ętał tałem tylko tyle, że w czasie swej tuł tu łaczki po Azji szlak mojego dziadka przeciął przeci ął się się z drogami Antoniego Ferdynanda Ossendowskiego i Kamila Gi życkiego... Pamię Pamiętam tylko tyle, że czytają czytając mi „Przez kraj ludzi, zwierzą zwierz ąt i bogów” bogów” dziadek powtarzał powtarzał mi – Tak – Tak wł właśnie był było... – w – w kontek ście walk w Mongolii i Chinach. Tak samo mówił mówi ł, kiedy czytał czyta ł mi relację relacj ę o tym boju w szkolnym (już (ju ż radzieckim) podr ęczniku literatury rosyjskiej „Rodnaja riecz” riecz ”. Rosyjskie okr ęty strzelał strzelały gę gęsto, a potem zatonęł zaton ęły. y. A zatem dlaczego mam mu nie wierzyć wierzy ć, wszak to on był był naocznym świadkiem wydarzeń wydarze ń, o których ja teraz czytam w ksi ążkach. ążkach. To, co ja widzę widzę oczami mojej wyobraź wyobra źni, on widział widział swoimi wł własnymi. Koniec legendy? - być by ć moż może tak. Historia ma to do siebie, że jest przedmiotem ścisł cisłym – jak – jak matematyka – bo – bożż wydarzenia wynikają wynikają logicznie jedno z drugiego. Ale zarazem jest to nauka otwarta, bowiem ka żdego dnia znajdywane są s ą nowe fakty, nowe dokumenty, nowi świadkowie, którzy zmieniają zmieniaj ą obrazy już już istnieją istniejące zapeł zapełniają niając szczeliny i pę p ęknię knięcia w nich wystę pują pujące, lub wr ęcz powstają powstają nowe – bardziej – bardziej spójne i logiczne od starych. Najgorszą Najgorsz ą rzeczą rzeczą jest powoł powoływanie się się na autorytet, bo oznacza to samoograniczenie się si ę i zawęż zawężenie enie pola widzenia tylko do jednego źródł ródła lub do jednej grupy źródeł ródeł reprezentują reprezentujących jak ąś ąś opcję opcję. No i zwalnia z myś my ślenia – to – to Wielki Autorytet myś my śli za takiego „krytyka” krytyka”, ale nie on sam. Jak Wielki Autorytet o czymś czym ś tam nie napisał napisa ł, to tego nie ma i nie ma prawa by ć! Najczęś Najczęściej ciej tacy „krytycy” krytycy” boją boją się się stawiania hipotez jak diabeł diabe ł świ święęconej wody, bo mogliby dojść doj ść do przeciwnych wniosków, a wtedy przykry dysonans poznawczy i co najgorsze – musia – musiałł by by odwoł odwołać to wszystko, co napisał napisa ł, a to wstyd. Oczywiś Oczywiście – wstyd – wstyd dla takiego koł ko łtuna naukowego – bo – bo prawdziwy badacz ma odwagę odwagę przyznać przyznać się się do błę błędu. du. Dlaczego to piszę pisz ę? Ano dlatego, że ostatnio róż ró żni - poż pożal się się Boż Boże – „krytycy „krytycy”” bez krzty wyobraź wyobraźni przejechali się si ę w swej korespondencji do mnie bez umiaru po moich artyku łach i opracowaniach traktują traktuj ących o m.in. Mistrzu Twardowskim i hitlerowskiej broni V-7, itd. oczywiś oczywi ście podpierają podpieraj ąc się się Wielkimi Autorytetami – a – a już ju żci! Powyż Powyższy materiał materia ł na temat Legendy Wariaga jest dowodem na to, jak bardzo trzeba uwa żać, piszą pisząc opracowania czy artykuł artykuły krytyczne, bo moż można się się po prostu kosmicznie wygł wyg łupić upić – co – co daję daję pod rozwagę rozwagę wszystkim „demaskatorom” demaskatorom” i „krytykom” tykom” moich (i nie tylko moich prac, a tak ż tak że cał ca łej ufologii i innych „nauk z pogranicza” pogranicza ”) z totalnym niedowł niedow ładem wyobraź wyobraźni i powoł powołują ującym się się tylko na Wielkie Autorytety (jakby sami nie potrafili czego ś wymyś wymyślić lić), co plasuje ich – niest– niestety - w szeregach scholastyków XXI wieku... Rozdział Rozdział 3. EKSPERYMENT FILADELFIJSKI: Poż Pożywka dla chorej wyobraź wyobra źni Pierwszym wydarzeniem ufologicznym, który jednak nie ma z UFO bezpo średniego zwią związku, jest bez wą wątpienia wrzawa, jaka podniosł podniosła się si ę wokó wokółł jednej z najbardziej tajemniczych akcji ameryka ńskich sł służ b specjalnych, a która to akcja jest zna-
na pod kryptonimem EKSPERYMENT FILADELFIJSKI. W jednym z moich artykuł artyku łów zamieszczonych na naszej witrynie internetowej CBUFOiZA przejecha łem się się po tych wszystkich, którzy podpierają podpieraj ąc się się Einsteinem i jego pracami usił usi łują ują udowodnić udowodnić, że EKSPERYMENT ten rzeczywiś rzeczywiście miał miał miejsce i - co gorsza - przyniósł przyniós ł on niesamowite efekty. Jeż Jeżeli idzie o mnie, to jestem w 99,99% przekonany o tym, że nigdy nie był by ło żadnego EKSPERYMENTU FILADELFIJSKIEGO, i że cał ca ła rzecz jest po prostu albo humbugiem wyssanym z palca jakiego ś żądnego żą dnego sensacji dziennikarza, albo story wymyś wymyśloną loną przez jakiegoś jakiego ś specjalistę specjalistę od wojny psychologicznej US Navy. Osobiś Osobi ście jestem za tą t ą drugą drugą opcją opcją i zamierzam tu udowodnić udowodni ć, że EKSPERYMENT FILADELFIJSKI był był zagrywk ą w wojnie psychologicznej prowadzonej przez USA przeciwko III Rzeszy i ZSRR. Legenda EKSPERYMENTU FILADELFIJSKIEGO. Legendę Legendę tą podawał podawały swego czasu wszystkie wydane w Polsce książ ksi ążki ki traktują traktuj ące o UFO, które pojawił pojawi ły się się od poł połowy lat 70. XX wieku. I tu pierwsza rzecz ciekawa - wszystkie powtarzaj ą jak pacierz za panią pani ą matk ą to, co w książ książce ce „The Bermuda Triangle” Triangle” napisał napisał amerykań amerykański pisarz Charles Berlitz. Wedle niego mia ł on się się odby odbyćć w paź pa ździerniku 1943 roku. Polegał Polega ł on na wytworzeniu wokół wokół okr ętu silnego, oscylują oscyluj ącego pola magnetycznego, które to pole mia ło zapewnić zapewnić mu cał całkowitą kowitą niewidzialność niewidzialność.. I ponoć ponoć to się się stał stało - okr ęt otoczył otoczyła świetlista poś po świata czy zielonkawa mgieł mgie łka - wedle innej wersji - jego kontury wyprzejrzyś wyprzejrzy ściał ciały i okr ęt znik ł! Pozostał Pozostało po nim jedynie wgłę wg łę bienie w wodzie od kilu po linię lini ę wodn wodnąą... I wszystko był byłoby OK., gdyby nie drobiazg - okr ęt nie chciał chcia ł powrócić powrócić ze stanu niewidzialnoś niewidzialno ści. Przenosił Przenosił się się on cał całkiem nieodpowiedzialny do wszystkich baz i portów od Nowego Jorku do Norfolku i z powrotem. W 1945 roku okr ę okr ęt ten poszedł poszedł wreszcie „na żyletki” yletki”, a to dlatego, że nie moż można sobie był było z nim dać dać rady. NB, ciekawy jestem czy czasem nie uciek ł on z martenowskiego pieca???... - nie mówią mówi ąc już ju ż o tym, że jakoś jakoś musiano go zł złapać apać, by pociąć pociąć na zł złom... Zał Załoga tak że dostał dostała za swoje, bo jej czł członkowie znikali i pojawiali się si ę w najróż najróżniejszych miejscach, lub pozostawali w stanie „zamroż zamrożenia” enia” i dopiero nak ładanie na nich r ąk reszty zał za łogantów - inne był by ły „nieważ nieważne” ne” - wyrywał wyrywało ich z tego stanu. Kilku z nich zmar ło przedwcześ przedwcześnie. Jednym sł s łowem horror, jak u Poëgo czy Oszubskiego... Papież Papież polskiej ufologii - red. Lucjan Znicz-Sawicki w swej Biblii polskich ufologów - „Goś Goście z Kosmosu - NOL” NOL ” t. 2 (Gdań (Gdańsk 1986) pisze, że dział działy się si ę tam jeszcze inne niesamowite rzeczy, które wymy ślił liła żądna żądna sensacji prasa brukowa - a wszystko to po to, by oś ośmieszyć mieszyć ufologów. USS Eldridge wkracza na plan pierwszy. Okr ętem, który poddano temu szaleń szale ńczemu eksperymentowi miał mia ł być być eskortowiec USS Eldridge noszą nosz ący numer taktyczny DE-173. Okr ęt ten był był eskortowcem, a nie niszczycielem - jak podawa ły niemal wszystkie źródł ródła. To znaczna róż różnica! Wszystkie niszczyciele ameryka ńskie z czasów II Wojny Światowej miał miały wyporność wyporność w granicach 920 - 1.620 ton, zaś zaś niszczyciele przeciwlotnicze 2.050 - 2.200 ton. Eskortowce typu Buckley/Cannon - a takim w łaśnie był był USS Eldridge wypierał wypierały 1.240 ton. Pr ędko dkość ść maksymalna niszczycieli i niszczycieli przeciwlotniczych wynosi ła 29,5 - 40 kts, zaś zaś eskortowców 21 - 23,5 kts. Tak że znaczne róż ró żnice wystę wystę pował powały w uzbrojeniu obu tych klas okr ętów: niszczyciele miał mia ły 46 dział dział o kalibrze 102 i 127 mm, niszczyciele przeciwlotnicze silne uzbrojenie plot, natomiast eskortowce tylko uzbrojenie w dział działka plot i kaemy. Niszczyciele i niszczyciele przeciwlotnicze posiada ły silne uzbrojenie torpedowe - od 8 do 16 wyrzutni torped 533 mm, eskortowce tylko 3. natomiast eskortowce posiada ły silniejsze, niż ni ż niszczyciele i niszczyciele przeciwlotnicze, uzbrojenie ZOP - 2 wyrzutnie bomb głę g łę binowych, binowych, 8 miotaczy bomb głę głę binowych i 1 miotacz granatów głę binowych łę binowych (tzw. „ jeż” jeż”), ), co wypada imponują imponuj ąco w porównaniu z najsilniejszym uzbrojeniem ZOP niszczycieli typu Caldwell, które zamykał zamyka ło się si ę w 6 miotaczach bomb głę g łę binowych, binowych, 2 wyrzutniach bomb głę głę binowych i 1 „ jeż jeżu”. Pozostał Pozostałe typy był były sł słabiej uzbrojone. Z powyż powyższych danych wynika, że USS Eldridge był by ł klasycznym okr ętem eskortowym, którego dane taktyczno-techniczne predystynował predystynowały go do konwojowych operacji osł os łonowych przed samolotami, a nade wszystko U-bootami. DE-173 zwodowano w dniu 23 czerwca 1943 roku. Ale to nie oznacza, że od razu wszedł wszed ł on do sł służ by, o nie! Czekał Czekało go co najmniej 2 miesią miesi ące urzą urządzania, tak zatem wszedł wszed ł on do sł służ by dopiero okoł około 23 sierpnia 1943 roku. Pomyś Pomy śl Czytelniku! - nowiutki jak spod igł ig ły, pachną pachnący farbą farbą i spawaną spawaną blachą blachą okr ęt dowództwo US Navy oddaje ONR, by dokonano na nim eksperymentu o wielce niepewnym wyniku! I to w czasie, kiedy na Atlantyku wrza ła najwię największa bitwa morska wszech czasów - Bitwa o Atlantyk! Czy moż mo żna był było dać dać na zmarnowanie nowiutki okr ęt i to wtedy, kiedy przez Atlantyk w obie strony szł szły konwoje, od których zależ zale żały losy prowadzonych w Afryce i Rosji operacji l ądowych? Nie, takiego czegoś czego ś nikt rozsą rozsądny nie zrobi, a Amerykanie nie są s ą aż tak gł głupi, za jakich się si ę ich uważ uważa w Starym Świecie. Z drugiej strony idea był by ła pocią pociągają gająca - taki niewidzialny eskortowiec był by ł by by idealnym pogromcą pogromc ą U-bootów! I wszystko był byłoby OK., gdyby nie mał ma ły, ale wyją wyjątkowo wredny drobiazg, a mianowicie ów niewidzialny łowca... ...był ...był by by cał całkowicie ślepy! Tak! Ślepy, jak kret! Oczywiś Oczywi ście dlatego, że pozostają pozostając w strefie niewidzialnoś niewidzialno ści sam nie mógł móg ł by by odebrać odebrać żadnego żadnego promienia świetlnego czy sygnał sygna łu radiowego... To dok ładnie opisał opisał i wyjaś wyjaśnił nił Stanisł Stanisław Lem w powieś powieści „Astronauci” Astronauci”, wiec nie bę będę się się tutaj powtarzał powtarza ł. Gdyby rzecz firmował firmował Albert Einstein, to nigdy w życiu nie doszł dosz łoby to tego EKSPERYMENTU, bowiem to wł właśnie jemu od razu zaś za świtał witałaby ta myś myśl, któr ą wyraził wyraziłem tu powyż powyżej... Jest jeszcze drugie dno tego problemu, a mianowicie - ilo ść energii elektrycznej potrzebnej do wytworzenia takiego pola. Obawiam się się, że nawet wszystkie elektrownie Ameryki nie był by łyby w stanie dać da ć tej iloś ilości pr ądu! Co wię więcej, na Sł Słońcu obserwuje się się pola magnetyczne o wartoś warto ści 3.500 Oe (ziemskie ma tylko ˝ Oe), na Sł Słońcu zmierzono pola magnetyczne o in-
dukcyjnoś dukcyjności rzę rzędu 2.900 Gs - na Ziemi okoł oko ło 1 Gs. I mimo tego Sł S łońce jakoś jakoś nie znika, mimo tego, że wartoś wartości te są są o rzę rzędy wielkoś wielkości wię większe od osią osiąganych w ziemskich laboratoriach. A przecie ż obserwuje się się gwiazdy, ba! - galaktyki cał ca łe, w których pola magnetyczne są s ą nieporównywalnie silniejsze i je widzimy. A to oznacza, że mamy do czynienia z bzdur ą... Poboż Pobożne życzenie ONR. Dok ładnie tak - poboż pobo żnym życzeniem amerykań ameryka ńskich sł służ b specjalnych, które rozpuszczał rozpuszcza ły te brednie. Adresatem tego pasztetu był był głównie wywiad hitlerowskiej Kriegsmarine, a tak ż tak że - w dalszej perspektywie - penetrują penetruj ący swobodnie USA agenci radzieckich NKGB i GRU. To oczywiste. Poza tym, już ju ż niejako ŕ propos, ŕ propos, ten celowany rykoszet uderzył uderzy ł w prof. dr Morrisa K. Jessupa, który był by ł nie tyle ufologiem i demaskatorem czarnych projektów ameryka ńskich sł służ b specjalnych, ale najprawdopodobniej po prostu agentem sowieckim, którego wyeliminowano! Mo że nie dał dał się się „odwróci „odwrócić” ć” FBI, a moż może po prostu nie był był tak znany, jak inni agenci uplasowani w PROJECT MANHATTAN, a byli nimi niemal wszyscy pracuj ący w nim Żydzi... - których nie moż mo żna był było ot, tak sobie, zwyczajnie „sprzą sprzątnąć” tnąć”,, bo podniósł podniósł by by się się wrzask ż wrzask żydowskiej finansjery, która obcięł obci ęłaby aby dotacje na rzą rz ądowe badania naukowe. Próbk ę tego mieliś mieliśmy 11 wrześ września 2001 roku, po ataku islamskich fanatycznych terrorystów na gmachy World Trade Center w Nowym Jorku... Kto za tym wszystkim stoi? Podejrzewam - jestem niemal pewien! - że stoją stoją za tym ci sami ludzie, którzy w niemal pi ęć lat póź później powtórzyli taki sam numer, tyle że pod zmienionym tytuł tytu łem - „Incydent w Roswell” Roswell”. A potem był były już ju ż dalsze „incydenty” cydenty”... Komu to był było potrzebne? Obie te afery został zosta ły zmontowane wedle identycznego scenariusza, a cel był by ł jeden - utwierdzić utwierdzi ć przeciwników w przekonaniu, że USA dysponuje wszystkim, co najlepsze, a to dlatego, że ma najlepszych uczonych (EKSPERYMENT FILADELFIJSKI) i kontakt z Kosmitami (Roswell). Ciekawe, że nie potwierdził potwierdzi ło się si ę to dziwnie w Korei, Wietnamie, Somalii, i kilku innych miejscach na kuli ziemskiej. Żyją yją i dział działają ają Castro, Kadaffi, ben-Laden czy Saddam, których CIA miał mia ła dawno „sprzą sprzątnąć” tnąć” i jej się si ę to nie udał udało. Ale wł właśnie takie brednie - kolportowane szeroko przez media w postaci ró żnych chorych filmów czy seriali w rodzaju „Z Archiwum X” X” czy jeszcze gorszego „Roswell: W kr ęgu tajemnic” tajemnic” - a EKSPERYMENT FILADELFIJSKI takowego się się doczekał doczekał pod tytuł tytułem „Eksperyment <>” <> ” w reż reżyserii Stewarta Raffilla, zresztą zreszt ą miernego filmowego gniota, któremu nawet nie mo żna dać dać etykiety filmu sensacyjnego, jak był by ło to w przypadku „Roswell” well”. I to są są właśnie profity od tego - poż po żal się się Panie Boż Boże - „incydentu” incydentu”. Amerykanie potrafią potrafi ą zarobić zarobić dosł dosłownie na wszystkim, a u nas? Nasi reż re żyserzy mogliby nakr ęcić cić naprawdę naprawdę sensacyjny obraz o takich wydarzeniach, jak „incydent gdyńński” gdy ski” z 21 stycznia 1959 roku, czy o przelocie Wielkiego Bolidu Polskiego w dniu 20 sierpnia 1979 roku. Wspania łym tematem był by ł by by np. problem badań badań kr ęgów i piktogramów zboż zbożowych w Polsce w roku 2001! No, ale kto podj ął by by się się tego? Znają Znając naszych reż re żyserów i ich cią ci ągotki do robienia psychologicznych gniotów ŕ la ŕ la Bergman, to wiem, że spapraliby temat gorzej, niż niż zrobił zrobił to Andriej Tarkowski z lemowskim „Solarisem” Solarisem”... Nie był było żadnego EKSPERYMENTU FILADELFIJSKIEGO, a jeż jeżeli nawet, to nie chodził chodzi ło w nim o niewidzialność niewidzialno ść w dosł dosłownym tego sowa znaczeniu. Podejrzewam, że chodził chodziło w tym wszystkim o niewidzialno ść... ść... dla obcych urzą urządzeń dzeń radiolokacyjnych, nad czym pracował pracowa ło się się w USA w ramach PROJECT RAINBOW. USS Eldridge był by ł pierwszym okr ętem, na którym testowano urzą urz ądzenia zak łócają ócające pracę pracę radarów. Proszę Proszę nie zapominać zapomina ć, że hitlerowcy posiadali takie urzą urz ądzenia zak łócają ócające i wykorzystali je z powodzeniem przeciwko Anglikom w czasie OPERACJI CERBERUS - przerzuceniu via Cieś Cieśnina Kaletań Kaletańska trzech cięż ci ężkich kich okr ętów z Brestu do Wilhelmshafen: pancerników Gneisenau i Scharnhorst oraz cięż ciężkiego kiego kr ążownika ążownika Prinz Eugen w dniach 10 - 13 lutego 1942 roku. Ta koronkowa i przeprowadzona brawurowo operac ja był byłaby niemoż niemożliwa bez tego rodzaju urzą urz ądzeń dzeń zak łócają ócających pracę pracę brytyjskich radarów lą l ądowych, morskich i powietrznych. Anglicy cięż ciężko ko przeż przeżyli to niepowodzenie, a raczej upokorzenie Home Fleet, za ś praktyczni Amerykanie wycią wyci ągnę gnęli wnioski i zaczę zacz ęli nad tym pracować pracowa ć. Ot i wszystko - oto cał cała tajemnica EKSPERYMENTU FILADELFIJSKIEGO!... Moż Może on być być jedynie poż pożywka dla chorej wyobraź wyobra źni ludzi szukają szukaj ących taniej sensacji, na któr ą zał załapał apało się si ę wielu ufologów i ekspertów od Nieznanego. Tajemniczy wybuch. Tak naprawdę naprawdę tajemniczą tajemniczą historią historią, jest straszliwy wybuch w porcie w Chicago, który mia ł miejsce w dniu 17 lipca 1944 roku. Eksplozja ta spowodował spowodowa ła ogromne straty w ludziach i dobrach materialnych. Podobno tego dnia wylacia ł w powietrze statek zał za ładowany trotylem po same wr ę by. Energia wybuchu został została oficjalnie oszacowana na okoł oko ło 1 kt TNT! Nieoficjalnie – dziesi – dziesięć ęć razy wię więcej... Stronnicy tzw. Spiskowej Teorii Dziejów twierdzą twierdz ą, że to wł właśnie tutaj, a nie na Jordana de Muerte mia ło miejsce pierwsze odpalenie – najzupe – najzupełłniej przypadkowe – pierwszej – pierwszej amerykań ameryka ńskiej uranowej bomby atomowej... Kto chce, to niechaj wierzy, kto nie chce – to – to niech nie wierzy. Fakt pozostaje faktem – tej – tej zagadki nie rozwią rozwi ązał zał nikt do dnia dzisiejszego, a jeż je żeli nawet, to milczy zgodnie z Prawem Burdego... Rozdział Rozdział 4. – Sprawa – Sprawa nr CE3 Kuź Kuźnica k./Kalisza 19440000. Na temat UFO-katastrof na Zachodzie wypisano cał ca łe morze atramentu i nakr ę nakr ęcono kilometry taś ta śmy filmowej. Co obrotniejsi zrobili z tego cał ca łkiem dochodowy biznes, że wspomnę wspomnę tylko Roswell, które zarabia na ufologicznych turystach kilkadziesią kilkadziesiąt milionów dolarów rocznie! U nas jakoś jako ś nikt nie nauczył nauczy ł się się jeszcze zarabiać zarabia ć na ufologii prawdziwych pienię pieni ęd-
zy - i dobrze, bo to zostawia swobod ę dział działania nam - ufologom. Jak wynika z załą załączonej czonej do tego artykuł artyku łu mapki, w Polsce mieliś mieli śmy kilka wydarzeń wydarzeń, które moż można podcią podciągnąć gnąć pod UFO-katastrofy. Pod tym poję poj ęciem należ należy rozumieć rozumieć rozbicie się się lub awarię awarię Nieznanego Obiektu Latają Lataj ącego, który rozleciał rozlecia ł się się (eksplodował (eksplodował, rozpadł rozpadł się się, itd.) w powietrzu lub w wodzie albo spad ł na ziemię ziemię i pozostawił pozostawił po sobie trwał trwałe ślady fizyczne lub relacje świadków w formie podań podań, legend czy konkretnych dokumentów pisanych, zdjęć zdj ęć,, filmów, zapisów wideo, itd. itp. Taka jest najprostsza definicja UFO-katastrofy. Na załą załączonej czonej mapce markerami czerwonymi oznaczono wydarzenia, które mog ą mieć mieć zwią związek z urzą urządzeniami technicznymi ludzi bą bądź Obcych. Markery niebieskie, to incydenty, które mogą mog ą mieć mieć zwią związek z nieznanymi naszej nauce sił si łami Natury. Markery zielone - incydenty niezbadane. Przypomnijmy sobie pokrótce te wydarzenia: 1. 6 sierpnia 1662 roku, tajemniczy obiekt lataj ący wyr żnął w kopułę kopułę szczytową szczytową Slavkoskieho štitu w sł słowackich Tatrach Wysokich, rozniósł rozniós ł go na skalne bał ba łwany, które utworzył utworzy ły tam rumowisko, zaś za ś rykoszetem odbity od szczytu spadł spad ł wreszcie w okolicach dzisiejszej wsi Štrba. Choć Choć cał całe wydarzenie miał mia ło miejsce na Sł S łowacji, to jednak interesuje nas, bowiem ów NOL nadleciał nadleciał od pół północy - czyli znad Polski. Moż Mo żliwy meteoryt. 2. Lato 1938 roku, okolice Jeleniej Góry. Dyskoidalny NOL spad ł w Górach Kaczawskich. Legenda gł g łosi, ze został został zabrany przez hitlerowców do Berlina. Inna wersja legendy mówi o kompleksie Der Riese w Górach Sowich. Ostatnio mówi si ę, że był był to tylko humbug... 3. Czerwiec 1945 - a tak najprawdopodobniej, to chodzi o wczesne lata 50. - okolice Ustki. Dosz ło tam do katastrofy latają latającego spodka prawdopodobnie niemieckiej konstrukcji lotniczej znanej jako V-7 Vril lub Haunebu. 4. 21 stycznia 1959 roku, port handlowy w Gdyni. Do basenu nr 4 (dzi ś im. Józefa Pił Piłsudskiego) wpada dziwny, ognisty obiekt. Poszukiwania jego szczą szcz ątków był były bezowocne. Znaleziono natomiast jedn ą lub nawet dwie EBE, które wywieziono do ZSRR. Moż Możliwy trzeci stopień stopie ń radzieckiego statku kosmicznego. 5. 19 marca 1996 roku. Do Zatoki Pomorskiej wpadaj ą trzy obiekty, które omal nie posł pos łały na dno polski prom pasaż pasa żerskosamochodowy m/f Wawel. Moż Mo żliwe, że był były to meteoryty. 6. 14 stycznia 1993 roku, Jerzmanowice. Tajemniczy obiekt rozwala górn ą część część Babiej Skał Skały i powoduje znaczne zniszczenia w promieniu 0,7-2 km od epicentrum. Moż Mo żliwy meteoryt lub silna bomba albo gł g łowica rakiety... 7. 15 kwietnia 1995 roku, okolice Wę W ęgorzewa. Ćwiczą wiczący żołnierze znajdują znajdują dziwny aparat w kształ kszta łcie spodka, który został zosta ł nastę nastę pnie zabezpieczony przez żołnierzy GROM-u i przewieziony w nieznanym kierunku. Być By ć moż może był był to amerykań amerykański bą bądź rosyjski aparat szpiegowski, który spad ł na terytorium naszego kraju. W lutym 2001 roku, do opisanych wydarzeń wydarze ń doszł doszło jeszcze jedno, a mianowicie - katastrofa Nieznanego Obiektu Latają Latającego w okolicach Kalisza (zielone „8” na mapce I) - w czasie II Wojny Światowej. O incydencie tym powiadomił powiadomi ł mnie sł słynny krakowski ufolog prof. Bronisł Bronis ław Rzepecki, który 7 marca 2001 roku przesł przes łał mi relację relację, któr ą był był otrzymał otrzymał od sympatyka ufologii i współ wspó ł pracownika pracownika „Świata „Świata UFO” UFO” pana Dominika Janiaka z podkaliskiego Jedlca. Wed ług świadków tych wydarzeń wydarzeń, sprawa przedstawiał przedstawia ła się się nastę nastę pują pująco: ... Korzystają Korzystając z okazji, chciał chcia ł bym bym się się z Panem podzielić podzieli ć pewną pewną informacją informacją, która przekazał przekaza ł mi mój znajomy. [...] Otóż Otóż przed paroma dniami jadą jad ąc z Kalisza do Wł Włocł ocławka, przejeż przejeżdżają ając przez wieś wieś Celków w powiecie kaliskim, mój znajomy Józef K. opowiedział opowiedział mi o pewnym zdarzeniu, które mia ło miejsce podczas ostatniej wojny we wsi Kuź Ku źnica (znajdują (znajdującej się się w pobliż pobliżu Celkowa) w latach 40. (Mój rozmówca nie potrafi ł sprecyzować sprecyzować daty, jednak był było to okoł około roku 1943) W godzinach porannych cał ca ła wieś wieś został została obudzona potęż potężnną eksplozją eksplozją, do której doszł dosz ło na polach Kuź Ku źnicy. Po jakimś kimś czasie na miejsce eksplozji zacz ęła ęła ścią ciągać gać miejscowa ludność ludność,, jednak na miejscu był by ł już już ktoś ktoś z miejscowego posterunku żandarmerii. [...] Wszyscy, którzy zbliż zbli żali się się do tego miejsca byli przeganiani. Żandarm czy żandarmi na miejscu wy padku pozostali do czasu przybycia z oddalonego o kilkana ście kilometrów Kalisza wojska. wojsko (trudno dzi ś powiedzieć zieć, jakiej formacji) przyjechał przyjecha ło i na cięż ciężarówki arówki zał załadował adowało wszystko, co pozostał pozosta ło z tajemniczego obiektu. [...] (To wł właśnie od ludnoś ludno ści polskiej tam zamieszkał zamieszka łej) pan Józef K. wielokrotnie sł s łyszał yszał tę historię historię. Po wojnie ponoć ponoć duż dużo się się o tym mówił mówiło w okolicy. Wedł Wed ług opinii okolicznych mieszkań mieszka ńców, na gruntach Kuź Ku źnicy eksplodował eksplodowała >>cudowna broń broń Hitlera<<. Po wojnie okoliczni mieszka ńcy byli zdania, że na skutek błę błędu du zboczył zboczyła ona z kursu i zmienił zmieni ła kierunek lotu, eksplodują eksplodując w okolicy Kalisza. Mój rozmówca powiedział powiedzia ł mi tak że (dowiadują (dowiadując się się u starszych mieszkań mieszka ńców wsi), że niektórzy obserwowali lot tego obiektu. Nie pamię pami ęta, jak go opisywali, ale pamię pami ęta, ze wydawał wydawał on dź dźwię więk >>jakby ktoś ktoś cią ciągnął gnął metalowe garnki po bruku<<. Już Już po wybuchu Niemcy wypytywali ludzi, czy coś co ś widzieli, jednak nikt z mieszka ńców wsi, w obawie o swe życie nie przyznał przyznał się się do obserwacji lecą lec ącego obiektu, wyjaś wyjaśniają niając Niemcom, że obudził obudził ich huk. Niemcy dali wiar ę tym zapewnieniom. Na korzyść korzyść mieszkań mieszkańców wsi wpł wpłynął ynął fakt, że do eksplozji doszł dosz ło we wczesnych godzinach rannych, kiedy wszyscy jeszcze mogli spać spa ć. Będąc tam w drodze powrotnej do Kalisza zrobił zrobi łem kilka zdjęć zdj ęć pozostał pozostałego po wybuchu krateru. W chwili obecnej miejsce to znajduje się si ę na terenie prywatnego lasku - okoł oko ło 40-letniego. Lej powstał powsta ły po wybuchu ma średnicę rednicę kilkunastu metrów i jak zapewniał zapewniał mnie mój rozmówca, w przeszł przesz łości był był o wiele wię większy. Do zmniejszenia się si ę jego średnicy przyczynił przyczyni ł się się sam wł właściciel pola, który rozplantował rozplantowa ł istnieją istniejący wokół wokół niego wał wał ziemny i woził wozi ł doń doń ziemię ziemię i inne pozostał pozosta łości organiczne z gospodarstwa w celu jego zasypania. Dziś Dziś lej jest wypeł wypełniony wodą wodą gruntową gruntową, i jak zapewnia mnie wł w łaściciel gospodarstwa >>woda kiedyś kiedy ś był była tam głę głę boka<<.
Ponoć Ponoć pan Józef jako dziecko uczył uczy ł się się w nim pł pływać ywać, natomiast >>starsi ch łopacy byli kryci przez wodę wod ę i próbują próbując stanąć stanąć na środku nie mogli dosię dosi ęgnąć gnąć dna<<. Na pewno nie był był to samolot, gdyż gdy ż tych w czasie ostatniej wojny kilka spadł spad ło w okolicach Kalisza i nie wyrzą wyrz ądził dziły takich szkód. Ponoć Ponoć eksplozja >>bomby<< był by ła tak silna, że w jej wyniku popę pop ękał kały mury w niektórych niemieckich gospodarstwach rolnych. Tyle relacji pana Janiaka. W poł po łowie marca postanowił postanowi łem zbadać zbadać rzecz in situ. Rzecz w tym, że podobną podobną historię historię opowiadał opowiadał mi mój dziadek Franciszek Baranowicz, który w czasie wojny pracowa ł jako kuk na rzecznej barce, która pł pływał ywała po Warcie. Otóż Otó ż widywał widywał on od czasu do czasu jakieś jakie ś dziwne przelatują przelatuj ące - szczególnie nocą noc ą - obiekty, które wydawał wydawały dziwne dź dźwię więki i od czasu do czasu eksplodował eksplodowa ły tworzą tworząc ogromne leje w okolicach Konina... („ ( „0” na mapce II) I rzecz najciekawsza, po wojnie weszli tam Rosjanie i pozostali na bardzo d ługo. Do 17 wrześ września 1993 roku. Co tam robili i co tam znaleź znale źli - okryte jest mgłą mg łą tajemnicy... Jedno jest pewne - byli to żołnierze sił sił powietrznych i rakietowych. (!!!) By ć moż może teraz, po latach uda się si ę trochę trochę uchylić uchylić jej r ą bka??? Pan Dominik Janiak postanowił postanowi ł zbadać zbadać rzecz in situ i w kwietniu 2002 roku uda ł się się do Kuź Kuźnicy, by porozmawiać porozmawia ć z miejscowymi. Odwalił Odwalił on kawał kawał dobrej, solidnej reporterskiej roboty, za co mu z tego miejsca serdecznie dzi ękuję kuję! Efektem tego był były dwa obszerne e-maile, które odeń ode ń otrzymał otrzymałem, a które pozwolę pozwolę sobie tutaj zacytować zacytowa ć: 15 kwietnia 2002, godz. 22:45 [...] Po rozmowach z mieszkań mieszka ńcami Kuź Kuźnic („ („1” na mapce II) i okolic doszedł doszed łem do wniosku, że upadek NOL-a w tej wsi nie był był UFO-katastrof ą w sensie rozumienia go jako pojazdu obcych Istot. By ła to najprawdopodobniej któraś która ś z tajnych broni III Rzeszy. [...] Wię Wi ększość kszość z moich rozmówców informował informowa ła, że upadek >>bomby<< - bo tak ten obiekt jest nazywany przez wszystkich miejscowych - nie był by ł jedynym tego dnia w tych okolicach! Jak informowa ł mnie soł sołtys z Kuź Kuźnicy - pan Mieczysł Mieczysław K. w tym samym dniu podobna eksplozja miał mia ła miejsce kilka kilometrów na pó łnoc od Kuź Kuźnicy, w lasach pomię między Stropieszynem a Sł S łuszkowem („ („2” na mapce II). Upadek obiektu w tym miejscu potwierdził potwierdzi ł mi pan Wł Władysł adysław K. Należ Należy on do koł koła łowieckiego i jest myś my śliwym. Jak mnie zapewniał zapewnia ł, niejednokrotnie oglą ogl ądał dał ten lej po >>bombie<< - ponoć noć jest to najpopularniejsze miejsce spotka ń myś myśliwych. [...] I wreszcie trzecie miejsce zlokalizowane w okolicach wsi Rozd żały („ („3” na mapce II), poł po łożonej w odległ odległości jakichś jakichś 2-3 km w linii prostej, z lekkim odchyleniem na wschód od Kalisza. Jak dot ąd nie mam na ten temat wiele informacji, poza t ą od mieszkań mieszkańca Kuź Kuźnicy - pana Stanisł Stanis ława W. [...] I co ciekawe - wszyscy moi rozmówcy opisują opisuj ąc trajektorię trajektori ę obiektu twierdzili, że nadleciał nadleciał on od strony wsi Ceków lub Kosmów. Przyglą Przyglądają dając się si ę kraterowi w Kuź Kuźnicy moż można odnieść odnieść tak że takie wraż wra żenie. Punkt pomię pomiędzy oboma wsiami znajduje się się na linii prostej prowadzą prowadz ącej dalej do Konina!!! Do tych eksplozji dosz ło w paź październiku lub listopadzie 1944 roku, ale nie udał uda ło się się ustalić ustalić konkretnej daty. Wszyscy świadkowie twierdzą twierdzą jednak, że wybuch nastą nastą pił pił oko okołło godziny 16:00. Nastę Nastę pny e-mail był był jeszcze dł dłuższy wnosił wnosił nastę nastę pne elementy do tej uk ładanki: 16 kwietnia 2002, godz. 13:33 [...] Kolejny świadek - pan Stanisł Stanis ław K. jesienią jesienią 1944 roku siedzą siedz ąc na podwórzu gospodarstwa zauważ zauwa żył, jak od strony wsi Ceków nadlatuje CZERWONA BECZKA - przedmiot podobny do 200-litrowej beczki do kiszenia kapusty. Świadek wbiegł wbiegł do domu, by powiadomić powiadomi ć matk ę o obserwacji. W tej samej chwili usł us łyszał yszał potęż potężna na eksplozję eksplozję, która spowodował spowodowała znaczne zniszczenia domu. Obiekt w locie wydawał wydawa ł dźwię więki zbliż zbliżone do czegoś czegoś poś pośredniego pomię pomi ędzy szumem a świstem - coś co ś jak śśś jak śśśiiiiiiii!!!... iiiiiiii!!!... Po eksplozji, jeszcze tego samego dnia pojawił pojawi ło się si ę Gestapo, zaś zaś w dniu nastę nastę pnym pojawił pojawiło się się wojsko z dwoma pustymi cięż ciężarówkami, arówkami, przeznaczonymi do zał za ładowania na nie odł od łamków. Co ciekawe, świadek twierdzi, że miejsce po eksplozji był by ło dostę dostę pne dla ludzi w chwili, gdy był by ło tam obecne wojsko!!! Świadek zbierał zbierał wraz z innymi dzieć dzie ćmi odł odłamki po bombie - okreś okre ślił lił je jako wykonane z >>bardzo twardego, metalowego materiał materiału, przypominają przypominającego duraluminium<<. duraluminium<<. A teraz najciekawsze! [...] Wś Wśród gapiów był była jego matka znają znaj ąca niemiecki, która zdoł zdo łała zrozumieć zrozumieć rozmowy Niemców okreś określają lające niektóre wymiary leja: głę g łę boko bokość ść - 17 m, obwód - 80 m. Jednak najciekawsze jest to, że ponoć ponoć był była mowa o tym, że >>bomba miał mia ła pochodzić pochodzić z oś ośrodków badawczych Gdyni lub Gdań Gda ńska<>Taka kula, jak balon<<, która poruszał porusza ła się si ę stosunkowo wolno. Jego brat Jan K. twierdzi, ze obiekt mia ł kształ kształt DUŻ DUŻEJ ŻARÓWKI, która >>ś >>świecił wieciła, jakby gwiazda leciał lecia ła<< - jednak że obaj świadkowie nie widzieli tego obiektu, a znaj ą go z opowiadań opowiadań osób trzecich. No cóż cóż - sprawa wyglą wygląda moim zdaniem nastę nast ę pują pująco: hitlerowcy zamierzali u żyć broni V przeciwko wojskom radzieckim, które wtedy jeszcze stał sta ły na linii Wisł Wis ły. Wypróbowywali je w Wielkopolsce z dobrym skutkiem - st ąd leje na polach podkaliskich i podkoniń podkoni ńskich miejscowoś miejscowo ści. Na szczęś szczęście cie nie udał udało się si ę im ich wykorzystać wykorzysta ć w czasie ofensywy wojsk polskich i radzieckich, i cał ca ła ta rakietowa machina wojenna wpadł wpad ła w r ęce żołnierzy 2. Frontu Biał Bia łoruskiego lub 1. Frontu Ukraiń Ukrai ńskie-
go... Nie są sądzę dzę, byś by śmy mieli tutaj do czynienia z klasycznymi UFO, a w łaśnie z tajnymi broniami III Rzeszy. Opisy podane przez świadków, z którymi rozmawiał rozmawia ł pan Janiak pasują pasują jak ulał ulał do tego, co widzieli i przeż prze żywali mieszkań mieszka ńcy Londynu czy Antwerpii atakowanych przy pomocy pocisków odrzutowych V-1 i pocisków rakietowych V-2. Relacje te przypominaj ą tak że relacje Szwedów, Norwegów, Finów i Duń Du ńczyków z wydarzeń wydarzeń „skandynawskiego „skandynawskiego rakietowego lata 1946 roku ” - o czym piszę piszę w mojej książ książce ce „WUNDERLAND 2” 2”, która być być moż może wkrótce się się uka ukażże na naszym rynku księ ksi ęgarskim. Tak czy inaczej, stoimy w obliczu konkretnej zagadki historycznej, któr ą któr ą powinni się się zająć zająć nie ufolodzy, ale historycy i eksploratorzy. Rozdział Rozdział 5. Sprawa nr DD Maury Island (USA) 19470623. I trzeci anioł anio ł zatr ą bił bił: i spadł spadła z nieba wielka gwiazda, pł p łoną onąca jak pochodnia, a spadł spad ła na trzecią trzeci ą część część rzek i źródł ródła wód. A imię imię gwiazdy zwie się się Pioł Piołun. I trzecia część cz ęść wód stał stała się si ę pioł piołunem, i wiele ludzi pomar ło od wód, bo stał stały się si ę gorzkie. Ap. 8,10-11 Niniejszy rozdział rozdzia ł opowiada o jednym z najwcześ najwcze śniejszych i najciekawszych epizodów Zimnej Wojny, jakim jest bez wątpienia znany z literatury ufologicznej tzw. „Incydent Maury Island” Island ”. Incydent ten jest jednym z pierwszych, w który wprzę wprzęgnię gnięto ufozjawisko do zamaskowania amerykań ameryka ńskiego „czarnego projektu” projektu ”, mają mającego ścisł cisły zwią związek z amerykań amerykańsk ą atomistyk ą i produkcją produkcją broni ją jądrowej w Stanach Zjednoczonych. Przy tej historii bledn ą wszystkie brednie z „Archiwum X” - a zatem... 1 Legenda o Incydencie nad Maury Island przekazana przez nasze źródł ródła brzmi nieledwie sensacyjnie. Otó ż w dniu 23 czerwca 1947 roku, straż stra żnik przybrzeż przybrzeżny z Tacoma w stanie Waszyngton - a wię wi ęc tym, w którym rozegrał rozegra ło się się wiele niezwyk łych wydarzeń wydarzeń z UFO - niejaki Harold Dahl, jego syn i cz łonkowie zał załogi łodzi patrolowej US Coast Guard czy Tacoma Harbor Patrol byli świadkami niezwyk łego wydarzenia. Pł Płyną ynąc wzdł wzdłuż brzegów wyspy Maury Island, zauważ zauwa żyli niezwyk łe widowisko, a mianowicie: sześć sze ść dyskoidalnych obiektów latają lataj ących kr ąży ążyło wokół wokół siódmego - podobnego do pą p ączka , który powoli obniż obniżał swój lot. W pewnym momencie prześ prze śladowcy rozpierzchli się si ę na cztery wiatry, zaś za ś wię większy obiekt wybuchł wybuchł jaskrawym pł płomieniem i rozleciał rozlecia ł się się na strzę strzę py, które poleciał poleciały tak że na łódź ódź patrolowa Dahla... Jeden odł od łamek zabił zabił nieszczę nieszczęsnego psiaka, zaś za ś drugi zranił zranił Dahla Juniora w r ęk ę... Gros odł odłamków poleciał poleciał do wody. Dahl po powrocie do bazy zawiadomił zawiadomił odpowiednie wł władze, i... - i to już już wszystko, co nam wiadomo o tym incydencie. Gdyby Harold Dahl nie zameldował zameldował o tym przeł przełożonym, a odł odłamki nie zabił zabi ły psa i nie poranił porani ły jego syna - to nie dowiedzieliby śmy się się o tym nigdy... W rzeczywistoś rzeczywistości sprawa wyglą wyglądał dała nieco inaczej i w świetle analizy dokonanej przez badacza UFO Johna A. Keela wychodzi na to, że nie był był to żaden incydent ufologiczny, nie był by ła to ufokatastrofa czy nawet DD! J. A. Keel twierdzi wprost, na stronach książ ksi ążki ki H. Evansa & J. Spencera - „UFOs 1947-1987: The 40-year Search for an Explanation” Explanation ” (Londyn 1987), że... 2 ... był była to katastrofa samolotu specjalnego, nale żącego żącego do agendy rzą rz ądy Stanów Zjednoczonych, a konkretnie do Komisji ds. Energii Atomowej USA (KEA), a oto, co pisze on na ten temat: W dniu 23 czerwca 1947 roku Dahl wraz ze swym nastoletnim synem i jeszcze jednym cz łonkiem zał załogi oraz z psem byli na pok ładzie mał małego holownika (a wię wi ęc nie łodzi patrolowej), którego zadaniem by ło przeholowywanie łodzi i mał małych barek w porcie Tacoma. Crismana nie był by ło wtedy z nimi. Kiedy mijali cał ca łkowicie pustynny i bezludny pół pó łwysep zwany Maury Island, nad ich gł g łowami pojawił pojawiły się się dwa lub wię więcej samolotów. Naraz zaczęł zacz ęłyy się si ę one pozbywać pozbywać radioaktywnych odpadów!!! Drobne odł od łamki spadł spadły na holownik ranią rani ąc chł chłopca w ramię ramię i zabijają zabijaj ąc psa. Dahl miał mia ł aparat fotograficzny i zrobi ł kilka zdjęć zdjęć.. Tymczasem szlaka spadał spada ła do wody i na brzegi Maury Island. Dahl zawrócił zawróci ł do Tacoma i udał uda ł się się ze swym synem do najbliż najbli ższego szpitala (Chicagowski wydawca Raymond Palmer dotar ł i sporzą sporządził dził kopie zapisów szpitalnych z tego dnia.) I tak w łaśnie wyglą wygląda ten sł słynny incydent Maury Island. Dalej J. A. Keel opisuje już ju ż niezbyt ciekawe z punktu widzenia ufologa spotkania z MiB-ami - którymi byli agenci KEA. Szczególnego smaczku cał ca łej tej historii dodaje fakt, że dwaj wyż wyżsi oficerowie USAF wysł wys łani do zbadania tej afery zginę zgin ęli w niewyjaś niewyjaśnionej do dziś dziś dnia katastrofie lotniczej. Co się się właściwie stał stało? John A. Keel znalazł znalaz ł odpowiedź odpowiedź na to pytanie w zak ładach metalurgicznych w Hanford, gdzie poza normaln ą produkcją produkcją wykonywano tak że prace nad wzbogacaniem i wytwarzaniem uranu i plutonu na potrzeby ameryka ńskiej atomistyki i obronnoś obronności. Wszelkie pozostał pozosta łości po rafinacji i odpady chemiczne - w tym wyj ątkowo „gor ące” ce” produkty rafinacji uranu i plutonu - wywoż wywożono samolotami nad duż du że zbiorniki wodne i po prostu topiono w takich miejscach, jak Puget Sound i Tacoma Harbor... 3 Kiedy dziennikarz Paul Lance zwiedzają zwiedzaj ąc stan Waszyngton usił usi łował ował dostać dostać się się na Maury Island, zastał zasta ł tam pł płot z drutu
kolczastego i tablice ostrzegawcze z napisami: PROPERTY OF THE US GOVERNMENT - KEEP OUT - co wskazuje na to, że samolot KEA lecą lec ąc nad Maury Island z ładunkiem radioaktywnych odpadów z rafinerii w Hanford w celu wrzucenia ich do Pacyfiku, znalazł znalaz ł się się w poważ poważnych opał opałach. Zał Załoga przestraszona moż mo żliwoś liwością cią katastrofy po prostu wyrzucił wyrzuci ła „gor ący” cy” ładunek ładunek do wody i na pół pó łwysep Maury Island. Oczywiś Oczywiście nikt nie mógł móg ł się się o tym dowiedzieć dowiedzie ć i dlatego „wyciszono” no” Crishama i Dahla, zaś za ś oficerów USAF, którzy dowiedzieli się si ę zbyt wiele i mogliby o tym powiadomi ć swych przeł przełożonych, a ci z kolei media i opinię opini ę publiczną publiczną, po prostu zlikwidowano. Fizycznie! W tym okresie, KEA mia ła uprawnienia, o których mogł mog ły sobie pomarzyć pomarzy ć OSS, JIC czy FBI. Dla ochrony amerykań ameryka ńskiego programu badań bada ń atomowych (i nie tylko), KEA nie przebierał przebiera ła w środkach, a mimo tego wszystkiego ca ły „Project Manhattan” Manhattan ” był był dla sowieckich sł s łuż b spec jalnych tajemnicą tajemnic ą Poliszynela, czego dowiodł dowiod ły sprawy Rosenbergów, Fuchsa, a potem Vassala, Nunn-May’ Nunn-May ’a czy „kr ęgu pię pięciu z Oxbridge” Oxbridge” - szpiegów pozyskanych i wykorzystanych przez NKWD (NKGB) i GRU Sztabu Generalnego ZSRR. NB, okazał okazało się si ę, że wszyscy żydowscy pracownicy naukowi „Project Manhattan” Manhattan ” byli na kontakcie radzieckich sł s łuż b spec jalnych, bowiem wychodzili ze śmiesznego zał założenia, że musi być być zachowana równowaga pomię pomi ędzy dwoma supermocarstwami. Czym to się się skoń skończył czyło - wiemy wszyscy. Świat zapł zapłacił acił daninę daninę za ich polityczną polityczn ą krótkowzroczność krótkowzroczność milionami ofiar Zimnej Wojny... 4 I tutaj docieramy do politycznych implikacji Incydentu Maury Island. Jedno jest pewne - by ła to z całą całą pewnoś pewnością cią jedna z pierwszych katastrof ją j ądrowych okresu pokoju - a wł w łaściwie już już Zimnej Wojny. J. A. Keel wskazuje palcem i nazywa po imieniu sił siły sprawcze tej Legendy - jest nią ni ą KEA i jej agenci. Nie ma niczego tajemniczego w tej historii - tzn. w historii tego incydentu n i e m a ż a d n e g o elementu pozaziemskiego. Wszystko by ło rozgrywane na pł p łaszczyź aszczyźnie ludzkiej, i tylko ludzkiej. Najpierw był by ło wydarzenie, a potem został zosta ła stworzona dlań dla ń legenda - po 24 czerwca 1947 roku - czyli p o przygodzie Kennetha Arnolda, który nad Górami Kaskadowymi widzia ł formację formację latają latających talerzy. Agenci KEA w lot skorzystali z sytuacji i podali sfabrykowan ą Legendę Legendę na żer prasie. A jak poucza historia wojskowoś wojskowo ści i konfliktów zbrojnych - nie ma lepszej metody na przykrycie jednaj tajemnicy nad przykrycie jej jeszcze wi ększą kszą tajemnicą tajemnicą... - zaś zaś w XX wieku najwię największą kszą tajemnicą tajemnicą stał stały się si ę UFO! A dalej potoczył potoczyło się si ę jak po maś maśle - prasa zł z łapał apała haczyk i rodzą rodz ąca się się ufologia tak że. To wystarczył wystarczyło - taka „maskirowka” maskirowka” spowodował spowodowała odwrócenie uwagi od katastrofy samolotu, bo podstawił podstawi ła zamiast niej niewiadomą niewiadom ą w postaci katastrofy UFO. Dlaczego? Odpowiedź Odpowiedź na to pytanie jest prosta i nasuwa si ę sama: v Trzeba był było ukryć ukryć przed wł własną asną opinią opinią publiczną publiczną fakt wyrzucania do morza odpadów radioaktywnych z rafinerii plutonu w Hanford (i innych miastach też te ż). v Trzeba był było ukryć ukryć sam fakt produkcji plutonu i rafinacji uranu przed agentami w łasnych, jak i obcych sł s łuż b specjalnych. (Sprawa ukrywania produkcji przed wł w łasnymi sł służ bami specjalnymi wynikał wynika ła z tego, że FBI szacował szacowało znaczne spenetrowanie amerykań amerykańskich agencji rzą rz ądowych przez radzieckie sł s łuż by specjalne, co dowolnie potwierdził potwierdzi ły póź późniejsze afery ze szpiegostwem atomowym.) v Trzeba był było ukryć ukryć fakt katastrofy samolotu z „gor ącym” cym” wysoce radioaktywnym - ładunkiem na pok ładzie. Tak czy inaczej, KEA mimo swych szerokich kompetencji i uprawnie ń nie był była pań pa ństwem w pań państwie i odpowiadał odpowiadała przed Kongresem za swe posunię posunięcia. Niektórzy opozycyjni kongresmani zaczę zacz ęliby zadawać zadawać niewygodne pytania, a wtedy sprawa musiał musia łaby wyjść wyjść na jaw... - z raczej opł opłakanymi dla KEA i amerykań ameryka ńskiego programu ją j ądrowego skutkami, nawet bior ąc pod uwagę uwagę fakt, że trwał trwała już już Zimna Wojna... Tak wię więc wniosek koń końcowy nasuwa się się sam i jest oczywisty. Cał Ca ły ten Incydent b y ł katastrof ą ekologiczną ekologiczną i m u s i a ł mieć mieć przykrywk ę w postaci Legendy. Obserwacja Kennetha Arnolda był by ła iś i ście opatrznoś opatrznościowym zrzą zrządzeniem losu dla KEA. I po raz drugi ufologię ufologi ę wprzę wprzęgnię gnięto w sł służ bę bę polityki... 5 Ale i nie ostatni w latach 1946-47, bowiem podobnej przykrywki u żyli Rosjanie w Skandynawii w czasie „rakietowego lata 1946””. Incydent Maury Island jest drugim takim przyk ładem wykorzystania ufologii, zaś 1946 za ś trzecim jest sł s ławetne, okrzyczane, opisane i sfilmowane „Wydarzenie w Roswell” Roswell ”. Najgorszym w tej cał całej historii jest to, że wielu poważ poważnych badaczy zagadnienia UFO dał da ło się się nabrać nabrać na ten pasztet i w tej chwili są są gotowi kruszyć kruszyć o nie kopie w boju o uznanie jego autentyczno ści - co wię więcej - łącz łącząą oni w jedno incydent Maury Island z wydarzeniami w Roswell i nad Górami Kaskadowymi, uznają uznaj ąc je za przejawy dział dzia łalnoś alności Obcych na naszej planecie. Z tego wszystkiego jedynie incydent nad Mt. Rainier wydaje si ę być być n a p r a w d ę niewyjaś niewyjaśniony i mają mający najwię największy stopień stopień dziwnoś dziwności. Incydent Maury Island moż mo żna wię więc zakwalifikować zakwalifikowa ć do tej samej przegródki, co sł s ławetny i równie perfidnie sfingowany przez amerykań ameryka ńskie sł służ by specjalne Eksperyment Filadelfijski, który by ł humbugiem adresowanym do hitlerowców, ale nade wszystko do Kremla i Łubianki, co udowadniam w innym miejscu. Dzia łały tutaj dok ładnie te same mechanizmy, co w przypadku Maury Island, Roswell i... Czarnobyla - bo ż ekologiczne efekty obu tych katastrof atomowych - w przypadku Roswell chodził chodziło o katastrof ę bombowca B-29 Superfortess z bombą bomb ą A na pok ładzie i w rezultacie pierwszą pierwsz ą operację operację „Bro„Broken Arrow” Arrow” - mogł mogły być być porównywalne i był były podobnie utajnianie przed wł w łasnym społ społeczeń eczeństwem. W przypadku Czarno byla nie udał udało się się tego ukryć ukryć, bowiem wybuch w elektrowni i postę post ę pują pujące skaż skażenie promieniste został zosta ło wykryte przez amerykań amerykańskie i natowskie satelity szpiegowskie, za ś zachodnie media szybko przeszwarcował przeszwarcowa ły informację informacj ę o nim przez kor-
don Żelaznej Kurtyny... W gr ę wchodzili tak że są sąsiedzi - Kanadyjczycy, zaś za ś w przypadku Czarnobyla - Skandynawowie, Austriacy i Niemcy, bo Polacy i bratnie narody bloku wschodniego nie musia ły o tym wiedzieć wiedzieć i był były a priori spisane na stratę stratę przez Wielkiego Brata z Moskwy. Moż Mo żna powiedzieć powiedzieć, że speł spełnił niła się si ę wizja Św. Jana z Apokalipsy - w dniu 23 czerwca 1947 roku Gwiazda Pioł Pio łun po raz czwarty spadł spad ła z nieba i zagroził zagrozi ła mieszkań mieszkańcom stanu Waszyngton oraz Kolumbii Brytyjskiej po kanadyjskiej stronie granicy, wszak w pobli żu Tacoma leżą leżą dwa wielkie miasta: Seattle i Vancouver. Dobrze, że udałło się uda si ę od razu zlokalizować zlokalizowa ć i zlikwidować zlikwidować zagroż zagrożenie, strach pomyś pomy śleć leć, co był byłoby, gdyby... 6 Pointę Pointę dopisał dopisało samo życie w 39 lat póź później, a zawiera się si ę w makabrycznym dowcipie: Pytanie do radia Erewan: - Towarzysze, czy to prawda, że jabł jabłka z okolic Czarnobyla są s ą niejadalne? Radio Erewan odpowiada: - Sk ądże znowu! Absolutnie nie, ale przypominamy s łuchaczom, że po zjedzeniu jabł jab łek należ należy dok ładnie zebrać zebrać wszystkie obierki i ogryzki, a nastę nast ę pnie zakopać zakopać na głę głę boko bokość ść co najmniej dwóch metrów do ziemi! Inną Inną wersją wersją tego żartu był był kawał kawał o wnuczku i dziadku: Jest rok 2086. wnuczek pyta dziadka: - Dziadziu, czy to prawda, że sto lat temu coś co ś wybuchł wybuchło w Czarnobylu? - Prawda wnusiu - rzek ł dziadek i pogł pogłaskał askał go po gł główce. - Dziadziu - indaguje dalej wnuczek - a czy to prawda, że ja jestem mutantem? - Ależ Ależ sk ąd wnusiu! - zaprzecza dziadek i gł g łaszcze go po drugiej gł g łówce... Te żarty kosztował kosztowały niejedno ludzkie życie, bo nie po raz pierwszy ideologia wzi ęła ęła gór ę nad rozumem, a gł głupota nad instynktem samozachowawczym. A najgorsze jest to, że dzisiaj usił usi łuje się się nam wmówić wmówić, tyleż tyleż solennie, co bez pokrycia w faktach, że nie ma żadnego zagroż zagrożenia po tych katastrofach nuklearnych. Jest inaczej - bo taka sytuacja, jak ta z dziadkiem i wnuczkiem mogą mogą zdarzyć zdarzyć się się wszę wszędzie tam, gdzie ludzka gł g łupota uwolnił uwolniła radioaktywnego dż d żina z butelki: w Nowym Meksyku, Arizonie, Newadzie, Lop-Noor, Semipał Semipa łatyń atyńsku, atolach Pacyfiku czy Nowej Ziemi. I nie wida ć żadnego żadnego wyjś wyjścia z tego impasu... A my musimy wreszcie zebrać zebra ć się się w sobie i posprzą posprz ątać tać ten chlew, w jaki zmieniliś zmienili śmy nasz wielki zielony dom - Ziemię Ziemi ę - i nie pomogą pomog ą nam w tym żadni Kosmici... Niestety – Stany – Stany Zjednoczone nie wycią wyci ągnęł gnęłyy zadnych wniosków z tej lekcji i to zawa żyło na dalszej polityce ekologicznej tego pań państwa. 7 Już Już po opublikowaniu tego artykuł artyku łu w „ Nieznanym Świecie” wiecie” zatelefonował zatelefonowała do mnie pewna mieszkanka Warszawy z informacją informacją o tym, że jej ojciec pracował pracowa ł swego czasu w jednej z hut w Hanford. W po łowie 1947 roku został zosta ł on wyrzucony z pracy – rzekomo – rzekomo za lewicują lewicuj ące poglą poglądy polityczne. Rzecz nie był by łaby moż może warta wzmianki, ale dziwnie zbiegł zbieg ła się się z opisanymi powyż powyżej wydarzeniami, a skoro istnieje taka zbie żność ność,, to z całą ca łą pewnoś pewnością cią coś coś jest na rzeczy... Jest to cał ca łkowicie moż możliwe, jako że koń kończył czyła się si ę wielka mił miłość Ameryki do Zwią Związku Radzieckiego po zwycię zwyci ęstwie nad hitlerowskimi Niemcami i oddaniu Stalinowi krajów Europy Środkowej we wł władanie, w zamian za spokój w Europie Zachodniej... Prezydent Rooswelt, który sprzedał sprzeda ł nas Stalinowi myslał mysla ł, że go przechytrzył przechytrzy ł. W gruncie rzeczy postą post ą pił pił tak samo głupio, jak Chamberlain po podpisaniu Traktatu Monachijskiego. Zrozumia ł to Truman, ale już ju ż był było za póź późno na cokolwiek – powoli – powoli ruszał ruszała machina Zimnej Wojny... Rozdział Rozdział 6. Sprawa nr CE3 Roswell (USA)19470702. Żyjemy na spokojnej wyspie ignorancji po śród czarnych mórz Nieskoń Niesko ńczonoś czoności, i wcale nie jest powiedziane, że w swej podróż podróży zawę zawędrujemy daleko. Nauki - a każ ka żda z nich dąż d ążyy we wł własnym kierunku - nie wyrzą wyrz ądził dziły nam jak dotą dot ąd żadnej szkody; jednak że pewnego dnia, gdy połą po łączymy czymy rozproszoną rozproszon ą wiedzę wiedzę, otworzą otworzą się się przed nami tak przeraż przera żają ające perspektywy rzeczywistoś rzeczywistości, a równocześ równocześnie strasznej sytuacji, że albo oszalejemy z powodu tego odkrycia, albo uciekniemy od tego śmiercionoś miercionośnego światł wiatła przenoszą przenosząc się si ę w spokój i bezpieczeń bezpiecze ństwo nowego mrocznego wieku. Howard Phillips Lovecraft - „Szepczą Szepczący w ciemnoś ciemności” ci” H. Ph. Lovecraft wygł wygłosił osił swe mroczne proroctwo w latach 30. ubiegł ubieg łego wieku i nie mylił myli ł się się - pojawienie się si ę broni ją jądrowej stworzył stworzyło nowe przeraż przerażają ające perspektywy rzeczywistoś rzeczywisto ści. Jak na razie, to świat oszalał oszalał i nie uciek ł w spokój i bezpieczeń bezpieczeństwo nowego Średniowiecza, a wr ęcz odwrotnie - cofnę cofn ęliś liśmy się się do czasów krucjat, i kto wie, czy nie pojawi si ę z czasem nowoczesna Świę więta Inkwizycja. Na każ ka żdy sposób nie jest to dobre... To, co wydarzył wydarzyło się si ę w nocy z 1 na 2 lipca 1947 roku, w okolicach ma łego zapyział zapyziałego miasteczka Roswell w Nowym Meksyku, przeszł przeszło do annał annałów historii ufologii jako „ufokatastrofa w Roswell” Roswell ”. Narodziny Legendy. Legenda ufokatastrofy w Roswell był by ła wał wałkowana przez róż różnych autorów i nie widzę widz ę sensu przytaczać przytaczać jej po raz n-ty. Ograniczę Ograniczę się się zatem do krótkiego przypomnienia zasadniczych faktów: v Wydarzenie to miał mia ło miejsce w okolicach miasta Roswell (w stanie Nowy Meksyk), w dniu 2 lipca 1947 roku. v W czasie silnej burzy, która miał mia ła miejsce w nocy dnia poprzedniego, piorun uderzył uderzy ł w UFO, który po przeleceniu jeszcze pewnego dystansu spadł spadł i rozbił rozbił się się na pustyni - jak pokazuje to rysunek. v Rozbity pojazd latają lataj ący Obcych został został potem znaleziony przez żołnierzy USAF z pobliskiej Roswell AFB , którzy zamkn-
ęli teren wokół wokó ł szczą szczątków, zabrali je i pod silnym konwojem zabrali je do Edwards AFB w Kalifornii. v Na miejscu katastrofy znaleziono poza spodkiem tak ż tak że 4 ciał ciała Obcych, które również równie ż zabrano do Edwards AFB. v Fakt katastrofy utajniono, zaś za ś wyniki badań badań NOL-a i ciał ciał Kosmitów tak że, zaś zaś wszystkie informacje radiowe i prasowe ocenzurowano. Tak w najwię największym skrócie wyglą wygl ądają dają fakty. A jak się się to ma do ogólnoś ogólno światowej polityki? Nie zapominajmy o podstawowym dla cał ca łej sprawy fakcie, że niemal od roku na świecie trwał trwała... ... Zimna Wojna... ... i od Triestu po Szczecin zapadł zapad ła Żelazna Kurtyna. Obydwa supermocarstwa miał mia ły już ju ż broń broń jądrową drową i wł właśnie stawał stawały do wyś wyścigu ekipy Ulama-Tellera (w USA) i Zacharowa (w ZSRR) do uzyskania reakcji termoj ądrowej i bomby wodorowej bomby H, której moc wielokrotnie przekracza moc bomby atomowej. Równocze śnie obydwie strony intensywnie pracuj ą nad rozwojem broni rakietowej - a wł w łaściwie nad wykorzystaniem rakiet jako wektora dla Broni Masowego Ra żenia - BMR - którym to eleganckim eufemizmem okreś okre śla się się bronie atomowe, biologiczne i chemiczne. Nie moż można pominąć pominąć jeszcze jednego szczegół szczegó łu, a mianowicie - Roswell leż le ży niezbyt daleko rakietowego poligonu w White Sands - White Sands Missile Range w Arizonie i o środka badań badań atomowych w Almanogordo. Jego mieszkań mieszka ńcy niejednokrotnie o b s e r w o w a l i przeloty doś do świadczalnych rakiet budowanych w oparciu o niemieckie V-2, odpalane z WSMR... Wielu autorów pominęł pomin ęłoo zasadniczy dla cał ca łej sprawy fakt, że Roswell to tak że Roswell AFB, w której stacjonował stacjonowa ło wtedy 509 Skrzydł Skrzydło Lotnictwa Bombowego SAC . Sprowadza się si ę to do tego, że to wł właśnie SAC do dziś dziś dnia dysponuje samolotami bombowymi, które sł s łużą do przenoszenia broni ją j ądrowej, zaś zaś 509 Skrzydł Skrzydło był było wtedy j e d y n ą jednostk ą złożoną oną z 49 maszyn Boeing B-29 Superfortess, które by ły przystosowane do transportu i zrzutu bomb atomowych! Roswell AFB i jej samoloty przeznaczona był by ła gł głównie do zabezpieczenia atomowych bombardowań bombardowa ń Meksyku, Kuby i rejonu Morza Karaibskiego. Nie muszę muszę chyba dodawać dodawać, że jej znaczenie wzrosł wzros ło po przewrocie komunistycznym na Kubie i powstaniu prosowieckiego reż reżimu Fidela Castro... Czy był była to katastrofa NOL-a? - czy moż może coś coś innego? Nie, to nie musiał musia ła być być katastrofa statku kosmicznego Obcych, bo odbi łoby się się to na każ każdej nastę nastę pnej wojnie wprowadzeniem do uż u życia coraz bardziej udoskonalonych rodzajów broni. Jak dot ąd - uż u żywa się się coraz bardziej doskonał doskonałych rodzajów i systemów broni, ale dział dzia łają ają one na znanych od stuleci zasadach i n i e m a w nich nic nowego, czy rewolucyjnego. Broń Broń laserowa - LBR czy promienista (plazmowa lub MHD) w dalszym ci ągu pozostaje na kartach powieś powie ści SF, mimo wł włożonych miliardów dolarów w badania nad nimi... Co zatem stał stało się się w odległ odległości okoł około 100 km od Roswell owej nocy z 1 na 2 lipca 1947 roku? Wszystko wskazuje na to, że był była tam katastrof katastrofaa s t r a t e g i c z -n e g o b o m b o w c a z b o m b ą a t o m o w ą n a p o k ł k ł a d z i e... Nie mam na to dowodów wprost, ale fakt utajnienia cał ca łej operacji i u k r y c i e j e j przed wł w łasnym społ społeczeń eczeństwem - podobnie jak w przy padku Maury Island - stanowi poszlak ę o randze d o w o d u ! Drugą Drugą poszlak ę stanowi Legenda. Za strategiczny bombowiec podstawiono lataj ący talerz, boż bo ż nie ma lepszej przykrywki dla tajemnicy, jak jeszcze wię wi ększa tajemnica - zgodnie z Prawem Burdego - a t ą najwię największą kszą był były, po dniu 24 czerwca 1947 roku wł właśnie latają latające talerze... USAF perfidnie wykorzystał wykorzysta ły sytuacje społ społecznego zainteresowania się si ę Obcymi i zamaskował zamaskowały po mistrzowsku jeden z pierwszych wypadków z bronią broni ą jądrową drową na kontynencie pół północnoamerykań nocnoamerykańskim. Ta „maskirowka” maskirowka” okazał okazała się si ę nadzwyczaj skuteczną skuteczn ą - nawet dzisiaj ufolodzy - wbrew biją bij ącym w oczy faktom - wolą wol ą wierzyć wierzyć w rozbite latają lataj ące talerze ukrywane w bazach lotniczych Arizony, Newady i Kalifornii, zamro żone trupy Kosmitów tamż tamże skrywane i krojone - niż ni ż w to, że po prostu był by ły to ukrywane przed swoim społ spo łeczeń eczeństwem pierwsze operacje typu BROKEN ARROW, po katastrofach jak najbardziej ziemskich maszyn z bombami A na pok ł pok ładach... Inne moż możliwoś liwości?... Oczywiś Oczywiście istnieją istniej ą inne moż możliwoś liwości - ot choć cho ć by taka, że krytycznej nocy nad pustyniami Nowego Meksyku doszł dosz ło do kolizji samolotu bombowego z Roswell AFB z balonem meteorologicznym Skyhook, który by ł widziany tam dzień dzie ń wcześ wcześniej. Do katastrofy mogł mog ło dojść dojść wtedy, kiedy burza zagnał zagna ła Skyhooka w okolice bazy, do której powraca ła wł w łaśnie z bojowego patrolu któraś która ś z tamtejszych superfortec. Resztę Reszt ę znamy. USAF sprawę sprawę utajnił utajniły i rozpuś rozpuścił ciły plotki o katastrofie UFO, co doskonale pokazał pokazał Jeremy Kagan w swym filmie „Roswell” Roswell”. Inną Inną moż możliwoś liwością cią jest katastrofa pojazdu wzorowanego na hitlerowskich konstrukcjach typu Vril/Haunebu czyli wspomniane już już niejednokrotnie V-7. W czasie trwania i po II Wojnie Światowej, Amerykanie i Kanadyjczycy prowadzili prace nad dyskoplanami, których pr ędko dkość ść wynosił wynosiłaby >3 Ma w locie poziomym i co najmniej 1 Ma w locie wznosz ącym. Prace te mogł mogły być być zaawansowane, bowiem politycy amerykań ameryka ńscy realnie obawiali się si ę ataku lotniczego na USA przeprowadzonego ze strony obu biegunów naszej planety... Nie jest zatem wykluczone, że w pobliż pobliżu Roswell rozbił rozbił się się prototyp dyskoidalnego pojazdu latają lataj ącego V-7 zagarnię zagarniętego przez Amerykanów na terenach III Rzeszy, albo zbudowanego w oparciu o zdobyczną zdobyczną technologię technologię hitlerowców lub Obcych. Sprawę Sprawę tą opisaliś opisaliśmy szerzej w „WUNDERLAND...” WUNDERLAND...”. Ciekawą Ciekawą rzeczą rzeczą jest to, że zaawansowane prace nad dyskoplanami prowadzone w Kanadzie przez koncern AVRO zosta ły przerwane na żądanie żądanie premiera tego kraju. Co wię wi ęcej, ten sam rozkaz poł po łożył kres najdoskonalszemu myś my śliwcowi, który mógł móg ł dział działać w warunkach polarnych, a którego nie miał mia ł poza Kanadą Kanadą żaden żaden inny kraj. Co to był by ło? - szpiegowska intryga radzieckich sł s łuż b specjalnych, czy krótkowzroczność krótkowzroczno ść i gł głupota kanadyjskiego polityka? Moż Mo żliwe, że i jedno i drugie - tak czy inaczej, ta zagadka też też pozostał pozostała nierozwią nierozwiązaną zaną...
Fantastyczny film Raya Santilli’ Santilli ’ego We wrześ wrześniu 1995 roku, kilka zachodnich telewizji pokaza ło rzekomo zrobiony w 1947 roku film, który pokazuje sekcj ę zwł zwłok Kosmitki znalezionej w Roswell wś w śród szczą szczątków NOL-a. Podobnie, jak film Kagana mają maj ą one utrzymać utrzymać widzów w przekonaniu, że katastrofa w Roswell mia ła miejsce i co wię wi ęcej - jest otoczona mgłą mg łą tajemnicy, przez któr ą od czasu do czasu coś coś niecoś niecoś przecieknie... Ten ciekawy film ukazuje autopsję autopsj ę kobiety, kobiety, która chorował chorowała najprawdopodobniej na syndrom Turnera, objawiaj ący si ę tym, że ulegaja znacznej redukcji narzą narz ądy pł płciowe, brzuch ulega wzdę wzd ęciu, zaś zaś głowa ma nienormalne rozmiary. Istota ta ma po sześć sześć palców u r ąk i nóg, ale to tez nie jest dowodem na to, że jest ona Kosmitk ą, bowiem sześ sześciopalczastość ciopalczastość też też trafia się się u ludzi. Przyk ładem moż może być być nasz król Wł Władysł adysław IV Warneń Warneńczyk... I jakoś jakoś nikt nie posą pos ądzał dzał go o to, że był był Kosmitą Kosmitą, aczkolwiek okolicznoś okoliczno ści jego śmierci są s ą nader niejasne i tajemnicze... Film jest w ogóle robiony po amatorsku i sprawia wraż wrażenie, jakby robił robił go nie profesjonalista, ale kompletny amator. To, że Ray Santilli chciał chcia ł na tym pseudo-dokumencie zbić zbi ć kasę kasę jest czymś czymś oczywistym i poza wszelk ą dyskusją dyskusją. Dowodem na to jest cena tego filmu - 30-minutowa kaseta z filmem kosztuje a ż 33 Ł czyli niemal 50 US$ albo prawie 220 PLN! Wniosek jest jeden - film Santilli ’ego jest zr ęcznym fał fałszerstwem sprokurowanym w celu zbicia kasy. Konsylium chirurgów i patologów sadowych powoł powo łane na IV Mię Międzynarodowym Kongresie Ufologicznym w Koszycach na S łowacji, orzek ło ponad wszelk ą wątpliwość tpliwość,, że mamy do czynienia ze zwyk łą łą Ziemiank ą!... W tej chwili, a piszę pisz ę te sł s łowa we wrześ wrześniu 2001 roku, zdecydowana wię wi ększość kszość trzeź trzeźwo myś myślących ufologów na cał ca łym świecie odcina się si ę od tych filmów, jako dowodów na istnienie życia poza Ziemią Ziemi ą. Jest w tym wszystkim zbyt wiele znaków zapytania, by moż można z całą całą pewnoś pewnością cią stwierdzić stwierdzić, że był była to ufokatastrofa, zaś za ś wszystkie nastę nast ę pne wydarzenia dowodzą dowodzą wprost, że był był to genialny humbug, który miał mia ł swe miejsce w dział dzia łaniach wojny psychologicznej toczonej na froncie Zimnej Wojny z ZSRR i jego krajami satelickimi. Rozdział Rozdział 7. Sprawa nr CE3 Spitzbergen (N) 19530600. Dywersja ideologiczna, to wroga dział dzia łalność alność,, które polega na manipulowaniu faktami w celu dezinformacji obywateli kraju bę będącego obiektem jej dział dzia łania. Zbigniew Cieć Ciećkowski - „Wojna psychologiczna” psychologiczna ” Introdukcja. Wczesne lata 50. XX wieku, to szybkie postę post ę py Zimnej Wojny - globalnej konfrontacji dwóch systemów i dwóch bloków pań państw. W Polsce historia spitzbergeń spitzberge ńskiej ufokatastrofy jest znana z relacji norweskiego ufologa - Ole Jonny Br ć Br ćnne nne’’a z Drammen, któr ą przedstawił przedstawiłem na łamach kwartalnika „UFO” UFO”. Ponadto wzmianki o tym wydarzeniu znaleźć znale źć moż można w Biblii polskich ufologów - książ ksi ążkach kach z cyklu „Goś Goście z Kosmosu - NOL” NOL ” Lucjana Znicza-Sawickiego i naszej wspólnej z dr Miloš Milošem Jesenským pracy pt. „WUNDERLAND: Pozaziemskie technologie w III Rzeszy” Rzeszy ”. Raport O. J. Br ćnne nne’’a rzuca nowe światł wiatło na ten niezwyk ły incydent, a tak że kilka innych, z których jeden - CE2 mia ł miejsce na wyspie Wolin w lecie 1953 roku. O.J. Br ć Br ćnne w swej pracy stawia tezę tez ę, że jest to zwyczajny UFO-hoax , ale to nie jest cał ca ła prawda. Podejrzewam bowiem, że ten UFO-hoax był by ł potrzebny konkretnym sił si łom w celu osią osi ągnię gnięcia konkretnych celów i wymierzony był by ł w konkretne osoby i instytucje. Tak powstał powstała Legenda... Ta historia liczy sobie niemal pół pó ł wieku i wokół wokół niej narosł narosło wiele plotek i nieporozumie ń, które razem tworzą tworz ą Legendę Legendę tej ufokatastrofy. Miał Mia ła ona miejsce na odległ odleg łej od cywilizacji, norweskiej wyspie - a w łaściwie archipelagu - Spitzbergen. Na tej wł właśnie wyspie, norwescy piloci odrzutowych my śliwców w czasie ćwiczeń wiczeń znaleź znaleźli wrak UFO, który póź pó źniej został zosta ł przewieziony do Narwiku w Norwegii, w którym dalsze badania ujawnił ujawni ły róż ró żne dziwne stopy metali i ich pozaziemskie pochodzenie... Co naprawdę naprawdę zdarzył zdarzyło się si ę na tej wyspie w czerwcu 1952 roku? W artykule, który ukaza ł się się wiosną wiosną 1993 roku w „CUFORN Bulletin” Bulletin” O. J. Br ćnne ukazał ukazał historyczny rozwój legendy w 38-stronicowym artykule, który w Norwegii opublikowano w czasopiś czasopiśmie „UFO” UFO”. Pierwszą Pierwszą gazetą gazetą, jaka opublikował opublikowała tą t ą informację informację był była niemiecka gazeta „Saarbrücken Zeitung” Zeitung ” z dnia 28 czerwca 1953 roku, w artykule „Auf Spitzbergen landete Fliegende Untertasse ”. Opisuje się się w nim odnaleziony na arktycznej wyspie Nordanslandet przy cieś cie śninie Hinlopen latają lataj ący srebrzysty dysk z kopuł kopu łk ą z pleksiglasu i 46 silnikami odrzutowymi na obwodzie. Są Sądzono, że pochodził pochodził on z ZSRR. Dysk miał mia ł oko okołło 60 m średnicy. NOL ów był był wyposaż wyposażony w silne urzą urz ądzenie zagł zagłuszają uszające radiokomunikację radiokomunikacj ę na czę częstotliwoś stotliwości 934 Hz, której nie uż u żywa się się w żadnym kraju. Wyniki pierwszych badań bada ń. Dok ładne badania dysku wykazał wykaza ły, że: v Dysk był był zdalnie sterowany. v Miał Miał on średnicę rednicę 48,88 m i był był bezzał bezzałogowy. v Pancerz NOL-a wykonano z nieznanego nauce stopu metali. Po odpaleniu wszystkich 46 automatycznych silników odrzutowych, umieszczonych w równych odległ odleg łościach na obwodzie, dysk obracał obraca ł się się wokó wokółł swej osi i pleksiglasowej kopuł kopu łki, która zawierał zawiera ła przyrzą przyrządy pomiarowe i urzą urz ądzenia zdalnego sterowania. v Instrumenty pomiarowe posiadał posiada ły rosyjskie oznakowania!
v Promień Promień dział działania dysku wynosił wynosił oko okołło 30.000 km na wysokoś wysoko ści okoł około 160 km - czyli LEO. v Latają Latający dysk miał miał tak że luk do przenoszenia bardzo ekslozywnych bomb - prawdopodobnie bomb j ądrowych... Jeden z niemieckich konstruktorów i wspó łtwórca broni V - niejaki inż in ż. Riedel na jego widok zawoł zawo łał: Toż Toż to jest typowa V-7, nad której seryjną seryjn ą produkcją produkcją pracował pracowałem osobiś osobiście!!! Teraz już już chyba nikogo nie dziwi, że wszystkie informacje trafił trafi ły od razu do kartotek CIA po opublikowaniu tych danych przez „Berliner Volksblatt” Volksblatt ” w dniu 9 lipca 1952 roku, a nastę nast ę pnie w „Der Flieger ”, gdzie opublikował opublikował je w swym artykule dr Waldemar Beck. Podchwycił Podchwyci ła to od razu AFP, a stą stąd już ju ż był była krótka droga do Langley... Jak dotą dotąd wszystko to brzmi dość do ść wiarygodnie. Potem zaczyna się si ę stopniowe zafał zafałszowywanie danych i nadawanie Legendzie kosmicznych wymiarów, a im dalej, tym wię wi ęcej - czyli dok ładnie tak samo, jak w przypadku Legendy Roswell czy Legendy Eksperymentu Filadelfijskiego... Pojawiaj ą się się informacje o superbroni promienistej, pastylkach żywno ywnośściowych i ekstra twardym metalu pancerza pojazdu. Pojawiaj ą się się doniesienia o czterech zwł zw łokach Kosmitów. Liczba ich z czasem wzrosł wzrosła do siedmiu! Przyczyna ich śmierci miał mia ł być być udar promienisty spowodowany blisk ą eksplozją eksplozją atomową atomową. Latają Latający talerz nie został zosta ł przy tym znaleziony na Spitzbergenie, ale na Helgolandzie... Kolejne doniesienia s ą coraz bardziej sensacyjne i coraz mniej sensowne. Legenda przerosł przeros ła samą samą siebie... Norweskie samoloty. Tymczasem okazał okaza ło się się, że norweskie samoloty myś my śliwskie, które posiadali Norwegowie - DH-100 De Havillant Vampire , F-84-E oraz F-84-G nie był by ły w stanie przelecieć przelecie ć z baz poł położonych w środkowej Norwegii do Spitzbergenu, latać lata ć nad nim godzinę godzinę i polecieć polecieć z powrotem. Zapas paliwa - nawet przy dodatkowych zbiornikach nie umo żliwiał liwiał im na pokonanie nawet poł połowy tej drogi!!! I to rozwala wiarygodność wiarygodno ść - wszelk ą wiarygodność wiarygodność - Legendy Szpicbergeń Szpicbergeńskiej! Koń Końcowy wniosek Raportu O. J. Br ćnne nne’’a i szwedzkiego ufologa Andersa Liljegrena jest ca łkowicie bezsporny i ostateczny: Legenda jest po prostu jedną jedn ą wielk ą UFOBREDNIĄ UFOBREDNIĄ, a jej autorzy - J.M.M. i Sven Thygesen w ogóle nie istnieli! Nawet, jeż jeżeli ta Legenda jest prawdziwa, to dotyczyć dotyczy ć ona moż może nie ufokatastrofy, ale katastrofy jakiego ś pojazdu latają lataj ącego - wybudowanego w ZSRR w oparciu o plany V-7 Vril/Haunebu lataj ącego talerza, który uległ uleg ł katastrofie na jednej z wysp archipelagu Spitzbergen... Komu to był było na r ęk ę? No cóż cóż, do koń końcowych wniosków Raportu Br ćnne nne’’a nie moż można się się doczepić doczepić. Wniosek jest uzasadniony, a samo uzasadnienie stanowi przyk ład przeprowadzonego drobiazgowo dochodzenia ufologicznego w sprawie ufokatastrofy. Ufokatastrofa ta - podobnie jak ta z Roswell - mia ła posł posłużyć komuś komuś do okreś określonego celu, innymi sł s łowy mówią mówiąc, był była ona komuś komuś wybitnie na r ęk ę. Legenda był była humbugiem, UFO-hoax’ UFO-hoax’em dlatego, że: v UFO ponoć ponoć emitował emitowało fale radiowe o innej czę cz ęstotliwoś stotliwości, niż niż fale radiowe, na których pracował pracowa ły radia pok ładowe norweskich samolotów, a zatem nie mog ły one ich zagł zag łuszać uszać. v Nadajnik radiowy NOL-a emitował emitowa ł fale o czę cz ęstotliwoś stotliwości 934 Hz, czyli w paś paśmie VLF. Dla przypomnienia dodam, że stac ja Warszawa I pracuje na fali o cz ęstotliwoś stotliwości 225 kHz w zakresie fal dł d ługich - LF. Tego rodzaju czę cz ęstotliwość stotliwość mogł mogłaby posł posłużyć temu UFO do łączno łącznośści z zanurzonymi do 30 m okr ętami podwodnymi, aliś ali ści do tego celu uż u żywa się się czę częstotliwoś stotliwości ELF - a wię więc jeszcze niż ni ższej... v W Legendzie czytamy, że puł pułap lotu dysku wynosił wynosi ł 160 km, co czyni jego zasię zasi ęg praktycznie nieograniczony, bowiem ta wysokość wysokość,, to jest wysokość wysoko ść niskiej orbity wokół wokó łziemskiej! v Znaleziona we wraku UFO cięż ci ężka ka woda i piguł pigułki żywno ywnośściowe są są kolejnym punktem wą w ątpliwym, jako że cięż ciężka ka woda jest szkodliwa - ze wzglę wzgl ędu na swą swą radioaktywność radioaktywność - dla każ każdej żywej istoty zbudowanej z biał bia łek wę węglowych. Piguł Pigułki żywno ywnośściowe zaś zaś w latach 50. ub. wieku był były swoistym hitem futurologów - że wspomnę wspomnę tylko utwory zamieszczone w antologii „Przygody z tej i nie z tej Ziemi, czyli świat za wiele, wiele lat” lat ” pod redakcją redakcją Stanisł Stanisława Aleksandrzaka - w której to antologii zamieszczono opowiadania pisane przez dzieci, a których horyzontem czasowym by ły lata 2000 - 2100. We wszystkich wspomina się si ę o sproszkowanej i spiguł spigu łkowanej żywno ywnośści! v Fał Fałsz legendy pod wzglę wzgl ędem politycznym wykazał wykaza ł tak że inny norweski badacz - Jon Ingvar Haltuff w 1978 roku. Wyszedł Wyszedł on z zał założenia, że poza Norwegami Svalbard jest zasiedlony tak ż tak że przez Rosjan, a co za tym idzie - ca ły archipelag był był „ pod „ pod lupą” lupą” radzieckich sł służ b specjalnych - KGB (wtedy jeszcze NKGB) i GRU. I taki „smakowity k ąsek ” jak latają tający talerz na pewno nie umknął umkn ął by by uwadze obu tych sł s łuż b - nie mówią mówiąc już ju ż o tym, że same manewry lotnicze na pewno ścią ciągnęł gnęłyy na Spitzbergen dodatkowych „ badaczy” badaczy” i „ polarników” polarników” z „misją misj ą specjalną” specjalną” - czytaj: szpiegowsk ą... Wszystko powyż powyższe dowodzi tego, że: Ř Twórcy Ř Twórcy Legendy operowali poję pojęciami i wiedzą wiedzą ludzi swego czasu i nie wymyś wymy ślili nic nowego, czego nie wymyś wymy śliliby pisarze SF i futurolodzy w latach 50. Ř Katastrofa Ř Katastrofa szpicbergeń szpicberge ńska nie miał miała ani jednego świadka, który potwierdził potwierdzi ł by by jej istnienie. Ř Żadna Żadna sł służ ba wywiadowcza ZSRR nie zdobył zdobyła informacji na ten temat, co jest kolejnym dowodem przeciw. Ř Fakt Ř Fakt ukazania się się Legendy w prowincjonalnej gazecie dowodzi tylko tego, że chodził chodziło tutaj o to, by informacja ta dotar ł dotar ła do sł służ b specjalnych Wschodu lub Zachodu... A zatem wynika z tego, że nadawcą nadawcą mogł mogła być być CIA a odbiorcą odbiorcą NKGB, a chodził chodziło znów o zastraszenie Rosjan - dok ładnie tak, jak w przypadku ufokatastrofy w Roswell. Pamię Pami ętajmy, że trwał trwała wojna w Korei, a to dok ładnie uzasadnia powstanie Legendy i jej cel uż u żyteczny!... Kto wie, czy decyzji o puszczeniu jej w obieg nie podj ął gen. Douglas McArthur. Bomby
atomowe i wodorowe był by ły bronią bronią zbyt cięż ciężk k ą i ultymatywną ultymatywn ą i w tego rodzaju dział dzia łaniach nie mogł mog ły one rozstrzygnąć rozstrzygn ąć o powodzeniu. Dlatego potrzebne był by ło coś coś nowego, coś coś nieznanego, tajemniczego i zatem ex definitio gro źnego - a cóż cóż moż może być być groź groźniejszego od plazmowej czy anihilacyjnej broni Kosmitów???... Polski akcent Legendy! Ta Legenda stanowi zlepek przewidywań przewidywa ń futurologicznych, danych naukowych i ufologicznych - co stanowi o jej sensacyjnoś ności i noś nośnoś ności. Jest wł właściwie pewnym to, że chodzi tutaj o: • Test nowego amerykań ameryka ńskiego, brytyjskiego, radzieckiego lub nawet chi ńskiego pojazdu latają lataj ącego, zbudowanego w oparciu o technologię technologi ę Obcych wzglę względnie technologie rodem z III Rzeszy, albo... się nie da wykluc• ... rezultat nieudanej próby z rakietami kosmicznymi wyprodukowanymi w ZSRR czy USA - czego te ż się zyć zyć, bowiem i Rosjanie i Amerykanie pracowali nad takimi rakietami, za ś Rosjanie pierwsi osią osi ągnę gnęli powodzenie, czego dowodem był był lot Sputnika 1. Jest w tym wszystkim pewien zagadkowy aspekt polski, a mianowicie - na Gwiazdk ę Gwiazdk ę 1961 roku od rodziców dostał dosta łem uroczą uroczą książ książeczk eczk ę Krystyny Korewicko-Adamskiej pt. „Podróż Podróż na Księż Księżyc yc””. Podobał Podobało mi się się w niej wszystko: ilustracje i tekst. Jaka szkoda, że książ książeczka eczka ta nie doczekał doczeka ła się si ę drugiego wydania - jest o cał ca łe niebo mą mądrzejsza od durnowatych Pokemonów, Szkieletorów i innych stworów wylę wyl ęgłych w chorej wyobraź wyobra źni zachodnich autorów. Zaczytał Zaczyta łem ją ją na śmier ć i pozostał pozostały mi po niej tylko czcigodne szczą szcz ątki. Zainteresował Zainteresowa ły mnie ponownie jej ilustracje, kiedy czyta łem o danych technicznych tego UFO ze Spitzbergenu. Spójrz Czytelniku na ilustracje - czy nie pasuj ą one do tego, co pisze O. J. Br ćnne w swym Raporcie!? Te latają latające talerze Księż Ksi ężyczan yczan też też mają mają silniki gł główne do lotu wznoszą wznoszącego i na obwodzie dysze silniczków korygują koryguj ących kierunek lotu. Do tego kopuł kopu ły z pleksiglasu, anteny radiowe jak w pojazdach Jetsonów - Odrzutowskich z kreskówek HanaBarbera oraz wsporniki do pozycji spoczynkowej na ziemi... Je żeli to tylko czysty przypadek, to jest zastanawiaj ące to, sk ąd ilustrator tej książ ksi ążeczki eczki wziął wziął pomysł pomysł na latają latający talerz? Czyż Czyż by z niemieckiej czy zachodniej prasy opisuj ącej UFO ze Spitzbergenu??? A moż mo że sam kiedyś kiedyś widział widział podobne w latach wojny nad naszym Wybrzeż Wybrze żem? Pojazdy te - jak widać wida ć na innej ilustracji - poruszaj ą się się w przestrzeni kosmicznej i w atmosferze bez problemów, a zatem tak - jak rakiety, a nawet o wiele bardziej swobodnie! Bardzo chcia ł bym bym wiedzieć wiedzieć, sk ąd rysownik wziął wziął pomysł pomysł na przedstawienie tych księż księżycowych ycowych UFO? To jest naprawdę naprawd ę zagadka do rozwią rozwi ązania! Legenda szpicbergeń szpicbergeńska jest ufologicznym evergreenem, który b ędzie jeszcze przez dł d ługi czas straszył straszy ł na łamach bulwarowej prasy. Są Sądzę dzę, że im szybciej ją j ą poż pożegnamy, tym lepiej dla nas. Rozdział Rozdział 8. - Zagadkowe pół półkule w Jakucji. A wię więc jestem samotny... Naokoł Naokoło tylko las zielonych cedrów, przysypanych do po łowy pnia głę głę bokim śniegiem; goł go łe krzaki, zamarznię zamarzni ęta rzeczka i – jak okiem się sięgnąć gnąć przez gałę gałęzie zie cedrów – ocean – ocean lasów i śniegu. Tajga syberyjska... Ferdynand Antoni Ossendowski – Przez – Przez kraj zwierzą zwierz ąt, ludzi i bogów Z zagadkami Syberii zetknę zetkn ęliś liśmy się się już już nieraz, że wspomnę wspomnę tylko tajemnicę tajemnic ę Meteorytu Tunguskiego, który spadł spad ł na Ziemie w rejonie Podkamiennej Tunguskiej wczesnym rankiem 30 czerwca 1908 roku. Znany rosyjski ufolog o renomie (niestety) blagiera i barona Münchausena ufologii, który ws ławił awił się się „UFO-mistyfikacj „UFO-mistyfikacjąą na Kaukazie” Kaukazie” – Walerij – Walerij Uwarow – pisa – pisałł już już na ten temat – temat – temat dziwnych konstrukcji, które czekaj ą na swego odkrywcę odkrywcę w głę głę bi bi syberyjskiej tajgi. Kilka dni temu, od naszego korespondenta z Ukrainy Antona A. Anfał Anfa łowa, otrzymał otrzymałem egzemplarz rosyjskiego magazynu ufologicznego NLO nr 32 (145) z dnia 7 sierpnia 2000 r. Przejrza łem go z niechę niech ęcią cią, jako że tytuł tytuły mówił mówiły same za siebie: „Rewelacje nowego świadka z Roswell” Roswell”, „Zagadkowy wybuch w Urugwaju” Urugwaju”, „Anomalna strefa w meksykań meksyka ńskiej pustyni” pustyni ” czy „Majowie: Sekrety zaginionej cywilizacji” cywilizacji ” i już ju ż miał miałem odł odłożyć, kiedy mój wzrok wył wy łapał apał znajome hasł hasło: „Tajemnicze pół półkule w Jakucji” Jakucji”. Przekartkował Przekartkowałem magazyn i znalazł znalaz łem rzeczony artykuł artyku ł podpisany przez Walentina Psał Psa łomszczikowa – kandyda– kandydata nauk matematyczno – fizycznych, – fizycznych, a zatem osobę osob ę utytuł utytułowaną owaną – po – po naszemu to doktor nauk matematyczno – fizycznych, – fizycznych, ergo – wiarygodny – wiarygodny uczony, a nie jakiś jaki ś tam już już tu wspomniany baron Münchausen czy Pawie ł Masł Masłobojnikow... Przytaczamy ten tekst w cał ca łości, ale nie odmówimy sobie komentarza. ---oooOooo-- Na pół północnym – zachodzie – zachodzie Jakucji, w rejonie górnego biegu rzeki Wiluj, znajduje si ę trudno dostę dostę pna kraina ze śladami jakichś kichś straszliwych kataklizmów: szerokie wywa ły starych lasów, a tak że rozrzucone wokoł wokoło kamienne odł od łamy, cią ciągną gnące się się setkami kilometrów. W tej krainie, g łę boko łę boko pod ziemią ziemi ą, znajdują znajdują się się niepoję niepojęte metalowe obiekty. Ich obecność obecno ść manifestuje się się na powierzchni jedynie poprzez plamy dziwnie rosn ącej roś roślinnoś linności, a owe plamy przedstawiają przedstawiaj ą sobą sobą ogromne niebezpieczeń niebezpieczeństwo dla ludzi. Dawna nazwa tej krainy brzmia ło Eł Eł juju juju Czierkiecziech, co oznacza po jakucku, tyle, co Dolina Śmierci... Niektóre zagadkowe obiekty w tej krainie znajdują znajduj ą się się tak że na powierzchni. Niektóre z nich – niewielka, – niewielka, spł spłaszczona i metalowa pół półkula, w której znajdują znajduj ą się się niewielkie metalowe pomieszczenia, a w których nawet w najtęż najt ęższe sze mrozy jest
ciepł ciepło... Dawniej, kilku myś my śliwych odpoczywał odpoczywało w tych pomieszczeniach, ale szybko zapadali na dziwne i ci ężkie ężkie choroby. Jeś Jeśli spę spędzili tam kilka nocy pod rzą rz ąd, to wkrótce umierali. Starszyzna wioskowa zabrania ła ludziom tam chodzić chodzi ć i zapomniano o tym miejscu. Drugi zagadkowy obiekt został zosta ł odkryty przez pewnego geologa w 1936 roku, i wyglą wygl ąda on jak wychodzą wychodząca z ziemi metalowa pół pó łsfera z bardzo gł g ładkimi ścianami. Kolor metalu Kolor metalu – czerwonawy, – czerwonawy, zaś zaś grubość grubość ściany ściany dochodzi do 2 cm. Pół Pó łkula ta jest nieco pochylona i moż mo żna pod nią nią wjechać wjechać na reniferze. O podobnym odkryciu oznajmia nam ju ż w XIX wieku, badacz Wiktor R. K. Maak w swym doniesieniu, które brzmi tak: W Suntarze opowiedzieli mi, że w górnym biegu Wiluja znajduje się si ę rzeczka nazwana Angyj Temierit’ Temierit ’ – co – co oznacza tyle, co „Wielki Kocioł Kocioł Utonął” Utonął”.. Niedaleko od jej brzegu w lesie znajduje si ę wkopany w ziemię ziemię ogromny kocioł kocioł miedziany, z ziemi wychodzi tylko jego brzeg, tak, że jego średnica jest nieznana, choć cho ć gadają gadają, że rosną rosną w nim cał całe drzewa. Ten fakt odnotował odnotował tak że inny badacz dawnych kultur Jakucji – N. – N. D. Archipow: Poś Pośrodku basenu dorzecza rzeki Wiluj przekazuje si ę podanie o znajdują znajduj ących się się w górnym biegu tej rzeki wielkich iloś ilo ściach ogromnych br ązowych kotł kotłów – „o „ ołgujew” gujew”. Podanie to zasł zas ługuje na uwagę uwagę, a to ze wzglę względu na to, ze wiele tamtejszych rzeczek nosi w swych nazwach jakucki rdze ń „o „ołgujdach” gujdach” – „kot „ kotłłowy owy””. A dalej już już najbardziej niewiarygodne – stary – stary koczownik opowiedział opowiedzia ł mi o jakiejś jakiej ś „metalowej „metalowej norze” norze ” – w – w której leżą leżą „szczupli, ogromni, jednoocy ludzie w żelaznych ubiorach.” ubiorach. ” A teraz już już bliż bliżej naszych czasów, to pewien miejscowy przewodnik tez wspominał wspomina ł, że niedaleko miejsca poż po żaru znajdował znajdowała się się „żelazna „żelazna nora” nora” z „żelaznymi „żelaznymi ludź lud źmi” mi”. Kiedy sprawa ta stał sta ła się się głośna, pojawił pojawiły się się nowe świadectwa i nowi świadkowie. Pewien myś myśliwy odkrył odkrył pod lodem czerwonawą czerwonawą, metaliczną metaliczną powierzchnię powierzchnię, która należ nale żała do głę głę boko boko wbitej w zamroż zamrożoną oną ziemię ziemię ogromnej kopuł kopuły. Dwóch ludzi wracał wracało do bazy po ugaszeniu wielkiego leś le śnego poż pożaru, kiedy odkryli pod spalonymi drzewkami ogromna kopu łę, łę, o średnicy 5 – 6 – 6 metrów! Miejscowe legendy mówią mówi ą, że te niepoję niepoj ęte instalacje i budowle pojawił pojawi ły się si ę „ bardzo „ bardzo dawno” dawno”. Wielkie, okr ągłe „żelazne „żelazne domy” domy” stoją stoją wsparte potęż potężnymi nymi wspornikami – vide – vide rysunki. Nie maja one okien ani drzwi, jedynie na wierzcho łku kopuł kopuły znajduje się się „szeroki „szeroki wł właz” az”. Są Są tam tak że i inne obiekty – gromadnie – gromadnie ustawione metalowe „daszki-pół daszki-półkule” kule” i wystają wystająca z ziemi „ogromna, trójk ątna, metalowa ostroga” ostroga ”, ŕ la ŕ la piramida. A zatem te opisy trudno nazwać nazwa ć zmyś zmyśleniami, bowiem żyją yją naoczni świadkowie, którzy na wł w łasne oczy widzieli opisane tutaj obiekty. W latach 60. XX wieku, pewien myś my śliwy udał udał się się do zakazanej strefy i widział widzia ł on w tajdze na wpół wpó ł rozwalony stoż stożek, z boku, którego wyzierał wyziera ł osobliwy, trójk ątny obiekt o dł d ługo ugośści okoł około 3 m. niedawno temu, jakucka gazeta Edier SAAS opublikował opublikowała list mieszkań mieszka ńca Dalekiego Wschodu – Michai – Michaiłła Korieckiego, który przebywał przebywa ł wraz ze swym ojcem w tym rejonie w latach: 1933, 1939 i 1949 – który – który pisze o tym tak: Co się się zaś zaś tyczy tajemniczych obiektów, to jest ich tam wiele, w ci ągu trzech sezonów widział widzia łem tam siedem takich „kotł kotłów” ów”. Wszystkie one są s ą zupeł zupełną zagadk ą: po pierwsze – ich – ich rozmiary wynoszą wynosz ące od 6 do 10 m średnicy; po drugie – zrobiono je z jakiegoś jakiego ś niepoję niepojętego metalu, którego nie bierze nawet żadne nasze narzę narz ędzie tną tnące, w tym pił piła diamentowa(!!!). Roś Roślinność linność dookoł dookoła za to jest niesamowicie bujna – trawa – trawa roś rośnie powyż powyżej wzrostu czł człowieka! W jednym z „kotł kotłów” ów” spę spędziliś dziliśmy noc w sześ sześcioro. Nie spodziewaliś spodziewaliśmy się się niczego zł złego, ale... – jednemu – jednemu z nas w cią ci ągu miesią miesiąca wypadł wypadły wszystkie włosy, osy, a mnie na gł głowie pokazał pokazały się si ę trzy wrzody, które mam do dziś dzi ś dnia. Poza tym znalazł znalaz łem jeszcze poł połowę owę idealnej kuli, koloru czarnego o średnicy okoł około 6 cm. Był Była ona gł gładka, dosł dosłownie śliska, jak wypolerowana idealnym narzę narzędziem. Ten dziwny „kamyczek ” ciął ciął szk ło, jak diament. W latach 50. na tą t ą dziwną dziwną krainę krainę zwrócili swą swą uwagę uwagę wojskowi i przeprowadzili tam badania, których rezultaty zaszokował zaszokowały specjalistów. Okazał Okaza ło się się, że wojskowi wysadzili w powietrze jakieś jakie ś urzą urządzenie, przy czym moc wybuchu był była 2 – 3 – 3 tysię tysięcy razy wyż wyższa, niż niż zak ładał adały to ich obliczenia! Zaniepokojeni tym wojskowi zamkn ęli teren, na którym wystę wystę pował powały te obiekty, i przez kilka lat badali je. Co zatem moż mo żna powiedzieć powiedzieć i jak zanalizować zanalizować przytoczoną przytoczoną tutaj informację informacj ę? Jak widać widać, mamy tutaj rzadk ą mieszank ę dawnych legend i podań poda ń tutejszej ludnoś ludno ści (są (są to świadectwa z ubiegł ubiegłych stuleci aż a ż do lat 50. XX wieku), i współ współczesnych danych o był byłym poligonie atomowym. Wyjaś Wyja śnić nić tą sytuację sytuację moż może tylko nowa, dobrze wyekwipowana i kierowana ekspedycja. Rysunki tych nadzwyczajnych obiektów wykonał wykona ł artysta-malarz Jurij Michai łowskij na podstawie relacji naocznych świadków. ---oooOooo-- No cóż cóż - nihil novi & sic transit gloria mundi... Nic nowego, bo ż niejednokrotnie sł s łyszeliś yszeliśmy już już o dziwnych artefaktach w nieprzebytych lasach – nie – nie tylko syberyjskich, i tak przemija sł s ława świata – poniewa – ponieważż skoń skończył czyła się si ę pewna legenda, tak jak ta o UFO na Kaukazie z począ początków lat 90. XX stulecia. Te trzy wyróż wyróżnione sł słowa w artykule dr Psał Psa łomszczikowa wyjaś wyjaśniają niają wszystko. Zamiast zagadki opuszczonego miasta Obcej Cywilizacji Naukowo-Technicznej mamy opuszczony poligon j ądrowy – jaki – jakiśś obiekt nazwany Moskwa-100, 200 czy moż może 900 czy 1900?... Szkoda tylko, że zarabiają zarabiaj ą na tym pseudo-ufolodzy w rodzaju Uwarowa, chociaż chocia ż nie – pod – pod jednym wzglę względem Walerij Uwarow nie rozminął rozmin ął się się z prawdą prawdą. Rzeczywiś Rzeczywiście, nad poligonami broni masowego ra żenia pojawiają pojawiaj ą się się Obcy, co dawno udowodnili badacze miary prof. Jacquesa Vallée, dr Kiyoshiego Amamiyi i innych, którzy zajmuj ą się się zagadnieniem pod tytuł tytu łem „UFO a wojsko” wojsko”.
Innym spostrzeż spostrze żeniem podzielił podzieli ł się się ze mną mną mieszkają mieszkający w Jakucji Polak pan Adam Babacki , który od krewnych swej żony dowiedział dowiedział się się, że wł w łaśnie na tym poligonie znajduje się si ę zrzutowisko wypalonych stopni rakiet kosmicznych wystrzeliwywanych z kosmodromu w Pliesiecku k./Archangielska. Spójrzmy na to jednak z tej drugiej strony. Za łóżmy, że Walerij Uwarow i reszta jego stronników mówią mówi ą prawdę prawdę, i że w sy beryjskiej tajdze, gdzieś gdzie ś w górnym biegu Wiluju znajdują znajduj ą się się te zagadkowe obiekty, a atomowy poligon Armii Radzieckiej pojawił pojawił się się dopiero w latach 50. Oznaczał Oznacza łoby to, że na obszarze Wyż Wy żyny Środkowo – Syberyjskiej, – Syberyjskiej, pomię pomiędzy 100* a 110*E oraz 64* a 68*N znajduje się si ę obszar wystę wystę powania artefaktów Obcej CNT, albo – jak – jak zak ładamy to z dr Miloš Milo šem Jesenským – pozosta – pozostałłości Super-cywilizacji Atlantydzkiej sprzed co najmniej 12.000 lat, NB czemu da ł on wyraz w swej książ książce ce Bohové atomových válek (Ústi nad Labem, 1998). W to wszystko wpisuje si ę tak że fenomen Meteorytu Tunguskiego i tak że... tatrzań tatrzańska Księż Księżycowa ycowa Jaskinia i Tunel w Babiej Górze! Dr Psał Psałomszczikow ma cał ca łkowitą kowitą rację rację, gdybanie tutaj nic nie pomoż pomo że – trzeba – trzeba zorganizować zorganizowa ć ekspedycję ekspedycję w tajgę tajgę i zbadać zbadać rzecz in situ, albo – co – co bę będzie tań tańsze i bardziej efektywne, boż bo ż z góry lepiej widać wida ć – przejrze – przejrzećć dok ładnie zdję zdjęcia satelitarne tego terenu zrobione przez ameryka ńskie „Landsaty” Landsaty” i francuskie „Spoty” Spoty”. A zatem – najpierw – najpierw poszukiwania prowadzone przez Internet, a potem – w – w tajgę tajgę! Być Być moż może istnieje wspólny mianownik pomię pomi ędzy El Dorado a wilujsk ą Doliną Doliną Śmierci Śmierci – obie powstał powstały w toku dział działalnoś alności Super-cywilizacji Atlantydzkiej. Niniejszym zapraszam do współ wspó ł pracy pracy wszystkich internautów – zamiast – zamiast analizować analizowa ć szumy Kosmosu i wspierać wspiera ć bezsensowny program SETI – niech – niech zajmą zajmą się się analizą analizą zdjęć zdjęć satelitarnych Ziemi w poszukiwaniu realnych śladów dział działania Obcego Rozumu, czy Tych, Którzy Byli Przed Nami, co ma wi ęcej sensu, niż ni ż analizowanie biał białego szumu Kosmosu, bowiem pewnym jest to, że Oni posł posługują ugują się się czymś czymś lepszym od radia i mamy szanse znale źć sygnał sygnały cywilizacji prymitywniejszej od nas, albo stoją stoj ącej mniej wię więcej na tym samym poziomie. Natomiast poszukiwania takich „dolin śmierci” mierci ” moż może doprowadzić wadzić do nieoczekiwanych odkryć odkry ć, które pchną pchną do przodu wiedze o naszej planecie, naszej cywilizacji i nade wszystko o naszej historii bytowania gatunku Homo sapiens na tej planecie. Zreszt ą daleko się sięgać gać, znam w naszym kraju kilka miejsc, w których dzieją dzieją się się dziwne rzeczy i które zakasał zakasa łyby te wszystkie okrzyczane na Zachodzie osobliwoś osobliwo ści, o których piszą pisz ą niektórzy autorzy z Anglii, Francji, Hiszpanii czy USA. Trzeba tylko chcie ć wyjść wyjść z ramek schematów i wbijanej nam do głów ortodoksyjnej wersji historii cz łowieka, zdeterminowanej religiami, ideologi ą i polityk ą. Ale to już już temat na inną inn ą balladę balladę... Rozdział Rozdział 9. Skandynawska inwazja USO. Obrona strategiczna był by ła wymuszonym rodzajem dział dzia łań bojowych, nie planował planowało się si ę jej zawczasu. [...] Wł Właśnie obrona własnych interesów zmusza ZSRR do prowadzenia operacji ofensywnych na terytorium nieprzyjaciela. Wiktor Suworow - „Lodoł Lodołamacz” amacz” Artykuł Artykuł ten poś poświę więcam jednej z najbardziej utajnionej przez w ładze PRL i innych krajów tzw. „demokracji ludowej” ludowej ” tajemnic Zimnej Wojny. Stanowi on część cz ęść mojego opracowania pt. „Ufologia a polityka” polityka ”, w którym usił usi łuję uję udowodnić udowodnić, że nie jednokrotnie w historii Ludzkoś Ludzko ści ufozjawisko był by ło wprzę wprzęgane w sł służ bę bę polityki. Tym razem chciał chcia ł bym bym opowiedzieć opowiedzie ć o tym, jak pod pł p łaszczykiem ufozjawiska zakamuflowano przygotowania do wybuchu III Wojny Światowej. 1 Rzecz dziwna - ale nie mylił myli ł się się Wiktor Suworow alias Wł Władimir Bogdanowicz Rezun, major z genewskiej rezydentury GRU, który w latach 70. przeszedł przeszed ł na stronę stronę Zachodu - co do tego, że nie planowano zawczasu obrony strategicznej - wszak to obrona strategiczna w wykonaniu radzieckim, to w łaśnie głę głę boka boka operacja u d e r z e n i o w a - czyli mówi ąc po ludzku zaplanowany i ściś ciśle co do minuty przeprowadzony n a p a d na niczego si ę nie spodziewają spodziewającego nieprzyjaciela. Obrona w wydaniu radzieckim jest jedynie atakiem maj ącym na celu obezwł obezw ładnienie sił siły żywej (pię (piękny eufemizm oznaczają zający wymordowanie niczego nie spodziewają spodziewaj ących się się cywilów i żołnierzy strony przeciwnej) i wyeliminowanie sprz ętu technicznego, co jest moż mo żliwe jedynie dzię dzi ęki zmasowanemu i nagł nag łemu a nade wszystko niespodziewanemu uderzeniu si ł konwencjonalnych, które był by łoby w stanie przeł prze łamać amać obronę obronę nieprzyjaciela, albo uderzenie Broniami Masowego Ra żenia (BMR) - co wychodzi na jedno... - linie obrony zostan ą przeł przełamane, teren za nimi spustoszony, a armie radzieckie pr ą pr ą coraz to dalej i dalej do przodu... To w łaśnie tego l o d o ł a m a c z a czy „walca drogowego” drogowego” obawiali się się wszyscy stratedzy europejscy od czasu Napoleona I i straszliwego manto, jakie spu ścił ciły mu armie Suworowa i Kutuzowa... Radziecka strategia lat 80. XX wieku niewiele zmieni ła się się od czasów panowania na Kremlu Ojca Wszystkich Narodów Radzieckich i Genialnego Ję J ęzykoznawcy, towarzysza Josifa Wissarionowicza Dż D żugaszwilego vel Józefa Stalina, w której podstawowym i jedynym sposobem obrony był by ł atak, atak i jeszcze raz atak, a wszystkie scenariusze III Wojny Światowej rozgrywane przez sztabowców Uk ładu Warszawskiego nieodmiennie zak ładał adały kryzys w Berlinie Zachodnim, czy na granicy NRD - RFN, nastę nastę pnie atak wojsk NATO na pań pa ństwa UW. Kolejnym krokiem był by ła bł błyskawiczna rekontra ze zmasowanym uż użyciem BMR, która ma za zadanie zł z łamanie ataku wojsk NATO, likwidację likwidacj ę ich zgrupowań zgrupowań i zwią związków strategicznych, likwidację likwidację zaplecza i w rezultacie tego w cią ci ągu 14 dni dojś doj ście wojsk UW - a dok ładniej wojsk radzieckich, bo wojska polskie, czechosł czechosłowackie, wę węgierskie, itd. był by ły spisane na straty już ju ż w pierwszych godzinach wojny - do Atlantyku i Pirenejów. Ale żeby uzyskać uzyskać powodzenie na lą lądzie, najpierw należ nale żało uzyskać uzyskać je na morzu. Tylko odcię odci ęcie Europy od szlaków komunikacyjnych z Ameryk ą gwarantował gwarantowało peł pełny sukces tej operacji na kontynencie, bowiem należ nale żało pierwej odciąć odciąć NATO od USA i Kanady, a potem dopiero po odcię odci ęciu dostaw przez Atlantyk, moż mo żna był było unicestwić unicestwić sił siły NATO w Europie Zachodniej. To był by ło dok ładnie to coś co ś, do czego dąż dążyył Hitler, a czego mu się si ę nie udał udało dokonać dokonać i w rezultacie
rozł rozłożyło na obie łopatki III Rzeszę Rzeszę. 2 Admirał Admirał Wolfgang Wegener napisał napisa ł kiedyś kiedyś, że Niemcy przegrali I Wojn ę Światow Światowąą dlatego, że nie opanował opanowały one wtedy Norwegii. Führer III Rzeszy Adolf Hitler uległ uleg ł sugestii zawartej w jego książ ksi ążce ce i uderzył uderzy ł w pierwszym rzę rzędzie na pań państwa skandynawskie już już w kwietniu 1940 roku, po zaję zaj ęciu Polski. Efektem tego posunię posuni ęcia był była niemal czteroletnia Bitwa o Atlantyk, która Niemcy przegrał przegra ły tylko dlatego, że Hitler nie rozumiał rozumia ł tajników morskiej strategii. To, czego nie rozumiał rozumia ł Hitler, doskonale rozumiał rozumia ł jego alter ego - Josif Wissarionowicz Stalin i jego nast ę pcy. To wł właśnie temu celowi - wyprowadzeniu Bał Ba łtyckiej Floty na Ocean Atlantycki sł s łużyć miał miała ogromna „ poroniona” poroniona” inwestycja, jaka zdaniem niektórych sowietologów był by ł Kanał Kanał Biał Białomorski. Chodził Chodziło o moż możliwość liwość uzyskania przestrzeni operacyjnej dla niej w przypadku zablokowaniu Cieś Cie śnin Duń Duńskich i Kanał Kana łu Kiloń Kilońskiego... Sowieccy admirał admira łowie rozumieli doskonale, że opanowanie Skandynawii daje im panowanie nad szlakami pó łnocnego Atlantyku i co za tym idzie - mo żliwość liwość bezkarnego podbicia Europy. Proszę Proszę nie zapominać zapomina ć, że w dalszym cią ci ągu po śmierci Wodza Narodów obowią obowi ązywał zywała ideologia, której naczelnym dogmatem był by ło rozszerzanie czerwonego terroru na cał ca ły świat. Dlatego też te ż skandynawski przyczół przyczó łek był był czymś czymś skrajnie waż ważnym w planach sowieckich bogów wojny. Doś Do świadczenie wyniesione z Bitwy o Atlantyk kazał kaza ło im poszukiwanie sposobów szybkiego zdobycia kluczowych pozycji na Pół Pó łwyspie Skandynawskim i Islandii, a potem wyprowadzenie miaż miażdżącego żącego uderzenia pancernych armii uderzeniowych na kierunkach: RFN - Benelux - Francja i Austria - W łochy i Bał Bałkany. W latach 80. ubiegł ubieg łego wieku ZSRR wciąż wciąż mówią mówiąc o pokoju szykował szykował się się do wojny, dok ładnie tak, jak to był by ło w 1941 roku. Scenariusz czerwonego sztormu napisany w 1984 roku przez Toma Clancy ’ego stał stał się się piekielnie realny , a Zwią Związek Radziecki zaczął zacz ął pisać pisać go już już w roku 1980 - w czasie trwania przemian w Polsce i po powstaniu programu SDI „High Frontier ”, który odbierał odbierał Sowietom moż możliwość liwość zadania Zachodowi strategicznego ciosu za pomoc ą BMR. Sygnał Sygnałem do rozpoczę rozpoczęcia przygotowań przygotowań do wywoł wywołania III Wojny Światowej i kolejnego „wyzwolenia” wyzwolenia” Europy był było powstanie polskiej - tej pierwszej i najautentyczniejszej - Solidarno ści... 3 Każ Każde ofensywne dział działanie jakiejkolwiek armii jest poprzedzone rozpoznaniem, przeprowadzonym bezpo średnio na linii frontu lub na linii granicznej - w przypadku pokoju. W czasie wojny jest to tak ż tak że rozpoznanie bojem. W czasie pokoju roz poznanie przeprowadza wywiad wojskowy i cywilny (polityczny), który ma obowią obowi ązek ś zek ścisł cisłej współ współ pracy pracy z wywiadem wojskowym. Ten rodzaj dział dzia łań sił siły zbrojne ZSRR opanował opanowa ły do perfekcji. Nie bę b ędę tutaj opisywał opisywał historii tych sł s łuż b, bo nie wchodzi to w zakres tego artykuł artyku łu, a inni zrobili to o wiele lepiej - że wspomnę wspomnę tutaj Pierre de Villimaresta, Roberta Conquesta, Johna Barrona i innych. W przypadku Radzieckich Flot - a jest ich cztery: Ba łtycka, Pół Północna, Pacyficzna i Czarnomorska, dzia łania zwią związane z rozpoznaniem przypadł przypad ły w udziale Morskiej Brygadzie Specnazu GRU Sztabu Generalnego Zwi ązku Radzieckiego. Na Bał Bałtyku wszystko zaczęł zaczęłoo się się w dniu 21 paź października 1981 roku, w bazie Szwedzkiej Królewskiej Marynarki Wojennej w Karlskronie. Tego ranka, do Karlskrony wszedł wszed ł radziecki okr ęt podwodny o numerze taktycznym 137. Był By ł to okr ęt podwodny o napę napędzie klasycznym - spalinowo-elektrycznym typu Tango - jak okre śla się się je na Zachodzie. Zaletami tego typu okr ętów podwodnych są są: stosunkowo nieduż nieduży tonaż tonaż, niewielkie rozmiary - a co za tym idzie i du ża zwrotność zwrotność i w ogóle dobra manewrowość wość,, no i nade wszystko to, że okr ęty te są są stosunkowo ciche, a zatem trudno wykrywalne przy uż u życiu sonaru biernego, dopiero uż użycie sonaru aktywnego czy sensorów magnetycznych pozwala na jego zlokalizowanie. Tango doskonale nadaj ą się się do skrytego podejś podejścia do nieprzyjacielskiego brzegu, wysadzenia tam desantu lub jej szybkiego, skrytego i cichego ewakuowania, czy przeprowadzenia dział dzia łań dywersyjno-rozpoznawczych na wrogich wodach terytorialnych. Do tej roboty przeznacza się si ę właśnie jednostki z napę nap ędem konwencjonalnym, których nie wypar ły oceaniczne kolosy z napę nap ędem nuklearnym, jednak że które został zosta ły tak że wprzę wprzęgnię gnięte w dział działania specjalne, jak np. okr ęty klasy Mike - które stał sta ły się si ę prototypami sł sławetnego „Czerwonego Paź Października” dziernika” z thrillera Toma Clancy’ Clancy ’ego. Okr ęt nr 137 też te ż szpiegował szpiegował - zresztą zresztą nie tylko on, bo w okresie pomię pomi ędzy 1981 a 1985 rokiem szwedzka armia, flota i policja (w tym tak że osł osławiona SÄPO) odnotował odnotowały ponad 5.000 obserwacji tajemniczych obiektów podmorskich. By ły to najczęś najczęściej ciej obserwacje typu CESUB-Ia lub CESUB-Ib dokonywane przez cywilów. Marynarze ze Szwedzkiej Królewskiej Marynarki Wojennej odnotowali kilkana ście obserwacji typu PROSUB-IIa oraz PROSUB-IIb, a w kilku wypadkach nawet PROSUB-IIIb - których ślady pobytu i dział dzia łalnoś alności na dnie morza udokumentowano na zdję zdj ęciach i taś ta śmach video... Gros obserwacji koncentrował koncentrowa ła się si ę w okolicach Sundsvall, Sztokholmu z jeziorem Melar, wysepek Ornö i Utö - gdzie w bazie Muskö mieś mieści się się miejsce kotwicowania okr ętu szpiegowskiego HMS „Orion” Orion” należą należącego cego do FRA - szwedzkiego radiowywiadu i radiokontrwywiadu, portów: Luleĺ Lule ĺ, Fĺ Fĺrosund i Slite na Gotlandii - gdzie mie ści się się bał bałtycka centrala FRA; i dalej: Karlskrona - gdzie mieś mie ści się się najwię największa baza szwedzkiej marynarki wojennej, zatoka Hanö i Ystadbucht oraz wody Kattegattu. Tajemnicze okr ęty podwodne widziano tak że w innych krajach skandynawskich. Raport Ole Jonny Br ćnne nne’’a z 1991 roku mówi o ponad 200 obserwacjach USO na wodach terytorialnych Norwegii. Podobnie by ło w Danii i Finlandii. Niestety, nie dysponuję dysponuję żadnymi żadnymi danymi z Islandii, ale ostatnio pisa ł na ten temat tamtejszy ufolog Magnus Skepherdisson, który twierdzi na łamach brytyjskiego „UFO Magazine” Magazine”, że zaobserwowano w tym samym okresie, kilka dziwnych okr ętów podwodnych na wodach Faxaflói, w rejonie bazy USAF w Keflaviku. Na Islandii poza baz ą USAF w Keflaviku mieś mieści się się stacja nasł nasłuchowa natowskiego systemu obrony przeciwpodwodnej SOSUS i centrala brytyjskiego SIGNINT - wywiadu radioe-
lektronicznego. Odpowiednio wyekwipowany szpieg, a GRU ma takich najlepiej wyekwipowanych, zebrał zebra ł by by tam wspaniał wspaniałe żniwo... Czy są są na to dowody? 4 Bezpoś Bezpośrednich dowodów oczywiś oczywiście nie ma - a przynajmniej nie ma ich dla zwyczajnych śmiertelników i „kanapowych detektywów” detektywów” jak ja - nie liczą licz ąc rzecz jasna przechwyconego w Szwecji okr ętu Tango o numerze taktycznym 137. Nie uję uj ęto nikogo żywego czy martwego i nie zatopiono żadnej obcej jednostki - a jeż je żeli nawet, to jej nie wydobyto, bo akcje podnoszenia wraków w głę głę bokich i skalistych fiordach norweskich s ą wyją wyjątkowo trudne i niebezpieczne. Szwedzi, którzy podeszli do sprawy najbardziej serio - pamię pami ętają tając nauczk ę z lata 1946 roku - zebrali i udokumentowali wszystkie pro i contra w pracy wydanej książ ksi ążkowo kowo oraz w archiwach FRA, SSI i SÄPO. Pierre de Villemarest w swej pracy „GRU - Sowiecki superwywiad” wiad” pisze wprost, że: Te miniaturowe łodzie podwodne podlegają podlegaj ą jednostkom morskim Specnazu, którymi dysponuje ka żda z czterech gł g łównych flot ZSRR. Pierwsze próby na Bał Ba łtyku się sięgają gają począ początków lat 80., lecz moż mo żna przypuszczać przypuszczać, że te miniaturowe okr ęty podwodne zyskał zyskały peł pełną operatywność operatywność poczynają poczynając od 1984 roku. Trzeba był by ło czekać czekać aż do grudnia 1987 roku, aby rzą rz ąd w Sztokholmie zdecydował zdecydowa ł się się zastosować zastosować nowe środki ochrony wybrzeż wybrze ży, a przecież przecie ż w cią ciągu poprzedniego roku u d o w o d n i o n o 40 przypadków wtargni ęcia na wody terytorialne Szwecji. I tutaj mał ma ła dygresja: to, co zmusił zmusi ło szwedzki rzą rząd i premiera Ingvara Karlssona do zastosowania tych środków był było wykrycie miniaturowego okr ętu podwodnego w okolicy letniej rezydencji królewskiej nad jeziorem Melar!!! To si ę nazywa tupet! I dalej: Tak wię więc do prób infiltracji drogą drog ą naziemną naziemną i napowietrzną napowietrzną dołą dołącza cza się się jeszcze droga morska, zarówno w czasie pokoju, jak i w czasie wojny, gdyż gdyż te minił miniłodzie podwodne mogą mog ą wypuszczać wypuszczać na lą l ąd po trzech ludzi do konkretnych operacji sabotaż sabotażowych lub zostawiać zostawiać ich na miejscu, jako <>. Od siebie dodam, że nie tylko agentów moż mo żna był było zdesantować zdesantować - moż można był było tak że z brzegu kogoś kogo ś zabrać zabrać, np. mordercę mordercę premiera Olofa Palmego... Nie twierdzę twierdz ę bynajmniej, że Palmego rozwalono na polecenie Moskwy, ale zastanawia mnie ra port koń końcowy komisji prowadzonej przez komisarza Hansa Holméra, która przyznaje si ę do swej bezradnoś bezradności, jakby mordercy premiera rozpł rozp łynę ynęli się się w nocy i mgle, albo... w wodach Bał Bałtyku. Zastanawia skala i cel operacji przeprowadzonej przez GRU na wodach Pó łwyspu Skandynawskiego. Skala jej jest ogromna - obejmuje cał ca ły Pół Północno-Europejski TDW, co dowolnie potwierdza tez ę o szykowaniu się si ę Zwią Związku Radzieckiego do wojny z Europą Europą Zachodnią Zachodnią. Po okresie detč det čnte lat 70. XX wieku, klimat lat 80. ma ło co przypominał przypomina ł pokojowe współ współistnienie. Wojownicze wypowiedzi padają padaj ące z obu stron Żelaznej Kurtyny, powstanie Solidarnoś Solidarno ści, papież papież-Polak na stolicy Piotrowej, Afganistan, Salwator, Angola, Bliski Wschód, SDI i jej radziecki odpowiednik - to ju ż nie był było nawet Zimną Zimną Wojną Wojną - to był było preludium do wojny „gor ącej” cej”... Celem tych dział dzia łań był było z całą całą pewnoś pewnością cią „wyzwolenie „wyzwolenie”” Europy Zachodniej. Proszę Proszę, nie zapominaj Czytelniku, że do roku 1985 - a wię więc do śmierci genseka Konstantina U. Czernienki - wł w łodarzami Kremla byli: Leonid I. Bre żniew - okaz betonowego, twardogł twardogłowego aparatczyka, który wepchnął wepchn ął ZSRR w zastój zwanym od jego nazwiska „zastojem breż bre żniewowskim” niewowskim”; po jego śmierci tron obejmuje był by ły szef KGB - Jurij W. Andropow i jak na czekist ę przystał przystało - reorganizuje cał ca ły aparat bezpieczeń bezpieczeństwa wewnę wewnętrznego i zewnę zewn ętrznego. Nie trwa to dł d ługo, bo po jego śmierci na jego stolec zasiada ex-stalinowiec K. U. Czernienko. Podejrzewam, że to na jego rozkaz wyczyszczono wszystkie archiwa radzieckich tajnych s łuż b z niewygodnych dokumentów, bowiem Czernienko zamierzał zamierza ł doprowadzić doprowadzić do procesu rehabilitacyjnego dobrego imienia Ojca Wszystkich Narodów Wszechrusi - a co za tym idzie, musiał musia ły zniknąć zniknąć wszelkie obciąż obciążaj ająące go dokumenty z Łubianki, Chodynki i innych siedzib orza agend terenowych wszechwł wszechw ładnego KGB, GRU, MWD i in.Pozatym to byli starzy dogmatycy partyjni, dla których sł s łowa „Mię Międzynarodówki” dzynarodówki”: Gdy zwią związek nasz bratni ogarnie ludzki ród... nie by ły pustym frazesem, a wr ęcz odwrotnie - traktowano je jak dogmat realizowany konsekwentnie w Polsce, NRD, Czechos łowacji, na Wę Węgrzech, SFRJ, Albanii, Rumunii, Buł Bułgarii, Mongolii, Korei Pn., Angoli, Afganistanie, Salwatorze, Chile, Libii, Nikaragui, Kubie, itd. itp. ... - czyli wszę wszędzie tam, gdzie powstawał powstawa ły promoskiewskie reż re żimy, utrzymują utrzymuj ące się się i istnieją istniej ące dzię dzięki „ bratniej pomocy” pomocy” ZSRR i do pewnego czasu tak że Chin - co atoli jest osobn ą sprawą sprawą. Mimo oficjalnego potę pot ę pienia stalinizmu na XX Zjeź Zjeździe KPZR w tezach referatu Nikity S. Chruszczowa - nieoficjalny kurs polityki ZSRR by ł wciąż wciąż bez jakichkolwiek zmian! Co wię wi ęcej - n i e m ó g ł s i ę z m i e n i ć - bo wtedy wszystkie komunistyczne dogmaty Marksa, Engelsa i Lenina stracił straci łyby wszelki sens i co za tym idzie - nie uzasadnia ły by sensu istnienia nomenklatury partyjnej i jej przybudówek w postaci rozdę rozd ętej do nonsensownych rozmiarów biurokracji, aparatu policyjnego, kompleksu militarno-kosmicznomilitarno-kosmiczno przemysł przemysłowego. Obronie tego wł w łaśnie porzą porządku miał miała sł służyć III Wojna Światowa. 5 W swej pracy pt. „Specnaz” Specnaz”, Wiktor Suworow podaje schemat organizacyjny Morskiej Brygady Specnazu. I faktycznie, w jej strukturze znajduje si ę sekcja miniaturowych okr ętów podwodnych do wykonywania zadań zada ń specjalnych. Wchodzą Wchodzą one w sk ład V Zarzą Zarządu GRU i podlegają podlegają Dowództwom wszystkich czterech Flot. Oto, co pisze o nich Suworow: Morskie brygady Specnazu są s ą o wiele lepiej wyposaż wyposa żone w sprzę sprzęt techniczny, niż ni ż brygady lą lądowe ze zrozumiał zrozumiałych wzglę względów. [...] W Specnazie zwyk ły rangą rangą i funkcją funkcją żo żołnierz moż może otrzymać otrzymać bez problemu mał ma ły aparat, umoż umożliwiają liwiający mu pł pływanie pod wodą wodą z pr ędko dkośścią cią 15 km/h przez okres kilku godzin. Poza wyposaż wyposa żeniem indywidualnym spotyka się si ę tam aparaty dla dwóch i trzech ludzi, zbudowane na bazie zwyk ł zwyk łej torpedy , której nurek dosiada jak konia. Poza lekkimi apara-
tami do pł pływań ywań podwodnych, uż używa się się tam powszechnie miniaturowych łodzi podwodnych. To ostanie zdanie jest szczególnie interesuj ące, bo oficjalnie ZSRR posiadał posiada ł jedynie wojska, których zadaniem by ła obrona ZSRR i krajów UW, natomiast k a ż d y okr ęt podwodny - nawet ten miniaturowy - jest broni ą o f e n s y w n ą i w wydaniu Specnazu stał stał się się jeszcze bardziej niebezpieczny... Ale powróć powró ćmy do lektury Suworowa: ZSRR rozpoczął rozpoczął w poł połowie lat 30. intensywne badania nad rozwojem miniaturowych łodzi podwodnych. [...] W roku 1936, komisja rzą rządowa badał badała ładzie podwodne Moskito, Bł Błoka, APSS i Pigmej. Wszystkie cztery typy moż mo żna był było przewozić przewozić mał małym frachtowcem lub okr ętem wojennym. W tym czasie ZSRR ukoń uko ńczył czył prace nad rozwojem okr ętu podwodnego typu <> i planowano, że każ ka żdy okr ęt podwodny typu <> bę b ędzie wiózł wiózł lekki samolot lub jedną jedn ą miniaturową miniaturową łód ł ódźź podwodną podwodną. W tym samym czasie prowadzono tak ż tak że eksperymenty, które miał mia ły potwierdzić potwierdzić moż możliwość liwość transportowania innego typu kieszonkowej łodzi podwodnej (podobnej do APSS) w cięż ci ężkim kim bombowcu. W roku 1939, ZSRR podjął podj ął p r o d u k c j ę miniaturowej łodzi podwodnej M-400 zaprojektowanej przez konstruktorów prototypu Flea. M-400 był była skrzyż skrzyżowaniem łodzi podwodnej i torpedy. Mogł Mog ła przebywać przebywać pod wodą wodą przez dł długi czas, a nastę nastę pnie wynurzyć wynurzyć się się i atakować atakować z dużą dużą pr ędko dkośścią cią, jak torpeda. [...] Wśród zdobyczy wojennych znalazł znalaz ły się si ę niemieckie miniaturowe łodzie podwodne i ich plany konstrukcyjne. Sowieccy konstruktorzy potrafili wykorzysta ć i jedno i drugie. Oczywiś Oczywiście, tego rodzaju łodzie są są w stanie przerzucić przerzuci ć na pole walki 4-5 osobową osobow ą grupę grupę dywersyjno-rozpoznawczą dywersyjno-rozpoznawczą, co jest w stylu Specnazu. I wreszcie: Obok realizowania zwyk łych projektów prowadzi się si ę intensywne prace nad stworzeniem hybrydy, która łączy łączyłłaby cechy łodzi podwodnej z cią ci ągnikiem gą gąsienicowym. [...] W latach 70. ZSRR prowadził prowadzi ł badania nad hydroplanem, który mógł móg ł by by po wylą wylądowaniu na wodzie zanurzyć zanurzy ć się się na kilka metrów. Nie znam rezultatów tych prac. Autor ich nie zna, ale ufolodzy tak. Wspomniany ju ż tutaj Islandczyk - Magnus Skepherdisson i Brytyjczyk Anthony Dodd - piszą piszą na łamach „UFO Magazine” Magazine”, że w cał całej dekadzie lat 90. XX wieku, tameczna policja i Stra ż Przybrzeż Przybrzeżna niejednokrotnie obserwował obserwowała dziwne, czarne, trójk ątne samoloty, które wpadał wpada ły do wody lub spod niej startował startowa ły... Takie „latają latające trójk ąty” ty” widziano tak że nad Bał Bałtykiem. Czyż Czyż by Rosjanom udał uda ło się się jednak zbudować zbudować taki hydroplan? Jak że dziwnie zbiega się się to z poczynaniami rosyjskiej Floty Pó łnocnej, której manewry w sierpniu 2000 roku dziwnie przypomina ły przygotowania do dział dzia łań zaczepnych na morzu. Czym to by się si ę mogł mogło skoń skończyć czyć, gdyby nie katastrofa K-141 Kursk, która wstrzą wstrząsnęł snęłaa światem? Wydaje się si ę wię więc, że to nie UFO, ale nowe i nieznane konstrukcje lotnicze z Rosji, które wykorzystuje się się póki co do zadań zada ń wywiadowczych???... Co nam to wszystko przypomina? W okolicach Sundsvall podwodna kamera wykona ła zdję zdjęcie dna Bał Bałtyku, które jest pokryte śladami przypominają przypominaj ącymi ślady gą gąsienic... A wszystko to jest prowadzone w okreś okre ślonym celu: W czasie III Wojny Światowej, w wyniku wybuchów ją j ądrowych ulegnie zniszczeniu wiele satelitów telekomunikacyjnych, a co za tym idzie zostanie przerwana łączno łączność ść radiowa. W tym przypadku ogromna ilo ść informacji bę b ędzie wysył wysyłana przez kable podziemne i podmorskie. Kable, to dla Specnazu kusz ący obiekt. Specnaz bę b ędzie się się starał starał je zniszczyć zniszczyć lub wykorzystać tać w sposób bierny (tj. za pomocą pomoc ą podsł podsłuchu) albo aktywnie (poprzez podłąć pod łąćzenie zenie się się do kabla i wysył wysy łanie tą tą drogą drogą fał fałszywych wiadomoś wiadomości). Aby być być do tego przygotowanym, Morska Brygada Specnazu zajmuje si ę już już w czasie pokoju poszukiwaniem kabli podmorskich na wodach mi ędzynarodowych w wielu częś częściach ciach świata. I co? Czyż Czyż nie jest to prostsze i racjonalniejsze wyja śnienie tego, co się si ę dział działo w skandynawskich wodach terytorialnych, od nacią naciąganych hipotez odnoś odnośnie Obcych i Ich aktywnoś aktywno ści we Wszechoceanie Ziemi? Czyż Czy ż by wyjaś wyjaśnienie tych fenomenów leż leżało nam, jak na dł d łoni? Ale nie - realia III Wojny Światowej są są o wiele bardziej skomplikowane. Wiktor Suworow podaje w swej pracy akweny, na których z całą ca łą pewnoś pewnością cią operował operowały sowieckie miniaturowe okr ęty podwodne: Obecność Obecność sowieckich miniaturowych łodzi podwodnych był była odnotowywana w ostatnich latach na: Bał Ba łtyku, Morzu Czarnym, Morzu Śródziemnym, Tyrreń Tyrre ńskim i Karaibskim (!!!) - operowa ły one tak że na Atlantyku, w nieduż niedu żej odległ odległości od Gibraltaru. Interesują Interesuj ące jest to, że podczas prowadzenia <> flota sowiecka korzystał korzysta ła nie tylko z zał załogowych łodzi klasy Argus, lecz również równie ż a u t o m a t y c z n y c h bezzał bezzałogowych łodzi podwodnych (!!!) klasy Zwuk. Podkreś Podkreślam tutaj to, co potwierdza tylko tezę tez ę o przygotowaniach ZSRR do III Wojny Światowej. Wszystkie te akweny mają mają kluczowe znaczenie strategiczne - i co ciekawe - wsz ędzie na tych akwenach obserwowano aktywność aktywno ść USO... Inną Inną sprawą sprawą są okr ęciki podwodne typu Zwuk - czyli „Dźwię więk ”. Prawdopodobnie od tego, że są są sterowane ultradź ultrad źwię więkami, bo ultradź ultradźwię więki dla Wszechoceanu są s ą tym, czym fale radiowe dla oceanu atmosfery i Kosmosu - doskona łym noś nośnikiem informacji. Zalety tych automatycznych „midgetów” midgetów” są ogromne. Samo wyłą wyłączenie czenie tego najbardziej zawodnego ogniwa, jakim jest czł cz łowiek znacznie poszerzył poszerzy ło obszar dział działania i zastosowań zastosowań tej klasy jednostek morskich. 6 Nastę Nastę pny bezpoś bezpośredni dowód dostarczył dostarczy ły studia nad dział dzia łalnoś alnością cią w Europie i Ameryce post-sowieckiej mafii i ruchów migracyjnych powstał powsta łych wskutek rozpadu był by łego UW i ZSRR w latach 1989-92. Zmiana uk ładów geopolitycznych w Europie zaowocował zaowocowa ła zwię zwiększoną kszoną migracją migracją ludnoś ludności z krajów ubogich do krajów Pię Pi ętnastki. Jednak że na kierunku wschodnim do unijnego raju znajduje si ę Polska. Po 1990 roku zmienił zmieni ła się się sytuacja i ułatwienia w ruchu granicznym spowodował spowodowa ły to, że Polska stał sta ła się się krajem tranzytowym dla grup imigrantów z WNP, krajów Azji i Afryki, które zmierzał zmierza ły docelowo do najbogatszych krajów Unii. Po podpisaniu porozumień porozumie ń i wzię wzięciu pie-
nię niędzy od Niemiec, od 1990 roku Polska - dzi ęki krótkowzrocznej i cał ca łkowicie błę błędnej dnej polityce rzą rz ądzą dzących nią nią eurofilów i liberał liberałów - stał stała się się przedsionkiem Unii i przechowalnią przechowalni ą dla wszelkiego rodzaju emigrantów: politycznych, religijnych, seksualnych, a nade wszystko uchodź uchod źców ekonomicznych. Na efekty nie trzeba był by ło dł długo czekać czekać, rosyjska i inne mafie zaczęł zacz ęłyy korzystać korzystać z panują panującej sytuacji, bezhoł bezho łowia i amoku legislacyjnego, w jakim znalazł znalaz ła się się Polska od roku 1989, i zarabiał zarabia ły krocie na transferze narkotyków, broni, technologii ją jądrowych i nielegalnych imigrantów w czasie, w którym wł w ładze III Rzeczpospolitej z uporem maniaka wmawia ły opinii publicznej, ze mafii i w ogóle przestę przest ę pczoś pczości zorganizowane w Polsce nie był by ło i nie ma... - zaś zaś ci, którzy twierdzą twierdz ą, że jest, to oszoł oszołomy i osoby niekompetentne na swych stanowiskach... Nie zapominaj Czytelniku, że tak że z tej sytuacji zaczę zacz ęli korzystać zystać i korzystali afgań afga ńscy Talibowie oraz Usama ben-Laden vel Osama bin Laden, których zasadniczym źródł ródłem dochodów jest produkcja, handel i dystrybucja narkotyków, których kilkaset ton wytwarza si ę rocznie na obszarze „Złotego Pół Półksięż księżyca yca””! - w tym przypadku interesy mafii i terrorystów spotka ły się si ę i być być moż może splotł splotły nierozerwalnie, czego nie dostrzegał dostrzegały i nie chciał chcia ły dostrzegać dostrzegać służ by specjalne Europy Zachodniej i USA, a za co zap łacili niewinni, bezbronni ludzie w zamachach na Twin Towers - WTC i Pentagon. Interes ten zaczął zacz ął na dobre rozkr ęcać cać się się po pamię pamiętnym sierpniu 1991 roku. Czystka w aparatach GRU i KGB, któr ą któr ą na odchodnym sprawił sprawił Michaił Michaił S. Gorbaczow spowodował spowodowała zasilenie kadry róż ró żnych „cichych donów” donów”, „ batiuszków” batiuszków” i innych bossów rosyjskiej mafii w najlepiej wykwalifikowanych morderców i innych specjalistów od mokrej roboty, którzy zredukowani przez wł władze - przeszli na garnuszek swych niedawnych przeciwników... nie musz ę chyba dodawać dodawać, że do sił sił uderzeniowych mafii przeszli chł ch łopcy ze Specnazu GRU i Osnazu KGB. I co z tego? - spyta kto ś - a to, że dysponujac tak wykwalifikowanymi sił si łami, „cisi donowie” donowie” mogli przeprowadzać przeprowadzać swe lewe interesy cał ca łkowicie poza jak ąkolwiek kontrola pań państw, a najlepiej zarabiali wł w łaśnie na nielegalnych imigrantach, od których brali od 200 do 5.000 USD od g łowy, nastę nastę pnie ładowali na krypy i okr ętami wojennymi (bo rosyjska marynarka wojenna te ż chciał chciała zarobić zarobić na lewo) holowali je ku szwedzkim i duń duńskim brzegom, gdzie desantowali cał ca łe grupy 20-80 a nawet 100-osobowe na dobrze sobie znane wybrzeż wybrzeża... Takie dane zebrał zebrał szwedzki Invändraverket w czasie przes łuchań uchań Kurdów, Tamilów, Syngalezów, Afgań Afgańczyków, Malijczyków, i Bóg sam wie, kogo tam jeszcze, których przerzucono przez Ba łtyk z terenów był by łego ZSRR. I wcale się się temu nie dziwię dziwię, bo za każ każdy taki rajd, dola przecię przeci ętnego mafioso wynosi 1.000 - 2.000 USD - czyli średnio 300600 miesię miesięcznych pensji Rosjanina czy Ukraiń Ukrai ńca!... Przecię Przeciętny mafioso zarabia tyle, ile puł pu łkownik milicji przez rok, no to o czym my w ogóle mówimy? Granice Polski są s ą tak że cał ca ły czas „gor ące” ce”, bowiem Straż Straż Graniczna bez przerwy ma k łopoty z nielegalnymi imigrantami i grupami przestę przest ę pczymi, które szwarcują szwarcuj ą ich przez kordon. Znane są s ą historie z przerzutami „nielegalnych” nielegalnych” przez granicę granic ę w helikopterach, poprzez podkopy, w tirach i wagonach... Graniczna mafia bierze od nich po 1.000 USD od osoby. Nie trudno zatem obliczyć obliczy ć, że taki kurs z 20 osobami na pok ł pok ładzie dostarczał dostarcza ł mafii 20.000 USD czystego zysku! 7 Ale mafia, to nie tylko transfer ludzi ze Wschodu na Zachód i pieni ędzy w kierunku odwrotnym. To tak że przemyt narkotyków, broni dla walczą walcz ących w był byłej Jugosł Jugosławii stron - co realizuje si ę na mocy „ porozumienia praskiego ” ze stycznia 1993 roku, a czym zajęł zaj ęłaa się się mafia wł włosko-albań osko-albańska - artykuł artykułów luksusowych (zwł (zwłaszcza samochodów do krajów WNP), metali kolorowych - a szczególnie uranu i plutonu do produkcji bomb atomowych, i innych towarów, za ś wszystkie trasy przerzutów przebiegają przebiegaj ą właśnie przez Bał Ba łtyk, a szczególnie w tych miejscach, gdzie wody penetrowa ły tajemnicze obiekty podmorskie w latach 80. Transfer broni obejmowa ł tak że terrorystów z Bliskiego i Środkowego Wschodu. Oficjalne embarga ominęł ominęłaa mafia, która najprawdopodobniej dostarczał dostarcza ła broń broń tak że ben Ladenowi i innym ekstremistom na tych terenach. 8 Jest jeszcze jeden aspekt sprawy radzieckiej obecno ści na wodach terytorialnych Szwecji. Na oko nie ma on bezpo średniego zwią związku z tą tą sprawą sprawą, ale jest tak tajemniczy, że nie sposób jest go pominąć pomin ąć - chodzi o mord na premierze Szwecji Olofie Palme. Ta zagadkowa zbrodnia jest do dziś dzi ś dnia nierozwik łaną aną zagadk ą. W dwa dni po zabójstwie Palmego - 2 marca 1986 roku do GPK Ś GPK Świnoujś winoujście, gdzie wówczas sł s łużyłem, zgł zgłosił osił się się niejaki mjr Svante Ingvar Svensson z portu lotniczego Sztokholm-Arlanda, który zwrócił zwróci ł się się z proś proś bą bą o pomoc w zorganizowaniu zabezpieczenia przej ść granicznych ze Szwecji do innych krajów. Na rozkaz moich przeł prze łożonych zapoznał zapoznałem go z systemem ochrony Terminalu Promowego. Major Svensson wszystko sobie obejrzał obejrza ł, zanotował zanotował i popł popłynął ynął z powrotem do Ystad. O ile mi wiadomo, w bazach promowych Ystad, Malmö, Visby, Öxelosund i innych został zosta ła potem wzmocniona ochrona policyjna. Jak wiadomo, mordercy premiera nie znaleziono nigdy, chociaż chocia ż... We wrześ wrześniu 1986 roku, do Polski przypł przyp łynął ynął obywatel Szwecji - niejaki Lars Bertil Karlsson , który najpierw pojecha ł do Szczecina, gdzie stanął stan ął w pewnym podmiejskim hoteliku, a nast ę pnego dnia udał udał się się do Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, gdzie... poprosi ł o azyl polityczny twierdzą twierdz ąc, że jest on czł cz łonkiem Komunistycznej Partii Szwecji. Wezwano funkcjonariuszy SB, którzy „ przemaglowali go” go ” w czasie 48 godzin i stwierdzili, że Karlsson jest czł człowiekiem umysł umysłowo chorym, mitomanem, a nastę nast ę pnie ciupasem odwieziono go do Świnoujś winoujścia, gdzie wsadzono go na m/f „ m/f „Wawel” Wawel” i wyprawiono z powrotem do domu, z wizą wiz ą administracyjno-pobytową administracyjno-pobytową w paszporcie, jako niepożą niepo żądanego danego w PRL. Przed wyjazdem rozmawiał rozmawia łem z nim, i nie sprawiał sprawia ł wraż wrażenia maniaka, wr ęcz odwrotnie: pł płynnie mówił mówił po angielsku i nieź nieźle po rosyjsku. Miał Mia ł zeszyt, w którym prowadził prowadzi ł swe notatki z podróż podró ży do Polski i innych krajów pisane po angielsku...
egipskimi hieroglifami! Twierdził Twierdzi ł, że hieroglify są s ą bardziej ekspresyjne od łaciń acińskich liter czy graż gra żdanki. Już Już wtedy zadał zadałem sobie pytanie - czy aby naprawdę naprawd ę był był on nienormalny? Czy mógł móg ł zamordować zamordować Palmego? Z pewnoś pewnością cią tak. Jego inteligencja i wiedza pozwalał pozwala ła mu na podejś podej ście do Olofa Palmego i jego żony Lisbeth, oddanie dwóch strzał strza łów z rewolweru Smith & Wesson kaliber .357 - czyli 9 mm - a nast ę pnie zniknię zniknięcie w głę głę bi Sveavägen. Miał Miał on wyglą wygląd lumpa-narkomana, ale gł głupim nie był był. Gł Głupcy nie posł posługują ugują się się językami obcymi i nie prowadzą prowadz ą dzienników zakodowanych egipskim pismem demotycznym... Kim był był ten czł człowiek? Czy wtedy wł właśnie otar łem się się o wyjaś wyjaśnienie tajemnicy śmierci Olofa Palmego? Czy nie był by ł to moż może radziecki „towariszcz” towariszcz”, który wł właśnie w ten sposób zabezpieczył zabezpieczy ł sobie „legendę” legendę” przed szwedzk ą policją policją polityczną polityczną SÄPO, korzystają korzystając z goś gościny SB? Czy był był to zatem radziecki ślad w sprawie tego morderstwa? 9 Podsumowują Podsumowując stwierdzam, że dotychczas znane mi fakty pozwalaj ą na zanegowanie hipotezy o nie-ziemskim pochodzeniu Nieznanych Obiektów Podmorskich, które obserwowano u wybrze ży Szwecji i innych krajów skandynawskich w póź pó źnych latach 70. i przez całą ca łą dekadę dekadę lat 80. W tym okresie pań pa ństwa skandynawskie podlegał podlega ły intensywnemu rozpracowaniu i penetracji wywiadowczej, które był by ły dział działaniami poprzedzają poprzedzaj ącymi inwazję inwazję na te kraje i zarazem co za tym idzie - pocz ątek III Wojny Światowej. To samo dotyczy również równie ż Trójk ąta Bermudzkiego i akwenów przyległ przyleg łych - co atoli jest inn ą i równie pasjonują pasjonującą historią historią. Na szczęś szczęście cie nie wszystkie te obserwacje dotyczył dotyczy ły tylko i wyłą wyłącznie cznie radzieckich „midgetów” midgetów”. Jest pewna niewielka część cz ęść obserwacji, których nie da się si ę zakwalifikować zakwalifikować inaczej, jako TRUSO - True USO - Prawdziwe Nieznane Obiekty Podmorskie. Wydaje się się zatem, że wszystkie poczynania Sowietów był by ły monitorowane przez Nieznanego Kogoś Kogo ś, komu nie był by ł oboję obojętny los naszej planety. Ale to już już inna historia... Rozdział Rozdział 10. Polski stan wojenny i UFO. W latach 1980-89 propaganda tzw. „opozycji demokratycznej” demokratycznej ” w PRL karmił karmiła nas wizjami strasznych armii radzieckich stoją stojących u granic Polski i czekają czekaj ących tylko na to, by wejść wejść do Polski i zrobić zrobi ć w niej komunistyczne porzą porz ądki, co równał równało się się powtórce z Wrześ Wrze śnia 1939 roku z Katyniem i Koł Ko łymą ymą włącznie. łącznie. To moż można był było wyczytać wyczytać z broszur i ulotek wydawanych przez „Solidarność” Solidarność” jawnie i w podziemiu. Ich autorom chodził chodzi ło o wyrobieniu w społ spo łeczeń eczeństwie polskim przekonania o tym, że obca - radziecka - interwencja jest nieuchronna i że na Kremlu nie marzą marz ą o niczym wię więcej, jak tylko o tym. Z tym wię większym zdumieniem przeczytał przeczyta łem w „Goś Gościu Niedzielnym” Niedzielnym” nr 49,2001 z dnia 9 grudnia 2001 roku, wywiad Alicji Wysockiej z historykiem prof. Andrzejem Paczkowskim w artykule pt. „20 lat po wprowadzeniu stanu wojennego ZAWSZE BĘ BĘDZIE BUDZIĆ BUDZIĆ KONTROWERSJE” KONTROWERSJE” - w którym przeczytał przeczyta łem nastę nastę pują pujący passus, cytuję cytuj ę dosł dosłownie: Pytanie: To znaczy, że nie wiemy do koń ko ńca nawet tego, czy Polsce groził grozi ła interwencja ZSRR? Odpowiedź Odpowiedź: W grudniu 1981 roku nie był by ło zagroż zagrożenia żadn adnąą interwencją interwencją. Nie był był przygotowany żaden alternatywny oś o środek polityczny, który mógł móg ł by by formalnie wysł wys łać zaproszenie, ani Rosjanie z róż ró żnych powodów nie chcieli wchodzić wchodzi ć. Gieorgij Szachnazarow, sekretarz techniczny tzw. komisji Sus łowa, analizują analizującej sytuację sytuacj ę w Polsce, powiedział powiedział podczas jednej z konferencji w Warszawie, że był były po temu trzy powody, które zmusił zmusi łyby kierownictwo sowieckie do interwencji. Pierwszy: gdyby socjaldemokraci w rodzaju Fiszbacha, Barcikowskiego czy Rakowskiego obj ęli wł władzę adzę w PZPR. Drugi: gdyby Wałę Wa łę-sa objął objął władzę adzę - ale nawet nie zastanawiano się si ę, jak miał miałoby się się to odbyć odbyć. Trzeci: gdyby w Polsce wybuchł wybuch ła wojna domowa i linie komunikacyjne do NRD stał sta łyby się się niedostę niedostę pne. Ale w takim przypadku Szachnazarow dodał doda ł to już już w kuluarach - o interwencję interwencj ę zwrócił zwróciłaby się się do ZSRR ONZ, jak to był było z Boś Bośnią nią. A dalej był było duż dużo wieszania psów na ZOMO i WRON oraz na gen. Jaruzelskim, jako odpowiedzialnym za ten cios w „Solidarność” darność”.. Cał Całość miał miała sł służyć wyrobieniu w ludziach przekonania, że stan wojenny to tak naprawdę naprawd ę był była zachcianka polskich zdrajców spod znaku czerwonej gwiazdy i komunistycznych targowiczan - jednym s łowem nic nowego pod sł s łońcem. Ble-ble-ble znane nam z RFE , VoA i Radia Svoboda. Nie panie profesorze. Tak, jak to pan opowiadał opowiada ł naiwniutkim owieczkom Pana Boga wcale, a wcale nie był by ło. W kilku miejscach łże łże pan, jak z nut i to bezwstydnie, co zamierzam panu wykaza ć. A zatem - nieprawdą nieprawd ą jest, że w 1981 roku nie groził groziła nam interwencja. Wojska radzieckie wcale nie musia ły wchodzić wchodzić do Polski, bo już ju ż w niej był były - w niemal 60 bazach na terenie cał ca łego kraju. To pierwsze k łamstwo pana profesora, ale i nie ostatnie. Od po łowy listopada za 12-milowym pasem polskich wód terytorialnych kr ąż kr ążyyły radzieckie okr ęty Bał Bałtyckiej Floty i jednostki enerdowskie... Widzia ły je zał załogi polskich promów pasaż pasa żersko-samochodowych, rybacy ze swych kutrów czy wreszcie żołnierze WOP i marynarze Polskiej Marynarki Wojennej w czasie rutynowych ćwiczeń wiczeń i sł s łuż by. Polacy pracują pracujący w NRD widzieli i sł słyszeli ruchy enerdowskich i radzieckich dywizji zmechanizowanych i pancernych w pasie przygranicznym. Z kolei mieszka ńcy Krakowa pamię pamiętają tają grupki ciemno odzianych i króciutko ostrzy żonych chł chłopaków mówią mówiących po czesku i sł słowacku, którzy jeź jeździli tamtejszymi tramwajami i autobusami... Co oni tam robili? Podziwiali zabytki? Śmiem w to wą wątpić tpić, jako że czechosł czechosłowackie dywizje miał mia ły wejść wejść do Mał Małopolski i na Śląsk. Już Już stał stały na pozycjach wyjś wyj ściowych i grzał grzały silniki... Krakowianie mieszkają mieszkaj ący w pobliż pobliżu lotniska wojskowego w Balicach pamię pami ętają tają jeszcze tajemnicze samoloty An-25 Ukraina, które przed 13 grudnia 1981 roku przylatywa ły po 1-2 dziennie i był by ły bł b łyskawicznie rozł roz ładowywane w tamtejszej bazie. Nie miał miały one polskich biał bia ło-czerwonych „szachownic” szachownic”... – ani – ani żadnych innych oznaczeń oznacze ń. Być Być moż może to wł właśnie nimi przylatywali chł chłopcy z Pragi i Bratysł Bratys ławy. Albo z Ał Ałma-Aty, Erewania i Taszkientu.
13 grudnia o godzinie 8:00 radziecka dywizja piechoty morskiej wykona ła pokazowy desant na plaż pla ży w Świnoujś winoujściu, a w 20 minut póź później okr ęty Bał Bałtyckiej Floty weszł wesz ły do portu. 2 niszczyciele rakietowe i kilka okr ę okr ętów desantowych. Jedno jest pewne - nie mogł mogły one w czasie 8 godzin przepł przep łynąć ynąć z K łajpedy i Leningradu (a wł w łaśnie stamtą stamtąd przybył przybyły) do Świnoujś winoujścia. One czekał czekały już ju ż od pewnego czasu poza 12 milą mil ą na wprowadzenie stanu wojennego czy począ pocz ątek wojny domowej... Chł Chłopcy, którzy wtedy przybyli na Pomorze, wywodzili się si ę z azjatyckich republik ZSRR. Po raz pierwszy widzieli miasto poza granicami Zwią Zwi ązku Radzieckiego. Świnoujś winoujście był było dla nich Zachodem, bo mimo kryzysu, standard życia Polaków bił bił na gł głowę owę to, co widzieli u siebie w domu... A komunistyczna propaganda kreowa ła nas na bur żujów i kapitalistycznych krwiopijców. To wbijał wbijał im w gł głowę owę codziennie zampolit na zaję zaj ęciach politycznych. Dlatego nie wahaliby si ę strzelać strzelać do Polaków w razie czego. Sk ąd to wiem? – po – po prostu rozmawialiś rozmawiali śmy z patrolują patrolującymi dzielnicę dzielnic ę radzieck ą marynarzami, kiedy tylko to był by ło moż możliwe. I dowiedzieliś dowiedzieli śmy się się niejednego... Kolejna bzdura - nie był by ło żadnego oś ośrodka dyspozycyjnego, który zaprosił zaprosi ł by by Rosjan do udzielenia polskim komunistom „ bratniej pomocy” pomocy ”. A czy Rosjan trzeba był by ło do niej zapraszać zaprasza ć? W momencie wybuchu powstania czy choć cho ć by zamieszek radzieckie dywizje po prostu wyszł wysz łyby z koszar i zrobił zrobi ły tutaj krwawą krwaw ą marmoladę marmolad ę. Wybuch powstania dawał dawało Sowietom doskonał doskonały pretekst do rozpoczę rozpocz ęcia dział działań w III wojnie światowej, do której ekipa Breż Bre żniewa dąż dążyyła od czasu ogł ogłoszenia przez Ronalda Reagana planów Operation High Frontier, SDI czy po prostu „gwiezdnych wojen” wojen”, które znosił znosi ły radzieck ą przewagę przewagę strategiczną strategiczną posiadanych przez Zwią Zwi ązek Radziecki ICBM... Dziwię Dziwię się się, że pan profesor nie wziął wzi ął takiej moż możliwoś liwości pod uwagę uwagę... I wreszcie najzabawniejsze ze wszystkiego: pan profesor wierzy na s łowo sekretarzowi technicznemu, który zapewnia go o trzech powodach, dla których Rosjanie nie podję podj ęliby interwencji w Polsce. Dla kierownictwa Kremla akurat by łoby najmniej waż ważne, czy krajem rzą rz ądził dził by by Fiszbach czy Jaruzelski. Niewygodnego przywódc ę PZPR potraktowano by dok ładnie tak, jak potraktowano Bolesł Boles ława Bieruta czy Imre Nagy’ Nagy ’ego... Roszada stanowisk trwał trwa łaby tak dł długo, aż aż nie dopasowano by na kluczowych stanowiskach ludzi wiernych Kremlowi... Scenario wielokrotnie prze ćwiczone w innych krajach pod wpł wpływami ZSRR, wię więc ten argument jest po prostu śmieszny. Co był byłoby, gdyby Wałę Wałęsa sa objął objął władzę adzę? Rosjanie nie brali pod uwagę uwag ę takiej moż mo żliwoś liwości, bo i po co? KGB nie dopuś dopuścił ciłoby do tego, wię więc sprawa był była poza wszelk ą dyskusją dyskusją. Tylko naiwniacy mogli są s ądzić dzić, że Wałę Wałęsie sie udał udałoby się się się sięgnąć gnąć po władzę adzę, a jeż jeżeli nawet, to Kreml miał mia ł by by wreszcie pretekst do otwartego wystą wyst ą pienia przeciwko zbuntowanemu krajowi satelickiemu. Był Byłaby powtórka z 1956 roku, tylko na wię wi ększą kszą skalę skalę. A wolny Zachód? Zrobił Zrobił by by dok ładnie to, co zawsze w takich przypadkach: popł pop łakał akał by by trochę trochę w RFE i innych rozgł rozg łośniach, przysł przysłał pomoc charytatywną charytatywn ą dla Koś Kościoł cioła katolickiego i potem opowiadał opowiada ł, jak to walczył walczy ł o wolność wolność Polaków i współ współczuł czuł nam na odległ odległość przez TV... Już Już wyobraż wyobrażam sobie, jak zdominowane przez Amerykanów ONZ prosi ZSRR o podję podj ęcie interwencji w Polsce, bo wojna domowa w PRL zagraż zagraża żywotnym interesom w radzieckiej strefie wp ływów samemu Zwią Związkowi Radzieckiemu! Przedni idiotyzm! To tak, jakby powierzyć powierzy ć owczarnię owczarnię wilkowi... Nie wiem, czy rosyjski interlokutor pana profesora mówił mówi ł serio, czy po prostu wcisnął wcisn ął mu kit, w który pan profesor ś profesor świę więcie uwierzył uwierzył, bo ów kit pochodził pochodził z „ pierwszej r ęki” ki”!... A w ferworze i z chę chętki dokopania gen. Jaruzelskiemu pan profesor wygaduje takie brednie do wolnych s łuchaczy i czytelników „Goś Gościa Niedzielnego” Niedzielnego ”... Niestety - a wł w łaściwie na szczęś szcz ęście cie - jeszcze żyje pokolenie, dla których ta pierwsza i najautentyczniejsza „Solidarność” Solidarność” nie był była tylko parawanem dla róż ró żnych chciwych i pazernych szumowin, które po 1989 roku dorwa ły się si ę do koryta i zrobił zrobi ły z Polski „żebraka „żebraka Europy” Europy”. Panowie Kuroń Kuroń, Michnik, Kaczyń Kaczyńscy, Mazowiecki, Wałę Wałęsa, sa, Maciarewicz, Niesioł Niesiołowski, Łopuszań opuszański, Moczulski, Buzek i inni chorzy z fanatycznego antykomunizmu bigoteryjni politycy III Najja śniejszej Pomrocznej powinni cał ca łować ować buty Jaruzelskiemu za stan wojenny, bo gdyby nie on, to wisieliby na latarniach czy gnili w doł dołach, jak polscy oficerowie w Katyniu i innych miejscach ka źni Polaków na Wschodzie, którym nie doroś doro śli do pię pięt... Interwencja wisiał wisia ła na wł włosku i tylko wprowadzenie stanu wojennego ocalił ocali ło ten kraj od straszliwej katastrofy. I trzeba by ć zaś zaślepionym lub gł g łupim, by tego nie zauważ zauwa żyć. Pok łosiem chorych poglą pogl ądów tychż tychże z Boż Bożej łaski „ polityków” polityków” jest film Macieja Dejczera pt. „Ostatni prom” prom”, w którym pokazano, jak to biedni i prześ prze śladowani polscy patrioci uciekali do Szwecji, Danii i RFN, byle dalej od kraju ogarni ętego stanem wojennym skaczą skacz ąc do lodowatej wody aby dopł dop łynąć ynąć do kutrów rybackich, które miał mia ły ich dowieźć dowieźć do wolnoś wolności; a to esbecja dokonywał dokonywała na m/f Wilanów aresztowań aresztowa ń opozycjonistów, itd. itp. Gdyby to ode mnie zależ zale żało, to dał dał bym bym reż reżyserowi tego „dzieł dzieła” Oscara - sic! Za co? A za nagromadzeniu w jednym filmie tylu k ł k łamstw i bredni na temat wprowadzenia stanu wojennego i tego, co się si ę dział działo na promach PŻ P ŻB w tym czasie. Na promach PŻ P ŻB nigdy nie pł p ływał ywała żadna esbecja - to mit wyssany z palca jakiego ś narwanego i niedoinformowanego scenarzysty. Pł P ływał ywały ekipy po dwóch oficerów wizowych WOP, które nie miał mia ły prawa aresztować aresztować kogokolwiek, bo po prostu nie był by łoby gdzie wsadzić wsadzić delikwenta. Ich jedyną jedyną bronią bronią był były pieczą pieczątki... Sk ąd to wiem? – sam – sam tam pł pływał ywałem. To już już bliż bliższą szą prawdy był była komedia Sylwestra Chę Ch ęciń cińskiego „Rozmowy kontrolowane” kontrolowane” z 1991 roku, w której i strona rz ądowa i opozycja są s ą ukazane w krzywym zwierciadle satyryka Stanisł Stanis ława Tyma. Kto uciekał uciekał? Nade wszystko ci, dla których Zachód jawił jawi ł się się, jako Ziemia Obiecana, a patriotyczne dyrdyma ły był były zawsze parawanem dla ich żądzy żądzy szmalu. Zresztą Zreszt ą pr ędzej czy póź później stawali się si ę „stukami „stukami”” SB. Inni uciekali dlatego, że ścigał cigało ich w Polsce prawo, i to bynajmniej nie za polityk ę polityk ę, tylko za przestę przest ę pstwa pospolite... I wreszcie najwredniejsza kategoria konwertyci: ambasadorowie, partyjni bonzowie, którzy z gorliwych komunistów przekszta łcili się się zadeklarowanych demokratów, którzy wygodniutko urzą urz ądzili się się na Zachodzie (a który tak opluwali w czasie żarliwej sł służ by dla PZPR i
ZSRR). To ci wł właśnie uciekali z kraju. I teraz w łaśnie gloryfikują gloryfikuj ą ich tacy dyspozycyjni wobec niektórych kół kó ł prawicy historycy w rodzaju Paczkowskiego, czy Kieresa... Jeszcze troch ę, a usł usłyszymy, że dwóch nieletnich braci Zieliń Zieli ńskich, którzy uciekli z PRL w 1985 roku do Szwecji i których dano do rodziny zast ę pczej w Öxelosund, są są bohaterami narodowymi i męczennikami komunistycznego reż re żymu w PRL. Tyle, że za nimi na Zachód pocią poci ągnęł gnęłyy chmary mał małolatów, którzy najczęś najczęś-ciej mieli k łopoty w szkole czy w domu... Doszł Dosz ło do tego, że dziennie zgarniał zgarnia ło się si ę na bazie promowej PŻ PŻB w Świnoujś winoujściu 12-15 dzieciaków, które chciał chcia ły uciec z kraju. Czy tych dwójarzy panowie profesorowie Kieres i spó łka z IPN-u uzna za męczenników stanu wojennego??? Chyba gdzieś gdzie ś istnieją istnieją jakieś jakieś granice nonsensu nawet w naszym kraju, w którym surrealizm polityczny miesza się si ę dok ładnie z surrealizmem ekonomicznym, a wszystko podlane jest sosem dewocji i bigoterii dość dość nędznej próby. 51% Polaków twierdzi, że stan wojenny wprowadzono zasadnie, nad czym boleją bolej ą wszystkie sił siły okreś określają lające się się jako demokratyczne. Jeż Je żeli demokracja w ich wydaniu miał mia ła polegać polegać na otwarciu pola dział dzia łania dla aferzystów, hochsztaplerów, defraudantów i mafii - których skoordynowane dzia łania doprowadził doprowadziły do powstania dziury w budż bud żecie o astronomicznej wysokoś wysokości 90 mld PLN, któr ą teraz musimy łatać atać naszym kosztem - a dok ładniej kosztem tych najbiedniejszych i najsł najsłabszych, to ja za tak ą aferokrację aferokrację (demokrację (demokrację aferalną aferalną) bardzo, ale to bardzo dzię dzi ękuję kuję. To już już wolę wolę populistów, bo r ą bią bią prawdę prawdę w oczy - a prawda ta jest co najmniej niewygodna dla wielu pi ęknoduchów. A kto ich opluwa? Opluwają Opluwaj ą ich ci, którzy z ustami peł pe łnymi gł gładziutkich sł s łówek i frazesów, bezwstydnie oddali Polsk ę w pacht bandzie kryminalistów, których miejsce jest w na szubienicy. Bo i dlaczego mia ł bym bym - jako polski podatnik - dawać dawa ć w wię więzieniu wikt i opierunek tym, którzy zrobili z Polski poś po śmiewisko, śmieciowisko i przechowalnię przechowalni ę wszelkich mę mętów z cał całej Europy? I jeszcze opowiadają opowiadają nam banialuki o świetlanej przyszł przysz łości w Unii. Ostatnie wystą wyst ą pienie prezydenta na temat sprzeda ży ziemi przez polskiego chł chłopa oceniam skrajnie negatywnie. Bo pan prezydent opowiadał opowiada ł, że polski chł chłop, jak jest patriotą patriot ą, to nie powinien sprzedać sprzedać polskiej ziemi. Jasne, ale za co ma żyć, jak nikt nie kupi jego p łodów rolnych, bo bę będą tań tańsze z UE i jego produkty nie bę będą konkurencyjne? - na tym już ju ż wiedza pana prezydenta się si ę skoń skończył czyła, a ple-ple-ple o Unii Europejskiej bynajmniej nie napeł nape łni chł chłopom portfeli, co zresztą zreszt ą naszej klasie rzą rz ądzą dzącej dok ładnie wisi i powiewa... No i zjawisko najbardziej niepokoją niepokoj ące: zaczyna się si ę tworzyć tworzyć now nowąą historię historię najnowszą najnowszą, w której po k łamstwie katyń katy ńskim i innych k łamstwach PRL zaczyna się si ę tworzyć tworzyć k łamstwa i mitologię mitologi ę III Najjaś Najjaśniejszej Pomrocznej. To bardzo źle. Koł Koło historii wykonał wykonało peł pełny obrót, i teraz ci, którzy walczyli o prawd ę - tak, tak - pamię pami ętam jeszcze wyś wy ś piewywane przez bardów „Solidarnoś darności” ci” teksty w rodzaju: „ prawdy, prawdy po trzykroć trzykroć - prawdy jako chleba!!!” chleba!!! ” - zaczynają zaczynają żonglowa żonglowaćć prawdą prawdą w imię imię własnych interesów, czyli dok ładnie tak, jak to robili ci, z którymi wtedy - w latach 1980-81 - oni walczyli. Rozś Rozśmieszył mieszy ł mnie list pasterski abp Józefa Zawitkowskiego, w którym zap łakiwał akiwał się się nad tym, że naród oddał oddał władzę adzę tym, którzy strzelali w Gdań Gda ńsku i kopalni „Wujek ”. Tylko, że ten niegł nieg łupi przecież przecież duchowny, ani sł słowem nie wspomniał wspomniał, że to sama prawica w swej gł g łupocie i zachł zach łanno annośści oddał oddała wł w ładzę adzę na tacy postkomunistom w wolnych wyborach. Wygl ąda zatem na to, że znów jest winien - jak żeby inaczej - tylko i wyłą wy łącznie cznie Naród Polski. Jak zawsze... A teraz co to wszystko ma wspólnego z UFO-zjawiskiem? Jeszcze w latach 90. XX wieku wyznawał wyznawa łem poglą pogląd gł głoszą oszący, że Obcy interesowali się si ę sytuacją sytuacją Polski i naszym kryzysem społ społeczno-ekonomicznym. Stą St ąd wł właśnie wzięł wzięłaa się się zwię zwiększona ilość ilość Obserwacji Dalekich i Bliskich Spotka ń w latach 1978-83. No bo rzeczywiś rzeczywi ście: CE3 w Golinie, Emilcinie i kilku innych miejscach Polski, dziwne obserwacje NOL-i w rejonie Radziejowa Starego i masakra ptactwa tamż tam że, przeloty Nocnych Świateł wiateł, itd. itp. Jednym sł s łowem coś coś się się dział działo niezwyk łego, co niepokoił niepokoiło ludzkie umysł umysły. Owszem. To prawda, ale... Ale wł właśnie w tym okresie dla CIA i s łuż b specjalnych USA i NATO z jednej strony oraz KGB i GRU oraz s łuż b specjalnych Paktu Warszawskiego wakacje definitywnie si ę skoń skończył czyły. PRL mogł mogła stać stać się się zarzewiem III Wojny Światowej pomię między dwoma blokami pań państw w Europie – a – a żadne z Supermocarstw nie chciał chcia ło, by rzecz wymknęł wymknęłaa się się spod kontroli. Stą Stąd wł właśnie polskie niebo przecinał przecina ły róż ró żnego rodzaju samoloty zwiadowcze: od fotograficznego zwiadu do rozpoznania radio-elektronicznego w ramach prowadzonej przez CIA akcji pod kryptonimem Operation Polonia. Pisz ą o tym wszyscy historycy Zimnej Wojny. To wyjaś wyja śnia dok ładnie falę falę obserwacji typu NL. Co do Bliskich Spotkań Spotka ń – to – to rzecz jest prosta – ludzie zaczę zaczęli zwracać zwracać baczniejszą baczniejszą uwagę uwagę na to, co się się wokó wokółł nich dział działo. Podsycana komunistyczną komunistyczn ą antyamerykań antyamerykańsk ą propagandą propagandą, psychoza wojenna też te ż robił robiła swoje. Ludzie zaczynali reagować reagowa ć na rzeczy niezwyk łe – st – stąąd zgł zgłoszenia obserwacji NOL-i i Bliskich Spotkań Spotka ń z Obcymi. Tych ostatnich nie był by ło wcale wię więcej – by – byłło tyle samo, co zwykle – tylko – tylko ludzie po prostu przestali się si ę bać bać i zgł zgłaszają aszają je zainteresowanym – czyli – czyli ufologom. Opluwanie przez Urbana i propagandystów z KC PZPR reaganowskiego programu SDI zrobił zrobi ło doskonałą doskonałą robotę robotę – wzros – wzrosłło zainteresowanie Kosmosem i lotami kosmicznymi. Pamię Pamiętam spotkania z mł m łodzieżą odzieżą,, które miał miałem w tym czasie w ramach dział dzia łalnoś alności Klubu Mił Miłośników Fantastyki Naukowej i Science Fiction „Wąż Morski” Morski” w Świnoujś winoujściu, na których roztrzą roztrz ąsaliś saliśmy wszystkie moż mo żliwe aspekty eksplorac ji Kosmosu i Kontaktu z Kosmitami. Zreszt ą tematyka kosmiczna weszł wesz ła również również do stał stałego tematu rozmów ludzkich w tamtych latach, jak nigdy indziej w historii – no – no moż może poza dniami, kiedy toczył toczy ł się się kosmiczny wyś wyścig zapoczą zapoczątkowany przez Sputnika – 1... – 1... Wydano kilkanaś kilkanaście niezł niezłych książ książek ek na temat eksploracji i wyś wy ścigu zbrojeń zbrojeń w Kosmosie. Ludzie zaczę zaczęli wreszcie otwarcie mówić mówi ć i o UFO. I cią ci ągle się się zgł zgłaszają aszają coraz to nowi świadkowie. Stan wojenny wcale nie zmienił zmieni ł ich nastawienia do problemu – a – a na odwrót – ludzie – ludzie zaczę zaczęli częś częściej ciej patrzeć patrze ć w niebo i rozglą rozglądać dać się się wokó wokółł siebie. Stres uwraż uwra żliwił liwił ich psychiki i zwię zwi ększył kszyła się si ę ilość ilość przypadków CE5 – kontaktów – kontaktów psychicznych z Obcymi. Pod tym wzglę wzgl ędem wyszł wyszło to nam na dobre.
Rozdział Rozdział 11. KAL 007 – Tajemnica – Tajemnica rozwią rozwi ązana? Sprawa zestrzelenia poł po łudniowokoreań udniowokoreańskiego samolotu pasaż pasa żerskiego Boeing 747 Jumbo Jet o numerze bocznym 299, w nocy 1 wrześ września 1983 roku, stał sta ła się się kolejnym epizodem w najwię najwi ększej bitwie Zimnej Wojny – bitwie – bitwie o tajemnice. Niektórzy widzieli w tym incydencie ingerencj ę Obcych w nasze sprawy. Tak naprawdę naprawd ę chodził chodziło o co cośś innego – o – o uzyskanie dostę pu do najnowszych danych o amerykań ameryka ńskich systemach łączno łącznośści i nadzoru przestrzeni powietrznej. Tak, tak – amerykań amerykańskich, a nie tylko radzieckich, jak gł g łosił osiła to komunistyczna propaganda. Śmier ć 269 osób był była tylko ryzykiem na zimno wkalkulowanym w tą t ą gr ę, co zamierzam tutaj udowodnić udowodni ć. A to był było tak... Przypomnijmy sobie fakty: w dniu 1 wrześ wrze śnia 1983 roku o godzinie 03:50 czasu lokalnego, czyli 13:50 GMT, z lotniska w Anchorage na Alasce wystartował wystartowa ł samolot Koreań Koreańskich Linii Lotniczych KAL 007 w rejsie z Anchorage do Seulu. Ju ż na samym począ początku rejs był był opó opóźźniony w stosunku do rozk ładu o 53 minuty. Dowódcą Dowódc ą tej maszyny był by ł kapitan Czon Byong In puł pułkownik lotnictwa wojskowego w stanie spoczynku. Jego kopilotem był by ł ppł ppłk rez. Son Don Nin. Mieli oni przelecie ć ten dystans na pasie drogi lotniczej R-20 Jet Route 501 – przebiegaj – przebiegająącym najbliż najbliżej granic Zwią Zwi ązku Radzieckiego. Obydwaj wiedzieli, że zboczenie z niej na zachód mogł mog ło spowodować spowodować konsekwencje – łącznie łą cznie z zestrzeleniem samolotu przez Wojska Obrony Powietrznej Kraju Zwią Zwi ązku Radzieckiego. Pierwszy pilot z całą ca łą pewnoś pewnością cią znał znał historię historię zmuszenia do lą lądowania w Karelskiej SRR samolotu KAL z rejsu z Pary ża do Seulu w dniu 20 kwietnia 1978 roku. Wtedy to Korea ńczycy zwalili wszystko na karb „zaburzeń zaburzeń magnetycznych” magnetycznych” i innych zjawisk anomalnych, które zamiast nad Biegun Pó łnocny zaprowadził zaprowadziły ich Boeinga nad Pół Pó łwysep Kola. Samolot został zosta ł ostrzelany rakietami i musia ł siadać siadać awaryjnie w rejonie miasta Kieml. Tak opisuje t ą historię historię Lucjan Znicz-Sawicki w swej książ książce ce „Goś Goście z Kosmosu: Katastrofa tunguska – Trójk – Trójk ąt Bermudzki – Obce – Obce ślady” lady” (Gdań (Gdańsk 1982): Ostatnio na korzyść korzy ść tej hipotezy – teorii – teorii dr Ivana Sandersona o 12 „diabelskich obszarach” obszarach ” na Ziemi – mo – możżna jeszcze zapisać sać zupeł zupełnie niewytł niewytłumaczalny wypadek, jaki przydarzył przydarzy ł się się liniowemu samolotowi Korean Air Lines w kwietniu 1978 roku. Prowadzony przez doś do świadczonego kapitana lotnictwa Kim Czang Kyu korea ński samolot typu Boeing-707 wystartował wystartował z Paryż Paryża i znaną znaną już już od 20 lat trasą tras ą lotniczą lotniczą nad Biegunem Pół Północnym wyruszył wyruszył w stronę stronę stolicy Korei Poł Południowej – Seulu. – Seulu. Zgodnie z przepisami mię mi ędzynarodowymi, samolot dysponował dysponowa ł dwoma niezależ niezależnymi systemami nawigacyjnymi: specjalnym żyrokompasem i doś do świadczonym, nawigatorem, który co 20 minut na podstawie obserwacji astronomicznych korygował korygował lot. Mimo to samolot w momencie zbli żania się się do Bieguna Pół Północnego zupeł zupełnie nieoczekiwanie zmienił zmienił kurs i zamiast polecieć polecie ć dalej w linii prostej do Anchorage na Alasce, skr ę skr ęcił cił pod k ątem niemal 120* i skierował skierowa ł się się w stronę stronę Murmań Murmańska, gdzie po przekroczeniu radzieckiej granicy zosta ł zmuszony do lą lądowania. Najdziwniejsze jest jednak to, ze i pilot i nawigator dowiedzieli si ę o niezwyk łej pomył pomyłce dopiero po wylą wyl ądowaniu w ZSRR! >>Aparatura nawigacyjna podawał podawała zupeł zupełnie inne wartoś wartości<< - oś o świadczył wiadczył oszoł oszołomiony tym wypadkiem drugi pilot. >>Jest to jeszcze jeden wypadek uzupeł uzupełniają niający i tak już już bogatą bogatą historię historię katastrofalnych błę b łędów dów nawigacyjnych zdarzają zdarzaj ących się się w tym rejonie<< skomentował skomentował ten wypadek jeden ze znanych pilotów British Airways. Skoń Skończył czyło się się na strachu, kilku zabitych i wymianie not dyplomatycznych. Musia ł też też wiedzieć wiedzieć o poprzednich incydentach na granicach ZSRR, które skoń sko ńczył czyły się si ę bardziej dramatycznie. Andrzej Fryszkiewicz w swej ksi ążce ążce „ Narita wzywa KAL 007”” (Warszawa 1984) podaje takie oto fakty: 007 Okreś Określenie >>wojna<< jest w tym przypadku jak najbardziej adekwatne, zwa żywszy, że wedł według oficjalnych już ju ż danych zginęł zginęłoo w niej ponad 139 osób z amerykań ameryka ńskich sił sił zbrojnych. Stany Zjednoczone stracił straci ły w tej >>brudnej wojnie<< co najmniej 27 samolotów zmuszonych do l ądowania lub zestrzelonych przez radzieckie my śliwce, a 60 innych został zosta ło zaatakowanych i zmuszonych do ucieczki. Przypomnijmy garstk ę garstk ę faktów. W latach 1953-55 samoloty USA narusza ły granice ZSRR aż a ż 113 razy. 27 czerwca 1958 roku nad Kaukazem zestrzelono ameryka ński samolot szpiegowski wraz z 9-osobow ą zał załogą ogą. [...] Samolot eksploatował eksploatowała CIA. 2 wrześ września 1958 roku samolot pilotowany przez zał za łogę ogę z NSA z 17 aparatami podsł pods łuchowymi na pok ładzie str ącony został został nad radzieck ą Armenią Armenią. Starsi wiekiem Czytelnicy pamię pami ętają tają z pewnoś pewnością cią historię historię szpiegowskiego samolotu U-2, pilotowanego przez pilota CIA Francisa Gary’ Gary’ego Powersa. Samolot ten został zosta ł zestrzelony w maju 1960 roku w rejonie Swierdł Swierd łowska. 1 czerwca 1960 roku w rejonie Morza Barentsa zestrzelono samolot typu RB-47 (poprzednik dzisiejszego RC-135), który wykonywał wykonywał szpiegowski lot z lotniska Brize Norton AFB w pobli żu Oxfordu. W roku 1962, kolejne U-2 próbował próbowa ły penetrować penetrować obszar powietrzny ZSRR. Jeden z nich przepę przep ędzono wł właśnie znad Sachalinu, a drugi został zosta ł zmuszony do ucieczki znad Pół Pó łwyspu Czukockiego. W 1968 roku, transportowy samolot US Army typu DC-8 z 214 żołnierzami na pok ładzie oraz 17 czł cz łonkami zał załogi zostaje zmuszony do lą lądowania w rejonie Wysp Kurylskich na lotnisku w Iturup. [...] Rok 1969. W czasie lotu szpiegowskiego nad terytorium ZSRR (w rejonie Cie śniny Beringa) w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś nościach zaginął zaginął amerykań amerykański samolot zwiadowczy RC-135. Tym przypadkiem zajmiemy się si ę tak że w kontek ście KAL 007, bowiem stanowi on pewną pewn ą poszlak ę świadcz świadcząącą na korzyść korzyść hipotezy, o której potem. I dalej: W lipcu 1969 roku, ppł pp łk USAF Petterson – odbywaj – odbywająący sł służ bę bę wojskową wojskową w Würtzburgu (Niemcy) >>pomylił >>pomyli ł drogę drogę<< i znalazł znalazł się się >>przypadkowo<< nad Morzem Czarnym, w pobliż pobli żu granic ZSRR. Kontynuował Kontynuował lot w głą głą b terytorium tego kra ju.
W roku 1970, z lotniska tureckiego startuje samolot USAF typu U-8 – a – a po naruszeniu granicy pań pa ństwowej ZSRR zostaje zmuszony do lą lądowania w Armenii. [...] W latach 80. Stany Zjednoczone nie zaprzestał zaprzesta ły starych praktyk. W 1982 roku samoloty ameryka ńskie naruszał narusza ły przestrzeń przestrzeń powietrzną powietrzną Zwią Związku Radzieckiego 3 razy (22 lutego, 13 marca i 7 maja), a w roku 1983 uczyni ły to aż aż 12 razy. Na przyk ład 4 kwietnia dokonał dokonały tego samoloty startują startuj ące z pok ładów lotniskowców USS Midway i USS Enterprise. Mówią Mówi ąc o tych incydentach należ nale ży dodać dodać, że stacjonują stacjonuj ące na Alasce i w Japonii RC-135, samoloty szpiegowskie lotnictwa strategicznego USA, systematycznie patrolują patroluj ą przestrzeń przestrzeń powietrzną powietrzną w pobliż pobliżu granic Kraju Rad. A takich maszyn na Dalekim Wschodzie jest ponad 20. oprócz RC-135, koń ko ńczą czących już już swą swą >>pracę >>pracę<<, na niebie pojawili się si ę nowi szpiedzy: SR-71, supertajne Blackbird, a w kosmosie satelity. Oczywiś Oczywiście z powyż powyższego tekstu wynika obraz biednych, zastraszanych przez ameryka ńsk ą machinę machinę wojenno-szpiegowsk ą Sowietów i podł podłych Jankesów. Nic bardziej błę b łędnego! dnego! Radziecki wywiad wojskowy GRU zapuszczał zapuszcza ł swe macki głę głę boko boko na terytorium USA i wokół wokó ł niego. Nie zapominajmy, że każ ka żdy trawler rybacki, każ ka żdy statek miał miał speł spełniać niać okreś określone zadania na rzecz radzieckiego wywiadu wojskowego. Tym sposobem Rosjanie dysponowali doskona łą siecią siecią rozpoznania i to tuż tuż przy brzegach Ameryki. Dlatego owej feralnej dla KAL 007 nocy w i e d z i e l i o tym, że symultanicznie z nim wystartował wystartowały do lotu 2 samoloty Orion oraz 7 RC-135 wspieraj ące misję misję poł południowokoreań udniowokoreańskiego pasaż pasażerskiego stratolinera. Bo to był była misja szpiegowska polegają polegaj ąca na uaktywnieniu radzieckiej obrony przeciwlotniczej i przeciwbalistycznej. Do tej cał całej szpiegowskiej machiny zł z łożonej z samolotów Orion i RC-135 należ nale ży doliczyć doliczyć jeszcze satelitę satelit ę radionasł radionasłuchu Ferret-D i prom kosmiczny STS Challenger, które wspiera ły operację operację z kosmosu. Z wody wsparcie dawał dawa ła fregata, a właściwie okr ęt rozpoznania radioelektronicznego USS Badger. Ale to nie wszystko, bowiem ca łość tych dział działań był była koordynowana z pok ładu latają latającego stanowiska dowodzenia, latają lataj ącego radaru – samolotu – samolotu E-3-A Sentry AWACS – najnowszy – najnowszy krzyk amerykań ameryka ńskiej techniki wojskowej. Amerykanie nie przyznali si ę do jego udział udziału w tej operacji, ale marszał marsza łek radzieckiego lotnictwa wojskowego P. Kirsanow oś o świadczył wiadczył, że ZSRR dysponuje danymi o jego obecnoś obecno ści w trakcie wydarzeń wydarzeń, które rozegrał rozegrały się si ę nad Sachalinem w nocy 31.VIII/1.IX.1983 roku. Sk ąd miał miał te dane, skoro „mił miłują ujący pokój Zwią Związek Radziecki” Radziecki” nie miał miał swej sieci informacyjnej na Pacyfiku? O godzinie 05:30 czasu lokalnego (17:30 GMT), z jednego z lotnisk wojskowych wystartowa ła para dyż dyżurnych myś myśliwców przechwytują przechwytujących, z zadaniem zmuszenia do lą l ądowania naruszyciela granicy ZSRR. Był By ł to koreań koreański pasaż pasażer KAL 007, który znacznie zboczył zboczy ł na zachód z pasa drogi lotniczej R-20 i wdar ł wdar ł się się nad Sachalin. Samolotowi pasaż pasa żerskiemu towarzyszył towarzyszył tak że drugi samolot – by – byćć moż może był był to RC-135, albo... AWACS! Radzieccy radarzyś radarzy ści widzą widzą bowiem nie jeden, ale d w a cele na monitorach radiolokatorów! Pogoda by ła pochmurna, sł słabo świecą wiecący Księż Księżyc yc w III kwadrze dawał dawa ł niewiele światł wiatła. O godzinie 18:22.02 GMT radziecki pilot zbli żył się się do celu na odległ odleg łość 8 km. Padają Padają cztery serie pocisków świetlnych przed nos koreań korea ńskiej maszyny. O godzinie 18:28.05 GMT pilot odpala 2 pociski rakietowe klasy powietrze-powietrze. Trafiony Boeing spada przez 10 minut i wreszcie uderza w ciemne wody oceanu kilka mil od radzieckiej wyspy Moneron z archipelagu radzieckich Kuryli. Jego ostatnie chwile widz ą japoń japońscy rybacy z kutra Dai Chidori Maru # 58. Zginęł Zginęłoo 269 osób. A potem zaczął zaczął się się obrzydliwy pornograficzny spektakl nad trupami nieszcz ęsnych ofiar tego incydentu w wykonaniu machin propagandowych Wschodu i Zachodu. Sł S łuchają uchając wystą wystą pień pień jednych i drugich normalnemu czł cz łowiekowi robił robiło się si ę niedobrze. Nie mówią mówiąc już ju ż o tym, że wszyscy jego uczestnicy starali się si ę rozmyć rozmyć prawdę prawdę, która im był by ła nad wyraz niewygodna... Począ Początkowo w naszej prasie pojawiał pojawia ły się si ę tylko wzmianki o tym wydarzeniu. Bo KAL 007 był był nie tylko przynę przyn ętą, która miał miała za zadanie sprowokować sprowokowa ć do dział działania radziecki system WOPK, ale nade wszystko miał miał dać dać osł osłonę onę nie tyle samolotom RC-135, które mu towarzyszy ły, a samolotowi AWACS, który koordynował koordynował tą akcję akcję. Z kolei Rosjanom nie chodził chodzi ło wcale o str ącenie poł południowokoreań udniowokoreańskiego pasaż pasażera, bo to im niczego nie dawał dawa ło, a o str ącenie AWACS-a i to tak, by jego szczą szcz ątki spadł spadły na Sachalin czy któr ąś ąś z wysp kurylskich. Wciąż Wci ąż zapominamy o tym, że AWACS i jego elektroniczno-informatyczny „miąż miąższ sz”” był był łakomym ł akomym k ąskiem dla specjalistów z GRU. To dlatego właśnie zdecydowano się się zestrzelić zestrzelić samolot, którego wzię wzi ęto za AWACS-a. nie zapominajmy, że AWACS-y są są zbudowane na bazie Jumbo Jeta i od seryjnych maszyn tego typu ró żni je grzyb anteny radarowej, który wyrasta im z grzbietu. Czy pilot radzieckiej 805 mógł móg ł to zobaczyć zobaczyć z odległ odległości 8 km przy sł s łabym świetle i pochmurnej pogodzie? Nigdy. Strzela ł na namiary radiolokatora pok ładowego, zaś zaś do celu prowadzili go radarzyś radarzy ści z rodzimej bazy lotniczej, wię wi ęc dopiero kiedy pociski trafił trafi ły w cel – rozpozna – rozpoznałł swoją swoją pomył pomyłk ę! Ale już już był było za póź późno na wszystko i KAL 007 zaczął zacz ął swój lot ku wodom oceanu... AWACS tymczasem oderwał oderwa ł się się od radzieckich myś my śliwców i odleciał odlecia ł na wschód, do swej bazy w Elmendorf AFB koł ko ło Anchorage... Francuscy dziennikarze komentują komentuj ący ten incydent na łamach „Le Monde” Monde” stwierdzili wprost, że tej nocy nad wodami Pacyfiku rozegrał rozegra ła się si ę prawdziwa bitwa powietrzna pomię pomi ędzy radzieckimi myś my śliwcami a amerykań ameryka ńskimi maszynami szpiegowskimi, w wyniku której poza KAL 007 zestrzelono kilka samolotów RC-135... Czy zestrzelono tak ż tak że AWACS-a? Tego nie wie nikt, poza USAF i Rosjanami. Ciekawe jest to, że w ZSRR pojawił pojawiły się si ę potem samoloty A-50 i A-100, których sylwetki zdobi charakterystyczny grzyb anteny radarowej... Powyż Powyższa hipoteza wyjaś wyjaśnia tak że losy RC-135, który znik ł gdzieś gdzieś nad Cieś Cieśniną niną Beringa w 1969 roku. W tym czasie, ten samolot rozpoznawczy zbudowany na bazie Boeinga 707 był by ł tak że ostatnim hitem techniki wojskowego radiozwiadu i roz poznania elektronicznego, dlatego Rosjanie nie zawahali si ę zestrzelić zestrzelić go przy pierwszej lepszej nadarzaj ącej się się okazji. Samolot spadł spadł na terytorium ZSRR i został zosta ł rozebrany do ostatniej śrubki. Zał Załoga został została po prostu zamordowana lub uwię uwi ęzio-
na gdzieś gdzieś w jakimś jakimś guł gułagu. Miał Miała mniej szczęś szczęścia cia od Powersa, któremu chociaż chocia ż wytoczono proces i wsadzono do „normalnego”” wię nego więzienia na 10 lat. Ot i ca ła tajemnica. Czy jest moż możliwym, że radziecka stacja radiolokacyjna poda ła niewł niewłaściwe namiary dla 805 i tym samym doprowadzi ła do zestrzelenia KAL 007, a nie AWACS-a? Oczywiś Oczywi ście – nie – nie zapominajmy wyczynu mł m łodego niemieckiego lotnika-amatora Mathiasa Rusta, który w jakiś jaki ś czas póź później totalnie oś o śmieszył mieszył radzieckie WOPK lą l ądują dując małą małą sportową sportową awionetk ą na środku Placu Czerwonego w Moskwie! Dostał Dosta ł za to też te ż kilka lat do odsiadki, ale wypuszczono go ze wzgl ędu na mł młody wiek. Nieco odmienny poglą pogl ąd na sprawę sprawę reprezentuje Marcin Mioduszewski, który w e-mailu z dnia 29 grudnia 2002 roku pisze tak: [...] Zastanawiam się się, co mógł mógł by by robić robić RC-135 w obcej przestrzeni powietrznej i to ZSRR. RC-135 jest maszyn ą tak czułą czułą,, tzn. posiadają posiadającą tak czuł czułe urzą urządzenia, że nie przewidziano, aby miał mia ła naruszać naruszać przestrzeń przestrzeń powietrzną powietrzną wroga, a raczej po to, by latać latać przy niej w osł osłonie mysliwców i zbierać zbiera ć wszystko od sygnał sygnałów radarowych do rozmów telefonicznych. Potwierdza to chociaż chociaż by obecność obecność radaru obserwacji bocznej (SLAR). Warto jednak pami ętać tać, że podstawowym typem misji, jakie wykonywał wykonywał i wykonuje RC-135 są s ą loty dookoł dookoła świata w bezpiecznych strefach, które był by ły skuteczne wł właśnie dlatego, że na pok ładach był były urzą urządzenia się sięgają gające głę głę boko na teren przeciwnika. Jeszcvze ciekawiej w Pań Pa ńskim materiale wyglada w tym kontek ście inna informacja – otó – otóżż wersja U samolotu RC-135 został zosta ła stworzona w ramach programu >>Combat Scene<< i przeznaczona do lokalizowania radzieckich wyrzutni rakiet ziemia-powietrze. Jeszcze lepiej jest z wersjami S oraz X, które miał mia ły monitorować monitorować radzieckie próby w ICBM. Wydaje mi się si ę, że bardzo moż możliwe był było to, iż iż w pobliż pobliżu przebywają przebywającego w obcej strefie powietrznej i to nielegalnie KAL 007 znajdowa ł się się jakiś jakiś samolot ELINT bez osł osłony myś myśliwców. Po pierwsze – by – byłłoby to szalenie niebezpieczne, gdyby zestrzelono go i w r ę r ęce Rosjan dostał dostałoby się się kilkakrotnie wię więcej cennych informacji i cennych urz ądzeń dzeń elektronicznych, niż ni ż to jest w AWACS-ach, co wię wi ęcej – RC-135 – RC-135 mógł mógł kr ąży ążyć przy granicy przestrzeni powietrznej ZSRR i wszystko widzieć widzie ć. Nie zapominajmy, że oprócz RC-135, ELINT uż używa wiele innych mał mało znanych maszyn, jak np. EC-130. Moim zdaniem na miejscu tego tajemniczego RC-135 czy AWACS-a móg ł znaleźć znaleźć się się też też EP-3 Orion – podobno – podobno jeden z najbardziej naszpikowanych elektronik ą samolot świata. [..] AWACS-y sł służą do monitorowania przestrzeni powietrznej – są oczami mysliwców, sztabów i floty. Z zasady zadania AWACS-ów nie s ą zadaniami wywiadowczymi, ale wspomagają wspomagającymi dla monitorowania przestrzeni powietrznej i izolowania zagro żeń. W tym kontek ście >>wywiad<< oznacza monitorowania aktywnoś aktywno ści powietrznej przeciwnika. [...] Tak czy inaczej nie był by ło tam żadnych Obcych, nie był by ło żadnych anomalii magnetycznych czy grawitacyjnych. Nie by ło żadnego elementu Nieznanego. Był By ła to tylko jedna z bitew o tajemnice na cichym froncie Zimnej Wojny. Rozdział Rozdział 12. Sprawa nr DD/RV Bratysł Bratys ława (SK) 19831231. W sł słowackim kwartalniku ufologicznym „UFO Magazín” Magazín” nr 2,2002 znalazł znalaz łem ciekawy artykuł artyku ł inż inż. Miroslava Karlíka pt. „UFO a Československá armada” armada ” mówią mówiącym o obserwacjach NOL-i poczynionych przez żołnierzy Wojsk Obrony Powietrznej Kraju Armii CSRS w latach 80. i 90. XX wieku. Artyku ł ten przetł przetłumaczył umaczyłem dla naszego „Świata „Świata UFO” UFO”. Najciekawszą Najciekawszą był była relacja obecnego kpt. rez. WOPK inż in ż. Ľudovíta Matuli, który w dniu 31 grudnia 1983 roku wraz ze sw ą przyjaciół przyjaciółk ą Soň Soňią Macákovą Macákovą stoją stojąc przy antenie nadajnika TV na Kamzíku w Bratysł Bratys ławie zaobserwowali przelot nad miastem ogromnego CNOL-a o dł d ługo ugośści 300 m, który lotem koszą kosz ącym przeleciał przelecia ł nad mostem SNP pomię pomi ędzy Bratysł Bratysławą awą a Petr žalk ą na wysokoś wysokości okoł około 60 m. Zachodzą Zachodzące sł s łońce oś oświetlił wietliło obiekt, który był by ł srebrzystego koloru i miał mia ł on na swej powierzchni jakieś jakie ś widoczne detale. CNOL naraz przyś przy ś pieszył pieszył i przeleciał przelecia ł nad mostem, kierują kieruj ąc się si ę nad Bratysł Bratysławski Hrad znik ł poza za nim. Poza świadkami, ów CNOL był był obserwowany przez radarzystów z posterunku radarowego WOPK w miejscowo ści Zohor – Zohor – leżą leżącej cej w odległ odległości okoł około 26 km na N-NW od Bratysł Bratys ławy. I teraz najciekawszy punkt relacji kpt. Matuli: Obiekt poruszał poruszał się się tak szybko, że nasza OPL nie zdąż zd ążyyła nawet zareagować zareagować. Obserwowano go również również w Polsce i próbowali zestrzelić zestrzeli ć przy pomocy rakiety. Obiekt natychmiast zmieni ł trajektorię trajektorię lotu skr ęcają cając pod k ątem prostym i rakieta minęł minęłaa cel. Tyle inż inż. Karlík i kpt. inż inż. Matula. Sprawa zainteresował zainteresowa ła mnie, bowiem nie sł s łyszał yszałem o niej w ogóle. Nie pisał pisa ł o niej ani Bronisł Bronis ław Rzepecki z Krzysztofem Piechotą Piechotą, nie wspomina o tym w swej pracy pł p łk. Ryszard Grundman. Nie ma jej tak że w „Katalogu obserwacji UFO na Słowacji w latach 1925-1995” 1925-1995 ” dr Miloš Miloša Jesenský’ Jesenský’ego. Po przetł przetłumaczeniu tego tekstu od razu zł z łapał apałem za komórk ę i wysł wysłałem SMS-y do wszystkich, którzy mogli mi co ś powiedzieć wiedzieć na temat tego incydentu: Bronis ława Rzepeckiego, Marcina Mioduszewskiego, Arka Miazgi, Mai Kowalskiej i Janusza Zagórskiego oboje z Dolnego Śląska, bowiem doszedł doszedłem do wniosku, że jeż jeżeli ów CNOL leciał lecia ł z poł południa na pół północ, to musiał musiał być być widziany wł właśnie nad Dolnym Śląskiem. Koledzy z Centrali CBUFOiZA: Barek Soczówka i Tymek Tobał Tobała nie baczą bacząc na póź późną por ę przeszukali Archiwum Centrum – z – z wynikiem negatywnym. To samo dowiedział dowiedzia łem się się od Bronisł Bronisława Rzepeckiego. Zadzwonił Zadzwoniłem do mojego kolegi ze szkolnej ławy i oficera rezerwy WOPK – WOPK – kpt. kpt. inż inż. Karola Sentysza. On też też nic nie wiedział wiedzia ł o tej sprawie, a wiedział wiedzia ł by by na pewno, bo – jak – jak stwierdził stwierdzi ł – takie – takie informacje o incydentach z NOL-ami był były szeroko przekazywane kadrze oficerskiej WOPK na odprawach i naradach s łuż bowych. Koniec koń końców napisał napisałem w dniu 5 grudnia 2002 roku list do in ż. Karlíka proszą prosząc o bliż bliższe informacje odnoś odno śnie samego incydentu i informatora. Czy to bowiem nie jest dziwne, że ogromny srebrzysty ogórek przelatuje sobie nad stolic ą komunistycznego kraju nadlatują nadlatuj ąc znad Austrii i kierują kieruj ąc się si ę w stronę stronę centrum Uk ładu Warszawskiego, a OPL nie zdąż zd ążyyła zareago-
wać wać i ceduje zestrzelenie go stronie polskiej? To jeszcze si ę da wytł wytłumaczyć umaczyć, bo istniał istniało porozumienie w tej sprawie pomię między MON CSRS a MON PRL w ramach Paktu Warszawskiego, w ramach którego Czechos łowacy najprawdopodobniej zestrzelili polski samolot An-24 oznaczonego SP-LTF, z lotu LO-165 z Warszawy do Krakowa, w dniu 2 kwietnia 1969 roku, który być być moż może uciekał uciekał najkrótszą najkrótszą drogą drogą z Polski do Wiednia... Właściwe pytanie brzmi – gdzie – gdzie to mogł mogło nastą nastą pić pić? Zak ładają adając, że CNOL poruszał poruszał się się niezmiennym kursem z poł po łudnia na pół północ mniej-wię mniej-wi ęcej wzdł wzdłuż 17oE wychodzi na to, że przeleciał przelecia ł on nad Bratysł Bratys ławą awą, potem nad pasmem górskim Mał Ma łych Karpat, zachodnim cyplem Biał Bia łych Karpat i miastem Hodonin, zaś zaś potem nad czeskim Prostejovem i Šumperkiem, a dalej przeleciał przelecia ł nad polsk ą granicą granicą w rejonie Stronia Śląskiego albo Paczkowa i dalej na pół pó łnoc w kierunku na Zą Z ą bkowice Śląskie i Wrocł Wrocław... Podejrzewam, że w tym przypadku nie strzelali Polacy, ale któraś która ś z jednostek OPL Pół Pó łnocnej Grupy Wojsk Radzieckich w Polsce, które w tym czasie – krótko – krótko po stanie wojennym w Polsce! – jeszcze – jeszcze był były w stanie podwyż podwy ższonej gotowoś gotowości bojowej... To tł tłumaczył umaczyłoby, dlaczego u nas nic nie był było wiadomo na temat tego incydentu. Panowie z Kremla nie mieli w zwyczaju t łumaczyć umaczyć się się swym warszawskim czy praskim podnóż podnó żkom i wasalom z tego, co robili w PRL czy CSRS, gdzie czuli si ę jak u siebie w domu, a nawet lepiej, bo nie obejmował obejmowała ich zbyt skrupulatna kontrola KGB i mogli sobie pozwoli ć na wiele rzeczy, których nie mogli robić robi ć w Sojuzie... Jest jeszcze jedna poszlaka. Od pewnego czasu wymieniam e-maile z rosyjskim ufologiem red. Wadimem K. Ilinem, który współ współ pracuje pracuje z sankt-petersburskim tygodnikiem „ NLO” NLO”. Po wysł wysłaniu mu artykuł artyku łu, w którym napisał napisa łem mu trochę troch ę prawdy o zatonię zatonięciu okr ętu podwodnego Kursk od razu po stronie rosyjskiej nast ą pił piła blokada adresu red. Ilina i wszystkie moje emaile wracał wracały do mnie z powrotem. Red. Ilin zatem otworzył otworzy ł dwa dodatkowe konta, na które wysył wysy łałem mu materiał materia ły. Do czasu, kiedy nie posł pos łałem mu tł tłumaczenia artykuł artyku łu inż inż. Karlíka. W dniu 6 grudnia 2002 roku wszystkie trzy adresy red. Ilina został zostały zablokowane! Przypadek? Nie! Nie ma takich przypadków! Wyglą Wygl ąda zatem na to, że Rosjanie doskonale wiedzą wiedz ą, co naprawdę naprawdę wydarzył wydarzyło się si ę tego sylwestrowego wieczoru 31 grudnia 1983 roku nad Dolnym Śląskiem i nie życzą yczą sobie, by wiedzieli o tym obywatele WNP!... Taki interwencjonizm pa ństwa i cenzurowanie Internetu są s ą dok ładnie tym, przed czym ostrzegał ostrzegał nas James Redfield w „Tajemnicy Shambhalli” Shambhalli ”. Istnieje zatem moż mo żliwość liwość,, że obiekt ten został zosta ł nad Polsk ą zestrzelony i jego szczą szcz ątki został zostały przewiezione ciupasem do ZSRR. Czechosł Czechosłowakom powiedziano, że NOL uciek ł i zwalono wszystko na Polaków. Klasyczna „maskirowka” maskirowka” w wykonaniu GRU czy KGB? W tych czasach normalka - oczywi ście! Istnieje zatem moż mo żliwość liwość,, że obiekt ten został zosta ł nad Polsk ą zestrzelony i jego szczą szcz ątki został zostały przewiezione ciupasem do ZSRR. Czechosł Czechosłowakom powiedziano, że NOL uciek ł i zwalono wszystko na Polaków. Klasyczna „maskirowka” maskirowka” w wykonaniu GRU czy KGB? W tych czasach normalka - oczywi ście! Z drugiej jednak strony trudno jest nie zauwa żyć zestrzelenie wielkiego „latają latającego ogórka” ogórka” i to przy pomocy rakiety. Jednak że w tym przypadku z pomocą pomoc ą mogł mogła przyjść przyjść pogoda no i Sylwester. Pamię Pami ętam tego Sylwestra. Był By ło wtedy zimno – temperatura wahał wahała się si ę koł koło – 5oC, 5oC, padał padał śnieg śnieg z niskich chmur i wiał wia ł paskudny „orawiec” orawiec” z zachodu. W nocy był by ło jeszcze zimniej, ale nad ranem przyszedł przyszed ł „zmi „zmięęk ” – czyli – czyli odwilż odwilż. A potem znowu padał pada ł śnieg. ś nieg. Wą Wątpię tpię, czy komuś komuś chciał chciało się si ę wyś wyściubiać ciubiać nosa poza dom czy salę sal ę balową balową. Zresztą Zresztą zak ładają adając, że CNOL przeleciał przeleciał po opisanej trasie, moż mo żna spokojnie powiedzieć wiedzieć, że nie za bardzo kto miał mia ł go oglą oglądać dać. Trajektoria tego CNOL-a – dok – dok ładnie tak samo, jak w przypadku incydentu DD Umeĺ Umeĺ (SE) 19910823 - był by ła zaplanowana tak, by przelecieć przelecie ć nad górzystymi, sł s łabo zaludnionymi terenami Sł S łowacji i Czech, i dlatego ów CNOL mógł móg ł być być dostrzeż dostrzeżony i dok ładnie zlokalizowany nad Polsk ą, a dok ładniej nad doliną dolin ą Odry, gdzie teren jest już ju ż równy jak po stole... Niska podstawa chmur spowodował spowodowa łaby jeszcze i to, że CNOL musiał musiał by by lecieć lecieć ponad nimi i dlatego na optycznej nie moż mo żna go był było zobaczyć zobaczyć i zlokalizować zlokalizowa ć. A zatem wykryto cel i naprowadzano pocisk przy pomocy radaru. Drugą Drugą – bardziej – bardziej prawdopodobną prawdopodobn ą - moż możliwoś liwością cią jest to, że CNOL został został ostrzelany rakietami ziemia – powietrze, – powietrze, ale wykonał wykonał unik(i) i uciek ł na wschód lub zachód, jednocześ jednocze śnie wznoszą wznosząc się się w gór ę, poza zasię zasięg radiolokatorów i pocisków plot. czy poś pościgowców. Krzysztof Piechota zwrócił zwróci ł mi uwagę uwagę na to, że w grudniu 1983 roku miał mia ł miejsce przelot krzyżaków” aków”, czyż czyż by wię więc te dwie sprawy miał mia ły ze sobą sobą jakiś jakiś zwią związek? A moż może chodzi tutaj o jedną jedn ą i tą t ą samą samą sprawę sprawę, „krzyż tylko że kpt. Matula pomylił pomyli ł daty???... W takim przypadku gł g łos rozstrzygają rozstrzygaj ący bę będzie miał miał inż inż. Karlík. W swym e-mailu z dnia 29 grudnia 2002 roku potwierdził potwierdzi ł on autentyczność autentyczność podanej przez kpt. Matulę Matul ę historii. Natomiast tenż ten że sam Krzysztof Piechota stwierdza jednak w swym liś li ście z 17 grudnia 2002 roku , że cał cała rzecz jest zwyczajnym humbugiem sprokurowanym w celach zaciemnienia ca łej sprawy istnienia UFO przez kr ęgi masoń masońskie i na dodatek stanowi to sygna ł z wstę wstę pują pującej do NATO Sł Słowacji, że i tam wojsko panuje nad sytuacją sytuacj ą. Historia ta brzmi w ogóle niewiarygodnie i szkoda sobie ni ą zawracać wracać głowę owę. Owszem, NUMER PIERWSZY polskiej ufologii być by ć moż może ma rację rację, ale... Rzecz w tym, że skoro ten CNOL ostrzelany nad Polsk ą skr ęcił cił o 90o na wschód lub zachód uciek ł z ogromną ogromną pr ędko dkośścią cią ze sceny, to musiał musia ł to zrobić zrobić po torze wznoszą wznoszącym się się, bo w przeciwnym wypadku został zosta ł by by zauważ zauważony przez inne jednostki WOP czy WOPK na terytorium i granicach Polski i poza nimi. Zatem ten CNOL z ca łą pewnoś pewnością cią wzniósł wzniósł się się na orbitę orbitę i tam był był właściwie niedosięż niedosiężny ny dla kogokolwiek i dlatego go potem już ju ż nikt nie widział widzia ł... Sprawa konferencji sł s łuż b specjalnych w Moskwie, która – jak – jak twierdzi kpt. Matula - został zosta ła zwoł zwołana wskutek kilku UFOincydentów w przestrzeni powietrznej ZSRR i innych krajów tzw. demokracji ludowej. Paradoksalnie ta rzecz by ła akurat moż możliwa, bowiem na Kremlu siedział siedzia ł nastę nastę pca zmar łego w 1982 roku Leonida Ilicza Breż Bre żniewa – by – byłły szef KGB Jurij
Władimirowicz Andropow, który w przeciwień przeciwie ństwie do starego genseka był by ł aparatczykiem nowej generacji, bez zb ędnego balastu ideologii, za to ze spor ą doz doząą pragmatyzmu. Wprawdzie zmar ł on w 1984 roku, ale mógł móg ł jeszcze ją ją zwo zwołłać przed swoją swoją śmierci śmierciąą. Zapewne poza przedstawicielami radzieckiego KGB i GRU wzię wzi ęli w niej udział udzia ł tak że przedstawiciele polskiej SB, czechosł czechos łowackiej Št. B., wę węgierskiej AVH, rumuń rumu ńskiej SECURITATE, wschodnioniemieckiej STASI oraz buł bułgarskiego KGB. Być Być moż może zaproszono tak że Jugosł Jugosłowian, Albań Albańczyków, Chiń Chińczyków i Mongoł Mongołów oraz Libijczyków i Kubań Kubańczyków, ale to mał ma ło prawdopodobne, chociaż chociaż wykluczyć wykluczyć się się tego nie da... Oczywiś Oczywiście rzecz był by ła TAJNA łamane przez POUFNE łamane PRZED ODCZYTANIEM SPALIĆ SPALIĆ, jak wszystko, co nowe w bloku sowieckim. Dlatego nawet jeż jeżeli brali w niej udział udzia ł jacyś jacyś Polacy, to bę będą milczeć milczeć aż do grobowej deski, póki ktoś kto ś nie napisze swych pamię pami ętników, które ktoś ktoś wyda... Na IPN nie ma co liczyć liczy ć, bo takich danych na pewno ufologom nie udost ę pni! Tak już już nawiasem mówią mówiąc wspaniały materiał materia ł na sensacyjny film z serii „Z polskiego Archiwum X” X”! - tylko kto podjął podj ął by by się się jego nakr ęce – jaki – jakiżż to wspaniał nia??? Nie widzę widzę reż reżysera, który był by ł by by w stanie zmierzyć zmierzyć się się z takim tematem na serio. A taki temat nale ży traktować traktować tylko na serio, bo wszelkie próby dodania tam elementów komediowych – do – do czego mamy inklinacje – po – połłożyłoby cał cały pomysł pomysł na obie łopatki. Rozdział Rozdział 13. - Tajemnica procesu 8A. ...Nie przesadzę przesadzę chyba, jeż jeżeli stwierdzę stwierdz ę, że nie był było dotą dotąd procesu są sądowego równie uczciwego, otwartego, szeroko komentowanego, przejrzystego i bezstronnego... Dzisiaj, kiedy kwestionuje się si ę lub pragnie się si ę kwestionować kwestionować socjalizm oraz Komunistyczną Komunistyczn ą Partię Partię Kuby, nasz są sąd dał dał sygnał sygnał ostrzegawczy... Myś Myślę, że bę będziemy teraz lepiej rozumiani. Fidel Castro - wywiad dla TV Hawana z dnia 15.06.1989 r. Co mogą mogą mieć mieć wspólnego narkotyki z UFO? Co mają maj ą wspólnego narkotykowe kartele z Najwię Najwi ększą kszą Tajemnicą Tajemnicą Stulecia? Zacznę Zacznę ab ovo. Narkotyki Ludzkość Ludzko ść używał ywała tak dł długo, jak istnieje ona sama. Pragnienie uzyskania odr ę odr ę bnych i odmiennych stanów świadomoś wiadomości był było i jest silniejsze od instynktu samozachowawczego. W łodzimierz I. Lenin twierdził twierdzi ł, że dla ludu pracują pracującego miast i wsi narkotykiem jest religia. Ka żda. Zaś Zaś Hindusi i inne ludy Dalekiego Wschodu potrzebowali narkotyków w celu oderwania się si ę od cielesnych wię więzów nał nałożonych na Ducha przez Materię Materi ę. Biali ludzie zwulgaryzowali to, czego efektem stał sta ła się si ę plaga narkomanii ogarniają ogarniaj ąca cał cały świat. Na tym żerują erują mafie i terroryś terrory ści islamscy, dla których produkcja, przemyt i dystrybucja narkotyków i innych środków odurzają odurzających stał stało się się źród ź ródłłem niebagatelnych dochodów. To wł właśnie narkotyki dają daj ą chwile zapomnienia o szarej i nudnej egzystencji naturom prymitywnym i zblazowanym... Dlaczego narkotyki mają maj ą tak ogromny zbyt w krajach wysoko rozwinię rozwini ętych? Dlaczego Pablo Escobarr i jego Kartel z Medellin, Kartel z Calí, narkomafie z Bliskiego, Środkowego i Dalekiego Wschodu oraz Afryki zbijaj ą fortuny na produkcji i dystrybucji „ biał białej śmierci” mierci”? Był Były sobie dwa kartele... Odpowiedź Odpowiedź jest bardzo prosta - to nierówny podzia ł dóbr materialnych tego świata - bogactwo Pół Pó łnocy i bieda Poł Po łudnia stał stało się si ę motorem napę nap ędowym tego handlu i żyłą złota dla narkotykowych baronów. Dopiero po zabiciu przez sł s łuż by specjalne Kolumbii i współ wspó ł pracują pracujące z nimi FBI szefa jednego z najwi ększych karteli narkotykowych - tzw. Kartelu z Medellin - don Pablo Escobarra, wysz ło na jaw, że Kartel z Medellin został zosta ł tak naprawdę naprawdę zlikwidowany przez jeszcze pr ężniejszy ężniejszy i głę głę biej biej zakonspirowany Kartel z Calí, którego udział udzia ł w produkcji i dystrybucji kokainy wynosił wynosiła (za życia Escobarra) nieomal 85% ca łkowitej produkcji tego narkotyku! Pozosta łe 15% był było w r ękach Esco barra i innych, pomniejszych producentów, tyle że Escobarr wyróż wyróżnił nił się się szczególnie tę t ę pym okrucień okrucie ństwem i dlatego był by ł tak znanym. Kartel z Calí posł pos ługiwał ugiwał się się ogromną ogromną iloś ilością cią white collars i dlatego móg ł sobie pozwolić pozwolić na przechwycenie tych konkurencyjnych 15% Escobarra. Don Pablo Escobarr mia za sob ą ogromną ogromn ą armię armię ludzi uzbrojonych po zę z ę by w najnowocześ najnowocześniejszą niejszą broń broń i mił miłość ludu, któremu dał dał zatrudnienie i moż mo żliwość liwość egzystencji, czego nie gwarantował gwarantowa ły mu władze Kolumbii. Kartel z Calí miał mia ł i nadal ma za sobą sob ą ekipę ekipę doskonał doskonałych specjalistów i najlepsz ą technik ę komputerową komputerową, łączno łącznośściową ciową - dzię dzięki której moż mo że swobodnie wchodzić wchodzić i przemieszczać przemieszcza ć się się w sieciach łączno łącznośści CIA, FBI czy DEA oraz bankowe, dzię dzięki czemu moż mo żliwy jest transfer i pranie ogromnych ilo ści brudnych pienię pieni ędzy w tysią tysiącach legalnych inwestycji. W styczniu 1994 roku, rzecznik prasowy Komendy Gł G łównej US Coast Guard podał poda ł do wiadomoś wiadomości nieprawdopodobną nieprawdopodobną wr ęcz informację informacj ę - otóż otóż poł południowoamerykań udniowoamerykańskie kartele z Medellin i Calí w swych operacjach przerzutowych narkotyków z Ameryki Poł Południowej do USA uż używał ywały miniaturowych okr ęcików podwodnych! Co ciekawe - są s ą to okr ęciki zdalnie sterowane, bezzał bezzałogowe, co pozwala na wyeliminowanie czynnika ludzkiego - najbardziej zawodnego w takich operacjach... Tylko jeden kraj produkował produkowa ł tego rodzaju sprzę sprz ęt bojowy, przeznaczony do dział dzia łań specjalnych. Wiktor Suworow w książ ksi ążce ce „Specnaz” Specnaz” opisuje sprzę sprzęt jednostek specjalnego przeznaczenia radzieckiego wywiadu wojskowego - GRU. Mi ędzy innymi pisze on o miniaturowych okr ętach podwodnych i pomię pomiędzy nimi wymienia tak że okr ęciki typu Zwuk - bezzał bezza łogowych, szybkich „midgetach” midgetach”, które mogł mogłyby być być wykorzystywane w podwodnych operacjach dywersyjno-rozpoznawczych. Do transportu też te ż. Narkotyków tak że... O podobnych rzeczach opowiadali mi ameryka ńscy koledzy w czasie spotkań spotka ń w Gdań Gdańsku, w czasie wizyty patrolowca USCGC Gallatin, a tak że zał za łoganci z kr ążownika ążownika przeciwlotniczego USS San Jacinto, które to okr ęty wizytował wizytowały ten port
w czerwcu 1993 roku. Akcje US CG i US Navy prowadzone na akwenie zatoki Meksyka ńskiej potwierdzają potwierdzaj ą informacje o wielkich moż możliwoś liwościach technicznych obu karteli narkotykowych. Zbyt wielkich, jak na prymitywnych zbirów z d żungli i selvy Ameryki Łaciń acińskiej... Radzieccy doradcy w Trójk ącie Bermudów. Nietrudno jest odpowiedzieć odpowiedzie ć na pytanie, sk ąd escobarrowcy i gangsterzy z Calí dysponują dysponuj ą takim sprzę sprz ętem technicznym. Jest tajemnicą tajemnic ą poliszynela, że oba te Kartele był by ły wspierane przez radzieckie sł s łuż by specjalne: KGB i GRU w celu osł osłabienia Ameryki i jej sojuszników w łaśnie poprzez uł u łatwienie robienia „wrogiej roboty” roboty” przeciwko nim, a taka „wrogą wrogą robotą” robotą” był była produkcja, przemyt i dystrybucja narkotyków. Owa „wroga robota” robota” trwa tam od począ pocz ątku lat 60. XX wieku czyli od utworzenia na Kubie warunków do zaistnienia komunistycznego re żimu klanu Castro, podporzą podporz ądkowanego Kremlowi. Obecność Obecność na wodach Zatoki Meksykań Meksyka ńskiej, akwenach Trójk ąta Bermudzkiego i Trójk ąta Świę więtego Jerzego radzieckich doradców wojskowych i policyjnych doskonale tł t łumaczy tajemnicze wydarzenia z tamtych akwenów. Znikanie jachtów i mał małych statków, mał małych samolotów, pojawienia się si ę USO - czyli Nieznanych Obiektów Podmorskich - to wszystko ma rac jonalne wyjaś wyjaśnienie w aktywnoś aktywności dywersyjnej sł s łuż b ZSRR i bratniej Kuby, której DGI cieszy się si ę tak złą złą sławą awą w cał całej Ameryce, jak KGB w Europie, a które to bratnie s łuż by sprzymierzył sprzymierzy ły się si ę przeciwko Stanom Zjednoczonym, Kanadzie i Meksykowi. Ten ostatni niemal - w latach 70. - nie prze żył tego samego, co Kuba. Dramatycznym wydarzeniom zapobieg ła w por ę szeroka ekspulsja cał ca łego radzieckiego personelu dyplomatycznego (czytaj: szpiegowskiego) w Ciudad Mexico. Niestety, kraje takie, jak Chile, Gwatemala, Peru czy Nikaragua nie mia ły sił si ły, by się się oprzeć oprzeć ofensywie radzieckich i chiń chi ńskich komunistów, w rezultacie doszł dosz ło tam do cięż ci ężkich kich walk wewnę wewnętrznych, przewrotów, rewolt i wojen domowych, za którymi stał sta ły Moskwa, Pekin i Waszyngton... Hawań Hawański proces 8A. Kto kryje się si ę pod nic nie mówią mówi ącym kryptonimem „8A” 8A”? To jest pseudonim oparty na grze hiszpań hiszpa ńskich sł słów: „ocho ocho”” osiem i A - które tworzą tworz ą nazwisko jednej z najbardziej kontrowersyjnych postaci Kuby - genera ła Arnaldo Ochoa Sancheza. Kimż Kimże on był był? Po powrocie z Angoli, gdzie brał bra ł udział udział w „niesieniu bratniej pomocy narodowi angolskiemu w walce z im perializmem” perializmem”, w dniu 10-12 czerwca 1989 roku, miał mia ł on zostać zostać ministrem obrony Kuby w rzą rz ądzie Fidela Castro, co dawał dawałoby mu trzecią trzeci ą pozycję pozycję w pań państwie po braciach Fidelu i Raulu Castro. Jego aresztowanie mia ło miejsce tuz po przylocie z Angoli. Poza generał genera łem Ochoa zostali aresztowani tak ż tak że: Jorge Martinez Valdés, Antonia de la Guardia Fonta, Amado Padrón Trujillo, Rosa Maria Abreno-Gobin oraz kpt. MSW Miguel Ruiz Poo. Byli to cz łonkowie rozgałę rozgałęzionego zionego spisku, dzię dzięki któremu miano obalić obali ć dyktatur ę Castrów i przywrócić przywróci ć na Kubie kapitalizm w amerykań ameryka ńskim wydaniu. Oficjalnie oskar żono ich o powią powiązania z Pablo Escobarrem i Kartelem z Medellin. Jeż Jeżeli ktoś ktoś nie widział widział przebiegu procesów moskiewskich z lat 30., to oglą ogl ądają dając film Orlanda Jiméneza pt. „8A” 8A” doskonale mógł mógł sobie wyrobić wyrobić ich image. Świadkami oskar żenia był był jeden z szefów Directión General Informatión - gen. bryg. DGI Manuel Fernandez Crespo (szef kontrwywiadu) i agent kontrwywiadu DGI o pseudonimie „Rodolfo” Rodolfo”. Prokurator - gen. bryg. Juan Escalona Reguera - traktował traktowa ł swych podsą podsądnych w stylu swego radzieckiego odpowiednika z lat stalinowskiego terroru Andrieja Wyszynskiego: obrzuca ł ich wyzwiskami i inwektywami. Oskar żeni - po fatalnym dla nich dniu 13 czerwca 1989 roku - przed obliczem są s ądu sprawiali wraż wra żenie zupeł zupełnie przybitych i zgnę zgn ę bionych potwornoś potwornością cią swych zbrodni: błę błędny dny wzrok, dr żące ce dł d onie, trzę trz s cy się si g os... Jak e dziwnie to przypomina mi to proces o podpalenie Reichstagu. Kto żą ł ęą ę ł ż wie, czy opór oskar żonych nie łamano w tym „uczciwym i otwartym” otwartym ” procesie przy pomocy amytalu lub pentatolu sodu, LSD, LSD-25 czy innymi środkami psychotropowymi. Hitlerowcy uż u żywali skopolaminy i jej pochodnych, zaś za ś ich radzieckim kolegom wystarczył wystarczy ła dobra pał pałka czy bat... Za powyż powyższym przemawiają przemawiaj ą ostatnie sł słowa generał generała Ochoa, wypowiedziane w dniu 26 czerwca 1989 roku: - Kiedy przyjdzie czas egzekucji, to moje ostatnie my śli poś poświę więcę Fidelowi i rewolucji, któr ą dał dał temu krajowi... Zachował Zachował się się dok ładnie tak samo, jak Bucharin, Zinowiew, Kamieniew, Tuchaczewskij, Urickij, Uborewicz, Blücher i inni oskar żeni w procesach „starych bolszewików” bolszewików ” w latach 30. i 40. Nic dodać doda ć, nic ująć ująć... ... - i nie ma się się czego dziwić dziwić, bowiem szkoł szkoła ta sama, metody śledcze i praktyka są s ądownicza rodem z kazamatów Łubianki... Zawsze śmieszył mieszyło mnie to, jak media zapł zapłakiwał akiwały się si ę nad losami „starych bolszewików” bolszewików ”, których Stalin spuszczał spuszcza ł jednego po drugim do piwnic egzekucyjnych NKWD po sfingowanych procesach pokazowych. Jak to oni - biedactwa - cierpieli za ide ę, i tak dalej i temu podobnie. Prawda zaś zaś jest taka, że wszyscy byli doborową doborową zgrają zgrają morderców, którzy nie dość do ść,, że gorliwie popeł popełniali najstraszliwsze zbrodnie eksterminacji ludzi nieprawomy ślnych wobec systemu komunistycznego, to jeszcze sami wykazywali inic jatywę jatywę w walce z „wrogami ludu” ludu” i mieli z tego konkretne profity w czasie, kiedy miliony ludzi umiera ło z gł g łodu w „ziemskim raju dla klasy robotniczej i ch łopskiej” opskiej”. Nie ma się się co nad nimi uż u żalać alać. Nieznani szefowie. Najciekawsze był były zeznania kapitana MSW Miguela R. Poo, który co chwil ę mówił mówił o „tych, co na górze” górze ”, „ przeł przełożonych onych”” i enigmatycznym „szefostwie” szefostwie”, a które to stwierdzenia wywoł wywo ływał ywały dziwną dziwną reakcję reakcję prokuratora. Gen. Escalona zmieniał zmienia ł temat przesł przesłuchania lub po prostu zamykał zamyka ł usta oskar żonemu ryczą rycząc na niego z wś w ściek łością cią i obrzucają obrzucając stekiem wyzwisk. A co na to obrona? Obrona milczał milcza ła, chociaż chociaż w każ każdym normalnym kraju rzucił rzuci łaby się się na jego zeznania, jak sę s ę py na padł padło, i od razu zażą zażąda dałłaby od są sądu przesł przesłuchania tych tajemniczych świadków. No cóż cóż, obrona zachowywał zachowywała się się tak dziwnie, bowiem po prostu m u s i a ł a się si ę zgodzić zgodzić z aktem oskar żenia i nie próbował próbowa ła go podważ podważyć w ani jednym punkcie. Oskar żeni zostali bowiem skazani zanim zapadł zapad ł wyrok. Jak w Moskwie, Warszawie, Budapeszcie czy Pradze...
Kogo osł osłaniał aniał Castro? Czy tajemniczym „szefem” szefem” był był sam El Commendante? W świetle tego, co tutaj napisał napisa łem, moż można powiedzieć powiedzieć, że tak. ale jak podejrzewam - El Compań Compa ńero No. Uno był był jedynie parawanem dla prawdziwego „szefa” szefa”, którego siedziba znajdował znajdowa ła się się tysią tysiące kilometrów na wschód od Kuby. To wł w łaśnie w Moskwie zbiegał zbiega ły się się wszystkie nici spisku, a generał genera ł Ochoa stał stał się się koz kozłłem ofiarnym dla dział dzia łalnoś alności radzieckich tajnych sł s łuż b szmuglują szmugluj ących prochy do USA. Czy to był było moż możliwe? Oczywiś wiście - tak, jak był by ła moż możliwa afera Iran - Contras czy wspieranie Osama ben-Ladena... Po prostu nie da ło się się dalej utrzymać mać w tajemnicy radzieckiego udział udzia łu w produkcję produkcję i dystrybucję dystrybucj ę narkotyków w Ameryce i ktoś kto ś musiał musiał wycią wyciągnąć gnąć Czarnego Piotrusia - a był by ł nim gen. Ochoa - zwycię zwyci ęski dowódca z Angoli, Salwatoru i Nikaragui. Jak ż Jak że mi jego los przypomina los marszał marszałka Michaił Michaiła Tuchaczewskiego! Ochoa wyrósł wyrós ł ponad Castro i musiał musia ł za to zapł zapłacić acić głową ową. Stał Stał się się bowiem niezmiernie popularny - nie bez kozery na murach Hawany wypisywano „8A” 8A”. W ostatecznym zabił zabi ła go jego sł s ława i popularność popularność,, a nie handel narkotykami. Castro upiek ł upiek ł dwie pieczenie na jednym ogniu: pozby ł się się konkurenta do wł władzy i oczyś oczy ścił cił Kub Kubęę (w tym tak że ZSRR) od zarzutów przemytu i dystrybucji narkotyków w USA i Kanadzie. Komuni ści na Kubie i w ZSRR bardzo potrzebowali tego procesu - wł w łaśnie zbliż zbliżała się si ę we wschodniej Europie „Jesień Jesień Ludów” Ludów” i misternie trzymane terrorem Imperium Radzieckie rozpada ło się si ę po kawał kawałku, wymykał wymykało spod wł władzy Kremla i KGB. W tym kontek ście, proces w dalekiej Hawanie był by ł rzeczywiś rzeczywiście sygnał sygnałem ostrzegawczym!... Koniec tajemnicy Diabelskich Trójk ątów? Tak zatem El Compań Compańero osł osłonił onił swych radzieckich przyjaciół przyjació ł. Przyjaciele ci przebywali na Kubie już ju ż od 1961 roku, czyli od czasu ataku na koszary Moncanda i obalenia proamerykań proamerykańskiego reż reżimu dyktatora Fulgencio Batisty y Zaldivara. Sowiecki gensek Nikita Siergiejewicz Chruszczow nie na darmo nazwał nazwał Kub Kubęę swym niezatapialnym lotniskowcem, i w pa ździerniku 1962 roku przeistoczył przeistoczy ł ja w radziecki niezatapialny okr ęt rakietowy... jak strategicznie waż wa żna dla ZSRR był była Kuba, to wiedzą wiedzą doskonale eksperci i analitycy z CIA, ONR, NSA i innych amerykań amerykańskich sł służ b specjalnych. Sk ąd zatem kartele narkotykowe mają maj ą „midgety „midgety”” do transportu swego towaru do Ameryki? Oczywiś Oczywi ście z Kuby, od radzieckich doradców z Łubianki. Istnienie i dział dzia łalność alność Karteli był była jeszcze jedna operacją operacj ą dywersyjną dywersyjną wymierzoną wymierzoną w USA. Gros USO zaobserwowanych przez Straż Stra ż Przybrzeż Przybrzeżną był było „made in USSR ”! W akcjach przeciwko nim brał bra ły udział udział jednostki ZOP wspierane z wody i powietrza - w sumie oko ło 100 jednostek - a wszystko koordynowane z pok ł pok ładu dwóch samolotów E3A Sentry AWACS. Nie wiem, czy ktoś kto ś sobie zdaje sprawę spraw ę z ogromu tych operacji rozgrywanych na akwenach Zatoki Meksykań Meksyka ńskiej, Morza Karaibskiego, Trójk ąta Bermudzkiego... Proszę Prosz ę spojrzeć spojrzeć na załą załączone czone mapki, które pomogą pomogą Czytelnikowi zrozumieć zrozumie ć rozmach dział dzia łań powietrzno-morskich powietrzno-morskich na poł po łudniowych granicach Stanów Zjednoczonych. Jest jeszcze druga strona tego medalu, a mianowicie - w sierpniu 1996 roku, TVP pokaza ła kanadyjski film pt. „Trójk ąt Bermudzki” mudzki” w reż reżyserii Johna Stonemana, w którym to filmie udowadnia on wprost, że znalezione przez niego w okolicy wyspy Bimini wraki statków są s ą jedynie ofiarami przestę przest ę pczego zatopienia, a nie np. zł z łej pogody, Kosmitów, czy innych nienaturalnych czynników, co jednak nie wyklucza ich istnienia... W zrozumieniu tego, co się si ę naprawdę naprawdę dzieje na styku Stanów Zjednoczonych z wodami Zatoki Meksykań Meksyka ńskiej pomógł pomógł mi odcinek 9 z I serii serialu „JAG – Wojskowe – Wojskowe Biuro Śledcze” ledcze”, którego bohaterowie uwik łali się się w machinacje jednego z karteli narkotykowych, którzy wykorzystał wykorzysta ł jedna z opustoszał opustosza łych baz lotniczych w Teksasie na przetwórnię przetwórni ę kokainy. Surowiec podstawowy był był dowo dowożżony samolotem zamaskowanym jako UFO, zaś za ś produkt koń końcowy rozwoż rozwożono czarnymi helikopterami bez oznaczeń oznacze ń... Oczywiś Oczywiście dzielny kapitan marynarki Harmon Raab i jego pi ękna asystentka rozpracowują rozpracowuj ą producentów „ biał białej śmierci” mierci”, a przy okazji zostaje obalona jeszcze jedna legenda o UFO. To wcale nie jest takie głupiutkie, jak się si ę na pierwszy rzut oka wydaje, a jest pewnym rozwi ązaniem tajemnicy pojawiania si ę NOL-i i czarnych helikopterów nad poł po łudniowymi stanami USA! Badania wód Atlantyku przy Florydzie wykazał wykaza ło, że na tym akwenie zatopiono łącznie łącznie 130 samolotów typu TBM Grumman Avenger, które sł s łużyły jako tarcze strzelnicze czy cele powietrzne, albo by ły po prostu wyrzucone do oceanu jako złom - jak sugeruje to Dermott Purgavie na łamach „The Daily Mail” Mail” i „UFO Magazine” Magazine” nr I-II,1996. A u nas? A u nas sytuacja wyglą wygl ąda podobnie, jak na akwenach Trójk ątów. Z terenów był byłego Zwią Związku Radzieckiego do krajów zachodnich przewoż przewożone są są ogromne iloś ilości narkotyków - gł g łównie z Afganistanu, Pakistanu i Iranu - które to obszary stanowi ą tzw. „złoty pół półksięż księżyc yc””- tak że drogą drogą morsk ą z Obwodu Kaliningradzkiego do Danii i Szwecji. Nieodpowiedzialność Nieodpowiedzialność i gł głupota liberalnych polityków doprowadził doprowadzi ła po 1989 roku do otwarcia naszych granic na przemyt narkotyków, broni, materiał materia łów wybuchowych, materiał materia łów rozszczepialnych, itd. itp. Otwarcie granic sprzyja rozwojowi handlu mię międzynarodowego, ale w polskim przypadku wybitnie nam zaszkodzi ło, bo cieniutki strumyczek narkotyków zmienił zmienił się się w gigantyczną gigantyczną Amazonk ę, a mikre grupki szmuglerów - w mafie narkotykowe. Bł B łogi spokój bonzów z MSWiA - którzy z uporem maniaka wmawia ły ludziom, że mafii w Polsce nie był by ło i nie ma - został zosta ł wreszcie przerwany w czerwcu 1998 roku, kiedy to z r ęki pł płatnego mordercy zginął zgin ął gen. Marek Papał Papała. Przyszł Przyszło opamię opamiętanie i wymierzono mafii kilka solidnych ciosów, chociaż chocia ż walka z nimi przypomina walk ę z hydr ą - odr ą banie jednej gł głowy powoduje odroś odrośnię nięcie trzech nowych. Likwidacja mafii pruszkowskiej czy wo łomiń omińskiej spowoduje powstanie głę g łę biej zakonspirowanych silnych grup przestę przestę pczych, kto wie, czy nie powią powi ązanych ze światową wiatową mię międzynarodówk ą terrorystyczną terrorystyczną Osamy ben-Ladena... Coś Coś takiego wł właśnie miał miało miejsce w USA i nie widzę widz ę przeszkód, by nie miał mia ło się si ę wydarzyć wydarzyć tak że i u nas. No, ale to już już osobny
temat na inną inn ą balladę balladę... Na szczęś szczęście cie nie wszystkie USO poruszają poruszaj ące się się we Wszechoceanie naszej planety s ą „C CCCP”. Są Są tak że jeszcze „Cделано в CCCP” prawdziwe Nieznane Obiekty Podmorskie, których nie mo żna zł złapać apać w sieci czy zatopić zatopi ć przy pomocy okr ętów, helikopterów czy samolotów ZOP. A jednak statki i zał za łogi giną giną bez wieś wieści. Z dostę dostę pnej mi literatury wycią wyci ągnął gnąłem em wszystkie moż mo żliwe relacje o zaginionych statkach, zał załogach oraz o dziwnych wydarzeniach na morzu od XVI wieku do czasów nam wspó łczesnych, a oto zestawienie: LISTA ‘WIDM MORSKICH’ MORSKICH’ I STATKÓW ZAGINIONYCH Opracowana na podstawie polskiej literatury przedmiotu. Datawydarzenia Statek i bandera Miejsce zagini ęcia lub katastrofy Uwagi 1528. Dauphin (E) Morze Karaibskie Zniknię Znikni ęcie statku i zał za łogi w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach 1788. La Bussole, l’ l’Astrolabe (F) Pacyfik - okolice atolu Vaninokoro Znikni ęcie dwóch statków z wyprawy hr. Jeana Francoisa de Galaupa la Perouse’ Perouse ’a w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1800. USS Insured, USS Pickering Morze Sargassowe Okr ęty znik ły bez śladu w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1814.X. USS Wasp Morze Karaibskie Okr ęt znik ł w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1824.X. Wild Cat (USA) Zatoka Meksykań Meksyka ńska Statek znik ł w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1840. Rosalie (USA) Morze Sargassowe Zał Za łoga opuś opuścił ciła statek w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okolicznościach. Podejrzewano zbiorowe zatrucie. 1850. Seabord (USA) Atlantyk - wybrzeż wybrze że Rhode Island Zał Za łoga opuś opuścił ciła statek w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1854. City of Glasgow (GB) TB Zniknię Znikni ęcie statku w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1855.02.26. James B. Chester (USA) Atlantyk - okolice Azorów Znikni ęcie zał załogi w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1857. Castillian (GB) Pn. Atlantyk Zaobserwowanie USO przez za łogę ogę. 1866. Pereire (GB) Pn. Atlantyk Zaobserwowanie USO o dł d ługo ugośści ok. 106 m. 1866. S/s Etna (GB) Pn. Atlantyk Zaobserwowanie USO o d ługo ugośści ok. 110 m. 1866. S/s Normandie (GB) Pn. Atlantyk Zderzenie statku z USO. 1866. S/s Lord of Clyde (GB) Atlantyk Zderzenie statku z USO. 1866.01.11. London (GB) Zatoka Biskajska Zatonię Zatoni ęcie statku w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. Moż Możliwe zderzenie z USO. 1866.07.20. Governor Higginson (AUS) Morze Koralowe Zaobserwowanie nieznanej „rafy z gejzerem” gejzerem ”. 1866.07.23. Chrisforo Colon (E) Pacyfik - 700 mil od Australii Zaobserwowano nieznan ą „raf „raf ę z gejzerem” gejzerem”. 1866.08.06. S/s HelvetiaS/s Shannon (GB) Pn. Atlantyk pod 42o15’ 42o15 ’ W Zaobserwowano USO o dł długo ugośści okoł około 110 m. 1867.03.05. S/s Moravian (GB) Atlantyk - pod 23o30’ 23o30 ’ N i 72o15’ 72o15’ W Zderzenie z USO. 1867.04.13. S/s Scotia (GB) Atlantyk - pod 45o37’ 45o37 ’ N i 15o37’ 15o37’ W Zderzenie z USO, po którym pozostał pozosta ły trwał trwałe ślady w postaci trójk ątnego rozcię rozcięcia blach poszycia kadł kad łuba statku. 1872.12.04. Mary Celeste (USA) Atlantyk - okolice Azorów Za łoga opuś opuścił ciła statek z niewyjaś niewyja śnionych przyczyn. Opuszczony bryg znaleziony został zosta ł przez zał załogę ogę statku Dei Gratia. 1880.01.15. Atalanta (USA) Atlantyk Zaginię Zagini ęcie statku z niewyjaś niewyja śnionych przyczyn. 1881.VI. Ellen Austin (USA) Pn. Atlantyk - okolice Labradoru Niesamowita historia znikni ęcia 13 marynarzy i 1 oficera na pok ładzie n/n statku, który trzykrotnie był by ł obsadzony zał załogą ogą pryzową pryzową. Sprawa niewyjaś niewyjaśniona do dnia dzisiejszego! 1883. J. B. Coussins (USA) TB Zał Załoga opuś opuścił ciła statek z niewyjaś niewyja śnionych przyczyn. 1884. Santa Maria (P)Abbey S. Hart (USA) Zatoka Syjamska Za łogi zginęł zginęłyy w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1884. Resolven (GB) Atlantyk Opuszczenie statku przez zał za łogę ogę z niewyjaś niewyjaśnionych przyczyn. 1890. Marlborough (NZ) Akwen Cape Horn Śmier ć zał załogi z niewyjaś niewyja śnionych przyczyn. 1899. S/s Squando (N) Opuszczony przez zał za łogę ogę w porcie San Francisco w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okolicznościach. 1902.08.14. S/s Timaru (NZ) Pacyfik Statek pł p łynął ynął z Lyttleton do Kaipary. Widziany ostatni raz w Cie śninie Cooka przez Morning Light. 1902.10.21. Freya (D) Morze Karaibskie Statek został zosta ł opuszczony przez zał za łogę ogę w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1903.08.10. Toroa (NZ) Pacyfik Statek pł p łynął ynął z Greymouth do Wanganui. Nie dotar ł do portu przeznaczenia. 1903.12.25. S/s Vienne (F) Atlantyk? Morze Śródziemne? Zaginię Zagini ęcie statku w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach w rejsie z Brestu do Tulonu. Ostatni raz widziano go na wodach Zatoki Biskajskiej. 1904.07.08. S/s Nemezis (AUS) Pacyfik Statek pł p łynął ynął z Newcastle do Melbourne - nie dotar ł do portu przeznaczenia. 1907.VII. S/s Iwan Wasilij (RUS) Podpalony przez zał za łogę ogę na redzie portu we Wł W ładywostoku. Zbiorowy amok. 1908. S/s Hinemoa (USA) Pn. Atlantyk Zniszczony i opuszczony przez za łogę ogę w ataku zbiorowego amoku. 1909. Warath (GB) Przylą Przyl ądek Igielny Statek znik ł w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. Prawdopodobnie wskutek ataku superfal sejszy. 1909.01.06. S/s Rio Loge (NZ) Pacyfik Statek pł p łynął ynął z Kaipara do Dunedin i nie dotar ł do portu przeznaczenia. 1909.11.14. S/y Spray (USA) TB Zaginął Zagin ął bez wieś wieści, jego dowódcą dowódcą był był Joshua Slocum!!! 1910.02.06. USS Nina Atlantyk Okr ęt zaopatrzeniowiec dla okr ętów podwodnych zaginął zaginął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ś-
ciach na trasie pomię pomi ędzy Norfolkiem a Bostonem. 1911.09.15. S/s Rosedale (AUS) Pacyfik Statek zaginął zagin ął w drodze z Nambucca River do Sydney. 1912.04.14. RMS Titanic (GB) Pół Pó łnocny Atlantyk Statek zatonął zaton ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach wskutek zderzenia z gór ą lodową lodową. Jest to najwię najwi ększa z niewyjaś niewyjaśnionych do dzisiaj tragedii morskich... 1914. R/v Endeavor (AUS) Okolice Macquarie Island Zaginął Zagin ął bez śladu. 1917. S/s Zarbine (F) Zatoka Biskajska Zał Za łoga opuś opuścił ciła statek w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1918.03.04. USS Cyclops (USA) TB Okr ęt zaginął zaginął bez wieś wieści na trasie z Barbados do Norfolk. Najprawdopodobniej storpedowany przez U-boota, którego dowódcą dowódc ą był był por. Karl Dönitz. Inna teoria mówi o zł z łym zaształ zaształowaniu ładunku na jego pok ład, wskutek czego wywrócił wywróci ł się się on do góry dnem i zatonął zaton ął.. 1918.07.10. U-65 Wschodni Atlantyk Amerykań Ameryka ński okr ęt podwodny znalazł znalazł wynurzony U-65 bez żywej duszy na pok ładzie. Zał Załoga opuś opuścił ciła U-65 z niewyjaś niewyja śnionych przyczyn i nikt nie wie, co si ę z nią ni ą stał stało... 1920.08.15. Jubilee (AUS) Pacyfik Statek zaginął zagin ął na trasie z Auckland do Kawan. Ostatni raz widziany w okolicy Nine Island. 1921. Ał Ał bian bian (RUS)S/s Yute (E) Pn. Atlantyk Statki nie dotar ł dotar ły do portów przeznaczenia. 1921. S/s Raifuku Maru (J) TB Ostatni radiogram nadany Morsem brzmia ł: Danger like dagger now, CQ . Moż Możliwe zatopienie statku przez tr ą bę bę wodn wodnąą. 1921.01.31. Caroll A. Deering (USA) TB Statek pł p łynął ynął z Rio de Janeiro na Barbados. Ostatni raz widziano ko ło latarni morskiej Cape Fear 23.I.. Wrak znaleziono w okolicy Diamond Shoals. Mo żliwy napad piratów. 1921.02.02-03. S/s Monte San Michele (I)S/s Esperanza de Larriga (GB)S/s Cabedallo (BRA)T/s Ottowa (GB)St/s Hewitt (USA)S/s Florino (N)S/s Svartskog (N)S/s Steinsund (N) Morze Karaibskie Statki nie dotar ły do portów przeznaczenia. 1921.03.20. USS Conestoga Pacyfik Okr ęt nie dopł dopłynął ynął do celu podróż podró ży - Tutuila (Samoa). 17 maja 1921 roku s/s Senator wył wyłowił owił łód ł ódźź ratunkową ratunkową z oznaczeniami tego okr ętu pod 18o15’ 18o15’ N i 115o42’ 115o42’W. 1921.05.15. R-14 Pacyfik - okolice na pół pó łnoc od Hawajów Ten SS przeż przeżył niezwyk łą łą przygodę przygodę - w jednej chwili rozł rozładował adowały się si ę jego akumulatory i zepsuł zepsu ł się się silnik Diesla z nieznanych przyczyn. Okr ęt powrócił powrócił do Hilo pod... żaglami!!! 1921.11.23. Bansei Maru 10 (J) TS Statek zagin ął w czasie rejsu z Kishiro do Tashimy. 1922.02.14. Kibi Maru 1 (J) TS Statek zagin ął w czasie rejsu z Muroran do Jokohamy. 1923.01.30. S/s Mar del Plata (E) Atlantyk Statek zagin ął na trasie Szkocja - Bilbao. 1923.02.14. S/s Lukkos (NL) Atlantyk Statek zaginął zagin ął na trasie Antwerpia - Tanger. Ostatni raz widziany u wybrze ży Anglii. 1923.11.01. M/f Iki Maru (J) TS Prom zaginął zagin ął bez wieś wieści w okolicach Kagoshimy. 1923.11.02. S/s Kagawa Maru (J) TS Zaginął Zagin ął bez wieś wieści w rejsie z Muroran do Kamaishi. 1924.02.08. S/s Mount Rose (F) Atlantyk Statek ostatni raz widziano u wybrze ży Anglii. 1925. S/s Cotopaxi (MEX) TB Zaginię Zagini ęcie statku w nieznanych okolicznoś okoliczno ściach. 1926. S/s Saduffco (USA) Atlantyk Zaginię Zagini ęcie statku w nieznanych okolicznoś okoliczno ściach. 1926.09.03. S/s Holeakala (USA) TB Statek być by ć moż może został został zatopiony przez huragan o pr ędko dkośści 300 km/h, ale jego wraka nie odnaleziono. 1926.12.30. S/s Elkton (USA) TS Zaginął Zagin ął bez wieś wieści na Pacyfiku. Ostatnia pozycja: 14oN i 136oE. 1927. S/s Asiatic Prince (GB) TS Statek zagin ął bez wieś wieści, eksperci podejrzewają podejrzewaj ą napad piratów. 1927.01.11. S/s John Tracy (USA) Atlantyk Statek ostatni raz widziano ko ło latarni morskiej Pollack Rip. 1928.03.10. Kashin Maru (J) TS Zaginął Zagin ął bez wieś wieści. 1928.11.23. S/s Messicano (I) Atlantyk Statek nie dotar ł dotar ł do portu przeznaczenia w Rotterdamie z ładunkiem rudy. 1928.12.21. S/y Kobenhavn (DK) Pd. Atlantyk Ostatni kontakt radiowy w dniu 21.12.1928 roku z norweskim statkiem s/s William Blumer. Wraka nie znaleziono, za to znaleziono szcz ątki łodzi i prawdopodobnie nadbudówek w rejonie przylą przyl ądka Igielnego. 1929. Eltham (GB) Atlantyk - wybrzeż wybrze ża Kornwalii Statek opuś opu ścił ciła zał za łoga z nieznanych przyczyn i w nieznanych okolicznoś nościach. 1931. S/s Stavanger (N) TB Statek zaginął zagin ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1931. S/y John & Mary (USA) TB Znik ła zał za łoga jachtu w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okolicznościach. 1931.01.05. M/s Tricolor (N) Ocean Indyjski Statek zagin ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. Prawdopodobnie statek wyleciał wyleciał w powietrze z nieznanej przyczyny. 1934.02.19. Banyei Maru (J) TS Zaginął Zagin ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1934.12.05. T/s La Crescenta (USA) Pacyfik Ostatni kontakt radiowy z s/s Athelviscount w dniu 5.12.1934 roku. Statek zaginął zaginął na trasie z San Luis do Osaki. 1938. S/s Anglo-Australian (GB) Okolice Azorów Zaginię Zagini ęcie statku w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1940.II. S/y Gloria Colite (USA) TB Zał Za łoga porzucił porzuciła jacht na peł pe łnym morzu. Moż Mo żliwe, że wskutek ataku niemieckiego U boota. 1940.V. ORP Orzeł Orzeł Morze Pół Północne Polski SS zaginął zagin ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach w czasie bojowego patrolu. Do jego zatopienia nie przyznali się si ę ani Niemcy, ani Alianci. 1940.XI. I-67 TS - wyspy Bonin Ten japoń japo ński SS zaginął zagin ął bez wieś wieści w czasie manewrów przed atakiem na Pearl Harbor,
jego losy są są nieznane. 1941.11.23. USS Proteus (USA) TB Okr ęt zaginął zaginął bez wieś wieści w rejsie pomię pomi ędzy St. Tomas a Virgin Is. Prawdopodobnie storpedowany przez U-boota. 1941.12.10. USS Nereus (USA) TB Okr ęt zaginął zaginął bez wieś wieści w rejsie pomię pomi ędzy St. Tomas a Virgin Is. Być By ć moż może został został storpedowany przez U-boota. 1944. S/s Rubicon (USA)S/s Belle Isle (USA) TB Zał Za łogi opuś opuścił ciły statki w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach i z nieznanych przyczyn. 1944.08.04. S/y Island Queen (USA) Morze Karaibskie k./St. Vincent D ługotrwał ugotrwałe poszukiwania prowadzone przez USNavy i Royal Navy nie dał da ły rezultatu. Posą Pos ądzano zał załogę ogę U-boota U-530 o zatopienie tego jachtu, ale jej tego nigdy nie udowodniono. 1946.12.02. S/y City Belle (USA) TB Jacht pł p łynął ynął z Dominikany do Nassau. Jego wrak znaleziono dryfują dryfuj ący 300 mil na SE od Miami. Zał Załoga znik ła w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1948.I. M/y Sno’ Sno’ Boy (USA) TB Łódź ódź Ala Snidera zaginęł zagin ęłaa bez wieś wieści. 1948.02.15. S/s Ourang Medan (NL) Cieś Cie śnina Malakka Zał Za łoga zginęł zginęłaa w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach, nadał nadała jednak sygnał sygnał SOS. Statek spł spłonął onął z niewyjaś niewyjaśnionych przyczyn w czasie holowania do najbliż najbli ższego portu. 1949.01.14. S/y Driftwood (USA) TSJ Jacht zaginął zagin ął wraz z zał załogą ogą. Prawdopodobny napad piratów. 1949.04.04. M/s Guro Sio Maru 1 (J) TS - wyspy Bonin Zagini ęcie statku w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. Prawdopodobny wybuch podmorskiego wulkanu. 1949.04.21. M/s Guro Sio Maru 2 (J) TS - wyspa Miyake Zagini ęcie statku w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. Moż Możliwy wybuch wulkanu podmorskiego. 1950.III. M/s Sandra (USA) TB - okolice Jacksonsville Statek znik ł znik ł bez śladu w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1951. Sao Paulo (BRA) Okolice Azorów Pancernik znik ł bez wieś wieści w niewyjaś niewyjaśnionych do koń końca okolicznoś okolicznościach w czasie holowania z Brazylii do Portsmouth w Anglii. Świadkowie twierdzą twierdzą, że w czasie tego incydentu widziano kilkakrotnie USO... 1951.VII. M/s Chyo Huku Maru (J) TS- wyspa Mikura Statek znik ł znik ł bez wieś wieści nadają nadając uprzednio sygnał sygnał SOS. 1951.09.24. R/s Kaio Maru 5 (J) TS Statek wraz z ekip ą badawczą badawczą na pok ładzie znika bez wieś wie ści. 1951.10.21. M/s Melanie Schulte (D) Morze Pół Pó łnocne Statek zaginął zagin ął bez śladu - ostatni sygnał sygna ł z pozycji 58o22’ 58o22’ N i 9o33’’W. 9o33 1952.03.23. M/t Buskoy (N), m/t Pels (N), m/t Ringsel (N),m/t Brattind (N),m/t Varglint (N) Morze Norweskie Zaton ęły ęły w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach w czasie sztormu. Zał Za łogi statków brał brały udział udział w masakrze stada fok... 1953.01.06. M/t Shiu Shei Maru (J) TS - wyspa Sumisu Statek zagin ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1953.II. M/t Guro Sio Maru 3 (J) TS - wyspa Nishino Statek zagin ął bez wieś wieści w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1953.02.07. S/s Holchu (NL) Morze Andamań Andama ńskie Zał Załoga opuś opuścił ciła statek w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach i z nieznanych przyczyn. 1953.07.31. M/s Monique (F) Pacyfik Statek zaginął zagin ął pomię pomiędzy Wyspami Lojalnoś Lojalno ści a Noumeą Noumeą (Nw. Kaledonia). 1953.09.25. M/t Fu Yia Maru (J) TS - wyspa Miyake Statek zagin ął bez wieś wieści w nieznanych okolicznoś okoliczno ściach. 1953.10.10. M/t Shihyo Maru (J) TS - wyspa Miyake Statek zagin ął bez wieś wieści i w nieznanych okolicznoś okoliczno ściach. 1954.01.06. St/s Marine Suphur Queen (USA) TB Statek znik ł bez wieś wieści - znaleziono jedynie kilka szczą szcz ątków nadbudówek w Cieś Cieśninie Florydzkiej i tablicę tablic ę z nazwą nazwą statku. Przypadek niewyjaś niewyja śniony do dziś dzi ś dnia. 1954.10.15. USCGC Smilax Wybrzeż Wybrzeża Poł Południowej Karoliny Jednostka hydrograficzna US Coast Guard zagin ęła ęła bez wieś wieści w czasie stawiania boi w huraganie „Hazel” Hazel” o pr ędko dkośści wiatru 270 km/h. 1955.09.26. S/y Connemara IV (USA) TB Jacht został zosta ł opuszczony przez zał za łogę ogę w nieznanych okolicznoś okoliczno ściach. W tym czasie przez ten akwen przewalił przewali ły się si ę trzy huragany: „Connie” Connie” o pr ędko dkośści 185 km/h; „Diane” Diane” - 250 km/h i „Iona” Iona” - 250 km/h. Jacht widziany był by ł ostatnio przez zał za łogę ogę t/s Olympic Star. 1955.10.03. M/s Joyita (USA) Pacyfik Zał Za łoga opuś opuścił ciła statek z nieznanego powodu na trasie pomię pomi ędzy Apia Harbor a atolem Fokaofo. 1955.12.28. M/s Arakarimoa (USA) Pacyfik Statek zaginął zagin ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okolicznościach w czasie rejsu z Tarawa do Maiana w Archipelagu Gilberta. Ostatni raz widziany przez za łogę ogę siostrzanej jednostki m/s Aratoba. 1963.04.10. USS Tresher Zat. Maine Ten amerykań ameryka ński SSN zatonął zatonął w niewyjaś niewyjaśnionych do koń końca okolicznoś okolicznościach - prawdo podobnie staranowany przez falę fal ę solitonową solitonową. 1966.10.29. T/s Southern Cities + barka (USA) Zatoka Meksyka ńska Z tandemu znik ł holownik w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś licznościach. 1967.01.26. Dakar Morze Śródziemne - okolice Cypru Izraelski SS znik ł bez wieś wieści w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okolicznościach. 1967.01.27. Minerva Morze Śródziemne - Zatoka Lwia Francuski SS prawdopodobnie zatonął zaton ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś nościach. 1967.XII. S/y Revonoc (USA) TB Jacht zaginął zagin ął bez wieś wieści u wybrzeż wybrzeży Florydy, pomię pomiędzy Miami a Key West. 1967.12.24. M/y Witchcraft (USA) TB Jacht zaginął zagin ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach w odległ odleg łości okoł około 1 mili od portu w Miami. 1968.03.08. K-129 Pacyfik - okolice wyspy Guam Radziecki SSN zatonął zaton ął wskutek wybuchu torpedy w wyrzutni. Być By ć moż może
doszł doszło do kolizji z USO lub amerykań ameryka ńskim SSN. 1968.V. Ts/s Carrol Diane (USA) Atlantyk Wycieczkowiec zaginął zagin ął bez wieś wieści - ekipy ratunkowe wył wy łowił owiły jedynie kamizelk ę ratunkową ratunkową i tablicę tablicę z nazwą nazwą statku… statku… 1968.05.21. USS Scorpion Rejon Azorów Ten amerykań ameryka ński SSN zatonął zatonął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach, prawdopodobnie wskutek uderzenia fali solitonowej. 1968.12.18. S/y Polonia (PL) Cap Horn Jacht braci Eysmontów zagin ął bez wieś wieści w nigdy niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1969.III. M/s Fernandine (F) Atlantyk Statek zaginął zagin ął bez wieś wieści w niejasnych okolicznoś okoliczno ściach. Ostatni sygnał sygna ł SOS z pozyc ji: 27o52’ 27o52’ N i 58o12’ 58o12’W. 1969.07.02. S/y Teignmouth Electron (GB) Atlantyk Znaleziono jacht bez żeglarza Donalda Crowhursta, który prawdopodobnie popeł popełnił nił samobójstwo w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. Inna wersja wydarzeń wydarze ń mówi o porwaniu go przez USO... 5 innych jachtów róż ró żnych bander Wszystkie jachty by ły opuszczone przez zał za łogi z nieznanych przyczyn i w nieznanych okolicznoś okolicznościach. 1969.07.04. S/y Scotish Laird(GB) Morze Sargassowe Zał Za łoga opuś opuścił ciła jacht w nieznanych okolicznoś okoliczno ściach I z nieznanych przyczyn. 1969.07.06. S/y Vagabond (S) Okolice Azorów Znany żeglarz Peter Vallin opuś opu ścił cił jacht w nieznanych okolicznoś okoliczno ściach i z nieznanych przyczyn. 1969.VII. S/y Maple Bank (USA) TB Jacht opuś opu ścił ciła zał za łoga z nieznanych przyczyn i w nieznanych okoliczno ściach. 1970. M/s Milton Latrides (USA) TB Zaginię Zagini ęcie statku w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1970.04.11. K-8 Zatoka Biskajska Radziecki SSN zatonął zaton ął wskutek poż pożaru, którego przyczyn nie wyjaś wyja śniono dostatecznie. 1971. Flore Morze Śródziemne Zał Załoga tego francuskiego SS przeż prze żyła niezwyk łą łą przygodę przygodę, podobna do tej, która był by ła udział udziałem SS R-14. 1971.04.25. S/s Angoche (?) Oc. Indyjski Zał Za łoga opuś opuścił ciła statek w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach - prawdopodobnie na pad piracki na wodach Mozambiku. M/s Oklahoma (USA) Atlantyk Statek zaton ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach - prawdopodobnie wskutek uderzenia sejszy. 1971.10.15. M/s El Caribe (VN) Morze Karaibskie Statek zagin ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1972.12.29. S/y Spielkamrad (D) TB - Diamond Shoal Żeglarz Robert de la Parra zaobserwował zaobserwowa ł dziwny “tankowiec widmo” mo”. 1973. M/s Norse Valiant (GB) Atlantyk Statek zaton ął najprawdopodobniej wskutek uderzenia sejszy. 1973.III. M/s Anita (N) TB Statek zaginął zagin ął bez wieś wieści w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1974. M/s Wildstar (ZA) Przylą Przyl ądek Igielny Statek został zosta ł najprawdopodobniej zatopiony przez „dziewią dziewiątą falę” falę”.. 1974.03.24. N/n trawler bandery niemieckiej Wody RPA Zał Za łoga został została porwana przez UFO, pozostał pozosta ł tylko jeden pł płetwonurek Kurt Schneider, który w czasie wydarzenia znajdował znajdowa ł się się pod kilem statku... 1975.01.30. M/s Rotterdam (NL) Pd. Atlantyk Zatonię Zatoni ęcie statku najprawdopodobniej wskutek uderzenia sejszy. 1975.06.18. S/y Grace A. Ghislaine (F) Morze Karaibskie Za łoga zginęł zginęłaa w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach na trasie z Martyniki na Jukatan. Pozostał Pozosta ły po niej tylko szkielety! 1975.09.16. S/y Janosik (PL) Skagerrak Jacht zaginął zagin ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okolicznościach. Po jachcie został zosta ło jedynie koł ko ło ratunkowe. 1975.12.30. M/t Berge Istra (N) Pacyfik - rejon Filipin Statek zaton ął wskutek potęż potężnej nej eksplozji, której przyczyn nigdy nie wyjaś wyjaśniono. 1976.IX. M/s Cretan Star (GR) Oc. Indyjski - pn-zach. wybrze ża Indii. Zatonię Zatonięcie statku w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1976.X. S/y Flying Dutchman (USA) TSJ Zatonię Zatoni ęcie jachtu wskutek domniemanego napadu piratów. 1976.10.25. N/n jacht USA TB Jacht należą nale żący cy do Roberta Gaynera zaginął zagin ął bez wieś wieści. M/s World Glory (USA)T/s Texanico (USA) M/s Wafra (ZA) Okolice Przyl ądka Igielnego Statki zaginęł zagin ęłyy bez wieś wieści i w nieznanych okolicznoś okoliczno ściach. Został Zostały najprawdopodobniej zatopione przez ekstrafale - sejsze. 1976.12.31. M/s Grand Zenith (CND) Okolice Nowej Szkocji 1977.01.27. S/y Pirate’ Pirate’s Lady (USA) TSJ Jacht zaginął zagin ął bez wieś wieści w okolicznoś okoliczno ściach sugerują sugerujących napad piracki lub porwanie przez USO… USO… 1978.XII. S/y Cattina Rex (I) Zatoka Biskajska Za łoga opuś opuścił ciła jacht na peł pe łnym morzu z niewyjaś niewyjaśnionych przyczyn.. 1979.XI. T/s Berge Vanga (N) Pd. Atlantyk Statek zagin ął bez wieś wieści i w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okolicznościach. 1980.07.11. S/y Likedeller (D) Zatoka Gdań Gda ńska Jacht zatonął zaton ął w niewyjaś niewyjaśnionych do koń końca okolicznoś okolicznościach, znaleziono fragmenty nadbudówki, ale nie oznakowane, wię wi ęc nie ma stuprocentowej pewnoś pewno ści, że należ należała ona do tej jednostki… jednostki … 1981.01.07. N/n statek bandery Jugosł Jugos ławii TS Statek zaginął zagin ął bez wieś wieści i w niewyjaś niewyja śnionych okolicznoś okoliczno ściach. 1985.09.07-09 M/s Cona (S) Morze Bał Ba łtyckie Nigdy nie wyjaś wyja śniony incydent zwią zwi ązany ze zniknię zniknięciem szwedzkiego statku u wybrzeż wybrzeży polskich. 1986 lato 5 amerykań ameryka ńskich jachtów TB USCG znalazł znalaz ł te jacht opuszczone przez swe zał za łogi z nieznanych przyczyn - naj prawdopodobniej był były to napady pirackie przemytników narkotyków z Kolumbii i Kuby do USA.
1986.10.03. K-219 TB Radziecki SSBN zatonął zaton ął wskutek poż pożaru, który powstał powstał po zderzeniu okr ętu z USO lub amerykań amerykańskim SSN, który go śledził ledził. 1989.04.07. K-278 Komsomolec Morze Norweskie Radziecki SSN zatonął zaton ął wskutek poż pożaru w przedziale VII. Powstał Powsta ł on we wciąż wciąż nieznanych okolicznoś okoliczno ściach. 1993.01.19. M/f Jan Heweliusz (PL) Zatoka Pomorska Prom z niewyjaś niewyja śnionych do koń końca przyczyn zatonął zaton ął najprawdopodobniej wskutek zł złego zaształ zaształowania samochodów cięż ciężarowych arowych i wagonów kolejowych. 1994.09.24. M/f Estonia (EST) Morze Bał Ba łtyckie Prom zatonął zaton ął w niewyjaś niewyjaśnionych do koń końca okolicznoś okolicznościach, najprawdopodobniej wskutek oberwania przez fale dziobowej furty samochodowej i zalania cardecku. Inna wersja mówi o pod łożeniu bomby przez sabotaż sabota żystę ystę. 1998.IX. S/y Fantom (USA) Morze Karaibskie Prawdopodobnie zatonął zaton ął wskutek uderzenia huraganu ‘Mitch’ Mitch’. Znaleziono kamizelk ę ratunkową ratunkową i szczą szczątki jachtu. 2000.08.12. K-141 Kursk Morze Barentsa Ten rosyjski SSN zatonął zaton ął w niewyjaś niewyjaśnionych do dziś dziś dnia okolicznoś okoliczno ściach wskutek błę błędu du nastawienia komputera rakieto-torpedy lub wskutek zderzenia si ę z USO... Druk szary - przypadki opisane przez Juliusza Verne ’a. Imponujace - nieprawdaż nieprawda ż? O ile pewną pewną część część moż można wyjaś wyjaśnić nić dział działalnoś alnością cią tajnych sł służ b obydwu supermocarstw w czasie Zimnej Wojny, to przecież przecie ż CIA i KGB nie dział dzia łały za czasów Julesa Verne’ Verne ’a czy Izabelli Katolickiej???... Rozdział Rozdział 14. Ślady na brzegach Padu. - Czy nie uważ uważa pan, ze pierwszym celem istot podwodnych był by łoby opanowanie lą lądów? - ot, choć choć by w skafandrach wypeł wypełnionych wodą wodą?... Stanisł Stanisław Lem - Niezwycięż Niezwyciężony ony Ten rozdział rozdział nie powstał powstał by by wcale, gdyby nie moja znajomość znajomo ść z wł włoskim ufologiem i bibliotekarzem Uniwersytetu w Mediolanie Alfredo Lissonim z Peschiera Borromeo oraz dr Sebastiano di Gennaro z Sta. Maria Maddalena di Rovigo, który jest szefem grupy ufologicznej USAC Centro di Studi Ufologico. Mottem dla tego rozdział rozdzia łu jest cytat z Niezwycięż Niezwyci ężonego onego Stanisł Stanisława Lema. Jest on o tyle na miejscu, że stawia niezwykle waż ważkie pytanie dla naszego problemu: co zrobił zrobi łyby hipotetyczne istoty podwodne, gdyby istnia ły na Ziemi i stanowił stanowi ły alternatywną alternatywną do naszej, cywilizację cywilizacj ę na naszej planecie? Odpowiedź Odpowied ź na to pytanie leż le ży być być moż może nad brzegami Padu czyli Po - najdł najdłuższej rzeki Italii. Dziwne ślady na piasku O co tu chodzi? Otóż Otóż w latach 1987-1990, wł w łoscy badacze stanę stan ęli w obliczu niezwyk łej zagadki. Rybacy, plaż pla żowicze, farmerzy i mieszkań mieszka ńcy miejscowoś miejscowości w dolnym biegu rzeki Po znajdywali na jej piaszczystych brzegach i łachach dziwne ślady upł upłetwionych stóp o dł d ługo ugośści 45-60 cm, pozostawionych jakby przez duż du że zwierzę zwierzęta (???) przypominają przypominaj ące wyglą wyglądem jaszczury. Czyż Czyż by był były to jakieś jakie ś reperkusje rodem z Jurassic Park Stevena Spielberga i Michela Crightona? By ć moż może, ale wtedy jeszcze nie śnił nił im się się scenariusz tego filmu, a zatem co to by ło? Badania wł włoskich ufologów wykazał wykaza ły, że nie mogł mogły to być być ślady ślady dinozaurów, a to z tego prostego powodu, że ślad dinozaura nie mógł mógł by by być być radioaktywnym... Niewiele tego był było, bo zaledwie 10-15 μR/h ponad promieniowanie naturalnego tł t ła Ziemi, ale zawsze. I nie da si ę tego wytł wytłumaczyć umaczyć jedynie efektem skaż ska żenia powstał powstałego w wyniku eksplozji w Czarnobylskiej EJ w kwietniu 1986 roku i opadu promieniotwórczego powsta łego w jej wyniku. Zresztą Zreszt ą dziwnym był byłoby, gdyby ślady powstawał powstawały tylko tam, gdzie znajdował znajdowa ły się się „gor „gor ące plamy” plamy” poczarnobylskiego fall-out’ fall-out ’u... - nieprawdaż nieprawdaż? I Alfredo Lissoni i dr Sebastiano di Gennaro s ą zdania, ze był były to ślady pozostawione przez „ludzi-jaszczury” ludzi-jaszczury” - zwanych z angielska „lizzardmen” lizzardmen”, którzy penetrują penetruj ą Ziemią Ziemią przy pomocy pojazdów znanych u nas jako UFO i USO... Przyznaje się się bez bicia - mysl nie pozbawiona uroku. O ile dobrze pami ętam, to po raz pierwszy o rozumnych jaszczurach pisał pisał czeski pisarz Karel Čapek w katastroficznej powieś powie ści pt. „Inwazja jaszczurów” jaszczurów ” („Valká s mlak ů), gdzie rozumne gady opanowują opanowują Ziemię Ziemię. Podobne pomysł pomysły mieli realizatorzy filmu science fiction pt. „Z jak Zwycię Zwycięstwo” stwo” i jeszcze kilku innych utworów tego typu. Kanadyjscy - a potem tak że i amerykań amerykańscy uczeni - stworzyli model „rozwojowy” rozwojowy” rozumnego dinozaura - Dinozauroida - który e w e n t u a l n i e móg ł by by zastą zastą pić pić Homo sapiens sapiens na Ziemi... Nie tylko we Wł Włoszech... Owe hipotetyczne Dinozauroidy pokazywał pokazywa ły się się tak że na bagnach Florydy, Luizjany i Georgii w Stanach Zjednoczonych. Wszę Wszędzie tam znajdowano dziwne ślady podobne do tych, które znajdowano we Wł W łoszech. Ale czy t y l k o hipotetyczne Dinozauroidy mogł mog łyby ewentualnie pozostawiać pozostawia ć takie ślady? Oczywiś Oczywiście nie - bo wystarczy czł cz łowiek, który wł włożył by by na stopy odpowiednio ukształ ukszta łtowane pł płetwy i mamy ślady Dinozauroida jak się si ę patrzy! Proszę Prosz ę zwrócić zwrócić uwagę uwagę na to, g d z i e te ślady znajdowano poza Italią Itali ą. Był Były to poł południowe i wschodnie wybrzeż wybrzeża USA - czyli dok ładnie tam, gdzie operował operowa ły radzieckie midgety z Kuby, a ponadto statki i motorówki oraz inne „drobnoustroje” drobnoustroje” karteli narkotykowych z Calí i Medellin w Kolumbii. Czy kartele narkotykowe mogł mog ły współ współ pracować pracować z radzieckimi sł s łuż bami specjalnymi w rodzaju GRU czy KGB? Ależ Ale ż oczywiś wiście! Wszak kartele miał mia ły interesy zbież zbie żne z tymi dwoma instytucjami, a jak dowodzi Afera Iran-Contras p łk CIA Olivera „Ollie” Ollie” Northa zyski z handlu z kartelami narkotykowymi czerpa ła tak że Ameryka. Business is business, keep it well time’ time ’s money and money’ money’s freedom - jak mawiaj ą Amerykanie. W sytuacji panują panuj ącej w Ameryce Poł Południowej i Środkowej
w warunkach mega-korupcji i totalnej hiper-biurokracji mo żliwy jest każ każdy przekr ęt i każ każda nielegalna machinacja finansowa - kwestią kwestią jest tylko pytanie: ile i za ile? Oporni szybko - wedle ameryka ńskiego powiedzenia - push up the daisies... czyli mówią mówiąc po polsku - wą wąchają chają kwiatki od spodu... Niemal tak samo, jak u nas. No có ż, wedle stawu grobla - CIA wiedział wiedziała o radzieckiej i kubań kuba ńskiej dział dzia łalnoś alności wspierają wspierającej kartele kolumbijskie, ale sama mia ła z tego konkretne korzyś korzy ści, wię więc nie interweniował interweniowa ła. Z kolei DEA i FBI był były zainteresowane w tym, by narkotykowa ruletka kr ęcił ciła się si ę na Karai bach, bo to uzasadniał uzasadniało ogromne subwencje finansowe, które rzą rz ąd USA przeznaczał przeznaczał na walk ę z plagą plagą narkomanii. Kartele narkotykowe to mafia, a gdzie mafia tam polityka. Faktu tego w Polsce nie dostrzegano, nie chciano dostrzec i zro biono wszystko, by go nie dostrzegać dostrzega ć w latach 1989-1998, dopiero zuchwał zuchwa łe i bezczelne zabójstwo Komendanta Gł G łównego Policji gen. Marka Papał Papa ły otworzył otworzyło oczy polskim politykom na problem przest ę pczoś pczości zorganizowanej w kraju. Politycy zdali sobie sprawę spraw ę z tego, że nastę nastę pnym kandydatem do oberwania kulk ą w gł g łowę owę mogą mogą być być oni sami. Opamię Opamiętanie z tej euro-euforii, na fali której doprowadzono do kilku wyj ątkowo gł głupich posunięć posunięć - m.in. zniesienie kary śmierci i zł z łagodzenie kodeksu karnego - przyszł przysz ło niestety zbyt póź pó źno. Kolejne polskie rzą rz ądy i parlamenty ogł og łupione skutecznie proeuropejskim kursem wytknię wytkniętym przez krótkowzrocznych i pazernych polityków z tzw. „demokratycznej opozycji” opozycji ”, co do których idealnie pasuje okreś okre ślenie NSZZ - Nareszcie Sami Zostaniemy Zł Z łodziejami, boją boj ą się się podjąć podjąć skutecznych kroków w walce ze strukturami przestę przest ę pczoś pczości zorganizowanej w Polsce. Jedynym środkiem odstraszają odstraszaj ącym jest nie tyle wprowadzenie kary śmierci, ale p o z b a w i e n i e wszelkich korzy ści pł płyną ynących z podję podjęcia i prowadzenia przestę przest ę pczego procederu delikwenta i jego rodziny oraz tych, z którymi delikwent by ł powią powiązany w trakcie swej przestę przest ę pczej dział działalnoś alności. Ale na to trzeba odwagi. No i czystych r ąk w rzą rządzie i parlamencie. Dlatego te ż wszystkie te rady pozostają pozostaj ą w sferze poboż pobożnych życzeń yczeń... „Lizzardmen” Lizzardmen” versus mafia?... A co z odkryciami w dolinie Padu? - zapyta kto ś. Jeż Je żeli za tymi dziwnymi śladami stoi mafia, camorra, Cosa Nostra czy jeszcze coś coś innego plus radzieckie spec-sł spec-s łuż by, to sprawa staje się si ę absolutnie jasna - wszystko to jest jedną jedn ą wielk ą mistyfikacją mistyfikacją, boż boż nie ma lepszego sposobu na ukrycie sekretu, niż ni ż przykrycie go jeszcze wię wi ększą kszą tajemnicą tajemnicą, a zatem dok ładnie tak, jak miał mia ło to miejsce w przypadku incydentu nad Maury Island czy w Roswell... Tak samo, jak był by ło w Saint George Triangle na akwenie Zatoki Meksyka ńskiej. Ginęł Ginęłyy tam jachty, łodzie i inna „drobnica” drobnica”, które to zniknię znikni ęcia zwalano na rozpoś rozpo ścierają cierający się się w pobliż pobliżu Trójk ąt Bermudzki. Dzię Dzięki wzmoż wzmożonej aktywnoś aktywności CIA, FBI, DEA i USCG z jednej strony, a meksykań meksyka ńskimi Federales z drugiej, uda ło się si ę ustalić ustalić, że tajemnicze zniknię znikni ęcia mają mają zwią związek z dział dzia łalnoś alnością cią narkotykowych karteli z Ameryki Środkowej i Poł Południowej. Kartele te opanował opanowa ły wkrótce cał całe Karaiby i Trójk ąt Bermudzki oraz komunistyczną komunistyczn ą Kub Kubęę, na co dowodem miał mia ł być być proces gen. Arnaldo Ochoa Sancheza zwanego procesem 8A. Tego ostatniego oskar żono o współ współ pracę pracę z Kartelem Medellin, osadzono i stracono. A moż mo że chodził chodziło tak naprawdę naprawdę o to, że generał generał wiedział wiedział za duż dużo na temat powią powi ązań zań kuba kubańńskiego rzą rządu - a wł w łaściwie DGI i jego kremlowskich mocodawców - z kartelami narkotykowymi Kolumbii i innych bananowych (a mo że raczej kokainowych) re publik? We Wł Włoszech sytuacja wyglą wygl ądał dała podobnie - skorumpowani politycy, sł s łaba policja, chore promafijne prawo i spenetrowanie kraju przez sowieckie sł s łuż by specjalne, dział działają ające dzię dzięki silnej Wł Włoskiej Partii Komunistycznej, lewaccy terrory ści spod znaku Brigade Rosso z jednej strony i faszystowskie bojówki z drugiej. Jednym s łowem kraj, w którym mógł mógł by by wyjść wyjść każ każdy taki „numer ”, kto chciał chciał by by go wykonać wykonać. No bo co to takiego wypalić wypali ć kilka kr ęgów w trawie palnikami acetylenowymi, spopieli ć zwł zwłoki kota, odcisnąć odcisnąć kilka pł płetwiastych śladów w piasku plaż pla ży czy na gliniastym brzegu i posypać posypa ć je lekko radioaktywnym proszkiem, który mo żna łatwo nabyć nabyć u pracowników elektrowni ją j ądrowych, a potem dać da ć w łapę apę ubogim rybakom czy mieszkań mieszka ńcom nadrzecznych slumsów kilka tysię tysi ęcy lirów, by rozpowiadali niestworzone historie o UFO i USO w Padzie... I niech ca łe przedsię przedsięwzię wzięcie kosztuje mafię mafię 1.000 USD, to na takiej „maskirowce” maskirowce” zarobi ona kilkaset tysię tysi ęcy marek czy dolarów. Mafiosi nie są s ą tę pymi durniami, jakich zrobili z nich reż re żyserzy wł włoskich i amerykań ameryka ńskich filmów sensacyjno-kryminalnych. To są s ą ludzie myś myślący perspektywicznie - a to jest cecha, której brakuje polskim politykom, dla których jedynym celem politycznym jest dorwanie się się do koryta i „nachapanie” nachapanie” się się ile wlezie - oni myś my ślą w kategoriach globalnych i dzię dzi ęki temu potrafią potrafi ą „chapa „chapać” ć” przez cał całe dziesię dziesięciolecia... Wiedzą Wiedzą zatem, że informacje od rybaków dotr ą wkrótce do ufologów i uczonych, którzy z kolei podniosą podnios ą rwetes w mediach. Potem sprawą spraw ą zajmie się si ę SISCI oraz SISMI i sł s łuż by wywiadowcze NATO. I o to wł właśnie chodzi. Wszyscy bę będą tropili Dinozauroidów, część cz ęść będzie pro, wię większość kszość contra, a tymczasem do Wł W łoch - które stanowią stanowi ą „mi „mięękkie podbrzusze” podbrzusze” Unii Europejskiej - bę b ędą nap napłływał ywały tony narkotyków, nielegalnych imigrantów z Europy Wschodniej, Azji i Afryki i Bóg jeden wie, co tam jeszcze. Smutne to i niesmaczne zarazem, że ufologię ufologię i kryptozoologię kryptozoologię, te dwie najwię największe przygody naszego czasu sprostytuowano do t a k i c h celów... Dlatego wł właśnie żywię ywię głę boki wstr ęt do polityki i polityków, a szczególnie tych, którzy obiecuj ą „g „głę bokie łę bokie”” i „skuteczne” skuteczne” reformy, a potem okazuje się si ę, że miał miały one na celu jedynie podreperowanie kont bankowych tych że polityków. Tak samo, jak nie wierzę wierzę w żadne programy rzą rz ądowe niekonwencjonalnych badań bada ń, którymi kierują kieruj ą naukowcy, a szczególnie akademicy. To jest dok ładnie taki sam szwindel, jak obietnice przedwyborcze liderów ró żnych partii i partyjek... Andrzej Lepper i „la piovra” piovra”. Sprawa Andrzeja Leppera, czł cz łowieka, który wprost powiedział powiedzia ł w Sejmie to, o czym ludzie szeptali po k ą k ątach, sprawił sprawiła wiele hał hałasu i stał sta ła się się sensacją sensacją dnia. Jednak że szybko znik ła z łamów prasy, kiedy zaczę zacz ęto doszukiwać doszukiwać się się jakiegoś jakiegoś racjonalnego ją jądra w tych - rzekomo paranoicznych - wypowiedziach ex- wicemarsza łka Sejmu... Czyż Czyż by jednak miał mia ł on rację rację
twierdzą twierdząc, że polscy gangsterzy współ wspó ł pracowali pracowali z Usamą Usamą ben-Ladenem i jego al-Quaedą al-Quaed ą? Każ Każdy polski polityk na fali lizusowskiego proamerykań proameryka ńskiego i proeuropejskiego uniesienia zaraz krzyknie, że to potwarz! Ale powoli, powoli... W 1994 roku, polskie sł s łuż by celne zatrzymał zatrzyma ły na polsko-biał polsko-białoruskiej granicy trzy super-transporty po 250 kg haszyszu każ każdy. Ekspertyza wykazał wykazała, że był był to afgań afgański haszysz (tzw. czarny). Nie muszę musz ę chyba przypominać przypomina ć o tym, że trasa z Afganistanu biegnie przez kraje był by łego ZSRR. Jakoś Jakoś nie sł słyszał yszałem, by znaleziono adresata tej przesył przesy łki w III Najjaś Najja śniejszej, bo musiał musiał on stać stać bardzo, ale to bardzo wysoko w hierarchii pa ństwowej, że w koń końcu ukr ęcono łeb cał całej sprawie... Patrzą Patrząc na to wszystko z tej perspektywy, wcale nie dziwi ą mnie oskar żenia rzucane przez posł pos ła Leppera, bo idę id ę o zak ład, że hasz szedł szed ł przez Polsk ę i dalej na Zachód, a pienią pieni ądze z jego sprzedaż sprzeda ży był były transferowane drobnymi sumami do osób prywatnych w Iranie, Iraku, Palestynie, Pakistanie, Afganistanie, Omanie, ZEA, Malezji, Indonezji, Arabii Saudyjskiej, Jemenu i innych krajach arabskich oraz krajach by łej SFRJ, był byłego ZSRR, Buł Bułgarii i Turcji... - sk ąd z powrotem - już ju ż dok ładnie „wyprane” wyprane” szł szły na konta amerykań ameryka ńskich i zachodnioeuropejskich ekspozytur al-Quaedy. Mechanizm prosty i nadzwyczaj skuteczny, któremu nie podo łają ają nawet najlepsze komputery bankowe USA i UE. Dzię Dzi ęki chciwoś chciwości i gł głupocie, cywilizacja kupczyków i dealerów - jak mawia Piotr Listkiewicz - sama sobie ukr ę ukr ęcił ciła powróz na szyję szyję w postaci „la piovry” piovry” - oś ośmiornicy w ciele nawet nie mafii, ale najskuteczniejszej organizacji terrorystycznej od czasów Starca z Gór - alQuaedy. A począ początki jej dział dzia łalnoś alności w Europie lokują lokuj ą się się mniej wię więcej w czasie, kiedy na wł w łoskich brzegach pojawił pojawiły się się ślady dziwnych Dinozauroidów... Dlatego nie potę potę pię pię Andrzeja Leppera, bo chociaż chocia ż część część jego oskar żeń jest kuriozalna, to jednak w wielu przypadkach ma on rację rację. Ale przegra, bo po pierwsze: nikt nie jest prorokiem we w łasnym kraju, a po drugie: w Polsce nie ma nieprzekupnych sę sędziów i prokuratorów, a że każ ka żdy chce żyć, wię wi ęc prawdy o jego oskar żeniach nie dowiemy się si ę za naszego życia... Rozdział Rozdział 15. Sprawa nr DD/CNOL Umeĺ Umeĺ (S) 19910823. Komunizm umar ł. Co prawda w niektórych miejscach opóź opó źnił nił się się jego pogrzeb. Trzy tragiczne dni sierpnia przyspieszy ły ten zgon, mimo tego, że organizatorzy puczu marzyli o czymś czym ś zupeł zupełnie innym: to oni chcieli urzą urz ądzić dzić nam pogrzeb - nam i naszej wolnoś wolności... Komunizm... - ten diabeł diabeł jest przeraź przera źliwie zwinny: czł cz łowiek wyrzuca go drzwiami, a on pcha się si ę przez okno. Nawet martwy - zabiera żywych. Władimir Boriew - Trzy dni Dzieci w Europie i Ameryce pół pó łnocnej siedział siedzia ły w szkoł szkołach, obgryzał obgryzały koń końce dł długopisów, przeklinał przeklinały uł ułamki. Nie wiedział wiedziały, że ich wł własny los zostanie niebawem rozstrzygni ęty na podstawie wzorów i rysunków, jakie kre śli im na tablicy nauczyciel fizyki. Cią Ciągle jeszcze trwał trwał stan, który nazywano pokojem. Robert Stratton - Czas nietoperza Ten artykuł artykuł mówi o jednej z ostatnich zagadek Zimnej Wojny, i usi łuję uję w nim udowodnić udowodnić, że niejednokrotnie ufologię ufologi ę wprzę wprzęgano w rydwan polityki po to, by dzię dzi ęki takiemu „ufomatactwu” ufomatactwu” osią osiągnąć gnąć konkretne cele polityczne czy wojskowe, co w sumie na jedno wychodzi... Wydarzenie to jest typowym przyk ł przyk ładem na powyż powyższe. A zatem... 1 ...nie, nie był było dzieci w szkoł szko łach - jak pisał pisa ł w „Czasie nietoperza” nietoperza ” Robert Stratton. Trwał Trwa ła peł pełnia lata i wakacji, kiedy w sierpniu 1991 roku, nad pustkami w okolicy szwedzkiego miasta Ume ĺ pojawił pojawił się się niezwyk ły Nieznany Obiekt Latają Lataj ący. Był Było to dok ładnie wieczorem, dnia 23 sierpnia 1991 roku. Ludzie w ca łej Szwecji zasiadali wł w łaśnie przed telewizorami, by obejrzeć obejrzeć publiczne lub lokalne wiadomoś wiadomo ści. Cał Cały świat przeż przeżywał ywał aktualne wydarzenia w Moskwie i widział widzia ł począ początek koń końca sowieckiego Czerwonego Imperium Zł Z ła - jak eufemistycznie pisa ły gazety na Zachodzie. W spokojnej Szwecji ludzi zajmował zajmowały sprawy zwyczajne i codzienne - i naraz niektórzy z nich ujrzeli na niebie dziwo przedziwne, cudo cudowne... Szwedzki ufolog należą nale żący cy do czoł czołówki światowej i europejskiej ufologii - Clas Svahn z Vällingby szczegó łowo opisał opisał to wydarzenie na łamach „UFO Aktuellt” Aktuellt”. Przytaczam tutaj bez skrótów ten raport, bo jest on pe łnym opisem wydarzenia, a poza tym obrazuje zainteresowanie tym przypadkiem szwedzkich s łuż b specjalnych: SÄPO, SSI oraz co za tym idzie tak ż tak że FRA. A oto treść treść tego raportu: 2 Obserwacje NOL-i dokonane w biał bia ły dzień dzień przez kilku świadków są są zawsze niezwyk łe. Incydent, do którego doszł dosz ło w póź późnym lecie 1991 roku w Häknas - 40 km na po łudnie od Umeĺ Umeĺ - jest cią ci ągle jeszcze analizowany, jednak mo żna już już poda podaćć pewne zwią związane z nim fakty do publicznej wiadomoś wiadomo ści. 23 sierpnia 1991 roku, krótko po godzinie 19:00, pewne ma łże łżeństwo - nazwijmy ich Svenssonowie - zasiadał zasiada ło wł w łaśnie przed ekranem telewizora, by obejrze ć wiadomoś wiadomości lokalne. Był By ło to niemal w dwie godziny po zachodzie sł s łońca i niebo miał miało wciąż wciąż niebiesk ą barwę barwę z kilkoma mlecznymi obł ob łoczkami widocznymi nad horyzontem. W chwilę chwil ę póź później przyjechał przyjechała z Umeĺ Umeĺ ich córka. Po zatrzymaniu się si ę przed domem zgasił zgasi ła silnik, poczym wysiadł wysiad ła z samochodu. A oto jej relacja o tym, co zobaczył zobaczyła: Kiedy wyszł wyszłam z samochodu, usł usłyszał yszałam n i s k i p o m r u k jakby silnika, który dobiega ł z wysoka. Spojrzał Spojrzałam w gór ę i
zobaczył zobaczyłam ten biał biały obiekt nad czerwonym domkiem na podwórzu. Porusza ł się się on powoli na niebie i był by ł cylindryczny, spiczasty z przodu i tę t ę po ścię cięty z tył tyłu - wyglą wyglądał dał jak tr ą bka. Najpierw pomyś pomyślał lałam, że to po prostu samolot, ale t o nie mia ło ani skrzydeł skrzyde ł, ani okien, ani w ogóle niczego, co powinien mieć mieć normalny samolot. Doskoczył Doskoczy łam do frontowych drzwi i zawoł zawo łałam rodziców, by wyszli zobaczyć zobaczy ć, co się się dzieje. Rodzice fröken Svensson wyszli w poś po ś piechu z domu, poczym cał cała trójka obserwował obserwowała NOL-a przemierzają przemierzaj ącego wieczorne niebo. To był było niewiarygodne - mówi pan Svensson - Moim zdaniem ten obiekt nie mia ł prawa latać latać, gdyż gdyż był był pozbawiony skrzydeł skrzydeł, czy choć choć by stabilizatorów lotu. Patrzyliś Patrzyli śmy na to dł d ługo - jakieś jakie ś 30 sekund. Miał Miałem czas, by wpaść wpaść do domu po lornetk ę, ale nie znalazł znalaz łem jej - powrócił powróci łem przed dom i widział widzia łem t o przed zniknię znikni ęciem z oczu. Trójka Svenssonów obserwował obserwowa ła NOL-a lecą lecącego powoli na pół północny-wschód i znikają znikaj ącego za mał małymi chmurkami wiszą wiszącymi nad horyzontem. Znajdował Znajdowa ł się się on tak daleko, że nie sł słychać ychać był było odgł odgłosu pracy jego silników. Warto zauważ zauwa żyć przy okazji, że coś coś podobnego zauważ zauważono swego czasu tak że w trakcie spotkania ze sterowcopodobnym NOL-em na wodach Zatoki Gwinejskiej, z pok ładu s/s Fort Salisbury w 1910 roku. Zapytał Zapytałem dziewczynę dziewczynę o prawdopodobne rozmiary NOL-a. Odpowiedział Odpowiedzia ła mi, że był był on wiekszy od dł d łoni widocznej z odległ odległości wycią wyciągnię gniętego ramienia, a zatem tak duż du ży, że niemoż niemożliwym był było zakrycie go dł d łonią onią na wycią wyciągnię gnięcie r ęki. Ten NOL - powiedział powiedziała - był był tak biał biały, jak mój samochód, ale jego tył ty ł był był ciemny, nie bł błyszczał yszczał, tak jak reszta jego korpusu, która doskonale odbijał odbija ła światł wiatło sł słoneczne. Jej ojciec, który sporzą sporz ądził dził w nastę nastę pnym, dniu opis obiektu również równie ż zasugerował zasugerował to, że to był było światł wiatło sł słoneczne: Kiedy wybiegliś wybiegliśmy na zewną zewnątrz, widzieliś widzieliśmy NOL-a od tył tyłu. Nie był było tam światł wiatła, ani dymu, a w chwilę chwilę potem pojazd znik ł za chmurkami nad horyzontem. Przypuszczał Przypuszczałem, że to mógł mógł być być pocisk rakietowy, ale mogł mog łem błę błędnie dnie okreś określić lić odległ odległość, ść, wielkość wielkość oraz wysokość wysokość.. W chwili, kiedy to ujrzał ujrza łem, pomyś pomyślał lałem: <> Jednak po pierwszym rzucie oka, umys ł odrzucił odrzucił to przypuszczenie... A oto fragmenty wywiadu, którego udzielił udzieli ł mi świadek: Pytanie: Nie miał mia ł Pan jakichkolwiek wą w ątpliwoś tpliwości, co do tego, że ten obiekt nie był by ł samolotem? Odpowiedź Odpowiedź: Nie, sł słońce świecił wieciło tak, że widział widziałem jego odbicie od NOL-a. to nie mogł mog ło zdarzyć zdarzyć się się zbyt szybko. Widział Widziałem wyraź wyraźnie, jak NOL wchodził wchodzi ł powoli w chmur ę i stopniowo w niej znikał znika ł. P.: Czy widział widział Pan smugę smugę odrzutu? O.: Nie, nie. Nie widział widziałem u rufy NOL-a niczego ciemnego, natomiast moja córka zaobserwowa ła coś coś ciemnego u jego koń końca. Zauważ Zauważyła też te ż, że jego przód jest zaostrzony, jak sto żek. Ja tego nie spostrzegł spostrzeg łem, bo NOL zbytnio oddalił oddali ł się się od nas. P.: Jak Pan są sądzi: z czego t o był by ło zrobione? O.: Trudno mi powiedzieć powiedzieć - t o był było lś lśnią niące i odbijał odbija ło światł wiatło sł słoneczne. Nie mogł mogłem zrozumieć zrozumieć, co to takiego. Nie słyszał yszałem odgł odgłosu pracy silnika, ale mój sł s łuch nie jest już ju ż dobry i pozostawia sobie sporo do życzenia. Obie moje panie powiedział powiedziały mi jednak, że sł słyszał yszały odgł odgłos pracy silnika spalinowego pracują pracuj ącego „na niskim biegu” biegu ”. Po zawiadomieniu telefonicznie najbli ższej jednostki wojskowej piechoty zmechanizowanej z garnizonu w Ume ĺ, do zgłosił osił się się wywiadowca z tamtejszej komórki SSI. Po kilku dalszych dniach, jakie up łynęł ynęłyy od incydentu, do świadków zgł świadków zgł zgłosili się si ę funkcjonariusze SÄPO, którzy niezwł niezw łocznie ich przesł przes łuchali na okoliczność okoliczno ść przelotu NOL-a. wszystkie materiał materia ły z tego przesł przes łuchania z o s t a ł y n i e z w ł o c z n i e u t a j n i o n e . Zgodnie z tym, co podał poda ł stacjonują stacjonujący w Umeĺ Umeĺ puł pułk piechoty zmechanizowanej, w dniu 23 sierpnia 1991 roku, ż a d e n szwedzki samolot nie znajdował znajdowa ł się się w przestrzeni powietrznej nad tym terenem, i to wł w łaśnie stał stało się si ę przyczyną przyczyną wdroż wdrożenia śledztwa przez SSI. Udał Udało mi się się odwiedzić odwiedzić funkcjonariusza SÄPO prowadzą prowadz ącego dochodzenie wspólnie ze zwiadowcami SSI z p.zmech. w Umeĺ Umeĺ. Okazał Okazał się się on jednak strasznym sł s łuż bistą bistą i nie chciał chciał nic powiedzieć powiedzieć na temat prowadzonego dochodzenia. Dowiedział Dowiedziałem się się jednak, że wojskowi nie wysł wys łali na miejsce incydentu swych ludzi, ale ca łe dochodzenie powierzyli kontrwywiadowi cywilnemu - SÄPO. Jeż Jeżeli chodzi o świadków, to okreś określił lił ich, jako „wysoce wiarygodnych” wiarygodnych”. Tak ąż samą ąż samą opinię opinię wyraż wyrażali przyjaciele rodziny Svenssonów w rozmowie z przedstawicielami organizacji UFO Sverige. To najciekawszy incydent, jaki kiedykolwiek bada łem - oś oświadczył wiadczył mi jeden z funkcjonariuszy SÄPO. Przesł Przes łuchali oni całą ca łą trójk ę obserwatorów. - Wiele czasu poś po świę więcił ciłem badaniu tego incydentu. Nie robił robi ł bym bym tego, gdybym nie miał miał pewnoś pewności, co do wiarygodnoś wiarygodności świadków. Być Być moż może był był to ICBM, albo coś coś jeszcze innego. To jest bardzo trudny przypadek skomentował skomentował to tak jeden z funkcjonariuszy badają badaj ący incydent w Häknas. Incydent ten - jego zdaniem - mia ł wszelkie dane po temu, by zostać zostać uznanym za jedna z najciekawszych obserwacji NOL-i w 1991 roku. Doszli śmy wię więc do wniosku, że j e s t t o h i s t o r i a p r a w d z i w a . Ów NOL faktycznie naruszył naruszy ł szwedzk ą granicę granicę i przestrzeń przestrze ń powietrzną powietrzną w chwilę chwilę po godzinie 19:00 w dniu 23 sierpnia 1991 roku! 4 Sześ Sześciostronicowy meldunek stanowią stanowi ący rezultat dochodzenia policyjnego zosta ł utajniony i nie miał mia łem prawa weń weń wejrzeć wejrzeć. Mogł Mogłem za to rozmawiać rozmawia ć z oficerem prowadzą prowadz ącym postę postę powanie i dowiedzieć dowiedzieć się się tą drogą drogą coś coś niecoś niecoś na temat tego tajnego dokumentu. Spotkał Spotkałem się się z tymi ludź ludźmi i są sądzę dzę, że są są oni uczciwymi i solidnymi obywatelami. Poza tym mamy jeszcze kilku świadków, którzy dodali kilka innych szczegół szczegó łów na temat tego incydentu. Wszystko to powoduje, że wiarygodność wiarygodność
Svenssonów jako świadków zyskuje in plus. Cóż Cóż to być być mogł mogło?... - wiele rzeczy, bowiem niejednokrotnie oszukuje nas i og łupia ów cudowny instrument, jakim jest ludzkie oko. Mógł Móg ł to być być np. pocisk rakietowy, samolot, refleks obszaru cieplejszego powietrza - czy cokolwiek innego... Fakt, ze kilku świadków widział widziało obiekt powoduje, że historia ta jest bardziej autentyczna od innych. Nie widz ę wię więc przyczyny, by wą wątpić tpić w jej prawdziwość prawdziwość - i wierzę wierz ę w to, że jest ona prawdziwa. A teraz przedstawiam fragment wywiadu z funkcjonariuszem SÄPO: P.: Jaka jest zatem Pań Pa ńska ostateczna konkluzja? O.: Nie wycią wyciągnął gnąłem em finalnego wniosku. Są Sądzę dzę, że Svenssonowie widzieli obiekt, który móg ł być być pociskiem ICBM czy MRBM, ale mogł mogło to być być cokolwiek innego. Skrajnie trudno jest są s ądzić dzić, czym to wł właściwie był było... Nie jestem w stanie podać poda ć tutaj jakiegoś jakiego ś rozsą rozsądnego wyjaś wyjaśnienia, a moje policyjne doś do świadczenie podpowiada mi, że zaobserwowany obiekt m ó g ł b y ć n a s z y m a p a r a t e m s z p i e g o w s k i m - czy też te ż mógł mógł należ należeć do tajnej sł s łuż by innego kraju - czego nie mogę mog ę wykluczyć wykluczyć. P.: Czy sprawdził sprawdził Pan ruch lotniczy w krytycznym dniu i w podanym przez świadków czasie? O.: Tak, tam nie był by ło niczego nad tym terenem i nic nie porusza ło się si ę z tak ą pr ędko dkośścią cią, jak mi to opisano. P.: Czyli - jeż jeżeli Pan moż może to stwierdzić stwierdzi ć nie naruszają naruszaj ąc tajemnicy pań pa ństwowej czy sł służ bowej - to c o ś nie był było szwedzkie?... O.: Nie, nie. P.: ... i to nie był było widoczne na radarze? O.: Nie - ale my nie bierzemy zbyt powa żnie wskazań wskazań radarów, bo nie są s ą one stuprocentowo pewne, np. w odniesieniu do obiektów poruszają poruszających się się zbyt nisko nad ziemią ziemi ą. P.: Przypuszczam, że był był Pan w kontakcie z wojskowymi i cywilnymi instytucjami w celu uzyskania jakiego ś wyjaś wyjaśnienia tego zjawiska? O.: Oczywiś Oczywiście, że tak. P.: I one, niestety, nie był by ły w stanie pomóc Panu? O.: Niestety, nie. Nie przyjęł przyj ęłyy ani nie odrzucił odrzuci ły żadnej z postawionych przeze mnie hipotez - a zatem ta kwestia jest wci ąż otwartą otwartą. W cał całej Szwecji nie mamy czego ś podobnego i nie testujemy pojazdu zbli żonego chociaż chociaż wyglą wyglądem do t e g o po jazdu. Począ Początkowo przypuszczał przypuszczałem, że był był to samolot-cel przeznaczony do ćwiczeń wiczeń wojskowych, ale ustalił ustaliłem, że w cał całym Västerbotten nie był było żadnego samolotu-celu. Tak wię wi ęc ta hipoteza odpada. P.: Spę Spędził dził Pan wiele czasu na poszukiwaniu wyjaś wyja śnienia tego fenomenu?... O.: Tak, ponieważ ponieważ kiedy spotyka się si ę takich świadków, jak Svenssonowie, to spę sp ędza się się z nimi wiele godzin. Poznał Pozna łem dobrze tych ludzi i stwierdził stwierdzi łem, że są są oni najlepsi w swym rodzaju. Najciekawszą Najciekawsz ą rzeczą rzeczą i szczegół szczegółem zarazem, stał sta ł się się fakt odnotowania odgł odg łosu pracy silników wydzielany przez NOL-a. Panna Svensson sł s łyszał yszała coś coś w rodzaju warkotu silnika spalinowego pracują pracującego na niskich obrotach. W rozmowie z pracownikiem SÄPO oś o świadczył wiadczyła, że przypominał przypominało jej to pracę pracę silnika V8 z modelu amerykań ameryka ńskiego Chevroleta. ---oooOooo--W czasie rozmów z oficerami SÄPO wyszł wysz ło na jaw jeszcze kilka innych, równie zdumiewają zdumiewaj ących rzeczy: W tym przypadku obiekt poruszał porusza ł się się na mał małej wysokoś wysokości i był był nap napęędzany silnikiem spalinowym - co jest technicznie moż możliwe, ale s t o i w c a ł k o w i t e j s p r z e c z n o ś c i z naszą naszą wiedzą wiedzą na temat pocisków rakietowych i ich osią osi ągów. Tak powiedział powiedział funkcjonariusz SÄPO, co jest warte odnotowania o tyle, że w latach 80. XX wieku, kr ąży ążyła po Zachodzie dość dość uporczywa pogł pogłoska o radzieckich rakietach skrzydlatych - b ędących odpowiednikami amerykań ameryka ńskich pocisków odrzutowych Cruise i Tomahawk o duż du żym współ współczynniku CEP , poruszają poruszaj ących się się na niskim puł pułapie i z niewielkimi pr ędko dkośściami . Wróć Wróćmy jednak do wywiadu: P.: A moż może to był było coś coś lżejszego od powietrza - np. sterowiec? O.: Myś Myślał lałem i o tym, ale nie wydaje mi si ę, że jest to wł w łaściwa odpowiedź odpowiedź. Świadkowie twierdzili, że t o miał mia ło kształ kształt samolotu komunikacyjnego, a kolor t e g o by ł srebrzysty. W zasadzie mówimy od du żym, srebrzystym cygarze, a jeden z obserwatorów wspomina o duż dużym, ciemnym otworze w rufowej częś cz ęści ci obiektu, a to oznaczał oznacza łoby, że owo c o ś był było napę napędzane silnikami odrzutowymi czy rakietowymi. Nie przystaje do tego odg łos pracy silnika spalinowego - tradycyjnego... P.: No cóż cóż, rzeczywiś rzeczywiście - trudno to powią powi ązać zać ze sobą sobą... O.: Tak - bardzo trudno. Rozważ Rozwa żałem kilka technicznych moż mo żliwoś liwości. Za sterowcem przemawia odgł odg łos pracy silnika spalinowego i powolny lot obiektu. Ale jest kilka przes łanek, które sugerują sugeruj ą dok ładnie coś coś odwrotnego. NOL zmierzał zmierza ł wprost na pół północ. Oznacza to, że nadleciał nadleciał on ze strony morza - znad Järnsnäs, gdzie mie ści się się jachtklub. Gdyby sterowiec wystartował wystartował stamtą stamtąd - zauważ zauważalne był byłyby tak że zmiany c o n a j m n i e j d w ó c h parametrów jego ruchu, czego nie zaobserwowano na cał całej trasie lotu NOL-a, bowiem ani pr ędko dkość ść lotu, ani jego wysokość wysoko ść nie uległ uległy zmianie. 5 Jak widać widać z tego - przelot NOL-a odbył odby ł się się w dziwnym czasie i miejscu - dlaczego? Odpowiada na to dalsza cz ęść wywiadu: P.: Czy nie był było przypadkiem tak, że t o został zostało zaobserwowane przez wiele osób na cał ca łej trasie przelotu? Czy coś co ś takiego Pan odkrył odkrył?
O.: Nie, i to nie jest akurat w tym przypadku takie dziwne. Je żeli spojrzymy na mapę map ę, to stwierdzimy, że są są tam wielkie obszary w ogóle nie zamieszkał zamieszka łe przez ludzi. T o przeleciał przelecia ło wł właśnie nad tym terenem, gdzie j e d y n y m zamieszka łym miejscem był by ło Haknäs, kierują kierując się si ę na pół północ - w stronę stronę dzikiej i bezludnej strefy. Nie ma tam ani jednego domu, a nawet gdyby był był, to lecą lecąc na mał małej wysokoś wysokości t o był byłoby w stanie ominąć ominąć go niepostrzeż niepostrze żenie. I jeszcze coś co ś waż ważniejszego - t o przelatywał przelatywało wtedy, kiedy ludzie zasiadali przed ekranami telewizorów w celu obejrzenia wiadomo ści lokalnych i krajowych - w chwili najwię najwi ększej oglą oglądalnoś dalności - dok ładnie o godzinie 19:15! P.: Tak wię więc uważ uważa Pan, że czas i kierunek przelotu obiektu zosta ły wybrane rozmyś rozmyślnie?! O.: Zarówno czas i trasa przelotu wskazują wskazuj ą na to, że ktoś ktoś - kto planował planowa ł przelot - starał stara ł się się zminimalizować zminimalizować moż możliwość liwość wykrycia tego NOL-a! Czas i miejsce wybrano idealnie i optymalnie zarazem, by zminimalizowa ć prawdopodobień prawdopodobieństwo ujawnienia przelotu, a moż mo że tak że jego lą lądowania?... P.: Czy jest to najciekawszy tego rodzaju przypadek, który Pan bada ł? O.: Tak, ponieważ ponieważ mamy kilku naprawdę naprawd ę wiarygodnych świadków, a ponadto wiele szczegół szczegó łów przemawia za ich prawdziwoś prawdziwością cią. Wielokrotnie przyjmował przyjmowa łem tego rodzaju doniesienia - niektóre z nich licz ą sobie rok, dwa lata... W takich sytuacjach pamięć pami ęć zawodzi i trudno jest dociec prawdy. P.: A zatem, co ta rodzinka widział widzia ła? Cóż Cóż to być być mogł mogło? O.: Na mój rozum i na moje rozeznanie, mógł móg ł to być być pocisk rakietowy, ale nie wiem, w jaki sposób by ł on napę napędzany. Nie wiem tak że, z jakiego kierunku on nadleciał nadlecia ł. Starannie przestudiował przestudiowa łem całą całą dostę dostę pną pną literatur ę wojskową wojskową, ale nie znalazł znalazłem niczego, co był by łoby do t e g o podobne. Zero podobie ństwa!... Pracował Pracowałem usilnie nad tym przypadkiem, ale nie znalaz łem żadnego punktu wspólnego z czymkolwiek mi znanym. To trudna sprawa... 6 Tak koń kończy się się raport Clasa Svahna dla UFO Sverige. Wymieniam z nim korespondencj ę od 1991 roku i doszedł doszed łem do wniosku, że był byłoby wskazane wprowadzić wprowadzić do ufologii - a raczej do ufologicznej taksonomii i abrewiatury now ą kategorię kategorię: CNOL-e czyli Cygarokształ Cygarokszta łtne Nieznane Obiekty Latają Lataj ące - po angielsku CUFOs - Cigarlike Unknown Flying Objects - co wydaje się się o tyle sensowne, że stanowią stanowią one poważ poważny procent wszystkich obserwacji NOL-i na cał ca łym świecie. Obserwacja ta został zosta łaby zapewne zaszufladkowana do CNOL-i i dał da ł bym bym sobie z nią nią świ święęty spokój, ale... - był było w niej coś coś wię więcej, niż niż przypadek albo świadoma wola Obcych. Popatrzmy: v Ów CNOL przeleciał przeleciał nad Bał Bałtykiem i bezludnym terenem Szwecji - a najprawdopodobniej tak ż tak że i Norwegii - gdzie istniał istniało nik łe prawdopodobień prawdopodobieństwo jego wykrycia; v CNOL wydzielał wydzielał z siebie dź dźwię więk przypominają przypominający pracę pracę silnika spalinowego - coś co ś, czego w ufologii się si ę w ogóle nie spotyka! v CNOL leciał leciał wolno na niskim puł pułapie - co się si ę czasami zdarza, ale nie jest to regu łą; łą; v CNOL przeleciał przeleciał w dniu 23 sierpnia w godzinach wieczornych; v Oficer SÄPO twierdzi, że meldunki o przelotach podobnych obiektów otrzymuje od niemal dwóch lat, a zatem - bior ą bior ąc to wszystko pod uwagę uwagę... ... stawiam hipotezę hipotezę, że nie był był to NOL w tradycyjnym tego sł s łowa pojmowaniu, ale jak najbardziej ziemski pojazd lataj ący! A konkretnie chodzi mi o s t e r o w i e c specjalnego przeznaczenia, nale żący żący albo do USA albo do NATO. Sterowiec ten peł pełnił nił służ bę bę rozpoznania radioelektronicznego nad Morzem Ba łtyckim. Jego obecność obecność uzasadniam sytuacją sytuacj ą polityczną polityczną w Zwią Związku Radzieckim - a chodzi mi konkretnie o s ławetny pucz Janajewa - Jazowa - Pugo - Kriuczkowa, a w szerszym kontek ście - sytuację sytuacj ę polityczna w krajach był by łego Uk ładu Warszawskiego i w ogóle bloku wschodniego. Oczywiś wiście, hipoteza powinna mieć mie ć swe uzasadnienie - wię wi ęc spróbował spróbowałem poszukać poszukać odpowiedzi na zadane przez Clasa Svahna pytania, i jako starej daty „detektyw kanapowy” kanapowy” zaczął zacząłem em jak zwykle - od biblioteki. A zatem - kurs CNOL-a. Zak ładają adając, że ów CNOL leciał leciał na stał stałej wysokoś wysokości, ze stałą stałą pr ędko dkośścią cią i stał stałym kursem - powinien być by ć widziany w okolicach Kiruny i miasteczka Svappavaara, przelecie ć trochę trochę na wschód od masywu Halti (1.328 m n.p.m.) i opu ścić cić terytorium Norwegii w przestrzeni powietrznej nad Lopp-havet, gdzie ś pomię pomiędzy miejscowoś miejscowościami Skjervř Skjervř y a Nordreisa. Mimo tego, że był było tam jasno - wszak im dalej na pó łnoc, tym - paradoksalne - jaś ja śniej - mógł mógł nie zaobserwować zaobserwować go nikt, ponieważ ponieważ poruszają poruszając się si ę wolno i na niskim puł pu łapie mógł mógł on być być po prostu niewykrywalny dla radaru, a poza tym mógł móg ł przybyć przybyć tam tak póź późno, że potencjalni obserwatorzy po prostu... spali! Zwrócił Zwróciłem się się w tej sprawie do UFO Norge i nieocenionego w takich przypadkach Ole Jonny Br ć Br ćnnego, który przysł przysłał mi odpowiedź odpowiedź negatywną negatywną - we wskazanych miejscach takiego CNOL-a w podanym czasie nie widziano, co by ło zgodne z moimi przewidywaniami. Z kolei poł południowy odcinek trajektorii tego CNOL-a - zak ładają adając, że parametry jego lotu był by ły niezmienne - przebiegał przebiega ł przez Morze Bał Bałtyckie i dobiegał dobiega ł do wybrzeż wybrzeży ZSRR, na wysokoś wysokości miasteczka Zielieniogorsk na pół pó łwyspie Sambia w Obwodzie Kaliningradzkim. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że miejsce to jest poł po łożone niemal w geometrycznym centrum wybrzeż wybrzeży trzech krajów należą nale żących cych do Uk ładu Warszawskiego: Polski, Niemieckiej Republiki Demokratycznej i Zwią Związku Radzieckiego. Zak ładają adając, że ten hipotetyczny sterowiec operowa ł w odległ odległości 30-40 km od wybrzeż wybrze ży ZSRR w rejonie Zielieniogradska, na wysokoś wysokości 10.000 m, to moż mo żna śmiał miało przypuszczać przypuszczać, że zasię zasięg jego horyzontu radiowego pokrywał pokrywa ł się się mniej wię więcej z odległ odległością cią od Wismaru do Leningradu (dziś (dzi ś Sankt Petersburga) - czyli, że jego średnica wynosił wynosiła jakieś jakieś 1.350 km, co wi-
dać dać na załą załączonej czonej mapce 1. Prawdę Prawd ę powiedziawszy, to najodpowiedniejszym miejsce do radionasł radionas łuchu ZSRR był był by by akwen znajdują znajdujący się się pomię pomiędzy wyspami: Saarema, Gotlandia i Aland, NB leż le ży on idealnie na przedł przed łużeniu trajektorii lotu CNOLa z dnia 23 sierpnia 1991 roku... Co wię więcej - sterowiec ów najprawdopodobniej współ wspó ł pracował pracował ze stacją stacją nasł nasłuchową uchową FRA na Gotlandii i okr ętem rozpoznania radioelektronicznego FRA - HMS Orion, który wsł ws ławił awił się się wieloma akcjami szpiegowskimi przeciwko radzieckiej Flocie Ba łtyckiej, a zwł zwłaszcza jej okr ętom podwodnym! 7 Rankiem 19 sierpnia 1991 roku, obudziliś obudzili śmy się się w świecie, który stał sta ł się się bardziej niebezpieczny dla nas - Polaków - od czasu tzw. kryzysu kubań kuba ńskiego. W tym dniu, grupa komunistycznych aparatczyków spróbowa ła się si ęgnąć gnąć po wł władzę adzę w był byłym ZSRR i przy pomocy aparatu KGB i częś cz ęściowo ciowo tak że MWD usił usiłował owała tego dokonać dokona ć w tym kraju. Nie był by ło to jednak moż możliwe, bowiem Rosjanie z 1991 roku, to byli już ju ż nie ci sami Rosjanie, których mo żna był było zastraszyć zastraszyć zsył zsyłk ą, torturami czy rozstrzelaniem i pucz nie powiódł powiód ł się się. Najpierw przecią przeciągnię gnięto na stronę stron ę przeciwną przeciwną puczystom wojsko i część cz ęść KGB, a potem i MWD. Coup d’ d’etat upadł upadł, ale przez 72 godziny kody uruchamiają uruchamiaj ące procedur ę wystrzelenia ICBM znajdował znajdowa ły się si ę w r ękach spiskowców. Rezultat był by ł taki, że ZSRR zaczął zaczął rozpadać rozpadać się się na poszczególne pań pa ństwa, zaś zaś powo powołłanie na jego miejsce Wspólnoty Niepodległ Niepodleg łych Pań Państw jest próbą próbą powrotu Rosji na kurs mocarstwowy. Ostatnie wydarzenia z próbami rakiet Topol M i systemami ASAT oraz wpadka z zatoni ęciem okr ętu podwodnego K-141 Kursk są s ą na to dobitnymi przyk ładami. A co z implikacjami tego faktu? Wiadomo, że USA w swym trendzie bycia stróż stró żem demokracji i wolnoś wolno ści na cał całym świecie nie mogł mog ły dopuś dopuścić cić do wymknię knięcia się się spod kontroli wypadków na terenie rozpadaj ącego się się od 1989 roku Imperium Sowietów. Po 19 sierpnia, satelity CIA zmienił zmieniły orbity, z lotnisk Europy Zachodniej, Kanady, Alaski i Islandii podrywa ły się si ę samoloty zwiadowcze, okr ęty i samoloty zwiadu radioelektronicznego zbli żyły się si ę do granic lą l ądowych i morskich ZSRR. Europejskie rezydentury CIA wysł wysłały wsparcie dla rezydentur w Warszawie, bo w ci ągu tych 72 godzin Polska stał sta ła się si ę pań państwem frontowym, sk ąd CIA mogł mogła śledzić ledzić rozwój sytuacji za wschodnią wschodni ą granicą granicą naszego kraju - jeszcze tylu Amerykanów na paszportach dyplomatycznych nie wjechał wjecha ło w cią ciągu jednego dnia do Polski, jak w tym krytycznym dniu 19 sierpnia. Gdyby zamieszanie w Moskwie potrwał potrwało trochę trochę dłużej, to Polska został zosta łaby w trybie alarmowym włą w łączona czona w struktury NATO, bez tego cał ca łego krygowania się się i ceregieli... Cią Ci ągle trwał trwał stan nazywany pokojem, ale w Stanach Zjednoczonych armia i flota zosta ły postawione w stan gotowoś gotowości bojowej DEFCON-3, a moż może nawet DEFCON-2. Obecność Obecność sterowca zwiadu radioelektronicznego wskazuje na to, że był był to już już DEFCON-2 - jeden krok do wybuchu III Wojny Światowej. Dlaczego? To oczywiste - kody uzbrajają uzbrajaj ące radziecki potencjał potencja ł rakietowo-ją rakietowo-jądrowy znalazł znalazły się si ę w r ękach ludzi, którzy bynajmniej nie pał pałali mił miłością cią do USA i NATO, ludzi - którzy nie zawahaliby si ę go uż użyć pod byle jakim pretekstem. Sterowiec wiszą wiszący nad środkowym Bał Bałtykiem nasł nasłuchiwał uchiwał radzieckich radiostacji brzegowych - a prosz ę nie zapominać zapominać, że w Rydze, Tallinnie, Leningradzie, K łajpedzie, Bał Bałtijsku, Kaliningradzie - Królewcu, Świnoujś winoujściu i Roztocku znajdował znajdowa ły się się bazy Bał Bałtyckiej Floty ZSRR, w których stacjonował stacjonowa ły okr ęty z napę napędem atomowym i uzbrojone w wyrzutnie ICBM i MRBM. Oczywiś Oczywiście był było moż możliwe wykrycie zmasowanego ruchu jednostek floty podwodnej Zwi ązku Radzieckiego natychmiast po wydaniu rozkazu opuszczenia przez ni ą portów. A poza okr ętami podwodnymi był by ły tam jeszcze 2 kr ążowniki ążowniki rakietowe, okoł około 150 niszczycieli i fregat rakietowych. Wszystko to podlega ło dozorowi satelitarnemu, ale ma on swe ograniczenia, bowiem satelity Ferret czy KH-11 maj ą to do siebie, że poruszają poruszając się si ę po orbitach polarnych nie są s ą w stanie objąć objąć swymi antenami i kamerami fotograficznymi okre ślonego terytorium przeciwnika nie dł d łużej, niż niż kilkanaś kilkanaście minut, a potem interesują interesujące tereny czy akweny znikają znikaj ą z pola widzenia satelity na okoł oko ło 60 - 90 minut... - a godzina czy pó łtora w warunkach współ współczesnej wojny, to kwestia życia czy śmierci miliardów ludzi!... Dlatego wię więc to m u s i a ł być być sterowiec znajdują znajduj ący się się na s t a ł y m dozorze. Sterowiec ma to do siebie, że moż może przebywać wać w warunkach ładnej, stabilnej, sierpniowej pogody nad jednym miejscem przez d ługi okres czasu. Wprawdzie jest go łatwo wykryć wykryć i zestrzelić zestrzeli ć, ale jest on o cał całe niebo tań ta ńszy od satelity i łatwiej jest go wprowadzić wprowadzi ć w są s ąsiedztwo wrogich baz lotniczych i morskich, niż ni ż satelitę satelitę na orbitę orbitę wokó wokółłziemsk ą... Poza tym sterowiec wbrew pozorom moż mo żna zbudować zbudować w oparciu o technologię technologi ę „stealth „stealth””, czemu sprzyjają sprzyjaj ą jego opł opływowe kształ kształty balonetów i plastykowa konstrukcja noś no śna. To akurat nie stanowi problemu technicznego, i z drugiej strony t łumaczy brak echa na ekranach szwedzkich radiolokatorów... Kolejną Kolejną poszlak ę stanowi fakt, że zarówno US Navy, jak i Royal Navy Wielkiej Brytanii dysponuj ą sterowcami, wykorzystywanymi przede wszystkim do celów obserwacyjnych - czytaj: szpiegowskich, wywiadowczych! Za hipotezą hipotezą sterowca przemawia tak że fakt braku okien stwierdzony przez Svenssonów i wydzielany przeze ń odg odgłłos pracy silnika spalinowego na niskich obrotach. Dziś Dzi ś, w roku 2001, stosowane są są niewielkie silniki odrzutowe. I jeszcze jedna poszlaka: oficer SÄPO stwierdza, że otrzymuje informacje od ludzi o pojawieniach si ę CNOL-i od dwóch lat. Zaskakują Zaskakującym zatem jest to, że począ początek fali tych obserwacji przypada na rok 1989! Teraz - w takim kontek ś kontek ście wyglą wygląda na to, że Amerykanie obserwowali rozwój sytuacji na terenie pa ństw UW od 1989 roku - szczególnie w republikach bał bałtyckich: Litwie, Łotwie i Estonii - bowiem tam Michaił Michai ł S. Gorbaczow chciał chciał utrzymać utrzymać rosyjskie/radzieckie wpł wpływy. NB, znany popularyzator historii red. Bogusł Bogus ław Woł Wołoszań oszański w swym programie z cyklu „Sensacje XX wieku” wieku” niedwuznacznie zasugerował zasugerowa ł, że cał ca ły ten „Pugo-pucz” Pugo-pucz” został został sprokurowany przez Gorbaczowa w celu ukrócenia tendencji odś odśrodkowych w Imperium Sowietów. Wprowadzenie stanu wojennego na wzór polski w przypadku ZSRR nie powiod ło się się, ale to wł właśnie nie był była nieudolność nieudolność puczystów, lecz celowe dział dzia łanie... Dzię Dzięki temu na tronie zasiadł zasiad ł Borys N. Jelcyn,
który naprawił naprawił błąd łąd Gorbaczowa powoł powołują ując do życia WNP. Tym wię więc moż można wytł wytłumaczyć umaczy ć wydarzenia w Wilnie, Rydze i Tallinnie, których tempo narasta ło od 1989 roku, a osią osiągnęł gnęłyy swą swą kulminację kulminację w styczniu 1991 roku. Najpierw był by ły strzelaniny w Wilnie i ataki OMON na stacje radia i TV. W marcu i kwietniu zamieszki w Rydze - i znów polał pola ła się si ę krew. Potem Gruzja i rzeź rze źnicy ze Specnazu r ą bią biący saperkami bezbronnych ludzi na ulicach Tbilisi na rozkaz „apostoł apostoła pierestrojki” pierestrojki ”. Nastę Nastę pnie w Tallinnie polał polała się się krew wskutek ataku OMON na demonstrantów. A potem był by ła pierwsza wojna w Czeczenii. Wszystkie te wydarzenia by ły pilnie śledzone przez dziennikarzy, opinię opinię publiczną publiczną i wojskowych z USA i NATO. I jest jasnym, że III Wojna Światowa wisiał wisiała dosł dosłownie na wł włosku. Gdyby do niej doszł dosz ło, to zgodnie z radzieck ą doktryną doktryną wojenną wojenną - Polska i inne kraje Europy Środkowej stał stałyby się się polem atomowej bitwy pomię pomi ędzy wojskami radzieckimi, a wojskami NATO. Wygl ądał dałoby to tak, jak na mapce 2, i to w łaśnie dlatego amerykań amerykańskie czy natowskie sterowce rozpoznawcze wisia ły nad Pół Północno-Europejskim Teatrem Dział Dzia łań Wojennych - po prostu pilnował pilnowa ły przyczajonej do skoku Bestii... Oczywiś Oczywiście poza okr ętami z uzbrojeniem rakietowo-ją rakietowo-j ądrowym na terenach Bał Ba łtywii znajdował znajdowały się si ę silosy ICBM, reaktory powielają powielające, fabryki paliw ją j ądrowych, elektrownie nuklearne, itp. instalacje. Europa doskonale zapami ętał tała lekcję lekcję Czarno byla i nie miał mia ła ochoty na powtórk ę... A przecież przecież wiadomo, że oddział oddziały Specnazu GRU i Osnazu KGB był były przeszkalane w zakresie niszczenia instalacji j ądrowych w krajach wrogich. Mł M łode i walczą walczące o niezależ niezale żność ność od Moskwy pań państwa bał bałtyckie i Ukraina stał sta ły się si ę „krajami „krajami potencjalnie wrogimi ” w momencie proklamowania swej niepodleg łości - a jak to wyglą wyglądał dało w praktyce, widzieliś widzieli śmy w Czeczenii - i tam pododdział pododdzia ły Specnazu i Osnazu podejmować podejmowa ć miał miały dział działania dywersyjno-sabotaż wersyjno-sabotażowe i zaczepne. I to wł w łaśnie dlatego te sterowce tam się si ę pojawiał pojawiały... Podejrzewam, że takich obserwacji CNOL-i jest znacznie wię wi ęcej, tylko ludzie nam - ufologom - o tym nie donie śli. A naj bardziej przykre jest to, że odwieczne marzenie czł cz łowieka o Kontakcie z Nimi został zosta ło zredukowane do narzę narz ędzia w walce o dominację dominację nad światem... Rozdział Rozdział 16. Nowy Jork na celowniku. (pisane wraz z dr Miloš Milo šem Jesenským) Nie wywoł wywołuj wilka z lasu... Ludowa mą mądrość drość Kiedy w noc sylwestrową sylwestrow ą 2000/2001 roku witaliś witaliśmy nowy rok, nowy wiek i nowe milenium, to mieliś mieli śmy serca peł pełne nadziei na przyszł przysz łość - moż może nie lepszą lepsz ą, moż może nie bogatszą bogatszą - ale spokojniejszą spokojniejsz ą, bez żadnych wię większych kryzysów i wstrzą wstrz ąsów politycznych. Niestety, po kilku miesi ącach przyszł przyszło gorzkie i straszne zarazem rozczarowanie. Dla niektórych świat się się skoń skończył czył z hukiem i skowytem, gorzej niż ni ż w poezji T. S. Eliota... Koniec pewnej epoki. To, co stał stało się się w dniu 11 wrześ wrze śnia 2001 roku, nie moż mo żna okreś określić lić innymi sł słowami, niż niż zał załamanie się się wszelkich moralnych norm ogólnoludzkich i swoistego kodeksu etycznego, który by ł respektowany nawet przez terrorystów starszej generacji. Wszyscy pamię pamiętamy jeszcze zbrodnie Rote Armee Fraktion w Niemczech, w łoskich Brigade Rosso czy japoń japo ńskich czerwonoarmistów z lat 70. i 80. XX wieku. Pamię Pami ętamy zamachy bombowe IRA i ETA. Nie zapomnimy monachijskiej akc ji „Czarnego Wrześ Września” nia” w czasie Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1974 roku. W tych przypadkach terror by ł skierowany przeciwko konkretnym osobom: szefom policji i s łuż b specjalnych, wysokim wojskowym NATO - jak np. amerykań ameryka ński generał generał Lee Dozier, przemysł przemys łowcom - jak Hans Martin Schleyer, znanym politykom - jak Aldo Moro, Mahatma Ghandi, Indira Ghandi, Rajiv Ghandi, Olof Palme, czy wreszcie papie żowi Karolowi Wojdyle - Janowi Pawł Paw łowi II. Zamach nowojorski otwiera zupeł zupe łnie nową nową kartę kartę w dziejach walki z terroryzmem i terrorystami. W dniu 11 wrze śnia 2001 roku, świat cofnął cofnął się się do czasów krucjat i wojen religijnych na Bliskim Wschodzie, w których znacz ącą rolę rolę grali Asasyni fanatyczni fedavici, zwanymi tak że haszyitami - żołnierze Starca z Gór, mieszkają mieszkaj ącego w niedostę niedost ę pnej twierdzy Almhut w górach na pograniczu Syrii i Iraku. Cz łowieka, a wł właściwie cał całej dynastii wł władców arabskich, którzy przez dwa wieki kierowali tamtejszą tamtejsz ą polityk ą przy pomocy noż noża, miecza, intrygi i trucizny. Tych ludzi bali si ę wszyscy od Egiptu po Indie. Tak że Europejczycy. Ślad tego przetrwał przetrwa ł do dziś dziś w ję językach europejskich, w których sł s łowo „assas[s]in[o]” assas[s]in[o]” oznacza po prostu „morderca” morderca”, a „assas[s]ination[e]” assas[s]ination[e]” - „morderstwo” morderstwo” - tak że w staropolszczyź staropolszczy źnie, w której sł słowo „asasyn” asasyn” oznaczał oznaczało skrytobójcę tobójcę. W tej chwili zaczyna się si ę II Wojna Asasynów, której wynik jest wielce niepewny i w ka żdej chwili moż mo że przemienić nić się się ona w wojnę wojnę „gor „gor ącą” pomię pomiędzy dwoma religiami - chrze ścijań cijaństwem i islamem, aliś ali ści nie zapominajmy, że jej podłłożem jest odwieczny konflikt pomię pod pomi ędzy Arabami i Żydami, który został zosta ł przeniesiony na pł p łaszczyznę aszczyznę starcia wł właśnie tych dwóch religii... Relikt Zimnej Wojny Współ Współczesny terroryzm powstał powsta ł w czasie trwania Zimnej Wojny, bowiem dwa wrogie sobie supermocarstwa nie mog ąc do prowadzić prowadzić do walnego starcia, prowadził prowadzi ły zaciek łą łą rywalizację rywalizację w Kosmosie i w krajach Trzeciego Świata, a tak że na terenie pań państw satelickich - w Europie. Terroryś Terrory ści szkoleni w specjalnych oś o środkach i obozach po obu stronach Żelaznej Kurtyny, dział działali na terenach krajów trzecich - jak w łaśnie m.in. Usama ben-Laden vel Osama bin-Laden, który począ pocz ątkowo walczył walczył z Sowietami w Afganistanie - dozbrajany i wspierany przez Ameryk ę Ameryk ę - teraz zwrócił zwróci ł się się (podobno) przeciwko swym dawnym mocodawcom i to on zorganizowa ł zamachy na Twin Towers - World Trade Center w Nowym Jorku i Pentagon w Waszyngtonie. Innymi celami by ła siedziba CIA w Langley i oczywiś oczywi ście Biał Biały Dom. Te dwa cele nie został zosta ły stara-
nowane przy pomocy samolotów pasaż pasa żerskich, ale niewiele brakował brakowa ło, by plan się się powiódł powiódł... Takich terrorystów był by ło wię więcej, że wspomnę wspomnę Abu Nidala - który ponoć pono ć w 1987 roku zamierzał zamierza ł zamordować zamordować Jana Pawł Pawła II, czy lewackiego podpalacza świata, sł słynnego Carlosa a wł w łaściwie Carlosa Ilicza Ramireza Sancheza alias „Szakala” Szakala” - nie mylić myli ć z bohaterem powieś powie ści „Dzień Dzień szakala” szakala” Fredericka Forsythe’ Forsythe ’a, który wreszcie wpadł wpad ł w Sudanie kilka lat temu. NB, tenż ten że tutaj wymieniony Frederick Forsythe uś u śmiercił miercił go w swej noweli pt. „Death Has a Bad Reputation” Reputation ” w Rzymie... Ogł Ogłaszają aszając swą swą krucjatę krucjatę przeciwko terroryzmowi, ben-Ladenowi i jego al-Quaida (czyli Bazie) i w jej ramach operacj ę wojskową wojskową o kryptonimie „Unlimited Justice” Justice ” prezydent George Bush jn. popeł pope łnił nił kardynalny błą błąd. d. Prowadzenie każ każdej wojny zak łada, że należ należy uś uśmiercić miercić jak najwię najwięcej żołnierzy nieprzyjaciela, a ci ostatni bę b ędą bali się się fizycznego koń końca i dzię dzi ęki temu - przy przewadze w systemach uzbrojenia i logistyce - b ędzie moż można tego nieprzyjaciela pokonać pokona ć - liczą licząc gł głównie na jego strach. Ta wojna jest inna, bo prowadzona przeciwko fanatykom, którzy b ędą się się bili do ostatniego naboju, do ostatniego granatu, a śmier ć dla nich jest tylko przejś przej ściem do mahometań mahometa ńskiego raju. Islamskim terrorystom n i e mo żna zagrozić zić fizycznym unicestwieniem, bowiem oni n i e b o j ą s i ę ś m i e r c i wierzą wierz ąc, że pójdą pójdą po niej wprost do Raju... Podobnie, jak fanatyczni wyznawcy japoń japo ńskiego Kodeksu Bushido z czasów II Wojny Światowej, czy fedavici Starca z Gór... Terrorystów moż można pokonać pokonać tylko w jeden, jedyny racjonalny sposób - odcinaj ąc ich od źródł ródła pienię pieniędzy na ich dział działalność alność.. Jak dł długo źródł ródła te biją biją, tak dł długo ci terroryś terrory ści bę b ędą groź groźni dla cał ca łego cywilizowanego świata - tak że islamu. A zatem wystarczy zająć zaj ąć aktywa i konta bankowe, unieważ uniewa żnić nić operacje gieł gie łdowe i handlowe, zaczopować zaczopowa ć granice dla przepł przepływu narkotyków i środków odurzają odurzających - by podciąć podci ąć gałąź gałąź ben-Ladenom i im podobnym podpalaczom świata. Nie dział działania militarne, nie bombardowania czy ostrza ł Afganistanu, Iraku, Pakistanu czy Libii, nie nocne rajdy komandosów, ale dział działania administracyjno-finansowe i prewencyjno-po ścigowe powinny być być głównymi środkami prowadzenia tej II Wojny Asasynów! A nade wszystko należ nale ży likwidować likwidować nie ludzi, nie religie, ale obszary potwornej, nieludzkiej biedy, która jest udział udzia łem zdecydowanej wię większoś kszości obywateli naszej planety!!!... Mogł Mogło być być gorzej... I teraz akcent najosobliwszy tych okropnych wydarzeń wydarze ń. Otóż Otóż jesteś jesteśmy zdania, że Amerykanie są są w gł głównej mierze sami so bie winni tego, do czego doszł dosz ło 11 wrześ września 2001 roku na Dolnym Manhattanie - piszmy o Manhattanie, bo ten w ątek szczególnie wyeksponował wyeksponowa ły media. W samym tylko 2000 roku w Hollywood wyprodukowano - jak policzy ł to chyba red. Zygmunt Kał Kałużyński albo red. Mariusz Max Kolonko - a ż o s i e m filmów fabularnych i katastroficznych - sic! - w których scenariusze opowiadają opowiadaj ą o straszliwych kataklizmach nawiedzaj ących miasto nad Hudson River - stolicę stolic ę świata, świata, (dla nas stolicą stolicą świata świata był był, jest i zawsze bę będzie Paryż Paryż), co chyba jest uk łonem w stronę stronę Stanów Zjednoczonych i prezydenta Busha. Zadział Zadziałał tutaj wł właśnie przywoł przywołany w motto mechanizm wywoł wywo ływania wilka z lasu!... A wywoł wywoływano tego wilka z lasu od czasów „King Konga” Konga”! - i to w wersji przedwojennej i remake ’u z 1978 roku. Potem był by ł „The „The Day After ” z 1983 roku, gdzie Nowy Jork został zosta ł zamieniony w morze gruzów wraz z innymi miastami ameryka ńskimi, w tym Denver, w którym toczy się się akcja filmu. Tutaj moż można dołą dołączy czyćć dwa polonica, a mianowicie – wizj – wizjęę walą walącego się się Pał Pałacu Kultury i Nauki w warszawie pokazał pokaza ł w swym satyrycznym filmie komediowym „Rozmowy kontrolowane” kontrolowane” Sylwester Chę Chęciń ciński w 1991 roku, zaś zaś w 1999 roku Wojciech Wójcik pokazuje rodzimych skinów i neonazistów w serialu „Ekstradycja 3” 3”, jak usił usiłują ują wysadzić wysadzić w powietrze tenż tenże sam PKiN, w czym przeszkadza im dzielny komisarz Olgierd Halski zagrany brawurowo przez Marka Kondrata... W 1996 roku Nowy Jork pada ofiar ą ataku krwioż krwiożerczych Kosmitów w filmie „Independent Day” Day”. I znowu przedstawiono realistycznie zniszczenie tego miasta... Dalej: w dwa lata pó źniej Nowy Jork zostaje zaatakowany przez japoń japo ńskiego super potwora - Godzillę Godzillę - który robi z miastem to, co zazwyczaj robi ł z poł połowa Japonii; potem nakr ęcono „Swordfish” Swordfish”, w którym dochodzi do efektownej eksplozji jednej z wysokich budowli tego miasta. Niejako po drodze nale ży wspomnieć wspomnieć „Wulkan „Wulkan””, „Płoną onący wież wieżowiec” owiec” oraz „Trzę Trzęsienie ziemi” ziemi ”, które dok ładnie pokazywał pokazywały wprawdzie nie Nowy Jork, a miasta zachodniego wybrzeż wybrzeża USA, ale ten unpleasant sediment pozostał pozosta ł i rzutował rzutował na twórczość twórczość innych reż reżyserów, którzy powielali temat tragedii wielomilionowego miasta. I tak powsta ły filmy akcji „Collateral Damage” Damage ” i „Peacemaker ” (NB, w którym ukazano epizodycznie polskich żołnierzy z IFOR w akcji przeciwko jugosł jugos łowiań owiańskim ekstremistom), gdzie Ameryce i światu zagrozili terroryś terrory ści dysponują dysponujący bronią bronią jądrową drową. Wariacją Wariacją na ten temat był by ł film wg powieś powie ści Alistaira Mac Leana: „Pocią Pociąg śmierci” ci”. Tak że sfilmowana powieść powie ść Toma Clancy’ Clancy’ego pt. „OP Center ” przestrzegał przestrzegała przed atakiem nuklearnym na Ameryk ę Ameryk ę i wolny świat. I wreszcie zakoń zako ńczymy ten przeraż przera żają ający pochód horrorów i thrillerów filmem „The X-files: Battle for Future” Future ”, w którym tak że eksploduje wysokoś wysokościowiec... I wreszcie na N.Y. spadają spadają asteroidy czy meteoryty w co najmniej czterech filmach w rodzaju „Apokalipsa” Apokalipsa” czy „Dzień Dzień zagł zagłady ady””... - co wiąż wiążee się się z poż pożarami, trzę trz ęsieniami ziemi i gigantycznymi tsunami! A teraz co? Oto wielomilionowa aglomeracja miejska zostaje zaatakowana przez nie licz ących się się z życiem ludzkim terrorystów, których nie da się si ę zagadać zagadać, do których nie trafiają trafiaj ą żadne żadne argumenty rozumowe i którzy maj ą jeden jedyny cel zniszczyć zniszczyć Ameryk ę. I pijani nienawiś nienawi ścią cią realizują realizują go z całą całą stanowczoś stanowczością cią. Inna rzecz - jakkolwiek zabrzmi to cynicznie, ale muszę muszę to powiedzieć powiedzieć - ci zimni i wyrafinowani fanatyczni islami ści zawalili sprawę spraw ę - na szczęś szczęście. cie. Zamordowali tylko okołło 5 tysię oko tysięcy osób - Amerykanów i obywateli z 65 pań pa ństw, w tym Polaków - bowiem kierowane przez nich samoloty uderzył uderzyły mniej wię więcej w poł połowie wysokoś wysokości wież wieżowców WTC. Gdyby uderzył uderzyły na wysokoś wysokości tylko 5-10 pię pi ętra - co był by ło moż możliwe i do zrobienia - z gruzowiska nie wysz łaby ż a d n a żywa dusza! A to wcale nie dowodzi tego, że zamachowcami byli wysokiej klasy specjaliś specjali ści. To byli tylko wykonawcy i ich zadaniem by ło porwać porwać samolot, wycelować wycelować go w North czy South Twin Tower i uderzyć uderzy ć. To mieli wkodowane w szare komórki i reszta ich najprawdopodobniej nie obchodzi ła. Kto
wie, czy nie dział dzia łali oni w stanie hipnozy, albo po u życiu narkotyków w rodzaju heroiny - co jest bardzo prawdopodobne zważ zważywszy, że przechodzili oni taki sam trening, jak haszyici z Almhut... Podobnie, jak zabójca senatora Roberta Kennedy’ dy’ego. Czy ludzie przeczuwali to, co się si ę stanie owego fatalnego poranka? Oczywiś Oczywi ście, że tak! Wielu naszych znajomych dr ę dr ęczył czył niczym nieuzasadniony niepokój, który narasta ł do godziny zamachu. Wył Wy ły psy, bez okreś okre ślonego powodu. Niektórych dr ęczył czyły koszmary. To, co się si ę stał stało w Nowym Jorku przewidział przewidzia ł Nostradamus - jak twierdzą twierdz ą niektórzy publicyś publicyści, powoł powołują ując się się na ezoteryków - a ponadto niektórzy komentatorzy pism Nostradamusa zwracaj ą uwagę uwagę, że pisze on o d w ó c h holokaustach. Zazwyczaj ten pierwszy holokaust interpretuje si ę, jako masowe prześ prze śladowania Żydów we Francji, Hisz panii i innych krajach katolickich, zaś za ś drugi - to holokaust z czasów II Wojny Światowej, który urzą urz ądzili Żydom ich wł właśni pobratymcy: Hitler, Himmler, Rosenberg i inni - co trafnie przewidzia ł Nostradamus... Wnioski wycią wyci ągnij Czytelniku sobie sam. Ten atak nie przyszedł przyszed ł z Kosmosu, jak twierdzi to prof. dr inż in ż. Jan Pają Pająk w swych listach, to bzdura. Za atakiem na Ameryk ę stali konkretni ludzie i konkretni ludzie pope łnili konkretne błę b łędy, dy, które stał sta ły się si ę przyczyną przyczyną tego nieszczęś nieszczęścia. cia. Ufici stali z boku i przyglą przygl ądali się się, jak zawsze w naszej historii, i nie widz ę sensu, by Ich do tego mieszać miesza ć... Kto winien? W przypadku ataku na Nowy Jork ewidentną ewidentn ą winę winę ponoszą ponoszą wszystkie amerykań ameryka ńskie sł służ by specjalne, które po prostu zlekceważ zlekceważyły sygnał sygnały o planowanym zamachu, które napł nap ływał ywały od sł służ b specjalnych NATO i innych krajów sprzymierzonych z USA. Jak się się okazał okazało w czerwcu 2002 roku - CIA i FBI dok ładnie w i e d z i a ł y co się się świ święęci, ale nie zrobił zrobi ły niczego, by temu zapobiec!!! Odpuszczono śledztwo w sprawie zamachów na ameryka ńskie ambasady w kilku krajach afrykań afrykańskich i na niszczyciel USS Cole zakotwiczony w jednym z jeme ńskich portów, a nic tak nie rozzuchwala ludzi Wschodu, jak wł właśnie zlekceważ zlekceważenie popeł popełnionego przez nich przestę przest ę pstwa. Do nich przemawia sił si ła i jedynie sił si ła. Wszelkie próby negocjacji traktuj ą oni jako sł s łabo abość ść czy wr ęcz uległ uległość wobec siebie, co starają staraj ą się się wykorzystać wykorzystać. To znam akurat doskonale z mej granicznej praktyki, gdzie najwi ększe k łopoty sprawiali nam przybysze zza wschodniej granicy... To raz. Po drugie: polskie, sł s łowackie i inne sł s łuż by graniczne informował informowa ły na bieżą bieżąco co agendy rzą rządowe o kontaktach Irakijczyków z Rosjanami na terenie Polski, Sł S łowacji i innych krajów Europy Centralnej, które nasili ły się si ę po wojnie w Zatoce Perskiej w 1991 roku. Co ciekawe - Irakijczycy ci mieszkali na sta łe w krajach był by łej SFRJ, a szczególnie w Serbii. Teraz rozumiem, dlaczego wojska USA i NATO tak obawiał obawia ły się się nuklearnego przeciwuderzenia ze strony wojsk Slobodana Milo šević evićia lub bojowników z albań albańskiej UÇK - wszak obie strony konfliktu miał mia ły moż możliwoś liwości pozyskania broni nuklearnej z był by łego ZSRR i nie szczę szcz ędził dziły na to ani sił si ł, ani pienię pieniędzy!... Winę Winę ponosi tak że rzą rz ąd USA za swoją swoją polityk ę - a raczej za jej brak w tym regionie. Po wyp ędzeniu stamtą stamt ąd Rosjan, Amerykanie pozostawili Afgań Afga ńczyków samym sobie - powstał powsta ło pań państwo wykoś wykoślawionego, spotworniał spotwornia łego islamu - którego europejskim i chrześ chrze ścijań cijańskim odpowiednikiem mogł mog łaby być być Hiszpania za czasów apogeum terroru Świę więtej Inkwizycji. Jest to sztandarowy, wr ęcz akademicki przyk ład na to, że krótkowzroczność krótkowzroczność mści się się srodze - dok ładnie tak, jak to miał mia ło miejsce w Europie w latach 1939-49, kiedy to Ameryka sprzeda ła Polaków, Sł Słowaków, Czechów, Buł Bułgarów, Wę Węgrów i inne narody Europy Środkowej Zwią Związkowi Radzieckiemu, w zamian za wł w łasne - iluzoryczne zreszt ą - poczucie bezpieczeń bezpiecze ństwa. Również Również bombardowanie otwartych miast libijskich - Trypolisu i Benghazi - w 1981 roku na rozkaz Ronalda Reagana sta ło się się jednym z gwoź gwoździ do trumny procesów pokojowych na Bliskim i Środkowym Wschodzie. Ameryka jest tam uważ uwa żana za światowego żandarma - i sł s łusznie... Ostrzeż Ostrzeżenia wysył wysyłały tak że gwiazdy, co udowodnił udowodni ł dr Leszek Weres, ale kto tam wierzy astrologom!? Nawet gdyby ostrzeż ostrzeżenia swe opublikowali, to i tak żaden wojskowy czy polityk nie wziął wzi ął by by tego na serio... I wreszcie zlekceważ zlekcewa żono ostrzeż ostrzeżenia znakomitych pisarzy, którzy tak jak Tom Clancy przewidzieli mo żliwość liwość bezkolizyjnego przeniknię przeniknięcia terrorystów do Stanów Zjednoczonych i dokonania aktu zmasowanego terroru. W powie ści „Suma wszystkich strachów” strachów ” terroryś terroryści z Bliskiego Wschodu, przy pomocy zbuntowanego Indianina, podk ładają adają bombę bombę wodorową wodorową na stadionie Skydome w Denver. NB, bombę bomb ę tą zbudował zbudował enerdowski naukowiec z izraelskiej bomby atomowej, radzieckiej i amerykań amerykańskiej elektroniki, w laboratorium w Syrii, na potrzeby palesty ńskiego Hamasu. Straszliwa eksplozja zmiata z powierzchni ziemi pół pó ł miasta i omal nie staje si ę przyczyną przyczyną wybuchu III Wojny Światowej... Powieść Powieść Toma Clancy’ Clancy’ego moż może okazać okazać się się o tyle jeszcze prawdziwsza, że kolejny atak na Ameryk ę i kraje NATO moż może być być atomowy - Rosjanie nie mogą mog ą się się doliczyć doliczyć ponad 100 walizkowych ładunków atomowych o mocy do 20 kt TNT każ ka żdy - a 20 kt TNT, to mniej wię więcej tyle, ile Amerykanie zrzucili na Hiroszim ę i Nagasaki... Te „zagubione” zagubione” ładunki ładunki atomowe mogą mog ą się się znajdować znajdować w Afganistanie czy gdziekolwiek indziej na Bliskim Wschodzie. Mo że je mieć mie ć Husajn Saddam - dyktator Iraku - i wykorzysta ć je w kolejnej Pustynnej Burzy! Pisze m.in. o tym znany polski dziennikarz, badacz UFO i tajemnic naukowych III Rzeszy oraz krajów Trzeciego Świata - Igor Witkowski w „Supertajnych broniach islamu” islamu ” (Warszawa 2000). Spotkania wysł wys łanników Saddama ze sfrustrowanymi naukowcami z by łego ZSRR i innych krajów socjalistycznych odbywał odbywa ły się się m.in. na terenie Polski w latach 1989-92. Atak bronią bronią biologiczną biologiczną - konkretnie bakteriami wą w ąglika - Bacillus anthracis - przeprowadzany przy pomocy tak niezwyk łego wektora, jakim jest poczta dowodzi tego, że nie mogł mogła tego sposobu walki wymyś wymy ślić lić obłą obłąkana kana religią religią, pół półnaga, fanatyczna grupka koczowników, a specjaliś specjali ści od broni biologicznej, a takich wielu zosta ło bezrobotnych po roz padzie ZSRR... - a sk ądiną dinąd wiadomo, że w ZSRR pracował pracowało się się nad produkcją produkcją i rozwojem tego środka masowego raż ra żenia, wskutek czego zmar ło tam co najmniej 2000 osób. Dziś Dzi ś patrzą patrząc na to wszystko, zastanawiamy się si ę, czy epidemia wirusa
gor ączki krwotocznej Ebola w Afryce, nie został zosta ła spowodowana przez ludzi zwią zwi ązanych z al-Quaedą al-Quaedą? Nie zapominajmy, by ł Sudan, w którym znajdował znajdowały się się bazy terrorystów islamskich, i w którym mog ą znajdować znajdować się się że jednym z ognisk Eboli był laboratoria biologicznej BMR ben-Ladena i Saddama... Jak wykazał wykaza ła praktyka tej wojny - bakterie w ąglika czy wirusy Ebola moż można był było łatwo skraść skraść w Stanach Zjednoczonych czy Rosji, a fabryki farmaceutyczne, które przys łano do krajów trzeciego świata w ramach pomocy humanitarnej mo żna był było bardzo łatwo przestroić przestroić na produkcję produkcję zjadliwych szczepów bakterii i wirusów. Wprawdzie okazał okaza ło się si ę, że wą w ąglikiem atakował atakowa ł jakiś jakiś sfrustrowany uczony amerykań ameryka ński, ale wcale nie znaczy to, że terroryś terroryści nie uż użyją yją tego sposobu, by zaatakować zaatakowa ć Europę Europę?... I chociaż chociaż - podobno - wą wąglika rozsył rozsyłał jakiś jakiś niedowartoś tościowany popapraniec z tytuł tytu łem doktora przed nazwiskiem, to nie wiadomo do koń ko ńca, kto naprawdę naprawdę za nim stał stał. Na pewno nie UFO. Nastę Nastę pnym wizjonerskim popisem był by ła książ książka ka znanego amerykań ameryka ńskiego pisarza powieś powieści awanturniczo-sensacyjnych Clive’ Clive’a Cusslera pt. „Cerber ” (Warszawa 2001), w którym terroryś terrory ści zamierzali zniszczyć zniszczy ć Manhattan - ze szczególnym uwzglę uwzględnieniem WTC - przy pomocy zdetonowanego w tamecznym porcie superzbiornikowca z propanem-butanem... Oczywiś zywiście zamach udaremnił udaremni ł bohater jego wielu powieś powie ści - Dirk Pitt. Już Już w dwa dni po tragedii na Manhattanie, tysi ące ludzi dostał dosta ło do swych skrzynek odbiorczych e-mail z proroctwem Nostradamusa, w którym mówił mówi ło się si ę o wybuchu niszczycielskiej wojny od wydarzenia na Manhattanie. Jednak ż Jednak że prawdą prawdą jest, że w Internecie kr ąży ążyły aż aż cztery wersje tej samej przepowiedni. Najbardziej koresponduje z tymi wydarzeniami tekst z „Centurii” Centurii” VI, 97 - którego pierwszy wers mówi o wrześ wrze śniu 2001, zaś zaś okreś określenie 45 stopni interpretowano jako szeroko ść geograficzną geograficzną miejsca zdarzenia. Problem w tym, że Nowy Jork leż leży na 41*N i Nostradamus nie wią wi ązał zał z tym faktem żadnej wojny... Tak czy owak, gros z tych bredni, które ukaza ły się się w sieci, jest zwyk łymi apokryfami. Najgł Najg łupszym chyba pomysł pomysłem jest ten, który wskazuje na programistów z Microsoftu, jako podżżegaczy do dokonania tej zbrodni, bowiem piszą pod pisz ąc w Wordzie wyraż wyra żenie Q33NY po przekonwertowaniu go na Wingdings otrzymujemy jako: Q33NY - czy to nie przednia brednia??? Ciekawe, że nie był było tam żadnego numeru lotu z porwanych samolotów: AA077 (AA077), AA011 (AA011), UA093 (UA093) czy UA175 (UA175)!... Syndrom Titanica? A zatem winna jest sama Ameryka, z jej obłą ob łąka kańńczą czą manią manią ukazywania się się światu, światu, jako kraj powszechnego dobrobytu i zarazem efekt totalnego spisku. Spiskowa Teoria Dziejów - tak bezlito śnie eksponowana i eksploatowana przez Hollywood obrócił obróciła się się wreszcie przeciwko swym twórcom. Kolejnym ostrzeż ostrze żeniem był był precel w gardle prezydenta Busha jn. I wspaniał wspaniałe limo pod okiem. Taki ślad pozostawia tak że dobrze uplasowany prawy sierpowy pod prezydenckie lewe oko... Dla nas te wszystkie okropne wydarzenia stanowią stanowi ą coś coś, co moż można okreś określić lić „syndromem „syndromem Titanica” Titanica ” - bo od tragedii Titanica zaczął zaczął się się wiek XX, tak wiek XXI zaczyna się si ę tragedią tragedią na Manhattanie. Cios przyszedł przyszed ł znienacka, jak grom z błę b łękitnego kitnego nieba. Podobnie był było z Titanicem, który tonął ton ął na spokojnym morzu, w chł chłodnym blasku gwiazd. Implikacje polityczne i gospodarcze zatonię zatoni ęcia Titanica są s ą porównywalne z tymi, które dzieją dziej ą się się na naszych oczach. Zrujnowane budynki i prawie 3.000 ludzi zabitych, rannych i poszkodowanych, miliony ludzi na ca łym świecie, którzy przeż prze żyli szok, kiedy okazał okaza ło się si ę, że Ameryka wcale nie jest taka nietykalna, jak to si ę im wydawał wydawało - i wreszcie wiszą wisz ące nad światem widmo konfrontacji pr ężnego, ężnego, fanatycznego islamu z toną ton ącym w maraź maraźmie, luksusie i zbytku europejskim i ameryka ńskim chrześ chrześcijań cijaństwem, ubogiego Poł Południa i bogatej Pół Pó łnocy, które moż może stać stać się się koń końcem wszelkiej cywilizacji na Ziemi, zgodnie z tym, co w łożył w usta Conana Cymmeryjczyka Robert E. Howard: Barbarzyń Barbarzy ństwo jest naturalnym stanem Ludzkoś Ludzko ści, to cywilizacja jest czymś czymś nienormalnym... I oby się się mylił mylił. Izraelski ślad? Kiedy patrzy się si ę z dalszej perspektywy na wydarzenia, które nast ą pił piły zaraz po ataku na Nowy Jork, coraz wi ęcej narasta w nas (i nie tylko w nas, bo w wielu Amerykanach tak ż tak że) wą wątpliwoś tpliwości, czy ten atak był by ł dzieł dziełem ekstremistów arabskich. Rzecz w tym, że nie wpisuje się si ę to w podstawową podstawową zasadę zasadę śledztwa śledztwa cui bono? - cui prodest... - trudno bowiem przypu ścić cić, żeby islamscy fanatycy rzucali si ę z motyk ą na sł s łońce. Tacy gł głupi - mimo swego fanatyzmu - to oni nie s ą. Natomiast widać wida ć wyraź wyraźnie, że komuś komuś bardzo zależ zależało na rozpę rozpętaniu anty-arabskiej histerii w USA i UE. Co wi ęcej - wybranie Nowego Jorku jako celu akcji terrorystycznej mia ło za zadanie spowodowanie wejś wej ścia USA w stan wojny z Arabami - dok ładnie, jak miał miało to miejsce w przypadku Pearl Harbor. Schemat by ł identyczny: nie przeczuwają przeczuwaj ące niczego ofiary i podli agresorzy. I tu rzecz przeciekawa - pracują pracuj ący w gmachach WTC Żydzi w dniu 11 wrześ wrze śnia mają mają wolne. Jeż Jeżeli był był to tylko zbieg okolicznoś liczności, to zaiste przedziwny! Ale nie ostatnie, bo zaraz potem zaczyna si ę eskalacja konfliktu w Autonomii Palestyń Palesty ńskiej. Żydzi zaczynają zaczynają „operacje „operacje antyterrorystyczne” tyterrorystyczne”, których świat nie dostrzega, pochł poch łonię onięty wydarzeniami w Ameryce i Afganistanie. To wł w łaśnie Izrael staje się się beneficjentem sytuacji, która pozwala mu na kontynuowanie polityki hegemona na Bliskim Wschodzie. Chodzi tutaj o zniszczenie raz na zawsze Yassira Arafata i Palesty ńczyków amerykań amerykańskimi r ękami, jak to miał mia ło miejsce m.in. w Iraku, w 1991 roku... Przy okazji Ariel Sharon - cz łowiek, który powinien stanąć stan ąć za swe zbrodnie przed trybunał trybuna łem haskim zastraszył zastraszył wszystkie są sąsiednie kraje arabskie moż mo żliwoś liwością cią włączenia łączenia się się do konfliktu żydowsko-arabskiego Stanów Zjednoczonych. W tym samym czasie niektóre wydawane w Polsce gazety zaczynaj ą wściek ły atak na Koś Kościół ciół katolicki i Polaków oskar żają ając ich m.in. o rasizm, antysemityzm i ksenofobi ę - stara żydowska sztuczka sł służąca żąca do odwracania uwagi świata od rzeczywistych celów polityki Izraela, która jednocze śnie ma za zadanie wykreowanie Żydów na mę męczenników, a przy okaz-
ji „znieczulenie” znieczulenie” świata świata na ich zbrodnie przeciwko ludzkoś ludzko ści. Temu samemu sł s łużą niektóre wredne i szczególnie k łamliwe publikacje w rodzaju „Sąsiadów” siadów” niejakiego prof. T. Grossa, w której obrzucono Polaków b łotem za rzekomą rzekomą ich zbrodnię zbrodnię na Żydach w Jedwabnem. Dziwnie nie wspomina się si ę przy tej okazji o zbrodniach dokonanych na Polakach w czasie wojny z Sowietami w 1920 roku i w okresie od 17 wrze śnia 1939 do 21 czerwca 1941 roku przez radzieckie GPU i pó źniejsze NKWD na tamtych terenach, w których to zbrodniach brali czynny udzia ł zamieszkali tam Żydzi, którzy wydawali Polaków w r ęce bandytów z czerwoną czerwon ą gwiazdą gwiazdą na czapkach. Tak że w okresie 1945-56, kiedy to zdecydowaną zdecydowan ą wię większość kszość stalinowskiego aparatu zbrodni stanowili Żydzi, że wspomnę wspomnę tylko Romkowskiego, Róż Ró żańskiego, Światłę wiatłę,, Brystrygierową Brystrygierową, Woliń Wolińsk ą, Minca i innych. Ciekawe jest również równie ż to, że Instytut Pamię Pami ęci Narodowej nie rozpoczął rozpocz ął żadnego ż adnego śledztwa w tej sprawie - a szkoda! Przecież Przecie ż żyj żyjąą jeszcze świadkowie tamtych wydarzeń wydarze ń, są s ą przekazy rodzinne, dokumenty, itd. O tym prof. Gross i jego pomocnicy, poplecznicy i wspólnicy wolą wol ą nie wspominać wspominać, bo rzucił rzuciłoby to wyją wyjątkowo ponury cień cie ń Żydów Żydów i misternie budowany image biednych i niewinnych ofiar „tych podł podłych Polaków” Polaków” doznał doznał by by poważ poważnego uszczerbku. Charakterystyczne natomiast jest to, że książ książka ka ta został została szybciutko wydana w Polsce i bł b łyskawicznie w USA. Cel był by ł jeden przekonanie Polaków o ich winie wobec Żydów za Holokaust i zmuszenie moralne do wzię wzi ęcia udział udziału w awanturze żydowsko-arabskiej po stronie Izraela. Poza tym Żydzi szykują szykują sobie w Polsce miejsce do odwrotu strategicznego w przy padku wojny arabsko-ż arabsko-żydowskiej, stą stąd zmasowany atak propagandowy na Koś Ko ściół ciół katolicki w Polsce. Inna rzecz, że Koś Kościół ciół katolicki sam sobie strzeli ł gola do wł własnej bramki tuszują tuszuj ąc w swej gł głupocie sprawę sprawę pederastii i pedofilii abp Juliusza Paetza, chciwość chciwo ść prał prałata Henryka Jankowskiego, arogancję arogancj ę o. Tadeusza Rydzyka i innych hierarchów koś ko ścielnych. Chciwość Chciwość,, arogancja, dwulicowość dwulicowość,, hipokryzja i chamstwo funkcjonariuszy Ko ścioł cioła katolickiego spowodował spowodowa ło danie żydowskiej ekstremie do r ęki niezwykle skutecznej broni w walce z Watykanem i os łabienie jego wpł wp ływów w Polsce i innych krajach post-sowieckich, czego klasycznym przyk ł przyk ładem jest postę post ę powanie Moskwy wobec Koś Kościoł cioła na terenach Rosji i wyrzucenie na zbitą zbit ą twarz z Jakucji abp. Mazura. Motorem wszystkich wrogich antyko ścielnych i antypolskich poczynań poczyna ń w Polsce i Rosji są s ą komuniś komuniści lub postkomuniś postkomuni ści gł głównie żydowskiego pochodzenia, którzy jeszcze nie potrafi ą przyjąć przyjąć do wiadomosci nowych realiów panują panuj ących w Europie po 1990 roku. Dlatego ów izraelski ślad jest taki „ciepł ciepły”... Ślad OPEC? Wracają Wracając jeszcze do śladów, to czy takim śladem nie mógł móg ł by by być być... ślad ropy naftowej i innych noś no śników energii? Pomyś Pomy ślmy. W jednym z pomysł pomysłów mają mającym zastą zastą pić pić paliwo wę węglowodorowe jest paliwo wodorowe. Islandia – to – to kraj, w którym wykorzystuje się si ę w najwię największym stopniu naturalne źródł ródła energii. To kraj, w którym przekleń przekleństwo wulkanicznego pochodzenia wyspy obrócono na korzy ść czł człowieka. To kraj, który swe istnienie zawdzię zawdzi ęcza gor ącemu pióropuszowi magmy idą id ącemu z wnę wnętrza naszej planety, co stanowi warunek sine qua non jego istnienia. Ale to wł właśnie z tej wyspy na krań kra ńcu cywilizowanego świata pojawił pojawił się się promyk nadziei na zmniejszenie si ę emisji przemysł przemysłowych i spalin z silników samochodowych. Kluczem do tego jest wodór, a w łaściwie wodorowe ogniwa paliwowe. O wodorze, jako paliwie przyszł przysz łości mówił mówiło się si ę od lat. W Reykjaviku istnieje pierwsza w świecie stacja paliwowa, na której sprzedaje się si ę właśnie wodór, którym pę p ędzi się się silniki samochodowe. Reakcja wodoru z tlenem daje w rezultacie czystą czystą wod wodęę, a zatem nie ma mowy o zanieczyszczeniu atmosfery, a poza tym jest to proces odnawialny. Wodoru mamy pod dostatkiem we Wszechoceanie. Problem le ży tylko w niskim punkcie skraplania wodoru wynoszą wynosz ącym – 2520C 2520C i łatwym przenikaniu przez róż ró żne materiał materia ły, co stwarza trudnoś trudno ści konstrukcyjne zbiorników go zawieraj ących. Ale te trudnoś trudno ści są s ą do pokonania. Islandzki autor Jón Knútur Ásmondsson w swym artykule pt. „Czy nowe wodorowe ogniwa paliwowe zrobią zrobi ą z Islandii drugi Kuwejt pół północy?” nocy?” zamieszczonego w witrynie internetowej „World Press Review OnLine” OnLine ”. Autor są sądzi, że w cią ciągu kolejnych 15 lat, wskutek wyczerpywania się si ę źróde źródełł paliw kopalnych trzeba bę b ędzie się sięgnąć gnąć po nowe źródł ródła energii naturalnej. Islandzcy uczeni proponuj ą rozwią rozwiązanie problemy poprzez wprowadzenie do powszechnego użytku baterii wodorowych. Każ Ka żda z tych baterii jest wykonana z dwóch elektrod, pomi ędzy którymi znajduje się si ę cienka jak papier warstwa specjalnego polimeru – patrz działa jako katalizator reakcji – patrz schemat. Anoda jest pokryta platyn ą, która dział dysocjacji wody na wodór i tlen. Z kolei atomy wodoru jonizuj ą się się na anodzie i uzyskane w ten sposób elektrony tworz ą pr ąd elektryczny, który jest odprowadzany. Ją J ądra wodoru (protony) są s ą odprowadzane poprzez polimer do katody i tam łącza łącza się się z powrotem z atomami tlenu tworz ąc wodę wodę. Proste – nieprawda – nieprawdażż? Cał Cały problem stanowią stanowi ą przegródki z polimeru, które muszą muszą zapewnić zapewnić transport protonów do katody... Islandia stanowi czoł czo łowy kraj rozpracowują rozpracowuj ący problem uzyskania absolutnie czystej energii ju ż od dziesię dziesięcioleci – pisze – pisze Jón Knútur Ásmondsson. - Już Ju ż w roku 1978, prof. Bragi Arnasson z Uniwersytetu Islandzkiego w Reykjaviku zaproponował zaproponował, by Islandia stworzył stworzy ła Klub Wodorowy i kraj wolny od paliw kopalnych do roku 2030-2040. [...] Wtedy, pod koniec lat 70. XX wieku, nie rozumiano go. Teraz w zmienionej sytuacji polityczno-ekonomicznej świata zaczyna się si ę powracać racać do idei prof. Arnassona. Wynalazkiem zainteresowa ły się się takie potę potęgi przemysł przemysłowe, jak koncerny Daimlera-Chryslera, Norsk Hydro czy Shell Hydrogen, które weszł wesz ły w kontrakty z Vistorka – Eco – Eco Energy Ltd. [...] Islandia w cią ci ągu 30-40 lat bę b ędzie cał całkowicie «zwodoryzowana», tzn. począ początkowo trzy miejskie autobusy bę b ędą nap napęędzane wodorem – co – co stał stało się się w 2003 roku, w cią ciągu nastę nastę pnych trzech lat napę nap ędzane wodorowymi bateriami samochody bę b ę dą sprzedawane na wyspie, co pozwoli wyeliminowanie pojazdów benzynowych i diesli do roku 2015, tak samo jak ca ła islandzka flota rybacka. Docelowo w roku 2040 Islandia b ędzie pierwszym krajem, w którym nie b ędzie się się używał ywało paliw
kopalnych w ogóle. Brzmi to niewiarygodnie, ale jest ju ż wdraż wdrażane przez takich islandzkich polityków, jak Hjalmar Arnason i Valgerdur Sverrisdottir – minister przemys łu ma nadzieję nadzieję, że Islandia stanie się si ę kiedyś kiedyś wodorowym Kuwej– minister handlu i przemysł tem pół północy. A u nas? Czy u nas był byłoby to moż możliwe? Moż Może wś wśród naszych biznesmenów znajdzie się si ę ktoś ktoś z otwartą otwartą głową ową i wyobraź wyobraźnią nią, ktoś ktoś – komu – komu na sercu leż le ży dobro Przyrody i kto spowoduje rewolucję rewolucj ę w naszej motoryzacji i nie tylko. Wody u nas dostatek, a zatem wodoru też te ż. A to uniezależ uniezale żnił niłoby Polsk ę raz na zawsze od kaprysów OPEC i Rosji, która nie mog łaby nam „zakr ęcić cić kurka” kurka”, jak to zrobił zrobiła na począ początku 2004 roku z gazem. Warto o tym pomyś pomy śleć leć. Mamy dobre uk łady na Islandii, mamy tam nasz ą Polonię Polonię. Z Islandczykami moż można się się dogadać dogadać. Jak by to był było wspaniale, gdyby do 2040 roku Polska został zosta ła wyzwolona od śmierdzą mierdz ących spalin samochodowych i zjadliwych wyziewów z kominów! To marzenie jest do zrealizowania i znajduje si ę w zasię zasięgu r ęki... No wł właśnie – kto – kto w takim przypadku był by ł by by najbardziej stratnym, gdyby dosz ło do „wodoryzacji” wodoryzacji” cał całej infra- i ultra-struktury komunikacyjnej? No kto? No kartel OPEC. Miliardy petrodolarów odp łynęł ynęłyby yby arabskim szejkom i rosyjskim bossom sprzed nosów. Dla takiej kasy moż mo żna był było poś poświę więcić cić kilka samolotów, dwa wież wie żowce i kilka tysię tysi ęcy ludzi. Nie jestem – uchowaj Panie Boż Boże – stronnikiem – stronnikiem Spiskowej Teorii Dziejów, ale ślad OPEC idealnie wpisuje się si ę w ten schemat. A potem moż można był było wszystko zwalić zwalić na arabskich ekstremistów islamskich, którym Ameryka sta ła sola w oku. I jak nie pierwszy i nie ostatni raz wykorzystano fanatyzm garstki oszo łomionych religią religi ą straceń straceńców do osią osiągnię gnięcia swoich wł własnych celów. Oczywiś Oczywiście chodzi tylko i wyłą wy łącznie cznie o pienią pieniądze. I tylko o nie... Tymczasem dziennikarze ostrzegają ostrzegaj ą opinię opinię publiczną publiczną: AL-QUAEDA MOŻ MOŻE ŁATWO SKONSTRUOWAĆ SKONSTRUOWAĆ BOMBĘ BOMBĘ A! Jak się się oblicza – w – w ostatnich latach liczba pań pa ństw, które mogą mogą posiadać posiadać własną asną broń broń jądrową drową wzrosł wzrosła już ju ż do 40! Generalny dyrektor Mię Międzynarodowej Agencji ds. Energii Ją J ądrowej (MAEA) – dr – dr Muhammed el-Baradei ostrzega: „Al-Quaeda (alKaida) moż może łatwo skonstruować skonstruować bombę bombę A!” A!” A jeszcze tak niedawno MAEA zajmował zajmowa ła się się nudn nudnąą i rutynową rutynową pracą pracą. Jednak że w cią ciągu ostatnich 10 lat styl pracy tej agendy zmienił zmieni ł się się diametralnie. Inspektorzy MAEA z polecenia ONZ skontrolowali j ądrowe instalacje Iranu i Korei Pół Północnej pod k ątem moż możliwoś liwości produkowania przez nie broni nuklearnej, poszukiwali bojowych g łowic ją jądrowych Saddama Husajna w Iraku, a tak niedawno szef MAEA zaszokowa ł światow ś wiatowąą opinię opinię publiczną publiczną stwierdzeniem, że technologie ją jądrowe rozprzestrzeniają rozprzestrzeniaj ą się się niejawnie na cał ca łym świecie. A oto wywiad z dr el-Baradei, który przeprowadził przeprowadzi łem z nim w Wiedniu i został zosta ł opublikowany w „Argumentach i Faktach” Faktach ” nr 15/2004: Czarny rynek. Pytanie: ... na dniach światowe TV przekazał przekazały oś oświadczenie zastę zastę pcy Usamy ben-Ladena szefa sieci terrorystycznej alQuaeda – Aymana – Aymana az-Zawahiri’ az-Zawahiri’ego, w którym twierdzi on, że terroryś terroryści posiadają posiadaj ą bojową bojową głowicę owicę nuklearną nuklearną, któr ą skonstruowano przy pomocy radzieckich uczonych z Taszkientu. Jak pan uwa ża, czy to moż mo że być być prawdą prawdą? Odpowiedź Odpowiedź: Na ten temat, czy terroryś terrory ści dysponują dysponują bronią bronią jądrową drową należ należy spojrzeć spojrzeć z kilku punktów widzenia. W pierwszej kolejnoś kolejności ich moż mo żliwoś liwości posiadania bomby A zależ zale ży od tego, na ile to czy inne pa ństwo zabezpiecza swe arsenał arsena ły ją jądrowe. Niezbyt mi się się chce wierzyć wierzyć w to, że al-Quaeda podkupił podkupiła radzieckich uczonych, chociaż chocia ż w był byłym ZSRR był było wielu znakomitych fizyków-ją fizyków-j ądrowców. Ale Irak czy Libia próbował próbowa ły zbudować zbudować własne bronie ją j ądrowe swoimi sił siłami i swoim potencjał potencja łem naukowym; na pewno, jeż jeżeli radzieccy uczeni tak łatwo poszli na współ wspó ł pracę pracę, to od razu by ich do niej zaprosili. Oczywiś Oczywiście należ należy pilnować pilnować, żeby ci ludzie, którzy zostali bez pracy nie dali si ę pozyskać pozyskać do współ współ pracy pracy z rzą rządami tych pań państw. P.: Istnieje zatem zagro żenie, że jakiegoś jakiegoś był byłego ją jądrowca skuszonego pienię pieni ędzmi, wcią wciągnie się się w tak ą awantur ę? O.: Istnieje, ale ten, kto chce skonstruować skonstruowa ć tak ą bombę bombę będzie musiał musiał zebrać zebrać dość dość liczną liczną grupę grupę specjalistów, wszak jeden uczony nie jest w stanie zrobić zrobi ć niczego, bo trzeba najpierw zdobyć zdoby ć odpowiedni uran i przygotować przygotowa ć go. A na to potrzeba dziesię dziesięcioleci. Problem zresztą zreszt ą leż leży nie w „ucieczce mózgów” mózgów”, ale w tym, że na świecie powstał powstał i istnieje potęż potężny ny czarny rynek technologii nuklearnych. Moż Mo żna na nim kupić kupi ć wszystko – szczególnym ciesz ą się się wirówki do wzbogacania – szczególnym popytem cieszą uranu-235. I to nie moż mo że nas nie denerwować denerwowa ć, bowiem z tego już ju ż tylko krok od zbudowania wł w łasne broni ją jądrowej. P.: A czy prawdziwą prawdziwą jest informacja, że nielegalni sprzedawcy skradzionego plutonu lub uranu byli uchod źcami czy uciekinierami z krajów WNP i Wschodniej Europy? O.: Mamy dł długą ugą listę listę prób sprzedaż sprzedaży takich „towarów” towarów” i figuruje na niej kilkanaś kilkana ście nazwisk obywateli z pań pa ństw WNP. Po upadku Zwią Związku Radzieckiego niektórzy ludzie próbowali zrobi ć pienią pieniądze na sprzedaż sprzeda ży materiał materia łów ją jądrowych, ale był były to iloś ilości rzę rzędu maksimum 1 kg plutonu-239 i 240, a zazwyczaj sz ło o kilka, kilkanaś kilkana ście gramów. W zdecydowanej wię wi ększoś kszości przypadków tego rodzaju szł szło o oszukany „towar ”, chociaż chociaż był były przypadki handlu materiał materia łami rozszczepialnymi do konstrukcji broni ją j ądrowej. Współ Współ pracujemy pracujemy z Interpolem i s łuż bami celnymi, aby przeciwdział przeciwdzia łać takim przypadkom. Ostatnimi czasy takie incydenty, praktycznie rzecz bior ą bior ąc, się się skoń skończył czyły. P.: W styczniu Libia przyznał przyzna ła się si ę, że chciał chciała skonstruować skonstruować własna broń broń jądrową drową. Mieszka tam wszystkiego 5 mln ludzi. Jeż Jeżeli takie mał ma łe pań państwa chcą chcą posiadać posiadać bomby A i H, to do klubu atomowych mocarstw wstą wst ą pią pią wkrótce Burundi i Wyspy Salomona... O.: Libia wszystkimi zdrowo potrzą potrz ąsnęł snęła, a, ale takie oś oświadczenia wcale nie są s ą nowo nowośścią cią. Niemniej bę będziemy szybciej reagowali, bowiem zdarzenie z Libią Libi ą odkrył odkrył oblicze „czarnego rynku” rynku” technologii nuklearnych i bę b ędziemy dąż dążyli yli do przeję przej ęcia
kontroli nad nim. Oczywiś Oczywi ście skoro wię większe kraje nie rozbroił rozbroi ły się si ę, to mniejsze na pewno tego nie zrobią zrobi ą – id – idąąc za ich przyk ładem. Należ Należy opracować opracować nowy system bezpieczeń bezpiecze ństwa globalnego na miejsce tego, który był by ł w czasach Zimnej Wojny, by nikt nie łakomił akomił się się na broń broń jądrową drową. Jednak że powszechne rozbrojenie jest w tej chwili ma ło prawdopodobne. Zawsze istnieje moż mo żliwość liwość,, że ktoś ktoś sobie „zachomikuje” zachomikuje” kilka rakiet z gł g łowicami ... Tak czy owak, nie jest tak źle: kiedyś kiedyś tam prezydent USA John F. Kennedy powiedział powiedzia ł, że w krótkim czasie 15-20 pań pa ństw bę będzie posiadał posiadało bombę bombę A - a jak na razie jest ich tylko 8: USA, WNP, Anglia, Francja, Izrael, Chiny, Indie i Pakistan... P.: ... ale już już jutro 30-40 pań państw moż może uzyskać uzyskać te bomby? O.: One rzecz jasna mają maj ą takie moż możliwoś liwości, ale nie zrobił zrobi ły tego i nie zamierzają zamierzaj ą zrobić zrobić, bowiem rozumieją rozumiej ą, że lż l żej i bez pieczniej się si ę żyje żyje bez broni ją j ądrowej, niż niż z nią ni ą. Indie i Pakistan nie tak dawno znajdowa ły się si ę na krawę krawędzi wojny nuklearnej można to nazwać nazwać bezpieczeń bezpieczeństwem? – czy – czy moż P.: Tutaj jest jeden ciekawy moment: wszyscy mówili, że Saddam Husajn ma bombę bomb ę A, ale on tego nie potwierdzał potwierdza ł, i mimo tego do Iraku weszł wesz ły wojska USA. Korea Pół Północna otwarcie przyznaje, że stworzył stworzyła wł własny bojowy ładunek ją jądrowy, ale Kim Dzong Ila nikt nie ruszył ruszy ł. Ktoś Ktoś popatrzy na tak ą sytuację sytuację i powie: „a kupię kupię sobie bombę bombę na wszelki wypadek!” wypadek!” O.: Jeż Jeżeli idzie o Irak, to był by ło wiele podejrzeń podejrze ń i mał mało cierpliwoś cierpliwości. To był była doskonał doskonała lekcja, że nie wolno ś pieszyć pieszyć się się z zakoń zakończeniem. Powinno się się nauczyć nauczyć czekać czekać, dlatego że dla inspekcji MAEA potrzeba czasu. Korea Pół Pó łnocna znajduje się si ę w innej sytuacji: oni mogą mog ą w każ każdej chwili zrobić zrobić sobie bombę bombę A dlatego, że mają mają tam zak ład produkują produkujący pluton do broni ją jądrowej, i nasi inspektorzy nie kontrolowali go przez dwa lata. Je żeli oni już już posiadają posiadają bombę bombę, to żadna inspekcja jej nie zobaczy. Problem nie leż le ży w posiadaniu broni ją j ądrowej – nale – należży przede wszystkim rozpatrzyć rozpatrzy ć wszelkie moż możliwoś liwości [politycznego] zaradzenia światowemu kryzysowi, a potem dopiero myś my śleć leć o uż użyciu sił siły. P.: A tymczasem Kim Dzong Il „opyli” opyli” technologie produkcji bomb ją j ądrowych dziesię dziesięciu innym pań pa ństwom, i nikt go nie powstrzyma?... O.: On oczywiś oczywiście moż może to zrobić zrobi ć, ale zawsze istnieje ryzyko, że jakieś jakieś pań państwo czy grupa osób (jak w Pakistanie) we źmie i sprzeda technologie nuklearne nie wiadomo komu... Tajemniczy nabywcy... P.: Czy jest moż mo żliwa w naszych czasach wojna nuklearna? Dawniej jej skutkami straszono nas dostatecznie cz ęsto, a teraz o niej jakby zapomniano???... O.: Jeszcze 20 lat temu nie był by ło „czarnego rynku” rynku” technologii bomby A, które chciał chcia łyby mieć mieć grupy terrorystów. Jeż Jeżeli pań pańskie pytanie dotyczył dotyczy ło al-Quaedy, to jej i innym grupom bę b ędzie łatwiej zbudować zbudować tzw. „ brudną brudną bombę” bombę”.. P.: Mówią Mówiąc proś prościej – z – z radioaktywnych odpadów, „gor ących popioł popiołów” ów” poreakcyjnych, itp. materiał materia łów? O.: Tak. To jest niezwykle proste dlatego, że na świecie istnieje wiele radioaktywnych materia łów. I jeż jeżeli one znajdą znajd ą się się w otulinie konwencjonalnej bomby, to nie bę b ędzie wybuchu atomowego, ale za to bę b ędzie silnie radioaktywne [i chemiczne] skaż skażenie środowiska. I choć choć z począ początku moż może nie zginie zbyt wielu ludzi, to u innych zaczn ą się się poważ poważne problemy ze zdrowiem. Zrobić Zrobić tak ą bombę bombę jest bardzo łatwo – jak – jak już już tu powiedział powiedziałem – a – a zatem należ należy przede wszystkim utrudnić utrudni ć terrorystom dostę dostę p do materiał materia łów radioaktywnych. No bo przecież przecie ż ileż ileż to roboty wziąć wziąć np. niebezpieczny kobalt-60, którego peł pe łno jest w szpitalach? P.: Na samym począ początku wywiadu mówiliś mówili śmy o tym, że niektórzy handlowcy z był by łego ZSRR i Europy Wschodniej próbowali sprzedawać sprzedawać uran i pluton. Zapomniał Zapomnia łem pana zapytać zapyta ć: a kto był był ich kontrahentem? O.: Tego wł właśnie nie wiemy. W wię wi ększoś kszości wypadków był były to oferty bez wystę wyst ę powania popytu, a kiedy widać wida ć był było, że coś coś idzie nie tak – tak – żadnego żadnego z nich nie udał uda ło się się zidentyfikować zidentyfikować. Tak wię więc nawet nie mamy zielonego poję poj ęcia, kim byli ci na bywcy. P.: Pół Północna Korea, Libia czy al-Quaeda? O.: Nie chciał chciał bym bym stawiać stawiać kropki nad „i”... Komentarz od tł tłumacza. A warto był byłoby to zrobić zrobić. Par ę uwag ekologa do tego materiał materia łu. Sł Służąc mia łem okazję okazję stykać stykać się się z takimi „oferentami” oferentami” z krajów żąc jeszcze w WOP i SG miał był byłego ZSRR. Byli to Rosjanie, byli to tak że mieszkań mieszkańcy innych republik radzieckich – w – w tym tak że mieszkań mieszkańców Taszkientu (Uzbekistan) czy Ał A łma-Aty (Kazachstan). Proszę Prosz ę nie zapominać zapomina ć o jednym drobiazgu – w – w wię większoś kszości byli to mahometanie, którzy po rozpadzie ZSRR i utworzeniu swych pań pa ństw narodowych zaczę zaczęli otwarcie wyznawać wyznawa ć wiar ę Proroka... W latach 90., kiedy z Polsk ą nie obowią obowiązywał zywał ruch wizowy, mogli kontaktować kontaktowa ć się się w naszym kraju i krajach był by łego Uk ładu Warszawskiego z przybyszami z Bliskiego i Środkowego Wschodu. Wielu z nich dziś dzi ś „robi „robi interesy” interesy ” na Stadionie X-lecia w Warszawie i przebywa najczęś najcz ęściej ciej nielegalnie w naszym kraju... Wś W śród nich na pewno znajdowali się si ę emisariusze Saddama i innych satrapów zł z łaknionych technologii ją j ądrowych. Byli i są s ą tak że emisariusze al-Quaedy, którzy ich pozyskali... Nie ma się się co czarować czarować – bieda – bieda potrafi zmusić zmusi ć niejednego do podję podj ęcia każ każdej pracy, jaka się si ę nadarzy. A instrukcje budowy bomby A, H, N i innych moż mo żna znaleźć znaleźć w Internecie, nawet nie bardzo się si ę wysilają wysilając... Tom Clancy w swej powieś powie ści „Suma wszystkich strachów” strachów ” opisał opisał jak w warunkach polowych moż mo żna zrobić zrobić wodorówk ę o mocy 2 Mt, dysponują dysponuj ąc star ą bombą bombą ją jądrową drową i najnowszymi technologiami. 2 Mt to wystarczaj ąca moc, by zmieść zmieść np. Denver oraz okoliczne miasta z powierzchni ziemi i skazić skazi ć radioaktywnie cał ca ły stan wielkoś wielkości Kolorado. Podobny problem opisał opisa ł Alistair MacLean w książ ksi ążce ce „Pocią Pociąg śmierci” mierci” i jeszcze kilku autorów poś po śledniejszego kalibru. Atomowy terroryzm jest realny, bo realne s ą moż możliwoś liwości zdobycia materiał materia łów i know-how.
Tak że konstrukcja „ brudnej bomby” bomby ” jest banalnie prosta – opracowali – opracowali ją ją już już Niemcy w czasie II Wojny Światowej – to – to ich wynalazek. Wystarczy trochę troch ę materiał materiału wybuchowego, kilka kilogramów kobaltu-60, cezu-136 czy strontu-90 na otulin ę. Optymalne był byłyby „wypalone” wypalone” pr ęty paliwowe z reaktorów ją j ądrowych – znajduje – znajduje się si ę w nich cał cała Tablica Mendelejewa produktów rozpadu uranu czy plutonu. Wszystkie izotopy i izomery radioaktywne i przez to niebezpieczne jak wszyscy dia bli. Wystarczy wł włożyć ładunek ładunek w otulinę otulinę, podł podłożyć w centrum miasta i zrobić zrobi ć bum! Czarnobyl, to kaszka z mleczkiem w porównaniu z piek łem, które stał stałoby się się udział udziałem mieszkań mieszka ńców tego miasta i poł po łowy kraju zaatakowanego w ten sposób. Zaatakowany obszar nie nadawał nadawa ł by by się się do życia przez kilkaset jak nie kilka tysi ęcy lat!... Tylko kretyn moż mo że powiedzieć powiedzieć, że technologie energetyki ją j ądrowej są są bezpieczne – by – byćć moż może są są – (w (w co nie wierzę wierz ę) - a co z ich odpadami? Ot i problem! Nieprawdą Nieprawdą jest, że nie mówi się si ę o kolejnej wojnie nuklearnej – wszak – wszak w 1999 roku nakr ęcono remake filmu Stanley’ Stanley ’a Kramera – „Ostatni brzeg” (1959) wg powieś powieści Nevilla Shute’ Shute ’a. Russel Mulcahy pokazał pokaza ł wizję wizję świata j ądrowej w „Ostatni brzeg” świata po wojnie ją 2006 roku, która rozegrał rozegra ła się si ę pomię pomiędzy USA, Chinami i Rosją Rosj ą. Taka wojna raczej nam nie grozi, za to wojna z terroryzmem moż może doprowadzić doprowadzić do uż użycia przez al-Quaedę al-Quaed ę właśnie takiej – „ brudnej „ brudnej”” broni ją jądrowej z efektami vide filmy Kramera i Mulcahy’ Mulcahy ’ego w myś myśl zasady: „ po nas choć choć by potop” potop”... Przyk ład? – prosz – proszęę bardzo: wystarczy, by jakiś jaki ś świr świr podł podłożył ładunek wybuchowy pod sk ładowisko „gor ących popioł popiołów” ów” – ot, – ot, chociaż chociaż by w Brześ Brześciu, po biał białoruskiej stronie granicy i zdetonował zdetonował... Efekty takiego czynu był by łyby straszne dla cał ca łej Europy Środkowej. Ale znowu to, co jest oczywiste dla ekologów i ufologów, dla biurokratów jest jeno fantastyczn ą mrzonk ą... Mamy do czynienia z religijnym fundamentalizmem i fanatyzmem, wobec którego bezsilne jest jakiekolwiek przemawianie do rozs ądku czy uczuć uczuć wyż wyższych, które każ ka żda religia po prostu zabija. Powróciliś Powrócili śmy do XII wieku, wieku Krucjat z tym, że miecze, wł włócznie i łuki został zostały zastą zastą pione przez samoloty, czoł czo łgi i rakiety. Mamy tak że i współ współczesnych fedavitów z Kazwin al-kassar al-Alamut – fanatycznych – fanatycznych terrorystów z al-Quaedy... – i – i ich szefa Usamę Usam ę ben-Ladena, który zapatrzył zapatrzy ł się się na Szajcha ad-Dż ad-Dżabala – pierwszego – pierwszego z Assasynów. Ale najpotęż najpotężniejszym niejszym Starcem (Wł (W ładcą adcą) z Gór był był i zawsze bę będzie Hassan ibn as-Sabbath, o którym pisał pisa ł Henryk hrabia Szampanii w swym memuarach... Dlatego wł właśnie powinno się się jak najszybciej rozbroić rozbroi ć te potencjalne „ekobomby” ekobomby”, które czekają czekaj ą w ukryciu – albo – albo jak w Brześ Brześciu nawet bez ukrycia – na – na terrorystów, którzy pobudzą pobudz ą je do aktywnoś aktywności. Wizje uż użycia „ brudnych” brudnych” „ekobomb „ekobomb”” przez terrorystów moż mo że się się speł spełnić nić, bowiem znają znając opieszał opieszałość biurokratów i euro-biurokratów mogę mog ę tylko powtórzyć powtórzyć za Chrisem Carterem: Róż Różnica pomię pomiędzy ignorantem a gł g łupcem polega na tym, że ignorant stara się si ę nie dostrzegać dostrzega ć problemu, zaś zaś głupiec nie widzi problemu... Rozdział Rozdział 17. Czarny dym nad Rosją Rosj ą. Najpierw był była sensacyjna informacja w g łównym wydaniu Wiadomoś Wiadomo ści TVP-1 z dnia 13 marca 2001 roku, któr ą któr ą potem powtórzył powtórzył Super Express w dniu 14 marca. Otóż Otó ż wieczorem, dnia 12 marca 2001 roku, o godzinie 18:30 czasu moskiewskiego (czyli 20:30 CŚ C ŚE), zał załoga polskiego samolotu typu Boeing 737-500, oznaczony jako SP-LKF lec ącego z Moskwy do Warszawy, w kilka minut po starcie z lotniska, w odleg łości 200-250 km (rozbież (rozbie żnoś ności w relacjach świadków) na zachód od Moskwy, zauważ zauważyła ogromny, biją bijący w niebo na 11 km sł s łup ciemnego dymu. Sł Słup ten widział widzia ło jeszcze kilkanaś kilkana ście zał załóg innych maszyn lecą lec ących z lub do Moskwy z kierunku zachodniego. Po wyl ądowaniu w Warszawie na Ok ęciu, Boeinga poddano kontrolnym testom na radioaktywność radioaktywno ść - obawiano się się bowiem tego, ze był był to grzyb po wybuchu ją j ądrowym lub po awarii reaktora ją j ądrowego elektrowni nuklearnej w Smoleń Smole ńsku. Na szczęś szczęście cie nie stwierdzono podwyż podwy ższonej radiacji. Nie stwierdzono tak że żadnych silniejszych wstrzą wstrz ąsów podziemnych dobiegają dobiegających z tamtego rejonu, jedynie stacja sejsmograficzna w Helsinkach odnotował odnotowa ła sł słabe wstrzą wstrząsy w okolicach Moskwy. Ludzie gubili się si ę w domysł domysłach, są sądzono m.in., że samolot wszedł wszed ł w stref ę dział działania jakiegoś jakiego ś niezbyt dobrze znanego zjawiska atmosferycznego - wersja lansowana przez rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych; wybuch w sk ładzie amunicji, wybuch mię mi ędzykontynentalnej rakiety balistycznej ICBM w silosie, wybuch sk ł sk ładowanego w silosach paliwa rakietowego... Jedno jest absolutnie pewne i uspokajają uspokajaj ące - to nie reaktor w Smoleń Smole ńskiej EJ. Wybuch wulkanu? - w rejonie Moskwy nie ma wulkanów, chociaż chocia ż obraz silnego wybuchu typu Wezuwiusza czy Mt. Pele daje wysokie s łupy lekkich frakcji tefry się si ęgają gających do kilku kilometrów wysokoś wysoko ści. Ale erupcje wulkaniczne dają daj ą zupeł zupełnie inny obraz zjawiska, gdyż gdy ż towarzyszą towarzyszą im wstrzą wstrząsy tektoniczne i wydzielanie się si ę trują trujących gazów, gł głównie: dwutlenku i tlenku wę w ęgla, tlenków siarki i siarkowodoru oraz zwią związków chloru i innych halogenów. Tego nie stwierdzono. 15 marca Rosjanie podali oficjalnie, że sł słup dymu powstał powstał w wyniku poż pożaru zachodniej nitki gazocią gazoci ągu biegną biegnącego z Tweru w kierunku zachodnim - vide mapa - i że nic niezwyk łego poza zwyk łym poż pożarem tam nie zaszł zasz ło... Poż Pożar zniszczył zniszczył ponoćć 70 m gazocią pono gazociągu w okolicach Tweru leżą le żącego cego 160 km na pół pó łnoc od Moskwy. Takie wyjaś wyjaśnienie jeszcze bardziej pogłę pog łę bi biłło zagadk ę, boż boż słup dymu widziano przecież przecie ż 200-250 km na zachód od Moskwy. To po pierwsze. Po drugie: widziano potęż pot ężny ny sł słup dymu, a nie ognia. W przypadku poż po żaru gazocią gazociągu czy ropocią ropoci ągu - te ostatnie przebiegają przebiegaj ą na zachód od Moskwy, ale w jeszcze wię wi ększej odległ odległości - widziano by na tle ciemnej ziemi jasne pomara ńczowo-czerwone pł płomienie i podś pod świetlone nimi k łę łę by dymu, i był byłoby oczywiste, że chodzi o zwyk ły poż pożar... Gaz ziemny pali się si ę słabo kopcąącym pł kopc płomieniem, wię więc nie mógł mógł to być być poż pożar gazu. Wybuch gazocią gazoci ągu mógł mógł by by spowodować spowodować wytrysk fontanny ognia na 1.500 - 2.000 metrów, jak to miał mia ło miejsce w Azerbejdż Azerbejd żanie, Armenii i USA, ale potem sł s łup pł płomieni był był by by znacznie wyż wyższy i nie wydzielał wydziela ł by by on tak wiele dymu...
Po trzecie: nie mógł móg ł to być być zwyk ły poż pożar, bowiem nawet gwał gwałtowna burza ogniowa nie spowodował spowodowa łaby powstania sł s łupa dymu wysokiego na 11 km, a grzyba dymu, który przypominał przypomina ł by by grzyb po wybuchu ją jądrowym. To nie mógł mógł być być tak że wybuch ją jądrowy, bo w takim przypadku stwierdzono by silne wstrz ąsy podziemne o nietypowej charakterystyce pozwalają pozwalaj ącej na bł błyskawiczne zidentyfikowanie wstrzą wstrz ąsu jako efektu wybuchu nuklearnego. No i rzecz jasna skaż skażenia radioaktywne samolotów. Tego nie stwierdzono. Nie stwierdzono tak ż tak że typowej w takich przypadkach kuli ognistej i fal uderzeniowych eksplozji. Nie stwierdzono tak ż tak że wystą wystą pienia EPM - czyli efektu pulsu magnetycznego eksplozji ją jądrowej. Synergiczne dział dzia łanie bł błysku neutronowego, bł błysku termicznego i EPM wybuchu ją j ądrowego spowodował spowodowałoby śmier ć ludzi na pok ładzie polskiego samolotu, o ile nie został zosta ł by by wcześ wcześniej sprasowany na placek uderzeniem naddźźwię nadd więkowej fali eksplozji... Co to być być mogł mogło? W niedzielnej audycji z cyklu Nautilius Radia Zet w dniu 18 marca 2001 roku b ędący goś gościem programu red. Igor Witkowski stwierdził stwierdzi ł, że obraz tego zdarzenia przypomina mu do ść dok ładnie powietrzny wybuch ją j ądrowy, aliś aliści nim na pewno nie był by ł ze wzglę względu na to, że jak już już poda podałłem wyż wyżej - nie stwierdzono wystą wyst ą pienia zjawisk ś zjawisk świetlnych, akustycznych i magneto-elektrycznych towarzysz ących tego rodzaju eksplozjom. W swoim wej ściu antenowym z kolei skojarzył skojarzyłem ten dziwny incydent z wydarzeniem z 30 czerwca 1908 roku, jakim by ł spadek tzw. Meteorytu Tunguskiego w syberyjsk ą tajgę tajgę. Wtedy też też zaobserwowano chmur ę ciemnego dymu, która uniosł unios ła się si ę do stratosfery - czyli na co najmniej 10 km nad Ziemię Ziemię. Ale w przypadku podmoskiewskim nie był by ło innych efektów fizycznych tego wydarzenia, a zatem... Jest jeszcze jedno wytł wyt łumaczenia - w rejonie Moskwy spadł spad ł jakiś jakiś masywny sztuczny satelita Ziemi, który pozostawi ł po so bie smugę smugę dymu, która potem sł s łabe wiatry „rozmazał rozmazały” w kolumnę kolumnę, zaś za ś silne stratosferyczne wiatry „ jet streams” streams ” rozwiał rozwiały ją ją cał całkowicie powyż powyżej 11.000 metrów. To też te ż jest jakieś jakie ś wytł wytłumaczenie, ale moim zdaniem też te ż cią ciągnię gnięte za wł włosy... A zatem mamy znowu zagadk ę i to techniczną techniczn ą, przez to groź groźną dla ekosystemu planety. Bo jestem pewien, że był była to robota czł człowieka. Mam nadzieję nadziej ę, że nie był był to wybuch jakiegoś jakiegoś sk ładu broni biologicznej czy chemicznej, których na terenach był byłego Zwią Związku Radzieckiego jest bardzo duż du żo, a wszystkie SOWIERSZIENNO SIEKRIETNO, a w dzisiejszej Rosji nie ma środków na ich utrzymanie, wię wi ęc siłą si łą rzeczy takie wypadki mogą mog ą się się zdarzyć zdarzyć... i to w każ każdej dosł dosłownie chwili. Przyk ład wzię wzięcia przez rosyjski OPL norweskiej rakiety meteorologicznej za ameryka ński ICBM i postawienie rosyjskich sił si ł rakietowych w stan najwyż najwy ższej gotowoś gotowości bojowej w 1995 roku, czy ostatnie wydarzenia zwi ązane z zatonię zatoni ęciem okr ętu podwodnego K-141 Kursk w sierpniu 2000 roku wskazują wskazuj ą na to, że wystarczy jeden impuls, jeden bit fał fa łszywej informacji wklepanej na dysk komputera, jeden nieopatrzny ruch joysticka czy jeden przedmiot wrzucony do silosu albo sk ł sk ładu i bieda gotowa, i to taka, w porównaniu z któr ą któr ą katastrofa czarnobylska wydawać wydawa ć się się będzie wiosennym deszczykiem... Obym się si ę mylił mylił! - ale niestety, wszystko wskazuje na to, że to my, ekolodzy mamy rację racj ę. Tylko, że nikt nas nie sł s łucha. Na przeł przełomie maja i czerwca 2002 roku, Poznań Pozna ń przeż przeżywa falę falę radiofobii, która przejawiał przejawia ła się si ę masowym wykupem pł płynu „Lugola” Lugola” z tamtejszych aptek. Powodem tego sta ły się się pog pogłłoski o wybuchu czy wycieku substancji radioaktywnych w Czarnobylu lub innej elektrowni ją j ądrowej. 2 i 3 czerwca 2002 roku wszystkie polskie media dementowa ły te plotki, obrzucają obrzucaj ąc przy okazji wszystkich ekologów bł b łotem za sianie paniki, ale... ... jednocześ jednocześnie zza wschodniej granicy wciąż wci ąż nap napłływał ywały informacje o wycieku radioaktywnym z Chmielnickiej EJ. Od razu zaczął zacząłem em robić robić pomiary moim licznikiem G-M, ale nie wykaza ł on podwyż podwyższonego promieniowania tł t ła poza standardowe wartoś wartości. Po ulicach Lwowa i kilku mniejszych miast je ździł dziły polewaczki zmywają zmywaj ące kurz, patrole dozymetryczne Wojsk Chemicznych na Ukrainie i Bia łorusi dokonywał dokonywały pomiarów radioaktywnoś radioaktywno ści ziemi, wody i atmosfery. Oficjalnie był były to tylko ćwiczenia sł służ b odkaż odkażania i dezaktywacji OC. Rzecz w tym, że w krajach WNP jeż je żeli się się czemuś czemuś zaprzecza, to z całą całą pewnoś pewnością cią to istnieje. Jak w 1986... Rozdział Rozdział 18. RAPORT: Ufologia a ekologia - Polskie doś do świadczenia. (Referat na Mię Mi ędzynarodową dzynarodową Konferencję Konferencję Ufologiczną Ufologiczną COSMIC CONNECTION, Budapeszt 12-13.II.2000 roku.) Po upadku systemu komunistycznego w Polsce, po 4 czerwca 1989 roku, zacz ęto coraz wię większą kszą wagę wagę przywią przywiązywać zywać do ochrony i czystoś czysto ści środowiska naturalnego, co pokrył pokry ło się si ę ze światowymi trendami w tej dziedzinie. Od kilku lat współ wspó ł pra pracuję cuję z ochroniarskim magazynem Eko Świat i proekologicznym miesię miesi ęcznikiem Nieznany Świat, które to pisma grupują grupuj ą autorów mł młodych duchowo i oddanych sprawie ochrony Przyrody, tak polskiej, jak i światowej. Po poprzednim systemie Polska odziedziczył odziedziczy ła - jak i wszystkie inne kraje Europy Środkowej i Wschodniej - „ brudny” brudny” i nie prawdopodobnie energochł energoch łonny przemysł przemysł cięż ciężki, ki, który jak wiadomo, pracował pracowa ł głównie na potrzeby zbrojeniowe Zwią Zwi ązku Radzieckiego i Uk ładu Warszawskiego, a nade wszystko na potrzeby przyszł przysz łej III wojny światowej. Nie doszł doszło do niej tak, jak to sobie wymarzyli kremlowscy ideolodzy, ale te technologie - cz ęsto jeszcze z XIX wieku - szkodzą szkodz ą nam i środowisku po dzień dzień dzisiejszy. Ogólnie rzecz bior ąc, w Polsce znajduje się si ę 25 stref zagroż zagro żenia toksycznymi gazami, pył py łami i dymami po-przemysł po-przemysłowymi. Najgorsza sytuacja panuje na obszarach wielkich aglomeracji miejskich Górnego Śląska, Trójmiasta, Warszawy, Łodzi, Szczecina, Krakowa - Nowej Huty i Wrocł Wroc ławia. Poza tymi miastami zagro żone są są również również kompleksy leś leśne ze wzglę względu na masowe wyr ę by i wody, ze wzglę względu na zanieczyszczanie ich ściekami po-przemysł po-przemys łowymi i biologicznymi - g łównie komunalnymi. W przeszł przeszłości, do dnia 17 wrześ września 1993 roku, istniał istnia ło jeszcze jedno realne zagroż zagro żenie środowiska, wynikają wynikające z faktu stac-
jonowania na terenie Polski okupacyjnych wojsk radzieckich/rosyjskich z Pó łnocnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej/Rosyjskiej i jej sk ładowisk broni masowego raż rażenia - BMR, a tak że wektorów BMR: bomb, rakiet i pocisków artyleryjskich czego, jak nas zapewniał zapewnia ły solennie wł władze PRL i ZSRR - w Polsce nigdy nie by ło! Mapka pokazuje dyslokację dyslokacj ę sk ładów BMR na terenie Polski. W latach 1944-93 na terenie naszego kraju znajdowa ło się si ę 60 baz wojskowych AR i co najmniej 6 duż dużych sk ładowisk BMR, z czego dwa nad morzem mogł mog ły tak że przyjmować przyjmować i wydawać wydawać paliwo dla okr ętów nawodnych i podwodnych z napę napędem ją jądrowym. NB, tych ostatnich też te ż - wedle zapewnień zapewnień - na Bał Bałtyku miał miało nie być być... - jest to kolejne k łamstwo, którym karmił karmi ła nas oficjalna propaganda ZSRR i PRL. Aktualnie w Polsce nie ma sk ładowisk BMR, które wywieziono do WNP, ale na rosyjskich poligonach rdzewieje i koroduje amunicja DU, któr ą używano do strzelań strzelań ćwiczebnych. ćwiczebnych. Nie dziwi nas teraz, że rosną rosną tam dorodne, ale radioaktywne grzy by... Istnieją Istnieją dwa reaktory doś doświadczalne: „Ewa” Ewa” i „Maria” Maria” w Instytucie Badań Bada ń Jądrowych PAN w Świerku k./Warszawy, z których czynny jest tylko jeden, ale jak wykaza ła kontrola NIK - jego zabezpieczenia pozostawiają pozostawiaj ą sobie wiele do życzenia... W latach 80. komuniś komuni ści usił usiłowali nas uszczęś uszczęśliwi liwićć budow budowąą Żarnowieckiej Żarnowieckiej Elektrowni Ją J ądrowej w okolicach Trójmiasta, która miał mia ła być być w ich zamyś zamyśle „wizytówk ą socjalistycznego pań pa ństwa i świadectwem jego nowoczesnej, gospodarczej potę pot ęgi” gi” - jak gł głosił osiły to slogany z pierwszych stron Trybuny Ludu i innych komunistycznych gazet. Budowa ta wzbudzi ła silne protesty ekologów i mieszkań mieszka ńców Trójmiasta, którzy pomni k łamstw wł władzy na temat przyczyn i skutków katastrofy w Czarnobylskiej EJ na Ukrainie, nie chcieli si ę zgodzić zgodzić na postawienie tej „ ją jądrówki” drówki” w najbliż najbliższym są sąsiedztwie gę gęsto zaludnionej aglomeracji. Ponadto rychł rych ło okazał okazało się si ę, że ŻEJ miał miała być być postawiona na aktywnym uskoku geologicznym, w bliskim są sąsiedztwie epicentrum sł s łabych, bo sł słabych, ale zawsze - trzę trz ęsień sień ziemi w głę głę bi bi Zatoki Gdań Gdańskiej. NB, tak samo bezsensownie niebezpiecznie postawiono Ignalina EJ na Litwie, w której pracuj ą dwa reaktory typu RBMK-1000. Po 1989 roku, na fali przemian w naszym kraju zrezygnowano definitywnie z jej budowy, ale od 1995 roku utworzone w Polsce atomowe lobby pragnie powrócić powróci ć do koncepcji rozbudowy ją j ądrowego potencjał potencjału energetycznego kraju, szermują szermuj ąc przy tym pomówieniami, oskar żeniami i fał fa łszywymi informacjami na temat katastrof w EJ. Mylił Mylił by by się się ktoś ktoś sądzą dząc, że tylko Rosjanie pozostawili nam niebezpieczne „ pamią pamiątki” tki” po swej bytnoś bytności w naszym kraju. W czasie II wojny światowej, na terenie Polski hitlerowcy zbudowali swe instalacje j ądrowe na Dolnym Śląsku: w Górach Sowich, Górach Kaczawskich i Karkonoszach oraz na wybrzeż wybrze żu Bał Bałtyku: Gdyni, Wł Władysł adysławowie, Łebie i Lubniu. To wł właśnie tam produkowano i testowano we wszystkich warunkach hitlerowskie BMR - bronie odwetowe V - der Vergeltungswaffen przy czym niektóre z nich mogł mog ły być być broniami atomowymi czy termoją termoj ądrowymi, bą bądź ich napę napęd był był właśnie nuklearny... Tak ą bronią bronią mogł mogła być być sławetna V-7... Wszystkie tutaj wymienione czynniki spowodował spowodowa ły, że stan naturalnego środowiska w naszym kraju jest daleki od zadowalają zadowalającego. I to wł właśnie przycią przyciąga uwagę uwagę Obcych, czyli Ufitów, i Ich pojazdów - UFO i USO, a ostatnio tak ż tak że UOO - i coraz czę częstszych Bliskich Spotkań Spotka ń z Nimi. Problem interakcji ekologii z ufologi ą zaczął zaczął mnie zajmować zajmowa ć od 1991 roku, kiedy to w trakcie realizowania PROJEKTU TATRY - którego wyniki przedstawił przedstawi łem w czasie II Mię Mi ędzynarodowej Konferencji Ufologicznej w Debreczynie we wrze śniu 1996 roku - stwierdził stwierdzi łem, że UFO interesują interesują się się szczególnie miejscami o podwyż podwy ższonej radiacji po katastrofie w Czarnobylskiej EJ. Katastrofa ta - jak wiadomo - doprowadzi ła do emisji w atmosfer ę oko okołło 65% zawartoś zawartości reaktora RBMK1000 - czyli jakieś jakie ś 250 ton grafitu z pr ętami paliwowymi, które zawierał zawiera ły ogromną ogromną ilość ilość radionuklidów, a które potem opadał opadały radioaktywnym fall-out’ fall-out ’em na pola krajów Europy Środkowej i Wschodniej oraz Skandynawii. W naszym kraju doszł doszło do skaż skażeń gleb, wód i ścioł cioły leś leśnej izotopami jodu - 131I, cezu - 136Cs i 137Cs, strontu - 90Sr i innymi w ilo ściach od 3 do 80 kBq/m2. na Podhalu, gdzie mieszka łem i realizował realizowa łem PROJEKT TATRY, skaż skażenia wyniosł wyniosły do 15 kBq/m2 głównie na szczytach gór w Beskidzie Wysokim i Wyspowym oraz w Gorcach i Tatrach. I to w łaśnie tam zaobserwowano pojawianie się si ę UFO ze szczególną szczególną czę częstotliwoś stotliwością cią - gł głownie w postaci DD i NL. Kilkakrotnie doszł dosz ło tam do CE. Dzię Dzięki moim kolegom-ufologom z Wę W ęgier, Sł Słowacji, Buł Bułgarii, Rumunii, Wł Włoch, Czech, Ukrainy, Rosji, Malezji, Szwecji i Japonii dowiadywał dowiadywałem się się coraz to częś cz ęściej ciej o tym, że Ufici interesują interesuj ą się się stanem naszego środowiska naturalnego, co prze jawia się się głównie w Ich poczynaniach, które wymieniam poni żej: v MONITORING STANU CZYSTOŚ CZYSTOŚCI WÓD, GLEB I ATMOSFERY - w toku dochodzeń dochodzeń ufologicznych w miejscach Obserwacji Dalekich i CE z Obcymi niejednokrotnie stwierdzano, że Obcy pobierali próbki gleby, roś ro ślin i wody. Ufici za bierali na pok łady UFO tak że zwierzę zwierzęta, jak to miał mia ło miejsce np. w czasie najsł najs łynniejszego polskiego CE4 w Emilcinie, w dniu 10.V.1978 roku, gdzie świadek Jan Wolski stwierdził stwierdzi ł obecność obecność kruków, wron i kawek na pok ładzie UFO, a tak że w czasie incydentów w okolicy Radziejowa Starego w zimie 1981/82, kiedy to ofiarami Niewidzialnego UFO [IUFO] pad ło okołło 300 ptaków krukowatych, które zginęł oko zgin ęłyy najprawdopodobniej wskutek udaru magnetycznego, a potem ich zw łoki zaginęł zaginęłyy w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okoliczno ściach... - najprawdopodobniej zabrane przez Ufitów po zapadnię zapadni ęciu zmroku (czarny trójk ąt na mapce). Jak wiadomo, roś ro śliny, porosty i grzyby są s ą doskonał doskonałymi indykatorami zanieczyszcze ń środowiska, środowiska, dzię dzięki czemu moż można z łatwoś atwością cią okreś określić lić takie parametry, jak: rodzaj, st ężenie, ężenie, sk ład chemiczny i areał area ł skaż skażeń. W Polsce Obcy dokonali takich czynnoś czynno ści na obszarach skaż ska żonych i czystych, a ponadto w i na akwenach Zatoki Pomorskiej i Zatoki Gda ńskiej oraz kilku jezior - gdzie obserwowano aktywno ść USO. Te ostatnie wystę wyst ę pują pują głównie w Zatoce Gdań Gda ńskiej. v DOZÓR JAWNY ZIEMSKICH ELEKTROWNI JĄ JĄDROWYCH I RAFINERII PALIW NUKLEARNYCH - w Polsce jak na razie nie ma - i w perspektywie co najmniej 50 lat - nie b ędzie żadnej EJ, ale wiadomoś wiadomo ści o tym, że UFO nadzorują nadzorują takie instalacje otrzymuję otrzymuj ę od ufologów z krajów, które takowe posiadają posiadaj ą. UFO interesują interesują się się nie tylko nimi, ale tak że zak ładami
produkcji i rafinacji paliw ją j ądrowych (wzbogacony uran i pluton) na potrzeby energetyki j ądrowej, i tak ostatnio Japoń Japończycy donieś donieśli nam o znacznym wzroś wzro ście aktywnoś aktywności UFO po awarii w przetwórni uranu w Tokaimura EJ, gdzie doszł doszło do ulotu w atmosfer ę pewnej iloś ilości uranu-235. v DOZÓR JAWNY I NIEJAWNY WOJSKOWYCH INSTALACJI JĄ JĄDROWYCH I WEKTORÓW BMR - Ufici obejmują obejmują dozorem jawnym i niejawnym (realizowanym przy pomocy IUFO) wszelkie instalacje broni j ądrowej oraz jej poligony. W Polsce aktywność aktywność UFO zwię zwiększył kszyła się się szczególnie w latach 70. XX wieku nad obszarami województw zachodnich i pół północnych, gdzie rozlokowano bazy wojskowe AR z zawartymi w nich sk ł sk ładowiskami BMR, która miał mia ła być być użyta w czasie kampanii „wyzwoleń wyzwoleńczej” czej” III wojny światowej. Wojna ta miał mia ła wybuchnąć wybuchnąć w latach 80. po détente lat 70., co wiemy dzię dzięki informacjom przekazanym na Zachód przez polskiego agenta CIA - p łk Ryszarda Kukliń Kuklińskiego, który w 1981 roku zbiegł zbiegł do USA i uciekiniera z GRU - mjr Wiktora Suworowa alias W ładimira Bogdanowicza Rezuna - a czemu przeszkodził przeszkodziły wydarzenia w Polsce w grudniu 1981 roku. Kolejny „marsz wyzwoleń wyzwoleńczy” czy” armii ZSRR i UW był był planowany na lato 1984 roku, czemu poł po łożyła kres śmier ć genseka Leonida I. Breż Bre żniewa i definitywnie skoń sko ńczył czyły się si ę te mrzonki wraz z życiem innego kremlowskiego „ jastrzę jastrzę bia” bia” Konstantina U. Czernienki i przeję przej ęciem wł władzy przez Michaił Michai ła S. Gorbaczowa. W tym samym roku osł os łabł abła na Bał Bałtyku dział działalność alność USO w szwedzkich i duń duńskich wodach terytorialnych - z których 95% stanowił stanowiły radzieckie miniaturowe okr ęty podwodne z Morskiej Brygady Dalekiego Rozpoznania GRU, zaś za ś po 1993 roku - po wycofaniu wojsk rosyjskich z Polski - aktywno ść UFO nad terenami Polski pół pó łnocno-zachodniej spadł spad ła do normalnego poziomu. Oznaczał Oznaczałoby zatem to, że „magnesem” magnesem” przycią przyciągają gającym UFO nad te tereny był by ły radzieckie BMR i jej wektory w rodzaju rakiet SS-18, SS-20 i ich morskie odpowiedniki: SSN-20 i SSN-21 (czerwone i zielone trójk ą trójk ąty na ma pie). Podobne obserwacje został zosta ły poczynione tam, gdzie wojska posiadają posiadaj ą i testują testują bronie ją jądrowe: USA, WNP, Chiny, Indie, Pakistan, Korea Pn., Francja, Brazylia, Izrael, Iran, Irak, RPA i Wielka Brytania. We wszystkich tych krajach obserwowano UFO latają latające nad epicentrami wybuchów nuklearnych i termonuklearnych tak, jakby pobiera ły one próbki i badał bada ły fizyczne wł właściwoś ciwości tych eksplozji. UFO tak że lą l ądował dowały na poligonach, a ich zał za łoganci pobierali próbki gleby i wody, a tak że istot żywych - z ludź ludźmi włą włącznie... cznie... Sygnał Sygnały o tego rodzaju dział dzia łalnoś alności Ufitów dochodzą dochodz ą cał cały czas z cał ca łego świata i to niezależ niezależnie od siebie, ergo - muszą musz ą być być prawdziwe. Jestem bardzo ciekawy, czy masowe uż u życie pocisków DU w czasie wojny na Bał Bałkanach tak że zainteresuje Ufitów?... - niestety, jak na razie nie mamy żadnych informacji na ten temat, a nawet jeż jeżeli takowe są są, to zapewne został zosta ły utajnione przez NATO... v OBSERWACJA STANU ŚRODOWISKA PRZED, W TRAKCIE I PO WIELKICH KATASTROFACH EKOLOGICZ NYCH - typowymi przyk ładami monitorowania przez Ufitów naturalnego środowiska naszej planety prze, w czasie i po wielkich katastrofach ekologicznych są s ą wielokrotne obserwacje typu NL i UOO nad polska po łudniową udniową w latach 1997, 1998 i 1999. W letnich miesią miesi ącach wystą wystą pił piły tam niszczą niszcz ące powodzie spowodowane gł głownie poprzez silne opady atmosferyczne, dochodzą dochodzące nawet do 200 l/m2/24h na Dolnym Śląsku i 120-150 l/m2/24h w Mał Ma łopolsce i Podkarpaciu. Dzię Dzi ęki fatalnemu stanowi pokrywy leś le śnej w Sudetach, Tatrach, Gorcach i Beskidach dosz ło do tzw. „efektu blaszanego dachu” dachu ” - czyli do spł spływania wody deszczowej do rzek, które nie mogą mog ąc jej pomieś pomie ścić cić w swych korytach, rychł rych ło wylał wylały. Odra, Wisł Wisła i Warta wystą wystą pił piły z brzegów zalewają zalewaj ąc ogromne obszary pię pięciu województw poł południowych. Zatopione został zosta ły wszystkie miasta w dolinie Odry. Ogół Ogó łem życie stracił straciło 60 osób, tysią tysiące zwierzą zwierząt gospodarskich i leś le śnych. Straty materialne wyniosł wynios ły kilka miliardów zł z łotych, strat moralnych i psychicznych cierpie ń nie oszacował oszacował nikt... Winę Winę za tą t ą klę klęsk ę ponoszą ponoszą komunistyczne wł władze PRL, które doprowadził doprowadzi ły poprzez swoja gł g łupią upią polityk ę agrarną agrarną do zniszczenia masywów leś le śnych, masowej i niepotrzebnej melioracji mł m łak, bagien i łęgów, łęgów, likwidację likwidację „ma „małłej retencji” retencji ” na górskich potokach i rzekach - która mog ła spł spłaszczyć aszczyć fale powodziową powodziową i powstrzymać powstrzymać chociaż chociaż częś częściowo ciowo Wielk ą Wod Wodęę a. D. 1997. demokratyczne przemiany po Czerwcu 1989 roku w niczym nie zmienił zmieni ły tej sytuacji, a nawet ja znacznie pogorszy ły, bowiem uwolnienie rynku drzewnego spowodował spowodowało niczym już już nie ograniczony i kontrolowany wyr ą b lasów w Polsce poł po łudniowej z jedynym moż mo żliwym efektem - „efektem blaszanego dachu” dachu ” właśnie!... Już Już od począ początku 1997 roku, Wielk ą Powódź Powódź zwiastował zwiastowała fala obserwacji UFO nad obszarami Dolnego Śląska, Tatr i Podtatrza. W województwie opolskim zaobserwowano spadek dziwnych „meteorytów” meteorytów”, których nie znaleziono... Doniesienia o Obserwacjach Dalekich i CE zbierane by ły przez organizację organizacj ę ufologiczną ufologiczną mgr Jarosł Jarosława „Foxa Muldera” Muldera” Krzyż Krzyżanowskiego z Legnicy i współ wspó ł pracują pracujące z nią nią kluby ufologiczne Mai Kowalskiej z Mieroszowa i Łukasza Tetlaka z K łodzka, ponadto katowickiej „Sieci” Sieci” mgr Tomasza Niesporka oraz Mał Małopolskiego Centrum Badań Bada ń UFO i Zjawisk Anomalnych. Zebrano okoł oko ło 200 meldunków o obserwacjach typu DD, NL, CE0, CE1, CE2, CE3 i CE4. najczęś najczęściej ciej był były to obserwacje typu NL/BOL i gwiazdo podobnych UOO. Podejrzewamy zatem, że Obcy przewidzieli Wielk ą Wod Wodęę, monitorowali jej przebieg i po jej ust ą pieniu - efekty dział dzia łania. Podobnie, jak w czasie innego kataklizmu, który dotkn ął Polsk ę w kwietniu i maju 1986 roku - chodzi tu o katastrof ę katastrof ę Czarnobylskiej EJ. Wtedy to wł właśnie przed nią nią i po niej zaobserwowano zwię zwi ększona aktywność aktywność UFO we wschodnich i poł po łudniowych regionach Polski, gdzie zanotowano najwię najwi ększe skaż skażenia spowodowane przez radioaktywny fall-out. v MONITORING GENOTYPU ORGANIZMÓW ZAMIESZKUJĄ ZAMIESZKUJĄCYCH ZIEMIĘ ZIEMIĘ - który jest ściś ciśle zwią związany z poprzednim punktem. Odbywa się się to gł głównie poprzez zwyczajne CE0, CE3 i CE4, a tak że poprzez kontakty typu CE0/BV. Stworzona na przeł prze łomie lat 1998/99 polska szkoł szko ła ufologicznego myś my ślenia zak łada, że Obcy poza kontaktem z nami na planie fizycznym coraz częś cz ęściej ciej kontaktują kontaktuj ą się się z nami na planie mentalnym/astralnym - te wszystkie zjawiska znane ufologom jako BV, VH czy CE0 są są tego dowodem. Dowodami na powyż powyższe są są tak że kr ęgi i piktogramy zboż zbo żowe. W Polsce mieliś mieli śmy kilka przypadków pojawienia się si ę kr ęgów i piktogramów zboż zbożowych (pomarań (pomarańczowe kr ążki ążki na mapce) oraz trawiastych (zielone kr ążki). ążki). We wszystkich przypadkach obserwowano tam obiekty typu NL bą b ądź nietypowe DD, w kilku przypadkach
udało się udał si ę je sfilmować sfilmowa ć i sfotografować sfotografowa ć! Osobiś Osobiście badał badałem kilka takich przypadków pojawienia si ę kr ęgów trawiastych: w Podwilku na Orawie, Toporzysku k./Jordanowa, Jerzmanowicach, Olsztynie k./Cz ęstochowy i Spytkowicach; kr ęgów zbożżowych: w Polance k./Myś zbo k./Myślenic i Pigż Pigży oraz piktogramu zboż zbo żowego w Kielanówce k./Rzeszowa. Kr ęgi zboż zbożowe miał miały dziwne wł właściwoś ciwości magnetyczne i był by ły lekko radioaktywne - wypromieniowywał wypromieniowywa ły do 24 mcR/h przy promieniowaniu tł t ła rzę rzędu 6 - 12 mcR/h. próbki zboż zbo ża pobrane spoza nich rychł rych ło pokrywał pokrywała pleśń pleśń,, zaś za ś z kr ęgów - trzymał trzymały się się doskonale, a energia kieł kiełkowania ziaren wynosił wynosiła 100%. Sformuł Sformułowano dwie teorie wyjaś wyja śniają niające cel pojawiania się si ę kr ęgów trawiastych i zbożżowych: TEORIA KONTAKTU OBCYCH Z LUDZKOŚ zbo LUDZKOŚCIĄ CIĄ - która zak łada, że te wszystkie piktogramy są s ą próbą próbą przekazania Ludzkoś Ludzkości jakichś jakichś waż ważnych informacji w rodzaju np. ostrzeż ostrze żenia przed spadkiem stacji kosmicznej „Mir ” lub innymi zagroż zagro żeniami. Niestety - świat oficjalnej nauki odcina si ę cał całkowicie od interpretacji tych znaków, co utrudnia lub wr ęcz uniemoż uniemożliwia Ufitom nawią nawi ązanie z nami kontaktu. Drugą Drug ą teorią teorią jest TEORIA GAI - która zak łada, że nasza Ziemia jest jednym ogromnym organizmem rozumnym, za ś UFO są są jej receptorami i efektorami. W tym uj ęciu owe tajemnicze piktogramy są są ostrzeż ostrzeżeniami pod naszym adresem, które Ziemia do nas nadaje na p łaszczyznach naszych łąk łąk i pól uprawnych tak dla nas waż ważnych, bo produkujemy na nich żywno ywność ść i są s ą one warunkiem sine qua non naszego wł w łasnego istnienia! - a zatem, które dostrzec i zrozumie ć powinniś powinniśmy i musimy!... Rzecz w tym, że ani pojawianie się si ę piktogramów, ani objawienia Maryjne i innych świę więtych Pań Pańskich w niczym nie zmienił zmieni ło naszego bezrozumnego pastwienia się si ę nad naszą naszą planetą planetą!!! Badania Obcych czy też te ż Gai/Ziemi maja na celu dowiedzenie si ę, w jakim stopniu genotypy istot żywych został zostały zdeformowane i uległ uległy degeneracji pod wpł wp ływem materiał materia łów radioaktywnych, pestycydów (DDT, HCH, DNOC, itd.), dział dzia łania radiogennego freonów poprzez likwidację likwidacj ę warstwy ozonowej i zwię zwi ększenia iloś ilo ści promieniowań promieniowa ń UVA, UVB i UVC w atmosferze, dioksyn (C4Cl2=C4O2=C4Cl2 czyli 2,3,7,8,TCDD i pochodnych) oraz innych szkodliwych zwią zwi ązków chemicznych, produkowanych przez naszą nasz ą cywilizację cywilizację. Obawiamy się się, że w przypadku zwię zwi ększenia się się iloś ilości mutacji letalnych, Ludzkość Ludzkość podzieli los dinozaurów. Perspektywa raczej nieciekawa?... v DOZÓR JAWNY I NIEJAWNY ZIEMSKIEGO WULKANIZMU I INNYCH ZJAWISK TEKTONICZNYCH - który polega na tym, że Ufici pojawiają pojawiaj ą się się na terenach nawiedzanych przez trzę trz ęsienia ziemi i erupcje wulkaniczne. W Polsce czynnych wulkanów nie ma, ale... ale był by ły one jeszcze 200 mln lat temu, na terenie dzisiejszych Pienin, Sudetów i poł południowej częś części ci Jury Krakowsko-Wieluń Krakowsko-Wielu ńskiej. Jak dotą dot ąd, to tam wł właśnie znajdują znajdują się się hydrotermalne zł z łoża rud uranoworadowo-torowych. A to wyjaś wyja śnia wiele, a nade wszystko falę fal ę obserwacji UFO w okolicach Regulic, Alwerni i Krzeszowic na wiosnę wiosnę 1999 roku, kiedy w Kosowie trwał trwa ły czystki etniczne, a NATO szykował szykowa ło się się do uderzenia powietrznego na sił si ły jugosł jugosłowiań owiańskie, a potem wybuchł wybuch ła III wojna światowa. Być Być moż może Ufitom chodził chodzi ło o to, czy nie wydobywa się się tych rud i nie przetwarza na potrzeby zbrojeń zbroje ń rakietowo ją jądrowych?... NB, jest to jedyne logiczne wytł wyt łumaczenie obecnoś obecno ści Ufitów w tym rejonie naszego kraju. To wszystko łączy łączy się się bardzo dok ładnie z... v OBSERWACJA I DOZÓR ZŁ ZŁÓŻ RUD URANOWO-TOROWYCH - ... które znajdują znajdują się się na terenie Polski (ż ( żółte romby na mapie). Mamy u nas kilka miejsc, gdzie znajduj ą się się takie zł złoża: Dolny Śląsk, Góry Świę więtokrzyskie, Pieniny, Polska pół północno-wschodnia (Mierzeja Wiś Wi ślana, okolice Pasłę Pas łęka, ka, Eł Ełku i Biał Białegostoku). Najczęś Najczęściej ciej są są to zł z łoża zawierają zawierające blendę blendę (smół (smółk ę) uranową uranową - Th,UO2,UO3,U3O8, Uraninit - UO2, Monacyt - Th,Re,RaPO4, Xenotym - Th,U,YPO4, Autunit Ca(UO2PO4)2• Ca(UO2PO4)2•8-10H2O, Torbenit - Cu(UO2PO4)2• Cu(UO2PO4)2•8-12H2O i Uranofan - CaH2(UO2SiO4)2• CaH2(UO2SiO4)2 •5H2O. Dolnoś Dolnośląskie zł złoża był były eksploatowane do 1956 roku, najpierw przez hitlerowców, potem przez stalinowców. Pierwsze radzieckie bomby atomowe zrobiono wł właśnie z sudeckiego uranu... Przez cał cały ten czas, tereny te był by ły pod ścisłą cisłą obserwacją obserwacją Ufitów, czego dowolnie dowodzą dowodzą obserwacje ufologów z MCBUFOiZA oraz z terenu Dolnego i Górnego Śląska. UFO nad zł złożami w pół północnej częś części ci kraju obserwowali nasi koledzy z Trójmiasta z grupy Anny Milewskiej. Moim zdaniem UFO są s ą wysoko wyspecjalizowanymi aparatami badawczymi, przeznaczonymi do monitorowania geologicznego uk ładu Ziemi. Najprawdopodobniej takim wł w łaśnie aparatem był by ł sławetny Meteoryt Jerzmanowicki, który spadł spad ł wieczorem, dnia 14.I.1993 roku w poł po łudniowej częś części ci Jury Krakowsko-Wieluń Krakowsko-Wielu ńskiej, a tak że obserwowane przez Polaków, Rosjan i Niemców trójk ątne UFO latają lataj ące nad Zatoka Pomorsk ą, co moż może mieć mieć zwią związek z demontaż demonta żem reaktora enerdowskiej Nord EJ w Lubminie k./Greifswaldu, a która by ła tak samo niebezpieczna jak Czarnobylska czy Ignaliń Ignali ńska EJ. Dość Dość powiedzieć powiedzieć, że jej awaryjność awaryjność był była niesamowicie wysoka, i wynosił wynosi ła 1191 awarii w cią ciągu dwóch lat, w tym 7 bardzo poważ powa żnych, co znaczy tylko o oczko mniej, ni ż w przypadku katastrofy w Czarnobylu... Z powyż powyższego wypł wypływa jeden wniosek: nasza cywilizacja znajduje się si ę pod cią ciągłą obserwacja Obcych, których w najwyż najwyższym stopniu niepokoi nasza destrukcyjna dzia łalność alność na Ziemi. Kontrolowani jesteś jeste śmy jawnie i niejawnie, a przedmiotem Ich zainteresowań zainteresowa ń jest środowisko, a nie my, jako gatunek w nim dominują dominuj ący, a jednocześ jednocze śnie mu w najwyż najwyższym stopniu zagraż zagra żają ający poprzez: zanieczyszczenia chemiczne, biologiczne i promieniste, wyzwalanie niekontrolowanej energii atomowej w trakcie próbnych wybuchów ją j ądrowych, niepohamowany i niekontrolowany niczym, powię powi ększają kszający obszary biedy, rozród, itd. itp. idą id ąc śladem powyż powyższego rozumowania, należ nale ży przyjąć przyjąć,, że w każ każdej chwili moż mo żemy zostać zostać zniszczeni, jako czynnik zagraż zagra żają ający biogenicznoś biogeniczności Ziemi - bę b ędącej w tej chwili jedyną jedyn ą biogeniczną biogeniczną planetą planetą Uk ładu Sł Słonecznego poprzez pandemię pandemi ę AIDS i chorób nowotworowych albo naturalne sił si ły przyrody: huragany, trzę trz ęsienia ziemi, tsunami, itp. zaś zaś ostatnie wypadki z lat 1999, 2000 i pocz ątku 2001 zdają zdaj ą się się to potwierdzać potwierdzać!... Przyszł Przyszłość naszej CNT nie rysuje się si ę róż różowo - dopiero zaczął zacz ął się się kryzys cywilizacyjny i mam nadzieję nadziej ę, że uda się się nam go przezwycięż przezwyciężyyć. Mamy przed sobą sob ą dwie drogi: albo dotychczasowy rozwój CNT ze wszystkimi negatywnymi tego konsekwencjami, albo zwrot w kierunku rozumnego i harmonijnego wspó łżycia łżycia z Przyrodą Przyrodą i Kosmosem. Oby tylko nie był by ło na to za póź późno!...
Rozdział Rozdział 19. Watykan też też na muszce... Ktoś Ktoś mógł mógł by by zapytać zapytać, co wspólnego mają maj ą ze sobą sobą hitlerowcy, Watykan, teoria spisku i na dodatek UFO? Pozornie nic. Jedno nie ma się si ę w ogóle do drugiego a do trzeciego i czwartego absolutnie nie... Tak to się się tylko wydaje. Spójrzmy na poniż poni ższą szą tabelę tabelę: Zamachy na papież papieża JANA PAWŁ PAWŁA II Data Miejsce Zamachowiec(wcy) 1980.XI. Watykan NN, próbę próbę udaremniono. 1981.02.16. Karaczi (Pakistan) NN, zamachowiec rozerwał rozerwa ł się się własną asną bombą bombą. 1981.05.13. Watykan Mehmed Ali Agça z Szarych Wilków, próba udana. 1982.05.12. Fatima (Portugalia) Ks. Juan Fernandez Krohn, próbę prób ę udaremniono. 1982.XI. Kraj Basków (Hiszpania) ETA, próbę prób ę udaremniono. 1983.II. Mediolan (Wł (Włochy) Mustafa Savas z Szarych Wilków + kilku innych ob. Turcji zam. w RFN, prób ę udaremniono. 1984.05.08. Seul (Korea Pd.) NN, próbę próbę udaremniono. 1984.09.17. Montreal (Kanada) NN, próbę prób ę udaremniono. 1985.01.26. Caracas (Wenezuela) Ojczyzna-Rodzina-Wolność Ojczyzna-Rodzina-Wolność (organizacja neonazistowska), próbę prób ę udaremniono. 1985.05.14. Venlo (Holandia) Esmet Assan z Szarych Wilków, próbę prób ę udaremniono. 1986.11.26. Sydney (Astralia) NN, próbę prób ę udaremniono. 1987.VI. Polska Organizacja Abu Nidala zamierza ła dokonać dokonać zamachu na papież papie ża w Polsce, próbę próbę udaremniono. 1988.05.15. Lima (Peru) NN, eksplozja 4 bomb + samochód puł pu łapka, zamach nieudany. 1989.VI. Kopenhaga (Dania) Organizacja neonazistowska zamierza ła dokonać dokonać zamachu na papież papieża w czasie wizyty w Skandynawii, próbę próbę udaremniono. 1990.IV. Czechy i Sł Słowacja Aresztowano 4 ob. Turcji z organizacji Szare Wilki, prób ę udaremniono. 1990.09.10. Jamasukro (Wybrzeż (Wybrze że Koś Ko ści Sł Słoniowej) Opozycja zamierzał zamierza ła zorganizować zorganizować zamach na życie papież papieża w czasie konsekracji bazyliki, zamach udaremniono. 1991.II. Watykan Zagroż Zagrożenie zamachem ze strony ekstremistów arabskich w zwi ązku z wojną wojną w Zatoce Perskiej. 1993.VI. Foligno (Wł (Włochy) Jan Buł Bułka, zamach udaremniono. 1995.01.15. Filipiny 1 Pakistań Pakista ńczyk + 22 ekstremistów muzuł muzu łmań mańskich, zamach udaremniono. 1997.IV. Wł Włochy Aresztowano kilku ekstremistów prawicowych przygotowuj ących zamach, który udaremniono. 1997.04.12. Sarajewo (Boś (Bośnia i Hercegowina) Znaleziono i rozbrojono 23 bomby, zamach udaremniono. 1997.05.11. Bejrut (Liban) Islamscy terrory ści zamierzali ostrzelać ostrzela ć samolot papież papie ża rakietami „Strzał Strzała”, zamach udaremniono. 2000.03.24. Jerozolima (Izrael) Faszystowska organizacja Kach zamierza ła dokonać dokonać zamachu w czasie wizyty papież papie ża w Izraelu, zamach udaremniono. 2001.I. Watykan Ekstremiś Ekstremi ści islamscy planują planuj ą dokonanie kolejnego zamachu na papie ża. 2002.III. Watykan Papież Papie ż znacznie podupadł podupadł na zdrowiu, szczególnie daje się si ę mu we znaki artretyzm w kolanie. A moż mo że to efekt kolejnego zamachu??? 2002-06-05 Watykan NN Wł Włoch - niezrównoważ niezrównoważony psychicznie osobnik usił usi łował ował podejść podejść do papież papieża z atrapą atrap ą bomby. Czyż Czyż by chodził chodziło o zbadanie moż mo żliwoś liwości przeniknię przenikni ęcia terrorysty w pobliż pobli że Jana Pawł Pawła II? 2002-08-01 Mexico City (Meksyk) 14-letni Meksykanin Erick Angel Gomez strzela ł do papież papieża z wiatrówki - zranił zrani ł 2 agentów ochrony. 2002.VIII. Polska NN Polak zamieszcza groź gro ź by pod adresem papież papieża na portalu internetowym. 2002-08-17 Kraków (Polska) W czasie IX pielgrzymki Jana Paw ła II na krakowskim Rynku zostaje podł pod łożona atrapa bom by w skarbonce przez NN sprawcę sprawc ę. Ciekawa tabela- nieprawdaż nieprawda ż? Zabójstwa polityczne nie są s ą obce w Watykanie. Kilku papież papie ży zginęł zginęłoo od trucizny czy sztyletu. Zdecydowana wię większość kszość zamachów na gł głowy Koś Kościoł cioła katolickiego został zosta ła skutecznie pogrzebana na wieki wieków w archiwach Watykań Watyka ńskich. (Nie napisał napisa łem tutaj o zagadkowej śmierci komendanta Gwardii Szwajcarskiej p łk Aloisa Estermanna i jego żony Gladys Meza Romero jakoby zamordowanych w dniu 4 maja 1998 roku przez kpr. Cedrica Torneya, ale jestem pewien, że ma ona zwią związek z zamachem na Jana Pawł Paw ła II. Podejrzewam, że Estermannowie i Torney zostali zamordowani przez kogoś kogoś czwartego, i że zrobiono z Torney’ Torney ’a kozł kozła ofiarnego...) Powyż Powyższe zestawienie powstał powsta ło dzię dzięki pracy dziennikarzy wł włoskich i amerykań ameryka ńskich. I nie jest ono bynajmniej kompletne... Dwie ostatnie pozycje z listy nie s ą zamachami sensu stricte, ale Agencja Bezpiecze ństwa Wewnę Wewnętrznego i BOR nie zlekceważ zlekceważyły zagroż zagrożenia. Być Być moż może za tymi dwoma wydarzeniami stoj ą osoby pragną pragnące zaistnieć zaistnie ć medialnie czy zwyk łe oszoł zołomy, niemniej jednak nie wolno tego był by ło zlekceważ zlekceważyć. Dlaczego? Po prostu dlatego, że miał miał to być być test na reakcję reakcj ę służ b specjalnych na próbę prób ę przebicia się si ę zamachowca(ów) przez ochronę ochron ę papież papieża. Niewykluczone, że celem mógł móg ł być być któryś któryś z goś gości papież papieża – jak – jak np. prezydent Sł S łowacji Josef Schuster, który po uroczystoś uroczysto ściach w Krakowie wyjechał wyjecha ł do Bratysł Bratysławy z objawami zatrucia... Jak wynika z niego, aż aż w 8 przypadkach na 25, zamachy był by ły organizowane przez ludzi zwią zwi ązanych z organizacją organizacj ą Szare Wilki lub innymi organizacjami neonazistowskimi. Szare Wilki jest to organizacja faszystowska i skrajnie prawicowa,
wsł wsławiona wieloma mordami politycznymi. W pozosta łych kilku przypadkach, ślad po zamachowcach prowadzi na Bliski Wschód. Teraz, po zamachu 11 wrześ wrze śnia 2001 roku na budynki WTC i Pentagon moż mo żna z całą całą pewnoś pewnością cią stwierdzić stwierdzić, że na tymi wszystkimi zamachami m ó g ł stać stać Usama ben-Laden i jego organizacja terrorystyczna al-Quaeda oraz wspieraj ące ją ją służ by specjalne krajów takich, jak: Irak, Pakistan, Libia, Sudan czy Iran. Mord na papie żu był był by by dla niej mordem na czoł czołowej postaci religijnej Europy i jednym z przywódców świata zachodniego. To oczywiste. W 1987 roku brał bra łem udział udział w operacji zabezpieczenia wizyty Jana Pawł Paw ła II w Szczecinie. Sł S łuż by operacyjne i operacyjnokontrolerskie Wojsk Ochrony Pogranicza skierowa ły swe zainteresowania gł g łównie na rozpoznanie potencjalnych terrorystów od Abu Nidala - skutkiem czego podejrzanym był by ł każ każdy Arab przekraczają przekraczający granicę granicę PRL - szczególnie z kierunku zachodniego. (NB, w 1984 roku izraelski MOSSAD planował planowa ł zabicie Abu Nidala w hotelu Victoria w Warszawie, ale zamach się się nie udał udał...) I co ciekawe - okazał okazało się si ę, że wszelkie informacje o planowanym zamachu polskie s łuż by specjalne otrzymał otrzymały z... Langley! Nie zatrzymano wtedy żadnego terrorysty, ale nie zezwolono na wjazd kilku Arabom, co do których istniał istniały podejrzenia, że nimi mogą mogą być być. Zastanawiają Zastanawiające jest to, jakie był by łyby implikacje polityczne takiego zamachu w PRL. Jeż Jeżeli był był by by on udany, to żydowski establishment Izraela i Ameryki mia ł by by wspaniał wspaniały pretekst do rozprawy z Arabami w strefie Gazy i na wschodnim brzegu Jordanu. Poza tym polecia łyby kolejne oskar żenia pod adresem ZSRR i innych krajów socjalistycznych: NRD i CSRS. Podejrzewam wię wi ęc, że to nie Abu Nidal groził grozi ł Ojcu Świę więtemu tego skwarnego lata 1987 roku w Polsce, ale zupeł zupe łnie inne sił si ły... I to zza zachodniej granicy PRL! Jest to zbyt oczywiste. W rzeczywistoś rzeczywisto ści bowiem, Abu Nidal czy al-Quaeda był by łyby jedynie figurantem, który miał mia ł by by wykonać nać brudną brudną robotę robotę na zlecenie. I to zlecenie mogł mog ło nadejść nadejść z któregoś któregoś kraju Ameryki Łaciń acińskiej, a dok ładniej z zamieszkują zamieszkujących tam niemieckich fanatyków, marzą marz ących o wskrzeszeniu IV Rzeszy! Neonaziś Neonazi ści kombinują kombinują dobrze: zabójstwo papież papieża w okresie Zimnej Wojny mog ło doprowadzić doprowadzić do destabilizacji sytuacji politycznej na tyle, żeby doprowadzić wadzić do bezpoś bezpośredniej konfrontacji NATO z Uk ładem Warszawskim i w rezultacie do wybuchu w Europie III Wojny Światowej. To dlatego skrajnej prawicy był by ł tak wygodny „ślad „ślad buł bułgarski” garski” w sprawie zamachu na Jana Pawł Paw ła II i proces I. Antonowa, NB - był była to typowa sprawa poszlakowa, bo nie był by ło żadnego bezpoś bezpośredniego dowodu. „Buł Bułgarski ślad” lad” był był wygodny dla antykomunistów i dlatego ta brednia był by ła aż a ż tak ż tak żywotna. Nie zgadzam się się również również z hipotezą hipotezą Tada Szulca, który twierdzi, że zamach na papież papie ża, to robota francuskich neo-katarów czy neo-templariuszy. Hipoteza ta ma pewne pozory prawdopodobie ństwa, bowiem faktycznie takie ugrupowania istniej ą i rzeczywiś rzeczywiście nie pał pałają ają wielk ą mił miłością cią do Koś Kościoł cioła katolickiego. Z drugie jednak strony, zabicie Jana Paw ła II nie dawał dawa ło im absolutnie nic, poza zaspokojeniem ch ęci zemsty za wydarzenia z XII i XIII wieku. Ci ludzie nie s ą fanatykami, ale pragmatykami i po prostu im si ę to nie opł opłacał acało - nie mówią mówi ąc już ju ż o tym, że to Katarzy byli ofiarami, ale jako „czyś czyści” ci” nie pozwoliby sobie na zbrukanie swych r ąk krwią krwią! Takiej moż możliwoś liwości - aktywnoś aktywno ści pogrobowców III Rzeszy - jeszcze nikt nie brał brał na serio i wł w łaśnie dlatego jest prawdopodobna. Bardziej prawdopodobna, niż ni ż zemsta neo-katarów czy neo-templariuszy i im podobnych ruchów ludzi w przeszł przesz łości tę t ę pionych i prześ prześladowanych przez Koś Kościół ciół katolicki, a dok ładniej - przez Świę więte Officium alias Świę więtą Inkwizycję Inkwizycję... Po drugie: papież papie ż Jan Paweł Paweł II jako przywódca religijny Europy był by ł wrogiem nazizmu i totalitaryzmu we wszelkiej postaci, co udowadniał udowadniał na co dzień dzień walczą walcząc z hitleryzmem i stalinizmem, i teraz tak ż tak że przeciwstawiał przeciwstawia ł mu się się z całą ca łą mocą mocą, czemu niejednokrotnie dawał dawa ł wyraz w swych homiliach. No i wreszcie po trzecie: sprawy finansowe Watykanu - materia wyj ątkowo ciemna, mglista i niebezpieczna, która sta ła się się przyczyną przyczyną śmierci śmierci Jana Pawł Paw ła I. To, że Jan Paweł Paweł I został został skrytobójczo zamordowany jest poza wszelk ą dyskusją dyskusją. Zamierzał Zamierzał on uporzą uporządkować dkować sprawy finansowe Pań Państwa Koś Kościelnego. I wtedy wyszł wysz ły na jaw szwindle Banco Ambrosiano i stowarzyszonej z nim loż lo ży masoń masońskiej P-2 (Pi-Due). Wydaje się si ę, że Gianpaolo ruszył ruszył kamień kamień, który uruchomił uruchomi ł lawinę lawinę. Zmiaż Zmiażdżyła go ona w 31 lub 33 dniu sprawowania urz ędu... Jeż Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi tylko o pieni ądze. W przypadku Watykanu są s ą one szczególnie brudne: są s ą to pienią niądze nazistów i ich ofiar, są s ą to pienią pieniądze mafii i róż ró żnorakich sł służ b specjalnych... Ujawnienie źródeł ródeł finansowania Koś Kościoł cioła katolickiego stał sta łoby się się straszliwym skandalem i gwoź gwo ździem do trumny tej instytucji. Sytuacj ę tą wykorzystują wykorzystują propagandowo róż różne skrajne lewicowe, syjonistyczne i faszystowskie szmat ławce, których niewybredne ataki zawieraj ą spory ładunek prawdy o finansach Kurii Rzymskiej. Dlatego teraz rozumiesz Czytelniku, sk ą sk ąd wziął wziął się się egzotyczny alians tureckich faszystowskich nacjonalistów, żydowskich skrajnych szowinistów i poł po łudniowoamerykań udniowoamerykańskich neonazistów. Jak już ju ż to opisał opisałem w jednym z rozdział rozdzia łów, nad polami bitew Wojny w Zatoce pojawiał pojawiały się si ę dziwne latają lataj ące talerze z trójkolorowymi emblematami kajzerowskich Niemiec. Nie Iraku, ale wł właśnie Niemiec... - a zatem rację racj ę miał miał dr Frank E. Stranges, który twierdzi, że niektóre UFO są s ą pojazdami używanymi przez hitlerowców w tajnych misjach. Kto wie, czy to nie one s ą odpowiedzialne za napę nap ędzanie machiny wojennej na świecie... Papież Papież swym autorytetem jest osobą osob ą, która przeszkadza w realizacji neohitlerowskich celów powoł powo łania do życia IV Rzeszy. Dlatego należ należy go usunąć usunąć,, by do gł głosu mógł mógł dojść dojść kardynał kardynał sprzyjają sprzyjający neonazistom. Zamachy ustał usta ły tylko dlatego, że obecnie Jan Paweł Pawe ł II ma już już 82 lata i zabicie go jest ju ż pozbawione sensu. Dlatego należ nale ży uważ uważnie patrzeć patrzeć na otoczenie papież papieża, bowiem potencjalny neohitlerowiec znajduje si ę w jego otoczeniu i jest jednym z pretendentów do papieskiego tronu. To tł tłumaczy tak że wś wściek ły upór, z jakim Jan Paweł Pawe ł II trzyma się się władzy w Watykanie, bowiem zdaje sobie sprawę spraw ę z niebezpieczeń niebezpieczeństwa. I tł tłumaczy tak że wszystkie podchody niemieckich kardynał kardyna łów zmierzajace do zdetronizowania papież papie ża, rozsiewane pogł pogłoski, watykań watykańskie zakulisowe plotki i pomówienia, wybuchajace od czasu do czasu skandaliczne o świadc-
zenia róż różnych watykań watykańskich VIP-ów, drukowane potem przez róż ró żne proniemieckie brukowce lub gazety, które są s ą na niemieckim garnuszku w Polsce, Czechach i innych krajach Europy. Jak już już tu powiedział powiedziałem, nie zdziwię zdziwię się się, jeż jeżeli okaż okaże się się, że Usama ben-Laden i trzon jego al-Quaedy znajdzie si ę gdzieś gdzieś w Andach, u swych niemieckich braci w terroryź terrory źmie. Z ok ładanego amerykań ameryka ńskimi i brytyjskimi bombami Afganistanu móg ł wywieźć wywieźć go hitlerowski latają lataj ący talerz i nikt nie był by ł by by w stanie tego stwierdzić stwierdzi ć, bowiem żaden Europejczyk nie zobaczył zobaczy ł by by go. Z prostej przyczyny, że talibowie zabiliby go od r ęki. Ciekawy jestem, co takiego zobaczył zobaczy ł amerykań amerykański dziennikarz David Pearl bestialsko zamordowany w Kabulu na począ pocz ątku 2002 roku. Czy był by ło to nazistowskie UFO? Sprawa obsadzenia tronu Piotrowego jest kwesti ą bliskiego czasu. Być Być moż może sił si ły ciemnoś ciemności, o których piszą pisz ą wszystkie objawienia i przepowiednie, mogą mog ą dotyczyć dotyczyć właśnie tego wę węzłowego punktu w historii naszej cywilizacji, którym bę b ędzie konklawe po śmierci Jana Pawł Paw ła II... Rozdział Rozdział 20. Czarny przypł przypływ. Umysł Umysł jest jak spadochron, nie dział dzia ła póki go nie otworzysz. Złota myś myśl Kubań Kubańczyków Przecię Przeciętnemu polskiemu Czytelnikowi Floryda kojarzy si ę głównie z przepię przepięknymi plaż plażami i rezerwatami przyrody znanymi z filmów o delfinie Flipperze i jego przyjacio łach z Bal Harbor. Innym Floryda kojarzy się si ę z kosmicznym portem Ameryki, sk ąd startują startuj ą w swe loty wahadł wahadłowce i mię międzyplanetarne sondy kosmiczne. Dla ufologów i łowców Nieznanego, Floryda to przede wszystkim część cz ęść tajemnicy Trójk ąta Bermudzkiego. I wł w łaśnie o tajemnicach tych wód traktuje ten artyku ł napisany przez był by łego marynarza US Navy, oficera policji i ufologa, potomka imigrantów kuba ńskich Alberta Rosalesa z Miami, który materiał materia ł ten opracował opracował specjalnie dla Czytelników „ Nieznanego Świata” wiata”. ---oooOooo--Poranne wydanie dziennika „Miami Herald” Herald” z dnia 20 marca 2002 roku, przyniosł przynios ło artykuł artykuł Curtisa Morgana na temat dziwnej „inwazji” inwazji”, która dotknęł dotkn ęłaa wody Zatoki Meksykań Meksyka ńskiej u wybrzeż wybrzeży Florydy. Tajemnicza, gargantuiczna plama czarno zabarwionej wody dryfuje na zachód od Florida Keys. Doniesienia na jej temat złożyli jako pierwsi miejscowi rybacy, wł w łaściciele łodzi wycieczkowych i ich pasaż pasa żerowie, którzy w czasie rejsów zaobserwowali coś coś, co opisali jako „wod wodęę pokrytą pokrytą ropą ropą naftową” naftową” czy „czarną czarną mieliznę” mieliznę”,, która stanowił stanowi ła przykry kontrast z cudownym, przeź przeźroczystym szmaragdem czystych wód Zatoki Meksyka ńskiej i przypominał przypomina ła dość dość dok ładnie „ bloba” bloba” z katastroficznego filmu pod tym samym tytu łem, tyle, że czarnego. Tymczasem uczeni chcą chc ą wyjaś wyjaśnić nić to niezwyk łe dziwo i potwierdzić zić jego istnienie. Podniósł Podniós ł się się alarm, bowiem obawiano się si ę, że ów czarny zakwit alg i wodorostów moż mo że być być równie nie bezpieczny, jak osł osławiony „czerwony przypł przypływ” yw”, który zabija ryby i inne zwierzę zwierz ęta morskie już już to poprzez zapychanie im skrzeli, już już to skaż skażają ając wodę wodę morsk ą neurotoksynami. Rychł Rych ło jednak okazał okaza ło się si ę, że czarne wody nie są są zabójcze dla środowiska. Brian Keller koordynator naukowy Florida Keys National Marine Sanctuary stwierdzi ł w wywiadzie dla gazety, że: Mogę Mogę tylko scharakteryzować scharakteryzowa ć to zjawisko jako masowy rozród planktonu roś ro ślinnego (fitoplanktonu). Nie dokonaliś dokonali śmy jeszcze analiz, które powiedział powiedzia łyby nam nieco wię więcej na temat rodzaju planktonu, który jest odpowiedzialny za to zjawisko. Plaga rozrodu alg, niezbyt jeszcze zbadana, jest wspólnym problemem na akwenie Florida Bay i ca łego poł południowo-zachodniego wybrzeż wybrzeża Florydy. Jak dotą dot ąd, to jeszcze nikt nie widział widzia ł takiej masy glonów, któr ą po raz pierwszy zaobserwowano pod koniec stycznia u wybrzeż wybrze ży Marco Island u zachodnich brzegów Florydy. Obserwacji tej dokonali rybacy, którzy opisali to jako ogromną ogromn ą przestrzeń przestrzeń czarnych wód z wielkimi żelatynowatymi bą b ą blami na powierzchni. Przez ostatni tydzień tydzie ń, czarna masa dryfował dryfowała z pr ądem ku poł południowi i był była - jak to się si ę oceniał oceniało - wielka na kilkaset mil kwadratowych, a której krawę kraw ędzie się sięgał gały wysp Marquesas z jednej strony, Florida Keys na 30 mil (55 km) na zachód od Key West i nieco na zachód od miasteczka Marathon ( Środkowe Keysy) - patrz zdję zdj ęcia satelitarne. To był by ło coś coś takiego, co spotkał spotkał na tych wodach rybak i dł d ługoletni wł właściciel turystycznej łodzi Peter Gladding z Key West, który spotkał spotka ł ten czarny kisiel rozł rozłażący żący się się na mile po powierzchni krystalicznie czystego morza. To wygl ądał dało, jak czarna mielizna - oś o świadczył wiadczył póź później. I dodał doda ł, że łowił owił tam marliny i tuń tu ńczyki od 30 lat i nigdy na tych wodach nie widzia ł czegoś czegoś tak niezwyk łego. Jego wzrok przenikał przenikał tylko do pię pi ęciu stóp (1,5 m) w głą g łą b b wody i nie widział widzia ł w niej żadnych śnię niętych ryb, ale nie był by ło tam tak że żadnej żywej ryby i to przez cał ca łe 60 mil (111 km), które przepł przep łynął ynął w swej łodzi w kierunku zachodnim. Zaalarmowani przez coraz bardziej wzrastaj ącą ilość ilość doniesień doniesień o zjawisku, które napł nap ływał ywały od kapitanów statków i innych jednostek, biolodzy morza i uczeni z cał ca łej Florydy zaczynają zaczynaj ą dochodzić dochodzić, co się się właściwie dzieje. No i ruszył ruszy ła lawina problemów - jak powiedział powiedzia ł Beverly Roberts z Florida Marine Research Institute (FMRI) w St. Petersburg na Florydzie. Naukowcy zrazu nie mogli wykryć wykryć tego czarnego fenomenu ani na zdję zdj ęciach satelitarnych, ani tak ż tak że z samolotów, które latał latały nad podejrzanymi akwenami par ę dni temu. Kiedy ów „ blob” blob” zostanie dok ładnie zlokalizowany, to naukowcy pobior ą jego próbki, które zostaną zostan ą zanalizowane w FMRI. Uczeni są s ą przekonani, że pół północne wody Zatoki Meksykań Meksyka ńskiej są praktycznie „martwą martwą stref ą” ą” dla wszelkiego życia na akwenie wielkoś wielko ści New Jersey u brzegów Luizjany, odk ąd wody powstał powstałe z roztopionych gwał gwa łtownie śniegów, opadów deszczów i powstał powsta łej w ich wyniku powodzi przyniosł przynios ły ze sobą sobą w wody Zatoki miliony ton toksycznych zanieczyszcze ń, które spł spłynęł ynęłyy z biegiem Mississippi. Poza tymi ‘czarnymi wodami” wodami” dziennikarze rozpisują rozpisuj ą się się na temat dziwnego świecenia morza, która to fosforencja wydaje si ę być być spowodowaną spowodowaną przez
miriady żyją yjątek morskich - jak są s ądzi Keller. Ta niezwyk ła sytuacja jest tylko ostatnią ostatni ą w dł d ługiej historii niesamowitych wypadków, które rozegra ły się si ę w tej okolicy i na tych akwenach Zatoki Meksykań Meksyka ńskiej, Karaibów i częś cz ęści ci Atlantyku aż a ż do Mona Channel pomię pomiędzy Puerto Rico a Hispaniolą Hispaniolą czyli Haiti. Akwen ten jest nazywany grobem setek, jak nie tysi ęcy, imigrantów dominikań dominika ńskich i haitań haita ńskich, którzy są są wcią wciągani w wodę wodę lub w inny sposób znikają znikaj ą bez śladu. Nie tak dawno, bo w grudniu 2001 i w styczniu 2002 roku, dwa statki wył wy ładowane po brzegi Haitań Haita ńczykami i Dominikań Dominika ńczykami znik ły bez śladu na tej przestrzeni oceanu. Samoloty i helikoptery US Coast Guard nie znalazł znalaz ły niczego, żadnych skupisk rekinów, szczą szcz ątków statków czy czegoś czegoś podobnego, co sugerował sugerowałoby katastrof ę. W czerwcu 1980 roku, na tychż tych że samych wodach zaginał zaginał bez wieś wieści wraz ze swym samolotem portorykań portorykański pilot E. Maldonado. Zanim jednak to się si ę stał stało, zameldował zameldował on wież wieży kontrolnej, że jego samolot jest ścigany przez groź groźnie wyglą wyglądają dający, metalicznie lś l śnią niący nieznany obiekt latają lataj ący. Ta rozmowa został zosta ła nagrana na taś ta śmę przez portorykań portorykańskiego kontrolera lotów i tamtejszy badacz UFO Jorge Martin móg ł dok ładnie zbadać zbadać ten incydent. Wydarzenie to był było dok ładn adnąą replik ą słynnego zniknię zniknięcia Valenticha z 1978 roku nad akwenem cieś cie śniny Bassa w Australii. (Opisanego w „ Nieznanym Świecie” wiecie” nr 4,2002.) Poza zniknię zniknięciami bez wieś wieści i śladów oraz tajemniczymi czarnymi „ blobami” blobami”, na tych akwenach miał mia ło miejsce kilka nie prawdopodobnych spotkań spotka ń z dziwnymi stworzeniami i istotami. Wczesn ą wiosną wiosną 1969 roku, dr Dimiti Rebikoff badał bada ł Golfstrom wzdł wzdłuż wybrzeż wybrzeży Florydy przy pomocy miniaturowej łodzi podwodnej. W czasie jednego z rejsów napotkał napotka ł on na coś coś, co wydał wydało mu się się być być żyj żyjąącą skamieniał skamieniałością cią, a na pewno był było jakimś jakimś rodzajem niewielkiego wodnego dinozaura z długą ugą i cienk ą szyją szyją jak plezjozaur. Zwierzę Zwierz ę przepł przepłynęł ynęłoo obok ł obok łodzi podwodnej dr Rebikoffa kompletnie nie zaszczyciwszy go uwagą uwagą i znik ło w wodnej dali. O jeszcze dziwniejszym spotkaniu dowiedział dowiedzia ł się się E. Randall Floyd, który tak opisał opisa ł je w swej książ książce ce „Great Southern Mysteries” Mysteries”: W roku 1988, kilka mil od wybrzeż wybrze ży Florydy na Oceanie Atlantyckim, zawodowy nurek Robert Foster nurkowa ł w kierunku zagadkowych podmorskich formacji dennych, kiedy zauwa żył jak ąś ąś turbulencję turbulencję w wodzie. Kiedy skierował skierował ku niej wzrok, zauważ zauważył on dziwną dziwną postać postać zmierzają zmierzającą ku niemu. Woda nagle został zosta ła silnie poruszona i osady denne silnie j ą zmą zmącił ciły. Kiedy stworzenie to ruszył ruszy ło ku niemu, zauważ zauważył on, że istota ta pł p łynie węż wężowatym owatym ruchem, a nie szybuje w wodzie. Kiedy istota ta zbliż zbli żyła się się na odległ odległość oko okołło 20 jardów, nurek ujrzał ujrza ł coś coś zaskakują zaskakującego w jej wyglą wyglądzie. Miał Miała ona macki w kształ kształcie ramion, a każ ka żda z nich był była zakoń zakończona szponiastą szponiast ą dłonią onią. W pewnym momencie istota ukazał ukaza ła się si ę w cał całej swej okazał okazałości i Foster zdę zd ę biał biał ze zdumienia, bowiem miał mia ła ona kobiece piersi, dł d ługie rozpuszczone wł w łosy, gł gładk ą skór ę i rybi ogon od pasa w dół dó ł. Wyglą Wyglądał dała ona dok ładnie tak, jak syrena. Póź Pó źniej Foster oś o świadczył wiadczył: >>Nigdy wcześ wcześniej jeszcze nie widział widziałem takiej nienawiś nienawi ści i wś wściek łości w oczach żadnego czł człowieka czy zwierzę zwierzęcia.<< Zanim to stworzenie dopadłło go, Foster wynurzył dopad wynurzy ł się się i wskoczył wskoczył na pok ład swej łodzi. Nigdy wię więcej już już potem nie spotkał spotka ł takiego stworzenia. Nastę Nastę pną pną jest relacja dr Sergio Cervera, któremu kuba ński rybak opowiedział opowiedzia ł nieprawdopodobną nieprawdopodobną historię historię o tym, jak to łowią owiąc ryby w okolicach Hawany zauważ zauwa żył, że woda za ruf ą jego łodzi zaczęł zaczęłaa gwał gwałtownie wrzeć wrzeć i w odległ odległości okoł około 20 jardów (18 m) od niej wystrzelił wystrzeli ł z morza wielki srebrzysty dysk, który wzniósł wzniós ł się się w gór ę i odleciał odleciał z niesamowicie wielk ą pr ędko dkośścią cią. Po jakichś jakichś 10 minutach, rybak patrzą patrz ąc w wodę wodę zauważ zauważył kilka czł człekokształ ekokształtnych postaci, ubranych na czarno. Postacie te okr ąży ążyły łódź ódź i znik ły z widoku. Incydent ten miał mia ł miejsce w 1959 roku. W sierpniu 1968 roku, dwaj bracia z bahamskiej wyspy Exuma wracali do domu pó źną noc nocąą, kiedy usł usłyszeli dziwny hał hałas. Rozglą Rozglądają dając się si ę wokó wokółł, zauważ zauważyli pod pobliskim drzewem kilka kar ł kar łowatych stworzeń stworzeń z wielkimi gł głowami. Przeraż Przerażeni mężczy ężczyźźni rzucili się si ę do ucieczki. Obszary te są s ą tak że nafaszerowane archeologicznymi znaleziskami i tajemnicami. (Przypominaj ą one do zł złudzenia niektóre epizody ze znanych tak że i u nas seriali TV w rodzaju „SeaQuest” SeaQuest” czy australijskiego „Girl of the Ocean” Ocean ”, których bohaterowie odkrywają odkrywają dziwne podmorskie budowle, mają maj ące zwią związek z Kosmosem i zamierzchł zamierzch łymi cywilizacjami.) I tak w 1970 roku, dr Ray Brown z Mesa (Arizona) nurkował nurkowa ł wraz z przyjaciół przyjació łmi w okolicach wyspy Bari w archipelagu Bahamów, w pobliż pobliżu sł słynnej formacji dna oceanicznego zwanej Tongue of the Ocean (J ęzyk Oceanu). W czasie jednego z zejść zej ść pod wodęę, dr Brown stracił wod straci ł towarzyszy z oczu i zaczął zacz ął ich szukać szukać. Po chwili dał dał za wygraną wygraną, bo naraz ujrzał ujrza ł przed sobą sobą wielki piramidalny kształ kszta łt sk ą pany w akwamarynowym blasku. Potem dr Brown opowiedzia ł badają badającym ten przypadek, że zdumiał zdumiała go przede wszystkim lustrzana gł g ładko adkość ść powierzchni kamieni, z których zbudowano tą t ą piramidę piramidę, a których połą połącczenia był były cał całkowicie niewidoczne. Opł Opływają ywając ją j ą dookoł dookoła wzdł wzdłuż ornamentu, który wydawał wydawa ł się się być być zrobiony z lapis-lazuri, dr Brown znalazł znalaz ł jakieś jakieś wejś wejście do środka piramidy i zdecydował zdecydowa ł się się wpł wpłynąć ynąć do niej. Pł Płyną ynąc poprzez ciasny korytarzyk, znalazł znalazł się się on wreszcie w prostok ątnej komnacie z sufitem w kszta łcie ostrosł ostrosłupa o podstawie czworok ąta. Zdumiewają Zdumiewającym był było to, że ścian komnaty nie porastał porasta ły algi i koralowce, jak to był by ło z innymi wewnę wewnętrznymi ścianami piramidy. Był Były one cał całkowicie gł gładkie. (!!!) Zaś Za ś na dodatek, dr Brown nie miał mia ł latarki podwodnej, a mimo to móg ł on widzieć widzieć wszystko na wł własne oczy. Pomieszczenie to był by ło dobrze oś oświetlone, ale nigdzie nie był by ło widać widać źród źródłła światł wiatła. Uwagę Uwagę dr Browna przycią przyciągnął gnął mosięż mosiężny ny pr ęt o średnicy jakichś jakich ś 3 cali (ok. 7,5 cm) zwisają zwisaj ący w dół dół z najwyż najwyższego punktu sufitu. Koniec tego pr ęta był był ozdobiony wielo-fasetowym czerwonym kamieniem szlachetnym. Tu ż poniż poniżej tego pr ęta i klejnotu, na samym środku komnaty, znajdował znajdowa ł się się rzeź rzeź biony kamień kamień zakoń zakończony od góry pł p łaskim jak stół stó ł blatem, ze skr ęconymi koń końcami. Na tym stole znajdował znajdowa ła się si ę para wykutych w br ązie r ąk naturalnej wielkoś wielko ści, które wyglą wygl ądał dały jak osmolone czy opalone, jakby był by ły wystawione na straszliwy żar. W dł dłoniach tych r ąk, poł położonych jakieś jakieś cztery stopy pod czerwonym klejnotem, znajdował znajdowa ła się si ę kryształ kryształowa kula o średnicy okoł około 4 cali (10 cm). Dr Brown usił usi łował ował wyrwać wyrwać z sufi-
tu ten pr ęt, ale był było to niemoż niemożliwe. Zabrał Zabrał się się zatem za kryształ kryszta łową ową kulę kulę, i ku swemu zdumieniu stwierdził stwierdzi ł, że dał dała się si ę zabrać z uś uścisku br ązowych dł dłoni. Z kulą kulą w prawej r ęce wypł wypłynął ynął z wnę wnętrza piramidy. Kiedy wypł wyp ływał ywał, to czuł czuł łatwo zabrać czyjąś czyjąś niewidzialną niewidzialną obecność obecność i sł s łyszał yszał głosy mówią mówiące, by tam już ju ż nigdy nie wracał wracał. Obawiają Obawiając się si ę, że amerykań amerykańskie wł władze odbior ą mu cenny artefakt, dr Brown zataił zatai ł istnienie tej dziwnej kuli z kryszta łu i nie wyjawił wyjawi ł prawdy o swym odkryciu aż aż do roku 1975, kiedy to pokazał pokaza ł po raz pierwszy swe znalezisko na metapsychicznym seminarium w Phoenix. W roku 1969, odkryto kamienne schody prowadzą prowadz ące w głą głą b b morza na wyspie Bimini na Bahamach. Wielu badaczy stwierdził stwierdziło, że są są to jakieś jakieś resztki ruin pochodzą pochodz ących z czasów Imperium Atlantydy. Podobne schody odkryto tak ż tak że na zachodnim Puerto Rico i w kilku miejscach archipelagu bahamskiego. Zgodnie z kilkoma niezależ niezale żnymi źródł ródłami prasowymi, w tym Agencji Reutera, w lipcu 2000 roku kubań kuba ńscy i kanadyjscy uczeni uż używają ywając specjalistycznego sonaru panoramicznego odkryli wielkie podwodne plateau, na którym znajdowa ły się się formacje przypominają przypominaj ące ruiny miejskiej zabudowy, częś cz ęściowo ciowo zasypane przez piasek i muł mu ł. Znajdował Znajdowały się się tam budowle przypominają przypominające piramidy, drogi i wysokie budynki. A zatem opowiadanie dr Browna nie by ło aż aż tak fantastyczne, jak się si ę wydaje! Znaleziono je u wybrzeż wybrze ży Kuby w prowincji Pinar del Rio, w rejonie miasteczka Guanacabibes. Przy pomocy miniaturowej łodzi podwodnej, badaczom udał uda ło się si ę potwierdzić potwierdzić istnienie podwodnych budowli, które przypominał przypomina ły piramidy, a które leż le żały na zurbanizowanym terenie. Znajdował Znajdowa ły się się one na głę głę boko bokośści okoł około 2.100 stóp (czyli 700 m) i był by ły wybudowane okoł około 6.000 lat temu, co oznacza, że był były one starsze o prawie 1.500 lat od Wielkiej Piramidy Cheopsa w Gizie pod Kairem. To naprawdę naprawdę jest cudowna budowla, która wyglą wygl ąda jakby znajdował znajdowała się si ę w środku silnie zurbanizowanego obszaru - powiedział powiedziała urodzona w Zwią Związku Radzieckim kanadyjski inż in żynier konstrukcji morskich Paulina Zielickij z Kolumbii Brytyjskiej. W 1998 roku, pewien deweloper z Miami czyś czy ścił cił teren pod budowę budowę nowego, luksusowego osiedla dla multimilionerów, kiedy dokonał dokonał mimowolnie jednego z najwię najwi ększych odkryć odkryć w cał całej amerykań ameryka ńskiej archeologii. Tzw. Miami Circle zosta ł znaleziony w odległ odleg łości dosł dosłownie stu stóp od ujś uj ścia Miami River. Archeolodzy i specjali ści gor ączkowo kopali w poszukiwaniu artefaktów, by je potem zabezpieczy ć, co tylko się się dał dało. Chociaż Chociaż mówi się się, że to miejsce był by ło zabudowane przez Indian z plemienia Tequesta i uż u żywano go jako miejsca kultowego, to pozostaje ogromne pytanie dotycz ące wyraź wyraźnych wpł wpływów Majów na architektur ę tych budowli. Tequestowie żyli na tych terenach okoł oko ło 500 lat temu i znikli krótko po okupacji Florydy przez Europejczyków. Jednak że artefakty tam znalezione wskazuj ą na to, że to stanowisko archeologiczne jest jeszcze starsze, a niektóre próbki skalne wskazują wskazuj ą na Mezoameryk ę. Testy wykazał wykazały niezbicie, że wiek Miami Circle wynosi co najmniej 2.000 lat, na co wskazują wskazuj ą próbki znalezionego tam wę w ęgla drzewnego. Naukowców zdumiał zdumiały jeszcze dwie bazaltowe siekiery, które znaleziono tamż tam że. Problem w tym, że bazaltu nie ma na Florydzie, na której nie ma w ogóle żadnych skał skał wulkanicznych. Natomiast znalezione skorupy żółwi i muszle wskazują wskazuj ą na to, że był było to kiedyś kiedyś miejsce uprawiania kultu religijnego. I jeszcze na zakoń zako ńczenie opowieść opowieść o humanoidzie, który pilnował pilnowa ł tych ruin. Zgodnie z relacją relacj ą archeologa dr Virgilio Sancheza Ocejo, w sierpniu 1967 roku, na tym samym obszarze u uj ścia Miami River, pewien rybak usł us łyszał yszał głośny plusk i ujrzał ujrzał kogo kogośś, kto wyskoczył wyskoczył z wody i podąż podążaał w jego kierunku. Był By ła to jakaś jakaś wysoka na 7 stóp (210 cm) wł w łochata postać posta ć z pł płoną onącymi czerwonymi oczami. Przeraż Przera żony czł człowiek dał dał drapaka do swego samochodu i zobaczył zobaczy ł, jak stworzenie to przesadził przesadziło jednym susem wysoki na 240 cm pł p łot i wskoczył wskoczyło do rzeki. Świadek oś oświadczył wiadczył potem, że podeszli do niego dwaj policjanci na patrolu i opowiedzieli mu, że widzieli to samo stworzenie już ju ż kilka razy przed tym incydentem na tym terenie. Miami, 23 marca 2002 roku ---oooOooo--Tyle nasz przyjaciel Albert S. Rosales. Faktycznie - ostatnie doniesienia medialne potwierdzaj ą to, co pisał pisał w swym artykule na temat tajemniczych budowli u wybrze ży Kuby. Sprawa czarnego zakwitu wody zainteresował zainteresowa ła mnie nie tylko jako ekologa, ale tak że jako ufologa. Zwrócił Zwróci łem się się z proś proś bą bą o pomoc do kolegów z Mał Ma łopolskiego Centrum Badań Bada ń UFO i Zjawisk Anomalnych, i na efekty nie przyszł przysz ło mi dł długo czekać czekać. Dzię Dzięki pomocy naszego geniusza komputerowego Łukasza bym podzię podziękować kować za materiał materia ły) już już w kilka godzin miał mia łem w poczcie Świercza z Krakowa (któremu w tym miejscu chcia ł bym elektronicznej trzy artykuł artyku ły red. Cathy Zollo pracują pracuj ącej dla „ Naples Daily News” News” w Naples na Florydzie, a które dotyczył dotyczy ły pojawienia się si ę i ekspansji „czarnej wody” wody” z czarnymi „ blobami” blobami” na jej powierzchni. W mię mi ędzyczasie wymienialiś wymieniali śmy poglą poglądy z naszymi współ wspó ł pracownikami pracownikami i sympatykami: Tomkiem Niesporkiem z Katowic, który rzuci ł myś myśl o samooczyszczaniu się si ę Gai, red. Andrzejem Zalewskim z „Eko Radio” Radio”, który zwrócił zwrócił uwagę uwagę na moż możliwość liwość zatrucia wód Zatoki jakimiś miś nieznanymi toksynami i Staszkiem Sawkiewiczem z Bytomia, który s ądził dził, że moż może to mieć mie ć zwią związek ze źródł ródłami hydrotermalnymi, których aktywność aktywno ść mogł mogła wyrzucić wyrzucić „chmur „chmur ę” ę” bogatej w zwią związki chemiczne wody na powierzchnię powierzchni ę Zatoki, co zaowocował zaowocowało rozrostem alg... Staszek przysł przys łał mi od razu cał ca ły wykaz filmów, których tematem jest pojawienie si ę na wodach dziwnych galaretowatych tworów już ju ż to przybył przybyłych z Kosmosu, już już to wyprodukowanych na Ziemi. Ze swej strony zaproponował zaproponowałem spadek w wody Zatoki jakiegoś jakiego ś meteorytu o niezwyk łym sk ładzie, którego zwią związki chemiczne mogł mog ły podział podziałać jak biokatalizator na glony - jak to mia ło miejsce w powieś powie ści Clive’ Clive’a Cusslera pt. „Sahara” Sahara”, gdzie takim czynnikiem był był kobalt spł spływają ywający z biegiem Nigru do Zatoki Gwinejskiej, wszak w pobli żu Ziemi przeleciał przelecia ły ostatnio trzy asteroidy: 1998WT24, 2001YB5 i 2002EM7... Teraz coś co ś podobnego wyzierał wyzierało ze zdjęć zdjęć satelitarnych wykonanych przez satelitę satelit ę SeaWiFS, i przyznaję przyznaję - resztki wł w łosów na gł głowie stanęł stanęłyy mi dę dę ba ze strachu... Z artykuł artykułów pani Zollo i programów miejscowej WINK-TV oraz radia WNOG-AM wynika niezbicie, że chociaż chociaż do dnia
20 marca 2002 roku uczeni nie dociekli przyczyny powstania tego fenomenu. A oto, o czym pisze pani Zollo. Floryda, to przede wszystkim Everglades National Park z rezerwatami aligatorów i ptaków oraz rezerwaty ryb i ptaków morskich u jej zachodnich i poł po łudniowych wybrzeż wybrzeży, że wspomnę wspomnę tylko Florida Keys National Marine Sanctuary, który rozcią rozciąga się się na obszarze 2.800 mil kwadratowych - czyli okoł oko ło 9.000 km2. Obszar ten niezwykle urokliwy pod wzglę wzgl ędem wartoś wartości przyrodniczych stanowi ostoje kilkudziesi ęciu tysię tysięcy gatunków morskich ryb, ptaków, ssaków i innych zwierzą zwierz ąt. Poza tym daje on niemal 1.000 ton doskonał doskona łej morskiej żywno ywnośści, ekologicznie czystej i nieska żonej żadnymi szkodliwymi zwią związkami chemicznymi. Tymczasem „czarne wody” wody” rozprzestrzeniał rozprzestrzeniały się się stopniowo, powoli, ale nieubł nieub łaganie. Ryby i inne zwierzę zwierz ęta morskie uciekał uciekały z zagroż zagrożonego akwenu. Jak to widać wida ć na zdję zdjęciu satelitarnym z 20 marca, wykonanym przez NASA z satelity SeaWiFS „czarne wody” wody” zajęł zajęłyy już ju ż niemal cał cały akwen Zatoki Florydzkiej (Gulf of Florida) - od Key West i Marathon do Na ples - i przepł przep łoszył oszyły z nich wszystkie ryby, a co za tym idzie tak ż tak że ptaki się si ę nimi żywią ywiące, które wyniosł wynios ły się się na bezpieczniejsze miejsca. Aktualnie czarna plama ma rozmiary stanu New Jersey i wci ąż się się rozrasta. Co ją j ą spowodował spowodowało? Jak dotą dotąd, uczeni tego jeszcze nie wiedzą wiedzą. Wyglą Wygląda wszak że na to, że ta klę klęska ekologiczna został zosta ła spowodowana przez masowy rozrost jakich ś alg - coś coś w rodzaju „czerwonego przypł przypływu ywu”” - które rozrastają rozrastaj ą się się pod wpł wpływem chemikaliów, jakie dostał dosta ły się si ę do wody Zatoki z wodami Mississippi po silnych jesiennych i zimowych deszczach i spowodowanych przez nie powodziach, a tak ż tak że po wiosennych gwał gwałtownych roztopach śniegu, które tak że spowodował spowodowały lokalne wezbrania Mississippi. Tak jak w Polsce w roku 1997, do wody dostał dostały się si ę sk ładowiska odpadów chemicznych i być by ć moż może radioaktywnych poł położonych na brzegach tej rzeki. Cał Ca łość stworzył stworzyła piekielny, toksyczny koktajl, który potem spł sp łynął ynął w wody Zatoki i tam mógł móg ł stać stać się się biokatalizatorem dla jakiegoś jakiego ś gatunku alg, który znalazł znalaz ł idealne warunki do swego rozwoju i tak dosz ło do „zakwitu” zakwitu” tych drobnoustrojów fitoplanktonowych z wiadomym efektem - zagro żenie tego raju na Ziemi przez bezmyś bezmy ślną lną dział działalność alność czł człowieka! Wypadek ten ma jeszcze drugą drug ą stronę stronę medalu, bo stanowi zagroż zagro żenie dla życia ludzi. Lekarze z poł po łudniowej Florydy twierdzą twierdzą, że pojawił pojawiły się się jakieś jakieś nowe infekcje bakteryjne i wirusowe, bardzo zł z łośliwe i odporne. Czyż Czy ż by miał miały zwią związek z tym fenomenem? Bardzo moż mo żliwe... Badania „czarnego zakwitu wody” wody” w toku. Jak na razie sytuacja przypomina czeski film - nikt nic nie wie... Pewnym pocieszeniem jest to, że Amerykanie już ju ż pomyś pomyśleli nad systemem wczesnego ostrzegania przed takimi zjawiskami ukryty pod kryptonimem MEERA - Marine Ecosystem Event Response & Assessment, który zacz ął się się w chwili pobierania pierwszych próbek „ próbek „czarnych wód” wód”. System MEERA został zosta ł powo powołłany do życia w celu wczesnego ostrzegania uczonych o nietypowych, niebezpiecznych ekologicznych wydarzeniach we Wszechoceanie. W momencie otrzymania ostrze żenia program zaczyna dział dzia łać i zagroż zagrożenie zaczyna być być śledzone śledzone przez wszystkich zainteresowanych: rybaków, oceanologów i innych ludzi morza, i przy pomocy wszelkich dostę dostę pnych środków - od łodzi z podbierakami do sztucznych satelitów Ziemi. Jak na razie program ten otrzyma ł rzą rządowy grant w wysokoś wysoko ści 60.000 USD, z czego wydano już już 48.000 USD, a w perspektywie czeka jeszcze kolejne 40.000 USD na kontynuowanie programu - pisze red. Zollo w swych artyku łach. A co to ma do nas? - moż mo że zapytać zapytać jakiś jakiś eko-sceptyk - Przecież Przecie ż to jest tak daleko i nas w łaściwie nie dotyczy???... Owszem, nie dotyczy n a r a z i e - bo prosz ę nie zapominać zapomina ć, że taki problem moż mo że w każ każdej chwili wyrwać wyrwać się się spod kontroli. Co gorsza, jeż jeżeli te algi rozrosną rozrosn ą się się na cał cały Wszechocean, to wł w łaściwie nikt nie ma poję poj ęcia, jakie mogą mog ą być być implikacje takiego faktu. Zatoka umiera, wciąż wci ąż umiera i nic tego na razie nie powstrzyma - pisze pani Zollo. Co ś takiego moż może w każ każdej chwili uderzyć uderzy ć i w nas. Powodzie w Polsce z lat 1997 i 2001 stanowi ły ostrzeż ostrzeżenie dla nas i dla Bał Ba łtyku, a Polska niestety - jest jednym z najwię najwi ększych producentów zanieczyszczeń zanieczyszcze ń, które idą idą do naszego jedynego morza... Sytuacja poprawił poprawiła się się nieco w ostatnich latach, ale to jest wci ąż jeszcze mał mało. I dlatego miejmy się si ę cał cały czas na bacznoś baczno ści, aby siwych i zielonych wód Bał Ba łtyku nie poplamił poplami ła czarna zaraza... ---oooOooo--Po raz drugi Clive Cussler po wizjonersku przewidzia ł w powieś powieści „Sahara” Sahara” konsekwencje naszych nieprzemyś nieprzemy ślanych czynów. Pierwszy raz przewidział przewidzia ł on atak na gmachy World Trade Center w Nowym Jorku w swej ostatniej powie ści, wydanej w 2001 roku w Polsce pt. „Cerber ”, któr ą napisał napisał on w 2000 roku. Czyż Czyż by i tym razem przewidział przewidzia ł katastrof ę ekologiczną ekologiczną na kilka lat naprzód? Nie trzeba Trójk ąta Bermudzkiego, tajemniczych meteorytów czy pasa żerów z UFO. Wystarczy ludzka bezmyś bezmy ślność lność,, chciwość wość i gł głupota... I tutaj rację racj ę przyznaję przyznaję Piotrowi Listkiewiczowi, który twierdzi, że cywilizacja kupczyków i dealerów wykońńczy się wyko się sama, bez niczyjej pomocy z zewną zewn ątrz i to nie z hukiem, ale ze skowytem... ---oooOooo--Sprawa ma swój cią ci ąg dalszy, bo w dniu 27 marca 2002 roku, otrzymuj ę kolejny e-mail od Ala Rosalesa. Donosi on, że: Dzisiaj, w dniu 27 marca, w >>Miami Herald<< pojawi ł się się kolejny artykuł artyku ł na temat tego fenomenu. Donoszą Donosz ą w nim, że strefa umierają umieraj ących gą gą bek i korali został zosta ła zlokalizowana w okolicach Key West. Potwierdzono zatem po raz pierwszy cał ca łkowite wyginię wyginięcie podwodnego życia, co spowodował spowodowało podniesienie już ju ż cał całkiem serio alarmu, iż iż ten niezwyk ły >>blob<< moż mo że doprowadzić doprowadzić do niesł niesłychanej destrukcji podwodnych istnień istnie ń w czasie swego dryfu przez Zatok ę Meksykań Meksykańsk ą oraz Zatok ę Florydzk ą w czasie kilku miesię miesi ęcy. Martwe gą gą bki był były zaobserwowane w
czasie weekendu w pół pó łnocno-zachodnim kanale Key West przez Kena Nedimyera, pracownika i cz łonka Rady Doradczej Sanktuarium, który zbiera je w celach handlowych do akwariów. Relacjonuje on to nast ę pują pująco: >>Woda był była niespodziewanie zielona na powierzchni i po pewnym czasie, kiedy dosi ęgłem dna stał stała się się nagle ciemna. Zauważ Zauważyłem sześć sześć gatunków gą gą bek, które był były wyraź wyraźnie chore, w 50-75 procentach zniszczone oraz kilkana ście innych gatunków gą gą bek i korali, które w mniejszym czy wię wi ększym stopniu był by ły zniszczone lub umierają umieraj ące. Korale madreporowe i rozgwiazdy również również wyglą wyglądał dały na chore. Jednak że ryby na tym akwenie wyglą wygl ądał dały zdrowo, ale nie żerował erowały. Wyglą Wyglądał dało tak że na to, że masy >czarnej wody< skurczył skurczy ły się się.<< Jak dotą dotąd: >>Jest to zjawisko, co do którego nie jeste śmy niczego pewni<< powiedział powiedzia ł Beverly Roberts z Florida Marine Research Institute w St. Petersburg. Uczeni są są bezsilni wobec tego fenomenu. Red. Andrzej Zalewski są s ądzi, że to być być moż może sama Ziemia dokonuje samooczyszczenia i nastę nast ę pnym gatunkiem, który podlegnie procesowi zredukowania, jak to ma miejsce np. z lemingami, b ędzie Homo sapiens sapiens, który przetrzebi si ę albo w kolejnej wojnie, albo w pandemii jakiegoś jakiego ś dopustu Boż Bożego jeszcze gorszego od HIV czy Eboli... Ale to jeszcze nie koniec zdziwień zdziwie ń, jako że w dniu 28 marca 2002 roku, światowe media przyniosł przynios ły informację informację o gigantycznej oś ośmiornicy z gatunku Haliphron atlanticus wy łowionej u wybrzeż wybrzeży Nowej Zelandii, w okolicy wysp Chatham. Oś O śmiornica ta miał mia ła 4 m dł długo ugośści, waż ważyła 75 kg i wył wyłowiono ją ją z głę głę boko bokośści prawie 1 km! Co ciekawsze - jest to gatunek niespotykany na Pacyfiku i wystę wyst ę puje tylko na Atlantyku... Pytanie za 64.000 USD pł płatne czekiem bez pokrycia, bom emeryt: co wygoni ło te oś ośmiornice z ich pierwotnych legowisk i zmusił zmusiło do zmiany środowiska? Czy to nie ten sam czynnik, który spowodował spowodowa ł powstanie czarnych „ blobów” blobów” na wodach Zatoki Meksykań Meksykańskiej?... Wody Pacyfiku są s ą stosunkowo czyste, oczywiś oczywiście poza radioaktywnym skaż ska żeniem na Bikini, Mururoa, Amchitki czy Enivetok, na których swego czasu odpalano ładunki nuklearne i termonuklearne, zatem o śmiornice atlantyckie przeniosł przenios ły się się właśnie do mał mało zbadanych wód w okolicach Nowej Zelandii. Podejrzewam, że takich niepokoją niepokojących faktów stwierdzimy coraz wi ęcej we Wszechoceanie z biegiem czasu. Nastę Nastę pne, dostarczone mi przez Łukasza Świercza, artykuł artykuły Cathy Zollo potwierdził potwierdzi ły jedynie tezę tez ę o cał całkowitej bezradnoś bezradno ści uczonych, co do zidentyfikowania powodu tego niezwyk łego zakwitu. Przypuszcza się si ę, że wybuchowy rozwój tych alg został został spowodowany przez zwią związki azotowe, które został zosta ły wpł wpłukane do wody z gleb masowo sypanych nawozami sztucznymi. Zjawisko znane nam z polskich rzek, gdzie wyst ę puje zazwyczaj w czerwcu masowy zakwit wód na kolor jasnozielony, ustę ustę pują pujący po pewnym czasie. Ale Bał Ba łtyk to nie Zatoka Meksykań Meksyka ńska z jej zasoleniem i insolacją insolacj ą, które to czynniki tak że powodują powodują masowe rozrody alg i glonów. Poza tym Bał Ba łtyk jest morzem niemal zamknię zamkni ętym, natomiast w Zatoce znajduje się się zachodnia odnoga Golfstromu, która „wymiata” wymiata” wod wodęę na otwarty ocean i dalej w kierunku Europy, a konkretnie Islandii, Norwegii i Szpicbergenu. To szybki i silny pr ą pr ąd morski, który porusza się si ę z pr ędko dkośścią cią niemal 4 kts. Istnieje zatem poważ poważne niebezpieczeń niebezpiecze ństwo rozniesienia się si ę tego czarnego zakwitu i co za tym idzie katastrofy ekologicznej na ca ły pół północny Atlantyk! Sprawą Spraw ą tą powinni natychmiast zająć zaj ąć się się i europejscy uczeni! Ta sprawa dotyczy tak że i nas! Wydaje mi się si ę, że stoimy w przeddzień przeddzie ń kolejnych odkryć odkryć potwierdzają potwierdzających niepokoją niepokojącą tezę tezę, że globalne ocieplenie - czego dowodem jest szybsze „cielenie się” się” lodowców Antarktydy, że wspomnę wspomnę ostatnie oberwanie się si ę lodowej góry giganta o powierzchni województwa świę więtokrzyskiego (z miejsca oznaczonego strza łk ą na powyż powyższej ilustracji) - zatrucie chemiczne rodowiska i wybuchy ją j drowe powodują powoduj migracje zwierzą zwierz t w wodach Wszechoceanu. ś ą ą ą No cóż cóż, pozostał pozostało nam tylko czekać czeka ć na rezultaty dalszych badań bada ń. ---oooOooo--Sprawa „czarnej wody” wody” w Zatoce Florydzkiej i Meksykań Meksyka ńskiej cią ciągnie się się już już od stycznia br. i jak dotą dot ąd nie widać widać jej koń końca. Niedawno porozumiał porozumia łem się się z moimi korespondentami na Florydzie: pani ą red. Cathy Zollo z Naples i Alem Rosalesem z Miami, którzy odpowiedzieli, że nic nie wiadomo o dalszych losach sprawy „czarnego zakwitu” zakwitu ” wód obu zatok. Wedł Według tego, co napisali mi oboje - „czarne wody” wody” powoli rozpraszają rozpraszaj ą się się, zaś za ś uczeni stanowi i rzą rz ądowi badają badają to zjawisko. Rzecz w tym, że pomimo intensywnych badań bada ń wody - żaden rezultat tych badań bada ń nie został został opublikowany! Wyglą Wygl ąda zatem na to, że rzą rz ąd nał nałożył knebel na wszelkie informacje na ten temat. Tzn. wyjaś wyja śnienia są są, ale żadne z nich nie jest adekwatne do istnieją istniejącego stanu rzeczy. Przede wszystkim usił usi łuje się się za wszelk ą cenę cenę ukryć ukryć fakt, że wybuchowy rozwój czarnych alg został zosta ł spowodowany przez zanieczyszczenia chemiczne, które zosta ły spł spłukane z lą lądu amerykań amerykańskiego przez zimowe i wiosenne powodzie, które rozmył rozmyły jakieś jakieś cywilne lub wojskowe - a nie jest wykluczone, że jedno i drugie - „cmentarzysko” cmentarzysko” toksycznych odpadów chemicznych ze znanym efektem... Toksyny czy jakie ś inne nieprzydatne ludziom zwią zwi ązki chemiczne podział podzia łały na algi jak biostymulator wzrostu i rozmna żania się się z wiadomym efektem, jednocześ jednocze śnie zabijają zabijaj ąc koralowce. Już Już niemal poł połowa koralowców z okolic Florida Keys jest martwa... To oczywiś oczywiście tylko hipoteza, któr ą wysnuł wysnułem na podstawie posiadanych danych. Z drugiej strony znaj ąc mechanizmy dział działania wł władzy i fakt, że na wszelkie informacje na temat „czarnej wody” wody” nał nałożona został została czapa tajemnicy pań pa ństwowej podobnie, jak u nas na rezultaty badań bada ń nad skutkami katastrofy w Czarnobylskiej Elektrowni J ądrowej... Tak że i w przypadku skaż skażenia Zatoki Meksykań Meksyka ńskiej dział dzia ła mechanizm obronny elit politycznych, polegaj ący na wytoczeniu najcięż najci ęższej szej broni przeciwko ekologom czy ufologom - jest to broń bro ń TOP SECRET, która ma zamknąć zamknąć usta tym, którzy oś o śmielają mielają się się mówić mówić prawdę prawdę. Ameryka w tym przypadku wielokrotnie zniż zni żyła się si ę poziomem do Zwią Zwi ązku Radzieckiego z tamtejszą tamtejsz ą obsesją obsesją tajnoś ności - co przeraż przera ża tych, którzy widzą widz ą w niej ostoję ostoję demokracji i wolnoś wolno ści. Mam nadzieję nadziej ę, że jednak ktoś kto ś w USA odważ odważy
się się powiedzieć powiedzieć prawdę prawdę i ostrzec świat przed grożą gro żącym cym nam wszystkim niebezpieczeń niebezpiecze ństwem, które jest realne tak dł d ługo, jak długo nad „czarnymi wodami” wodami ” będą stał stały znaki zapytania. Potem moż może być być już już za póź późno na cokolwiek... Rozdział Rozdział 21. Antarktyczny Czarnobyl. Zwiedzają Zwiedzając wystawę wystawę w jordanowskim Magistracie zwrócił zwróci łem szczególną szczególną uwagę uwagę na prześ prześliczne, kolorowe zdję zdj ęcia lotnicze Jordanowa i najbliż najbli ższej okolicy. Toną Ton ący w zieleni Rynek, kolorowe dachy domów, zielone pola i ciemna ziele ń lasów. Nasze miasto z góry naprawdę naprawd ę wyglą wygląda pię pięknie! A jak ono wyglą wygląda z Kosmosu? Mam tylko jeden obraz sporzą sporz ądzony z wysokoś wysokości 1.200 km przez amerykań ameryka ńskiego satelitę satelit ę geofizycznego Landsat-1 w dniu 6 sierpnia 1981 roku. Zdj ęcie jest barwne, ale ze wzglę wzgl ędu na to, że „Świat „Świat UFO” UFO” nie dys ponuje kolorowym drukiem musia łem przekonwertować przekonwertować je na czarno-biał czarno-bia łe. Niewiele na nim widać widać. Obiekty najjaś najja śniejsze, to zabudowa i inne obiekty stworzone r ę r ękami czł człowieka. Jasnoszary ton nadaje fotografii roś ro ślinność linność,, zaś za ś ciemne plamy, to są są masywy leś leśne, które porastają porastaj ą przestrzenie pozamiejskie i pozarolnicze. Uwagę Uwagę zwraca szczególnie jasny rogalik w lewej górnej cz ęści ęści kadru - to kamienioł kamienio łomy w Osielcu - najwię najwi ększy antropogeniczny obiekt w są s ąsiedztwie Jordanowa. Jest to również równie ż - jak widać wida ć znaczny ubytek w szacie roś ro ślinnej Jordanowszczyzny. Co takie zdję zdj ęcie moż może dać da ć ludziom? Przede wszystkim wglą wgl ąd w zasoby Przyrody, a zatem szacunek zasobów rolniczych i leś leśnych, struktur ę geologiczną geologiczną okolicy - w naszym przypadku widać wida ć doskonale lasy porastają porastaj ące grzbiety górskie i dzię dzi ęki temu doskonale widzimy góry Pasma Babiogórskiego, masyw Przykca, Góry Ludwiki i tzw. dzia ły. Same wody nie są s ą widoczne - z wysokoś wysoko ści 1.200 km rzeki w rodzaju Skawy czy Raby s ą cieniutkimi niteczkami niewidocznymi na zdj ęciach. Proszę Proszę nie zapominać zapominać, że z tej wysokoś wysoko ści poszczególne piksele obrazu maj ą rozmiary 80 x 80 m, wiec siłą si łą rzeczy obiekty o mniejszych rozmiarach są s ą po prostu niewidzialne dla kamer i skanerów Landsata. Lepszymi jako ściowo są są obrazy uzyskane z francuskiego satelity Spot, których piksele maj ą rozmiary tylko 30 x 30 m, a zatem na zdj ęciach widoczne np. był by łyby już już pojedyncze elementy zabudowy miejskiej. Oczywiś Oczywi ście nie moż można tego porównywać porównywać z rozdzielczoś rozdzielczo ścią cią kamer satelitów Deep Space Platform, które mogą mog ą sfotografować sfotografować obiekty o rozmiarach 5 x 5 cm, i nieledwie mo żna by przy ich pomocy odczytywać wać tablice rejestracyjne samochodów na jordanowskim Rynku! Za ś kamery niektórych satelitów szpiegowskiego systemu Echelon są są jeszcze precyzyjniejsze! Ponadto w okolicy widać wida ć jeszcze pomniejsze kamienioł kamienio łomy, które poza zabudową zabudową są obiektami najł naj łatwiej wykrywalnymi z Kosmosu. Do czego zmierzam? Zmierzam do tego, że dzię dzięki satelitarnej teledetekcji b ędzie moż można namierzyć namierzy ć z wysokoś wysokości orbity nie tylko aktualne obiekty skonstruowane r ę r ęk ą czł człowieka, ale tak że wszystkie obiekty przedcywilizacyjne, co sugerował sugerowałem w jednym z moich artyku łów opublikowanych na łamach „ Nieznanego Świata” wiata”. Wystarczył Wystarczyłoby zatem tylko dok ładnie przejrzeć przejrze ć zdję zdjęcia Ziemi wykonane ze sztucznych satelitów geofizycznych i geodezyjnych, do roboty tej pogoni ć tak że cał ca łe kosmiczne szpiegostwo w rodzaju satelitów typu KH-11, a na rezultaty nie musieliby śmy dł długo czekać czekać. Zresztą Zresztą nie ma co gdybać gdyba ć, bo zał założę się się o mojego Caspera z dwoma bakami paliwa na dok ładk ę, o to że ktoś ktoś już już tą robotę robotę wykonał wykonał i w tej chwili amerykań ameryka ńskie grupy badawcze przeszukują przeszukuj ą co ciekawsze miejsca na naszej planecie. Solo albo z ekipami z innych krajów - jak np. ma to miejsce w jeziorze Vostok Lake - Озеро Восток na Antarktydzie Wschodniej. Rzecz ciekawa nieprawdaż nieprawdaż? Dwa rywalizują rywalizujące ze sobą sobą pań państwa: supermocarstwo i mocarstwo oraz by łe supermocarstwo - Wielka Brytania - zgodnie pracują pracuj ą tam nad czymś czymś, czego nie chcą chc ą ujawnić ujawnić innym ludziom. Kiedyś Kiedy ś wstukał wstukałem w wyszukiwark ę internetową internetową hasł hasło Vostok Lake i Jezioro Wostok, a po chwili otrzyma łem odpowiedź odpowiedź, że na temat tej osobliwoś osobliwo ści Antarktydy moż mo żna znaleźć znaleźć informacje na 3 (sł (s łownie trzech!!!) stronach Internetu - przy czym na żadnej polskiej stronie... Dziwne, nieprawdaż nieprawdaż? Wyglą Wygląda na to, że na informacje o tym skrawku naszej planety na łożona został został knebel. A przecież przecież to jest jedna z najwię największych osobliwoś osobliwości Przyrody na Antarktydzie i w ogóle na Ziemi! Le ży ono 1,2 km poniż poni żej poziomu lodowca i ma aż 600 m głę głę boko bokośści, zaś zaś jego temperatura jest wcale mił mi ła, jak na tameczne warunki +12...+18*C - to niemalż niemal że tropiki! Uczeni tł tłumaczą umaczą to biciem gor ących źródeł ródeł z głę głę bi górotworu Gór Transantarktycznych, czy budzą budz ącym się się wulkanizmem wydobywają wydobywająca się się pod pł płaszcz lodowca rozpalona do czerwonoś czerwono ści magma topi lód, który tworzy jezioro - dos łownie jezioro na wulkanie... A moż może jest jeszcze trzecia moż mo żliwość liwość,, a mianowicie, wskutek dział dzia łalnoś alności czł człowieka na Szóstym Kontynencie, uaktywnił uaktywni ły się się jakieś jakieś urzą urządzenia energetyczne naszych poprzedników cywilizacyjnych i zacz ęły ęły dział działać tak, jak krystaliczne kolektory i generatory energii Atlantydów dzia łają ają pono ponoćć pod wodami Trójk ąta Bermudzkiego i Karaibów... Hipoteza dobra, jak każ każda inna. Istnieje jeszcze czwarte wyjś wyj ście - dział dzia łają ają tam atomowe urzą urz ądzenia energetyczne zawiezione tam i wypróbowywane przez hitlerowskich uczonych w czasie Drugiej Wojny Światowej. A to tł tłumaczył umaczyłoby dowolnie fakt, że Amerykanie dopuś dopu ścili do tego odkrycia tak że swych ówczesnych sojuszników - Rosjan!... Ciekawe, że sprawą sprawą zabezpieczenia tajemnicy tej operacji zajmuje się się amerykań amerykańska NSA. Nie zapominajmy jednak, że NSA to nade wszystko szpiegostwo satelitarne i wszystko staje się się jasne - ktoś kto ś teledetekcyjnie namierzył namierzy ł, że coś coś się się dzieje w jeziorze Wostok i energicznie przyst ą pił pił do dział działania... Dlaczego nie? Niemcy hitlerowskie pracowa ły intensywnie nad pozyskaniem energii z atomów, bowiem by ły odcię odcięte od konwencjonalnych źródeł ródeł energii - to oczywisty pewnik. III Rzesza musiał musia ła paść paść nie tyle wskutek akcji militarnej Aliantów, ale wskutek gł g łodu energetycznego i surowcowego. Antarktyda, któr ą któr ą zaanektowano po zdobyciu Norwegii w na wiosnę wiosn ę
1940 roku, idealnie nadawał nadawa ła się si ę do tego celu. Po akcji adm. Richarda Byrda o kryptonimie „High Jump” Jump”. Hitlerowców wykurzono z Antarktydy i Antarktyki, ale ich urz ądzenia, których Amerykanie nie znale źli bo doskonale je ukryto, pozostał pozosta ły w samopas i teraz od pół pó ł wieku po prostu wciąż wci ąż dział działają ają, roztapiają roztapiając lodowiec antarktyczny i tworzą tworz ąc ogromne słodkowodne jezioro w jej interiorze! Obawiam si ę, że to, co robią robią Rosjanie z Amerykanami i Brytyjczykami (znowu Wielka Trójka!) w jeziorze Wostok, to po prostu zapobieganie kolejnej katastrofie j ądrowej na miar ę Czarnobyla!... I jeszcze jedno - od 1947 roku, nad Antarktyd ą i Antarktyk ą obserwuje się się przeloty UFO. Czy nie ma to zwią zwi ązku z pracują pracującym pod lodem poniemieckim reaktorem ją j ądrowym, który po 50 latach „rozbujał rozbujał się” się” i grozi eksplozją eksplozją nuklearną nuklearną w sercu Antarktyki? Dotychczasowe doś do świadczenia wykazują wykazuj ą, że Obcych interesuje stan naszego środowiska, a zatem mogli dać dać nam wskazówk ę poprzez swoje zainteresowania Szóstym Kontynentem, że dzieje się si ę tam coś coś zaiste KOSMICZNIE niedobrego... A zatem nie potrzeba rozbitych UFO czy krwioż krwio żerczych Kosmitów made in Hollywood - wystarcz ą „zwyczajni „zwyczajni”” naziś naziści i ich technika, by spowodować spowodowa ć światowe światowe zamieszanie i nak ładanie czapy na wszelkie informacje. Czyż Czyż by to był była taka prawda o tajemnicy jeziora Wostok? Rozdział Rozdział 22. Piktogramy zboż zbo żowe: Najwię Największe oszustwo tysią tysi ąclecia? To jest jeden z cał ca łkowicie niewyjaś niewyjaśnionych racjonalnie fenomenów Przyrody. Pojawia si ę zawsze w lecie - od koń ko ńca czerwca do począ początków wrześ września. Manifestuje się si ę na polach uprawnych wszystkich czterech zbóż zbó ż, ryż ry żu, ziemniaków czy kukurydzy. Pozostawia po sobie dziwne, jakby wyciś wyci śnię nięte przez delikatną delikatną, ale zarazem ogromną ogromn ą siłę siłę rysunki z przygię przygiętych ku ziemi i skr ęconych, czasem lekko radioaktywnych i niemal zawsze wykazuj ących zboczenie magnetyczne, kr ęgów czy nawet cał całych rysunków - w żargonie ufologiczno-dziennikarskim zwanych piktogramami zbo żowymi - dalej PZ. Zaczęł Zaczęłoo się si ę już już w 1499 roku. Historia ich począ pocz ątków ginie w pomroce dziejów. Pierwsze wzmianki o nich pochodzą pochodz ą z Anglii, z roku Pań Pa ńskiego 1499. Pierwszy opis sporzą sporz ądzono w Holandii w kilka lat póź pó źniej. W Polsce po raz pierwszy znaleziono je w okolicach My ślenic na gruntach należą nale żących cych do wsi Polanka i opisano je oraz zbadano w sierpniu 1998 roku. Oczywi ście informacje o takich formacjach kr ąży ążyły wś wśród ludzi i badaczy tego fenomenu już ju ż od lat 80., ale dopiero od koń ko ńca lat 90. bada się się je systematycznie. Od trzech lat zjawisko upodobał upodoba ło sobie małą małą miejscowość miejscowość Wylatowo w woj. kujawsko-pomorskim. Poza tym PZ znajdowano tak że w okolicach Łańcuta, Rzeszowa, Opola, Wał Wał brzycha, brzycha, Kruklanek i Drawienia. Część Cz ęść z nich mogł mog ła być być na pewno sfał sfałszowana - jak twierdzi Janusz Zagórski - przez ludzi żądnych żądnych sł sławy i sensacji czy zaistnienia medialnego ich i ich miejscowoś miejscowo ści, ale nie wszystkie. Piktogramy przedstawione na zdję zdj ęciach mierzą mierz ą setki metrów średnicy i nie da się si ę ich tajnie wydeptać wydepta ć w cią ciągu jednej nocy!... Jak dotą dotąd, to nikt nie podał poda ł sensownego wyjaś wyjaśnienia tego fenomenu. Dawniej teolodzy widzieli w tym efekty diabelskich harców, jakby Belzebub i jego kumple nie mieli niczego lepszego do roboty, poza prasowaniem ludziom pszenicy na polach... Dziś Dziś uczeni mówią mówią o tań ta ńcach godowych jeż jeży (ale dlaczego jeż je że kochają kochają się się w tak niezwyk ły sposób!?...), o lądują dujących helikopterach, meteorytach czy piorunach kulistych. Ufolodzy i badacze dziwnych zjawisk anomalnych widz ą w tym ingerencję ingerencj ę UFO i Ufonautów. Ponoć Ponoć nawet widziano nad łanami zbóż zbóż dziwne, goreją gorejące róż różnymi kolorami kule i spodki, a potem pozostawał pozostawa ły po nich dziwne rysunki... Próba Kontaktu? Być By ć moż może, ale dlaczego akurat tak i dlaczego akurat w zbożżu? zbo A moż może jest to jakieś jakie ś niezwykle rzadkie zjawisko Przyrody, które teraz manifestuje si ę częś częściej, ciej, boż boż areał areał zbó zbóżż powię powiększył kszył się się i co za tym idzie - zjawisko ma gdzie wyst ę pować pować?... Nie wiem i nikt nie wie na pewno. Jedno jest pewne - to wygl ąda niezwykle spektakularnie. Nie wiem, czy był by ł by by ktoś ktoś w stanie wykonać wykonać takie precyzyjne wygniatanki (bo jak to nazwać nazwa ć inaczej?) w nocy i bez światł wiatła oraz odpowiednich przyrzą przyrz ądów. Te piktogramy mają mają setki metrów średnicy! Kto lub co wykonał wykonał tak precyzyjną precyzyjn ą robotę robotę na polach pszenicy i żyta? Szaleni albo szał sza łowi emeryci, czy żądni żądni Kontaktu z nami Kosmici? Poraż Porażone niezwyk łą łą chorobą chorobą zwierzę zwierzęta czy ziemskie maszyny lataj ące o nieznanej konstrukcji, wybudowane w USA, Rosji czy Chinach? W Polsce statystyka pojawień pojawie ń się się KZ i PZ wyglą wygląda nastę nastę pują pująco: ZNALEZIONE I ZBADANE KR ĘGI I PIKTOGRAMY ZBOŻ ZBOŻOWE W POLSCE Wedł Według Roberta K. Leś Leśniakiewicza Kategoria zjawiska, miejsce i oznaczenie Data Uprawa Ilo ść elementów piktogramu KT Podwilk 1992(?)49*33’ 1992(?)49*33’28” 28” N i 19*44’ 19*44’29” 29”E VII.1992 trawa 3 KT Jordanów 1992(?)49*38’ 1992(?)49*38’15” 15” N i 19*48’ 19*48’03” 03”E VII.1992 trawa 1 KZ Polanka 1997(?)49*51’ 1997(?)49*51’24” 24” N i 19*55’ 19*55’49” 49”E VIII.1997 pszenica 1(?) KT Jordanów 1998(?)49*38’ 1998(?)49*38’28” 28” N i 19*50’ 19*50’33” 33”E VII.1998 trawa 2 KZ Polanka 1998 Koniec VII.1998 pszenż pszen żyto 4 KZ KZ Stróż Stróża 1998(?)49*47’ 1998(?)49*47’40” 40” N i 19*55’ 19*55’25” 25”E VIII.1998 pszenica 1 KZ Pigż Pigża 199953*07’ 199953*07’09” 09” N i 18*32’ 18*32’31” 31”E 27.07.1999 pszenż pszenżyto 4 KZ PZ Kielanówka 200050*01’ 200050*01’42” 42” N i 21*55’ 21*55’40” 40”E 01.07.2000 pszenica 4 PZ Nosówka 200050*01’ 200050*01’32” 32” N i 21*52’ 21*52’35” 35”E VII.2000 pszenica 2 KZ Wylatowo 200052*36’ 200052*36’35” 35” N i 17*56’ 17*56’36” 36”E VI/VII.2000 żyto 5?
PZ Wylatowo 2000 22.07.2000 pszenica 5 KZ Drawień Drawień 2000-I53*39’ 2000-I53*39’36” 36” N i 16*51’ 16*51’09” 09”E 22.07.2000 1 KZ Drawień Drawień 2000-II 24.07.2000 1 PZ Kruklanki 200054*05’ 200054*05’27” 27” N i 21*55’ 21*55’29” 29”E VII/VIII.2000 5 w 1 PZ Wylatowo 2001-I 26/27.06.2001 9 PZ Jugowa 200150*50’ 200150*50’48” 48” N i 21*55’ 21*55’29” 29”E 11/12.07.2001 6 PZ Wylatowo 2001-II 2 PZ Łąka Łąka 200150*05’ 200150*05’08” 08” N i 22*05’ 22*05’53” 53”E 6 PZ Wylatowo 2001-III-A 24/25.07.2001 3 PZ Wylatowo 2001-III-B 3 PZ Wylatowo 2002-I-A 26.06.2002 pszenica nieokreś nieokre ślone PZ Wylatowo 2002-I-B ję jęczmień czmień 4 KZ Wylatowo 2002-II-A 03.07.2002 pszenica 1 KZ Wylatowo 2002-II-B 1 KZ Mł Młyny 2002-I52*36’ 2002-I52*36’13” 13” N i 18*13’ 18*13’09” 09”E 04.07.2002 1 KZ Mł Młyny 2002-II 1 KZ Mł Młyny 2002-III 1 PZ Wylatowo 2002-III 06.07.2002 1+3 PZ Wylatowo 2002-IV 13.07.2002 2 PZ Wylatowo 2002-V 14.07.2002 1 KT Kolonia Gosł Gosławicka 200250*41’ 200250*41’06” 06” N i 17*58’ 17*58’07” 07”E 15.07.2002 trawa 1 KZ Stare Bogaczowice 2002-I50*50’ 2002-I50*50’59” 59” N i 16*11’ 16*11’34” 34”E 16.07.2002 pszenica 1 KZ Stare Bogaczowice 2002-II 1 KZ Stare Bogaczowice 2002-III 1 PZ Tr ą bino 200253*04’ 200253*04’52” 52” N i 19*15’ 19*15’29” 29”E 18.07.2002 owies ? PZ Marianowo 200253*06’ 200253*06’21” 21” N i 19*18’ 19*18’07” 07”E 18.07.2002 ję jęczmień czmie ń ? PZ Wyspa Bolko 200250*39’ 200250*39’01” 01” N i 17*55’ 17*55’13” 13”E 21.07.2002 pszenica iż i żyto 3 PZ Gierał Gierałtowice 200250*12’ 200250*12’41” 41” N i 18*44’ 18*44’10” 10”E 26.07.2002 pszenż pszenżyto 5 PZ Droszewo 200253*51’ 200253*51’ N i 20*57’ 20*57’E 29.07.2002 pszenica 2 KZ Obielewo 200252*54’ 200252*54’04” 04” N i 17*50’ 17*50’48” 48”E 30/31.07.2002 pszenica 1 (?) – przypadki – przypadki „legendarne” legendarne”. Zboż Zbożowy „wabik ”? Zał Załóżmy, że jest to jednak próba Kontaktu z nami. W jednym ze swych artykuł artyku łów na temat piktogramów rzucił rzuci łem pomysł pomysł, że piktogramy są s ą niczym innym, jak swego rodzaju wabikiem” wabikiem , który ma za zadanie przyci przycią gnąć gn ludzi o okreś okre lonym stopniu rozwoju psychicznego i duchowego na jedno „ ” ą ąć ś miejsce, gdzie poddaje się si ę ich badaniom przy pomocy róż ró żnego rodzaju niewidzialnych dla naszych oczu, ale widzialnych dla naszych kamer i aparatów fotograficznych, przyrz ądów, które Robert Bernatowicz i Stanisł Stanis ław Barski nazwali sondami telemetrycznymi. telemetrycznymi. Podobne fenomeny zarejestrowali tak ż tak że japoń japońscy i brytyjscy ufolodzy nad PZ. Poza tym ludzie w środku autentycznych PZ odczuwają odczuwaj ą róż różnego rodzaju dolegliwoś dolegliwo ści: koł kołatanie serca, skoki ciś ci śnienia, bóle gł głowy czy mięś mięśni, ni, zawroty gł głowy, osł osłabienie lub pobudzenie, itd. itp. W autentycznych PZ roz ładowują adowują się się baterie i akumulatory, szwankują szwankuj ą przyrzą przyrządy elektroniczne - stą st ąd jestem pewien, że ich wskazania są s ą obarczone duż dużym błę błędem dem i nie mogą mogą być być miarodajne - co dotyczy np. czujników fal radiowych, magnetometrów, liczników promieniowania jonizuj ącego, itd. Poza tym obecność obecno ść sond telemetrycznych moż mo że wprowadzać wprowadzać dodatkowe fiksacje sprzę sprz ętu elektronicznego. Począ Początkowo są sądził dziłem, że niektóre z obiektów wychwytywanych przez kamery fotograficzne by ły li tylko odwzorowaniami róż różnych gatunków ciem czy nocnych owadów latają lataj ących nad polami pszenicy, ale Stanisł Stanis ław Barski przesł przes łał mi jedno zdję zdjęcie oznaczone jako 001, które mną mn ą dosł dosłownie „targnęł targnęłoo” - otóż otóż na ciemnym tle nieba widoczna jest sonda telemetryczna w postaci jasnej plamy, trzech panów stoj ących w obr ę bie PZ i... cztery „haczyki” haczyki” jasnych, przerywanych linii, które jak by spuś spuścił ciły się się z nocnego nieba! O ile wszystkie inne zdj ęcia moż można wyjaś wyjaśnić nić od biedy obecnoś obecnością cią jakichś jakichś latają latających nocnych owadów, to obecność obecno ść tych „haczyków” haczyków”, które - o ile stanowił stanowi ły odwzorowanie jakichś jakichś świec świecąących jaś jaśniej od żaróweczki latarki elektrycznej obiektów lataj ących, lub oś oświetlonych przez lampę lamp ę błyskową yskową - musiał musiały poruszać poruszać się się niewiarygodnie szybko. Flesz fotograficzny daje b łysk w czasie 1/1.000 s, czas otwarcia obiektywu w czasie robienia zdj ęcia z fleszem waha się si ę - w zależ zależnoś ności od aparatu fotograficznego - od 1/30 do 1/90 s. A zatem obiekty te, czy cokolwiek to by ło, poruszał poruszały się si ę z pr ędko dkośścią cią przydź przydźwię więkow kowąą... Ale nikt niczego nie widział widzia ł i nikt niczego nie sł s łyszał yszał! „Haczyki” Haczyki” wyszł wyszły do piero na zdję zdjęciu! Nie dziwota, bowiem niewidzialne dla oka UFO sygnalizowano już ju ż w latach 80. XX wieku. W Polsce NNOL-e fotografowano m.in. nad Tatrami - o czym piszę pisz ę w „Projekcie Tatry” Tatry ” (Kraków, 2002). Mnie samemu udał uda ło się si ę sfotografować sfotografować NNOL-a nad Babią Babią Gór ą w maju 2002 roku. Być By ć moż może ekipa Fundacji Nautilius spotka ła się si ę właśnie z takim fenomenem
na wylatowskich polach w lecie 2002 roku... - a w łaściwie na pewno. Wszystko zatem wskazuje na to, że Obcy po prostu ścią ciągają gają naszą naszą uwagę uwagę na PZ, zaś zaś sami robią robią coś coś innego za naszymi plecami. Co - moż mo żemy się się tylko domyś domyślać lać. Bronisł Bronisław Rzepecki rzucił rzucił myś myśl na począ początku lat 90., kiedy to obserwowano wielokrotnie dziwne kr ęgi świetlne na niebie, że Ufici ścią ciągają gają naszą naszą uwagę uwagę na nie, zaś zaś sami w tym samym czasie dokonują dokonuj ą porwań porwań ludzi czy wizytują wizytują ich domostwa - jak to był by ło m.in. w Alwernii. Teraz sytuacja moż mo że być być identyczna - Oni ścią ciągają gają naszą naszą uwagę uwagę i nasze wysił wysi łki na PZ, które na dodatek speł spe łniają niają rolę rolę badawczą badawczą naszych organizmów fizycznych i astralnych, ale poza tym realizują realizuj ą jakiś jakiś nadrzę nadrzędny program badawczy (mam nadzieję nadziej ę) Ludzkoś Ludzkości. Dowodem na to jest aktywność aktywno ść NOL-i tak że poza strefami pojawiania si ę PZ - np. przeloty NOO czy NNOL-i nad Mał Ma łopolsk ą czy manifestacje Nocnych Świateł wiateł nad Podkarpaciem, gdzie nie stwierdzono pojawie ń się się PZ mimo stał sta łego monitoringu pól zboż zbo żowych przez CBUFOiZA. Tak że dziwne obiekty latają lataj ące - jeden CNOL, klasyczny „mother-ship” mother-ship” widziano nad Górnym Śląskiem! Niezwykle ciekawe spostrzeż spostrze żenie podesł podesłał mi Kazimierz Bzowski, który stwierdził stwierdzi ł, że wody jeziora Popielewskiego, znajdują znajdującego się się niedaleko od Wylatowa, są są skaż skażone radioaktywnie i promieniują promieniuj ą trzykrotnie silniej, niż ni ż tło Ziemi w tym rejonie... Podobno miał miał tam być być „cmentarz „cmentarz”” dla materiał materia łów radioaktywnych oraz „ popioł popiołów” ów” z reaktorów ją jądrowych, i choć choć pytał pytałem ekologów z „Zielonych Brygad” Brygad” i „Eko Świata” wiata”, to nikt nie potwierdził potwierdzi ł tej informacji... Być By ć moż może to też też ści ściąąga uwagę uwagę Obcych na ten teren, o ile zatopienie „gor ących” cych” materiał materiałów w tym jeziorze jest prawdą prawd ą. Wydaje mi się si ę, że dział działania Obcych wobec Ludzkoś Ludzkości wkraczają wkraczają w nową nową fazę fazę. Podejrzewam, że wiąż wiążee się si ę to z naszymi moż możliwoś liwościami wykrywania i obserwacji NOL-i w ogóle. Podejrzewam, że Oni nie życzą yczą sobie, byś byśmy mogli obserwować obserwować Ich poczynania na Ziemi i w Kosmosie. Dlatego te ż podstawili ludziom kolejny pozorny problem w postaci PZ, który ma za zadanie zamaskować zamaskowa ć to, co Oni tu robią robi ą naprawdę naprawdę. Są Sądzę dzę, że wysił wysiłki ufologów powinny skoncentrować skoncentrowa ć się się teraz na znalezieniu tego „czegoś” czegoś”,, co ma pozostać pozosta ć ukryte poza kurtyną kurtyn ą coraz to pokr ętniejszych i bardziej skomplikowanych PZ. Ludzie i maszyny spoza czasu... Jest jednak jeszcze jedna strona tego medalu. Przede wszystkim zwróci ła moją moją uwagę uwagę niesł niesłychana łatwość atwość,, z jak ą moż można sfał sfałszować szować taki piktogram. Ale to nie wszystko. Zbulwersował Zbulwersowa ła mnie nieodpowiedzialność nieodpowiedzialno ść i niefrasobliwość niefrasobliwo ść dziennikarzy „Gazety Wyborczej” Wyborczej ”, którzy zaproponowali ni mniej ni wię wi ęcej tylko to, by zorganizować zorganizowa ć konkurs wygniatania piktogramów zbozowych. Stał Stało się si ę to powodem napisania i rozesł rozes łania w Internecie mojego „Memorandum 1/2002” 1/2002 ”, w którym ustosunkowuję ustosunkowuj ę się się do tego bzdurnego pomysł pomys łu: MEMORANDUM 1/2002 Jak co roku, na polach Wylatowa i kilku innych miejscowo ści pojawił pojawiły się si ę tajemnicze piktogramy zboż zbo żowe. Przycią Przyciągnęł gnęłyy one zainteresowanie nie tylko ufologów i innych badaczy Nieznanego, ale tak ż tak że mediów, które informował informowa ły społ społeczeń eczeństwo o pojawiają pojawiającym się się fenomenie, opiniach ludzi i badaczy na ten temat, a tak ż tak że podawał podawały wnioski i szersze refleksje. Niestety – wi – więększość kszość z nich potraktował potraktowa ły temat zbyt lekko, co moż mo żna od biedy wytł wyt łumaczyć umaczyć sezonem ogórkowym i brakiem poważ poważniejszych wydarzeń wydarze ńoraz brakami w wykształ wykszta łceniu redaktorów tychż tych że pism, aliś aliści >>Gazeta Wyborcza<< naruszył naruszy ła zasady dobrego smaku ogł og łaszają aszając konkurs na wygniecenie najbardziej autentycznego piktogramu w zbo żu. Osobiś Osobiście uważ uważam tą tą akcję akcję za skrajnie nieodpowiedzialną nieodpowiedzialn ą i nieprzemyś nieprzemy ślaną laną. Nie wiem, czy redaktorzy >>GW<< zdają zdaj ą so bie sprawę sprawę z implikacji tego faktu, że żyjemy w kraju, w którym czasami wystarczy rzuci ć głupie hasł hasło, a zawsze znajdą znajd ą się się oszoł oszołomy, które zaczną zaczną je niezwł niezwłocznie realizować realizowa ć. Wystarczy popatrzyć popatrzy ć na to, jak przyjmuja się si ę u nas róż różne idiotyczne mody i wzorce zachowań zachowań, które na cał całym świecie uchodzą uchodzą za dziwactwa (mówią (mówi ąc oglę oględnie), a u nas stają staj ą się się wiodą wiodącym trendem zachowania się si ę, czy obyczajowoś obyczajowości, stroju, itd. Zak ładają adając, że akcja ta wypali, to moż mo żemy się się spodziewać spodziewać, że znajdą znajdą się się chę chętni do tej „zabawy” zabawy” – i – i tutaj od razu rodzi się si ę pytanie: kto zapł zap łaci odszkodowania rolnikom za zniszczone przez nich zboż zboże? Redaktor naczelny >>GW< W jakim świetle to stawia pracę prac ę, trud i wysił wysiłek polskiego rolnika, który moż można zmarnować zmarnować dla gł głupiej i nikomu niepotrzebnej zabawy?! Sprawa ma jeszcze wymiar czysto naukowy. Kr ęgi i piktogramy zboż zbo żowe, to być być moż może są są dowody wprost (nie poszlaki, nie domysł domysły – dowody – dowody wprost wł właśnie!) na ingerencję ingerencj ę w nasze życie Obcej Inteligencji, Kosmicznego Rozumu czy chociazby Innej Cywilizacji żyją yjącej równolegle z nami na naszej planecie. Zacieraj ąc i rozwadniają rozwadniaj ąc poprzez takie akcje pracę prac ę ufologów i innych specjalistów – a – a kr ęgami i piktogramami zajmują zajmuj ą się się np. specjaliś specjaliści wojskowi, skazujemy tym samym na niezrozumienie przekazanych nam t ą drogą drogą przesł przesłań Obcych, które mogą mogą mieć mieć kluczowe znaczenie dla przyszł przysz łości naszej cywilizacji. Czyż Czy ż by tego nie pojmowali dążą dążący cy za wszelk ą cenę cenę za sensacją sensacją dziennikarze z >>GW< Tak zale ży im na sensacji dnia i sprzedaniu kilku wię wi ęcej egzemplarzy swej gazety? Wiem, ze istnieje ktoś kto ś, komu bardzo zależ zale ży na osmieszeniu cał ca łego problemu. Są Są to przede wszystkim sił si ły zachowawcze i konserwatywne reprezentują reprezentuj ące ortodoksyjną ortodoksyjn ą nauk ę, dla której czas się si ę zatrzymał zatrzymał na Teorii Wzglednosci Alberta Einsteina, i które nie dopuszczają dopuszczaj ą do siebie myś myśli, że moż można poza tym odkryć odkry ć w fizyce i naukach pokrewnych coś co ś wię więcej od OTW i STW. Czyż Czyż by to te sił siły stał stały za wygł wygłupami (bo i jak to nazwać nazwa ć) redaktorów z >>GW< A moż mo że to nie twardogł twardog łowi naukowcy, a jeszcze bardziej ortodoksyjny beton Koś Ko ścioł cioła katolickiego, dla którego sama my śl o istnieniu obcych Cywilizacji Naukowo-Technicznych tr ąci herezją herezją, piek łem i szatanem, i w imieniu tego znów zapaliliby stosy Świę więtej Inkwizycji? Historia zna takie przypadki i ma to do siebie, że powtarza się się tyle razy, ile tylko moż mo że. Nie dajmy się się zwariować zwariować i róbmy swoje, ale uważ uwa żajmy na oszoł oszołomów – szczególnie – szczególnie tych, którzy bior ą kasę kasę za swe gł głupie pomysł pomysły. Są Są oni bardziej niebezpieczni od bomby wodorowej i systemów broni kosmicznych razem wzi ętych... Pozdrawiam Was –
Robert K. Leś Leśniakiewicz Vice-koordynator CBUFOiZA Jordanów, dn. 2002-07-31 6cy/02/KZPZ Nasz ekspert ds. kontaktów z prasą pras ą Bartek Soczówka wystosował wystosował w tej sprawie protest do „Gazety Wyborczej” Wyborczej” i jak dotą dot ąd red. Michnik nie raczył raczy ł mu odpowiedzieć odpowiedzieć. Nie dziwi mnie to, bo i dlaczego redaktor naczelny najwi ększego dziennika w Polsce miał miał by by odpowiadać odpowiadać na list byle jakiego Polaka i to ufologa? Odpowiedzi, które przyszł przyszły na to memo solidaryzował solidaryzowa ło się si ę z moimi poglą pogl ądami. Najciekawszą Najciekawsz ą był była odpowiedź odpowiedź znanego Polonusa z Australii – Piotra – Piotra Listkiewicza, który zwrócił zwróci ł nam uwagę uwagę na fakt, iż iż w Australii po odkryciu ogromnej figury Aborygena na jednej z pustyń pusty ń teren został zosta ł otoczony przez policje i MP, zaś za ś rysunek został został zbadany przez ekspertów amerykań amerykańskich. Listkiewicz w ogóle wietrzy w tym wszystkim nade wszystko śmierdzą mierdz ące łapy Wuja Sama i jest być by ć moż może przewraż przewrażliwiony, ale... ...pojawił ...pojawiły się si ę w Anglii... ...dwa dziwne piktogramy - a mianowicie: PZ Chilbolton 2001 i PZ Crabwood 2002. Ich dziwno ść polega na tym, że przedstawiają przedstawiają już już nie jakieś jakieś figury geometryczne czy ich grupy, ale twarz czł cz łowieka (PZ Chilbolton 2001) i twarz Kosmity (PZ Crabwood 2002). Do tego wszystkiego zawierają zawieraj ą one jakieś jakieś dane – w – w pierwszym przypadku jest to odpowied ź na nasz kosmiczny list wysł wys łany przez radioteleskop Arecibo w postaci zmodyfikowanego rysunku z łożonego z impulsów radiowych, zaś zaś w drugim – co – cośś w rodzaju CD-Romu z umieszczoną umieszczon ą w kodzie binarnym jak ąś ąś informacją informacją na nim – vide – vide zdję zdjęcia. O ile pierwszy z nich mógł móg ł być być potraktowany jako odpowiedź odpowied ź na nasz kosmiczny list, to ten drugi stanowi ł już już – jak – jak powiedział powiedział dosadnie red. Marek Rymuszko – przegi – przegięęcie pał pały. Doszlismy niezależ niezale żnie od siebie, że to jest albo prowokacja służ b specjalnych Ameryki, Rosji, czy Chin, albo preludium do Kontaktu. A mnie nasun ęły ęły się si ę od razu brzydkie podejrzenia, które zawar łem w kolejnym memo, które cytuj ę poniż poniżej: MEMORANDUM 2/2002 Cią Ciągle myś myślę nad tekstem przesł przes łanym przez Piotra Listkiewicza. Po wczorajszej rozmowie telefonicznej z Markiem Rymuszk ą na temat piktogramu z dnia 15.VIII.2002 r. z Hampshire, doszed łem do wniosku, że obaj oni mają maj ą częś częściowo ciowo rację rację – za – za tymi piktogramami – bo – bo w gr ę wchodzi tak że PZ Chilbolton 2001 – stoj – stojąą nie tyle Kosmici, ile czarne projekty amerykań amerykańskie. Po prostu USAF chcą chc ą nam na chama wmówić wmówi ć, że fenomen KZ/PZ jest dzieł dzie łem Obcych, którzy przebywają przebywają i dział działają ają na Ziemi... To jest logiczne, bo USA dążą d ążą do uzyskania niekwestionowanej pozycji światowego hegemona i dlatego pracują pracuj ą nad planem modyfikacji dziejów Ziemi tak, by wyeliminowa ć kolejne zagroż zagro żenia wynikają wynikające ze zwią związków przyczynowo-skutkowych ich dział dzia łań – st – stąąd wł właśnie wszelkiego rodzaju chronoklazmy i inne kataklizmy w historii Ludzko ści. Podejrzewam zatem, że UFO są są to pojazdy spoza czasu, którymi kieruj ą nasi potomkowie z XXII, XXIII, XXIV... wieku, którzy już ju ż być być moż może zabrali się si ę za poprawianie historii powszechnej świata... Trafnie ujął uj ął to Stanisł Stanisław Lem w jednym z opowiadań opowiada ń z >>Dzienników gwiazdowych Ijona Tichego<<. Ale to nie wszystko, bo być by ć moż może drugi klucz znajduje się si ę w powieś powieści Krzysztofa Borunia pt. >>Mał >>Ma łe zielone ludziki<< (Katowice 1985), w której opisuje on zachowania ludzi skonfrontowanych z niezwyk ł niezwyk łym fenomenem psychotronicznym i ufologicznym. Wydaje mi się si ę, że Boruń Boruń trafnie przewidział przewidzia ł sytuację sytuację, w której znaleź znale źliś liśmy się się wszyscy po odkryciu PZ Crabwood 2002 i trzeba bę b ędzie zrewidować zrewidować wiele naszych poglą pogl ądów na natur ę UFO i PZ. Zainteresowanie się si ę wojska ufokatastrofami i badaniami innych fenomenów (nie mam tu na my śli Wojska Polskiego, które tylko wykonuje dyrektywy NATO i ma dok ładnie guzik do gadania w kluczowych sprawach) dok ładnie wskazuje na to, że fenomeny te są s ą dok ładnie badane w celu uzyskania broni ultymatywnej, wielokrotnie bardziej niebezpiecznej od triady broni ABC. No bo w warunkach uzyskania moż mo żliwoś liwości podróż podróżowania w czasie poprzez inne, niż ni ż cztery nam znane wymiary, zmienią zmieni ą cał całkowicie sens słowa: >>wojna<<, >>strategia<< czy >>taktyka<<. Przeciwnicy b ędą się się mogli otaczać otacza ć i dział działać nie tylko w frontu, tył ty łów, skrzydeł skrzydeł, z góry i doł dołu, ale tak że z Przyszł Przyszłości i Przeszł Przesz łości. Rozumiecie zatem, że świat zmierza w kierunku absolutnej nieprzewidywalnoś nieprzewidywalności... Alternatywą Alternatywą do tego jest jeszcze coś co ś bardziej paskudnego – a – a mianowicie: poszerzona i udoskonalona MKULTRA – kontro– kontrola ludzkich umysł umys łów – co – co na jedno wychodzi, bo to też te ż absolutna wł władza nad światem, a zwycię zwycięzców nie są sądzi się się... – zresztą zresztą nie bę będzie miał miał kto, bo ludzie staną stan ą się się monstrami duchowymi pozbawionymi wolnej woli. Trockizm w najczystszym wydaniu, krań krańcowe ubezwł ubezwłasnowolnienie jednostki na rzecz ogó łu. Tak, czy owak – owak – nie nie jest to dobre, bo wiemy czym się się koń kończą czą próby się sięgnię gnięcia po wł władzę adzę nad światem. Komuniś Komuniści i hitlerowcy już ju ż to raz przetrenowali, a jak się si ę to skoń skończył czyło – wiadomo. – wiadomo. Boję Boję się się, że sprawa wymknie się się cał całkowicie spod jakiejkolwiek kontroli i tylko ufolodzy b ędą zdawali sobie sprawę sprawę z zagroż zagrożenia. Pozdrawiam Was! Robert K. Leś Leśniakiewicz Jordanów, dn. 2002-08-20 6fa/02/KZPZ Sceptyk powie, że to wniosek zbyt daleko idą id ący. Że to niemoż niemożliwe, by za ufozjawiskiem stali tylko ludzie z Przyszo ści lub – co – co jest równie prawdopodobne – z – z Przeszł Przeszłości naszej planety... Tak tylko się si ę wydaje na pierwszy rzut oka, bo spojrzawszy na historię historię Ludzkoś Ludzkości i zadawszy sobie pytanie: jakie fenomeny przesz łości i teraź tera źniejszoś niejszości tł t łumaczy teoria „UFO = czaso-
loty” loty”? – znajduje – znajduje się si ę zaskakują zaskakującą odpowiedź odpowiedź, która brzmi: WSZYSTKIE! Osobiś Osobi ście są sądzę dzę, że 95% zaobserwowanych ufoz jawisk i dziwnych fenomenów, to robota ludzi z odległ odleg łej Przyszł Przyszłości lub Przeszł Przeszłości, zaś zaś pozostał pozostałe 5% - to być być moż może aktywność tywność Obcych na Ziemi. W obszernym e-mailu do Marka Rymuszko wys łanym w dniu 25 sierpnia 2002 roku napisa łem mu wprost: [...] Prawdę Prawdę powiedziawszy, mam dość dość kr ęgów zboż zbożowych, piktogramów i cał całej tej napię napi ętej atmosfery wokół wokó ł nich. Dla mnie jest to zwyczajna akcja dezinformacyjna, która ma za zadanie odci ągnąć gnąć badaczy od czegoś czegoś, co Oni (Amerykanie, Rosjanie, Chiń Chińczycy czy Ludzie z Przyszł Przysz łości/Przeszł ci/Przeszłości) robią robią za naszymi plecami. To oczywiste. I nawet chyba wiem, o co w tym wszystkim chodzi. Marku – czy – czy w piktogramach zboż zbożowych pojawił pojawiły się si ę jakieś jakieś elementy obcej wiedzy, obcej matematyki, fizyki, etc. etc.? Nie! To co Oni nam prezentuj ą mieś mieści się się w naszej wiedzy, w naszych teoriach i hipotezach nawet! Tam nie ma niczego, czego byś by śmy nie znali! I to jest Marku - d o w ó d wprost na to, że piktogramy są s ą najwię największym szwindlem XXI wieku. Ktoś Ktoś usił usiłuje nam na chama wmówić wmówi ć, że to dzieł dzieło Kosmitów, a tak naprawdę naprawd ę, to stoją stoją za tym tylko mieszkań mieszkańcy naszej planety – i – i n i k t i n n y ! Dlatego powieniene ś się się bać bać, ale nie mnie i moich wypowiedzi, ale kilku cwanych >>zaciemniaczy<<, którzy posuwają posuwaj ą się się nawet do fał fałszerstw, byle zrobić zrobić na tym szmal, a przy okazji sprowadzić sprowadzi ć takich jak Ty czy ja na manowce... Bo o to tu w łaśnie chodzi. [...] Dok ładnie tak. Czasoloty zarazem s ą kosmolotami, bowiem podróż podró że w czasie, to tak że podróż podróże w przestrzeni i pokonanie czasu stanowi tak że o pokonaniu astronomicznych odległ odleg łości. To wniosek optymistyczny. „Chronos” Chronos” i PZ. Chciał Chciał bym bym się się mylić mylić, bo zawsze marzył marzy łem o Kontakcie z Istotami z Innych Planet. Niestety – wszystkie – wszystkie fakty historyczne z naszej Przeszł Przesz łości i Teraź Teraźniejszoś niejszości wskazują wskazują na to, że Ktoś Ktoś dysponujacy potęż potężnymi nymi sił siłami iś iśrodkami miesza w naszej Rzeczywistoś Rzeczywistości powodują powodując jej dramatyczne zmiany. Ostatni ą z nich widzieliś widzieli śmy wszyscy 11 wrześ września 2001 roku, w Nowym Jorku... – i – i świat nie jest już ju ż taki, jakim był by ł – jak – jak powiedział powiedział w or ędziu do narodu amerykanskiego prezydent George W. Busch jn. Pod tym wzglę wzgl ędem rację rację przyznaję przyznaję dr inż inż. Janowi Pają Pająkowi – jeste – jesteśśmy pod cią ciągłą i wszechstronną wszechstronną kontrolą kontrolą – tyle, że nie Obcych, ale ludzi z XXVII czy XXXIII stulecia. Tak zatem nie Przestrzeń Przestrze ń, ale Czas jest kluczem do rozwią rozwi ązania zagadki piktogramów zboż zbo żowych. Jaki kryptonim nosił nosi ł najtajniejszy z hitlerowskich programów naukowych? „Chronos” Chronos”. Chronos, to bóg czasu. Haunebu, Vril i inne niemieckie konstrukcje to czasoloty, a nie dyskoplany. A kontynuatorzy tej idei pracują pracują do dziś dziś dnia w Area-51 na pustyni Nevada w Stanach Zjednoczonych Ameryki Pó łnocnej oraz analogicznych oś o środkach w Rosji, Chinach i być by ć moż może i Iraku? Czas pokaż pokaże, i to już już niedł niedługo. Rozdział Rozdział 23 – Agroformacje, – Agroformacje, UFO i media. W starej, bo z roku 1976, kultowej ju ż książ książce ce jednego z najwybitniejszych ufologów ameryka ńskich Brada Steigera w Rozdziale 1 pt. „Bliskie Spotkania z Humanoidami” Humanoidami ”, który przytaczam tutaj z niewielkimi skrótami i moimi przypisami do polskiego wydania, pisze on tak na temat hipotez, co do pochodzenia UFO i Ufitów oraz celu Ich pobytu na Ziemi: Odk ąd czł człowiek stał stał się się Czł Człowiekiem, marzył marzy ł o Innych Istotach – ludzkich – ludzkich w swym wyglą wygl ądzie, albo o trochę troch ę odmiennej, albo superludzkiej rasie, która w pewnym czasie wmiesza ła się si ę w ewolucję ewolucję Homo sapiens. Tych Innych nazywaliś nazywali śmy róż różnie: Anioł Aniołowie, Kosmici, Promieniś Promieniści, Obcy, Nordycy, itd. – za – zaśś w zależ zależnoś ności od okolicznoś okoliczno ści: Szatanami czy Demonami – równie – równie dobrze, jak Bogami czy Panami Kosmosu. Zresztą Zreszt ą, jakiekolwiek nadalibyś nadaliby śmy Im miana, ten scenariusz objawień objawień, spotkań spotkań, nawróceń nawróceń, itd. pojawia się si ę w każ każdej kulturze i jest przekazywany z kultury na kultur ę kultur ę, z cywilizacji na cywilizację cywilizację poprzez przepaś przepaście czasu. Tajemniczy goś go ście przybywają przybywają w ognistych rydwanach, tajemniczych kulach świateł wiateł i dziwnych napowietrznych wehikuł wehiku łach. Czasami ukazywani są są w oś oślepiają lepiających ogniach świateł wiateł, czasem zbliż zbliżali się się do świadków, zbliż zbliżali do kierowców samotnie przemierzają przemierzaj ących drogi, ale i nie tylko do nich. W tym stanie naszego śledztwa powinniś powinniśmy odrzucić odrzucić wszelkie dogmaty, mają maj ące na celu identyfikację identyfikacj ę tych humanoidalnych istot, nawet wtedy, gdy ludzie mają maj ą natur ę kolekcjonerów i klasyfikatorów – maj mani ę uk ładania – mająących swego rodzaju manię wszystkiego w szufladkach i fiszkach kartotek. Ale nawet taka postawa klasyfikatora mo że być być wielce uż użyteczną yteczną do zebrania hipotetycznych wyjaś wyja śnień nień CE3, które został zosta ły stworzone przez ufologów, psychologów, psychiatrów i innych badaczy Nieznanego, które postaram się si ę pokazać pokazać w tej książ książce. ce. Każ Każdy Czytelnik moż mo że potem wyselekcjonować wyselekcjonowa ć swoją swoją ulubioną ulubioną hi potezę potezę lub hipotezy, która(e) docieraj ą do niego najbardziej, albo dojdzie do przekonania – o – o ile po raz pierwszy usł us łyszy o ufozjawisku – że że coś coś w tym jednak jest. A oto krótki przegl ąd hipotez: 1. Hipoteza Pozaziemian – Istoty – Istoty z UFO są s ą astronautami, którzy są s ą wysł wysłannikami jednej lub kilku Pozaziemskich Cywilizacji, która(e) obserwują obserwuj ą Ziemię Ziemię od wielu stuleci. Swoją Swoj ą dział działalność alność utrzymują utrzymują w tajemnicy z niewiadomych przyczyn; 2. Hipoteza tajemnicy wojskowej – Ufonauci – Ufonauci są są jedynie Ziemianami, którzy prowadzą prowadz ą tajne badania nad nowymi broniami lotniczymi, [a tak że – w – w dobie róż różnych programów w rodzaju NMD/SDI i innych - i kosmicznymi – uwaga – uwaga tł tłum.], co wy jaś jaśnia czł człekokształ ekokształtny wyglą wygląd Przybyszów; 3. Hipoteza Alchemików – zasadzaj – zasadzająąca się się do tego, że przed wiekami, tajne towarzystwo alchemików (Masonów, Róż Różokrzyż okrzyżowców) rozwinęł rozwinęłoo zaawansowaną zaawansowaną technologię technologię, która pozwolił pozwoli ła im przetrwać przetrwa ć w ukryciu we wnę wnętrzu Ziemi lub na dnie oceanów. Ludzie ci pomagają pomagaj ą nam teraz w rozwoju, albo czekają czekaj ą na odpowiedni moment do zawł zaw ładnię adnięcia światem. [Ładnie pokazał pokazał to japoń japoński reż reżyser Inoshiro Honda w filmie science-fiction pt. „Szerokość Szerokość geograficzna zero” zero ” – uwaga – uwaga
tłum.] 4. Hipoteza deluzyjna – UFO pasażerowie są są niczym innym, jak czymś czym ś podobnym do projekcji holowizyjnej lub efek– UFO i ich pasaż tem wywoł wywołują ującym zł złudę udę wzrokową wzrokową, wytwarzaną wytwarzaną przez nieznane sił si ły (patrz Hipotezy 2 i 3) w nieznanych celach i z nieznanych motywów. 5. Hipoteza nieznanej ziemskiej cywilizacji – NOL-e – NOL-e są są nieznanymi formami życia znajdują znajduj ącymi się się w górnych warstwach ziemskiej atmosfery. [Zob. Ivan Sanderson – „Uninvited „Uninvited Visitors” Visitors ” oraz Brinsley le Poer-Trench – „Operation „Operation Earth” Earth ” – przyp. tłtłum.] Są Są to być być moż może formy czystej energii pochodzenia plazmatycznego, elektrycznego, elektromagnetycznego, itd. 6. Hipoteza Astronautów z Atlantydy – Ufonauci – Ufonauci są są potomkami antycznej cywilizacji, np. atlantydzkiej, która posiad ła technologię nologię lotów kosmicznych, a której przedstawiciele od czasu do czasu odwiedzaj ą swą swą star ą ojczyznę ojczyznę. [Zob. Janusz A. Zajdel – „Cylinder „Cylinder van Troffa” Troffa ” oraz Witold Zegalski - „Powrót gigantów” gigantów” w antologii „Posł Posłanie z pią piątej planety”– planety ”– przyp. przyp. tłum.] 7. Hipoteza Wę Wędrowców w Czasie – Ufonauci – Ufonauci są są naszymi dalekimi potomkami, którzy studiuj ą Ich przeszł przeszłość (naszą (naszą teraź teraźniejszość niejszość), ), traktują traktując ją j ą jako żywe muzeum historyczne. [Zob. „UFO – pojazdy – pojazdy spoza czasu” czasu ” oraz St. Lem – „Dzienniki „Dzienniki gwiazdowe Ijona Tichego” Tichego ” – uwaga – uwaga tł tłum.] 8. Hipoteza innego wymiaru – Ufonauci – Ufonauci przybywają przybywają do nas nie z innej planety, ale z innego continuum czasoprzestrzennego, koegzystują koegzystującego równolegle z nami (ś ( świat alternatywny), ale znajdują znajduj ącego się się na innym „ poziomie wibracyjnym” wibracyjnym ”. [I. Sanderson – Uninvited – Uninvited…” …” – ibidem. – ibidem. B. le Poer-Trench – “Operation “Operation…” …” – ibidem.] – ibidem.] 9. Hipoteza planetarnego poltergeista – Ufonauci – Ufonauci mogą mogą być być rezultatem dział dzia łania nieznanych nam praw fizyki, które uruchomiono przypadkowo przez nasze dział dzia łanie. To prawo czy też te ż energia (np. psychiczna) nie stanowią stanowi ą żadnej żadnej inteligencji, ale jest ona w stanie pochł poch łaniać aniać, odbijać odbijać czy imitować imitować ludzk ą inteligencję inteligencję. 10. Hipoteza psychoproteiny (ektoplazmy) – Pisarz – Pisarz Michel Talbot twierdzi, że: One (NOL-e) są są «biał «białkowe», ponieważ ponieważ są one częś części ciąą tego samego kameleonowego fenomenu, który odzwierciedla zmiany wiary w struktur ę struktur ę czasu. Są Są one «psychoidem» w tym, że są są one parapsychologicznym fenomenem i zale żą od stanu psychicznego obserwatora. Innymi s łowy mówią mówiąc, to sam obserwator generuje NOL-e przy uż u życiu swej wyobraź wyobraźni i swego ektoplazmatycznego budulca. 11. Hipoteza psychicznej potrzeby (tulpoidu) – A – A oto sugestia Jerome’ Jerome ’a Clarka i Lorena Colemana: Zjawiska tego rodzaju objawień objawień świ święętych Pań Pańskich czy NOL-i wynikają wynikaj ą z naszego ludzkiego pragnienia ich ujrzenia. S ą to materializacje archetypów wkodowanych w naszą naszą pamięć pamięć,, a które doś doświadczamy jedynie jako symbole i obrazy. Archetypy te są s ą stare w tym sensie, że stanowią stanowią one część część naszej psyche, a nowoczesne w tym, że przeję przejęliś liśmy je w kontek ście idei umysł umys łowych, które już już osią osiągnę gnęliś liśmy, jako ludzie. Innymi sł s łowy – ludzie – ludzie widzą widzą to, co bardzo pragną pragn ą ujrzeć ujrzeć. 12. Hipoteza archetypiczna – NOL-e – NOL-e i Ufonauci są s ą jedynie wytworem, quasi-realnym bytem, powoł powo łanym przez ludzi „kolektywnie nieś nieświadomych” wiadomych” do życia. John White ukazuje jungowskie archetypy, jako „energetyczne pole mentalne” mentalne ” osią osiągane dzię dzięki i poprzez medytację medytacj ę, marzenia senne i odmienne stany świadomoś wiadomości, [To jest wł w łaśnie ta moc rycerzy Jedi z „Wojen gwiezdnych” gwiezdnych” George’ George’a Lucasa – uwaga – uwaga tł tłum.] 13. przy czym teoretyzuje, że moż może to być być inny, wyż wyższy jeszcze nierozpoznany wymiar naszej psychiki, w którym wy żej rozwinię rozwinięte istoty istnieją istniej ą w wyż wyższej parapsychicznej skali i mieszaj ą się się oraz prowadzą prowadzą nasze, ziemskie sprawy. 14. Hipoteza pozaziemskiego kamuflaż kamuflażu – Nieznane Nieznane pozaziemskie cywilizacje dokonuj ą operacji dezinformują dezinformuj ących i – maskują maskujących prawdziwy cel swej dział dzia łalnoś alności na Ziemi. 15. Hipoteza Teatru Absurdu (Magicznego Teatru) – Manifestacje – Manifestacje NOL-i są s ą rezultatem machinacji róż ró żnego rodzaju czarowników, szamanów i innych ludzi obdarzonych „magicznymi” magicznymi” zdolnoś zdolnościami, albo istnieją istniej ących równolegle z nami Istot ziemskich. Manifestacje te maj ą na celu zasygnalizowanie nam Ich obecnoś obecno ści. [Takimi istotami mogliby być by ć mieszkań kańcy legendarnej Shabhalli-Agharty, Pellucidaru czy Interterry – uwaga – uwaga tł tłum.] 16. Hipoteza nadprzyrodzonego pochodzenia UFO – Ufonauci – Ufonauci są są niczym innym, jak opisanymi w „Biblii” Biblii” i innych świę więtych księ księgach innych religii wysł wys łannikami boga(ów). Wysł Wys łannicy ci traktują traktuj ą swą swą dział działalność alność na Ziemi jako część cz ęść swej misji zbawienia Ludzkoś Ludzkości. [Powyż [Powyższe stanowi doktrynę doktryn ę niektórych ugrupowań ugrupowa ń i sekt religijno-okultystycznych religijno-okultystycznych i ufologicznych, a nawet (podobno!) satanistycznych w rodzaju np.: Antrovis, Christian Zion Advocates, Raelians czy Heaven ’s Gate – uwa– uwaga tł t łum.] 17. Hipoteza gry intelektualnej – Ufonauci – Ufonauci prowadzą prowadzą z Ludzkoś Ludzkością cią intelektualną intelektualną gr ę w celu podcią podciągnię gnięcia nas na wyż wyższy poziom świadomoś wiadomości. [Do tego należ nale żałoby dodać dodać jeszcze ostatnie hipotezy z lat 90. XX wieku i pierwszych lat XXI wieku, któr ą któr ą sformowali polscy ufolodzy wraz z ekologami, a jest nią ni ą: 18. Hipoteza Gai – UFO – UFO i Ufonauci są s ą wytworami lub narzą narz ądami zmysł zmysłów naszej planety Ziemi, która jest ogromnym, żywym organizmem. 19. Hipoteza Wielkiej Wojny Bogów-Astronautów – zak – zak łada ona, że UFO i Ufonauci są są pozostał pozostałościami po wielkim konflikcie sprzed 12-15 tys. lat, który to konflikt zdewastowa ł Ziemię Ziemię i jej cywilizacje, a my sami jesteś jeste śmy teraz pilnowani przez Obcych, by nie powtórzył powtórzy ła się się ta historia... 20. Hipoteza nekroewolucji – zak – zak łada ona, że UFO i Ufonauci są s ą martwymi, ale ewoluują ewoluuj ącymi maszynami, które pozostał pozosta ły po Konflikcie Bogów, a które obserwują obserwuj ą rozwój życia na Ziemi w sobie wiadomych celach. 21. Hipoteza produkcji ubocznej – UFO – UFO i Ufonauci są s ą tworami sztucznymi ale niezamierzonymi, stanowi ącymi niejako pro-
dukt uboczny dział działalnoś alności naszej lub którejś której ś z poprzednich cywilizacji. Produkty te są s ą obdarzone zdolnoś zdolnością cią do ewolucji i rozwijają rozwijają się się z upł upływem czasu... – dop. – dop. tłtłum.] W mej pracy pt. „Gods of Aquarius: UFO the Transformation of Man ” (NY, 1976), przeprowadził przeprowadziłem dowodzenie oparte na 12-letnich dociekaniach, iż i ż w cał całej naszej historii jaka ś pozaziemska cywilizacja przeprowadza na nas badania naukowe, w celu być być moż może przekazania nam podstawowych prawd. Odnotował Odnotowa łem tak że fakt istnienia subtelnego zwi ązku pomię pomiędzy Ludzkoś Ludzkością cią a Ufonautami i to zwią zwi ązku o charakterze symbiotycznym! Wierzę Wierz ę w to, że Oni potrzebują potrzebują nas tak samo, jak mu Ich... – aczkolwiek – aczkolwiek osobiś osobi ście jestem zdania, że Oni są są Przybyszami z Innego Czasoprzestrzennego Continuum, jest jednak cał całkiem moż możliwe, że jedna albo obie rasy maja pozaziemskie pochodzenie. I czuj ę, że biologiczna i umysł umys łowa ewolucja na Ziemi zależ zależy od stanu równowagi pomię pomi ędzy nami a naszymi kosmicznymi kuzynami. W tej pracy zamierzam przedstawi ć CE3 tak, jak przedstawiali je świadkowie tych wydarzeń wydarzeń. Chociaż Chociaż intelektualny klimat staje si ę coraz bardziej przyjazny dla zagadnienia Kontaktu, a opinia publiczna nie by ła nastawiona bardziej przychylnie, to istniej ą wciąż wciąż tacy, którzy traktują traktuj ą opowieś opowieści o kontaktach z Nimi jako rodzaj niedorzecznych bajeczek dla grzecznych dzieci, halucynacje czy wr ę wr ęcz brednie. Dr Hynek moż może wyjaś wyjaśnić nić to lepiej, niż niż ktokolwiek inny, dlaczego „ poważ poważni badacze” badacze” automatycznie odrzucają odrzucaj ą raporty o spotkaniu z humanoidami, kiedy już ju ż takowe do nich dotr ą: Dzieje się się tak dlatego, że ludzie odczuwają odczuwają atawistyczny lę l ęk przed Nieznanym lub rywalizacj ą z nieznaną nieznaną cywilizacją cywilizacją. Jest jeszcze jeden czynnik – czynnik – to to wł właśnie owa czł człekokształ ekokształtność tność Pasaż Pasażerów NOL-i, ich łatwość atwość pokonywania ciąż ciążenia enia i atmosfery. Moż Może to oznaczać oznaczać, że Oni są są jedynie robotami czy cyborgami, albo istotami, których środowisko jest bardzo zbliż zbli żone do naszego wł własnego. Kto wie – tak – tak jak to zasugerował zasugerowa łem w „Gods of Aquarius...” Aquarius...” – czy – czy zamiast „my” my” i „Oni” Oni” nie powinniś powinniśmy mówić mówić po prostu „My” My” jako cał całość. ść. Wszak wszyscy jesteś jeste śmy Dzieć Dziećmi Wszechś Wszechświata!... Oczywiś Oczywiście wnioski i analizy koń ko ńcowe wycią wyciągnie każ każdy Czytelnik po przeczytaniu tej pracy, gdy przedstawione mu zostaną zostaną znane fakty CE i zderzą zderz ą się się z jego wł własnym oglą oglądem rzeczywistoś rzeczywisto ści. Dla każ każdego myś myślącego czł człowieka lektura tego, co mam do powiedzenia zaobfituje w pytania, na które by ć moż może kiedyś kiedyś uda się się znaleźć znaleźć odpowiedzi. Tyle Brad Steiger. Mimo tego, że jego praca został zosta ła napisana i opublikowana ponad ćwier ć wieku temu, widać widać jak niewiele stracił straciła ona na aktualnoś aktualno ści! A my teraz skupmy się si ę na hipotezach przytoczonych w punktach 10, 11 i 12. Jest to prawdziwie „nieznanoś nieznanoświatowe” wiatowe” podejś podejście do ufozjawiska, bowiem – jak – jak zauważ zauważyłeś Czytelniku – stawia – stawia ono na jeszcze sł s łabo zbadane, lub niezbadane cał ca łkowicie – mo – możżliwoś liwości ludzkiego mózgu i energetycznej struktury cz łowieka. Na tak ą moż możliwość liwość zwrócił zwróciłem już już wcześ wcześniej uwagę uwagę, kiedy przeczytał przeczytałem w „ Nieznanym Świecie” wiecie” list zamieszczony w rubryce Dotknię Dotkni ęcie Nieznanego od pewnej kobiety, która w mł m łodo odośści był była świadkiem powstania agroformacji, któremu to aktowi towarzyszy ło po jawienie się się zjawy (ducha, widma) nież nie żyją yjącego już już czł człowieka. Poza tym, jeden z pierwszych piktogramów znalezionych i opisanych w Polsce – chodzi – chodzi o PZ Polanka k./Myś k./My ślenic 1998 – powsta – powstałł na terenie, gdzie znajdował znajdowa ły się si ę dwa cmentarze: bardzo stary cmentarz ofiar jednej z pandemii cholery czy d żumy i nowszy – Żydów Żydów z okolic Myś My ślenic. Pisał Pisałem już już na ten temat na łamach „Czasu UFO” UFO” w latach 1998-2000 i nie bę b ędę się się tu powtarzał powtarzał. 30 stycznia 2004 roku – po – po przeczytaniu informacji z USA i Kanady na temat pojawienie si ę kr ęgów lodowych na leś le śnych jeziorach i po telefonicznej dyskusji z Marcinem Mioduszewskim z Krakowa ponownie przysz ła mi do gł g łowy myś myśl o zwią związku pomię pomiędzy agroformacjami, UFO i naszą nasz ą psychik ą. Wystukał Wystukałem tedy do wszystkich znajomych taki e-mail: Moi Drodzy! - przeczytajcie proszę prosz ę to, co pisze Brad Steiger i zastanówcie si ę nad tym, czy wydarzenia w Wylatowie nie przek ładają adają się się na to, co dane Wam był by ło zobaczyć zobaczyć na zdję zdjęciach. Kiedyś Kiedyś dyskutowaliś dyskutowaliśmy na ten temat z Marcinem Mioduszewskim i doszliś zliśmy do wniosku, że wszystko to, co fotografowano w Wylatowie i innych miejscach - nie powsta ło pod wpł wpływem chę chęci ujrzenia czegoś czego ś niezwyk łego (takie chciejstwo z naszej - ludzkiej strony) i nie zmaterializowa ło się się jako obiekty, które póź później sfotografowano czy sfilmowano. Kto wie, czy nie są s ą to po prostu projekcje naszych myś my śli, które skupione na medium mogł mogły się si ę po prostu zmaterializować zmaterializowa ć w postaci agroformacji i lataj ących nad nimi UFO??? Dok ładnie to coś co ś, co opisane jest w punktach wyróż wyró żnionych kolorowo z poniż poniższego zestawienia. No bo pomyś pomyślcie: do Wylatowa przyjeż przyje żdża kilkadziesią kilkadziesi ąt czy nawet kilkaset osób w cią ci ągu doby. Każ Każda z nich podś pod świadomie czeka na manifestację manifestacj ę Obcych. Ilość Ilość przechodzi zatem w jakość jako ść i kiedy w takim towarzystwie znajdzie się si ę dobre medium, to „cud cud”” staje się się automatycznie - bo stać sta ć się się MUSI!!! - ergo stanowi to mechanizm sanonap ędzają dzającej się się materializacji UFO czy nawet agroformacji. Podobnie jest ze zdję zdj ęciami BOL-i i innych UFO poza sezonem na agrosymbole. Wystarczy bowiem pot ężne ężne medium i jego chęć chęć ujrzenia UFO, a jego wola (lub wola ludzi, któr ą któr ą medium – by – byćć moż może nawet nieś nieświadomie – ukierunkowuje) – ukierunkowuje) materializuje się się w postaci myś myślokształ lokształtu - albo tulpy, która potem zostaje sfotografowana jako UFO... To jest tylko hipoteza, ale wydaje się si ę rozwią rozwiązywać zywać kilka problemów, a przynajmniej wszystkie meandry bzowszczyzny (czyli poglą poglądów gł głoszonych przez Kazimierza Bzowskiego i jego stronników). Ciekawy jestem Waszego zdania na ten temat, bo są sądzę dzę, że z tego moż mo że wyniknąć wyniknąć bardzo ciekawa dyskusja. Nie czekał czekałem dł długo na odpowiedź odpowiedź, która przyszł przysz ła ze strony Tomasza Stefana Gregorczyka z Krakowa. A oto ona w brzmieniu dosł dosłownym: Słuszne wą wątpliwoś tpliwości. Pamię Pamiętajmy, że najpierw był była MYŚ MYŚL, potem SŁ SŁOWO, a na koń końcu CZYN. Pamię Pamiętajmy, że "operuj-
emy" w świecie czysto materialnym i poza naszymi "naukowo" dowiedzionymi 5-ma zmys łami, niewielu usił usi łuje dojść dojść do "dalszych" naszych zmysł zmys łów postrzegania i rejestracji. Fakt, że czasem kierujemy się si ę opiniami innych, którzy w róż ró żny sposób usił usiłują ują "ję "językiem ściś ciśle materialistycznym" opisać opisa ć coś coś, co nie ma jeszcze jednoznacznych sł s łów na ich okreś okre ślenie. Niewielu widzi biopola innych ludzi (a przecież przecie ż one istnieją istniej ą i są s ą kolorowe!!!), niewielu nie tylko nie widzi, ale i nie czuje energii. A ona obiektywnie jest i istnieje. Ba, mo żna je fotografować fotografowa ć (vide www.energie-grett.prv.pl). Nie tylko energie pasm energetycznych, ale i koliste... no wł w łaśnie, czym są są koliste nazwijmy to struktury energetyczne? Wielokrotnie oglą ogl ądał dałem pasma energetyczne (opisał (opisa ł je za mną mną powo powołłany Kazimierz Bzowski w książ ksi ążce ce "Sił "Siły Ziemi - tu i teraz") w miejscach mocy. Ale czym wyt łumaczyć umaczy ć ewidentne zmiany mierzalnego dozymetrem promieniowania przenikliwego np. przy megalitach, czy gł g łazach? Czym wytł wytłumaczyć umaczyć (opisane również równie ż w w/w książ książce ce Bzowskiego, a wię więc ogólnie dostę dostę pnej pozycji) istnienie pasm radiowych pomi ędzy kamieniami, czy megalitami i to pasm ściś ciśle ukierunkowanych (na pewno nieprzypadkowo!) na inne megality i w pionowo w gór ę gór ę (w kosmos). Ciekawe również również i to, że promieniowanie przy megalitach (przenikliwe), które to wyniki bada ń jeszcze nie został zosta ły opublikowane w ogólnie dostę dost ę pnej literaturze, jest zmienne. Tzn. raz megality pobiera ły, raz emitował emitowały mikro promieniowanie: od 2-6 µR/h, kamie ń na wyspie rosnowskiej (jezioro przy Rosnowie niedaleko Koszalina) dawa ł wahania promieniowania do 9 µR/h (w stosunku do promieniowania tł t ła), a już już Wydrzy Kamień Kamień na cyplu Jeziora Czajczego na wyspie Wolin aż a ż 43-49 µR/h (w 2002 roku), 35-38 µR/h w maju 2003 roku (maleje promieniowanie?). Z jednej strony istnienie pasm energetycznych, które mo żna (sic!) wzmacniać wzmacnia ć, ba, ich czą cząstki przesył przesyłać np. chorym osobom (i to też te ż WIDAĆ WIDAĆ!), z drugiej strony promieniowania radiowe i rentgenowskie przy miejscach mocy - dlaczego wi ęc i Wy nie widzicie róż ró żnych astrali (o zabarwieniu szarawym), czy promieniowań promieniowań pomarań pomarańczowo-szarych pojazdów z innych wymiarów? A jeś je śli nie widzicie, to czemu nie potraficie przyj ąć tylko do wiadomoś wiadomości, że nawet i moż mo żecie tworzyć tworzyć róż różne myś myślokształ lokształty (na szczęś szcz ęście cie nie wszyscy przypisują przypisuj ą je zjawisku o nazwie UFO). Czł Człowiek moż może tworzyć tworzyć róż różne "połą "połączenia" czenia" (sam tworzył tworzy łem tzw. mosty energetyczne, połą po łączenia czenia z centrami mocy w obecnoś obecności innych ezoteryków) - czyli i nas sta ć na "sterowanie energią energi ą". Natomiast sprawą spraw ą otwartą otwartą pozostaje część część twierdzeń twierdzeń, dotyczą dotyczących tego, co jest UFO, a co myś my ślokształ lokształtami, czy bytami energetycznymi, które zwi ązane są są bądź z danym miejscem, bą b ądź z daną daną osobą osobą. Nie jestem ezoterykiem i nie znam si ę na energiach. Co do radioaktywnoś radioaktywno ści megalitów, to sprawa jest moż mo żliwa do wyjaś wyjaśnienia – ka – każżdy kamień kamień ze skał skał wylewnych (bazalty, granity, itd.) zawiera pierwiastki radioaktywne, które powoduj ą podwyż podwyższenie ich naturalnego tł t ła promieniowania w stosunku do okolicy, w której si ę znajdują znajdują. Nie zapominajmy tak że o tym, że wystarczy opad deszczu, mgł mg ły, rosy czy śniegu, by zmienić zmienić odczyty promieniowania tł t ła, bowiem woda deszczowa „wymiata” wymiata” powietrze z czą cząstek radioaktywnego pył py łu i osadza je na ziemi czy wp łukuje w jej głą g łą b. b. Jeż Jeżeli idzie o jezioro Rosnowskie, to wł w łaśnie tam sygnalizował sygnalizowa ła nam pani Elż El ż bieta Suska powstanie pierwszych w Polsce zarejestrowanych kr ęgów lodowych trzy lata temu, a zatem znów istnieje zwi ązek pomię pomiędzy megalitami (których w okolicy jest duż dużo) a pojawianiem się si ę NOL-i – zreszt – zresztąą jest to prawidł prawid łowo owość ść,, któr ą sygnalizują sygnalizują ufolodzy z cał całego świata. Literatura ufologiczna jest peł pe łna przyk ładów na powyż powyższe. Wszę Wszędzie tam, gdzie kiedyś kiedy ś kwitł kwitły cywilizacje – teraz – teraz obserwuje się si ę objawienia agroformacji. Znane mi fakty wskazują wskazują na to, że wszelkie agroformacje tworzone są s ą przez urzą urządzenia techniczne, którymi są s ą UFO. To pewnik. Sł Słoma pszenna, żytnia czy w ogóle źdź bł bła traw (zboż (zboża są są trawami) są s ą przyginane do ziemi, podgrzewane mikrofalami czy szybkozmiennymi polami elektromagnetycznym (st ąd póź późniejsze anomalie magnetyczne oraz „wariują wariujące” ce” odbiorniki TV i inne fenomeny) i prasowane tak, że powierzchnia agrosymbolu przypomina tafl ę lustra... NB, doskonale zgadza się się z tym, co na temat napę nap ędu UFO swego czasu pisał pisa ł prof. dr inż inż. Jan Pają Pająk! Agroformacje wypeł wype łniają niają w s z y s t k i e postulaty teorii napę nap ędu elektromagnetycznego Nieznanych Obiektów Latają Lataj ących. Moż Można tylko podziwiać podziwia ć niezwyk łą łą intuicję intuicję i wiedzę wiedzę prof. Pają Pająka, z jak ą rozpracował rozpracował teorię teorię tego napę napędu, a tak że odwagę odwagę jej opublikowania – wbrew – wbrew gł głosom sceptyków. Lektura doskonał doskonałej pracy pt. „Cechy prawdziwoś prawdziwości piktogramów zboż zbo żowych” owych” (Jaromeř (Jaromeř 2003) 2003) w opracowaniu ufologów czeskich, polskich, sł s łowackich i austriackich, pod redakcj ą Jana Černego z czeskiego UFO-Klubu „Zablesk ” tylko utwierdził utwierdziła mnie w tym przekonaniu. To doskonale wyjaś wyja śnia, dlaczego agrosymbole powstają powstaj ą po deszczu lub po rosistej nocy – s niewyraźny i bę będzie – słoma do prasowania m u s i b y ć w i l g o t n a - bo inaczej agrosymbol powstanie, ale b ędzie niewyraź przypominał przypominał wylegowisko zwierzą zwierząt, a nie klarowny rysunek. Podobnie jest z łodygami niedojrzał niedojrza łego zboż zboża. One nie dadzą dadzą się się prasować prasować! Potwierdzają Potwierdzaj ą to obserwacje moje i Kolegów z innych organizacji. Ale co do tego mają maj ą media? Fakt jednak pozostaje faktem – ludzki – ludzki mózg i w ogóle system nerwowy ma wiele wię wi ęcej tajemnic, niż ni ż to się się komu śnił niło. Osobiś Osobiście jestem zdania, że tajemnica powstawania agroformacji mo że (ale nie musi) kryć kry ć się się właśnie tam. „Osprzę Osprzętowanie techniczne” techniczne” – jakim – jakim są są NOL-e – to – to tylko część część tajemnicy piktogramów. One tylko wykonują wykonuj ą agroformacje, natomiast kto wie, czy nie jest tak, że nie są są one jakimiś jakimiś Przekazami od Ufitów, ale... jedynie projekcjami naszych my śli, naszego pragnienia ujrzenia cudu, pragnienia niezwyk łości??? Popatrzmy na to, jak na objawienia maryjne w Fatimie czy Lourdes – jakiej – jakiejśś osobie pokazał pokazało się si ę coś coś, co w prostocie ducha utoż utożsamił samiła to sobie z Matk ą Bosk ą. Potem zjawisko pokazał pokaza ło się si ę wię większej iloś ilości osób – wzros – wzrosłła energia uk ładu i co za tym idzie – zwi – zwięększył kszyło się się prawdopodobień prawdopodobieństwo wystą wystą pienia kolejnego „cudu cudu””. Tak samo jest z agroformacjami – one – one pojawiają pojawiają się się, bo są są one przez nas świadomie i podś pod świadomie o c z e k i w a n e ! To jest zmaterializowana wola ludzi, której być być moż może pomagają pomagają Obcy. W jakim celu?
Oczywistym – do – do agroformacji zjeż zje żdżają ają się się ludzie gnani ciekawoś ciekawo ścią cią, chę ch ęcią cią przeż przeżycia czegoś czegoś niezwyk łego – jednym – jednym słowem pragną pragnący tego Dotknię Dotkni ęcia Nieznanego. A zatem są s ą to ludzie o okreś okre ślonych preferencjach i świadomoś wiadomością cią obcowania z czymś czymś im obcym, kosmicznym, pozaziemskim. I wtedy Oni po prostu dokonuj ą na nich badań badań pod k ątem przydatnoś przydatno ści tych ludzi do tylko Im znanych celów. Mam tylko nadziej ę, że nie myli się si ę już już tu wspomniany Brad Steiger i sir Brinsley le Poer-Trench, i inni autorzy, którzy twierdzą twierdz ą, że ma to za zadanie podniesienie czł cz łowieka na wyż wyższy poziom energetyczny, a co za tym idzie – wy – wyżższy stopień stopień rozwoju duchowego tak, by kiedyś kiedy ś tam Im dorównać dorówna ć. Ale to tylko jedna strona medalu. Badacze agroformacji zauwa żyli, że ziarna zbóż zbó ż poddane sił siłom dział działają ającym wewną wewnątrz agroformacji mają maj ą wię większą kszą energię energię kieł kiełkowania i są są odporniejsze na ekstremalne warunki życiowe, np. dł długotrwał ugotrwały brak wody i/albo światł wiatła... A to mnie, jako ekologowi nasuwa okreś okre ślone skojarzenie ze skutkami takich kataklizmów jak efektu szklarniowego (którego symptomy odnotowujemy ju ż od co najmniej 30 lat) czy tzw. zimy poimpaktowej albo zimy ją jądrowej. Ta pierwsza moż może powstać powstać wskutek uderzenia (impaktu) w Ziemię Ziemi ę jakiegoś jakiegoś mniejszego ciał cia ła kosmicznego – ogromnego meteoroidu czy asteroidu – co – co z upierdliwym uporem powtarzają powtarzaj ą wszyscy jasnowidze od czasów Nostradamusa... Ta druga, to zima powstał powsta ła wskutek zmasowanego uż użycia broni ją jądrowej i termoją termoj ądrowej w czasie kolejnej wojny, czym straszono nas (i najzupe łniej sł słusznie – sic!) – sic!) w latach 80. XX wieku. A zatem tak zmutowane genetycznie zbo ża i inne roś rośliny (buraki, ziemniaki, rzepak, kukurydza, trawy, ryż ry ż, proso, sago, i in.) był byłyby w stanie przeż prze żyć te kataklizmy... Osobiś Osobiście traktował traktowa ł bym bym to wszystko jako BARDZO POWAŻ POWAŻ NE OSTRZEŻ OSTRZEŻENIE DLA LUDZKOŚ LUDZKOŚCI: Idą Idą cięż ciężkie kie czasy dla Was i cał ca łej planety!!! Z drugiej strony popatrzmy na to optymistyczniej: gdzie panuj ą takie warunki, w których ziemskie roś ro śliny by przeż prze żyć musiał musiałyby być być tak zmutowane? No gdzie? Oczywiś Oczywi ście tam, gdzie jest mał ma ło wody, światł wiatła i panują panują surowe warunki klimatyczne. Na Ziemi są s ą to obszary pustynne, arktyczne i antarktyczne. A poza ni ą? Na Marsie. Czyż Czyż by wskazywano nam kierunek ekspansji życia ziemskiego? Czy życzeniem Obcych jest byś byśmy zasiedlili i ożywili od nowa tą t ą planetę planetę? By speł spełnił niły się si ę wizje sir Arthura C. Clarke’ Clarke ’a i Kima Stanley’ Stanley ’a Robinsona? Myś My ślę, że należ należałoby wykonać wykonać serię serię testów sprawdzają sprawdzających, jak te roś ro śliny rozwijał rozwija łyby się się w warunkach marsjań marsja ńskich stref równikowych? To już już sprawa dla uczonych i badaczy agroformacji – bardzo – bardzo istotna z punktu widzenia interesów Ludzko ści. Cał Całej Ludzkoś Ludzkości! Nie wiem, Kto czy Co stoi za agroformacjami. Moż Mo że są są to Obcy, moż może duchy naszych przodków, które wskazują wskazuj ą nam drogę drogę rozwoju, a najpewniej i jedni i drudzy. My ślę, że jest sens kontynuowania badań bada ń wylatowskich i innych agrosymboli pod k ątem uż użytecznoś yteczności zmutowanych roś ro ślin do wprowadzenia ich na najmniej goś go ścinne dla życia środowiska afrykań afrykańskich, az jatyckich i amerykań ameryka ńskich pustyń pustyń z jednej strony oraz pustkowi Arktyki i Antarktyki z drugiej. A to rozwi ązał załoby kwestię kwestię wyż wyżywienia Ludzkoś Ludzkości i zmniejszenie skutków efektu cieplarnianego w łaśnie poprzez zmniejszenie obszaru pustynnego naszej planety! Czyż Czyż by TO był było owo Posł Posłanie od Obcych??? Wynika z tego, że te badania mają maj ą swoją swoją kolosalną kolosalną przyszł przyszłość, ść, tylko pod warunkiem – jak – jak to z całą całą mocą mocą podkreś podkreślił liłem w moim wystą wystą pieniu w czasie wrocł wrocławskiego II Forum Kr ęgów Zboż Zbożowych, w paź październiku 2003 roku, - że za tą tą tematyk ę zabior ą się się tak że uczeni ze swymi laboratoriami i za pleczem techniki badawczej. Garstka ludzi, która bada agrosymbole nie jest w stanie temu podo łać, a partyzantka na dalszą dalsz ą metę metę jest bez sensu. Potrzebny jest skoordynowany wysił wysi łek badaczy agroformacji i uczonych: genetyków, biochemików, biofizyków i innych, którzy bę b ędą w stanie dać da ć odpowiedź odpowiedź na zasadnicze pytanie: co nam dają daj ą te wszystkie modyfikacje rolin w agroformacjach? Być By moż mo e a wł w a ciwie na pewno te badania pomogą pomog rozwią rozwi zać za większość kszość trapią trapiących naszą naszą cyś ć ż – a – ł ś – te – ą ą ć wię wilizację wilizację bied i k łopotów. Gdyby te wysił wysiłki, jakie Homo sapiens (ponoć (pono ć – sic!) – sic!) sapiens podejmuje przeciwko swemu gatunkowi, to Ziemia był by łaby kwitną kwitnącym ogrodem, Edenem, który obiecują obiecuj ą nam niemal wszystkie religie, czy swego czasu obiecywali tak że solennie marksiś marksi ści... Wydaje mi się si ę, że Ktoś Ktoś podsunął podsunął nam sposób na rozwią rozwiązanie tych problemów, i tylko od naszej dobrej woli, chę ch ęci i rozumu zależ zale ży, czy ów dar bę będziemy w stanie spoż spo żytkować ytkować na naszą naszą korzyść korzyść... ... A zatem uważ uważam, że należ należy zrobić zrobić wszystko, co w naszej mocy, by badania nad agroformacjami nabrał nabra ły wreszcie znaczenia priorytetowego w naszej nauce. Odrzuć Odrzu ćmy gł głupie przesą przesądy i ograniczenia – zajmijmy – zajmijmy się si ę na serio badaniami tego fenomenu! Zbliż Zbliża się si ę kolejny sezon na agrosymbole 2004 a. D. – co – co on nam przyniesie? Rozdział Rozdział 24 – Teheran – Teheran 1943 – nieznane – nieznane szczegół szczegó ły. Rosyjski tygodnik „ tygodnik „Argumenty i Fakty” Fakty ” nr 48/2003 przynosi sensacyjne szczegół szczegó ły zwią związane ze spotkaniem Wielkiej Trójki w Teheranie, w 1943 roku. Twierdzi się si ę tam, że Niemcy usił usiłowali dokonać dokonać zamachu na Josifa Wissarionowicza Stalina, Franklina Delano Roosevelta i sir Winstona Churchilla za pomoc ą samolotu wył wyładowanego po wr ę by materiał materia łem wybuchowym. A oto szczegół szczegó ły tej sensacyjnej sprawy. Pewnej wrześ wrześniowej nocy 1943 roku, dowódca Abwehry – hitlerowskiego – hitlerowskiego wywiadu wojskowego – admira – admirałł Friedrich Wilhelm Canaris otrzymał otrzyma ł szyfrówk ę – b – błyskawicę yskawicę z Ankary. Po jej przeczytaniu chwycił chwyci ł on za sł słuchawk ę rzą rządowego telefonu i, nie patrzą patrz ąc na póź późną por ę, zażą zażąda dałł natychmiastowego spotkania z Hitlerem. W informacji otrzymanej od „kreta” kreta” uplasowanego w ambasadzie Wielkiej Brytanii w Ankarze, a który nosi ł kryptonim Cicero krył kryła się się sensacja: W dniu 29 listopada 1943 roku, w centrum Teheranu, jest zaplanowane tajne spotkanie Stalina, Roosevelta i Churchilla. Pytamy, czy istnieje moż mo żliwość liwość natychmiastowego przerzutu do Iranu specjalnej grupy uderzeniowej SS w celu unieszkodliwienia obiektów z Grupy A...
O tym, co się się stał stało w irań irańskiej stolicy niewiele wiadomo do dzi ś dnia. I nawet znakomity radziecki film „Teheran-43” Teheran-43” z J. Bieł Biełochwostikową ochwostikową i A. Delonem nie mógł móg ł się się równać równać z wirtuozersk ą gr ą wywiadowczą wywiadowczą służ b specjalnych trzech pań państw, które uniemoż uniemo żliwił liwiły próbę próbę zamachu na przywódców pań państw Wielkiej Trójki. Esesmani w turbanach. - Uzbrojeni w automaty i granaty esesmani zamierzali przenikn ąć do ambasady Zwią Związku Radzieckiego przez system kanalizacyjny z wielu stron – mówi – mówi radca Ambasady Rosji w Iranie – Maksym – Maksym Baranow – pokazuj – pokazująąc mi salę salę spotkania Wielkiej Trójki. Jednak że tą t ą informację informację uda udałło się si ę przechwycić przechwycić i wszystkie tunele kanalizacyjne w pobliż pobli żu ambasady wzię wzięto pod obserwację serwację. Esesowski oddział oddział wydzielony do wykonania operacji o kryptonimie DALEKI SKOK, został zosta ł przerzucony do Teheranu w dwóch grupach – patrz Jedn ą część część zrzucono na spadochronach w rejony, gdzie zamieszkiwa ły wspierane przez – patrz mapka. Jedną Niemców kasztajskie plemiona, zaś za ś druga przeniknęł przeniknęłaa do Iranu przez tureck ą granicę granicę zalegendowana jako handlarze herbatą herbatą. Kilku radiooperatorów umieś umie ścił ciło się si ę na obrzeż obrzeżach miasta, sk ąd informowali Berlin o wszystkich post ę pach DALEKIEGO SKOKU. Tak zatem ilość ilo ść wszystkich niemieckich agentów w Teheranie (bez wzgl ędu na to, że Iran został zosta ł zaję zajęty w 1941 roku przez wojska radzieckie i brytyjskie) ocenia si ę na 1.000 ludzi: wielu z nich był by ło zalegendowanych jako tutejszych mieszka ńców i doskonale posł posługiwali się się tamtejszym ję j ęzykiem. I tak np. SS-Hauptsturmführer Julius Schultze kilka lat przepracowa ł jako... mułł mułłaa w Isfahanie, w każ ka żdy pią piątek wbijają wbijając w gł g łowę owę muzuł muzułmanom w meczecie, że „religijnym obowią obowi ązkiem wszystkich prawowiernych jest wzię wzi ęcie udział udziału w dż d żihadzie przeciwko angielskim i rosyjskim naje źdźcom, którzy kalają kalaj ą swą swą obecnoś obecnością cią świ święętą ziemię ziemię islamu” islamu”. Tajna wojna specsł specsłuż b trwał trwała już już od dawna – ka – każżdego tygodnia na ulicach stolicy znajdowano trupy Europejczyków: poznawszy przeciwników od razu „eliminowano” eliminowano” ich bez są sądu i wyroku. O tej operacji wiedziano w Moskwie od samego począ początku – jej – jej mózg – SS-Sturmbahnführer – SS-Sturmbahnführer von Orthel wygadał wygada ł się się o niej legendarnemu radzieckiemu wywiadowcy Nikoł Nikołajowi Kuzniecowowi, który zalegendowany był by ł jako Oberleutnat Paul Siebert. - Kiedy nie dał dało się si ę zaatakować zaatakować ambasady ZSRR przez kanalizację kanalizacj ę, Abwehra opracował opracowała nowy plan: podł pod łożenie 5 ton trotylu w podkopie wyrytym pod ambasadą ambasad ą – opowiada – opowiadałł w ekskluzywnym wywiadzie dla „AiF” AiF” teherań teherański historyk i pisarz prof. Muhammad Ahmadi. – Dlatego – Dlatego Niemcy usił usi łowali dogadać dogadać się się ze zwierzchnikiem jedynej w tym momencie cerkwi prawosł prawosławnej w Teheranie i za współ wspó ł pracę pracę zaproponowali mu 50.000 funtów szterlingów – sum – sumęę ogromną ogromn ą na owe czasy. Ten starszy już ju ż czł człowiek – owiek – ojciec ojciec Michaił Michai ł – wcze – wcześśniej, jeszcze za caratu, pracował pracowa ł w cerkwi przy ambasadzie i doskonale znał znał wszystkie wejś wejścia i wyjś wyjścia. I chociaż chociaż staruszek nienawidził nienawidzi ł Stalina, to po rozmowie z Niemcami od razu pojechał pojecha ł do Ambasady ZSRR, gdzie wył wyłożył wszystkie detale hitlerowskiego planu odpowiednim ludziom. Dwóch oficerów Abwehry zosta ło aresztowanych w czasie spotkania w jego domu po czterech dniach, a w czasie nast ę pnych dwóch dni oni „zostali zastrzeleni w czasie próby ucieczki z aresztu” aresztu ”. Dokumenty o tym fakcie w dalszym cią ci ągu nie są są odtajnione. Brytyjska misja dyplomatyczna znajdowa ła się się blisko radzieckiej i wizyt ę Churchilla moż mo żna był było łatwo zabezpieczyć zabezpieczyć, ale amerykań amerykańska ambasada był by ła umieszczona kilka kilometrów od nich. Doskonale wyszkoleni komandosi SS planowali trzy zasadzki na trasie przejazdu prezydenta USA, przy czym w gr ę gr ę wchodził wchodziło porwanie go, po wyeliminowaniu ochrony. Planowano, że esesowski snajper przestrzeli ko ła samochodu Roosevelta (jechał (jecha ł on jako drugi w konwoju), poczym reszta otworzy huraganowy ogień ogień z broni maszynowej do ochrony. Na wykonanie cał ca łej operacji przewidziano – z – z niemieck ą pedanterią pedanterią – równo – równo 5 minut i 9 sekund. Nie wyszł wysz ło – Roosevelt – Roosevelt od razu pojechał pojecha ł do radzieckiej ambasady. Wtedy Niemcy (co ukazano w filmie „Teheran-43” Teheran-43”) przestawili swe mordercze usi łowania na Churchilla, zamierzają zamierzaj ąc wejść wejść do Ambasady Wielkiej Brytanii przez kanalizacj ę. O takiej moż mo żliwoś liwości opowiedział opowiedział oficer SD Franz Meier, który pracował pracowa ł pod legendą legendą grabarza na ormiań ormia ńskim cmentarzu w Teheranie (Brytyjczycy aresztowali go z dwoma radiooperatorami w sierpniu), dlatego też też Brytyjczycy zablokowali kanał kana ły do swej ambasady. Agentów pochowano w bezimiennej mogile... - Mogę Mogę panu dok ładnie powiedzieć powiedzieć – pod – pod koniec, kiedy Niemcy zorientowali si ę, że ich plany nie wypalił wypali ły, a wię większa część część komandosów został została aresztowana lub zabita, Abwehra poszł posz ła na cał całość, ść, - powiedział powiedział w wywiadzie dla „AiF” AiF” sekretarz Mię Międzynarodowego Towarzystwa Weteranów Wywiadu – Alex – Alex Schmidt, który w 1943 roku pracował pracowa ł w niemieckim przedstawicielstwie handlowym (przykrywka dla wielu operacji Abwehry) w Istambule. – Najlepszy – Najlepszy dywersant III Rzeszy – SS– SSObergruppenführer Otto Skorzenny – który – który wcześ wcześniej zasł zasłużył sobie na pochwał pochwały od samego Führera za odbicie z r ą r ąk włoskich partyzantów faszysty numer jeden i dyktatora W łoch – Benito – Benito Mussoliniego – z – z marszu przedł przed łożył rewolucyjną rewolucyjną wtedy, dziś dziś banalną banalną, ideę ideę: wynająć wynająć czy ukraść ukraść mał mały samolot i wył wyładować adować go do oporu TNT, a potem skierować skierowa ć na ambasadę sadę radzieck ą. Pilota-samobójcę Pilota-samobójc ę (jeszcze w tym czasie nie uż u żywano japoń japońskiego sł słowa kamikadze w tym kontek ście) znaleziono szybko, ale spóź spó źniono się się z jego przerzutem do Teheranu – przyjecha – przyjechałł tam na począ początku grudnia, kiedy był by ło już ju ż po wszystkim... Tak naprawdę naprawdę, to nikt nie wie o ogromnym pogromie, który mia ł miejsce w te dni. Specgrupa NKWD zablokował zablokowa ła na ormiań miańskim cmentarzu ostatki oddzia łu dywersyjnego SS (razem okoł oko ło 10 osób) – zagnano – zagnano ich tam przy pomocy wzię wzi ętych do niewoli radiooperatorów Abwehry. Został Zosta ła wysł wysłana przez nich szyfrówka, że na cmentarzu czeka na nich nowa partia dokumentów i broni. Żaden esesowiec nie poddał podda ł się się i zabito ich wszystkich w czasie pię pi ęciogodzinnej (!!!) strzelaniny. Ich
zwł zwłoki zakopano w zbiorowej, bezimiennej mogile. Ormiań Ormiański cmentarz w Teheranie od tego czasu si ę rozrósł rozrósł, a bezimiennych grobów tam są s ą setki. Stareń Stareńki stróż stróż długo nie mógł mógł zrozumieć zrozumieć, czego odeń odeń chciał chciałem. Potem tylko machnął machn ął r ęka w stronę stronę grobów i coś coś powiedział powiedział do wnuka. – On – On mówi, że nie pamieta dok ładnie, gdzie ich wszystkich zakopali, - z trudem dobieraj ąc angielskie sł s łowa wyjaś wyjaśnia mi wyrostek, który pomagał pomagał starcowi w pracy. – On – On był był wtedy w moim wieku... ... Likwidacją Likwidacją DALEKIEGO SKOKU do dziś dziś dnia chwalą chwalą się się służ by specjalne USA, Wielkiej Brytanii i Rosji, które uważ uważają ają operację operację TEHERAN-43 za fragment swojej chlubnej historii. Tym niemniej, do dzi ś dnia nie znamy w s z y s t k i c h szczegół szczegółów wydarzeń wydarzeń, które miał miały miejsce w stolicy Iranu. I tak np. brytyjski wywiad MI-6 otworzy dopiero swe archiwa w roku 2017, czyli że został zostało już ju ż nieduż niedużo czasu – do – dożżyjemy? WIELKA TRÓJKA - Anegdoty i fakty Istnieje anegdota, że Churchill posł posłał do Roosevelta kartk ę ze sł s łowami: „ Niech się się pan nie denerwuje – stary – stary jastrzą jastrz ą b nie wypadnie z gniazda” gniazda” – by – byłła to odpowiedź odpowiedź na liś liścik prezydenta USA, że u premiera Wielkiej Brytanii rozci ągnęł gnęłyy się się spodnie. To czysta prawda. To potwierdził potwierdzi ła w pewnym wywiadzie wdowa radzieckiego rezydenta w Teheranie – Agajanca, – Agajanca, a tak że opowiadał opowiadał amerykań amerykański wywiadowca Calbert w swych memuarach, które opublikowano w 1977 roku. Pierwotnie spotkanie Wielkiej Trójki planowano przeprowadzi ć w Kairze, Egipt, a potem w Bagdadzie, Irak. Nast ę pnie w Ankarze, Turcja. Takie warianty nie pasował pasowa ły Stalinowi – „wódz „wódz narodów” narodów” bał bał się się opuszczać opuszczać granice ZSRR i lecieć lecie ć tak daleko, a tak że Kair i Bagdad nie pasował pasowa ł Rooseveltowi, dla którego przeszkodę przeszkod ę stanowił stanowił klimat. W Ankarze nie był by ło wojsk ZSRR i Wielkiej Brytanii (jak w Teheranie) i w zamachu na Wielk ą Wielk ą Trójk ę niemieckim agentom nikt nie był by ł by by w stanie przeszkodzić przeszkodzić. I tym samym Ankara też te ż odpad odpadłła... Młody szach Iranu (który potem przybra ł tytuł tytuł szachinszacha) – Mohammed – Mohammed Reza Pahlavi sympatyzował sympatyzowa ł z Hitlerem – dla– dlatego też też agenci Abwehry bez trudu przenikali do Teheranu. Na miesi ąc przed 29 listopada, ambasadorowie krajów sojuszniczych odwiedzili szacha w jego pał pa łacu na konfidencjonalnym spotkaniu, na którym dano mu ultimatum: je żeli coś coś złego stanie się si ę liderom trzech mocarstw, Iran stanie si ę republik ą, a monarcha uda się si ę na wygnanie lub do wię wi ęzienia. Szach natychmiast zerwał zerwał wszelkie kontakty z Berlinem. Oczywiś Oczywiście nie daruję daruj ę sobie komentarza. Dzisiaj mija 49. rocznica Konferencji Ja łtań tańskiej. Od Teheranu minęł min ęłoo z gór ą pół pół stulecia. Kiedy patrzę patrzę na daty spotkań spotkań Wielkiej Trójki: 28.11. – 1.12.1943 – 1.12.1943 r. – Teheran, – Teheran, 4-11.02.1945 r. Jał Jałta i 17.07 – 2.08.1945 – 2.08.1945 r. Poczdam, to wydaje mi się si ę, że patrzę patrzę na „mapę mapę drogową” drogową” zdrady. Ohydnej, wstr ętnej, podstę podstę pnej zdrady naszego kraju, naszych żołnierzy, którzy przelewali krew na frontach tej wojny za zachodnich Aliantów i „o wolność wolność Waszą Waszą i naszą” naszą”,, a którzy to Alianci potem ich sprzedali „ojcu wszystkich narodów” narodów ”, obłą ob łąkanemu kanemu zbrodniarzowi z Kremla, w imi ę swego bezpieczeń bezpieczeństwa i świę więtego spokoju. Brakuje tutaj jeszcze jednej, znamiennej dla Polaków daty – 4 – 4 lipca 1943 roku. To ta data jest pocz ątkiem tego dł d ługiego na tysią tysiące kilometrów łańcucha zdradzieckich knowań knowa ń, w wyniku których sprzedano całą ca łą Europę Europę Środkow Ś rodkowąą i Wschodnią Wschodnią radzieckiemu satrapie. Śmier ć generał generała Wł Władysł adysława Sikorskiego był była na r ęk ę wszystkim sprzedawczykom Polski, a teraz jestem pewien, że był była ona wynikiem brytyjsko-radzieckiego spisku. W tym kontek ś kontek ście zrozumiał zrozumia łe staje się si ę przesuniecie otwarcia archiwów rzą rz ądowych Wielkiej Brytanii na dalsze kilkadziesi ąt lat. Zdradę Zdrad ę uknuto w Teheranie, podpisano w Jał Ja łcie i przypieczę przypieczętowano w Poczdamie. Te sł słowa są są aktualne tak że i dzisiaj, kiedy Europa robi wszystko, co w jej mocy, by nie dopu ścić cić Polaków do swoich rynków pracy i kiedy Ameryka – ob – obłłudna i zak łamana jak zawsze – łamie łamie wszystkie dane nam zapewnienia i przyrzeczenia, korzystają korzystając ze sł słabo abośści, hurraoptymizmu i niebotycznego wazeliniarstwa naszych decydentów. Ko ło historii znów zatoczył zatoczyło kr ąg. Dostaliś Dostaliśmy kolejną kolejną lekcję lekcję – tym – tym razem w Iraku. I ciekawi mnie jedno, kiedy wreszcie wyleczymy si ę z durnej mił miłości do Zachodu, który traktuje nas na zasadzie „Murzyn zrobił zrobił swoje – Murzyn – Murzyn moż może odejść” odejść”,, a nie zaczniemy szukać kać przyjaciół przyjaciół tam, gdzie są są najbliż najbliżej – za po łudniowymi granicami? Wś W śród ludzi, którzy są s ą nam bliż bliżsi etnicznie, – za naszymi poł historycznie, kulturowo i wyznaniowo – i – i z którymi moglibyś mogliby śmy zrobić zrobić wiele dobrego dla siebie i ich tak że. To debilnie serwilistyczne zapatrzenie na Zachód jest jeszcze jednym upiornym dziedzictwem komunizmu, które powinni śmy przezwycięż przezwyciężyyć, bo odnoszę odnoszę wraż wrażenie, że za każ każdym razem jak dostajemy w łeb od Waszyngtonu czy Brukseli, to sł s łyszę yszę w uszach sdzatań sdzata ński, szyderczy chichot. To Lenin ze Stalinem i Berią Beri ą śmiej śmiejąą się się z naszej polskiej gł g łupoty. Rozdział Rozdział 25 - ... a tak mał mało brakował brakowało do III Wojny Światowej... Materiał Materiał ten ukazał ukazał się się na łamach rosyjskiego czasopisma „Smiena” Smiena” z dnia 24 lipca 2002 roku. Mówi on o pewnym epizodzie Zimnej Wojny. Epizodzie, który móg ł być być począ początkiem koń końca swiata... W listopadzie 1969 roku, radziecki SSBN K-19 znajdował znajdowa ł się się na jednym z poligonów Floty Pół Pó łnocnej, gdzie wykonywał wykonywał wykonywaniem szkolno-bojowych zadań zada ń. W tym samym sektorze Morza Barentsa znajdowa ł się się amerykań amerykański SSN USS Gatow, który wypeł wypełniał niał tajną tajną misję misj ę zaplanowaną zaplanowaną przez CIA. Marynarze z obu okr ętów podwodnych jeszcze nie wiedzieli, że los zgotuje im nieoczekiwane spotkanie. Spotkanie, które mogł mogło zmienić zmienić wszystko, chociaż chociaż w ostatecznym rozrachunku niewiele zmienił zmieni ło bieg historii światowej...
Słabe ogniwo po amerykań ameryka ńsku. ... z uniwersytetu Barry’ Barry ’ego Merrille’ Merrille ’a wyrzucono za regularną regularn ą nieobecność nieobecność na zaję zajęciach. Mł Młodzieniec zatem postanowił postanowi ł zacią zaciągnąć gnąć się się do wojska i zostać zosta ć marynarzem US Navy. Po pewnym czasie Barry Merrille wpadł wpad ł w oko ojca amerykań ameryka ńskiej floty atomowych okr ętów podwodnych adm. Hymana Rickovera, i rychł rych ło śwież wieżo upieczony oficer znalazł znalaz ł się się na stanowisku radio-oficera na pok ł pok ładzie USS Gatow. Zgodnie z ustalonym porzą porz ądkiem rzeczy, przed nastę nast ę pnym wyjś wyjściem w morze, udał udał się się on do sztabu w celu pobrania tajnych dokumentów. I tam stał sta ło się się coś coś niewiarygodnego – w – w r ęce Merrille’ Merrille’a wpadł wpadł ści ś ciśśle tajny rozkaz bojowy. Przed okr ętem stał stało konkretna misja bojowa: USS Getow miał mia ł za zadanie wtargnąć wtargn ąć na wody terytorialne Zwią Zwi ązku Radzieckiego i tam prowadzić prowadzi ć rozpoznanie radzieckich atomowych okr ę okr ętów podwodnych. W przypadku, gdyby w trakcie misji okr ęt został został namierzony przez nasze instalacje i okr ę okr ęty ZOP , przeciwko nim mogł mog ła zostać zostać użyta broń broń – w – w tym tak że nuklearna... Oczywiś Oczywiście Barry Merrille był by ł oficerem marynarki zobowią zobowi ązanym do wykonywania rozkazów swoich przeł prze łożonych. Jednak że należ należy wspomnieć wspomnieć, że w koń końcu lat 60. w USA miał miały miejsce rozruchy studenckie i milionowe marsze protestacyjne, demonstracje weteranów z Wietnamu ko ło Kapitolu i ruch „dzieci kwiatów” kwiatów” – hipisów. – hipisów. Taka atmosfera nie mogł mog ła pozostać pozostać bez wpł wpływu na umysł umysłowo owość ść młodego myś myślącego czł człowieka. Do wypł wypłynię ynięcia USS Gatow w morze pozostał pozosta ło wszystkiego dwa dni. W czasie tak krótkim, Barry nie móg ł znaleźć znaleźć zmiennika. Rada nadeszł nadesz ła z najmniej oczekiwanej strony – od – od starszego pomocnika dowódcy okr ętu. - Zajdź Zajdź do biura prawnego i skonsultuj się si ę z nimi. Moż Może jakieś jakieś wyjś wyjście się się znajdzie – powiedzia – powiedziałł mu on. Tak też też się się stał stało. Został Został on przeniesiony na nowe miejsce sł s łuż by z etykietk ą w papierach: „...z pacyfistycznymi sk łonno onnośściami” ciami”, która mu nie przynosił przynosi ła łatwego życia. Dogadawszy się się z przyjaciół przyjaciółmi, którzy obiecali zawalić zawali ć te wyż wyższe instancje informacjami o jego „ podejrzanych sk łonno onnośściach” ciach”, które Merrille wył wy łożył w swym wniosku starpomowi. Wreszcie doszli do porozumienia – Merrille – Merrille pł p łynie w rejs, ale pod warunkiem: jeż je żeli USS Gatow zacznie wykonywać wykonywa ć przedsię przedsięwzię zięcia o charakterze agresywnym, to Merrille mo że opuś opuścić cić swoje stanowisko bojowe i udać uda ć się się do swej kabiny i pozostanie tam do czasu powrotu okr ętu do bazy. Wiele z tej historii na temat tamtego dramatycznego rejsu dla naszych marynarzy zabrzmi dziko. No bo wzi ąć np. pod uwagę uwagę taki niuans: o zamiarach Barry ’ego na pok ładzie USS Getow wiedzieli dwaj ludzie: dowódca okr ętu i starpom. I żaden z nich przed wykonaniem „zadania o najwyż najwy ższym priorytecie pań pa ństwowym” stwowym” nie „ podkablował” podkablował” swego podwł podwładnego! Kronika jednej kolizji. Nocą Nocą 15 listopada 1969 roku, K-19 znajdował znajdowa ł się się na głę głę boko bokośści 40 m w ćwiczebnym sektorze Morza Barentsa. O godzinie 07:00 wynurzenie. Zaspani marynarze nie ś pieszą piesząc się si ę spuszczali się się w wą wąskie przejś przejścia pomię pomiędzy kojami, kiedy okr ętem wstrzą wstrząsnęł snęłoo silne uderzenie. Wielu z nich zbił zbi ło ono z nóg. Po upł upływie kilku sekund, K-19 zaczął zacz ął powoli pogr ąża ążać się się w wodę wodę. Zegar wskazywał wskazywał godzinę godzinę 07:12. Dowódcą Dowódcą na pok ładzie tego SSBN w tym rejsie był by ł zastę zastę pca dowódcy dywizjonu atomowych okr ętów podwodnych Floty Pół Północnej kapitan 1 rangi Wł W ładimir Lebienko. Dzię Dzi ęki jego przytomnoś przytomno ści umysł umysłu i doś doświadczeniu udał udało się si ę powstrzymać powstrzymać opadanie w głę głę biny biny i wyprowadzić wyprowadzić okr ęt na powierzchnię powierzchni ę. Wszystko trwał trwało trzy minuty... Po pewnym czasie K-19 włą w łączywszy czywszy sonar i oś o świetlają wietlając sobie drogę drog ę mocnym reflektorem, zaczął zacz ął badać badać akwen na miejscu kolizji. Jednakowoż Jednakowo ż nie znaleziono obiektu, z którym się si ę zderzyli. Dopiero po dziesią dziesi ątkach lat stał sta ło się się jasnym, co to był by ł za „obiekt” obiekt”, i jak jego zał załoga przeż przeżyła zderzenie. Do momentu kolizji z K-19 dowództwo USS Gatow ustanowił ustanowi ło swoisty rekord – okr – okr ęt był był nie wykryty przez 19 godzin, w czasie których poruszał porusza ł się się w kilwaterze naszych okr ętów podwodnych. W zasadzie wszystkie zadanie został zosta ły wykonane i nic nie stał sta ło na przeszkodzie wziąć wzi ąć kurs na macierzystą macierzyst ą bazę bazę. Jednak że Amerykanie przebywali zbyt blisko radzieckiego okr ętu – b – błąd, łąd, który moż może zaowocować zaowocować najgorszymi konsekwencjami pod wodą wod ą. Rezultat – radziecki – radziecki okr ęt podwodny wbił wbił się się w burtę burtę USS Gatow. No, ale to najgorsze mogł mog ło zdarzyć zdarzyć się się po zderzeniu. Amerykań Ameryka ński okr ęt podwodny wciąż wciąż posiadał posiadał zdolność zdolność bojową bojową i jego oficer torpedowy wydał wyda ł przewidziany instrukcjami rozkaz do przygotowania do odpalenia rakiet i rakietowych torped z nuklearnymi gł g łowicami bojowymi. Na szczęś szcz ęście cie dowódca amerykań ameryka ńskiego okr ętu był był czł człowiekiem rozumnym i dał da ł rozkaz odboju alarmu bojowego, a to dlatego, że nie zauważ zauważył i nie stwierdził stwierdzi ł zagroż zagrożenia dla swego okr ętu. NB, wysł wysłany w poś pościg radziecki patrol ZOP nie był by ł w stanie namierzyć namierzy ć i zaatakować zaatakować intruza. Tymczasem USS Gatow cichcem, chył chy łkiem i boczkiem dostał dosta ł się się do bazy na Islandii. Wszystkie szczegół szczegó ły jego misji został zostały najś najściś ciślej utajnione. Na rozkaz CINCATL , dowódca USS Gatow przedstawił przedstawi ł fał fałszywe wpisy w dzienniku okr ętowym, z których wynikał wynika ło, ze okr ęt podwodny wrócił wrócił do bazy po dwóch dniach (!!!) od zderzenia. W czasie opisywanych wydarzeń wydarze ń Barry znajdował znajdował się się w swej kabinie. Nie baczą bacz ąc na umowę umowę, wyszedł wyszedł z niej po zderzeniu i powrócił powrócił do wypeł wypełniania swych obowią obowiązków na stanowisku bojowym w radio-kabinie. Przeniesienie tego oficera na s łuż bę bę na ladzie trwał trwa ł ponad rok. Po odsł ods łużeniu swego terminu przeszedł przeszed ł do rezerwy i zajął zaj ął się się swoją swoją ulubioną ulubioną radioelektronik ą. Zainteresował Zainteresowała się si ę nim komputerowa firma MXG Software, która przekszta łcił ciła się si ę w ogromną ogromną kompanię kompanię, z któr ą współ współ pracują pracują inne giganty rynku wysokich technologii. Ale i wtedy z ła fama pocią pociągnęł gnęłaa za nim. [...]
Spotkanie po latach. O spotkaniu rosyjskich i ameryka ńskich podwodniaków Merrille dowiedział dowiedzia ł się się z Internetu. I od razu zapalił zapali ł się się do myś myśli: jak by tutaj spotkać spotka ć się się z czł członkami zał załogi K-19? Zorganizowanie spotkania okaza ło się się proste. Przyjechał Przyjecha ł on do Pitra ze swoją swoją żon żonąą Judith. W Klubie Marynarza na Pią Pi ątej Linii Wyspy Wasilewskiej zebra ło się się oko okołło 40 osób, które sł s łużyły na K-19. wś wśród nich znajdował znajdował się się kontradmirał kontradmirał w st. spocz. Wł Władimir Lebienko i kapitan 1 rangi rez. Walentin Szabanow – to – to jego zał za łoga w ten dzień dzień obsadzał obsadzała okr ęt. Oczywiś Oczywiście program spotkania wyszedł wyszed ł daleko poza ramy towarzyskiego spotkania z rosyjskimi podwodniakami. Był Był on na kr ążowniku ążowniku Aurora, w morskim katedralnym soborze pod wezwaniem św. Mikoł Mikołaja i przy pomniku-memoriale marynarzy z Kurska na Cmentarzu Serafimowskim. [...] Barry Merrille goś go ścił cił w pół północnej stolicy wszystkiego trzy dni. Do domu Barry zabra ł ze sobą sobą zaś zaświadczenie z Klubu Marynarzy Podwodniaków wystawione z numerem porzą porz ądkowym 1564 i nie jest to pusta formalność formalno ść.. Barry Merrille wziął wzi ął na siebie obowią obowiązek reprezentowania Klubu w Stanach Zjednoczonych. Zabierają Zabierając się si ę za przek ład tego materiał materia łu zajrzał zajrzałem do Internetu, by tam dowiedzieć dowiedzie ć się się czegoś czegoś wię więcej na temat tego wydarzenia z 1969 roku. Nie znalazł znalaz łem o nim nawet jednej wzmianki w książ ksi ążkach: kach: Lwa Żilcowa, Nikoł Nikołaja Mormuł Mormuła i Leonida Osipienko - „Podwodne dramaty” dramaty”, Poznań Poznań 1995 oraz Mikoł Mikołaja Zatiejewa - „SOS z głę głę bin” bin”, Warszawa 2000. A to ciekawe, bowiem niemal wszyscy autorzy sł s łużyli na K-19! Wedł Według nich – K-19 – K-19 był był wyją wyjątkowo niefartownym okr ętem typu Hotel. W czasie swej morskiej kariery trzykrotnie – sic! – sic! – zdarzają zdarzają mu się się nieszczęś nieszczęśliwe liwe przypadki: pierwszy w dniu 4 lipca 1961 roku – w – w którym zginęł zginęłoo 7 czł członków zał załogi wskutek awarii reaktora w czasie atlantyckiego patrolu, to w łaśnie wtedy okr ęt otrzymał otrzymał swą swą nazwę nazwę „okr „okr ęt klasy Hiroszima” Hiroszima ”; drugi wypadek w dniu 15 listopada 1969 roku, o którym by ło powyż powyżej i trzeci – w – w dniu 23 wrześ września 1972 roku, kiedy to wybuchł wybuchł poż pożar w czasie akcji patrolowej na Pół Pó łnocnym Atlantyku. Zginęł Zgin ęłoo wtedy 28 zał załogantów, zaś zaś okr ęt otrzymał otrzyma ł nowe miano – „Producent „Producent wdów” wdów”... 4 kwietnia 1972 roku okr ęt został został doholowany do Siewieromorska. W czasie drogi powrotnej ginie w wypadku jeszcze dwóch ludzi. Anglosasi w takim przypadku mówi ą Unlucky Ship... Jak podał poda ła „Prawda” Prawda” na swej stronie internetowej – na – na której relacjonował relacjonowa ła spotkanie weteranów-podwodniaków w Sankt Petersburgu, K-19 wciąż wci ąż znajduje się się w stoczni remontowej, gdzie jest naprawiany. Tak był by ło do lipca 2002 roku. Ciekawym jest to, że wię większość kszość okr ętów podwodnych, które poszł posz ły na dno ma w swym numerze taktycznym cyfr ę „9 „9”: K19, K-129, K-159, K-219, K-429 - z czego K-19 dwukrotnie ulega ł poważ poważnym katastrofom. Czyż Czyż by koń końcówka ta był była dla nich feralną feraln ą? Katastrofa ta dał da ła wspaniał wspaniały żer dla sę s ę pów z Hollywood, którzy nakr ęcili dwa filmy poś po świę więcone tym wydarzeniom: „Hostile Waters” Waters ” i „K-19: The Widowmaker ”, które zyskał zyskały na popularnoś popularno ści po kolejnych katastrofach rosyjskich okr ę okr ętów podwodnych: K-141 Kursk w dniu 12 sierpnia 2000 roku (118 ofiar); i K-159 w dniu 28/29 sierpnia 2003 roku (10 ofiar). Rozdział Rozdział 26 – Nieznani – Nieznani sprawcy podwodnych katastrof. Publikacja ta ukazał ukaza ła się si ę w rosyjskim czasopiś czasopi śmie „Kalejdoskop NLO” NLO” nr 48 z dnia 24.11.2003 roku. Traktuje ona o dziwnych przyczynach i niektórych okoliczno ściach podwodnych dramatów, które stał sta ły się się udział udziałem okr ętów podwodnych na wszystkich akwenach Wszechoceanu. Tajemnica katastrofy USS Tresher. Jedną Jedną z najwię największych w historii żeglugi podwodnej był była katastrofa, która wydarzył wydarzy ła się si ę w dniu 10 kwietnia 1963 roku. Amerykań Amerykański okr ęt podwodny z napę nap ędem nuklearnym – SSN-593 – SSN-593 USS Tresher powinien w ten dzień dzie ń zakoń zakończyć czyć próbny rejs po kapitalnym remoncie w stoczni. Zaliczy ł on już już kilka zanurzeń zanurze ń na niewielkie głę g łę boko bokośści, a w nocy wyszedł wyszed ł poza zasię sięg szelfu kontynentalnego w zatoce Maine na wysokoś wysoko ści Bostonu. Miał Mia ł on 129 osób zał za łogi. Tresherowi w rejsie towarzyszył towarzyszył okr ęt pomocniczo-ratowniczy USS Skylark, wyposaż wyposa żony w systemy podwodnej łączno łącznośści z okr ętami podwodnymi i niezbę niezb ędnym sprzę sprzętem ratowniczym. Na okr ęcie znajdował znajdowała się si ę tak że grupa nurków głę g łę binowych. binowych. Tego wł właśnie dnia, o godzinie 06:23, USS Tresher wypł wyp łynął ynął na głę głę boko bokość ść peryskopową peryskopową, w celu okreś określenia swego poł po łożenia przed głę głę bokim zanurzeniem. W tym czasie okr ę okr ęt podwodny znajdował znajdował się się nad rozpadliną rozpadlin ą Wilkinsona, gdzie głę g łę boko bokość ść Atlantyku ostro wzrasta od 300 m do 2.400 m. O godzinie 07:47 dowódca Treshera - kpt. Harvey wyda ł rozkaz go głę bokiego łę bokiego zanurzenia. O godzinie 08:25 okr ęt doszedł doszedł do głę głę boko bokośści o 90 m mniejszej od maksymalnego zanurzenia, a o godzinie 09:02 kpt. Harvey nadał nada ł meldunek, że USS Tresher poł po łożył się się na zadany kurs na tej samej głę g łę boko bokośści. Ale o godzinie 09:10 okr ęt podwodny nie odpowiedział odpowiedzia ł na wezwanie, zaś zaś o 09:12 z jego pok ładu nadano niezrozumiał niezrozumia ły meldunek, z którego udał uda ło się się wyjaś wyjaśnić nić, że z nieznanych przyczyn okr ęt ma dyferencję dyferencj ę na sterach i zał za łoga bę będzie przedmuchiwał przedmuchiwała zbiorniki balastowe. Po chwili na Skylarku us łyszano ostatni meldunek z pok ładu Treshera, z którego zrozumiano jedynie dwa sł s łowa: „głę boko bokość ść przekroczona” przekroczona”, a w ślad za nim usł us łyszano stł stłumione uderzenie... Poszukiwania okr ętu prowadzone w latach 1963-1964 częś cz ęściowo ciowo się się powiodł powiodły: na dnie morskim znaleziono i sfotografowano szczą szczątki tzw. kadł kadłuba lekkiego okr ętu podwodnego i niektórych urzą urz ądzeń dzeń okr ętu podwodnego umieszczonych na kadłłubie sztywnym , które podniesiono z dna przy pomocy batyskafu Trieste. Żadna z postawionych przez ekspertów hipokad tez nie odpowiadał odpowiadała na pytanie, co w rzeczywistoś rzeczywisto ści stał stało się się z tym SSN. Fatalny rok.
W roku 1968 miał miały miejsce cztery zagadkowe katastrofy okr ę okr ętów podwodnych należą należących cych do róż różnych pań państw. SSN-589 czyli USS Scorpion był by ł dumą dumą podwodnej floty Stanów Zjednoczonych. W cią ci ągu kilku lat eksploatacji mia ł on sł sławę awę jednego z najlepszych okr ętów US Navy. W maju 1968 roku, USS Scorpion z setk ą setk ą marynarzy na pok ładzie wypł wypłynął ynął do Norfolk, gdzie jego ETA opiewał opiewa ła na dzień dzień 27 maja. 21 maja, znajdują znajduj ąc się si ę w odległ odległości 250 mil morskich na poł po łudnie od Azorów, o godzinie 20:00, okr ęt wysł wysłał do bazy rutynowy radiogram z podaniem swych współ wspó łrzę rzędnych. Był Był to ostatni seans łączno łącznośści ze sztabem US Navy. Chociaż Chociaż na cał całym szelfie kontynentalnym u wybrzeż wybrze ży USA jest rozmieszczona cał ca ła sieć sieć hydrofonów i sonarów biernych systemu SOSUS, to żadne z nich nie zarejestrował zarejestrowa ło przepł przepłynię ynięcia Scorpiona. Pod koniec lipca 1968 roku, dowództwo US Navy uznał uznało okr ęt za prawdopodobnie zatopiony. Tymczasem do prasy przedostał przedosta ły się si ę informacje o tym, że dowództwo US Navy posiada nagranie magnetofonowe ostatniego meldunku z pok ładu USS Scorpion, świadczą wiadczący jakoby o tym, że okr ęt podwodny był był śledzony ś ledzony przez Nieznany Obiekt Podmorski, który poruszał porusza ł się się z ogromną ogromną pr ędko dkośścią cią. W dniu 26 stycznia 1968 roku, okr ęt podwodny Dakar należą nale żący cy do marynarki wojennej Izraela z zał za łogą ogą złożoną oną z 65 czł członków zał załogi na pok ładzie, wypł wypłynął ynął do Portsmouth w Anglii. Tam wypeł wype łnił nił on swe zadanie i poł po łożył się się na kurs powrotny. Niestety, okr ęt ten już ju ż nie wrócił wrócił do portu macierzystego. Zniknął Znikn ął bez śladu we wschodniej częś cz ęści ci Morza Śródziemnego. Poszukiwania, w których wzięł wzi ęłoo udział udział 30 okr ętów i kilkadziesią kilkadziesi ąt samolotów, zaś zaś dowództwo izraelskiej marynarki wojennej nie potrafił potrafi ło podać podać jakiegoś jakiegoś sensownego wyjaś wyjaśnienia, co do zniknię znikni ęcia okr ętu. Wiadomo tylko, że dowódca Dakara – kmdr – kmdr ppor. Jacob Raanan w tym czasie otrzymał otrzyma ł rozkaz z Tel-Awiwu zatrzymania się się na dobę dobę na wysokoś wysokości Kairu. Nocą Nocą 26/27 stycznia 1968 roku, zał za łoga greckiego trawlera rybackiego, który łowił owił w odległ odległości 40 mil morskich na pół północny-wschód od miejsca, z którego Dakar po raz ostatni poda ł swą swą pozycję pozycję, zaobserwował zaobserwowała ogromny, bł błyszczą yszczący, owalny i nieruchomy NOL wiszą wisz ący nisko nad powierzchnią powierzchni ą morza. Rybacy dowiedziawszy się si ę o zniknię zniknięciu okr ętu podwodnego przekazali swe spostrzeż spostrze żenie odpowiednim wł w ładzom. Dakar został został odnaleziony na dnie Morza Śródziemnego, w odległ odległości 270 mil morskich od wybrzeż wybrze ży Izraela, na głę głę boko bokośści 2.500 m, w maju 1998 roku – w – w 30 lat po katastrofie... Ale to jeszcze nie koniec, bowiem w tym samym czasie, w dniu 27 stycznia 1968 roku, w czasie manewrów morskich w okolicach Tulonu, Francja, na duż du żej głę g łę boko bokośści zatonął zatonął francuski SS Minč Min črve. Rankiem tego dnia, jego dowódca zameldował zameldował, że zamierza zanurzyć zanurzy ć się się głę biej, żeby namierzyć namierzyć miejsce wydobywania się si ę nienormalnego dź d źwię więku, który prześ prześladował ladował okr ęt. Potem okr ęt podwodny wraz z 50 czł członkami zał załogi na zawsze znik ł w morskich odmę odmętach. Nie udał udało się się wyjaś wyjaśnić nić, czym był było źródł ródło dź dźwię więku, które śledził ledziło ten okr ęt... W dwa lata póź pó źniej – a – a dok ładniej 4 marca 1970 roku – w – w tym samym miejscu znik ł bez śladu inny francuski okr ęt podwodny – Eurydice. – Eurydice. Tak, jak w poprzednim incydencie, Admiralicja nie by ła w stanie podać poda ć przyczyn katastrofy. Nieco wcześ wcześniej w tym samym rejonie posz ły na dno dwie inne francuskie jednostki: by ły niemiecki U-boot przeję przej ęty przez Francję Francję po II Wojnie Światowej – U-2326 – U-2326 i okr ęt podwodny Sybille – by – byłły brytyjski okr ęt podwodny. Należą Należący cy do Zwią Związku Radzieckiego SSB K-129 pod dowództwem kmdr W. I. Kozaria, miał mia ł na pok ładzie zał załogę ogę złożoną oną z 97 ludzi i 3 rakiety balistyczne – SLBM – SLBM , który przedstawiał przedstawiał sobą sobą strategiczny morski system uderzeniowy broni ą rakietowo-ją wo-jądrową drową pierwszej generacji z podwodnym startem rakiet. 24 lutego 1968 roku, K-129 wyszed ł na bojowy patrol po Oceanie Spokojnym, ale 8 marca nie wyszł wysz ła na swój seans łączno łącznośści radiowej z bazą baz ą. Ten dzień dzień przyję przyjęto na dzień dzie ń jego zatonię nięcia w głę głę binach Pacyfiku, w miejscu, w którym jest on głę g łę boki na 5.000 m! Do maja w ZSRR został zosta ła zorganizowana najwię największa w swym rozmachu i jednocześ jednocze śnie tajnoś tajności operacja poszukiwawczo-ratownicza, do której zaanga żowano dziesią dziesiątki okr ętów, statków handlowych i rybackich, samolotów i helikopterów z zerowym efektem – ani – ani okr ętu podwodnego, ani żadnych przyczyn jego katastrofy nie odnaleziono. Dowództwo Czerwonej Floty poda ło hipotezę hipotezę o prawdopodobnej przyczynie zatonię zatoni ęcia K-129 – wed dosz ło wskutek: zalania przedział przedzia łów okr ętu wodą wodą, która dostał dosta ła – wedłług niego, do katastrofy doszł się się do środka poprzez uszkodzony kanał kana ł umoż umożliwiają liwiający pracę pracę silników Diesla pod wodą wod ą. Potem poł położono kamień kamień węgielny pod budowę budowę odpowiedniego pomnika w bazie. Postawiono ostatnia kropk ę kropk ę na ostatnim dokumencie i na tym spraw ę zakoń zakończono. Ale nie dla wszystkich... Kiedy w czerwcu 1968 roku, Amerykanie stwierdzili, że radzieckie sł służ by poszukiwawczo-ratownicze skoń sko ńczył czyły poszukiwania zatopionego okr ętu podwodnego, postanowili oni podnieść podnie ść K-129 z dna oceanu, którego wrak odnalazł odnalaz ł ten sam okr ęt hydrograficzny USS Mizar, który odnalaz ł tak że zatopionego Scorpiona. Potem do K-129 podszedł podszed ł SSN USS Halibut, który namierzył namierzył kad kadłłub radzieckiego okr ętu: ku zdumieniu zał za łogi, kadł kadłub nie rozleciał rozlecia ł się się przy uderzeniu o dno. W celu podniesienia K-129 z głę g łę boko bokośści 5.000 m, został została wprowadzona w życie specjalna operacja, której celem by ło nie tylko podniesienie okr ętu, ale tak że wydobycie jego trzech SLBM, szyfrów i kodów. Koszt operacji przewy ższył szył 500 mln USD! Próba wydobycia zatopionego SSB K-129 zaczęł zacz ęłaa się si ę w maju 1974 roku. W rejonie prac znajdował znajdowa ły się się statki m/v Glomar Explorer Challenger (który wykonywał wykonywa ł swe zadania pod przykrywk ą zbierania minerał minera łów z dna oceanicznego i wierceń wierce ń głę binowych) łę binowych) i znany już już nam USS Mizar. Radziecki wywiad nie przydał przyda ł temu żadnego wię większego znaczenia, i to był by ł błąd, łąd, bowiem w sierpniu wydobyto przy pomocy 5-kilometrowej teleskopowej rury z chwytakiem na ko ńcu (!) dziobową dziobow ą część część
wraka K-129 z doczesnymi szczą szcz ątkami sześ sześciu radzieckich podwodniaków. Wedł Według wersji opisanej przez Clyde’ Clyde ’a Burleysona w książ ksi ążce ce „Project »Jennifer«” »Jennifer« ” , Amerykanom udał uda ło się się chwytakami objąć objąć kad kadłłub okr ętu i rozpocząć rozpocz ąć podnoszenie, ale przy samej powierzchni dosz ło do zł złamania korpusu i wię wi ększa część część wraka ponownie poszł poszła na dno. W chwytakach pozostał pozosta ła jedynie część cz ęść dziobowa. Zapakowano ją ją w ogromny kontener i zał załadowano na statek. Burleyson twierdzi, że nadchodzą nadchodzący sztorm nie pozwolił pozwoli ł na dokonanie jeszcze jednego podejś podej ścia wydobycia reszty wraka, a poza tym w pobliż pobli żu pojawił pojawiły się się radzieckie okr ęty zwiadowcze. Wedł Według innych relacji, Amerykanie jednak podnieś podnie śli inne częś części ci tego okr ętu. I kiedy cał cały świat żywo komentował komentował tą ogromną ogromną w skali i zastosowanej techniki akcję akcj ę wydobywczą wydobywczą, radzieckie media zachował zachowały grobowe milczenie. W paź październiku 1992 roku, wł w ładze USA przekazał przekazały Borysowi N. Jelcynowi materiał materia ły dotyczą dotyczące katastrofy K-129 i kasetę kaset ę video z zapisem pogrzebu radzieckich marynarzy. Niewiarygodna wersja tego, co się si ę stał stało... Zniknię Zniknięcia okr ętów – przy – przy czym niektórych niemal w tym samym czasie – wywo – wywołłuje niedowierzanie i niezrozumienie. Jest pewnym, że pomię pomiędzy tymi wydarzeniami jest jakiś jaki ś zwią związek. Czy nie doszł doszło tam do mieszania się si ę jakichś jakichś sił sił, które znajdują znajduj ą się się poza naszymi moż mo żliwoś liwościami pojmowania? Tym bardziej, że istnieje dosyć dosyć oficjalnych dokumentów – wprawdzie – wprawdzie ściś ciśle tajnych – o – o istnieniu w morskich głę g łę binach jakichś jakich ś ta jemniczych aparatów. W styczniu 1960 roku, okr ęty patrolowe argentyń argenty ńskiej marynarki wojennej wykrył wykry ły w swych wodach terytorialnych dwa nieznane obiekty podwodne. W czasie ostrzelania ich bombami i granatami podwodnymi, oba USO wyp łynęł ynęłyy na powierzchnię wierzchnię, a potem znów się si ę zanurzył zanurzyły, zaś zaś na ekranach sonarów zaczęł zacz ęłyy pojawiać pojawiać się się cuda: najpierw widziano dwa USO, a potem cztery i w koń ko ńcu – sze – sześć ść.. A potem ta cał ca ła flotylla USO rozwinęł rozwin ęłaa niesamowitą niesamowitą pr ędko dkość ść i znik ła w głę g łę binach Atlantyku... Latem roku 1982, radzieccy nurkowie w ramach wojskowych ćwiczeń wiczeń u zachodniego brzegu jeziora Bajkał Bajka ł widzieli niejednokrotnie jakichś jakich ś odzianych w srebrzyste kombinezony p ływaków o wzroś wzroście powyż powyżej 3 metrów, którzy przemieszczali si ę z ogromną ogromną pr ędko dkośścią cią w wodach jeziora. Widziano ich na głę g łę boko bokośści co najmniej 50 m i nie mieli oni żadnych akwalungów, czy innych urzą urz ądzeń dzeń do oddychania – wypisz-wymaluj – wypisz-wymaluj Ichtiader ze starej powie ści fantastyczno-naukowej – mieli tylko srebrzyste, kuliste he łmy na gł głowach. Próba zł złapania chociaż chocia ż jednego z nich w sieci skoń sko ńczył czyła się się tragicznie. Troje nurków zginęł zginęło, o, a czworo pozostał pozosta ło inwalidami do koń ko ńca życia. Nastę Nastę pstwem tego wypadku był był rozkaz dowództwa marynarki wojennej ZSRR nakazują nakazuj ący zachowanie wszelkich środków ostroż ostrożnoś ności przy nurkowaniach w jeziorach i innych akwenach, w których obserwowano świecenia, dyski, kule i inne fenomeny wią wi ązane z obecnoś obecnością cią UFO i USO. Dziwnego odkrycia dokonano z pok ładu batyskafu australijskiej marynarki wojennej Kalmar, w pobli żu Ziemi Ognistej. Kamery batyskafu zarejestrował zarejestrowa ły w Basenie Bellinghausena obecność obecno ść... ... podwodnego miasta albo fabryki! Budowle tam zauważ zauważone miał miały owalny kształ kszta łt i emitował emitowały silne światł wiatło. Po zbadaniu filmu, specjaliś specjali ści z Uniwersytetu Melbourne i Królewskiego Instytutu Oceanograficznego doszli do wniosku, że obiekty na nim utrwalone są s ą sztucznego pochodzenia. Ponowiono zejś zejście w ten rejon, ale tym razem kamery niczego nie zarejestrowa ły – tajemnicze – tajemnicze obiekty na dnie znik ł znik ły! W roku 1997, w USA opublikowano detale z sensacyjnego zanurzenia bezludnej platformy na dno 11-kilometrowego Rowu Mariań Mariańskiego. Pod koniec zanurzenia, na monitorach TV zaczęł zacz ęłyy się si ę ukazywać ukazywać tajemnicze sylwetki jakichś jakich ś morskich istot, zaś zaś hydrofony przekazywał przekazywa ły dź dźwię więki jakby skrzypią skrzypiącego żelastwa i gł głuche uderzenia. Kiedy platforma zosta ła podniesiona na powierzchnię powierzchnię, okazał okazało się si ę, że jej konstrukcja noś no śna został została wygię wygięta przez nieznaną nieznan ą, potęż potężnną siłę siłę,, zaś za ś gruby na 2 cm stalowy kabel został została przepił przepiłowany do poł połowy... ---oooOooo--Ale to jeszcze nie wszystko, jako że w dniu 12 sierpnia 2000 roku na dno Morza Barentsa poszed ł rosyjski SSGN K-141 Kursk ze 118 czł członkami zał załogi. Przyję Przyjęto, że był była to katastrofa technologiczna, tym niemniej sprawa tej tragedii nie zosta ła wyjaś wyjaśniona do koń końca, i jest w niej wię więcej znaków zapytania, niż ni ż konkretnych odpowiedzi... Rok 2003 przyniósł przyniósł dwie kolejne katastrofy okr ętów podwodnych: chiń chińskiego SS typu Ming o numerze taktycznym 361 na Morzu Żółtym, u wrót cieś cie śniny Po-hai. Okr ęt ten wyszedł wyszedł w morze w poł połowie kwietnia 2003 roku, z bazy w Dalien do portu Wei-hai. Na począ pocz ątku maja agencja prasowa Xinhua oraz telewizja CCTV-8 podał poda ły, że okr ęt ten – zosta – zostałł znaleziony na Morzu Żółtym dryfują dryfuj ący na głę głę boko bokośści peryskopowej z martwą martw ą zał załogą ogą na pok ładzie... Badania wykazał wykazały, że zał załoga naj prawdopodobniej udusił udusi ła się si ę wskutek zuboż zubożenia w tlen powietrza wewną wewn ątrz okr ętu po włą włączeniu czeniu silników Diesla. Kto chce, niech wierzy, ale takie wyjaś wyja śnienie jest co najmniej nieprzekonywuj ące... W tym samym roku na dno Morza Barentsa poszedł poszed ł kolejny rosyjski atomowy okr ęt podwodny SSN typu November K-159 z 10-osobową 10-osobową zał załogą ogą. Uratował Uratował się się tylko jeden czł cz łowiek. Oficjalnie przyczyną przyczyn ą zatonię zatonięcia był był silny sztorm, który szalał szala ł w nocy 28/29 sierpnia 2003 roku. A jak by ło naprawdę naprawdę? – tego – tego nie wie nikt. Osobiś Osobiście jestem przekonany, że w głę g łę binach Wszechoceanu znajdziemy niejedn ą rzecz zadziwiają zadziwiaj ącą, wszak znamy zaledwie nik ły procent błę błękitnego kitnego kontynentu pokrywają pokrywaj ącego niemal ľ powierzchni naszej planety. Dlatego nale ży się si ę spodziewać wać kolejnych poraż porażają ających wyobraź wyobraźnię nię odkryć odkryć w królestwie Neptuna i Prozerpiny... Rozdział Rozdział 28 – Podmorscy – Podmorscy poż pożeracze strontu. Zaczęł Zaczęłoo się si ę nieledwie sensacyjnie – dnia – dnia 16 stycznia 1978 roku, w przewidzianym czasie nie zg łosił osiła się si ę na seans łączno łącznośści
stacja podwodnego nasł nasłuchu – NA-324. – NA-324. Po trzech dniach zamilk ła są sąsiednia stacja NA-325. W tydzień tydzie ń po opisanych wydarzeniach przestał przestała reagować reagować na komendy z lą l ądu stacja NA-326. Tak zaczyna swój materiał materia ł rosyjski autor Sał Sa łomon Naffiert na łamach „Kalejdoskopu NLO” NLO” nr 4/2004. Stront-90 na dnie oceanu. Te stacje był by ły umieszczone przez US Navy na dnie Oceanu Atlantyckiego w celu śledzenia radzieckich atomowych okr ętów podwodnych – jest – jest to tzw. system śledzenia i monitoringu ruchów floty podwodnej ZSRR i innych krajów, znany jako SOSUS. Amerykań Amerykańscy specjaliś specjali ści doszli do wniosku, że stacje został zosta ły zniszczone przez jakiś jaki ś rodzaj radzieckiej broni podwodnej – np. – np. kierowanymi bombami głę g łę binowymi. Stacje te podniesiono na powierzchni ę Atlantyku przy pomocy unikalnej podwodnej aparatury wydobywczej. Wyja śnił niło się się, że był były one praktycznie nieuszkodzone, za wyją wyj ątkiem ich energetyki. Energię Energię do pracy stacji dawał dawa ły radioaktywne baterie (ogniwa radioizotopowe), w danym przypadku pracuj ące w oparciu o izotop 90Sr. Odgrywa on rolę rol ę paliwa w ją jądrowym piecu, ogrzewają ogrzewając go do temperatury ponad 1.0000C, a z kolei ciep ło przekształ przekształcane jest w elektryczność elektryczno ść.. Cał Całość umieszczona jest w biologicznej os łonie wykonanej z kilku warstw stali i osmu. Kapsuł Kapsuła ta jest w stanie wytrzymać wytrzyma ć ciś ciśnienie nawet do 1.000 atmosfer, wytrzymuje wybuch 70-milimetrtowego pocisku i autogen jest wobec niej bezsilny... Puste baterie ją j ądrowe. Jak się się rychł rychło okazał okazało, we wszystkich trzech stacjach osł os łony biologiczne został zosta ły otwarte i elementy paliwowe wyję wyj ęto! Przy czym mechanizm otwarcia tych osł os łon pozostał pozostał niejasnym. - To wyglą wyglądał dało tak, jakby szczur przegryzł przegryz ł karton, by dostać dosta ć się się do sera – tak – tak scharakteryzował scharakteryzowa ł to, co tam zaszł zasz ło dr Robert Heane – jeden – jeden ze specjalistów uczestniczą uczestnicz ących w ekspertyzie. I rzeczywiś rzeczywi ście, na pojemniku widoczne był by ły ślady, które przypominał przypominały odciski mał małych, ale zadziwiają zadziwiaj ąco ostrych zę zę bów. Zak ładają adając, że na dnie oceanu istnieją istniej ą szczury czy inne zwierzę zwierz ęta, które potrafił potrafi łyby otworzyć otworzyć osł osłonę onę biologiczną biologiczną reaktora pozostaje rzeczą rzeczą nie do pomyś pomyślenia. W poszukiwaniu rozwią rozwi ązania zagadki w pobliż pobli żu są sąsiednich stacji nasł nas łuchowych rozmieszczono podwodne kamery, które fotografował fotografowa ły automatycznie cał ca łe otoczenie. A nastę nastę pnego dnia padł padła kolejna stacja – NA-323!!! – NA-323!!! Kamera zarejestrował zarejestrowa ła tylko, jak do stacji podpł podp łynął ynął obiekt o dł długo ugośści okołło 1 metra i 30 cm gruboś oko grubo ści. Przypominał Przypominał on meduzę meduzę z promieniami, ale jej kontury by ły rozmyte, bo zdję zdj ęcia robiono w podczerwieni. Obiekt podpł podp łynął ynął do reaktora i nakrył nakry ł go rozdę rozdętą pół półkulą kulą. Po kilku minutach stacja przestał przesta ła pracować pracować. „Meduza” duza” odp odpłłynęł ynęłaa od reaktora i znik ła w głę g łę bi... bi... Podczas przeglą przeglądu taś taśmy wideo wielu ekspertów sk łonił oniło się się ku myś myśli, że stację stację uszkodził uszkodził jakiś jakiś żywy żywy organizm, a nie maszyna. Podniesiono stację stacj ę i znaleziono na niej ślady zę zę bów. Wyglą Wyglądał dało na to, że przegryzienie super-odpornej osł os łony biologicznej reaktora był było dla tego zwierzę zwierz ęcia kwestią kwestią kilku minut, a poza tym mogł mog ło ono wchł wchłonąć onąć w swój organizm promieniotwórczy i gor ący materiał materia ł, który po uwolnieniu natychmiast otoczy ł by by się się obł obłokiem pary! Nowy rodzaj życia we Wszechoceanie? Nauka nie zna organizmów żywych o takich moż możliwoś liwościach. Ale biolodzy dł d ługo nie mogli uwierzyć uwierzy ć w to, że w systemach chł chłodzenia reaktorów ją j ądrowych, gdzie temperatura wody jest bliska punktu wrzenia , a promieniowanie jonizuj ące mierzy się się setkami R/h żyją yją i rozmnaż rozmnażają ają się się róż różne gatunki mikroorganizmów. Mechanizmy adaptacyjne żywych istot pozwalają pozwalają im na życie w takich ekstremalnych, niesprzyjaj ących życiu warunkach. Rzecz w tym, że to nie był była sinica czy bakteria, ale duż duży stwór morski, dysponują dysponujący twardymi zę zę bami i potęż potężnymi nymi szczę szczękami zdolnymi do przegryzania stali!... Jest wiadomym, że w wodzie morskiej jest rozpuszczona cał ca ła Tablica Mendelejewa, w tym tak że jej część część zawierają zawierająca uran, tor, rad, polon i inne radioaktywne pierwiastki ziem rzadkich – czyli – czyli REE. Niektóre głę g łę bokowodne organizmy nie mają mają dostę dostę pu do energii sł słonecznej i korzystają korzystaj ą z alternatywnych źródeł ródeł: chemicznej, hydrotermalnej i promienistej. Istnieje moż możliwość liwość – zak jakichś wydarzeń wydarzeń podwy podwyżższył szyła się si ę zdolność zdolność jakichś jakichś organizmów do wychwy– zak łada dr Heane – że że wskutek jakichś tywania czą cząstek radioaktywnych. Takim wydarzeniem mog ło być być zgubienie bomb wodorowych przez bombowiec USAF w pobliż pobliżu Grenlandii. Na korzyść korzy ść tej hipotezy przemawia to, że zniszczone stacje znajdował znajdowa ły się si ę w pobliż pobliżu miejsca zgubienia ładunków termoją termojądrowych. Nie jest wykluczone, że swoje zrobił zrobi ły tak że próby z wybuchami ją j ądrowymi i termoją termoj ądrowymi oraz odpady radioaktywne topione w morzach, a tak że katastrofy okr ętów podwodnych z napę nap ędem nuklearnym i bronią broni ą rakietowo-ją kietowo-jądrową drową na pok ładach. - Teraz wł właśnie – twierdzi – twierdzi dr Robert Heane (aktualnie wyk ładają adający biologię biologię na college’ college’u w Derry, ME, – we – we Wszechoceanie pojawił pojawiło się si ę nowe życie, dla którego radioaktywne urzą urz ądzenia stanowią stanowią podstawę podstawę ich egzystencji. Aktualnie niczego o nich nie wiemy, jedynie tylko to, że w poszukiwaniu poż pożywienia nie ma dla nich przeszkód. Jeż Je żeli są są one w stanie przegryźć przegryźć pancerne obudowy osł osłon biologicznych baterii atomowych, to co bę b ędzie z kadł kadłubami okr ętu podwodnego??? Pentagon oczywiś oczywiście nie potwierdza... Patrzą Patrząc na otaczają otaczające nas środowisko widzimy, że to my sami pł p łodzimy potwory: niekontrolowane uż u życie róż różnych trucizn spowodował spowodowało powstanie nowych gatunków gryzoni i szczurów. REE wystę wyst ę pują pujące w koncentracjach daleko wyż wy ższych od naturalnych, stymulują stymuluj ą pojawianie się się nowych, niezwyk łych organizmów. Wedł Według oś oświadczenia dr Heane’ Heane ’a w latach 90. ubiegł ubiegłego wieku, ponad 10 stacji nasł nas łuchowych SOSUS u wybrzeż wybrzeży Gren-
landii i Kanady został zosta ło zniszczonych przez nieznane zwierz ęta, i jak w opisanych przypadkach, celem ataku z ich strony był były baterie ją jądrowe. Począ Początkowo podejrzewano terrorystów – takie stanowić – takie elementy paliwowe po sproszkowaniu mog ą stanowić bardzo groź groźną broń broń – wrzucone – wrzucone do stacji uzdatniania wody czy rozpylone z helikoptera nad okre ślonym rejonem mogą mog ą spowodować wodować nieobliczalne w skutkach straty liczone w miliardach dolarów czy euro. Ale eksperci doszli do wniosku: atomowe baterie został zosta ły pochł pochłonię onięte przez jakieś jakie ś stworzenia morskie. Oczywiś Oczywiście zdję zdjęcia tajemniczego zwierzę zwierz ęcia został zostały utajnione, ale do prasy przeciek ły informacje o amebokształ amebokszta łtnych potworach, które wypł wypływają ywają nocami z morskich głę g łę bin. Stworzenia te interesują interesuj ą się się tylko paliwami ją j ądrowymi. Pochł Pochłaniają aniają swój łup i uciekają uciekają w głę głę biny morskie. „Poż Pożeracze strontu” strontu” – tak – tak nazywa ich prasa. Oficjalnie Pentagon ani nie potwierdza, ale te ż nie neguje ich istnienia, ale wiadomo, że: zdecydowana wię większość kszość stacji obserwacyjnych i nawigacyjnych został zosta ła przerobiona na alternatywne źródł ródła zasilania w energię energi ę elektryczną elektryczną – baterie – baterie słoneczne, baterie chemiczne czy generatory wiatrowe... Trochę Trochę chemii. Zastanawiają Zastanawiające jest to, że atakowano aparaty wyposaż wyposa żone w strontowe generatory energii. Stront jest metalem bardzo aktywnym chemicznie. Reaguje łatwo z gazami z powietrza, w rezultacie daj ąc tlenek strontu – SrO – SrO i azotek strontu – Sr3N2. – Sr3N2. Wytwarzają Wytwarzają one warstwę warstwę pasywacyjną pasywacyjną, która odcina dalsze warstwy metalu od dział dzia łania powietrza. Reakcja strontu z wodą wod ą, w wyniku której powstaje dość do ść mocny wodorotlenek strontu - Sr(OH)2 i wodór, jest niebezpieczna dla otoczenia ze wzglę względu na wydzielane ciepł ciep ło. Ale najciekawszy jest stront z punktu widzenia radiochemii i ekologii. Jego dwa d ługookresowe izotopy: 89Sr i 90Sr są są wyją wyjątkowo niebezpieczne dla środowiska. Ich okresy poł po łowicznego zaniku – T1/2 – T1/2 wynoszą wynoszą odpowiednio: 50,52 doby i 29 lat. Obydwa izotopy wydzielają wydzielaj ą bardzo silne promieniowanie β- (szybkie elektrony) i pod tym wzglę wzgl ędem najbardziej nie bezpieczny jest stront-90, który szybko gromadzi si ę w tkance kostnej, poraż pora ża szpik kostny i w rezultacie tego doprowadza organizm do śmierci w wyniku biał bia łaczki - leukemii. Izotop 90Sr powstaje w wyniku eksplozji nuklearnych i w reaktorach ją jądrowych. I to jest ta najważ najwa żniejsza informacja, która jak mi zdaje si ę, stanowi clou cał ca łego zagadnienia i zarazem rozwią rozwiązanie zagadki. Podmorskie śmieciarki. Generatory strontowe, zatopione bomby wodorowe, rakiety i okr ęty podwodne z napę nap ędem ją jądrowym, tysią tysiące ton i hektolitrów stał stałych i ciek łych „gor ących” cych” produktów reakcji ją j ądrowych z reaktorów trakcyjnych, powielaj ących i rafinerii uranu, toru i plutonu wysypywane i wylewane w wody Wszechoceanu mog ły spowodować spowodować mutacje jakichś jakich ś zwierzą zwierząt, które przestawił przestawiły się si ę na promienisty pokarm, ale są s ądzę dzę, że okres 60 lat jest zbyt krótkim, by powsta ły w świecie zwierzą zwierząt mutacje radiofilne. Rzeczywistość Rzeczywisto ść moż może być być zupeł zupełnie inna. Na łamach „ Nieznanego Świata” wiata” pisał pisałem już już onegdaj o Wodnych Ludziach i Ich bytowaniu we Wszechoceanie naszej planety, i to m.in. w kontek ście katastrof okr ętów podwodnych. Moż Możemy sobie wyobrazić wyobrazi ć, jak bardzo niepokoją niepokoj ą Ich nasze próby z broniami rakietowo-ją rakietowo-j ądrowymi i podwodnymi – mam – mam na myś my śli torpedy rakietowe i kawitacyjne. Nie dziwię dziwi ę się się Im – wyglą wygląda na to, że Oni poczuli się si ę zagroż zagrożeni i wł właśnie przedsię przedsięwzię wzięli kroki zapobiegają zapobiegaj ące zatruwaniu Ich świata. Wodnego świata . Świata, który pokrywa niemal ľ naszej planety... To wł w łaśnie najprawdopodobniej Ich statki śledził ledziły poczynania rosyjskiego SSGN o oznaczeniu K-141 Kursk w czasie pamię pami ętnych manewrów floty rosyjskiej w lecie 2000 roku. Być By ć moż może to Ich interwencja zatopił zatopi ła ten okr ęt. Kolejnym okr ętem, który poszedł poszed ł na dno z Ich inicjatywy był by ł K-159. I wreszcie ostatnie wydarzenia, które miał mia ły miejsce na akwenie Morza Barentsa w lutym 2004 roku te ż dają dają do myś myślenia: trzy próby odpalenia SLBM typu SS-27-N i wszystkie trzy nieudane. Jedna z nich nawet wystartowa ła, ale po wzniesieniu się si ę na kilkaset metrów nad wodę wodę wypadł wypadła ze swego toru lotu i eksplodował eksplodowa ł jej mechanizm samoniszczą samoniszcz ący... Dwie inne nie opuś opuścił ciły wyrzutni wskutek awarii mechanizmów odpalania na pok ł pok ładach SSBN Nowomoskowsk i Karelia. Dlatego też też uważ uważam, że te wszystkie wydarzenia, o których tu napisano, maj ą jeden wspólny mianownik, a mianowicie – zagroż zagrożenie dla środowiska morskiego Arktyki ze strony urz ądzeń dzeń jądrowych spoczywają spoczywających na dnie Wszechoceanu. W tym kontek ście te tajemnicze „meduzy radiofilne” radiofilne ” są nie tyle zwierzę zwierz ętami, a raczej cybernetyczno-biologicznym cybernetyczno-biologicznymii maszynami do oczyszczania wód oceanicznych z radioaktywnego paskudztwa... Chociaż Chocia ż żadne żadne żywe zwierzę zwierzę nie wytrzymał wytrzymałoby promieniowania jonizują jonizuj ącego i termicznego strontu-90, a poza tym reakcja tego metalu z wod ą jest egzotermiczna i wydziela przy tym wodór, który też te ż jest niezbyt bezpieczny. Koń Kończą cząc mogę mogę tylko stwierdzić stwierdzić, że cywilizacja, która potrafi zsyntetyzowa ć takie żywe czy cybernetyczne mechanizmy do unieszkodliwiania radioaktywnych paskudztw przez nas wyprodukowanych i zatruwaj ących nasz Wszechocean, zasł zas ługuje na sł s łowa najwyż najwyższego szacunku i uznania ze strony nas – zwyk – zwyk łych szarych zjadaczy chleba zamieszkuj ących lą lądy i żyją yjących na brzegu wielkiego (jeszcze) niewiadomego – Wszechoceanu – Wszechoceanu planety Ziemia. Rozdział Rozdział 29 – Zagadka – Zagadka anteny na dnie morza. Bardzo dziwna podwodna konstrukcja, któr ą odkryto na dnie morza w odległ odleg łości 1.000 mil morskich (1.852 km) od Przylą Przylądka Horn, to podnoszą podnosz ąca się się z dna morza konstrukcja zł z łożona z masztu i odchodzą odchodz ącego odeń odeń radialnie mniejszych elementów, które przecinają przecinaj ą się się pod k ątem prostym – 90o. – 90o. Każ Każdy pr ęt zakoń zakończony jest małą ma łą sferoidą sferoidą – vide – vide zdję zdjęcie – po– podobna do wypolerowanej kulki. O wszystkim tym pisze się si ę w artykule w rosyjskim magazynie „Kalejdoskop NLO” NLO” nr 51(318)/2003 z dnia 15 grudnia 2003 roku. Na zachód od Przylą Przyl ądka Horn.
Istnieje wiele hipotez na temat pochodzenia i przeznaczenia tej konstrukcji. Wielu ludzi s ądzi, ze jest to sztuczny obiekt celowo umieszczony na dnie morza. Ale przez kogo? Być By ć moż może przez dawne cywilizacje. Albo przez istoty z innych światów – Przybyszów. – Przybyszów. Jedynie pewnym jest to, że zdję zdjęcie tego obiektu został zosta ło wykonane przez statek naukowo-badawczy. W roku 1957, Amerykanie zwodowali towarowy lodoł lodo łamacz USS El Tanin, który został zosta ł przydzielony US Navy. W 1962 roku lodoł lodołamacz ten przebudowano i stał sta ł się się on statkiem badawczym Narodowej Fundacji Nauki USA – pierwszym – pierwszym w świecie naukowo-badawczym statkiem w Antarktyce. Po dwóch latach, w dniu 29 sierpnia 1964 roku, El Tanin fotografowa ł dno morskie na zachód od Przylą Przyl ądka Horn – najbard– najbardziej na poł po łudnie wysunię wysuniętego skrawka lą lądu Ameryki Poł Południowej. Specjalnie obudowana wodoszczelna kamera by ła holowana po morskim dnie na linie i włą w łącza czałła się si ę automatycznie co pewien czas wykonują wykonuj ąc zdję zdjęcia. Tak wł właśnie został została wykonana ta fotografia, która stał sta ła się si ę znana na cał całym świecie. Statek znajdował znajdowa ł się się wtedy na 59o07’ 59o07’S – 105o03 zaś – 105o03’’W. Kamera zaś znajdował znajdowała się się na głę głę boko bokośści 3.904 metrów. Przeglą Przeglądają dając wykonane w tym dniu zdję zdj ęcia, fototechnicy zauważ zauwa żyli coś coś dziwnego – stoj – stojąący pionowo maszt z odchodzą odchodz ącymi od niego pr ętami. Nic dodać dodać, nic ująć ująć – musi – musi antena! Antena wychodzi na światł wiatło dzienne. Na począ początku grudnia tego samego roku, El Tanin przypł przyp łynął ynął do Nowej Zelandii i nowina szybko przedostał przedosta ła się się do dziennikarzy. Jeden z reporterów z Oaklandu zapytał zapyta ł statkowego biologa o to, cóż có ż to być być mogł mogło? On odpowiedział odpowiedział, ze to jakaś jakaś roślina, ale na tak wielkiej głę g łę bi bi nie otrzymywał otrzymywa łaby ona dostatecznej iloś ilo ści światł wiatła do swego rozwoju. Być By ć moż może był był to jakiś jakiś wielki koral, ale to też te ż był było niewiarygodne. Nie jest wykluczone – powiedzia – powiedziałł ów biolog – że że jest to obiekt sztuczny, wy produkowany przez czł człowieka, ale w takim przypadku jak go ustawiono na dnie Pacyfiku na tak du żej głę g łę boko bokośści? I na co on się się tam znajduje? W cztery lata póź pó źniej, o tajemniczym znalezisku napisa ł amerykań amerykański ufolog Brad Steiger w swej książ ksi ążce ce pt. „ New UFO Break ”. Przekazał Przekazał on już już znaną znaną historię historię tego odkrycia i dodał doda ł, że w morskich głę g łę binach naszej planety dzieje się si ę de facto coś coś niezwyk łego. Z tytuł tytułu książ książki ki wynikał wynikało dok ładnie, że to dzieł dzieło r ąk Przybyszów z Kosmosu – jak – jak widać widać Oni zamieszkują zamieszkują na dnie Wszechoceanu. Przez dł długi czas zdjęć zdj ęć „anteny „anteny”” nikt nie widział widzia ł, ale w roku 2001 zdję zdjęcie to stał sta ło się się dostę dostę pne dla każ każdego na kilku ufologicznych stronach w Internecie. Oliwy do ognia dola ł artykuł artykuł znanego ufologa Whiteley’ Whiteley ’a Stribera pt. „The El Tanin Antenna Mystery” Mystery”, który pojawił pojawił się się w dniu 21 lipca 2001 roku. Tam mówi się si ę, że obiekt został zosta ł sfotografowany na głę g łę boko bokośści 4,5 km, i w tych czasach – na – na począ początku lat 60. XX wieku - jeszcze nie istnia ły okr ęty i inne pojazdy podwodne, które był by łyby w stanie postawić postawi ć takie urzą urządzenie techniczne na takich głę g łę boko bokośściach. A na dodatek tamtejsze dno oceanu jest niego ścinne dla jakichkolwiek form życia, natomiast morscy biolodzy tylko o nich mówi ą, bo nie są są w stanie wyjaś wyjaśnić nić tego fenomenu. - Jednak że – pisze – pisze on – nie – nie ma takiej morskiej formy życia, która przypominał przypomina łaby choć choć w przybliż przybliżeniu taki obiekt, który przedstawia to zdję zdjęcie. Jest Ktoś Ktoś, kto wie... No, ale być być moż może to jakiś jaki ś inny statek po prostu zgubił zgubi ł tą antenę antenę? Ba, ale jeż jeżeli nawet tak, to nie mogł mog ła ona po prostu wbić wbi ć się się i stać stać pionowo na dnie – obali obalił yby ją j podwodne przydenne pr dy morskie. Był By a w tym jakaś jaka zagadka. – ł ą ą ł ś Pewien niekonwencjonalnie myś my ślący badacz z Nowej Zelandii o nazwisku Bruce L. Ketty opracowa ł inna hipotezę hipotezę. Otóż Otóż antena ta został zosta ła postawiona w centrum dawnej magnetycznej planetarnej siatki – vide – vide rysunek – rysunek – która która pomaga nam zrozumieć mieć cykle Ziemi mają maj ące po okoł około 25.000 lat każ każdy. Bruce L. Ketty to czł człowiek niepospolity. Opowiada on, że jego życie odmienił odmieni ło się si ę radykalnie w 1952 roku, kiedy to po raz pierwszy w życiu zobaczył zobaczył UFO nad Oaklandem. Zaczął Zaczął potem czytać czytać wszystko, co udał udało mu się się dostać dostać, na temat ufologii. A w czasie morskich rejsów, kapitan Ketty zacz ął rozglą rozglądać dać się się za NOL-ami po Wszechoceanie. On i jego krajanie widzieli niejednokrotnie NOL-e nad Nową Now ą Zelandią Zelandią, i wszystkich ich szokował szokowa ła wysoka manewrowość manewrowość i pr ędko dkość ść lotu tych obiektów. Po pewnym czasie doszedł doszed ł on do wniosku, że Ziemianie są s ą obserwowani przez przedstawicieli jakiej ś wyż wyższej cywilizacji i na Ziemi ktoś kto ś o tym już już od dawna wie – prowadz – prowadząąc odpowiednie badania. I w tym momencie w pole jego widzenia wpadł wpadła fotografia „anteny” anteny” z El Tanina. Wraz z przyjacielem przebywają przebywaj ąc na pok ładzie statku rozmawiał rozmawia ł z czterema uczonymi, z których jeden powiedział powiedzia ł mu wprost, że był był to oczywisty artefakt, i na dodatek metalowy. Jego wysokość wysoko ść wynosił wynosiła okoł około 70 centymetrów. Ketty zaczął zaczął weryfikować weryfikować stare i tworzyć tworzy ć nowe hipotezy oraz nadawać nadawa ć im matematyczne uzasadnienie. Doszed ł szybko do wniosku, że pr ędko dkość ść świat światłła, masa i przyspieszenie grawitacyjne maj ą jakiś jakiś zwią związek z trasami i manewrami lotu NOL-i. Sformuł Sformułował ował on równania harmoniczne, z których wynikał wynika ło, że całą całą kulę kulę ziemsk ą pokrywa siatka przecinają przecinaj ących się się poł południków i równoleż równoleżników magnetycznych, a w punktach ich przecię przeci ęcia się się znajdują znajdują się się najważ najważniejsze pomniki poprzednich cywilizacji. Ponadto wzdł wzd łuż tych linii odbywają odbywaj ą się się przeloty NOL-i, a w jednym z takich punktów przeci ęcia znajduje się się „antena „antena”” odkryta przez El Tanina. Jej przeznaczenie nieł nie łatwo jest wyjaś wyjaśnić nić, ale wyglą wygląda na to, że postawili ją j ą Przybysze w celu uporzą uporządkowania linii sił si ł pola magnetycznego Ziemi. Ketty zaproponował zaproponowa ł przeliczyć przeliczyć wszystkie odległ odległości w milach morskich i stopniach, zaś za ś dob dobęę ziemsk ą liczyć liczyć nie na 24 ale na 27 krótszych godzin po to, by z kolei ziemski rok liczy ł so bie stał stałe 360, a nie 365Ľ 365Ľ dnia, a wtedy wszelkie pomiary na Ziemi i innych planetach zostan ą podporzą podporządkowane jednemu
harmonijnemu systemowi. Swoją Swoj ą siatk ę skonstruował skonstruował on w roku 2000 i ku swemu zdumieniu stwierdził stwierdzi ł, że takie rozwią rozwiązanie, to nie żaden sekret – i tak że pewne instytucje, które – i to od dawna! Zainteresowanie tym przejawili uczeni, a tak ż poradził poradziły mu serdecznie i stanowczo, by się si ę zamknął zamknął... ... Asteroid czy moż może... kosmolot? Na począ początku roku 2002 Whiteley Strieber zaprosi ł Ketty’ Ketty’ego do radiowego programu Dreamland, w którym ufolodzy, numerolodzy, mistycy wszelkiej ma ści i in. przedstawiali swoje wł w łasne hipotezy na temat matematycznych zale żnoś ności Ziemi od Wszechś Wszechświata. Pewien czł człowiek zainteresowawszy się si ę pracami Ketty’ Ketty’ego zaczął zaczął odliczać odliczać odległ odległości od „anteny” anteny” w pewnych jednostkach odległ odleg łości i ku swemu zdumieniu w odległ odleg łości 8 takich jednostek znalazł znalaz ł stację stację antarktyczną antarktyczną. Po dodaniu jeszcze jednej takiej jednostki, ku swemu jeszcze wię wi ększemu zdumieniu natrafił natrafi ł na dwie dalsze stacje antarktyczne. No i jak się się okazał okazało, wokół wokół „anteny „anteny”” rozmieszczono wiele stacji antarktycznych i sejsmicznych. Nie jest jasnym, co to mo że oznaczać zać, ale być być moż może „antena” antena” w rzeczy samej przedstawia sobą sob ą jakiś jakiś bardzo waż ważny obiekt, którego przeznaczenie komuś komu ś jest dok ładnie znane. Tak są sądzi tak że Whiteley Strieber. W Internecie wybuchł wybuch ły gor ące dyskusje. Mistycy zdecydowali, że w tej historii nie ma nic zwyczajnego. Kto ś tam zaczął zaczął wyjaś wyjaśniać niać znaczenie sł słowa „el tanin” tanin” – i – i okazał okazało się si ę, że po arabsku sł słowo el-tanin oznacza tyle, co „głowa smoka” smoka”. Gwiazda mają mająca podobną podobną gwiazdę gwiazdę, to Eltanin w konstelacji Smoka, jedna z gwiazd jego g łowy, którego gwiazda Thuban był by ła gwiazdą gwiazdą polarną polarną w staroż starożytnym Egipcie, okoł około 2,5 tys. lat temu i znów b ędzie polarną polarną za 20 tys. lat. Jest to gigant przewyż przewyższają szający rozmiarami nasze Sł S łońce 50-krotnie swą swą średnic średnicąą i 600 razy swą sw ą jasnoś jasnością cią. Należ Należy tak że wspomnieć wspomnieć, że okołło 2 mln lat temu, w morze koł oko ko ło Antarktydy wbił wbił się się gigantyczny asteroid – którego – którego impakt wyzwolił wyzwoli ł energię energię eksplozji równą równą 100 mld ton 2,4,6-trinitrotoluenu (TNT) czyli trotylu – o – o średnicy co najmniej 140 m, który wpadł wpad ł nie na lą ląd, ale do morza... Poimpaktowy astroblem na lą l ądzie był był by by ogromny – do – do 40 km średnicy. I nie wiedzieć wiedzie ć czemu, ten asteroid tak że nazwano Eltanin!... A moż może to nie był był wcale asteroid, ale mię mi ędzyplanetarny statek kosmiczny, który zarył zary ł się się w denny muł muł i leż leży tam do dziś dzi ś dnia? Być Być moż może ta „antena” antena” należ należy do niego? Głos zabrali specjaliś specjali ści od wszelkich anten, którzy orzekli, że tak ą budow budowęę moż może mieć mieć antena do odbioru krótkich fal radiowych. Moż Możliwe, że pod anteną anteną znajduje się si ę coś coś cięż cięższego szego – odbiornik – odbiornik albo/i ogniwa elektryczne, baterie, akumulatory, etc. etc. One pocią pociągnęł gnęłyy antenę antenę na dno i ustawił ustawi ły ją ją prosto, zaś zaś same zarył zaryły się się w ił ił. Jednym sł słowem – ilu – ilu ludzi, tyle opinii. I znów historia ta zacz ęła ęła obrastać obrastać nowymi szczegół szczegółami, jak pą pąklami i małż ma łżami. ami. Sk ądś znów pojawiał pojawiały się si ę coraz to nowe detale, nieznane wcześ wcze śniej badaczom: a to współ wspó łrzę rzędne nie te, a to głę głę bina bina wię większa. A co, czy nie jest moż mo żliwe, że antenę antenę po prostu zerwał zerwało z jakiegoś jakiego ś zwyczajnego statku i ona wbił wbi ła się si ę w grunt dna? A moż może tam zatonął zatonął i pogr ąży ążył się się w ił iły okr ęt, i to tak, że ponad ił iły wystaje tylko top jego masztu z anten ą? A moż może antenę antenę umieś umieścili tutaj ludzie – dajmy – dajmy na to – wojsko – wojsko czy marynarka wojenna i zamocowali na dnie specjaln ą kotwicą kotwicą? Wersji był było dostatecznie duż du żo, ale żadna nie wytrzymał wytrzyma ła ognia surowej krytyki. No i wyszł wysz ło na to, że mogli to tam zostawić zostawi ć tylko... Przybysze! Koniec tajemnicy? I wreszcie w dniu 22 paź pa ździernika 2003 roku, na stronie internetowej Whiteley ’a Striebera pokazał pokaza ł się się nieduż nieduży artykuł artykuł pt. „Antena El Tanina wreszcie zidentyfikowana ”. I już już w pierwszym akapicie pisze się si ę, że nie jest to żadna antena, ale... zwierzę zwierzę! Odkrycia tego dokonał dokona ł Tom de Merry, który nie omieszkał omieszka ł zwrócić zwrócić się się w tej sprawie do morskich biologów. Poradzili mu oni przeczytać przeczyta ć książ książk k ę pt. „Face of the Abyss” Abyss ” napisanej przez Bruce’ Bruce ’a S. Heezena i Charlesa D. Hollistera, któr ą któr ą wydano w Nowym Jorku w 1971 roku. Pokazano w niej t ąż samą samą fotografię fotografię wykonaną wykonaną z El Tanina i udowodniono, że ta tzw. „antena” antena” jest kolonia morskiej g ą bki pod nazwą nazwą Cladorhysa lub Cladorhiza. Ponadto był by ł tam rysunek owej gą g ą bki wykonany przez Aleksandra Agassiza do jego książ ksi ążki ki wydanej jeszcze w 1888 roku! – vide – vide rycina. W książ książce ce „Twarz głę głę biny” biny” mówi się się o tym, że Cladorhiza ta gą g ą bka o dziwnym kształ kształcie mikrofalowej anteny, został zosta ła opisana jeszcze w XIX wieku przez wyprawy Challengera i Blake ’a. Gą Gą bka ta z dł długim „źd błem” em” ma głę głę boki boki system korze„źdź bł niowy, który zapuszcza w ił i ł. Samo „źd „źdź bł bło” ma zgrubienia, z których wychodzi 4-6 cień cie ńszych promieni czy buł bu ław. Na dnie gą bki te mogą mogą tworzyć tworzyć cał całe kolonie, zajmują zajmujące duż duże przestrzenie. Na znajomym nam zdj ęciu widać widać tylko jedno takie stworzenie, i gdyby był było ich wię więcej, to na pewno nie doszł dosz łoby do powstania legendy... A jednak spójrzmy na to z innej strony – ileż ileż ciekawych zbiegów okolicznoś okoliczno ści powstał powstało wokół wokół tego jednego, jedynego odkrycia! Czyż Czy ż nie jest to naprawdę naprawd ę nieznanoś noświatowe???... Prawdą Prawdą jest, że gą gą bki takie mają maj ą 2,5 tysią tysiąca kształ kształtów. Wystę Wystę pują pują one pojedynczo lub cał ca łymi koloniami. Niektóre z nich mierzą mierzą sobie 1,5 m dł d ługo ugośści i ich forma – jak – jak widać widać bywa niezwyk ła, egzotyczna. I nie ma się si ę czego dziwić dziwić, że gą gą bk ę wzię wzięto za antenę anten ę ustawioną ustawioną przez Przybyszów!... [...] W Internecie moż mo żna znaleźć znaleźć ponad 300 stron poś po świę więconych „antenie” antenie” w róż różnych wariantach. Ale czy ucichł ucich ły spory wokół wokół niej? A gdzież gdzież tam! Trwają Trwają one nadal i ich intensywność intensywno ść wcale nie zmniejszył zmniejszy ła się si ę, co dowodzi jedynie atrakcyjnoś atrakcyjno ści tego tematu i ludzkiej ciekawoś ciekawo ści, która wydaje się si ę nie mieć mieć koń końca. Bo wcale nie jest powiedziane, że sprawa jest definitywnie zamknię knięta. Absolutną Absolutną pewność pewność będziemy mieli wtedy i tylko wtedy, gdy dok ładnie zbadamy miejsce, w którym widziano ten dziwny obiekt – i – i nie wcześ wcześniej!...
Rozdział Rozdział 30 – Kursk – Kursk podniesiony, teraz kolej na Komsomolca. 7 kwietnia 1989 roku, na neutralnych wodach, po po żarze w VII przedziale zatonęł zaton ęłaa super-nowoczesna jednostka radzieckiej marynarki wojennej – SSGN – SSGN oznaczony jako K-278 Komsomolec z dwoma ją j ądrowymi rakietowymi torpedami na pok ładzie. Z 69 osób zał załogi ocalał ocalało tylko 27. Do rozprawy są s ądowej nie doszł doszło. Dlaczego? Moż Można tylko teraz mówić mówi ć o podniesieniu tego okr ętu podwodnego, ze zgubą zgub ą którego – jak – jak w przypadku K-141 Kurska – te – teżż nie wszystko jest jasne? Moim rozmówcą rozmówcą jest czł członek rzą rządowej Komisji ds. Wyjaś Wyja śnienia Przyczyn Awarii Okr ętów Podwodnych, był były zastę zastę pca głównego konstruktora Komsomolca – Dimitrij – Dimitrij A. Romanow. A oto nasz wywiad: Pytanie: Dimitriju Andriejewiczu, przed podniesieniem Kurska w Kronsztadzie i Petersburgu chodzi ły uporczywe sł słuchy, że z Piotra Wielkiego wystrzelono siedmiotonow ą ćwiczebn ćwiczebnąą rakietę rakietę, która uderzył uderzy ła w Kurska i to spowodował spowodowa ło eksplozję eksplozję torpedy. Czy to wł właśnie dlatego nie podniesiono I przedział przedzia łu? Odpowiedź Odpowiedź: Cał Cały I przedział przedzia ł, albo jego fragmenty zostaną zostan ą podniesione. Ale czy wyjaś wyja śni to do koń ko ńca przyczyny awarii? Plotki o „rakiecie, która uderzył uderzy ła w Kurska” Kurska”, a tak że to, że: „specjaliś specjaliści znają znają przyczyny, ale nie chcą chc ą wywo wywołłać skandalu” skandalu” – to są s ą brednie. Tam eksplodował eksplodowa ło paliwo z silnikowej jednostki torpedy przed jej wystrzeleniem. A „wgniecenie” wgniecenie”, które pokazywali w TV, badał badałem przy pomocy batyskafu Rubin – to – to nie był było żadne wgniecenie, ale rozerwanie lekkiego kadł kad łuba od d r u g i e j eksplozji. Przyczyny pierwszego wybuchu nale ży szukać szukać w arsenale Floty Pół Pó łnocnej: był było to albo niefachowe przygotowanie torpedy do odpalenia, albo mia ła ona jakiś jakiś ukryty defekt konstrukcyjny. P.: Jest czymś czymś absurdalnym śmier ć ludzi na głę g łę boko bokośści 100 metrów. Jak dł d ługo oni mogli tam przeż prze żyć? O.: Teoretycznie dobę dobę, no moż może dwie, ale nie wię więcej. Jeż Jeżeli liczba „15” 15” w zapiskach Kolesnikowa oznacza dzień dzie ń „15 „ 15 sierpnia” nia”, to oni by do tego nie doż dożyli. Najwidoczniej rozgnietli pojemniki z regeneratorami powietrza, a atmosferze pe łnej tlenu nawet najmniejsza iskierka moż mo że spowodować spowodować poż pożar – ar – jak jak na Komsomolcu. Jeszcze w latach 1991-92 istniał istnia ła we Flocie Pół Północnej za rzą rządów Jerofiejewa (dzisiaj emeryta) specjalna poszukiwawczo-ratownicza jednostka. By ły tam statki ratownicze, batyskafy i specjalne dzwony ratunkowe, które po opuszczeniu do g łę boko bokośści 500 m mogł mog ły przywrzeć przywrzeć do kadł kadłuba zatopionego okr ętu podwodnego i podjąć podj ąć żywych żywych zał załogantów. Jednak że – jak – jak twierdzą twierdzą pog pogłłoski – te – te aparaty jeszcze za rzą rządów Jerofjejewa został zosta ły sprzedane za granicę granic ę. Inaczej dlaczego nie uż u żyto ich jak tylko sonarzyś sonarzy ści usł usłyszeli wybuchy i powinni wziąć wziąć ich namiar i okreś okre ślić lić współ współrzę rzędne. Spóź Spóźnili się się niedopuszczalne. Pierwszy nasz nurek opu ścił cił się się nad kadł kadłub Kurska po upł upływie doby... A co bę będzie dalej? Po upł up ływie roku nam mówią mówią: Przyczyna zatonię zatoni ęcia tego SSGN - niejasna. Od czego eksplodował eksplodowała torpeda – nie – nie wiadomo... P.: Po tragedii Komsomolca śledztwo toczył toczyło się się przez osiem lat. Czym się si ę ono zakoń zakończył czyło? O.: Śledczy do szczególnie waż wa żnych spraw Giennadij Cieł Cie łowalnikow, który prowadził prowadził sprawę sprawę Komsomolca wyjechał wyjecha ł do Moskwy, i w prokuraturze wię wi ęcej nie pracuje. Klasyczny „kopniak w gór ę”. ę”. Do dziś dziś dnia zgodnie z jego postanowieniem z dnia 28 stycznia 1998 roku projektanci nie zaznajomieni s ą z tą t ą awarią awarią: Wedł Według dokumentów marynarki wojennej w dniu 28 lutego 1989 roku wysł wys łano w morze zał za łogę ogę nr 604. Niedostateczne przygotowanie zał za łogi do wykonywania zadań zada ń był było winą winą dowódcy okr ętu podwodnego K-278 kmdr E. A. Wanina (który zginął zgin ął w czasie katastrofy), dowódcy 6. Dywizjonu kmdr O. T. Szkiriatowa (obecnie naczelnika INN MO FR), dowódcy I Flotylli kontradm. O. A. Jerofiejewa , i ich szefów sztabów: kmdr B. G. Koliadoja (dzisiaj zastę zast ę pca komendanta Wyż Wy ższej Szkoł Szkoły Morskiej im. Frunzego) i kontradm. W. K. Rieszietowa (aktualnie w rezerwie, jest naczelnikiem katedry w Akademii Sztabu Generalnego), a tak że naczelnika Wydział Wydziału Szkolenia 1. Flotylli kmdr I. M. Szczekotichina. Wszyscy byli odpowiedzialni za przygotowanie za łogi, okr ętu i wszelkich dokumentów do wykonania misji bojowej, etc. etc. Śledczy policzył policzy ł, że okr ęt podwodny leż leży na dnie bardzo głę g łę boko – wszystkiego – wszystkiego 1.655 m i z tego to powodu nie mo żna uś u ściś ciślić lić przyczyn awarii i przedstawić przedstawi ć komukolwiek akt oskar żenia. P.: Wyglą Wygląda zatem na to, że okr ęt był był przygotowany do rejsu? O.: Są Sądzę dzę, że Jerofiejew mają maj ący zwią związek z zatonię zatonięciem dwóch okr ętów podwodnych zbudowanych w oparciu o projekt 670: K-429 i K-278, (K-141 Kursk zatonął zaton ął,, kiedy Jerofiejew już ju ż nie był był dowódcą dowódcą Floty Pół Północnej, ale jego współ wspó ł pracow pracownicy nie przestawali nią ni ą kierować kierować). Zał Załoga powinna być być długo szkolona na brzegu przez konkretnych i kompetentnych specjalistów, do konkretnego okr ętu. Ale przeszkadzał przeszkadzała temu cią ciągła rotacja kadr i był by ła to (i jest) praca bez presti żu. Poza tym normalne bolą bol ączki: brak mieszkań mieszka ń, faworyzowanie sztabowców, itd. itp. zmory wojskowych był by łego Uk ładu Warszawskiego. Poza tym bior ą cię cię na okr ęt podwodny na rozkaz, bez prawa wyboru. Marynarzy szkolą szkol ą nasze centra szkoleniowe, ale tego nie starczy i wychodzą wychodz ą z nich niewyszkoleni. Przyk ładem moż może być być list jednego z nich – który – który pisał pisał przed katastrof ą Kurska – że że wł właśnie otrzymał otrzyma ł dwie dobre oceny za wykonanie dwóch zadań zada ń, a po strzelaniach ćwiczebnych dostanie specjalność specjalno ść torpedysty. A to oznacza, że wyszedł wyszedł w rejs nie mają maj ąc nawet okreś okre ślonej specjalnoś specjalno ści! P.: Czy moż może po podniesieniu Kurska spróbować spróbowa ć podnieść podnieść Komsomolca? O.: Chciał Chciałoby się się, ale... 1.655 m to nie 108. Aparaty mogą mog ą się się tak głę głę boko zanurzyć zanurzyć, ludzie nie. Tam panuje ciś ci śnienie 165,5 kg/cm2, które zgniata czł cz łowieka w skafandrze jak muchę much ę, nie ma kabin dekompresyjnych. Nurek po prostu umrze. Mo żna podnieść podnieść go na ogromnej platformie na linach, potrzebne s ą potęż potężne ne dź dźwigi, liny, itd. itp. A co bę będzie, jak przyjdzie sztorm? Zauważ Zauważono, że na dziobie Komsomolca pojawił pojawi ły się się szczeliny, czy nie pę p ęknie on pod wpł wpływem pokonywania sił siły ssania dna przy wycią wyciąganiu? Kurska podnoszono stopniowo, krok po kroku: 1,5 – 2 – 2 m potem stop, potem kolejne 1,5 – 2 – 2 m i stop... I tak dalej w koł koło Macieju aż aż do powierzchni. Wprawdzie Komsomolec jest l żejszy, ale ta pół pó łtorakilometrowa z gór ą
głę bina łę bina i sama masa lin! – czego – czego niejednokrotnie nie bierze si ę pod uwagę uwagę... Zamiast otworów na liny w kadł kad łubie okr ętu należ należałoby zastosować zastosować samozaciskowe chwytaki kleszczowe, które mogą mog ą zgnieść zgnieść kad kadłłub lekki okr ętu, ale kadł kadłub sztywny moż może wytrzyma. P.: Czy teraz są są bezpieczne dwie ją jądrowe gł głowice bojowe w torpedach? W reaktorze Komsomolca znajduje si ę niemał niemało plutonu-239, ćwier ć kilo tego izotopu starczył starczy łoby na to, by zamienić zamieni ć z stref ę skaż skażoną oną śmiertelnie śmiertelnie terytorium ca łego był byłego ZSRR... O.: Reaktor mógł mógł się się rozwalić rozwalić. Gł Głowice bojowe są są o mał małej mocy co raż ra żenia bliskich celów – okr – okr ętów , itp. a nie miast. Jedna z nich wypadł wypadła do kadł kadłuba lekkiego okr ętu, gdzie jest druga – nie – nie wiadomo... One rdzewieją rdzewieją i przy próbie podniesienia mogą mogą „zadymi „zadymić” ć”.. Morze Norweskie sztormuje tak jak Morze Barentsa, podwodne pr ą pr ądy, Golfstrom... promieniowanie poniesie do Murmań Murma ńska i Norwegii... – przed j ądrowe należ należałoby albo podnieść podnie ść w wodoszczelnych – przed podniesieniem uzbrojenie ją pojemnikach, albo pozostawić pozostawi ć na dnie i podnieść podnie ść w drugiej kolejnoś kolejno ści. P.: A co z poległ poległymi? O.: Trudno powiedzieć powiedzieć, co tam po nich został zosta ło. Amerykanie w 1986 roku podnieś podnie śli z pię pięciokilometrowej głę g łę biny biny Pacyfiku niektóre fragmenty naszego zatopionego SSB (projekt 629) , w pi ęć lat po katastrofie znaleź znale źli jeszcze ciał cia ła marynarzy. Mogliby oni podzielić podzieli ć się się z nami tym doś doświadczeniem... Komentarz ekologa. Tyle podaje dziennik „ dziennik „Smiena” Smiena ” w swym numerze z dnia 20 wrześ wrze śnia 2002 roku. Jak dotą dot ąd – a – a mamy środek marca 2004 roku, nikt nie zabrał zabra ł się się za podniesienie Komsomolca. A czas jest po temu najwyż najwy ższy. K-278 jest zbudowany z lekkiego kadłłuba ze stali i kadł kad kad łuba sztywnego z tytanu. Pomię Pomi ędzy nimi zachodzi reakcja elektrochemiczna, która os łabia konstrukcję konstrukcj ę tego okr ętu. Jak na razie, to norweskie sł s łuż by ekologiczne nie donoszą donoszą o znaczą znaczącym wzroś wzroście radioaktywnoś radioaktywności wokół wokół kadłłuba K-278, ale nie znaczy to, że tak bę kad będzie zawsze... Już Już w roku 1991 odnotowano niewielki, ale znaczą znacz ący wzrost iloś ilo ści radioizotopów cezu-137 i strontu-90 w wodzie przy kad łubie K-278. Jeszcze sł służąc żąc w Wojskach Ochrony Pogranicza i póź pó źniej w Straż Straży Granicznej do roku 1994 zbierał zbiera łem i przek ładał adałem wszelkie informacje na temat ewentualnych zagro żeń wynikają wynikających z faktu tej katastrofy. Obok alarmistycznych raportów ekologów z norweskiego Greenpeace’ Greenpeace ’u pojawiał pojawiały się si ę uspokajają uspokajające komunikaty uczonych i wojskowych. Gł G łośny proces o szpiegostwo wytoczony kpt. mar. O. A. Nikitinowi z Sankt Petersburga stanowi dowód na to, że prawdę prawdę o atomowych ta jemnicach Floty Pół Pó łnocnej i w ogóle ZSRR usił usi łuje się się ukryć ukryć za wszelk ą cenę cenę. Sprawa ta ma jeszcze jeden aspekt – ca – całłkiem niedawno poszedł poszed ł na dno Morza Barentsa kolejny rosyjski „atomowiec” atomowiec” – K– K159. był był to okr ęt starszej klasy November, który poszedł poszed ł na dno w nocy 28/29 sierpnia 2003 roku. Wprawdzie by ł on roz brojony, ale jego reaktor stwarza niebezpiecze ństwo radioaktywnego wycieku chł ch łodziwa i wsadu... A zatem od czasów Zimnej Wojny niewiele się si ę zmienił zmieniło na wielkiej szachownicy, jaka stał sta ł się się Wszechocean naszej planety. Nie ma co wierzyć wierzyć w uspokajają uspokajające komunikaty, boż boż radioaktywna śmier ć czai się się na dnie morza i w każ ka żdej chwili moż mo że się się uaktywnić uaktywnić. Trzeba jak najszybciej podnieść podnie ść i unieszkodliwić unieszkodliwi ć ten radioaktywny zł z łom, a im szybciej, tym lepiej. Dla nas i dla tych, co w morzu... Rozdział Rozdział 31 – W – W kogo wymierzono Sztylety? Miasto Kozielsk dwukrotnie w czasie swej wielowiekowej historii sta ł się się twierdzą twierdzą niedostę niedostę pną pną dla wroga. Po raz pierwszy w 1238 roku – dla – dla wojsk chana Batyja, który nawet nazwał nazwa ł to miasto „złym” ym”, drugi raz po upł upływie siedmiu stuleci, kiedy to na skraju miasta pojawił pojawi ły się si ę rakietowe silosy i na ochronę ochron ę ZSRR pojawił pojawiła się się Dywizja Strategicznych Wojsk Rakietowych Gwardii - DSWRG. Opisuje to tygodnik „ tygodnik „Argumenty i Fakty” Fakty ” w numerze 46/2003. Niedawno miasto to znów zwrócił zwróciło na siebie uwagę uwag ę. Wł Władimir Putin przypomniał przypomnia ł sobie o dwóch DSWRG – w – w tej liczbie tak że o tej z Kozielska. To wł właśnie tam na dyż dy żur bojowy pojedzie kilkadziesią kilkadziesi ąt ICBM typu UR-100N UTTCh Sztylet. To straszna broń bro ń – jej – jej zasię zasięg wynosi 10.000 km i celność celno ść do 100 m. Prezent z Ukrainy Jak przystał przystało na miasto wojskowe, Kozielsk zamaskowa ł się się pod pierwszym śniegiem i przycupnął przycupn ął przy starym trakcie z Moskwy do Kijowa. [...] Arsenał Arsenał DSWRG sk ładał adał się się aktualnie z 15 „suchych” suchych” pocisków, które przybył przybyły na kontrolę kontrol ę z Ukrainy. Tam wstę wstę p jest wzbroniony. Ogromne transportowe wyrzutnie na ko łach rozmieszczono w hangarach i są s ą dok ładnie sprawdzane przez inż inżynierów wojskowych na specjalnych stanowiskach. Powoli i dok ładnie, centymetr za centymetrem oglą ogl ąda się się kontener, korpus rakiety i jej uk łady elektroniczne. - Uż Używany przez nas kompleks rakietowy jest po rozlicznych modyfikacjach – mówi – mówi dowódca DSWRG gen. Fiedorow, - i służy naszej dywizji 40 lat. Chlubimy się si ę tym, że to u nas znajdują znajduj ą się się rakiety Sztylet – jedne – jedne z najlepszych na świecie. W bieżą bieżącym cym dziesię dziesięcioleciu jest ona w stanie lekko i bez problemów przebi ć się się przez wszelkie systemy obrony przeciwrakietowej. W zestawie znajdują znajduj ą się się głowice-atrapy, które są s ą odpalane na wielkiej wysokoś wysoko ści w celu „ogł ogłupienia” upienia” systemów antyrakietowych, które nie potrafią potrafi ą okreś określić lić, co jest gł głowicą owicą bojową bojową a co atrapą atrap ą. Niedawne strzelania jednego z naszych puł pułków pokazał pokazały, że Sztylety odpalane na odległ odleg łość 10.000 km są są w stanie trafić trafi ć w cel z dok ładno adnośścią cią do kilkudziesię kilkudziesi ęciu metrów, co przy gł g łowicach ją jądrowych nie ma wię większego znaczenia... Jak twierdzi ekspert ds. uzbrojenia, wszystkie przybył przyby łe z Ukrainy rakiety został zosta ły wyprodukowane po 1985 roku. Był By ły one
nieuzbrojone, bez zbiorników paliwa, uk ładów nawigacyjnych, okablowania, itd. Tym niemniej tak uzbrojone, jak i „suche” suche” rakiety mają maj ą jeden i ten sam okres eksploatacji – 30 mogą one być być zdję zdjęte z bojowego dyż dy żuru za jakieś jakie ś – 30 lat. A to oznacza, że mogą 10-12 lat. „Psia wachta” wachta” i „ pół pół-psia wachta” wachta” Przez cał cały okr ągły rok, w kozielskiej DSWRG na placu odbywa się si ę rozprowadzenie. Dyż Dyżurni pododdział pododdziałów wszystkich sześ sześciu rakietowych puł pu łków rozjeż rozjeżdżają ają się się na pozycje, gdzie bę b ędą peł pełnić nić służ bę bę nie tylko na stanowiskach dowodzenia, ale i w obiektach ochrony. ... Betonowa droga ściele się się pod koł kołami, czas, wydaje się si ę – zamar – zamar ł. W wojskowym autobusie z przerobionego gaza-66 znajdują znajdują się się nie tylko oficerowie i chor ążowie, ążowie, ale tak że żołnierze. W oddali widać wida ć polank ę, na której znajduje się si ę pozycja startowa Sztyletów, ale jest ona nieosią nieosi ągalna. A oto widać wida ć już już jednopię jednopiętrowy budynek hotelowy, betonowy budynek generatorów elektrycznych i wejś wej ście do bunkra z pancernymi drzwiami. 350-tonowa klapa silosu jest dok ł dok ładnie zamaskowana. Przylegają Przylegający do niej teren jest ogrodzony trzema rz ędami zasieków z drutu kolczastego pod napię napi ęciem 3.000 V. Niepozornie wyglą wyglądają dający z zewną zewnątrz kompleks energetyczny okazuje si ę być być ogromnym w środku. Setki migają migaj ących lam peczek kontrolnych, zegarów i czytników pokazują pokazuj ą, że kompleks rakietowy rozmieszczony w szybach w promieniu kilkuset metrów od niego jest żywą ywą istotą istotą, a nie martwą martw ą bryłą bryłą metalu... Wystarczy powiedzieć powiedzie ć, że aby zabezpieczyć zabezpieczyć bezprzewodową bezprzewodową pracę pracę wszystkich mechanizmów startowych rakiety, potrzeba na to 32 tony lodu dla ich sch łodzenia! - W przypadku wojny – wyja – wyjaśśnia dowódca dyż dyżurnych sił sił ppł ppłk A. Zajdiel – i – i w przypadku zniszczenia tego kompleksu energetycznego, automatycznie włą w łączaj czająą się się na okres 20 dób i zaczną zaczn ą pracować pracować na zmianę zmianę cztery inne generatory. Za pancernymi drzwiami bunkra znajduje si ę pomieszczenie ochrony i cztery ognioodporne korytarze. Jeden z nich zakoń kończony jest trzymetrową trzymetrow ą drabink ą, po której moż mo żemy wejść wejść do niewielkiego pomieszczenia – stanowiska – stanowiska dowodzenia dowódcy ochrony. Znajduja się si ę tam monitory TV, na których widać wida ć wszystkie newralgiczne punkty kompleksu i jego okolice. Pię Piętro wyż wyżej – stanowisko – stanowisko ckm z noktowizorami. - Najbardziej zł z łożone są są nocne dyż dyżury – mówi – mówi A. Zajdiel. – I – I tak dyż dyżur pomię pomiędzy 03:00 a 09:00 nazywamy „ psią psią wachtą” wachtą”,, zaś zaś od 21:00 do 03:00 – „ pó „ półł-psią -psią wachtą” wachtą”.. Czas dyż dyżurów nie odmierza się si ę godzinami, ale „ psimi wachtami” wachtami ”. Ściś ciśle tajne Najtajniejszym obiektem jest punkt dowodzenia pu łku. To wł właśnie tam – jak – jak mi powiedziano – znajduj – znajdująą się się klucze włączaj łączająące zapł zapłon silników rakietowych i kody kody startowe. Najpierw nale ży przejść przejść przez trzy ogromne, pancerne i śluzowe drzwi, za którymi znajduje się si ę trzymetrowa winda. I dziesią dziesi ątki pię pięter na dół dół. Trzech oficerów zmieniają zmieniaj ących się się co 6 godzin peł pełnią nią tam sł służ bę bę w czasie 4 dni w niewielkim pię pi ęciometrowym pomieszczeniu. W jego wnę wn ętrzu supernowoczesna aparatura i przedpotopowy klimatyzator pamię pami ętają tający czasy Breż Bre żniewa... Żaden z oficerów siedzą siedz ących przy guziku startowym, nie wie jaki jest cel rakiet, które wystrzeli. W razie otrzymania rozkazu otwiera on tajny pakiet i wprowadza tajny cyfrowy kod, który jest jednocze śnie algorytmem nawigacyjnym dla każ ka żdej z bojowych gł głowic MIRV. Niedaleko od stanowisk znajduje się si ę hotel. W czasie wolnym od sł s łuż by, rakietowcy odpoczywają odpoczywają w dwuosobowych poko jach. Znajduje się się tam bilard, „ bania” bania” i nawet mał mały basen. [...] Co się się zaś zaś tyczy odległ odległości lotów rakiet, to w zasię zasi ęgu sztyletów mogą mog ą znaleźć znaleźć się się wszystkie dowolne miasta świata: Nowy Jork, Ottawa, Capetown, Tokio czy Pekin... ... a tak że Warszawa, Kraków, Wrocł Wrocław... Nie czarujmy się si ę. Wstę Wstę pują pując do NATO automatycznie staliś stali śmy się się potencjalnym celem dla Sztyletów i Skalpeli. Szczególnie zainteresował zainteresowa ł mnie passus mówią mówi ący o próbach ze Sztyletami dokonanych przez Rosjan. Jak rozumiem, głowice atrapy są są odpalane przez te pociski w momencie osią osi ągnię gnięcia przez nie górnych warstw jonosfery. Atrapy te s ą po prostu duż dużymi balonami, które poruszają poruszaj ą się się wraz z gł głowicami. Potem gł głowice wlatują wlatują z powrotem w atmosfer ę i lecą lecą na cele, zaś zaś balony zostają zostaj ą i orbitują orbitują czas jakiś jakiś, póki nie wpadną wpadną w gę gęstsze warstwy atmosfery. Co z tego wynika? Ano to, że być być moż może chociaż chociaż część część z obserwowanych przez nas fenomenów znanych jako NOO czy nawet NOK mogł mogło być być takimi gł głowicami-atrapami, owicami-atrapami, kr ęcącymi się się w koł koło Ziemi aż aż do zniszczenia w gę g ęstszych warstwach atmosfery. Takie quasi-UFO mogł mog łoby zmylić zmylić niejednego – nieprawda – nieprawdażż? Uważ Uważam zatem, że tak ą moż możliwość liwość też też należ należałoby wziąć wziąć pod uwagę uwagę rozpatrują rozpatrując doniesienia o obserwacjach typu NOO i NOK. Rodział Rodział 32 – Atomowy – Atomowy pocią pociąg. Poniż Poniższy materiał materia ł autorstwa Borisa Sł S łodatienki ukazał ukaza ł się się na łamach gazety „Argumenty i Fakty” Fakty ” nr 24/2003. Traktuje on o jednej z tajemnic był byłego Zwią Związku Radzieckiego – jednej – jednej z ultrasekretnych jednostek wojskowych by łego Czerwonego Im perium. Ten niepozorny na pozór towarowo-pasaż towarowo-pasa żerski zestaw pocią poci ągu Kolei Pół Północnych nie odróż odróżnia się się niczym od tysię tysi ęcy innych sk ładów kolejowych. Wszystko, jak zawsze. Rozcią Rozci ągnię gnięte na dł długo ugośści pół pół kilometra wagony-lodówki i par ę pasaż pasażerskich wagonów. O tym, gdzie pojedzie ten pocią poci ąg, do ostatniej minuty nie wie nawet kierownik tego poci ągu, ani jego maszynista. Tutaj wszystko opiera się si ę na rozkazie. Tak to jest, kiedy za fasad ą zwyk łego zestawu kolejowego ukrywa się si ę tajna jednostka Wojsk Rakietowych, której rakiety mog ą razić razić dowolny cel w dowolnym miejscu świata, z dok ładno adnośścią cią do kilku metrów.
Dlatego wł właśnie rakiety SS-24 nazywają nazywaj ą się się w zachodniej nomenklaturze Scalpel. Natomiast dowódc ę 10. Gwardyjskiej Dywizji Wojsk Rakietowo-Kolejowych - generał genera ła-majora Giennadija Baż Ba żenowa potencjalni wrogowie nazwali „Chirurgiem” giem”. Tajny obiekt. Otrzymać Otrzymać zezwolenie na zwiedzenie rakietowej jednostki WRK, w sk ład której wchodzą wchodzą 4 Bojowe Kompleksy RakietowoKolejowe (BKRK) jest bardzo trudno. Wstę Wst ę p na teren jednostki jest surowo wzbroniony. Tylko kilku ludzi mo że wejść wejść tam bez specjalnych przepustek – przepustek – ssą to inspektorzy z wojskowego kierownictwa USA. Wynika to z porozumień porozumie ń pomię pomiędzy rzą rządami Rosji i USA na temat wzajemnej kontroli zbroje ń rakietowo-ją rakietowo-jądrowych i OPL. [...] Oczywiś Oczywiście wszyscy za granicą granic ą boją boją się się WRK, bowiem jeszcze pamię pami ętają tają, jak 10 lat temu nazywano je „rakietową rakietową tarczą” tarczą”.. Jedna gł głowica znajdują znajdująca się się w 3 wielogł wielogłowicowych pociskach ma moc przewyż przewy ższają szającą to, co poleciał poleciało na Hiroszimę Hiroszimę, co najmniej kilkadziesią kilkadziesi ąt razy. No, ale i w MON już już wszystko nie tak, jak trzeba. W bojowej gotowoś gotowo ści jest tylko jedna dywizja WRK, dyslokowana w Kostromie. Pozostał Pozosta łe dwie stanowią stanowi ą bazy zaopatrzenia i częś cz ęści ci zamiennych. Co się si ę stanie z tymi bazami, tego nie wie nikt: czy zostaną zostaną tam one rozmontowane czy pójdą pójd ą do martenowskiego pieca na przetop? - BKRK został zostały wprowadzone do sł służ by w 1987 roku – mówi – mówi zastę zastę pca dowódcy pł płk J. Oszkin. – Supertajny – Supertajny pocią pociąg, uz brojony w broń broń rakietową rakietową, potrafił potrafił na bojowym dyż dyżurze jeż jeżdżąc żąc po kraju, zmieniać zmienia ć operatywnie stanowisko startowe dla pocisków rakietowych nawet na przestrzeni 1.000 km na dobę dob ę... – i – i powodować powodować tym panik ę u potencjalnego przeciwnika. Odpalenie rakiet moż mo że nastą nastą pić pić w k a ż d y m punkcie trasy, chociaż chocia ż do tego są są specjalne punkty rozmieszczone na każ ka żdym szlaku kolejowym. W przypadku otrzymania rozkazu do ataku, poci ąg staje. Specjalne urzą urz ądzenia przypominają przypominaj ące mechaniczną mechaniczną r ęk ę pod podłą łączaj czająą wszystkie przewody. W każ każdym wagonie specjalnym podnosi się si ę dach, a wyrzutnia podnosi się się do pionu. Żeby przy starcie nie uszkodzić uszkodzi ć torowisk, rakietę rakietę wyrzuca się się z wyrzutni przy pomocy ładunku gazowego. Już Już w powietrzu, przy pomocy lontu prochowego po oddaleniu się si ę na kilkadziesią kilkadziesi ąt metrów od pocią pociągu zostaje włą w łączony czony silnik marszowy rakiety. - Każ Każda z trzech wyrzutni rakietowych, wchodzą wchodz ących w sk ład BKRK – BKRK – mówi mówi dowódca puł pułku W. Żurawliew – mo – możże odpalać lać rakiety albo w zestawie pocią poci ągu lub samodzielnie. Po 1991 roku, kiedy dogadaliś dogadali śmy się się z USA, nasze puł pułki peł pełnią nią dyż dyżury w bazie, bez wyjeż wyjeżdżania na siec kolejową kolejow ą kraju. Ale do pocią poci ągu są są pod podłą łączone czone trzy lokomotywy, a w każ ka żdej z nich dyż dyżuruje brygada zł z łożona z zawodowych oficerów. Okr ęt podwodny na szynach. Pomimo obniż obniżonego stanu gotowoś gotowości bojowej, ilość ilość zadań zadań dla jednostki wcale się si ę nie zmniejszył zmniejszyła. Cał Cały czas trwa tam szkolenie mł młodych żołnierzy. Ten zestaw kolejowy jest unikalnym w swym rodzaju. Nawet gdyby zagraniczne satelity szpiegowskie namierzył namierzy ły wyjś wyjście tego pocią pociągu na trasę tras ę, to rakietowcy szybko wychodzą wychodz ą ze strefy obserwacji satelitarnej. I żeby śledzić ledzić cał cały czas przemieszczanie się si ę BKRK, to był byłoby potrzebne aż aż 300 satelitarnych zwiadowców na orbicie! We wnę wnętrzu BKRK ludzie czują czuj ą się się tak, jak we wnę wnętrzu okr ętu podwodnego. Taka sama ciasnota, ta sama ilość ilo ść aparatury. Nie ma ostrego meczą mecz ącego wzrok ś wzrok światł wiatła, spokojny szum komputerów. Pomimo upał upa łu na ulicy, tutaj mamy chł ch łód od klimatyzatorów. Wszystkie wagony są s ą hermetycznie zamknię zamkni ęte – na – na wypadek uż użycia przez nieprzyjaciela bojowych środków trują trujących. W centrum zestawu znajduje się si ę stanowisko dowodzenia. Dowódcą Dowódc ą dyż dyżurnej jednostki jest W. Belianskij. Wraz ze swym pomocnikiem obejmuje 7-dobową 7-dobow ą służ bę bę. Ma on pod swoją swoją komendą komendą 50 żołnierzy. Osobne przedział przedziały zajmują zajmują oficerowie i chor ążowie. ążowie. Wszyscy oni muszą musz ą odsł odsłużyć 140 dni na pok ładzie pocią pociągu na rok i otrzymują otrzymuj ą oni ekstra 100 rubli dodatku za tygodniowy dyż dyżur. Ich sł służ ba przypomina życie w okr ęcie podwodnym. Czł Członkowie zał załogi BKRK nie maja prawa wyjść wyj ść z pocią pociągu na zewną zewnątrz. Przez cał całe 7 dni muszą musz ą oni siedzieć siedzie ć przy swoich monitorach w oczekiwaniu na rozkaz. Kiedy takowy nadejdzie – pocią pociąg opuś opuści bazę bazę i pojedzie na trasę tras ę. Na taki wypadek jest tam wszystko – sto – stołłówka, noclegownia, łaźnia i pokój psychologicznego wył wyładowania się się, zapas żywno ywnośści na 30 dni i 40 ton wody. Poza wszelkimi technicznymi nowinkami, zestaw ma bezprzewodową bezprzewodową łączno łą czność ść z Gł G łównym Stanowiskiem Dowodzenia WRK i jest ona zdublowana dziesi ątki razy. ... Ostatni raz BKRK wystrzelił wystrzeli ła rakietę rakietę na terenie wojskowego kosmodromu w Pliesiecku do celu znajduj ącego się się na Kamczatce z rezultatem bardzo dobrym w 1998 roku. Kiedy bę b ędzie się się strzelać strzelać nastę nastę pnym razem – tego – tego nie wie nikt... Zdję Zdjęcia ze strony internetowej http://worldweapon.narod.ru. Co to ma wspólnego z obserwacjami UFO? A ma, i to wbrew pozorom du żo. Istnienie tych ultrasekretnych poci ągów z bronią bronią rakietowo-jadrową rakietowo-jadrową mogł mogło poważ poważnie niepokoić niepokoić nie tylko USA – które – które mogł mogły wprowadzić wprowadzić na orbitę orbitę cał cały system satelitów nazwany Echelon – czyli – czyli eszelon – nazwa – nazwa trafnie oddają oddaj ąca cel powstania tego systemu – w – właśnie śledzenie tych pocią pociągów, które wbrew pozorom był by ły (i nadal są są) bardzo groź gro źną bronią bronią ofensywną ofensywną. Jest to broń bro ń pierwszego uderzenia, przeznaczona do niespodziewanego napadu balistycznego na terytorium nieprzyjaciela – czytaj – czytaj kraje NATO i USA i Kanady oraz Chin i Japonii... Taki był by ł pierwotny cel powstania Echelona., który potem przekszta łcono w orbitalny system radiowywiadu i radio-kontrwywiadu. Ktoś Kto ś mógł mógł by by zapytać zapytać: a po co ta cał cała masa spysatów tego systemu dla śledzenia tylko tych
trzech pocią pociągów. No nie bardzo. Zauważ Zauważmy, że autor rozmawia z dowódcą dowódc ą i kadr ą 10. DG WR-K. A gdzie pozostał pozosta łe dziewięć więć dywizji gwardii? Jedna dywizja, to trzy puł pu łki i trzy pocią poci ągi. Dziesięć Dziesięć dywizji, to 30 pocią poci ągów, 90 rakiet balistycznych na ruchomych platformach startowych i 900-1100 g łowic termoją termojądrowych w nich umieszczonych, operują operuj ących na terytorium ZSRR, europejskich krajach Paktu Warszawskiego i Mongolii. To grubo ponad 1/6 świata. A w przypadku konfliktu Wschód – Zachód – Zachód do tego należ nale żałoby doliczyć doliczyć również również szlaki kolejowe Ch.R.L., KRL-D i Wietnamu. Dlatego nie dziwię dziwi ę się się Amerykanom, że stworzyli Echelona do pilnowania tego molocha na szynach!... Ale to nie wszystko. Istnienie tych pocią poci ągów doskonale tł tłumaczy zainteresowanie Obcych ziemskim transportem kolejowym na terenie by łego Uk ładu Warszawskiego (bo zał za łożę się się o wszystko, że BKRK operował operowały również również poza granicami ZSRR), a szczególnie krajów był byłego ZSRR. Istnieje wiele relacji o UFO, które ukazywa ły się si ę w okolicy niektórych linii kolejowych i baz wojskowych, nie mówią mówiąc już ju ż o kosmodromie w Pliesiecku... Wydaje si ę, że wizja pisarza-fantasty Andrzeja J. Kraś Kra śnickiego ma pewne, bardzo mocne podstawy! Być Być moż może w Rosji wkrótce pojawią pojawi ą się się relacje zał za łogantów tych „ pocią pociągów pod specjalnym nadzorem” nadzorem” mówią mówiące o śledzą ledzących je UFO... Rozdział Rozdział 33 – Tajemnice – Tajemnice Piotra Wielkiego. Godzina ósma zero zero. Do krzyku mew latają lataj ących nad Zatok ą Kolsk ą dołą dołącza cza się się dźwię więk kremlowskich kurantów. One dźwię więczą czą z gł głośników na atomowym kr ążowniku ążowniku Piotr Wielki. Tak każ ka żdego dnia zaczyna się si ę morska sł służ ba we Flocie Pół Północnej – od – od podniesienia flagi na okr ęcie. A oto materiał materia ł na temat sł służ by na tym okr ęcie opublikowany na łamach czaso pisma „Argumenty i Fakty” Fakty ” nr 18/2003. Prezydencki flagowiec. Piotr Wielki nie jest stary, ale i nie m łody – okr – okr ęty tej klasy mają maj ą być być eksploatowane przez 25-30 lat. Narodzi ł się się on w finansowych mę mękach i poł położono podeń podeń stę stę pk ę w Stoczni Bał Bałtijskaja, w roku 1986, pod pierwotną pierwotn ą nazwą nazwą Jurij Andropow. W momencie rozpadu Zwią Zwi ązku Radzieckiego ten okr ęt o napę napędzie nuklearnym pochł poch łonął onął 1 mld USD, finalnie zwodowano go w 1997 roku. Wedle swych rozmiarów, kr ążownik ążownik jest porównywalny z dwudziestopię dwudziestopi ętrowym wież wieżowcem, którego sześć sze ść pię pięter znajduje się się pod wodą wodą. Dł Długo ugość ść tego morskiego giganta mierzy 253 metry – czyli – czyli 2,5 boisk pił pi łkarskich, wysokość wysokość od stę stę pki do topu masztu – 60 – 60 m, zaś zaś szerokość szerokość 28 m. Jego masa wynosi 24.000 ton. Ze stali u żytej na jego konstrukcję konstrukcj ę moż można zbudować zbudować 600 czoł czołgów. Tylko na jednorazową jednorazow ą „kosmetyk „kosmetyk ę” ę” kr ążownika ążownika potrzeba 9 ton farby. Dowódcą Dowódcą Piotra Wielkiego jest 40-letni kontradmirał kontradmira ł Władimir Kasatonow – rdzenny – rdzenny Moskwianin. W swych okularach w złoconej oprawce przypomina bardziej mł m łodego profesora, niż ni ż morskiego wilka. Niezgrabny przy pirsie, Piotr Wielki jest doskona ły na morzu – mówi – mówi dowódca okr ętu – dwa – dwa reaktory ją jądrowe o łącznej łącznej mocy 150.000 KM rozpę rozpędzają dzają kr ążownik ążownik do pr ędko dkośści 60 km/h . Jest to moc ją j ądrowego „serca” serca” (czas eksploatacji – 50 – 50 lat) wystarczają wystarczająca do oś oświetlenia miasta wielkoś wielko ści Siewieromorska, które liczy sobie 80.000 dusz. Tylko, że to jest bardzo droga zabawka. Jednodniowy postój kr ążownika ążownika w bazie kosztuje rosyjskich podatników 400.000 rubli, zaś za ś jeden dzień dzień w morzu – 600.000! – 600.000! Ale ładują adując takie pienią pieni ądze w okr ęt, odbija się si ę to na pensjach oficerskich. Dowódca okr ętu zarabia okoł oko ło 700 USD miesię sięcznie i to za 20 lat nienagannej s łuż by! Prezydent Wł Władimir Putin, kiedy inspekcjonował inspekcjonowa ł Flotę Flotę Pół Północn nocnąą i zobaczył zobaczył unikalne bojowe wł właściwoś ciwości i moż możliwoś liwości okrętu, „zawiesił zawiesił oko oko”” na Piotrze Wielkim. Od tego czasu na okr ę okr ęcie jest specjalna kabina – sk – sk ąd – przy – przy wykorzystaniu najnowocześ wocześniejszych środków łączno łącznośści, Gł Głównodowodzą ównodowodzący Sił Siłami Morskimi Rosji moż mo że dowodzić dowodzić nie tylko Flotą Flot ą Pół Północn nocnąą, ale tak że wszystkimi czterema flotami Rosji. Chocia ż nie tylko dla niego tutaj dzwonią dzwoni ą kremlowskie kuranty, boż bo ż w przy padku akcji bojowej, w której okr ęt przecież przecież moż może brać brać udział udział, cał ca łość operacji moż mo żna śledzić ledzić i z Moskwy. Na okr ęcie istnieje unikalny kompleks urzą urz ądzeń dzeń telewizyjnych, pozwalają pozwalaj ący na ukazanie poprzez satelitę satelit ę sytuacji w każ każdym dowolnym punkcie Wszechoceanu. Pierwszy raz wykorzystano ten wideosystem łącz łącząący Piotra Wielkiego z Kremlem w czasie specjalnej akcji podejmowania z dna Morza Barentsa wraku SSGN Kursk. Granit nad wodą wodą. Zdr ętwiał twiały od podmuchów lodowatego wiatru, niemal skamienia ły, stoję stoję na „granicie” granicie”. Ale nie na postumencie, ale na dwutonowym luku, który zakrywa jeden z dwudziestu podpok ładowych silosów, w których znajduje się si ę główna broń broń ofensywna okr ętu – skrzydlate – skrzydlate pociski rakietowe klasy woda-woda z gł g łowicami ją jądrowymi – Granit. – Granit. W odróż odróżnieniu od amerykań ameryka ńskich rakiet skrzydlatych, rosyjskie Granity lec ą do celu z ponaddź ponadd źwię więkow kowąą pr ędko dkośścią cią wynoszą wynoszącą 1 km/s i jest w stanie przebić przebi ć się się przez systemy OPLOT i OPB nieprzyjaciela. W czasie ostrego strzelania, jedna z rakiet sł s łuży jako patchfinder i leci na bardzo du żej wysokoś wysokości. Lecą Lecąc ku nieprzyjacielowi taki lider wymienia informacje z innymi pociskami (jakby prowadzi ły rozmowy jedne z drugimi), które tymczasem lec ą tuż tuż nad grzywami fal, kilka centymetrów nad lustrem wody. Jeś Je śli rakieta-lider zostanie zniszczona, jej rol ę podejmuje automatycznie druga, i bierze na siebie jej wszystkie funkcje. Takie inteligentne pociski rakietowe s ą w stanie zniszczyć zniszczyć grupę grupę 6-7 okr ętów nieprzyjaciela, bez żadnych dodatkowych sił sił. Poza tym miał mia łem okazję okazję zobaczyć zobaczyć stanowiska rakietowego kompleksu S-300 morskiego bazowania. Przede mn ą jak cygara w pudeł pudełkach, tak stał sta ły rakiety w kontenerach. Są S ą one w stanie zniszczyć zniszczy ć każ każdy dowolny cel powietrzny lecą lec ący na wysokoś wysokości 25-30 km nad ziemią ziemi ą i w odległ odległości 100 km od kr ążownika. ążownika. Marynarze opowiadali, że kiedy rakiety startuj ą, okr ęt jak
lekka łupinka trzę trzęsie się się na wodzie. Zamiast „Primy” Primy” – cukierki. – cukierki. Służ ba we Flocie Pół Północnej nie jest łatwa. Przez 9 miesię miesi ęcy leż leży śnieg i cał cała romantyka morskiej praktyki ogranicza si ę do pok ładów kr ążownika. ążownika. Nowoczesne uzbrojenie kr ążownika ążownika wymaga nie tylko silnych, ale i do świadczonych marynarzy. Niestety, z WKU przysył przysyłają ają coraz to wię więcej sł słabizn z niedowagą niedowagą i kompletnie niegramotnych. [...] Na okr ęcie zapewnia się si ę im wszechstronne szkolenie ogólne i specjalistyczne. A poza tym te ż zał załoga jest dobrze żywiona, zaś zaś niepalenie jest premiowane w ten sposób, że marynarze zamiast „Primy” Primy” dostają dostają lodowe cukierki... Kiedy podejmował podejmowałem się się przek ładu tego artykuł artyku łu, to miał miałem nadzieję nadzieję, że dowiem się się czegoś czegoś wię więcej o tajemnicy zatonię zatoni ęcia rosyjskiego SSGN K-141 Kursk, która to tragedia miał mia ła miejsce dwa lata temu. I nie mylił myli łem się się. Okazał Okazało się się, że istnieją istniej ą pociski rakietowe Szkwał Szkwa ł, mają mające nieprawdopodobne – jakby – jakby się się to wydawał wydawało – mo – możżliwoś liwości, które przewyż przewyższają szają zachodnie rozwią rozwiązania w tym zakresie... Pociski rakietowe klasy głę g łę bina-głę bina-głę bina i głę głę bina-woda Szkwał Szkwał-2, które mogł mogłyby być być zbudowane na podobnej zasadzie był byłyby w stanie atakować atakowa ć cele podwodne i nawodne lecą lec ąc do nich w wodzie z pr ędko dkośścią cią nawet 1 Ma! Czy zatem nie mogł mogło być być tak, że komputer pok ładowy któregoś któregoś ze Szkwał Szkwałów nie wziął wziął przez pomył pomyłk ę Kurska za cel i nie uderzył uderzy ł w niego z wiadomym skutkiem? Przypomina się si ę tutaj Reguł Reguła Parkinsona gł głoszą osząca, że każ ka żda rzecz się si ę moż może popsuć popsuć, a im bardziej skomplikowana, tym szybciej? Komputer pok ładowy takiego pocisku siłą si łą rzeczy m u s i być by ć bardzo skomplikowany, a zatem m ó g ł się się popsuć popsuć wskutek chociaż chociaż by wstrzą wstrząsu przy odpaleniu pocisku. Resztę Reszt ę znamy... A zatem był byłoby to technologiczne rozwią rozwi ązanie zagadki zagł zag łady Kurska i nie ma w nim miejsca na krwio żerczych Kosmitów czy Wodnych Ludzi... Trochę Trochę szkoda, ale moż może to i lepiej dla Nich, że Ich nie ma? Był By łoby mi przykro pomyś pomy śleć leć, że któryś któryś z Nich mógł mógł by by zginąć zginąć w przypadku jakiejś jakiej ś durnej pomył pomyłki w programie czy elektronice komputera, bo nie zasł zasługują ugują na taki los. Mordercze zabawki wciąż wci ąż rajcują rajcują niektórych polityków i ludzi z ciasnymi mózgami, a jak d ługo tak bę będzie, tak dł długo rodzice bę b ędą opł opłakiwać akiwać swych synów, którzy zginę zgin ęli tak strasznie gł g łupio i jak że niepotrzebnie... Rozdział Rozdział 34 – Czerwony – Czerwony guzik prezydenta Putina. W ubiegł ubiegłym miesią miesiącu Wł Władimir W. Putin przybrał przybra ł barwy wojenne. Takich duż du żych manewrów wojskowych – mówi – mówiąąc słowami samego prezydenta – kraj – kraj jeszcze nie przeż prze żył od 20 lat. I chociaż chociaż czarny mundur marynarski gł g łównodowodzą ównodowodzącego był był by by bardziej twarzowym od zielonej kurtki Wojsk Kosmicznych FR, to ta ostatnia przynios ła mu wię więcej powodzenia – jak – jak piszą piszą obaj autorzy na łamach „Argumentów i Faktów” Faktów ” nr 8/2004. W ćwiczeniu dowódczo-sztabowym wzięł wzi ęłoo udział udział 6 okr ęgów wojskowych. Zaplanowano odpalanie rakiet strategicznych. Do operacji włą włączono czono strategiczne lotnictwo. Do „ boju” boju” dołą dołączy czyłła tak że Flota Pół Północna. Do tego ćwiczenia zaangaż zaanga żowano cięż ciężki ki kr ążownik ążownik lotniskowcowy Admirał Admira ł Kuzniecow (który wyszedł wyszed ł w morze na manewry po kilku latach remontu), duż du że okr ęty ZOP: Admirał Admirał Lewczenko i Admirał Admira ł Czabanienko oraz duma floty – atomowy – atomowy kr ążownik ążownik rakietowy Piotr Wielki. A do tego wiele tra łowców, lotnictwo myś myśliwskie i ZOP oraz atomowe okr ęty podwodne. Głównodowodzą ównodowodzący znajdował znajdował się się na SSBN Archangielsk, z pok ładu którego obserwował obserwował przebieg ćwiczenia. Moż Można zał założyć, że to wł właśnie z Archangielska należ nale żało dokonać dokonać odpalenia podwodnej salwy SLBM. Teraz, kiedy jest już ju ż po wszystkim, w ostatnim momencie adm. Kurojedow zdj ął wszystkie zadania bojowe z Archangielska i przekaza ł je na SSBN Nowomoskowsk. Niesł Niesłyszalne rakiety... Nie obeszł obeszło się się bez wpadek. Najpierw na Nowomoskowsku w 201 sekundzie osią osi ągania gotowoś gotowości do odpalenia rakiet nastą nast ą pił piło automatyczne przerwanie procedury startowej. Obie rakiety RSM-54 nie wysz ły z wyrzutni. Strzelanie postanowiono powtórzyć powtórzy ć nastę nastę pnego dnia z pok ładu SSBN Karelia. Kiedy pocisk opuś opu ścił cił wyrzutnię wyrzutnię, wszyscy odetchnę odetchnęli z ulgą ulg ą. Ale już już w 97 sekundzie lotu rakietą rakiet ą zatrzę zatrzęsło, a przyrzą przyrządy zwariował zwariowały. Rakieta zaczęł zacz ęłaa spadać spadać i zadział zadziałał automatyczny mechanizm autodestrukcji pocisku... Moż Możliwe jest to, że w obu tych przypadkach zawinił zawini ło to, że produkcja RSM-54 skoń skończył czyła się si ę w począ początku lat 90. XX wieku, i od tej pory Flota wykorzystuje jeszcze stare, radzieckie zapasy. Wed ług był byłego dowódcy Floty Pół Pó łnocnej adm. W. Popowa – z – z powodu braku funduszy tą t ą waż ważność ność eksploatacji pocisków wciąż wci ąż się się przedł przedłuża. Wiadome jest, ze ćwiczenia przeprowadza się si ę w celu sprawdzenia gotowoś gotowo ści lub braku gotowoś gotowo ści róż różnych systemów. Ale w samej rzeczy wyniki tego ćwiczenia nie był były takie znów zł złe. Rzecz w tym, że nie patrzą patrząc na otwartość otwarto ść dla mediów, na ćwiczeniach realizowano zadania szeroko nie reklamowane. Jak powiedzia ło „AiF” AiF” źród źródłło w MON – na – na morzu wykonywano róż różne dział działania, o których nie mogli wiedzieć wiedzie ć nic „obcy obcy””, a nawet swoi. Nastę Nastę pnie prezydent odleciał odlecia ł na wojskowy kosmodrom w Plesiecku. Nie pracują pracuj ący na 30-stopniowym mrozie napę nap ędzany elektrycznie trap do samolotu prezydenckiego żołnierzyki dopchali r ęcznie. Natomiast W. Putin, jak zawsze, nawet na taki mróz wyszedł wyszedł bez czapki i w lekkim pł p łaszczu. Ale tu się si ę przeliczył przeliczył, jego uszy w czasie, kiedy ściskał ciskał dłonie generał generałom stawał stawały się si ę pąsowe. Na plac startowy rakiety Moł Mo łnia-M prezydent przyjechał przyjecha ł już już w ciepł ciepłej kurtce z emblematem Wojsk
Kosmicznych FR i karakuł karaku łowej czapce (na zdję zdj ęciach). Obejrzawszy rakietę rakiet ę, która powinna wynieść wynie ść na orbitę orbitę wojskowego satelitę satelitę Ziemi, gł głównodowodzą ównodowodzący, minister obrony i „kosmiczni” kosmiczni” generał generałowie udali się się na stanowisko obserwacyjne startu. Zabijali czas opowiadają opowiadaj ąc sobie róż ró żne historyjki. Opowiadali na przyk ład tak ą: na korpusie pierwszej rakiety, któr ą wystrzelono w Kosmos z Pliesiecka, jakiś jaki ś żo żołnierzyk wykaligrafował wykaligrafowa ł imię imię swej ukochanej – Tania. – Tania. To był było – oczywi – oczywiśście – rażą rażącym cym naruszeniem dyscypliny. No, ale od tej pory ka żdy żołnierzyk ma obowią obowiązek na kadł kadłubie rakiety wypisać wypisa ć imię imię swej dziewczyny – tradycja – tradycja taka. I wreszcie rozrywają rozrywając na strzę strzę py ciszę ciszę zimowej tajgi – Mo – Mołłnia-M poszł poszła w niebo o godzinie 10:06.15 i 983 milisekundy, jak oznajmił oznajmił głos z gł głośnika. W pół półtora godziny póź później, z tajnej bazy pod Pliesieckiem zosta ł wystrzelony ICBM Topol-M z ruchomej wyrzutni, a z silosu w rejonie Bajkonuru z rykiem wystartowa ła rakieta RS-18 Stilet. Moż Mo żna zatem uznać uzna ć ten etap ćwiczeń wiczeń za zakoń zakończony powodzeniem. Dowodzą Dowodzący Kosmicznymi Wojskami FR gen-pł gen-p łk A. Pierminow mógł mógł zasnąć zasnąć spokojnie. Ale w powietrzu zawisł zawis ła jakaś jakaś tajemnica. Oliwy do ognia dolał dola ł minister obrony S. Iwanow: Ostrzcie pióra – zar– zaraz bę będzie ciekawie – oznajmi – oznajmiłł on dziennikarzom. Jak się się okazał okazało w czasie obiadu, na którym wojskowi podejmowali prezydenta pieczeni ą z renifera w brusznicowym sosie, rydzykami specjalnie przygotowanymi i łososiem zł złowionym w pobliskiej rzece. W. Putin przygotował przygotowa ł mowę mowę. Wygł Wygłosił osił ją w hali kompleksu montaż monta żowego kosmodromu. Na począ początku ocenił ocenił cał całość przebiegu manewrów. Zwrócił Zwrócił on uwagę uwagę na to, że: Rosja nie ma imperialnych ambicji i hegemonistycznych zap ędów, ale - razem z partnerami w klubie j ądrowym ponosi odpowiedzialność odpowiedzialność za globalną globalną stabilizację stabilizację. A to znaczy, że musi ona posiadać posiadać potencjał potencjał wojskowy adekwatny do wymagań wymaga ń naszych czasów. Nie da się się zestrzelić zestrzelić! Odczekawszy pauzę pauzę, prezydent w koń końcu powiedział powiedział to, na co wszyscy z niecierpliwoś niecierpliwo ścią cią czekali: W trakcie tych ćwiczeń wiczeń my ostatecznie się si ę przekonaliś przekonaliśmy się się co do tego, że w niedalekiej przyszł przysz łości na uzbrojenie rosyjskich wojsk zostan ą wprowadzone najnowsze kompleksy techniczne, które mog ą uderzyć uderzyć w cele na mię mi ędzykontynentalne odległ odleg łości, z hiperdź hiperdźwię więkow kowąą pr ędko dkośścią cią i wysok ą celnoś celnością cią, z moż możliwoś liwością cią dokonywania szybkiego manewru – zarówno – zarówno na wysokoś wysokości i na kierunku lotu. Takiego systemu uzbrojenia w tej chwili nie ma żaden kraj na świecie. Chodził Chodziło o rakietę rakiet ę Topol-M, która poleciał polecia ła na poligon Kura na Kamczatce, - tak zatem nasi s ąsiedzi za Cieś Cie śniną niną Beringa mogli wł właściwie ocenić ocenić „nowink „nowink ę”. ę”. Balistyczną Balistyczną trajektorię trajektorię zwyczajnych ICBM moż można wyliczyć wyliczyć, a systemy OPB mają maj ą duż duże szanse na przechwycenie ich. Ale teraz gł g łowice bojowe rosyjskich ICBM dzię dzi ęki dodatkowym silnikom rakietowym i najnowszej elektronice przekształ przekszta łcił ciły się się w wysoko-manewrowe i superszybkie „żąd „żądła”. Wykorzystują Wykorzystując nierównomierną nierównomiern ą gęstość stość warstw ziemskiej atmosfery, one bę b ędą „wyrysowywa „wyrysowywaćć obwarzanki” obwarzanki” i wykonują wykonując niemoż niemożliwe do przewidzenia manewry zygzakami zbliż zbli żać się się do zaprogramowanych celów. Jak wyjaś wyja śnili „AiF” AiF” w MON: Namierzyć Namierzyć przez OPB tak ą głowicę owicę jest niezmiernie trudno, a trafi ć – niepodobna. – niepodobna. A zatem kraj nasz moż mo że spać spać spokojnie, gdyby nie pytanie: gdzie zebrano te rydzyki, którymi ugoszczono prezydenta? Jak wiadomo, paliwo rakietowe, które pozostaje w wypalonych stopniach rakiet, jest bardzo toksyczne. Tak, u nas na szcz ęście ęście są najlepsze rydze w kraju - uspokaja mnie jaki ś puł pułkownik – kownik – dzieci dzieci się się rodzą rodzą, a mę m ęskie przyrodzenie stoi jak rakieta na starcie! Za rakiety na starcie wzniesiono tego wieczoru w Pliesiecku jeszcze wiele toastów. Od tł tłumacza. Towarzysze! [...] Damy Amerykanom lekcję lekcj ę radzieckiej techniki, któr ą na dł długo zapamię zapamiętają tają. [...] Oczywiś Oczywiście do tego czasu imperialiś imperiali ści dowiedzą dowiedzą się się o nas od wę węszą szących szpiegów i raportów z tchórzliwych samolotów rozpoznawczych. Chcemy, żeby się się dowiedzieli, zresztą zreszt ą i tak nie wykryją wykryj ą nas w drodze powrotnej. To ich nauczy, że nie wolno lekceważ lekcewa żyć radzieckiej marynarki wojennej, bo w każ ka żdej chwili jest w stanie dotrzeć dotrze ć do ich wybrzeż wybrzeży, i że ze Zwią Związkiem Radzieckim trzeba się si ę liczyć zyć! - Towarzysze! Zrobimy wszystko, żeby pierwszy rejs «Czerwonego Paź Pa ździernika» przeszedł przeszed ł do historii! Tom Clancy – „Polowanie Październik ”. „Polowanie na Czerwony Paź Kiedy przek ładał adałem artykuł artykuł Soł Sołdatienki i Kolesniczenki poczuł poczu łem się się dziwnie. Dok ładnie tak, jakbym cofnął cofn ął się się o dwadzieś zieścia par ę lat, do począ początków lat 80. ubiegł ubieg łego stulecia, kiedy peerelowska propaganda karmi ła nas informacjami o amerykań amerykańskich megatonach i megatrupach, które mog ą spowodować spowodować w przypadku globalnego konfliktu. Straszono nas filmami w rodzaju „The Day After ” i najrozmaitszymi programami informacyjnymi informacyjnymi i popularno-naukowymi, w których źli Amerykanie i ich sojusznicy tylko czekali na rozkaz z Pentagonu do ataku na Pakt Warszawski. Teraz sytuacja si ę powtórzył powtórzyła, tylko że to nie amerykań ameryka ńscy imperialiś imperiali ści straszą straszą nas potencjał potencjałem rakietowo-ją rakietowo-j ądrowym, ale wł włodarz Kremla wy brany w demokratycznych (podobno) wyborach i kieruj ący demokratycznym (podobno) pań pa ństwem. Jednym sł s łowem poczuł poczułem zapach wojny. Dok ładnie tak, jak w maju 1981 roku, kiedy to jako m łody podporucznik WOP brał brałem udział udział w ćwiczeniach mobilizacyjnych Pomorskiej Brygady WOP w Mrze żynie. Dok ładnie tak, jak w kwietniu 1984 roku, kiedy brał brałem udział udział w ćwiczeniach dowódczo-sztabowych Pomorskiej B WOP w Świnoujś winoujściu. Za każ każdym razem czuliś czuli śmy, że coś coś wisi w powietrzu. Kto wie, czy te ostatnie ćwiczenia nie był były preludium do III Wojny Światowej? – a – a wiele na to wskazuje. Nie stan wojenny, ale wł w łaśnie takie ćwiczenia dawał dawały przedsmak piek ła wojny totalnej. A nie zapominajmy, że Polska i inne kraje Europy Środkowej stał stałyby się się atomowym polem bitwy w ewentualnym starciu Wschodu z Zachodem. Po wojnie był byłaby tutaj tylko świecą wiecąca, radioaktywna pustynia... NB, zastanawiam się si ę, czy lekcja Czarnobyla miał mia ła nam to – Pola– Pola-
kom zwł zwłaszcza – u – uświadomić wiadomić? Miał Miała nam pokazać pokazać, jak wielk ą rację rację miał miał płk Ryszard Kukliń Kukli ński (1930-2004), którego dział działania powstrzymał powstrzymały o b y - d w i e strony od gwał gwałtownych posunięć posunięć?? Kto tego nie rozumie – nie dzia ło – nie rozumie tego, co dział się się w PRL pod koniec lat 70. i na pocz ątku lat 80. Ludzkość Ludzko ść (nie tylko Polacy) nie dorosł doros ła jeszcze do tego, by zrozumieć zrozumie ć doniosł doniosłość czynów pł płk Kukliń Kuklińskiego. Mał Mało kto zdaje sobie sprawę spraw ę z tego, że pł płk Kukliń Kukliński był był Czł Człowiekiem w Bieli – jak – jak okreś określa takich ludzi sir Brinsley le Poer-Trench w swej ksi ążce ążce „Operacja Ziemia” Ziemia”. To wł właśnie dzię dzięki takim ludziom istnieje nasza cywilizacja. Zimna Wojna się si ę nie skoń skończył czyła – nie, – nie, ona trwa nadal, a Kosowo, Afganistan, Zatoka Perska, itd. itp. to s ą jej kolejne epizody. Trwa wojna o dominację dominacj ę nad światem, a wystą wystą pienie Wł Władimira Putina jest na to dowodem. Tom Clancy przewidzia ł proroczo tą tą sytuację sytuację... A co do tego mają maj ą obserwowane przez nas ufozjawiska, sypialniane wizyty i telepatyczna łopatologia, któr ą serwuje się się nam w ciemne noce? Duż Du żo, bo powtarzają powtarzają się się incydenty znane nam z lat 70. i 80. XX wieku, kiedy to istnia ło realne zagroż zagrożenie przekonwertowania się si ę Zimnej Wojny w wojnę wojnę „gor „gor ącą”. ą”. Obcy, którzy znajdują znajduj ą się się z nami na naszej planecie rozpoczę rozpoczęli kolejną kolejną kampanię kampanię ostrzegawczo-uś ostrzegawczo-uświadamiają wiadamiającą. Po raz kolejny jesteś jeste śmy przez Nich śledzeni, ale uderzmy się si ę w piersi – znowu – znowu dajemy pretekst Obcym do mieszania si ę w nasze życie. Czeka nas kolejna fala UFO i zjawisk im towarzyszą towarzyszących. Ponownie zaczyna się się strach przed wojną wojn ą, w której arabski terroryzm bę b ędzie jedynie epizodem i pretekstem do rozwini ęcia dział działań bojowych na wszystkie kraje świata. Znowu straszne widma kr ążą ążą po Europie... Tymczasem wyś wyścig kosmiczny trwa: Jak podaje rosyjska gazeta "Argumenty i Fakty" nr 51/2003, sze ścioro ochotników przemieszka 500-600 dób w modelu statku kosmicznego, który opracowano na potrzeby rosyjskiej misji marsja ńskiej. Jak dowiaduje się si ę "AiF" - przedstawiciel Instytutu ds. Badań Bada ń Medyczno-Biologicznych Problemów - który bę b ędzie prowadził prowadził ten eksperyment - czł cz łonek-korespondent Akademii Kosmonautyki im. K. E. Cio łkowskiego, prof. Mark Bieł Biełakowskij - począ pocz ątek eksperymentu wyznaczono na rok 2005. Konkurs na ochotników na uczestników eksperymentu bę będzie miał miał miejsce na począ pocz ątku 2004 roku. Uczestniczyć Uczestniczy ć w nim moż może każ ka żdy męż mężczyzna, czyzna, który bę b ędzie odpowiadał odpowiadał fizycznym i psychicznym parametrom eksperymentu. Zamkni ęta przestrzeń przestrze ń makiety pomieś pomieści ludzi róż ró żnych narodowoś narodowości i spec jalnoś jalności, zaś zaś językiem roboczym bę b ędzie ję język angielski. Prof. Bieł Biełakowskij wyjaś wyjaśnił nił, że ochotnicy ci polecą polec ą potem na Marsa "naprawdę "naprawd ę". Gł Głównym celem tej dł długotrwał ugotrwałej izolacji opracowanie psychologicznych problemów, które mogą mog ą mieć mieć kosmonauci w przyszł przysz łości. Ochotnikom dobrze sie zapł zap łaci. Ile? - to tajemnica - ale jak mówi prof. Bie łakowskij, kazdy z czł cz łonków zał załogi moż może za to kupić kupić luksusowe mieszkanie w Moskwie. No cóż cóż, wydaje się się, że bę będzie to taki "Kosmiczny Big Brother", i teraz wreszcie wida ć sens w tych wszystkich telewizyjnych widowiskach tego rodzaju! Jak dowodzą dowodz ą polskie edycje tego programu - nasi też te ż sobie radzą radzą i to doskonale, a co najważ najważniejsze - za mniejsze pieni ądze! A zatem Polacy mają maj ą najwię największe szanse polecieć polecie ć na Marsa!... Z drugiej strony nareszcie rozumiemy, co Rosjanie mieli na my śli twierdzą twierdząc, że ich kosmonauci polecą polec ą na Marsa jeszcze w 2015 roku i za jedyne 15 mld USD - jak oś o świadczyli niedawno przedstawiciele rosyjskiej Akademii Nauk w oficjalnym wyst ą pieniu. Rozdział Rozdział 35 – Sputnik-1 Sputnik-1 wcale nie był by ł pierwszy... – Podbój Kosmosu zaczął zacz ął się się 4 paź października 1957 roku od wystrzelenia na orbitę orbit ę radzieckiego sztucznego satelity Ziemi "Sputnik-1". Tak podają podaj ą wszystkie podr ęczniki historii najnowszej. Ale czy tak jest naprawd ę? W 1990 roku, radziecki astronom dr H.M.Towmassian opublikowa ł zagmatwany artykuł artyku ł pt. "O prawdopodobień prawdopodobieństwie istnienia kolonii Pozaziemian w s ąsiedztwie Ziemi", w którym stwierdził stwierdzi ł m.in., że ta ogromna, niewidzialna dla nas i naszych radiolokatorów kolonia Pozaziemian znajduje si ę na geocentrycznej orbicie... Podobne fakty podaje tak że w swych pracach ukraiń ukraiński astronom dr A.W.Archipow z Charkowa. Radary rosyjskiej Sł S łuż by Kosmicznego Rozpoznania - dział dzia łają ającej w ramach Rosyjskich Wojsk Kosmicznych - ka żdego dnia namierzają namierzaj ą jakieś jakieś nieznane obiekty poruszają poruszaj ące się się na wokół wokółziemskich orbitach. Zgodnie z obowią obowi ązują zującymi procedurami i praktyka uznaje się si ę je za artefakty ziemskiego pochodzenia: stare nieaktywne ju ż satelity, nieczystoś nieczysto ści ze stacji i statków kosmicznych, odł od łamki stopni rakiet noś no śnych czy same stopnie rakiet - przyk ładem na to jest obiekt oznaczony jako J002E3, który okazał okaza ł się się być być porzuconym stopniem S-IV-B rakiety noś no śnej "Saturn" z ekspedycji księż ksi ężycowej ycowej "Apollo-12"... Dr Townassian chciał chciał ukazać ukazać bezsens i lekkomyś lekkomy ślność lność takiego postę postę powania i przy okazji zajął zaj ął się się zaobserwowanymi przelotami obiektów podobnych do satelitów (SLPs) z czasów przez 4 pa ździernika 1957 roku. Wedł Według NASA, wię większość kszość z tych NOO czy NOK to meteory i meteoryty, które przelatywa ły koł koło naszej planety. Ale... * Już Już przed 2500 laty Anaksagoras z Klazomeny zwrócił zwróci ł uwaję uwaję na czę częste obserwacje jakichś jakich ś NOK pomię pomiędzy Ziemią Ziemią a Księż Księżycem. ycem. * Hinduscy astronomowie mniej wię wi ęcej w tym samym czasie stwierdzili, że w Kosmosie kr ąży ąży jakiś jakiś wielki obiekt na orbicie, której w jednym z ognisk znajduje si ę Ziemia... * 09.08-07.09.1762 r. - na tle Sł Słońca zauważ zauważono ciemny NOK z dwóch róż ró żnych miejsc na Ziemi. Wyliczenia na podstawie paralaksy pozwolił pozwoliły na oszacowanie odległ odleg łości tego NOK od naszej planety - wynosił wynosi ła ona ok. 50.000 km! * 21.10.1878 r. - przelot ogromnego NOK pomię pomi ędzy Księż Księżycem ycem a Ziemią Ziemi ą. Jego cień cień był był widoczny na tarczy Księż Ksi ężyca. yca.
* 19.02.1898 r. - przelot silnie świecą wiecącego NOO widzianego w wielu krajach Europy. * 15.11.1902 r. - na niebie zaobserwowano wiele wielokolorowych NOO. * 27.01.1912 r. - przelot NOK pomię pomi ędzy Ziemią Ziemią a Księż Księżycem. ycem. NOK defilował defilował na tle tarczy Srebrnego Globu przez całą ca łą godzinę godzinę! * 04.12.1926 r. - zaobserwowano przelot dziwnego "meteoru", który zostawi ł za sobą sobą dwie smugi: wierzchnią wierzchni ą zieloną zieloną i spodnią spodnią szkar łatną atną. * 18.12.1933 r. - nad Ziemią Ziemi ą przeleciał przeleciała barwna kula w kolorach: niebieskim, czerwonym i zielonym. * 29.10.1936 r. - nad Ziemia przeleciał przelecia ła formacja czarnych "rakiet", która siał sia ła róż ró żnokolorowymi iskrami wokół wokó ł siebie... NB, przelot ciemnych obiektów przed dyskiem sł s łonecznym zaobserwowano 24-krotnie przed wystrzeleniem "Sputnika-1", zaś zaś zjawiska w rodzaju SLPs - 7-krotnie. Do powyż powy ższej listy należ nale żałoby tak że dodać dodać obserwacje dokonane przez amerykań amerykańskich i radzieckich astronomów pewnych NOO ochrzczonych przez nich "Czarnym Ksi ęciem" i "Czarnym Baronem". Owe NOK pojawiał pojawiały się się kilkakrotnie w latach 1945-56 i finalnie "Czarny Ksi ążę" ążę" rozpadł rozpadł się się na 12 mniejszych fragmentów o średnicy 60-70 m każ ka żdy, które powoli wpadał wpada ły w atmosfer ę Ziemi i spalił spali ły się si ę... Losy "Czarnego Barona" nie są znane... Tak czy inaczej, wiele wskazuje na to, że Ziemianie są s ą pod ścisłą cisłą obserwacją obserwacją Kogo Kogośś, komu niezbyt podoba sie to, co robimy z naszą naszą planetą planetą. Wszak niemal wszystkie ziemskie misje za łogowe i bezzał bezzałogowe był były śledzone przez UFO, co widać wida ć chociaż chociaż by na załą załączonym czonym zdję zdjęciu ze strony internetowej agencji Xinhua, a które przedstawia start "Shenzhou-1" i obok niego jakiś jakiś NOL. Ale to już już temat z innej ballady... Rozdział Rozdział 36 – UFO, – UFO, atomowe kosmoloty i rakiety Topol-M. Kiedy w roku 1989 rozpadł rozpad ł się się w Europie Środkowej i Wschodniej system tzw. realnego socjalizmu i Polska obra ła kurs pro-zachodni, wydawał wydawało się się wielu ludziom, że Zimna Wojna i realna moż mo żliwość liwość wybuchu III Wojny Światowej został zostały pogrzebane i wylą wylądował dowały tam, gdzie ich miejsce – na – na śmietniku historii. Tak się si ę nam wtedy wydawał wydawało. Wydawał Wydawało – właśnie, bo tak nigdy nie był by ło. Euforia bardzo szybko opadł opad ła w latach 90., kiedy to doszł dosz ło do wybuchu I Wojny w Zatoce. A potem doszł doszło do nieudanego puczu Janajewa-Pugo-Kriuczkowa i zdł zd ławienia rosyjskiego parlamentu przez Borysa Jelcyna, krwawej wojny domowej w Rwandzie, straszliwych jatkach na Ba łkanach w krajach był by łej Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosł Jugosławii, I Wojna w Czeczenii, 11 wrześ wrze śnia 2001 roku w Nowym Jorku i kolejna II Wojna Afga ńska a nastę nastę pnie II Wojna Czeczeń Czecze ńska i II Wojna w Zatoce, a do tego nieustaj ąco wrzą wrzący tygiel wokół wokó ł Izraela... Wymieniam tutaj tylko te najważ najważniejsze kryzysy. I wciąż wci ąż nie zdajemy sobie sprawy, że każ ka żdy z nich mógł móg ł się się stać stać zaląż zalążkiem kiem ogólnoś ogólnoświatowego konfliktu. Każ Każdy z nich był był i jest zagroż zagro żeniem dla ogólnoś ogólno światowego pokoju. I wreszcie każ ka żdy z nich napę napędzał dzał machinę machinę wojenną wojenną wszystkich Supermocarstw... W naszych poprzednich artykuł artyku łach pisaliś pisaliśmy na temat tego, co moż mo że się si ę dziać dziać na orbitach wokół wokó łziemskich, a ma zwią zwi ązek z pojawianiem się si ę dziwnych zjawisk na naszym nocnym niebie i to od roku 1995. Tak się się sk łada, że na począ początku każ każdego nowego roku dowiadywaliś dowiadywaliśmy się się o jakichś jakichś tajemniczych wydarzeniach, które miał miały miejsce w najbliż najbli ższym są sąsiedztwie Ziemi lub w jej atmosferze. Zazwyczaj by ły to wieś wieści o spadają spadaj ących na Ziemię Ziemię meteorytach, które był by ły nietypowe i spadają spadaj ąc zachowywał zachowywały się si ę dziwnie... Ale to nie meteory zwią zwi ązane są są być być moż może z nastę nastę pną pną zagadk ą, któr ą w Centrum Badań Badań UFO i Zjawisk Anomalnych nazwaliś nazwali śmy orbitalnymi zwierciadł zwierciad łami. Rzecz dotyczy dziwnych zjawisk, które obserwujemy na niebie, a które manifestuj ą się się nag nagłłym pojawieniem się si ę na niebie jaskrawej „gwiazdy” gwiazdy”, która w odróż odróżnieniu od innych gwiazd i jasnych planet porusza si ę na niebosk łonie szybko tracą tracąc jasność jasność,, aż aż do cał całkowitej niewidzialnoś niewidzialno ści. Opisał Opisałem to zjawisko w jednej z moich książ ksi ążek ek pt. „Projekt Tatry” Tatry ” (Kraków 2002), w której zaproponował zaproponowałem tak że stworzenie dla tych Nocnych Świateł wiateł osobnej klasyfikacji: Nieznane Obiekty Orbitalne – NOO – NOO (po angielsku UOO) i Nieznane Obiekty Kosmiczne – NOK – NOK (UCO). Obiekty te mają mają to do siebie, że pojawiają pojawiają się się znienacka, rozbł rozbłyskują yskują bardzo jasno – 4-5 – 4-5 razy silniej, niż ni ż Wenus w najjaś najjaśniejszej fazie i w cią ci ągu 5-10 sekund znikają znikaj ą. Poza tym obserwowaliś obserwowali śmy niejednokrotnie przeloty jasnych obiektów, które te ż zachowywał zachowywały się si ę dziwnie. Część Część z nich mogł mogło być być stacjami kosmicznymi Mir czy ISS Alfa, które przelatywa ły nad Polsk ą i był były obserwowane wielokrotnie przez astronomów, mił miłośników astronomii i ufologów. Obserwowano tak ż tak że dolatują dolatujące do nich statki kosmiczne i wahadł wahad łowce. Ale parametry ruchu tych obiektów był by ły publikowane przez NASA i NORAD, a tak że Rosyjsk ą Agencję Agencję Kosmonautyki w Internecie, co pozwolił pozwoliło szybko wyeliminować wyeliminować je z zapisów Centrum. Jak widać widać z danych przekazanych mi przez panów: Krzysztofa Dreczkowskiego z Jastrz ę bia Zdroju i dr Kiyoshi’ Kiyoshi ’ego Amamiya z Tenri City w Japonii, problem ten dotyczy nie tylko Polski... Oczywi ście istnieje hipoteza, która wyjaś wyja śnia ten fenomen – jest – jest to hipoteza „słonecznych zają zajączków rzucanych przez satelity” satelity ”. W najprostszym uję ujęciu nawią nawiązuje ona do eksperymentu przeprowadzanego przez rosyjskich kosmonautów na Mirze, który to eksperyment nosi ł kryptonim Пятно 1˝ - czyli Plama 1˝ 1˝. Chodził Chodziło tam o rozwinię rozwinięcie zwierciadł zwierciad ła o średnicy 25 m, które to zwierciadł zwierciad ło miał miało rzucić rzucić na Ziemię Ziemię słonecznego zają zajączka o średnicy kilku kilometrów, co miał mia ło miejsce w 1998 roku. Eksperyment nie wypalił wypali ł z powodu nie rozwinię rozwinięcia się się zwierciadł zwierciadła z folii aluminiowej. Takie zwierciad ło moż może równie dobrze odbić odbi ć promień promień lasera i skierować skierowa ć go w dowolny punkt przestrzeni kosmicznej i planety znajduj ący się się w zasię zasięgu jego „wzroku” wzroku”... Czyż Czyż to nie koncept rodem z projektów SDI/NMD?
A teraz przek ładają adając to na zaobserwowane fakty, autorzy hipotezy twierdz ą, że to światł wiatło Sł Słońca lub Księż Księżyca yca odbija się si ę od korpusów satelitów lub od ogromnych paneli ich baterii s łonecznych, co daje efekt silnych bł b łysków widzianych na niebie... Hipotezę Hipotezę tą podziela również również znany rosyjski ufolog red. Michai ł Gerstein z Sankt Petersburga. Owszem – co – cośś w tym być być moż może, bo rzeczywiś rzeczywiście – jak – jak widać widać z danych – wi – więększość kszość dziwnych obserwacji był by ła przeprowadzona przy Księż Ksi ężycu. ycu. Być Być moż może faktycznie chodzi tylko o sł s łoneczne i księż księżycowe ycowe zają zajączki, jest jednak mał ma łe ale... Otóż Otóż obiekty, które je rzucał rzuca ły musiał musiały znajdować znajdować się się p o z a stoż sto żkiem cienia rzucanego przez Ziemię Ziemi ę, bowiem gdyby znajdował znajdowały się się w stoż stożku – musia – musiałłyby być być ciemne – nie – nie oś oświetlone przez Sł Słońce, zaś zaś blask Księż Księżyca yca jest kilkanaś kilkana ście razy słabszy od blasku Sł S łońca, a zatem n i e m ó g ł b y wywoł wywołać on takiego efektu księż ksi ężycowego ycowego zają zajączka – to – to pewnik. Jest jeszcze alternatywa – otó – otóżż te obiekty świecił wieciły same w cieniu rzucanym przez naszą nasz ą planetę planetę. A co to moż może oznaczać oznaczać? To moż może oznaczać oznaczać, że te NOO/NOK są są de facto niczym innym, jak ziemskimi sztucznymi satelitami, które pos ługują ugują się się na or bicie nowym rodzajem napę nap ędu... Jaki to moż może być być nap napęęd? Oczywiś Oczywiście rakietowy, ale nowej generacji, w którym masą mas ą odrzutową odrzutową – lub – lub czynnikiem roboczym – mog – mogąą być być gazy powstał powstałe nie w wyniku reakcji chemicznej – jak – jak to ma miejsce we współ wspó łczesnych rakietach, ale gazy rozgrzane przy pomocy np. kontrolowanej reakcji ją j ądrowej lub nawet termoją termoj ądrowej. Co na to wskazuje? Przede wszystkim biał bia ła lub biał biało-niebieska barwa światł wiatła emitowanego przez te NOL-e, a raczej przez ich silniki. Po drugie – zmiana – zmiana barwy światł wiatła emitowanego przez nie – od – od bieli do żółci, czerwieni, wiś wiśni aż a ż po br ąz i czer ń, co obserwował obserwowałem ja i niezależ niezale żnie ode mnie Krzysztof Dreczkowski. Tak wł w łaśnie powinno wyglą wyglądać dać stygnię stygnięcie dysz silnika rakietowego w próż próżni z tym, że biał biało-niebieska barwa światł wiatła gazów wylotowych wskazuje na temperatury powyż powy żej 5.000 K i sugeruje, że w przypadku orbitalnych bł b łysków jest ona znacznie wyż wy ższa. Po trzecie – czas – czas pracy tych silników – bardzo – bardzo krótki – 5-10 – 5-10 sekund. To oczywiste – jak – jak na razie, to żaden materiał materia ł nie jest w stanie wytrzyma ć tak wysokiej temperatury i dlatego przy nawet najbardziej wydajnym ch łodzeniu silnika rakietowego II generacji nie mo że on pracować pracować dłużej, niż niż kilka sekund. Po przekroczeniu tego czasu przestał przesta ł by by on istnieć istnieć!... W rzeczy samej, my widzimy nie te obiekty, ale prac ę ich silników rakietowych, jak np. Szwedzi i inni Skandynawowie obserwowali prac ę silników rakietowych pocisków V-2 i innych w rakietowym lecie 1946 roku, co swego czasu wy łożyłem w opracowaniu pt. „WUNDERLAND 2: Hitlerowskie rakiety Stalina” Stalina ” (Kraków, 2003). One same są s ą albo za mał małe, albo są są zbyt odległ odległe, by je moż mo żna był było zaobserwować zaobserwować. Z naszych obserwacji wynika, że ktoś ktoś pracuje nad tymi silnikami już ju ż od koń końca lat 70., kiedy to zaczął zacz ął się się wyś wyścig zbrojeń zbrojeń w Kosmosie i obłę obłędne dne programy w rodzaju amerykań ameryka ńskiego SDI/NMD i jego radzieckiego odpowiednika. Zainteresowanych odsy łam do książ książek ek prof. dr inż in ż. Zbigniewa Schneigerta (1910-1998), który rozpracowa ł to zagadnienie ab ovo w swych pracach. Jako polonicum muszę musz ę doda dodaćć i to, że jako jednym z pierwszych pisarzy-fantastów, który zaprz ągł energię energię jądrową drową do pę pędzenia statków kosmicznych był by ł Stanisł Stanisław Lem w swej powieś powieści pt. „Astronauci” Astronauci”. Alternatywne sposoby wykorzystania energii ją jądrowej do napę napędu kosmolotów wskazali dwaj inni polscy pisarze: Krzysztof Boru ń (1923-2000) i Andrzej Trepka w swej trylogii: „Zagubiona przyszł przyszłość”, ść”, Proxima” Proxima” i „Kosmiczni bracia” bracia ”. Ale nie tylko na pisarzach rzecz si ę koń kończy, bowiem wiele wskazuje na to, że nad konkretnymi rozwią rozwi ązaniami technicznymi problemu nuklearnego nap ędu kosmolotów pracował pracował w latach 70. XX wieku, komendant Wojskowej Akademii Technicznej, gen. dywizji prof. dr hab. in ż. Sylwester Kaliski (1925-1978). I gdyby nie jego nagł nag ła śmier ć w wypadku samochodowym, kto wie, czy nie zrealizował zrealizowa ł by by on tego zamierzenia, bowiem skupił skupi ł w swych r ękach dostateczne sił si ły i środki do realizacji takiego przedsi ęwzię wzięcia. Opowiastki o bombie wodorowej dla towarzysza Edwarda Gierka (1913-2002) wk ł wk ładam tu mię mi ędzy bajki... Tak zatem przyszł przysz ło mi się się poż pożegnać egnać z eleganck ą hipotezą hipotezą o obecnoś obecności na orbicie sztucznych satelitów bojowych i satelitów killerów pozostał pozostałych po atomowych wojnach bogów-astronautów sprzed 12.000 lat, których rozbrajanie przypomina łoby operację operację unieszkodliwiania starego, radzieckiego satelity bojowego Ikona z filmu Clinta Eastwooda pt. „Kowboje kosmosu” su”. Zresztą Zresztą po upł upływie 120 stuleci został zosta ły one już już dawno „wymiecione” wymiecione” albo na Ziemię Ziemię, albo w Kosmos i w pobliż pobli żu naszej planety nie ma już już żadnego żadnego z nich... Trochę Trochę żal, żal, bo miał miałem nadzieję nadzieję, że znalezienie takiego artefaktu dowiod łoby istnienie poprzednich cywilizacji naukowo-technicznych na Ziemi. Trzeba zatem poszuka ć ich gdzie indziej – na – na księż księżycach ycach planet lub w otwartym Kosmosie. Tak że na Marsie... Czyje to mogą mogą być być pojazdy? Odpowiedź Odpowiedź jest prosta – rosyjskie, ameryka ńskie i/lub chiń chi ńskie wzglę względnie japoń japońskie. Tylko te – rosyjskie, amerykań cztery kraje dysponują dysponuj ą technologiami umoż umo żliwiają liwiającymi stworzenie takich silników, które wypróbowuje si ę teraz na orbicie wokółłziemskiej. W jakim celu? – to wokó – to oczywiste – podró – podróżż na Księż Księżyc yc i Marsa statkami kosmicznymi nowej generacji. St ąd zrozumiał zrozumiałym jest optymizm prezydenta George’ George ’a W. Busha jn. i jego szumna zapowiedź zapowied ź lotu na Księż Ksi ężyc yc i Marsa w 2020 roku za 150 mld USD, a tak że efektowna zapowiedź zapowied ź Rosjan, którzy chcą chcą tam lecieć lecie ć już już w roku 2014 i to tylko za 15 mld USD! – co – co zapowiedział zapowiedział niedawno czł członek rzeczywisty RAN prof. Witalij Moroz. Czyż Czy ż by miał miał po temu jakieś jakie ś przesł przesłanki, czyli asa w r ękawie w postaci silników rakietowych II generacji? Na to wygl ąda... Pierwsi nad napę napędem jonowym pracowali Amerykanie – że że wspomnę wspomnę tylko Projekt NERVA z lat 60. XX wieku. Nie zapominajmy, że wykorzystanie energii ją jądrowej pozwoli statkom kosmicznym – wedle – wedle ostroż ostrożnych obliczeń obliczeń róż różnych naukowców – na – na osią osiąganie pr ędko dkośści podróż podróżnej rzę rzędu 1.000 km/s. A to już ju ż jest – prosz – proszęę ja kogo – pr – pr ędko dkość ść,, która otwierał otwiera łaby nam dostę dostę p do planet Uk ładu Słonecznego, które moglibyś mogliby śmy osią osiągać gać w realnym czasie! Zatem zagadka rozwi ązana? – by – byćć moż może tak, ale o tym przekonamy się się za dziesięć dziesięć albo szesnaś szesnaście lat, no chyba że ktoś ktoś puś puści farbę farbę na ten temat wcześ wcze śniej, albo dokopią dokopią się się do tego tematu jacyś jacyś wścibscy dziennikarze. Nagroda Pulitzera pewna – r – r ęczę czę za to! Uważ Uważam, że ta hipoteza doskonale się si ę broni i tł t łumaczy wszystkie zaobserwowane fenomeny nagł nag łych bł błysków na niebie – i – i doskonale obywa się się bez Kosmitów. Jednak podejrzewam, że Oni obserwują obserwują te eksperymenty i mają maj ą na to wszystko oko,
czego dowodzą dowodzą chociaż chociaż by NOL-e, które obserwowano przy stacjach Mir i Alfa, a tak ż tak że przy amerykań ameryka ńskich wahadł wahadłowcach i rosyjskich Sojuzach, Progressach i innych statkach za łogowych i bezzał bezzałogowych. Każ Każda z tych misji – jak twierdzą kos– jak twierdzą monauci i astronauci, a wkrótce tak że i tajkonauci – by – byłła śledzona przez Nieznane Obiekty Lataj ące. Taki był był stan naszej wiedzy na dzień dzie ń 20 stycznia, a epilog dopisał dopisa ło samo życie. W dniu 26 stycznia, w Programie Pierwszym Polskiego Radia w godzinach 13:07 – 13:17 – 13:17 wypowiadał wypowiadał się się jeden z uczonych z Polskiego Centrum Badań Bada ń Kosmicznych na temat dalszych perspektyw eksploracji Ksi ężyca, ężyca, Marsa i innych planet Uk ładu Sł Słonecznego. Najciekawsze był było na zakoń zakończenie, bowiem uczony ów stwierdził stwierdzi ł, że USA i Rosja prowadzą prowadz ą prace nad skonstruowaniem silnika rakietowego pracują pracującego w oparciu o reakcje ją j ądrowe, a nie chemiczne, jak dotychczas. I co najciekawsze – prace – prace te wyszł wyszły już ju ż ze stadium eksperymentów, a zatem wyglą wygl ąda na to, że na orbitach wokół wokó łziemskich j u ż latają latają statki kosmiczne wyposaż wyposa żone w ją jądrowe silniki rakietowe. A zatem te bł b łyski na niebie zwiastował zwiastowa łyby nadejś nadejście nowej ery badań bada ń Kosmosu i wyjś wyjście czł człowieka poza obr ę b pola grawitacyjnego uk ładu planety podwójnej Ziemia – Ksi – Księż ężyc yc już już w tym wieku???... A wracają wracając jeszcze do moż mo żliwoś liwości lą lądowania tajnych misji rosyjskich czy ameryka ńskich na Księż Księżycu, ycu, to sprawa jest nie taka trudna, jakby się si ę to wydawał wydawało. Otóż Otóż cał cały problem polega na tym, by druga strona nie wykry ła startu cięż ci ężkich kich rakiet noś nośnych, które manifestują manifestuj ą swą swą obecność obecność emisją emisją potęż potężnych nych iloś ilości promieniowania podczerwonego i wstrzą wstrz ąsami sejsmicznymi. Otóż Otóż jest to do obejś obej ścia – wystarczy – wystarczy ładunek uż użyteczny – np. – np. fragmenty statku kosmicznego – podnie – podnieść ść potęż potężnymi nymi balonami o średnicy do 300 m, do wysokoś wysoko ści 30-40 km i uruchomić uruchomi ć silniki rakietowe, które ju ż łatwo, ł atwo, bo niemal bez oporu powietrza, wyniosą wyniosą ów payload na orbitę orbit ę. Tego nie wykryje żaden spysat z tej prostej przyczyny, że „widzi” widzi” on start rakiety, ale balonu już ju ż nie, bo nie odbywa się si ę z hukiem i rykiem silników... A gdzie startują startuj ą te balony? Oczywiś Oczywi ście na Syberii, a Sy beria, to niemal 1/6 świata i jest tak sł s łabo zaludniona, że nawet sto takich balonów nie zwrócił zwróci łoby czyjejkolwiek uwagi... Potem wystarczy tylko zmontować zmontowa ć ów statek kosmiczny na orbicie, dowieźć dowie źć paliwo i uruchomić uruchomi ć silnik, rozpę rozpędzić dzić go do pr ędko dkośści vII = 11,2 km/s i skierować skierowa ć w stronę stronę Srebrnego Globu i... – i – i zrobić zrobić tam wszystko: zbudować zbudowa ć bazę bazę, instalacje ją jądrowe, rakietowe, elektromagnetyczne i Bóg wie co jeszcze. W tym kontek ś kontek ście jest zrozumiał zrozumia ła jeszcze jedna tajemnica – a mianowicie dlaczego NASA i inne agencje kosmiczne dopiero teraz ujawniaj ą zdję zdjęcia wykonane z pok ładów Lunar Orbiterów i statków zał za łogowych misji Apollo, w latach 60. i 70. ubieg łego wieku. 30 lat to wystarczają wystarczaj ąco duż dużo, by wyretuszować zować zdję zdjęcia tamtej strony Księż Ksi ężyca yca i zatrzeć zatrze ć wszystko, co mogł mogłoby wzbudzić wzbudzić podejrzenia, że coś coś nietypowego tam jednak się się znajdował znajdowało już ju ż w tamtym czasie. Czyż Czy ż by jednak pł płk Phill Corso miał mia ł rację rację i Zimna Wojna toczył toczy ła się si ę tak że na Księż Księżycu??? ycu??? – wiele – wiele na to wskazuje... Jest jednak że jeszcze jeden – mniej – mniej optymistyczny i groź gro źniejszy wariant wydarzeń wydarze ń, których jesteś jesteśmy świadkami. Jak już już tu powiedział powiedziałem, Rosja pragnie powrócić powróci ć do statusu Supermocarstwa i robi wszystko, co w jej mocy, by to udowodni ć. Doskonale wyraził wyraził to red. Krzysztof Mroziewicz w programie „7 dni świat” wiat” (TVP-2, dn. 22 lutego 2004 roku), w którym odnoszą odnosząc się si ę do rosyjskich aspiracji powiedział powiedzia ł tak: [...] Supermocarstwo jest to kraj, który ma broń bro ń jądrową drową i broń broń gospodarczą gospodarczą. O tym, ze ma broń bro ń gospodarczą gospodarczą przekonał przekonała się się kiedyś kiedyś Litwa, potem Gruzja, a teraz się si ę przekonał przekonała tak że Biał Białoruś oruś. Być Być moż może Putin obali wkrótce Łukaszenk ę, co wcale nie był byłoby takim zł złym rozwią rozwiązaniem. Ale jednocześ jednocze śnie Putin powiedział powiedział – przy – przy okazji nam się si ę dostał dostało – prawda? – prawda? – Putin – Putin jednocześ nocześnie zapowiedział zapowiedzia ł że że ma takie rakiety, których nikt nie ma na świecie. TOPOL... Co to za rakieta – nie – nie bardzo wiadomo, chociaż chociaż wiadomo satelitom amerykań ameryka ńskim, że pod Uralem prowadzone są s ą od 10 lat rozmaite badania, które dotyczą dotycz ą kwestii obrony Rosji wykraczają wykraczaj ące daleko poza jej potrzeby. Co to jest za rakieta, która ma super-pr ę super-pr ędko dkość ść,, jakie ma głowice, jaka jest jej celność celno ść – niczym – niczym się się to prawdopodobnie nie róż ró żni od rakiet, które już ju ż są, tutaj już już wiele nowego wymyś myślić lić nie moż można, w każ każdym razie Putin nie bez przyczyny o tym powiedział powiedzia ł, i nie bez przyczyny w tym samym czasie zamknął zamknął kurki gazowe, żeby pokazać pokazać, że ma broń broń jądrową drową, super-broń super-broń, której nikt nie ma na świecie i ma broń bro ń gospodarczą gospodarczą. [...] A wszystko przez to, że w czasie manewrów rosyjskiej floty wojennej na Morzu Barentsa w dniach 15-20 lutego 2004 roku, Władimir Putin zapowiedział zapowiedzia ł uzbrojenie armii rosyjskiej w broń bro ń rakietowo-ją rakietowo-jądrową drową najnowszej generacji – rakiety – rakiety drugiej generacji MOSB-109 TOPOL-M – wed pułki po 10 pocisków TOPOL-M – wedłług nomenklatury NATO – SS-27. – SS-27. Pierwsze 3 puł został zostały sformowane do roku 2001, ale próby tej broni trwaj ą już już od roku 1995! Nie jest to przypadek, że wł właśnie w mniej wię więcej tym samym czasie doszł dosz ło na Morzu Barentsa do tragedii okr ętu podwodnego typu SSGN Antej/Oskar-II o oznaczeniu K-141 Kursk – Kursk – który który najprawdopodobniej testował testowa ł najnowszą najnowszą torpedę torpedę rakietową rakietową typu Szkwał Szkwał-2, która jest w stanie poruszać uszać się się pod wodą wodą z pr ędko dkośścią cią 200 kts (czyli ponad 370 km/h). Poza tym Rosja rozbudowuje system mobilnych wyrzutni rakietowych ICBM Skalpel na lorach kolejowych i system ICBM Sztylet w silosach – które – które są są pociskami wielogł wielogłowicowymi, z których każ każda jest naprowadzana indywidualnie i każ ka żdy pocisk w czasie swego lotu ku celowi (celom) wyrzuca jeszcze tzw. gł g łowice atrapy, których zadaniem jest zmylenie systemów wykrywania i naprowadzania ABM i ASAT. Wszystkie te systemy są s ą broniami ofensywnymi i sł s łużą tylko i wyłą wyłącznie cznie do dokonania niespodziewanego napadu powietrznego lub/i kosmicznego na potencjalnego przeciwnika. Oczywi ście systemy te był by ły wielokrotnie testowane i naj prawdopodobniej widzieliś widzieli śmy niektóre z tych gł g łowic-atrap lecą lec ących w górnych warstwach atmosfery i brali śmy je za UFO... Niewykluczone jest tak że i to, że dokonywano takich prób w europejskiej częś cz ęści ci FR – FR – NATO NATO na postrach, a zatem nam tak że. Stą Stąd te wszystkie dziwne obserwacje „latają latających grzybów” grzybów” w przestrzeni powietrznej naszego kraju czy tajemnicze wydarzenia w rodzaju ufokatastrofy w okolicach Wę W ęgorzewa, w nocy 14/15 kwietnia 1995 roku...
A co z „normalnymi” normalnymi” UFO? Koniec 2003 roku i począ pocz ątek 2004 przyniósł przyniósł nam kilka ciekawych zdarzeń zdarze ń, które trudno zakwalifikować zakwalifikowa ć do czegoś czegoś, co znamy z rutyny szarej codziennoś codzienno ści. Czy był były to UFO – nie – nie wiem – i – i to jest najbardziej uczciwa odpowied ź jak ą mogę mogę dać dać... Ale jeż jeżeli nie był by ły to Nieznane Obiekty Latają Lataj ące, to co to wł właściwie był było? Jak dotą dotąd nikt nie dał da ł mi odpowiedzi na to pytanie. Zaczniemy od spektakularnej obserwacji z nocy 5/6 grudnia 2003 roku, kiedy to jeden z mieszka ńców naszego miasta zauważ zauważył nad Rynkiem coś coś niezwyk łego. Na niewielkiej wysokoś wysokości wisiał wisiało nad nim sześć sze ść bladoniebieskich świateł wiatełek tworzą tworząc regularny sześ sze ściok ąt. Świateł wiatełka owe wisiał wisiały świecą wiecąc spokojnym blaskiem, i naraz poś po środku nich zabł zabłysł ysło potęż potężna na biał biała kula światł wiatła, które przez dobr ą minutę minutę rozś rozświetlał wietlało sypialnię sypialnię świadka. świadka. Nasz świadek teraz dopiero stwierdził stwierdzi ł, że dzieje się si ę coś coś niezwyk łego i podjął podjął obserwację obserwację zjawiska. Tymczasem dziwne rzeczy trwał trwały nadal. Potęż Potężnie nie świecą wiecąca kula ściemniał ciemniała i zgasł zgasła, zaś zaś na jej miejscy ponownie pojawił pojawi ło się si ę sześć sześć bladonie bieskich świateł wiateł w identycznej formacji, jak poprzednio. Ta trzecia faza nie trwa ła dł długo i po kilku minutach na miejscy sześ sześciu świateł wiatełek pojawił pojawiła się się świec świecąąca sł s łabym światł wiatłem ciemnowiś ciemnowiśniowa kula, która powoli zgasł zgas ła i znik ła świadkowi z widoku. Świadek są sądził dził, że był było to tylko jakieś jakie ś przywidzenie, ale potem doszedł doszed ł do wniosku, że to mogł mogło być być UFO. Spojrzał Spojrzał na zegarek – garek – by byłła godzina 02:15 i doszedł doszed ł do wniosku, że cał ca ły incydent zaczął zaczął się się gdzieś gdzieś koł koło drugiej w nocy. Rzecz ciekawa – niemal – niemal w tym samym czasie dostali śmy e-mail od znamienitego badacza kr ę kr ęgów zboż zbożowych mgr inż inż. Stanisł Stanisława Barskiego ze Szpetala Górnego k./Wł k./W łocł ocławka, który akurat tej samej nocy badał bada ł tereny znanej z pojawiania się si ę róż różnorakich agroformacji miejscowoś miejscowo ści Wylatowo. Otóż Otóż mgr Barski sfotografował sfotografowa ł niemal w tym samym czasie tajemnicze czerwone łuny nad tamtejszymi polami. To ju ż daje do myś my ślenia, bo oznaczał oznacza łoby, że tej nocy nieznane coś co ś latał latało nad naszym krajem i demonstrował demonstrowa ło swą sw ą obecność obecność... ... W styczniu 2004 roku odnotowaliś odnotowali śmy jeszcze ciekawą ciekaw ą obserwację obserwację czterech gwiazdopodobnych obiektów, które latał lata ły na duż dużych wysokoś wysokościach. Teraz wyglą wygląda na to, jak już już tu powiedziano, że lwia część część tych obserwowanych przez czł cz łonków Centrum Badań Badań UFO i Zjawisk Anomalnych oraz innych organizacji ufologicznych, a tak ż tak że Polskiego Towarzystwa Mił Miłośników Astronomii, NOL-i stanowił stanowi ły próby rakiet kosmicznych z napę nap ędem ją jądrowym lub próby z najnowszymi rosyjskimi mię międzykontynentalnymi pociskami balistycznymi MOSB-109 Topol-M... I powracają powracają niektóre – znane – znane nam z literatury – incydenty – incydenty znane pod nazwą nazw ą CE5 – Bliskie – Bliskie Spotkania Pią Pi ątego Rodzaju – Spotkania na przestrzeni nie tyle fizycznej, ale mentalnej, psychicznej. W tym roku odnotowali śmy już już dwa tego rodzaju wydarzenia. Pierwsze z nich miał mia ło miejsce w nocy 13 stycznia 2004 roku, oko ło godziny 02:58. Świadek obudził obudził się się i spojrzał spojrzał w okno. Na ciemnym niebie, nad dachami okolicznych domów, wisia ła kula wydzielają wydzielaj ąca niebieskawo-zielonkawe światł wiatło. Świadek obserwował obserwował ja przez jakieś jakie ś dwie-trzy minuty, a potem z powrotem zapad ł w sen. Rankiem był był przekonany, że to był był sen i nie przywią przywi ązał zał do tego wię większej wagi. Wieczorem tego samego dnia, kiedy zasypiał zasypiał – us – usłłyszał yszał dziwny, jakby kobiecy gł g łos recytują recytujący tekst w jakimś jakim ś nieznanym mu ję j ęzyku. Tekstowi towarzyszył towarzyszy ła cicha melodia. W nocy kilkakrotnie budzi ł go ten sam gł g łos mówią mówiący jakieś jakieś niezrozumiał niezrozumiałe zdania na tle cichej muzyki. I tu rzecz najciekawsza – s – słyszał yszał on to tylko wtedy, kiedy k ładł adł głowę owę na poduszk ę. Kiedy unosił unosił głowę owę – g – głos milk ł... Na powyż powyższym zdję zdjęciu odtworzyliś odtworzyli śmy wyglą wygląd tego obiektu i jego usytuowanie w przestrzeni, a tak ż tak że wielkość wielkość k ątową tową w porównaniu z tarczą tarczą Księż Księżyca yca w peł pełni. Jak widać widać, obiekt ten był by ł 2-3 razy wię większy od tarczy Księż Ksi ężyca. yca. Kolor jego światł wiatła też też nie był był „ksi „księż ężycowy ycowy””... Dok ładnie w miesią miesi ąc póź później, inny świadek zaobserwował zaobserwował dziwne zjawisko nad Hajdówk ą. Tym razem miał mia ło to miejsce w nocy 13 lutego 2004 roku, oko ło godziny 01:00. Powyż Powy ższe zdję zdjęcie obrazuje tą t ą sytuację sytuację. Świadek ze swego okna widział widzia ł unoszą unoszący się się nad gór ą Hajdówk ą Nieznany Obiekt Latają Lataj ący w kształ kształcie pół półkuli zwróconej wypuk łością cią ku górze. Świecił wiecił on światł wiatłem koloru pł płomieni – pomara – pomarańńczowo-ż czowo-żółtym. Co ciekawe – świadek świadek obserwował obserwował to zjawisko przez kilka minut, a potem poszedł poszed ł spać spać. Póź Później budził budził go kilka razy gł g łos podobny do tego, jaki prześ prze śladował ladował świadka poprzedniego incydentu... Mieliś Mieliśmy zamiar udać uda ć się się na tamto miejsce, by poszukać poszuka ć śladów śladów pobytu UFO nad Hajdówk ą, ale daliś daliśmy sobie spokój, bo sypią sypiący gę gęsto śnieg z pewnoś pewnością cią je zasypał zasypał. W żadnym wypadku nie mogł mogło chodzić chodzić o łuny świateł wiateł okolicznych miejscowoś miejscowo ści odbitych w niskich chmurach, a o konkretne, materialne obiekty. Nie mogł mog ły to być być tak czę często obserwowane jesienią jesieni ą ub. roku zorze polarne. Nie ten kierunek i nie ta aktywność aktywność słoneczna. A zatem znów dzieje się si ę coś coś dziwnego. Pojawiają Pojawiające się się tu i ówdzie agroformacje, które powstaj ą tak że na śniegu (co zaobserwowano m.in. w Skandynawii, Rosji, Kanadzie, na lodowcach Alp i Nowej Zelandii te ż) oraz tajemnicze gł g łosy i towarzyszą zyszące im zjawiska świetlne sugerują sugeruj ą to, że Obcy zmienili taktyk ę Kontaktu z nami i już ju ż nie dział działają ają na naszą naszą świadomo świadomość ść – ego, – ego, ale na podś pod świadomość wiadomość – ID. – ID. Nie wiemy, co niesie nam ów podprogowy przekaz, ale jeste śmy pewni, że ma on
zwią związek z sytuacją sytuacją, w jakiej znalazł znalaz ła się si ę nasza planeta na progu nowych i groź gro źnych wydarzeń wydarzeń, które są są być być moż może przed nami, a którym moż mo żemy zapobiec tylko pod jednym warunkiem – tym, Ludzkość będzie dział działać w sposób zorganizo– tym, że Ludzkość wany i zjednoczony. Materialne sił si ły Wszechś Wszechświata grożą grożą nam nieustannie i w każ ka żdej chwili moż mo że zmieść zmieść nas z powierzchni planety impakt asteroidy, deszcz meteorytów, strumie ń super-twardego wysokoenergetycznego promieniowania kosmicznego czy zaraza, która spadnie z Kosmosu (taka np. ptasia grypa, BSE/CJD oraz AIDS idealnie spe łniają niają ten warunek!!!). Czekamy zatem na wiosnę wiosn ę i lato, w czasie których spodziewamy się si ę ponownych pojawień pojawień się się agrosymboli na naszych polach. Mądra globalizacja zatem jest tym mniejszym z łem, które musimy podjąć podj ąć,, by nie podzielić podzieli ć losu dinozaurów. Być Być moż może to Obcy usił usiłują ują nam pomóc mentalnie poprzez uś u świadamianie nam naszego miejsca na Ziemi i w Kosmosie i roli, jak ą jak ą mamy do odegrania. Przyszł Przysz łość poka pokażże, a najgorsze jest z a w s z e przed nami... Rozdział Rozdział 37 – Zza – Zza uchylonej kurtyny... Rozum ludzki nie mógł móg ł opu opuśścić cić swych potęż potężnych nych skrzydeł skrzydeł przed czymś czymś Niepoję Niepojętym – widmo – widmo tyranozaura musiał musia ło mieć mieć jakieś kieś wytł wytłumaczenie! Iwan A. Jefriemow – „Cie „Cieńń przeszł przeszłości” ci” Drogi Watsonie, ludzie trzymają trzymaj ą się się faktów nawet wtedy, kiedy niczego nie dowodzą dowodz ą... Sir Arthur Conan Doyle – „Pies „Pies Baskervillów” Baskervillów ” Nasze wiosenne i jesienne wrocł wroc ławskie spotkania są s ą niezwykle inspirują inspiruj ące. Cał Cała zabawa polega na tym, że czoł czołówka ufologiczna spotyka się si ę na kuluarowych dyskusjach i wiedzie dyskusje na ró żne obchodzą obchodzące nas tematy. Dla mnie takim szczególnie prze łomowymi momentami stał sta ły się si ę II Forum Kr ęgów Zboż Zbożowych, które odbył odbyło się si ę w dniu 18 paź października 2003 roku i VIII UFO Forum, które miał mia ło miejsce 27 marca 2004 roku. Analizują Analizuj ąc to, co usł usłyszał yszałem na obu tych Forach odniosł odnios łem nieodparte wraż wra żenie, że usł usłyszał yszałem na nich coś co ś, co przybliż przybliżyło nas do rozwią rozwiązania zagadki pochodzenia UFO i agroformacji – a – a zatem dwa niezwykle istotne, fundamentalne pytania ufologii XXI wieku. Pierwszy cień cień rozwią rozwiązania pojawił pojawił się się w paź październiku, kiedy to piszą pisz ąc sprawozdanie z dyskusji ufologów, zwrócił zwróci łem uwagę uwagę na wypowiedź wypowiedź mojej siostry mgr Wiktorii Leś Le śniakiewicz, której zadał zada łem pytanie o cel i sens powstawania agrosym boli. Jej odpowiedź odpowiedź brzmiał brzmia ła tak: – Ja – Ja dostrzegam zwią zwi ązek pomię pomiędzy agrosymbolami, a miesią miesi ącem, w którym one powstają powstaj ą. Patrzą Patrząc na piktogramy, które pojawił pojawiły się się w Czechach – maj – mająą one wł właśnie kształ kształt znaku zodiaku pod którym powstał powsta ły. I tak np. mam tutaj Raka i odpowiednik Raka na agroformacji, który pojawi ł się się w lipcu. Mamy tutaj Pannę Pann ę i jej odpowiednik, który pojawił pojawi ł się się pod koniec wegetacji, czyli w sierpniu – wrze – wrześśniu. I tu mamy nastę nast ę pny gwiazdozbiór, który przypomina też te ż Pannę Pannę... - A ten piktogram? - Zgadza się się – to – to przypomina też te ż gwiazdozbiory. Te dwa kr ęgi zboż zbożowe powstał powstały 20 czerwca 1998 roku a pozostał pozosta łe 4 lipca tegoż tegoż roku, a zatem są s ą to Bliź Bliźnię nięta – Kastor – Kastor i Pollux, a reszta to Rak. Jest jednak za ma ło materiał materia łów, by stwierdzić stwierdzić, że jest w tym jakaś jakaś prawidł prawidłowo owość ść.. A teraz serio – patrz – patrząąc na agroformacje o tematyce zoomorficznej przywodz ą mi one na myś myśl rysunki z pł p łaskowyż askowyżu Nazca. I tutaj zgodzę zgodz ę się się z panem Andrzejem Kraś Kra śnickim, który twierdzi, że przekazy te pochodzą pochodz ą od Kosmitów i są są przeznaczone dla Kosmitów – co – co wychodzi zwł zwłaszcza na filmach Stanisł Stanis ława Barskiego. Filmy te są s ą pię pięknym potwierdzeniem tej hipotezy. Jeż Je żeli twierdzimy, że «grabados» z Nazca czy Pisco są s ą przekazem dla Kosmitów, to agroformacje też też mogą mogą takimi być być. Porównują Porównując geologicznie tereny, to naskań naska ńskie «grabados» wykonane są s ą w pustynnym gruncie, zaś za ś europejskie – w – w trawach. To tylko kwestia podł pod łoża. Na Pustyni Libijskiej powstają powstaj ą kr ęgi w piasku, w Arktyce i na lodowcach wysokich gór w śniegu, a nawet w piaskach dna oceanicznego w Kenii, w czasie odp ływu, kiedy Ocean Indyjski cofa się si ę o 1,5 – 2 – 2 km od lądu, a potem po 6 godzinach zapis zostaje starty przez wod ę – co – co sł słyszał yszałam od tubylców. Pozostaje wię wi ęc uzasadnione pytanie: dla kogo są s ą przeznaczone piktogramy trwał trwa łe, a dla kogo nietrwał nietrwa łe???... - No wł właśnie? - Jednak że oboje z moim bratem uważ uwa żamy, że zagadka piktogramów ma swoje rozwi ązanie w historii, która jest kluczem do teraź teraźniejszoś niejszości i przyszł przysz łości. A zatem kluczem jest historia, ale wytrychem jest Czas... Zgadza się się – tak – tak uważ uważałem i nadal uważ uwa żam, ale wtedy nie miał mia łem jakichś jakichś specjalnych dowodów na potwierdzenie tej tezy. Dowód ten rychł rychło znalazł znalazł się się w czasie robienia przek ładu nieprawdopodobnie ciekawej pracy zbiorowej ufologów czeskich, słowackich, polskich i austriackich pod redakcj ą mgr Jana Černego z UFO-Klubu „Zablesk ” pt. „Cechy prawdziwoś prawdziwości agrosymboli” symboli” (Jaromeř (Jaromeř 2003) 2003) , w której autorzy wymieniają wymieniaj ąc cechy stanowią stanowi ące o prawdziwoś prawdziwości agroformacji zaznaczyli tak ż tak że anomalie czasowe. Chodzi tu o spowolnienie lub przyś przy ś pieszenie upł upływu czasu w obr ę bie agroformacji. O anomaliach czasowych zwią związanych z Bliskimi Spotkaniami z UFO wiedziano od dawna. W mojej karierze ufologicznej zetknął zetknąłem em się się trzykrotnie ze zjawiskami, które mo żna by podcią podciągnąć gnąć pod anomalie czasowe spowodowane Lą L ądowaniami NOL-i, był były to incydenty: CE2 Olsztyn k./Czę k./Cz ęstochowy (SC) 19961107-A, CE2 Spytkowice (KNT) 19961223-A oraz CE2 Jerzmanowice (KRA) 19930114-A. We wszystkich tych przypadkach, na ziemi pozosta ły ślady świadczą wiadczące o tym, że w ich obr ę bie – a – a miał miały one kształ kształt podkowy o dł długo ugośści 5-7 m i szerokoś szeroko ści 0,5-0,8 m – dosz – doszłło do przesunię przesuni ęcia czasowego –
chronoklazmu. Ów chronoklazm objawiał objawia ł się się np. postaniem śladu Lą Lądowania w postaci podkowy, któr ą porastał porastała soczyś soczyście zielona trawa z kwiatami i wiosennymi grzybami (wieruszkami zatokowymi – Entoloma – Entoloma sinutatum) w listopadzie, kiedy okoliczne trawy był by ły już ju ż uschnię uschnięte i szarobr ązowe. Tak był było w Olsztynie k./Czę k./Częstochowy. Podobnie był było w Spytkowicach, na górze Golgota, gdzie znaleziono po Lą L ądowaniu trzy kr ęgi ciemnozielonej trawy i taki ż trójk ąt równoboczny. Trawa był była śwież wieża, jakby wiosenna, ale zwarzona mrozem (w tym czasie panowa ły tam mrozy do – 330C). 330C). Kiedy udał udałem się się tam z Anią Anią Leś Leśniakiewicz i red. Bronisł Bronis ławem Rzepeckim w kwietniu 1997 roku, to jeszcze na inkryminowanej łące łące widoczne był były wyraź wyraźne ślady pozostawione przez NOL-a. Póź Pó źniej znik ły i kiedy odwiedził odwiedzi łem to miejsce ponownie z ekipą ekip ą CBUFOiZA na jesieni 2002 roku, już ju ż ich nie był było... Podobnie sprawa przedstawiał przedstawia ła się się z agrosymbolami. Badają Badaj ący w roku 2003 wylatowskie piktogramy zboż zbo żowe Marcin Mioduszewski i ekipa Centrum Badań Bada ń UFO i Zjawisk Anomalnych stwierdził stwierdzi ł, że dwa zegarki umieszczone w piktogramie i poza piktogramem po pewnym czasie daj ą dwa róż różne wskazania czasu. Podobne obserwacje dokonali inni ufolodzy w innych krajach. Najlogiczniejszym pytaniem, jakie nale żałoby postawić postawić brzmi: dlaczego powstał powsta ły te anomalie? Odpowiedź Odpowiedź najprawdopodobniej brzmi – bo – bo mamy do czynienia nie tyle ze statkami przestrzennymi, które poruszaj ą się się w trójwymiarowej przestrzeni w anizotropowym czasie, a ze statkami poruszaj ącymi się się w 4 lub wię więcej-wymiarowej przestrzeni (czyż (czyż nie sł słuszniej był byłoby ją ją nazwać nazwać nadprzestrzenią nadprzestrzenią???) w której czas moż mo że być być dowolnie regulowany: przyspieszany, zwalniany czy zawracany... – a – a zatem mamy do czynienia ze statkami czasowo-nadprzestrzennymi, które mog ą odbywać odbywać loty do najdalszych galaktyk w T = 0 lub T = 0. A to pozwala łoby na podróż podróże do najodleglejszych krań kra ńców Wszechś Wszechświata! Powyż Powyższe zał założenie doskonale tł t łumaczy casus tzw. Meteorytu Tunguskiego, którego eksplozja nie pozostawi ła po sobie żadnych śladów materialnych. Otóż Otó ż jego szczą szczątki istnieją istniej ą, ale mogą mogą być być przesunię przesunięte w czasie w stosunku do naszego kontinuum. Efektem tego jest to, że nie moż można ich znaleźć znale źć po prostu dlatego, że jesteś jesteśmy przy nich albo o chwilę chwil ę za wcześ wcześnie, lub za póź późno, ale nie w t y m s a m y m czasie. Potworny wybuch rz ędu 13...130 Mt TNT wyrzucił wyrzucił je w czasie o kilka sekund do przodu czy kilka sekund do tył ty łu. Ot i rozwią rozwiązanie cał całej zagadki, które szczegół szczegó łowo przedstawiliś przedstawili śmy w naszym artykule opublikowanym na łamach „The UFO Researchera” Researchera” i stronie internetowej CBUFOiZA w 2002 roku. Z UFO jest podobnie. UFO poruszają poruszaj ą się się w czasie, co powoduje ich nagłą nag łą materializację materializację i dematerializację dematerializacj ę w naszym polu widzenia, czy w polu widzenia naszych przyrzą przyrz ądów. UFO poruszają poruszają się się tak że w trójwymiarowej przestrzeni, co powoduje, że widzimy ich przemieszczanie się si ę w środowisku, co jesteś jesteśmy w stanie zarejestrować zarejestrowa ć naszymi zmysł zmys łami. Hipoteza czasowo-przestrzennego napę nap ędu UFO doskonale tł tłumaczy wszystkie zaobserwowane anomalie ruchu NOL-i: ogromne pr ę pr ędko dkośści i przyś przyś pieszenia (akceleracja i deceleracja rz ędu setek czy nawet tysię tysi ęcy g), gwał gwałtowne manewry (skr ęty i zwroty w miejscu o 900, czy nawet o 1800, przy ogromnych pr ę pr ędko dkośściach), pojawianie się si ę i znikanie... Kiedyś Kiedyś sądził dziłem, że jest to tylko efekt tego, że martwa (a raczej moż mo że mechaniczna czy biocybernetyczna) zał za łoga jest w stanie je wytrzymać wytrzyma ć, o czym pisał pisa łem na łamach „Wizji Peryferyjnych” Peryferyjnych ”. Prawda wydaje się si ę wyglą wyglądać dać inaczej – mamy – mamy do czynienia z robotami czy robotami biologicznymi, którymi są s ą m.in. Szaraki. A co wspólnego mają maj ą UFO i agroformacje z dawnymi siedzibami ludzkimi? W informacjach o obserwacjach NOL-i w rejonach pojawiania się si ę agrosymboli wielokrotnie powtarzają powtarzaj ą się się informacje w rodzaju: „...w rejonie tym znajdują znajduj ą się się stanowiska archeologiczne” archeologiczne ” czy „...teren ten jest ciekawym z archeologicznego punktu widzenia... ”, itd. itp. doskonał doskonałym przyk ładem na to są są wydarzenia w poł południowej częś części ci województwa kujawsko-pomorskiego, gdzie w powiatach: Mogilno, Strzelno i Radziejów znajdują znajdują się się stanowiska archeologiczne kultur Polan i najprawdopodobniej tak ż tak że wcześ wcześniejszych, a teraz tereny te są s ą prawdziwym „zagłę zagłę biem” biem” agroformacji! Sugerował Sugerowa łoby to, że NOL-e (a raczej ich Pasaż Pasa żerów) interesuje przeszł przesz łość naszego gatunku w ogóle – a – a nie przeszł przeszłość Polaków, Anglików, Francuzów, Niemców, Rosjan, Japoń Japończyków czy kogoś kogoś tam jeszcze. Nie – tu – tu chodzi o przeszł przesz łość gatunku Homo sapiens sapiens w ogóle. I teraź tera źniejszość niejszość też też, bowiem wyglą wygląda na to, że tzw. „fale NOL-i” NOL-i” nie są są czymś czymś przypadkowym i wskazują wskazuj ą na nadchodzą nadchodzące waż ważne wydarzenia w naszej historii. A to sugeruje już już konkretne rozwią rozwiązanie problemu pochodzenia UFO. Wyglą Wygląda zatem na to, że UFO interesują interesują się się węzłowymi punktami naszej historii, a jest ich wiele. Z polskiej historii najnowszej przypomnę przypomnę tylko poznań poznański Czerwiec i Paź Pa ździernik 1956, gdań gda ński Grudzień Grudzień 1970, Sierpień Sierpień 1980 i kolejny Grudzień Grudzień 1981 oraz pamię pamiętny Czerwiec 1989. Wszystkie te wydarzenia poprzedzone był by ły zwię zwiększoną kszoną iloś ilością cią obserwacji UFO nad Polsk ą, jak wynika to z prac Krzysztofa Piechoty i Bronis ława Rzepeckiego. Oczywiś Oczywiście część część z nich był była tylko czysto ziemskimi maszynami – najcz – najczęś ęściej ciej samolotami zwiadowczymi NATO i Uk ładu Warszawskiego – lataj – latająącymi nad naszym terytorium. Tak czy inaczej - to jest kolejny punkt mówi ący „za” za” prawdziwoś prawdziwością cią hipotezy o UFO spoza kurtyny czasu. Wisia Leś Leśniakiewicz spojrzał spojrza ła na ten problem z drugiej strony – dosz – doszłła bowiem do wniosku, że w ogóle nie ma żadnych Kosmitów – sic!, – sic!, a jeż je żeli nawet – to – to odwiedzają odwiedzają Oni nas raz na kilka tysię tysi ęcy lat. Lecą Lecąc z Mombasy do Monachium bronił broni ła się się przed nudą nudą i uruchomił uruchomiła swe szare komórki z ciekawym wynikiem. Analizuj ąc wydarzenia historyczne i fakt pojawiania się się agrosymboli doszł dosz ła ona do wniosku, że agroformacje są s ą rzeczywiś rzeczywiście tworami sztucznymi i zamierzonymi, ale nie przeznaczonymi dla nas! Agrosymbole są są dostrzegalne z powietrza i tylko z powietrza moż mo żna docenić docenić ich odr ę bno bność ść od naturalnych legów zboż zbo ża czy innej kultury uprawianej przez ludzi. Oczywiś Oczywi ście ludzie nauczyli się si ę latać latać, ale przecież przecie ż agrosymbole towarzyszył towarzyszy ły Ludzkoś Ludzkości od zawsze... – a – a zatem? A zatem wyglą wygląda na to, że ich Twórcy nie kierowali tego Przekazu do ludzi. Ten Przekaz mo że być być skierowany do Pozazie-
mian – ale – ale przez kogo??? Odpowiedź Odpowied ź jest prosta – przez – przez ludzi. Ale nie przez współ wspó łczesnych, ale przez – i – i tu mamy trzy wyjś wyjścia: 1. Naszych dalekich potomków, którzy opanowali zasady chronomocji i poruszaj ą się się w czasie równie łatwo, jak my w przestrzeni – vide – vide St. Lem – „Dzienniki „Dzienniki gwiazdowe” gwiazdowe”; 2. Naszych dalekich Przodków z takich cywilizacji, jak np. Atlantyda, Atlantyka, Agharta, itd. itp., którzy opanowali chronomocję omocję – vide – vide R. Cook – Cook – „Uprowadzenie „Uprowadzenie””. 3. Obydwie te moż mo żliwoś liwości naraz – bo – bożż nie jest wykluczone, że na Ziemi miał miało i ma miejsce to, co opisał opisa ł już już I. Asimov w swej kultowej powieś powieści „Koniec Wiecznoś Wieczności” ci”. I teraz nastę nast ę puje najciekawsze – dysponuj – dysponująąca chronomocją chronomocj ą Ludzkość Ludzkość wreszcie usił usiłuje „dodzwonić dodzwonić się” się” do jakiejś jakiejś Obcej Cywilizacji – programy poszukiwa ń Obcych Cywilizacji w rodzaju OZMA, CYKLOP, CETI czy SETI był by ły bezo– programy naukowych poszukiwań wocne – radiosygna – radiosygnałłu tak upragnionego i wyczekiwanego nie znaleziono i poszukiwania na wszystkich zakresach fal radiowych wzięł wzięłyy w łeb – co – co zatem pozostał pozosta ło? Poszukiwania na chybił chybi ł trafił trafił? W Galaktyce jest kilka milionów gwiazd podobnych do Sł Słońca z ekosfer ą i planetami. Przeszukanie każ ka żdej z nich, to cał ca łe lata pracy i wydatków energii, a przecie ż nasza cywilizacja ma też te ż inne potrzeby, niż niż poszukiwania Kosmitów... W roku – dajmy – dajmy na to – 3000 – 3000 a. D. ówcześ ówcześni historycy przypomnieli sobie, że na przeł przełomie XX i XXI wieku tamtejsze media wiele miejsca i czasu poś po świę więcał cały czemuś czemuś takiemu, jak UFO. Są Sądzono, że są są to statki przestrzenne jakiej ś Obcej Cywilizacji, która pragnęł pragn ęłaa nawią nawiązać zać Kontakt z Ludzkoś Ludzkością cią. Postanawiają Postanawiają zatem tą tą sprawę sprawę zbadać zbadać – a – a nuż nuż rzeczywiś rzeczywiście w tych latach na Ziemi przebywali wysł wys łannicy Obcych i istniał istnia łaby realna moż mo żliwość liwość skontaktowania się si ę z Nimi już już wtedy? Oczywiś Oczywiście zmienił zmieniłoby to Rzeczywistość Rzeczywistość,, ale uznano, że gra jest warta świeczki i posł posłano ekipy historyków i innych naukowców w celu dogłę dogłę bnego bnego zbadania sprawy i nawią nawi ązania ewentualnego Kontaktu z Obcymi – je – jeśśli takowi by się si ę nawinę nawinęli... Przy okazji należ należało skontrolować skontrolować wszystkie epoki geologiczne – od – od Prekambru do Czwartorzę Czwartorz ędu. No i co? I do czego doszł doszło? Ano doszł doszło do tego, że wysł wysłannicy ci corocznie wygniatają wygniataj ą nam piktogramy na polach w nadziei, że prawdziwi Kosmici zwrócą zwrócą na nie uwagę uwagę i dojdzie do Kontaktu ludzi z koń ko ńca 4. tysią tysiąclecia z Kosmitami tu i teraz – co – co obserwujemy na wł własne oczy – my, – my, ludzie z XXI wieku. Inne ekipy badawcze siej ą śrubkami, śrubkami, świecami i innymi artefaktami po wszystkich epokach geologicznych, zostawiają zostawiaj ą ślady ślady swych bosych i obutych stóp na piaskach i b łotach Mezozoiku i Trzeciorzę Trzeciorz ędu – st – stąąd tajemnicze odciski stóp w Montanie i Fatrze i kilkunastu innych miejscach na Ziemi. Te niewielkie chronoklazmy doprowadzi ły do tego, że wreszcie zaczynamy domyś domy ślać lać się się istnienia moż możliwoś liwości przenoszenia się si ę w czasie i przestrzeni we wszystkich kierunkach. Chronomocja i moż mo żliwość liwość korzystania z niej na skalę skal ę przemysł przemysłową ową doprowadził doprowadziła do powstania wszystkich anomalii, które zaobserwowano i jeszcze si ę zaobserwuje nieraz. Wystarczy spojrzeć spojrze ć na poniż poniższą szą tabelę tabelę, by zrozumieć zrozumieć, jak rozległ rozległa jest temporalna penetracja naszej planety. Czas podany jest w milionach lat – MA – MA – i – i tak: Wiek w MA Miejsce i rok znalezienia artefaktu Opis artefaktu 0,2-0,4 Lawn Ridge (IL, USA) 1870 Metalowa „moneta” moneta ”, kamienne „rury” rury” i ceramika. Należ Nale ży dodać dodać, że warstwy, w których znaleziono te artefakty licz ą sobie od 50.000 aż aż do 410 MA. 0,5 Dolina Jordanu (IL), 1989 Deska drewniana o wymiarach 25 x 12 cm. 1 Korfu (GR), ? Skamieniał Skamienia łe odciski butów. 2 Nampa (IA, USA) 1889 Gliniana figurka przedstawiają przedstawiaj ąca czł człowieka. 3,6-3,8 Laetola (EAK) 1978 Skamieniał Skamienia łe ślady ludzkich stóp. 5 St. Andreas, (CA, USA), 1891 Kamienne moź mo ździerze i tł t łuczki. 9 Mt. Table (CA, USA) 1869 Kamienny tł t łuczek. 10 Baccinello (I), 1958 Szkielety mał ma ł p p czł człekokształ ekokształtnych – ok. – ok. 30. 23 26 kopalni w Kalifornii (USA) 1891 Kamienne moź mo ździerze i tł t łuczki oraz inne nieokreś nieokre ślone artefakty. 30 Kalifornia (USA) 1952 Fragmenty żelaznego łańcucha tkwią tkwiące w skale – artefakt – artefakt zaginął zagin ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś nościach. 33-55 Kalifornia (USA), 1851 Gwóź Gwó źdź w bryle kwarcu zł z łotonoś otonośnego. 38-55 Mt. Table (CA, USA), 1853-58, 1877 Groty wł w łóczni, dzbanki z uchwytami, kamienne mo ździerze, szczą szczątki ludzkie, paciorki, kamienne siekiery. 40-45 Laon (F), 1862 Kredowa kula o średnicy 6 cm i masie 310 g, znaleziona w pok ł pok ładzie lignitu. 50? Aix-en-Provence (F), 1786-88 Monety, trzonki mł m łotków i fragmenty narzę narz ędzi z drewna oraz pł p łyta do obróbki kamienia. Relacja pojawił pojawiła się się w 1820 roku. 50-55? Filadelfia (PE, USA), 1830 Marmurowy blok z wyrytymi na nim literami. 55 Vöcklabruck (A), 1885 „Sześ Sześcian Gurtla” Gurtla” o rozmiarach 6,6 x 6,6 x 4,5 cm – artefakt – artefakt zaginął zagin ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś nościach. 55 Martin (SK) 1920 Skamieniał Skamienia łe odciski ludzkich stóp w wapieniu. 65 Saint-Jean de Livet (F), 1968 Metaliczne wielo ścienne rury znalezione w kredowych pok ładach kredy. 111 Glen Rose (TX, USA) 1969 14 odcisków ludzkich stóp o d ługo ugośści 29,5 cm w skał skałach wapiennych obok 134 śladów dinozaurów. 150 Turkmenistan, 1983 Ślady stóp podobne do ludzkich w skale. 248 Newada (USA) 1922 Ślady odcisków podeszwy – artefakt – artefakt znik ł w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okolicznościach.
250 Kentucky, Pensylwania, Missouri (USA), 1938 Skamieniał Skamienia łe ślady ludzkich stóp o rozmiarach 25 x 15 cm. 260-320 Morrisonville, (IL, USA), 1891 Łańcuszek z 8-karatowego zł z łota o dł długo ugośści 25 cm – artefakt zagin ął w niewyjaś niewyjaś– artefakt zaginął nionych okolicznoś okolicznościach. 286 Macoupin (IL, USA), 1862 Ludzkie koś ko ści znalezione w pok ładzie wę węgla kamiennego – zagin – zaginęł ęłyy w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okolicznościach. 286 Heavener (OK, USA), 1928 6 betonowych bloków w ścianie wę węglowej. 312 Wilburton (OK, USA) 1948 Metalowy kubek znaleziony w bryle w ęgla kamiennego. Artefakt zaginął zagin ął w niewyjaś niewyjaśnionych okolicznoś okolicznościach.Ponadto inna relacja mówi o bryle srebra w kszta łcie beczki ze śladami klepek. 360 Rutherford (GB), 1844 Zł Z łota nić nić w bryle kwarcytu. 360 Lehigh (IO, USA) 1897 Kamień Kamie ń pokryty pł płaskorzeź askorzeź bami o wymiarach: 60 x 30 x 10 cm. 387 Kingoodie (GB), 1844 Gwóź Gwó źdź o dł długo ugośści 2,5 cm. 509-590 Antelope Spring (UT, USA), 1968 Odcisk buta o rozmiarach 25 x 8 cm. 600 Dorchester (MA, USA) 1852 Metalowy wazonik o wymiarach 11 x 16,5 x 5 cm i grubo ści ścian 5 mm, wykonany z aliaż aliażu cynku i srebra – dzisiaj – dzisiaj zwany konglomeratem Roxbury. 2.000 Góry Sowie (PL) 1944-45 System korytarzy, sztolni i szybów wykutych w ska łach. To na ich bazie hitlerowcy wybudowali niektóre obiekty systemu podziemnych hal kompleksu „Der Riese” Riese”. 2.800 Ottosdal, (ZA), ? Kilkaset metalowych kul o du żej twardoś twardości w pok ładach pyrofilitu. No i co? Czy teraz sprawa nie sta ła się się jaś jaśniejsza? Nie Kosmici gubili te przedmioty, ale nasi Czcigodni Antenaci lub Potomkowie w poszukiwaniu śladów Kosmitów! Do tego należ nale żałoby jeszcze dodać dodać Księż Księżycow ycowąą Jaskinię Jaskinię z obszaru Magury na pół północy Sł Słowacji i Tarczę Tarczę Cyklopa z Tatr Niskich, które opisuję opisuj ę wraz z dr Miloš Milo šem Jesenským w naszej najnowszej ksi ążce ążce pt. „Tajomstvo Mesiač Mesiačnej jaskyne” jaskyne” (Ústi nad Labem 2004). Tak nawiasem mówi ąc, to istoty podróż podró żują ujące NOL-ami wcale nie muszą muszą być być Kosmitami, ale po prostu ludź lud źmi w róż różnych stadiach ewolucyjnych – od – od ewolucyjnie najbliż najbli ższych nam psychosomatycznie Nordyków, do dalekich i chł ch łodnych Szaraków. Pomię Pomi ędzy nimi jest cał ca łe spektrum wyglą wygl ądów i kształ kształtów istot ludzkich – wyliczono – wyliczono ich kilkadziesią kilkadziesi ąt! Podobnie moż może być być z tzw. zwierzę zwierzętami reliktowymi, które nie wiadomo, jakim cudem przetrwa ły do naszych czasów lub został zostały do naszych czasów przeniesione wskutek dział dzia łań ubocznych chronotechniki: Zwierzę Zwierzę Rodzaj Wystę Wystę powanie Tatzelwurm - Heloderma europaensis gad Austria, Niemcy, Szwajcaria Nittaewo ssak czł człekokształ ekokształtny Sri Lanka Orang pendek ssak czł cz łekokształ ekokształtny Indonezja Yeti (Nyalmo, Rimi, Rackshi bompo) ssak czł cz łekokształ ekokształtny Tybet, Nepal, Bhutan, Sikkim, Indie Ałmas, Ał Ałmastnyj ssak czł cz łekokształ ekokształtny Mongolia, Rosja, Chiny Yovi ssak czł człekokształ ekokształtny Australia (Qld) Bigfoot, Sasquatch ssak czł cz łekokształ ekokształtny USA, Kanada Rau gad? Nowa Gwinea Yero gad? Australia (Qld) Gauarge gad wodny? Australia (Zat. Carpentaria) Bunyip (Diprodont???) gad lub ssak ziemnowodny Australia (VA) Moa - Eurapteryx gravis ptak Nowa Zelandia Neomylodon Listai ssak Argentyna, Chile (Patagonia) Sucuruiu gigante gad Brazylia (Amazonas) Gliptodont (Minohacă (Minohac ăo) ssak? Brazylia Mał Mał pa pa Loysa - Ameranthropoides Loysi ssak czł cz łekokształ ekokształtny Brazylia Didi (Pa de garaffa) ssak czł cz łekokształ ekokształtny Brazylia, Boliwia, Wenezuela Mamut - Elaphas primigenius ssak Rosja (Syberia) Chemosit (Chimiset, Dubb, Gereit) ssak Afryka Równikowa, Maroko, Kenia Mngwa (Nunda) ssak Tanganika, Uganda Agogwe ssak Somalia, Tanzania, Mozambik Lau (Lukwata, Libata, Dingonek, Lusanga, Amali, Chepekwe, Mokéle-mbę Mokéle-mb ęmbe) gad Zair, Angola, Zimbabwe, Kamerun, Sudan, Uganda Kongamato (l’ (l’Olitiau) gad latają lataj ący Kamerun, Zimbabwe Vorompatra - Epiornis (Aepiornis) maximus ptak Madagaskar Tratratratra (Tanacht) ssak Madagaskar Nessie - Nesseitatis rombopteryx gad Szkocja Wąż morski z j. Silian gad Szwecja Wąż morski z j. Tinnsjř Tinnsj ř gad gad Norwegia Wąż morski z j. Worota gad Rosja (Pogórze Ojmiakoń Ojmiako ńskie) Kraken gł głowonóg Pł Płn. Atlantyk Potwór z Exmoor ssak Kornwalia
Rekin - Carcharodon megalodon ryba Ocean Spokojny Te biologiczne anomalie też te ż dadzą dadzą się się wyjaś wyjaśnić nić bez reszty w ten sposób. Co wię wi ęcej – istnienie – istnienie takich „ewolucyjnie nieuzasadnionych” sadnionych” zwierzą zwierząt, jak np. nowogwinejski rau też te ż moż można wytł wytłumaczyć umaczyć tym, że został zostały one przeniesione w nasze czasy z... przyszł przyszłości! Reasumują Reasumując to wszystko należ nale ży stwierdzić stwierdzić, że wyglą wygląda na to, iż iż obok nas i naszej Rzeczywistoś Rzeczywisto ści znajduje się si ę potęż potężny ny ruch pojazdów i ludzi w wymiarze czasu, który my moż mo żemy od czasu do czasu zobaczyć zobaczy ć i nawet utrwalić utrwali ć przy pomocy naszych przyrzą przyrządów. Tym wł właśnie moż można wytł wytłumaczyć umaczyć fakt istnienia Niewidzialnych Nieznanych Obiektów Lataj ących, niesamowitych moż możliwoś liwości tych maszyn i dział dzia łania Istot (a tak naprawdę naprawd ę tylko Ludzi w wyż wy ższych stadiach ewolucji) na naszej planecie. Pierwsze próby chronomocji – jak – jak domniemywam – mia – miałły miejsce w czasie II Wojny Światowej. Hitlerowcom wcale nie chodził chodziło o latają latający dyskoplan V-7 Vril czy Haunebu, itp. – mieli – mieli wcale niezł niez łe samoloty i nie był by ł on im potrzebny – ale – ale o przenoszenie się się w czasie. To wł właśnie temu miał mia ły sł służyć hitlerowskie programy badawcze takie, jak „Chronos” Chronos” czy „Latarnik ”. Czy im się się to udał udało? – bardzo – bardzo wą wątpię tpię. To tak że doskonale wyjaś wyja śnia, czemu póź późniejsze powtórki skonstruowania dyskoplanów przez Amerykanów, Kanadyjczyków i Rosjan wzięł wzi ęłyy w łeb – po – po prostu chodził chodziło o przemieszczanie się si ę w pię pięciowymiarowej nadprzestrzeni, a nie tylko w znanej nam czterowymiarowej czasoprzestrzeni... A śladami tych usił usi łowań owań są np. tajemnicze konstrukcje typu tzw. „muchoł muchołapki” apki” w Ludwigowicach K łodzkich, która przypomina pomniejszone kamienne sanktuarium w Stonehenge. Prawdopodobnie chodzi tutaj o zamkni ęcie przestrzeni tak, by doszł dosz ło do warunków sprzyjają sprzyjających chronomocji. Na jakiej zasadzie to dział dzia ła? – tego – tego moż możemy się się tylko domyś domyślać lać. Fakt pozostaje faktem – ist– istnieje podobień podobieństwo obu tych konstrukcji i ich przeznaczenie nadal pozostaje niejasne, a obie mog ą mieć mieć (ale nie muszą musz ą) zwią związek z czasem i przemieszczaniem si ę w nim. Dowodami na istnienie chronomocyjnych pojazdów w ziemskiej atmosferze i poza ni ą są chociaż chociaż by ostatnie spektakularne incydenty z NOL-ami w Polsce – chodzi – chodzi mi tutaj o przypadki RV Rzeszów (RZ) 20040505-A i RV Kowale Oleckie (NOG) 20040503-A, gdzie udał udało się si ę sfotografować sfotografować „normalnego „normalnego”” NOL-a wiszą wiszącego nad Rzeszowem i TUFO przelatują przelatuj ące nad Kowalami Oleckimi w czasie burzy. Tak jak kształ kszta łty róż różne są są kształ kształty ludzi z Przyszł Przysz łości, tak róż różne są są kształ kształty i typy rozmaitych chronotraków, chronobusów czy chronoł chrono łazów – że że bę będę się się już już trzymał trzymał terminologii Stanisł Stanis ława Lema. Te najmniej zaawansowane technicznie mają maj ą widzialny kształ kształt talerzy, zaś za ś te najbardziej – s – są dla naszych oczu niewidoczne i stał sta ły się si ę widoczne dzię dzięki zastosowaniu aparatów fotograficznych i kamer video, których migawki s ą w stanie robić robi ć zdję zdjęcia w czasie 1/50 – 1/5000 – 1/5000 sekundy na materiał materia łach światł wiatłoczuł oczułych o czuł czułości >400 ASA lub elementach CCD. A co z Kosmitami? – zapyta – zapyta ktoś ktoś. Być Być moż może bytują bytują sobie gdzieś gdzieś w otchł otchłaniach Kosmosu. Moż Mo że nas odwiedzają odwiedzaj ą – ale – ale są są to raczej odwiedziny sporadyczne. Podejrzewam, że to dopiero my – ludzie – ludzie Ich odkryjemy, lub spotkamy na innej planecie. Ale to ju ż jest temat z innej ballady. ROZDZIAŁ ROZDZIAŁ 38. Zastosowanie monoatomowych pierwiastków Niedawno napisał napisał do mnie mój internetowy znajomy, artysta malarz i marzyciel z Florydy – Ted – Ted Jeczalik, który zajmuje si ę tak że badaniem monoatomowych pierwiastków i ich mo żliwych zastosowań zastosowań w technice i medycynie. Temat jest bardzo obiecują obiecujący. Istnienie monoatomowych pierwiastków wyjaś wyja śniał niałoby również również niektóre tajemnice tego świata. A oto ten zajmują mujący materiał materiał: W poniedział poniedziałek przyszł przyszła Twoja książ książka! ka! (Chodzi o „Projekt Tatry” Tatry ”.) Dzię Dziękuję kuję bardzo za przesył przesy łk ę. Zaczynam się się zagłę zagłę biać biać w tematy książ książki ki i przy szybkim przeglą przegl ądzie moja uwagę uwagę zwrócił zwróciła sprawa Wieliczki i soli. Przypuszczam że sól kamienna moż może zawierać zawierać monoatomowe pierwiastki. Wł W łaśnie od znajomego dostał dosta łem sól z Ciechocinka któr ą będę testować testować. Sprawa wiąż wiążee się si ę z UFO. Monoatomowe zł złoto w postaci proszku wł w łożone na szalę szal ę wagi pod pewnymi warunkami powoduje dź dźwiganie się się szali a nie obniż obni żanie. Poprzez manipulowanie światł wiatłem i temperatur ą cał całość moż może mieć mieć zastosowanie w systemach antygrawitacyjnych. Przy podgrzaniu proszku z łoto monoatomowe wizualnie znika. Niby alchemicy pracowali nad tym tematem wiele wieków (kamie ń filozoficzny!!!), a z drugiej strony ostatnie 15 lat sprawa nabra ła trochę trochę rozgł rozgłosu. Z jakiejś jakiejś przyczyny jest bardzo cicho na ten temat! Przypuszczamy ze tajne wojskowe badania wprowadzi ły tą tą technologię technologię antygrawitacyjną antygrawitacyjną do testów. Latają Lataj ące trójk ąty w rozmiarze pola futbolowego mog ą tą technologię technologię antygrawitacyjną antygrawitacyjną wykorzystywać zystywać. Prawie wszyscy naoczni świadkowie dziwnych i wielkich trójk ątów w USA stwierdzili, że trójk ąty unosił unosiły się się w powietrzu bez jakiegokolwiek hał ha łasu. Zaż Zażywanie zł złota monoatomowego przez dł d łuższy czas powoduje reperacje DNA, zaniki nowotworów oraz powstawanie aury czasami widocznej wokół wokó ł ciał ciała ludzkiego. Podczas testowania pierwiastków monoatomowych zrobi łem zdję zdjęcie mojej osoby nad Zatoka Meksykań Meksyka ńsk ą w Clearwater na Florydzie. Normalne cyfrowe zdję zdj ęcie niczego nie pokazał pokaza ło. Przy zmianie tła zdję zdjęcia zrobionego na par ę minut przed zachodem sł s łońca dosyć dosyć nieoczekiwanie pokazał pokaza ła się si ę aura wokół wokół mojego ciał ciała. Sylwetka mojego ciał cia ła miał miała kształ kształt krzyż krzyża. Oryginalne i ze zmienionym tł t łem zdję zdjęcia moż można obejrzeć obejrzeć na stronie internetowej gdzie umieszczam olejne obrazy z tematyk ą tematyk ą futurystyczną futurystyczną i ufologiczną ufologiczn ą - www.biznetmall.com/tedjec. www.biznetmall.com/tedjec. Monoatomowe zł złoto zaż zażywane przez ludzi z depresją depresj ą bipolarną bipolarną powoduje normalizację normalizacj ę w mózgu i zanik depresji. Niektórzy ludzie mogą mogą zauważ zauważyć predyspozycje przewidywania oraz widzenia na odleg łość rzeczy poszukiwanych. Monoatomowe
złoto dział działają ając jako nadprzewodnik moż mo że reagować reagować na zachowanie odległ odległych przedmiotów, moż może wytł wytłumaczyć umaczyć nadprzyrodzone wł właściwoś ciwości niektórych ludzi. Aura Jezusa i innych postaci w Biblii wskazuje na tez ę że że Jezus i Apostoł Aposto łowie oprócz normalnego jedzenia mogli spo żywać ywać sławną awną mannę mannę ( nie rodzaj kaszy ale biał bia ły proszek bę będący monoatomowym zlotem ). Taki rodzaj manny móg ł umoż umożliwić liwić uzdrawianie przez Jezusa innych ludzi. Komunikowanie si ę Jezusa z Ojcem lub Bogiem Wszech świata istniał istniało w Biblii pod roż rożnymi postaciami. Przyjmują Przyjmuj ąc że Bóg jest wszechobecny i wszystkowiedzą wszystkowiedz ący moż można podać podać tezę tezę że że Bogiem są są prawa rzą rządzą dzące Wszechś Wszechświatem. Jezus mógł móg ł przemawiać przemawiać do wszechobecnego prawa Wszechś Wszech świata, ale mogł mogła to być być komunikacja dla istoty lub istot znają znaj ących to prawo w wielkim stopniu lub w ca łości. W Biblii niewą niew ątpliwie istnieje mowa o niebie a wiec gdzieś gdzieś wysoko ponad gł głowami przecię przeciętnego stworzenia na kuli ziemskiej. Informacje na temat monoatomowych pierwiastków wk ł wk ładam pod tym samym adresem - www.biznetmall.com/atom/pl/ teraz tutaj piszę pisz ę ogólnikowo, co chyba póź później wł włożę na tą tą stronę stronę. W Wieliczce był by łem już już dawno i zastanawiał zastanawiałem się się kiedyś kiedyś, dlaczego król miał mia ł monopol na wydobywanie soli! W tamtym roku sł słuchał uchałem na radiu satelitarnym audycj ę na temat... Wieliczki - był by ło to bardzo ciekawe. Własnoś asności pierwiastków monoatomowych. Monoatomowe pierwiastki w cieczy. Ciekawym zjawiskiem jest koncentrowanie Monoatomowych Elementów (ME) w wodzie poprzez puł pułapk ę magnetyczną magnetyczną. ME w pewnych warunkach zaczynają zaczynaj ą koncentrować koncentrować się się w wodzie i dosł dosłownie unoszą unoszą się się do góry gdzie nastę nast ę pnie w mał małych miejscach się si ę koncentrują koncentrują. Ją J ądro atomu ME posiada wię wi ększą kszą energię energię - elektrony kr ążą ążą bliż bliżej centrum atomu z wię wi ększa szybkoś szybkością cią. Podobnie jak ł jak łyżwiarka z rozł roz łożonymi r ękami kreci się si ę wolniej, a zbliż zbliżają ając r ęce do siebie obroty ciał cia ła łyżwiarki zaczynają zaczynaj ą się się zwię zwiększać kszać. Antygrawitacyjne wł własnoś asności ME przypuszczalnie tkwią tkwią w manipulowaniu orbit elektronów w atomach ME. Obiekty latają lataj ące UFO mogą mogą wykorzystywać wykorzystywać elementy monoatomowe w cichym poruszaniu się si ę. Eliptyczne kształ kszta łty niektórych UFO pomagają pomagaj ą w uż używaniu energii ME, które poruszają poruszaj ąc się si ę po elipsie lub w kole wewną wewn ątrz UFO wywoł wywołują ują pole antygrawitacyjne lub zał za łamanie się się w czasie i przechodzenie w inne wymiary równoległ równoleg łych Wszechś Wszechświatów. Powyż Powyższe zjawisko został zosta ło potwierdzone eksperymentem z dyskami lewituj ącymi się się nawzajem. Czysty iryd w stanie monoatomowym pozostawiony na kilka miesi ęcy przekształ przekształca się się w metaliczny iryd. Aż A żeby ten samoistny proces zatrzymać mać lub spowolnić spowolnić należ należy iryd monoatomowy rozdzielić rozdzieli ć na mniej skoncentrowany - rozcie ńczyć czyć. Jeż Jeżeli zmieszamy glinę glin ę ceramiczną ceramiczną z monoatomowym irydem w proporcji 9 : 1 i nast ę pnie zrobimy przedmiot w kształ kszta łcie ceramicznego dysku, to cał całość moż może lewitować lewitować i wykonywać wykonywać niezwykle ciekawe ewolucje. Jeż Je żeli dyski są s ą odpowiednio umieszczone nad sobą sob ą, to zaczynają zaczynają się się same minimalnie unosić unosi ć. Jeż Je żeli dyski zaczynamy obracać obraca ć, to lewitacja się si ę powię powiększa Obracają Obracające się się dyski ułożone do siebie równolegle powodują powoduj ą w przestrzeni mię mi ędzy sobą sobą zjawisko podobne do zał załamywania czasu. Pomię Pomi ędzy równolegle obracają obracaj ące się się dyski wł włożono wahają wahające się się wahadł wahadło. Wahadł Wahadło w pewnych punktach pomię pomi ędzy obracają obracającymi się się dyskami zatrzymuje się si ę. Woda zawierają zawierająca ME jest nieco lż l żejsza od normalnej wody. W miejscu koncentracji ME woda bardzo szybko paruje. ME w cieczy wydziela się si ę w postaci baniek gazowych szczególnie gdy umieś umie ści się się w pobliż pobliżu magnes. Bań Bańki nie wydzielają wydzielaj ą się się tak szybko jak bań ba ńki powietrzne. Powoli wydzielają wydzielaj ą się się i wę wędrują drują w kierunku powierzchni. Kiedy bań ba ńki z gazem ME dostają dostają się się ponad powierzchnię powierzchnię cieczy, to zaczynają zaczynaj ą koncentrować koncentrować się się i uciekać uciekać z wolnego miejsca sł słoika pod przykrywk ę. Zjawisko wyglą wygląda podobnie jak rozgrzane powietrze na asfaltem lub paruj ąca benzyna. Umieszczenie magnesy przyś przy ś pieszają pieszają wydzielanie się si ę baniek z gazem ME. Woda z koncentracją koncentracj ą ME stymulowana przez mocne pole magnetyczne mo że przedostawać przedostawać się się prze ścianki naczynia plastikowego lub szklanego. ME kondensuje się si ę na ściankach zewnę zewnętrznych naczynia jako krople cieczy. Ciecz kropli ma olejn ą konsystencję konsystencję i sł s łodkawy smak. Koncentrat ME zachowuje się si ę jak nadciek ły materiał materia ł - przy zmienianiu pozycji naczynia powierzchnia prawie w ogóle nie zmienia swojej pozycji... (I na tym korespondencja si ę urywa.) Koniec przekazu. Nie dosta dostałłem już już nigdy nastę nastę pnej częś części ci tego wyk ładu, bo komputer Teda został zosta ł zainfekowany przez szczególnie zł z łośliwe wirusy, które zż z żar ły mu niemal cał ca ły bank pamię pamięci i nie moż mo że z nim dojść doj ść do ładu od dwóch miesię miesi ęcy... Nie jestem zwolennikiem spiskowych teorii dziejów, ale to wyda ło mi się si ę podejrzane. Próbował Próbowałem wejść wejść na podane strony internetowe, ale nie udał uda ło mi się si ę wejść wejść na strony zawierają zawieraj ące informacje na temat pierwiastków monoatomowych... Przypadek to, czy celowa interwencja ze strony FBI, CIA czy mo że Federalnej Komisji ds. Energii Atomowej albo innej agendy rzą rządowej USA, która prowadzi badania nad monoatomowymi pierwiastkami? Obrazy s ą w galeriach, obejrzeć obejrze ć je moż może każ każdy, a o monoatomach ani sł s łychu, poza ogólnikami, które niczego nowego nie wnoszą wnosz ą... Moje niektóre listy elektroniczne wracał wracały, jakby odbiorcy w ogóle nie był by ło... No bo niby rzecz wyglą wygl ąda śmiesznie, ale teraz dopiero niektóre informacje zaczynaj ą mieć mieć sens – ot, – ot, choć choć by np. informacja o pracach nad zł z łotem prowadzonych przez hitlerowskich uczonych na Dolnym Śląsku w czasie II Wojny Światowej – zain– zainteresowanych odsył odsyłam do lektury książ ksi ążek ek Igora Witkowskiego – wszak – wszak wiadomo, że Niemcy wł właśnie tam pracowali nad swymi cudownymi broniami... A jak pracowali Niemcy, to znaczy, że Amerykanie też te ż, i Rosjanie, i każ każdy, kto tylko miał mia ł dostę dostę p do tajemnic III Rzeszy. Każ Każdy fan literatury SF czytał czyta ł powieść powieść A. E. Van-Vogta pt. „Misja mię międzyplanetarna” dzyplanetarna”, w której wył wyłożona jest teoria przebicia bariery pr ędko dkośści światł wiatła wł właśnie dzię dzięki zmuszeniu elektronów do szybszego obracania si ę wokó wokółł jąder atomowych na swych orbitach i pochł poch łanianiu nadmiaru energii... Coś Co ś, co nazwano tam „ujemnym przyspieszeniem” przyspieszeniem ” czy „antyprzyspiesze-
niem” niem”. Dzię Dzięki temu mię mi ędzygalaktyczny statek kosmiczny Ogar Kosmosu mógł móg ł poruszać poruszać się się z pr ędko dkośściami wielokrotnie przewyż przewyższają szającymi c, a jego zał za łoga mogł mogła dać da ć sobie radę radę z takimi potworami, jak Coeurl vel Zorl, Ixtl czy Anabis oraz ptasimi mieszkań mieszkańcami planety Riim! Fantazja fantazj ą, - ale nad ideą ideą takiego przekroczenia bariery c mo że się si ę pracuje na serio w tajnych i ekstra-tajnych laboratoriach Strefy 51 czy S-4, albo jeszcze tam, gdzie nie si ęga wś wścibskie oko „czwartej władzy” adzy” – mediów. – mediów. Praktyczni Amerykanie czy rzeczowi Rosjanie mog ą wydać wydać miliardy dolarów czy rubli na takie badania, w przeciwień przeciwie ństwie do nas. I kto wie, czy oni nie wydaj ą je? A zatem Ted rzeczywiś rzeczywi ście nadepnął nadepnął komuś komuś na odcisk i ponosi tego konsekwencje, bo nad tym się si ę jednak tajnie pracuje. A najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że w pierwiastki monoatomowe i ich cudowne wł w łaściwoś ciwości (i w istnienie UFO też te ż) nikt – tak – tak jak zwykle – nie – nie wierzy... ROZDZIAŁ ROZDZIAŁ 39. Na ostatnim brzegu. Nie tak dawno nasza TV wyemitował wyemitowa ła amerykań amerykańsko-australijski remake sł s łynnego filmu Stanleya Kramera „Ostatni brzeg” brzeg ” („On the Beach” Beach”, 1959), a wyprodukowanego w roku 1999, w reż re żyserii Russela Mulcahy’ Mulcahy ’ego i obsadzonego przez takie gwiazdy, jak: Armand Assante, Rachel Ward, Bryan Brown, Grant Bowler i Jacqueline McKenzie. Film ten powsta ł na podstawie książ książki ki Nevila Shute’ Shute’a po tym samym tytuł tytu łem i wzorowano go na filmie z 1959 roku, w którym zagra ły trzy wspaniał wspaniałe gwiazdy ówczesnego kina: Gregory Peck, Ava Gardner i Fred Astaire. Fabuł Fabuła filmu jest prosta – mi – miłłosny trójk ąt w umierają umierającym świecie. Jest rok 2006. On jest dowódcą dowódc ą amerykań amerykańskiego okr ętu podwodnego, ona lekk ą dziewczyną dziewczyną z przeszł przeszłością cią i ambicjami. Ten trzeci jest geniuszem informatyki. Oni wyp ływają ywają w poszukiwaniu miejsca nadają nadaj ącego się się do życia po chiń chi ńsko-amerykań sko-amerykańskim konflikcie zakoń zako ńczonym wymianą wymianą atomowych ciosów, po których cał ca łe życie na pół północnej hemisferze naszej planety zosta ło zlikwidowane. Sytuacja jest rozpaczliwa – is– istoty żywe zamieszkują zamieszkują tylko Patagonię Patagoni ę, Poł Południową udniową Afryk ę i poł południowe skrawki Australii, które skrawki kurczą kurcz ą się się zasy pywane pr ącym nieubł nieubłaganie na poł południe radioaktywnym fall-out’ fall-out ’em. Ona czeka na nich, podobnie jak wszyscy pozostali przy życiu mieszkań mieszka ńcy Melbourne i okolic. Jeszcze tli si ę nadzieja, bo zł z łapano tajemniczy przekaz internetowy z okolic Anchorage – „...nie „...nie rozpaczajmy - wieloryby ocalał ocala ły...” y...”. Zagadka zostaje rozwią rozwi ązana, to tylko sygnał sygna ł z laptopa australijskiej korespondentki tamtejszej TV, martwe odtwarzanie budz ącej nadzieję nadzieję sekwencji przez martwą martw ą maszynę maszynę. Poziom jonizacji jest tak wysoki, że nie ma mowy o życiu. Teraz nie ma już ju ż żadnej żadnej nadziei – wszyscy – wszyscy – jak – jak w antycznej tragedii – musz – musząą umrzeć umrzeć na chorobę chorobę popromienną popromienną. Straszliwa to śmier ć – jak – jak opisał opisał to lapidarnie Robert Stratton w „Czasie nietoperza” nietoperza ” – to – to „ powolna śmier ć czł człowieka XX wieku, w bł błocie wł własnego ciał ciała, w cierpieniach, które nie sposób opisać opisa ć.” I umierają umierają wszyscy – zadaj – zadająąc sobie śmier ć już już to przy pomocy piguł pigu łek, już już to giną ginąc w inny wymyś wymyślony przez siebie sposób. Masowa eutanazja, bo co im w koń ko ńcu pozostał pozostało? Finis – jak – jak mawiano w staroż staro żytnym Rzymie. U Kramera jest to mglisty, ponury dzień dzień. Paskudna pogoda jakby ujmuje grozy tej śmierci... – ale – ale nie tutaj. Tutaj na obrazie Mulcahy ’ego patrzymy na skazaną skazan ą na śmier ć, bujną bujną australijsk ą przyrodę przyrodę, która tak fascynuje ludzi na ca łym świecie, na morze – w – w które wychodzi okr ęt podwodny Dwighta Towersa po to, by zatonąć zaton ąć ze swą swą zał załogą ogą poza pasem 12 mil w peł pe łnym blasku tropikalnego sł s łońca. I nie żal mi ludzi, którzy musieli ginąć gin ąć tak gł głupio i bezsensownie, a wł w łaśnie żal tych wszystkich form życia, na stworzenie których Bóg czy ewolucja pracował pracowa ły kilkaset milionów lat. Nie żal ludzi, którzy nie mieli dość do ść odwagi, by powiedzieć powiedzieć STOP!!! wszystkim psychopatom rzą rz ądzą dzącym supermocarstwami atomowymi, a którzy nacisnę nacisn ęli na guziki w decydują decyduj ącym momencie, w punkcie z którego nie ma już ju ż powrotu. Żal mi tylko naszej błę błękitnej kitnej planety, a raczej zwierzą zwierz ąt i roś roślin, które musiał musia ły umrzeć umrzeć przez fanaberię fanaberię pysznych i gł głupich istot, które nazwał nazwały siebie w prostaczej naiwnoś naiwno ści czł człowiekiem rozumnym. A tych pań pa ństw atomowych jest coraz wię wi ęcej... Oglą Oglądał dałem wiele filmów katastroficznych i we wszystkich przypadkach Ludzko ść jakoś jakoś w koń ko ńcu dawał dawała sobie radę radę kosztem straszliwych ofiar, ale zawsze. Jako ś udawał udawało się si ę przeż przeżyć kataklizm i zacząć zacz ąć ab ovo. Ale nie u Shute’ Shute’a. Jego bohaterowie wiedzą wiedzą, że nie ma nawet cienia szansy na wyj ście z tego żywym – z – z tego piek ła wyjś wyjścia nie ma... I to jest chyba najstraszniejsze – ta – ta beznadziejność beznadziejno ść sytuacji ukazana po mistrzowsku. Byli skazani ju ż w momencie startu pierwszego ICBM, chociaż chociaż od areny konfliktu dzielił dzieli ły ich tysią tysiące mil czy kilometrów. I to jest najwię najwi ększe przesł przesłanie tego utworu. Ale jest i drugie – aktualne – aktualne i na czasie. Książ Ksi ążka ka Shute’ Shute’a powstał powstała w 1957 roku, film Kramera nakr ęcono w 1959. W 1962 stanął w obliczu najostrzejszego kryzysu gro żącego u życiem broni nuklearnej przez oba superświat stanął żącego wybuchem konfliktu z uż mocarstwa. Remake filmu Kramera nakr ęcono w 1999 roku. W roku 2001 świat znów stanął stanął w obliczu konfliktu pomię pomi ędzy dwoma światami – rozbuchanego, – rozbuchanego, bogatego Zachodu i biednego, ale pr ężnego ężnego i energicznego islamskiego Wschodu. Najstraszniejsze jest to, że wróciliś wróciliśmy do Średniowiecza i Krucjat, które współ wspó łczesnemu światu potrzebne są s ą tak, jak pią piąte koł koło u wozu. Trwa wojna w Iraku, Czeczenii, Afganistanie. Wojna, która zmieni oblicze świata. Już Już zmienił zmieniła. I wcale nie jest powiedziane, że wstrzą wstrząsają sająca wizja Nevila Shute’ Shute ’a wreszcie się si ę nie speł spełni - wszak graviora manet – naj– najgorsze jest zawsze przed nami, a najstraszniejsze potwory s ą wśród n a s ... ROZDZIAŁ ROZDZIAŁ 40. Incydent Salta’ Salta ’95. Incydent w Salta (Argentyna), tak jak wiele innych przypadków na styku ufologii i militarnej aktywno ści Supermocarstw, stał stał się się incydentem, który po obroś obro śnię nięciu w coraz to nowe tajemnicze szczegół szczegó ły i szczególiki rozpoczął rozpocz ął samodzielny żywot, jako Legenda. Dok ładnie jak w przypadku Ufokatastrofy w Roswell ‘47, Ufokatastrofy na Spitzbergenie ‘53 czy Ufokatastrofy na Kaukazie chodzi o misternie stworzony ufologiczny humbug, którego celem jest zamaskowanie w łaściwej tajemnicy. Tajemnicą Tajemnicą tą jest najczęś najcz ęściej ciej amerykań ameryka ńska, radziecka/rosyjska, chiń chi ńska, czy w ogóle inna aktywność aktywno ść wojskowa czy kosmiczno-militarna kosmiczno-militarna w róż ró żnych punktach globu. Coś Co ś podobnego miał miało miejsce w prowincji Salta w Argentynie.
Sprawę Sprawę tą ruszył ruszył znany warszawski ufolog – Kazimierz – Kazimierz Bzowski, który zwrócił zwróci ł się się do mnie z zapytaniem, czy wiadomo mi coś coś na temat katastrofy trójk ątnego UFO w Argentynie w dniu 17 sierpnia 1995 roku. Ów NOL mia ł mieć mieć niemal 200 m długo ugośści, zaś zaś w rezultacie jego spadku zginęł zgin ęłoo okoł około 200 Obcych. Nie zainteresował zainteresowa ło mnie to zbytnio, ale dla zasady i na proś proś bę bę pana Bzowskiego zapytał zapyta łem moich amerykań ameryka ńskich kolegów – Alberta – Alberta Rosalesa z USA, Mŕ M ŕ rio rio Rangela z Brazylii, Fábio Allesa Zerpę Zerpę oraz Francisco Fazio Baisa z Argentyny i kilku innych – czy – czy jest im coś co ś wiadomo na ten temat. Po kilku godzinach otrzymał otrzyma łem całą całą serię serię odpowiedzi. Wynikał Wynikało z nich, że faktycznie był by ło takie wydarzenie w Argentynie, i pojawił pojawiła się się nazwa miasta Salta w tek ście Scotta Corralesa, który dosta łem w hiszpań hiszpańskiej i angielskiej wersji j ęzykowej. A oto streszczenie angielskiego tekstu mówi ącego o incydencie w prowincji Salta: Relacja Scotta Corralesa Potwierdzono, że w dniu 17 lub 18 sierpnia 1995 roku dosz ło do ufokatastrofy w okolicach miasta Salta w Argentynie, która został została dok ładnie ukryta. Incydent wydarzył wydarzy ł się się w okolicach góry El Crestón koł ko ło miasta Metán w prowincji Salta. Tysią Tysiące ludzi widział widzia ło, jak UFO manewruje... trafiony rakietowym pociskiem przeciwlotniczym klasy powietrze – po– powietrze z nieznanego samolotu o trójk ą trójk ątnym kształ kształcie, i spadł spadł z nieba. W godzinę godzin ę potem, mał mały samolot przelatują przelatuj ąc nad miejsce katastrofy tak że spadł spadł na ziemię ziemię. Pilot zeznał zezna ł potem, że wpł wpływ energii elektromagnetycznej zmusił zmusi ł samolot do awaryjnego lą lądowania. W mię międzyczasie miejsce ufokatastrofy zosta ło otoczone kordonem wojska argentyń argenty ńskiego i obcych żołnierzy (z NASA lub DELTA), którzy osł osłaniali operację operacj ę zaciemniania sprawy. Nie mogliś mogli śmy osobiś osobiście zobaczyć zobaczyć miejsca katastrofy ze wzglę wzgl ędu na ogromne odległ odleg łości, które musielibyś musieliby śmy pokonać pokonać, ale dzię dzięki swoim kontaktom udał uda ło się się nam dowiedzieć dowiedzieć, że wś wśród szczą szczątków wraka pojazdu znaleziono dziwnie wyglą wygl ądają dające zwł zwłoki... NOL był był w kształ kształcie dysku i mierzył mierzy ł oko okołło 600 stóp (200 m) średnicy. Pogł Pogłoski mówił mówiły o 200 martwych Ufitach, którzy zostali przes łani do Mendozy, a dalej samolotem do USA. Badacz UFO – Guillermo – Guillermo Aldunati – jeden – jeden z najwię największych argentyń argenty ńskich ufologów i autor zacytowanego powyż powy żej faksu nie był był w stanie prowadzić prowadzić dochodzenia, a to ze wzglę wzgl ędu na odległ odległość – ponad – ponad 500 mil (ponad 800 km) jak to wynika ło z faksu, ale implikacje tego faktu wystarczy ły, by przyprawić przyprawić kogo kogośś o ból gł głowy. Obraz niesamowitej bitwy powietrznej nad pampasami pomię pomi ędzy nieprawdopodobnymi statkami powietrznymi zosta ł bardzo szybko zmieniony w pł p łytk ą, wygasają wygasającą sensację sensację. Cał Cała historia przypominać przypomina ć zaczęł zaczęłaa rychł rychło jakiś jakiś epizod filmowy, boż bo ż ani nawet najpotęż najpot ężniejsze niejsze mocarstwo światowe czy najś najściś ciślejsza konspiracja nie był by łoby w stanie schować schowa ć bez śladu 200 martwych ciał ciał Kosmitów przed publik ą. Tym niemniej, coś co ś dziwnego i tajemniczego zdarzył zdarzy ło się się w tym odległ odległym, pół północnym regionie Argentyny, na co dowodami są relacje ludzi i storturowany krajobraz – cokolwiek – cokolwiek uderzył uderzyło wtedy w grunt, zmiotł zmiot ło tamtejszą tamtejsz ą roś roślinność linność i pozostawił pozostawiło głę bokie łę bokie blizny na okolicznych wzgórzach. Impakt tego obiektu spowodowa ł silne wahnię wahnięcie się się sejsmografów i sejsmometrów w odległ odległości 90 mil (144 km) od jego epicentrum. Zgodnie z doniesieniami prasowymi, grupa poszukiwawczo-ratunkowa z Rosario de Lerma, po łożonego 150 mil (240 km) od miejsca katastrofy, udał uda ła się si ę na miejsce w celu podję podj ęcia akcji ratowniczej. «nie mieli śmy poję pojęcia, co tam się si ę stał stało» twierdzi Pedro Olivera, szef zespoł zespo łu ratowniczego. Olivera stwierdził stwierdzi ł potem, że oficjele wypowiedzieli się si ę za czł członkami jego grupy, że «nieznany obiekt eksplodował eksplodowa ł w powietrzu», ale nie dodali niczego dalej. Ekipa ratunkowa odwiedzi ła Cerrillo, La Merced, Carril i inne miasta, zatrzymuj ąc się si ę w każ każdym i znajdują znajdując podekscytowanych świadków, którzy opowiadali im o niezwyk łym spektaklu na niebie, a nastę nast ę pnie eksplozji oraz dr żeniu ziemi pod ich stopami. Jak w Tunguzce... Ekipa Olivery poczuł poczuła się si ę nieswojo, kiedy wreszcie dotar ła do podnóż podnóża góry Mt.Crestón o wysokoś wysoko ści 9.000 stóp (ok. 3.000 m), gdzie zobaczyli zniszczoną zniszczon ą roś roślinność linność i zmiaż zmiażdżone skał skały, zaś zaś poś pośrodku zniszczonego obszaru znaleź znale źli oni jakiś jaki ś metaliczny obiekt, od którego odbijał odbija ły się si ę promienie sł s łoneczne. Ratownicy powiadomili przez radio swych prze łożonych oznajmują oznajmując im, że znaleź znaleźli ten obiekt. bez żadnych dalszych wyjaś wyja śnień nień przeł przełożeni polecili ekipie przerwać przerwa ć akcję akcję i wycofać wycofać się się do bazy. Ale na tym się si ę nie skoń skończył czyło, bo 18 sierpnia 1995 roku, wieś wie śniacy i mieszkań mieszka ńcy miasteczek opowiadali o samochodach terenowych, którymi jechali jacyś jacy ś ludzie mówią mówiący po angielsku, zmierzają zmierzaj ących na miejsce katastrofy. Relacja anonimowego pracownika technicznego Uniwersytetu w Salta jest szczególnie ciekawa: najwidoczniej cudzoziemska ekipa mia ła wsparcie z lokalnego uniwersytetu oraz specjalistów z pobliskiej elektrowni j ądrowej. Cudzoziemcy – wedle – wedle tego oś oświadczenia – przywieź przywieźli z miejsca katastrofy kawa łki cienkiego, metalicznego materia łu przypominają przypominaj ącego aluminium. Metal ten odkształ tałcony, szybko powracał powracał do poprzedniego kształ kszta łtu i miał miał niezwyk łą łą konsystencję konsystencję. Kontakt ten stwierdził stwierdzi ł ponadto, że wszyscy pracownicy zostali poinstruowani, i ż znalezione fragmenty są s ą odł odłamkami meteorytu, które zostaną zostan ą pokazane przedstawicielom mediów. Raúl Cordóba – dziennikarz – dziennikarz z Salta – udzieli – udzieliłł w dniu 1 wrześ września 1995 roku wywiadu stoł sto łecznemu dziennikowi «Buenos Aires Crónica», w którym oś o świadczył wiadczył on, że «... nie ma żadnych wą wątpliwoś tpliwości, co do tego, że personel NASA chciał chcia ł ukryć ukryć prawdę prawdę w towarzystwie uczonych z Narodowego Uniwersytetu w Salta, który jest zazwyczaj wci ągany w tego rodzaju dział działania i nie opowiada się si ę z nich przed nikim.» A co z pilotem, o którym wspomina faks pana Aldunati ’ego? Nazywa się się on Antonio Galvagno, jest rolnikiem, który latał lata ł od farmy do farmy rozpytują rozpytuj ąc ludzi o to wydarzenie. Wszyscy świadkowie zgadzali się si ę, co do opisu obiektu: wielki, srebr-
zysty, w kształ kształcie rury czy walca, który eksplodował eksplodowa ł w powietrzu przed uderzeniem w ziemi ę. Kiedy przelatywał przelatywał on swym mał małym samolotem pomię pomi ędzy dwoma wzgórzami, to zauważ zauwa żył pas spalonej roś ro ślinnoś linności. Wyglą Wyglądał dało to wedł według jego sł słów tak, jakby ktoś kto ś nalał nalał benzyny w prostej linii i podpalił podpali ł ją. Galvagno wylą wylądował dował na noc z postanowieniem zbadania intrygują intryguj ącego obszaru nastę nast ę pnego ranka. Kiedy wystartował wystartował nastę nastę pnego dnia, stał stało się si ę coś coś nieprzewidzianego: dwa silniki jego maszyny raptem stan ęły, ęły, zaś zaś samolot zleciał zlecia ł ze swego puł pułapu tak, jakby znajdował znajdowa ł się się w próż próżni. Galvagno miał miał wylatane 600 godzin za sterami i tylko dzi ęki doś doświadczeniu udał udało mu się się wylą wylądować dować na stoku wzgórza. A zatem UFO? Tego nie wie nikt. Mówi się si ę, że mógł mógł to być być meteoryt, NOL, nowy super-tajny samolot, satelita szpiegowski czy wreszcie amerykań amerykański ćwiczebny ICBM. Oczywiś Oczywiście każ każde z tych wyjaś wyja śnień nień moż może być być prawdziwe. Mnie zaciekawił zaciekawi ły tutaj podo bień bieństwa do znanych mi niezwyk łych incydentów, których autentycznoś autentyczno ści nikt nie kwestionuje, i tak: 1. Istnieje podobień podobie ństwo w opisach tej ufokatastrofy z obserwacjami dokonanymi w czasie przelotu nad naszym krajem Wielkiego Bolidu Polskiego w dniu 20 sierpnia 1979 roku – UFO – UFO w kształ kształcie rozpł rozpłomienionego walca czy rury; 2. Istnieje pewne podobień podobie ństwo w opisach z obserwacjami dokonanymi w dniu 30 czerwca 1908 roku – chodzi – chodzi o kształ kształt słynnego Meteorytu Tunguskiego i eksplozję eksplozj ę, która zakoń zako ńczył czyła żywot obu tych obiektów; 3. Istnieje podobień podobie ństwo pomię pomiędzy kształ kształtami zniszczeń zniszcze ń roś roślinnoś linności w przypadkach Salta i Tunguskim; Zatem moż można stwierdzić stwierdzi ć, że mogł mogło to być być zjawisko tego samego typu i z tej samej parafii. Wydaje si ę zatem, że mamy do czynienia ze zjawiskiem podobnym fenomenologicznie do s łynnego Meteorytu Tunguskiego, ale nie toż to żsamym. Obecność Obecność Amerykanów – bo – bo w gr ę mogli wchodzić wchodzić tylko Amerykanie – jest – jest znamienna i oczywista. Oni tam już ju ż byli, bo wiedzieli, że do tego wydarzenia dojdzie! Co to zatem być by ć mogł mogło? – albo – albo był była to nowa technologia testowana w najwię najwi ększej tajemnicy – wszak – wszak takich przypadków w Argentynie musiał musiało być być wię więcej, co niejednoznacznie wynika z opinii red. Cordóby, a co oznacza, że Argentyna jest wykorzystywana przez Amerykanów jako poligon kosmiczny (zrzutowisko kosmicznego z łomu, lą lądowisko sztucznych satelitów czy tajnych stacji kosmicznych CIA, NSA, itp. agencji), poligon lotniczy dla ultra-tajnych samolotów czy pojazdów subor bitalnych i orbitalnych z napę nap ędem nuklearnym (cał (ca łkiem prawdopodobne), albo wreszcie technologii rodem ze Strefy-51 (antygrawitacja, napę nap ęd MHD, itp.). Tak że i w Europie Środkowej. Nawiasem mówią mówi ąc, to przypomina mi się si ę tajemnicze wydarzenie z poligonu ko ło Wę Węgorzewa, kiedy to wieczorem 15 marca 1995 roku (też (te ż 1995 roku!!!) spadł spadł tam dziwny, dyskokształ dyskokszta łtny obiekt, który został zosta ł zabrany stamtą stamtąd przez żołnierzy GROM-u i jakichś jakichś cywilów. Kto wie, czy nie byli to pracownicy CIA wykonuj ący zlecenie NASA, albo pracownicy NASA lub wojskowi z USAF lub – co – co jest najbardziej prawdopodobne – z – z US Space Forces, którzy po prostu zabrali z W ęgorzewa swoją swoją zabawk ę i wyjechali z nią ni ą do Stanów? W kontek ście tego, co opisali Argentyń Argenty ńczycy taki scenariusz wcale trzyma si ę kupy... Nieco wcześ wcześniej mieliś mieli śmy podobny przypadek w Jerzmanowicach pod Krakowem. Sprawa jest znana, wię wi ęc poprzestanę poprzestanę jedynie na przypomnieniu daty – 14 – 14 stycznia 1993 roku. Jak widać widać, wydarzenia z Argentyny mają maj ą swój odpowiednik u nas w Polsce. Tak że na Sł Słowacji mieliś mieli śmy tajemniczy przy padek zabrania artefaktu z podziemi Koszyc – chodzi chodzi o sł s ynny przypadek zabrania tzw. Radioartefaktu Koszyckiego w – ł sierpniu 1996 roku, który to incydent został zosta ł opisany na łamach „ Nieznanego Świata” wiata” przez dr Miloš Milo ša Jesenský’ Jesenský’ego, a tak że w jego książ książce ce pt. „Bohové atomových válek ” (Ústi nad Labem 1998). W tym przypadku mog ło chodzić chodzić o przedstawicieli rosyjskiego GRU czy ANB lub wojskowych z Космических Войск РФ... РФ... Nie zapominajmy bowiem, że Sł Słowacja w tym czasie jeszcze należ nale żała do strefy wpł wp ływów Federacji Rosyjskiej. Podsumowują Podsumowując moż można tylko powiedzieć powiedzieć, że wyś wyścig technologiczny trwa i wszystkie strony tych zawodów: USA, Rosja, Chiny, UE, Japonia i Brazylia zrobią zrobi ą wszystko, by osią osiągnąć gnąć cho choćć minimalną minimaln ą przewagę przewagę. W tym wyś wyścigu minimalna przewaga przelicza się si ę na miliardy dolarów, rubli, jenów czy euro, wi ęc NASA, RAK, ESA czy NASDA mają mają się się o co bić bić. Opisane powyż powyżej wydarzenia wydają wydaj ą się się to potwierdzać potwierdzać. Jest jeszcze inny aspekt tej sprawy. W prowincji Salta odnotowuje si ę wiele Obserwacji Dalekich i Bliskich Spotkań Spotka ń w „ prawdziwymi” prawdziwymi” UFO. Dla mnie jest to dowód wprost na to, że dzieje się się tam coś coś tajemniczego, co ma zwią zwi ązek z Kosmosem i energią energią jądrową drową, a to z kolei przycią przyci ąga NOL-e i Ufitów jak magnes. Wyglą Wygl ąda na to, że jak w przypadku USA, UE, Rosji czy Turcji, co kiedyś kiedy ś opisał opisałem na stronach „ Nieznanego Świata” wiata” – Oni – Oni pilnują pilnują naszych poczynań poczynań i śledzą ledzą nas na każ każdym kroku, dbają dbając przede wszystkim o swoje wł w łasne bezpieczeń bezpiecze ństwo... Opinia eksperta Pisze do mnie Kazimierz Bzowski w e-mailu z dnia 4 czerwca 2004 roku: Ponieważ Ponieważ Robert Leś Leśniakiewicz wysył wysyła maile do Was wszystkich, nie tylko do mnie, wydaje mi si ę, że należ należy się si ę również również i Wam gar ść ść uwag z mojej strony odnoś odno śnie poruszonego incydentu z Argentyny z 1995 r. Nie mam znajomych korespondentów rozsianych po ca łym świecie jak Robert, swoje informacje ze świata ścią ciągam z Internetu dzię dzięki łączu łączu stał stałemu (24 godz. na dobę dob ę), siedzą siedząc po kilkanaś kilkana ście godzin dziennie przy komputerze, Dlatego mog ę przeskakiwać kakiwać z kraju do kraju i wył wy łapywać apywać to co mnie interesuje. Zapewne wiecie, że jestem „ufologiem” ufologiem” od wielu już już lat, bo od z gór ą 38-miu. Interesują Interesuj ąc się si ę sprawami UFO w pierwszym rzę rzędzie interesował interesowało mnie : w jaki sposób „oni” oni” (obcy, Aliens) do podróż podróży poprzez bezmiar kosmosu omijają omijaj ą czas? Jak to robią robi ą, że pojawiają pojawiają się się u nas prawie natychmiast ?
Wielu ufologów jest zdania, że przybywają przybywają oni z uk ładu Plejad, z Wolarza, Oriona i innych konstelacji - a za ka żdym razem są to odległ odległości liczone w setkach lat świetlnych. Dodać Dodać warto, że w żadnym z rozbitych UFO nie stwierdzono: zapasów poż pożywienia, zapasów spr ężonej ężonej lokalnej dla tych "ich planet" atmosfery do oddychania, zapasów "cz ęści ęści zamiennych", aparatury do podtrzymywania życia itp. Te "braki " mówią mówi ą, że prawdopodobnie "kontakt" UFO z Ziemią Ziemi ą nastę nastę puje natychmiast - lub prawie natychmiast. Czy nauka zna taki sposób ? Chocia ż wydaje się się to paradoksalną paradoksaln ą niemoż niemożliwoś liwością cią - ale TEORETYCZNIE - tak. Jest to zawarte w Teorii Wzglę Wzgl ędno dnośści. Ponad 38 lat poś poświę więcił ciłem na znalezienie odpowiedzi: „ jak oni to robią robi ą?”. Na nasze obserwacje zjawiska zwanego "UFO" nak łada się się nasz wł własny, „techniczny” techniczny” punkt widzenia. Ich zachowania się się w naszej atmosferze przyrównujemy do naszych mo żliwoś liwości technicznych i do naszych obaw. Na przyk ład to, że „Obcy” Obcy” penetrują penetrują, obserwują obserwują, szpiegują szpiegują nasze ludzkie poczynania w zakresie energii atomowej, ją j ądrowej i podobnych.. Już Już dawno amerykań amerykańscy wojskowi stwierdzali, że UFO jest wszę wszędzie tam gdzie są s ą sk łady broni atomowych czy termoją termoj ądrowych. Owszem, są są. Ale wcale nie dlatego że ich to interesuje... Po prostu dlatego, że w tych okolicach są s ą emitowane do atmosfery energie o najwy ższych czę częstotliwoś stotliwościach drgań drgań (promieniowanie gamma, X.) Jaki to ma zwi ązek z ich obecnoś obecno ścią cią tam ? Oni są są tam zawsze, tyle tylko że nie są są obserwowalni przez nasze zmysł zmys ły. Dlatego czę często moż można uż użyć W DZIE Ń DZIE Ń noktowizora, by zobaczyć zobaczy ć ich obiekty i ich samych, tam gdzie ktoś kto ś-kiedyś -kiedyś widział widział ich obecność obecność noc nocąą... Obecność Obecność i obserwowalność obserwowalność UFO potę potęguje się się tam, gdzie w danej okolicy istnieją istniej ą anomalne poziomy energii fizycznych: tam, gdzie gwał gwa łtownie wzrasta lub gwał gwa łtownie maleje pole grawitacyjne; tam, gdzie manifestuj ą się się promieniowania gamma (nawet o niewielkim nat ężeniu); ężeniu); tam, gdzie pojawiają pojawiaj ą się się nie-normalne poziomy pola magnetycznego i elektrycznego. Dlatego wielu badaczy zaczyna w swych dociekaniach i badaniach terenowych u żywać ywać dozymetrów i magnetometrów. Ostatnio w TV pojawia się si ę kilkukrotnie film z serii Discovery, w którym pokazuje si ę jak studenci z jednej z uczelni w USA próbują próbują naś naśladować ladować crop-circles. Jeś Je śli jeszcze raz zobaczycie ten film - zwró ćcie uwagę uwagę: pod koniec projekcji lektor mówi o helikopterze, który chciał chcia ł z góry sfotografować sfotografowa ć piktogram - i nagle na wysokoś wysoko ści okoł około 100 m nad ziemią ziemi ą utracił utracił siłę siłę noś nośną i opadł opadł na wysokość wysokość kilku stóp, pomimo że silnik pracował pracowa ł peł pełną mocą mocą i wirnik rotował rotował jak należ należy...Cóż y...Cóż takiego się się wówczas stał stało? 1) Utrata zdolnoś zdolno ści zachowania wysokoś wysokości mogł mogła być być spowodowana gwał gwałtownym wzrostem pola grawitacyjnego w obszarze przestrzeni zawartym pomi ędzy "100 m nad ziemią ziemi ą" a "kilka stóp nad ziemią ziemi ą". 2) W tych warunkach helikopter był by ł "jakby w próż próżni", łopaty wirnika kr ęcił ciły się się a helikopter mimo tego spadał spada ł.... To samo wystą wystą pił piło w wię większej skali w Salta w 1995 r. w odniesieniu do rurowatego obiektu UFO i do samolotu pilota Galvagano. Tu zacytuję zacytuj ę urywek tekstu, który przekazał przekaza łem dwa dni temu p. Leś Le śniakiewiczowi: Wojskowe radary namierzył namierzy ły obiekt gdy był by ł na wysokoś wysokości 3.370 m Argentyń Argenty ńska gazeta "Quiciencia electronico" poda ła 26.10.1996, że w tym samym rejonie rozbi ło się si ę w ubiegł ubiegłych latach 68 UFO. i dalej: Pilot samolotu mają maj ący za sobą sobą 6000 godzin lotu twierdził twierdzi ł, że lecą lecąc nad tym terenem na wysokoś wysoko ści okoł około 3000 m. zawsze traci siłę si łę noś nośną i jego samolot spada jak kamie ń o okoł około 1000 metrów i tylko dzię dzi ęki rutynie kilka razy udał uda ło mu się się wyprowadzić wadzić maszynę maszynę kilkadziesią kilkadziesiąt metrów nad ziemią ziemi ą... i dalej : Jak podaje lokalna gazeta "Diario Norte"- kolejne UFO rozbi ło się si ę tam 25 stycznia 2000 r.... Zdaniem p. Leś Leśniakiewicza za całą ca łą sprawą sprawą z Salta stoją stoj ą sił siły wojskowe argentyń argentyńskie, moż może USA a moż może jeszcze inne. Fakt, że "teren otoczył otoczyło wojsko" i że "nadjechał "nadjechały tam samochody z ludź lud źmi mówią mówiącymi po angielsku" - świadczą wiadczą o tym, że wojsko tym się się interesuje (to zresztą zreszt ą nie nowina). Jednak że cał całość wypowiedzi p. Leś Leśniakiewicza sprowadza się si ę do tego, że w sprawach UFO i pierwsze i ostatnie sł s łowo ma tylko wojsko. Ja uważ uwa żam inaczej, że wojsko owszem, interesuje się si ę tym, ale tylko tyle... W kontek ście zjawisk UFO istnieją istniej ą zjawiska, które badacz moż mo że sprawdzać sprawdzać instrumentalnie, czę cz ęsto zresztą zreszt ą w sposób przez niego nie przewidziany: np. za pomocą pomoc ą zdjęć zdjęć wykonywanych przez przypadkowe osoby. Nie za wszystkimi zdarzeniami muszą muszą koniecznie stać sta ć "sił "siły wojskowe". Opowiem pokrótce zdarzenie z maja 1996 r. z Warszawy. Byli wówczas w Warszawie fizycy z Niemiec, pp.Graż pp.Gra żyna Fosar i Franz Bludorf, Po wizycie u mnie pojechali na kilka godzin do p.Mi łosł osłwa Wilka, odkrywcy "Sieci Wilka". Tam przez 4 godziny automatyczna kamera video 8 mm filmowa ła cał ca łe otoczenie wewną wewnątrz poko ju, w którym Wilk demonstrował demonstrowa ł swoje osią osiągnię gnięcia. F. Bludorf wykonał wykona ł też też zdję zdjęcia na 5 rolkach filmu KODAK 400. Okołło godz. 16-tej odjechali z Warszawy samochodem do Berlina a 15 minut przed pó łnoc Oko nocąą miał miałem telefon z Berlina od p. Fosar. Mówił Mówiła, że z 5 rolek filmu Kodaka, s ą na nich dwa zdję zdj ęcia: Pał Pałacu Kultury w Warszawie i jedno, ich ze mn ą. Poza tym „czysta taś taśma” ma”. Nie naś naświetlona. Tak samo 4 godziny nagrania video kamer ą – „czysta „ czysta taś taśma” ma”. Żadnego zapisu. P. Fosar pytał pytała mnie czy wiem co się si ę mogł mogło stać stać. A jakie jest WASZE zdanie ? Co spowodował spowodowa ło, że nie naś naświetlił wietliło się się 5 rolek filmu i taś taśma elektroniczna w kamerze? Jaki to ma zwią zwi ązek z UFO ? A ma.... W roku 1984 w Szczecinie odbywał odbywa ł się się Zjazd Ufologiczny. Przed rozpoczę rozpocz ęciem obrad pojawił pojawi ła się si ę ekipa TV Szczecin, która kamer ą filmową filmow ą 16 mm chciał chcia ła nakr ęcić cić reportaż reportaż o tej imprezie. Mieli rolk ę rolk ę 120 metrów filmu, wię wi ęc pierwsze 30 m nakr ęcili na klatce schodowej z ufologiem z Lublina. Pó źniej przeszli na pustą pust ą jeszcze salę salę obrad i sfilmowa-
li ją j ą też też. Nastę Nastę pnie do barku kawowego, gdzie siedział siedzia łem z p. Wilkiem i zrobili z nami wywiad, na ko ńcu z p. R. z Krakowa. Miał Miało to iść iść tego samego dnia wieczorem w programie, ale nie posz ło... Za to nastę nastę pnego dnia rano, gdy znów był by łem w barku z Wilkiem przy kawie- weszł wesz ła ta sama ekipa z krzykiem z daleka: panie Bzowski, jak pan to zrobi ł? Okazał Okazało się si ę, że zamiast ufologa z Lublina, widoku sali i wywiadu z p. R. by ła „czysta taś taśma” ma” natomiast wywiad ze mną mn ą i Wilkiem nagrał nagra ł się się pię pięknie... Co mieliś mieliśmy im powiedzieć powiedzie ć? Że cał ca ła impreza był by ła na „ podglą podglądzie UFO” UFO”, że kr ęcili wywiady na trasie przebiegu szerokiego „Kanał Kanału Wilka” Wilka” a tylko barek kawowy był by ł poza kanał kanałem? Pozdrawiam wszystkich – Kazimierz Bzowski No nieź nieźle, ale czy to jest jakiekolwiek wyja śnienie. Nasze Centrum stara się si ę unikać unikać najgł najgłówniejszego grzechu popeł pope łnianego przez gros ufologów – t właśnie wole na razie mówic o tajnych – tłumaczenia NIEZNANEGO przez NIEZNANE... Dlatego wł próbach wojskowych, a nie o „energiach” energiach”, „orgonach” orgonach”, „domenach próż próżniowych” niowych”, które straszą strasz ą tu i ówdzie z kart książ ksi ążek ek i esoterycznych pism. I nie zmieni ę zdania, póki ktoś kto ś nie udowodni mi ich istnienia w taki sposób, że bę będę mógł mógł to powtórzyc dowolną dowolną ilość ilość razy. I nie wcześ wcześniej. Zakoń Zakończenie. No i to był byłoby na tyle - jak mawia Jan Tadeusz Stanis ławski. W tym opracowaniu chciał chcia łem pokazać pokazać Czytelnikowi, jak wykorzystywano UFO i inne dziwne i niewytł niewyt łumaczone zjawiska do osią osi ągania róż różnych celów - w tym najpaskudniejszych celów politycznych: dominacji, kolonizacji, eksterminacji, itd. itp. Zał Założę się się z każ ka żdym o wszystko i wygrywam, że do 2080 roku zagadki te zostaną zostan ą rozwią rozwiązane, bo zostaną zostaną otwarte wszelkie archiwa Londynu, Waszyngtonu, Moskwy, Berlina i innych stolic, i udost ę pnione historykom. Wtedy wreszcie dowiemy się się, jak był było naprawdę naprawdę, chociaż chociaż teraz już już zaczynają zaczynają się się pojawiać pojawiać nowe fakty, które rzucają rzucaj ą dziwne światł wiatło na te wydarzenia. Przypominam tylko sprawę spraw ę ojca mieszkanki Warszawy, który został zosta ł wyrzucony z pracy tuż tu ż po incydencie na Maury Island. To tylko pierwszy lepszy przyk ład z brzegu. Nie zapominaj Czytelniku o jednym, że chociaż chociaż książ książka ka ta traktuje o wielu wydarzeniach w kilku krajach świata, zawsze jest wspólny mianownik tych wydarze ń - korzenie tych incydentów tkwią tkwi ą w III Rzeszy, albo w poczynaniach jej uczonych, wojskowych, polityków, sł s łuż b specjalnych, itd. Stą St ąd ten tytuł tytu ł nawią nawiązujacy do dwóch poprzednich książ książek ek cyklu. Czy napiszę napisz ę kolejne? Nie. Uważ Uważam, że powiedział powiedziałem już już wszystko to, co miał miałem w tej sprawie do powiedzenia. Sprawy te pozostawiam historykom w przysz łości do rozpatrzenia. I nie mam już ju ż niczego do dodania. Jordanów, dn. 7 czerwca 2004 roku Robert K. Leś Leśniakiewicz